harnaś pisze:
Na co szczególnie mam popatrzeć przy zakupie przyznam że nigdy wiosną nie kupowałem pszczół
Jeżeli jeszcze nie kupiłeś to wpierw zadzwoń do wybranego sprzedającego by się umówić na wizytę
- Zapytaj na ulu plastrach rodzina siedzi i nie daj się wkręcić że Ci powie jak się ociepli , Czym były leczone , ile dostały pokarmu na zimę
Najlepiej zajechać gdy jest nie więcej jak 5 st i podnieść powałkę czy to co jest na ramkach wtedy widzisz dokładnie ule uliczek zajmuje skupiony kłąb
jeżeli Ci odpowiada to zapisujesz sobie na kartce ile jest ramek i ile uliczek pszczół znaczysz ula i tyle
-Jeżeli chcesz widzieć czerw no zobaczysz podczas zakupu i przekładania do swoich uli , ale kij ma dwa końce , przekładanie i wiezienie rodzin jak jest trochę kłopotliwe ramki lubią się przesuwać lepiej nie przekładać wtedy plastry są przykitowane i są stabilne
i tak samo lepiej przewozić w chłodne dni jak ciepłe
- by stwierdzić że w rodzinie jest matka nie musisz widzieć czerwiu wystarczy uchylić powałkę i posłuchać pszczół nawet przy 0 stC
powinny siedzieć w kłębie zwartym a nie biegać , a pozatym siedzieć cicho ( jedynie co może się okazać ale to bardzo rzadko że matka jest ale może czerwić trutowo ! )