FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 22:10 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
Post: 19 kwietnia 2018, 00:14 - czw 

Rejestracja: 24 września 2009, 20:27 - czw
Posty: 39
Lokalizacja: mazowieckie
Ponieważ w okolicy 15 maja mam dostać matki muszę zrobić odkłady. Planuję zabrać nadstawkę dadant (mam nadzieję, że zaczerwioną bo nie dałem kraty) ze starą matką na inne pasieczysko a do macierzaka dać matkę NU w sztucznym mateczniku. Po około tygodniu przywieźć z powrotem do pasieki tą zabraną nadstawkę i utworzyć nową rodzinę. Czy można w ogóle do macierzaka dać matkę NU? Czy zrobić to od razu po zabraniu starej matki? Czy może lepiej poczekać kilka dni, zlikwidować mateczniki ratunkowe i dopiero podać sztuczny matecznik z matką NU? Jak to widzicie?
pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2018, 07:22 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
krissmar1, każdą z tych metod możesz zastosować ale miej świadomość że żadna nie jest pewna na 100%.
Ja poddaję matki właśnie w sztucznym mateczniku zrobionym z węzy około 1,5-2 godziny po zabraniu starej (potem nie zaglądam do ula kilka dni). U mnie to się sprawdza.
Nie planowałeś zrobić tych odkładów nieco prościej? Bez wywożenia?

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2018, 22:14 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
CYNIG pisze:
krissmar1, każdą z tych metod możesz zastosować ale miej świadomość że żadna nie jest pewna na 100%.
Ja poddaję matki właśnie w sztucznym mateczniku zrobionym z węzy około 1,5-2 godziny po zabraniu starej (potem nie zaglądam do ula kilka dni). U mnie to się sprawdza.
Nie planowałeś zrobić tych odkładów nieco prościej? Bez wywożenia?


Znudziło mi się wożenie , nowo utworzonych odkładów , Jak masz coś dobrego to dawaj ...

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 kwietnia 2018, 22:37 - pt 

Rejestracja: 24 września 2009, 20:27 - czw
Posty: 39
Lokalizacja: mazowieckie
Pewnie, że wolę bez wywożenia, ale mam jakieś takie przekonanie, że z wywożeniem jest lepiej. Jeśli się mylę, to chętnie poszerzę swoją wiedzę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 kwietnia 2018, 23:51 - pt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
krissmar1, ja nigdy nie wywożę (bo nie mam dostatecznie dalekiej miejscówki) i jest dobrze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 kwietnia 2018, 06:34 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
krissmar1,
Ja też z tych co nie wywożą ,zwęzić wylotek gąbką, dać wody i tyle .
Okres bezpożytkowy tak samo ale wtedy wzmożyć czujność .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 kwietnia 2018, 08:44 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
krissmar1 pisze:
Pewnie, że wolę bez wywożenia, ale mam jakieś takie przekonanie, że z wywożeniem jest lepiej. Jeśli się mylę, to chętnie poszerzę swoją wiedzę.


Oczywiście, że jest lepiej. Dostajesz odkład z pszczołą w każdym wieku.
Ale coś za coś. Bez wywożenia po krótkim czasie (powiedzmy ze dwa tygodnie) jest to już bez różnicy. Oczywiście musisz do odkładu na etapie tworzenia dać dużo więcej pszczoły wiedząc, że część jej odleci.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 kwietnia 2018, 10:19 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Na tydzień przed otrzymaniem matek postaw na miodniach kondygnację z co najmniej dwoma ramkami czerwiu w różnym wieku / może być zaczerwiona półnadstawka / , uzupełnij ją ramką z pokarmem i pierzgą . Jednym słowem , postaw tam zrobiony odkład bez matki . Otwórz zapasowy wylot w kondygnacji z odkładem . W dniu otrzymania matek oddziel odkład od pozostałej części ula szczelną folią / może być powałka /. Poddaj matkę w mateczniku do wygryzienia . Jeżeli nie chcesz , nie musisz przed poddaniem matki likwidować mateczniki ratunkowe , pszczoły zrobią to same .
Możesz również po zlikwidowaniu mateczników ratunkowych poddać matkę tradycyjnie w klateczce wysyłkowej , lub pod kołpak . Po unasienieniu się matki , starą zabierasz i łączysz odkład z macierzakiem / może być przez gazetę / . Podczas łączenia , starą matkę możesz nie zabierać - pozostaw wybór pszczołom .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 kwietnia 2018, 20:17 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lipca 2007, 17:20 - pt
Posty: 1836
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: dadant
zrobienie odkładu i postawienie go w innym miejscu tak aby pszczoła nie wróciła na stare miejsce do macierzaka jest najlepszym rozwiązaniem, tylko jedna rzecz, rodzina produkcyjna ma wykorzystać nastrój roboczy, a odkład zrób bez matki i do niego poddaj matkę zakupioną,

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2018, 13:23 - pn 

Rejestracja: 24 września 2009, 20:27 - czw
Posty: 39
Lokalizacja: mazowieckie
CYNIG, czy mógłbyś napisać jak robisz te odkłady bez wywożenia? Przejrzałem Twój blog i tego tam nie znalazłem. Będę wdzięczny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2018, 14:00 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
krissmar1, w prosty sposób. Tak szkoleniowo - do odkładówki daję jedną ramkę pokarmu, jedną ramkę suszu i dwie ramki krytego czerwiu z pszczołami. Do tego strząsam pszczoły z 2-3 ramek z czerwiem odkrytym. W susz natryskuję zraszaczem do kwiatów wodę.
Taki surowiec na odkład odstawiam i czekam do wieczora żeby odleciała pszczoła lotna. Wieczorem odkładówkę odnoszę na miejsc docelowe. Jeśli mam mateczniki na wygryzieniu bądź jednodniówki to od razu poddaję. Jeśli matki mam dopiero za jakiś czas to przed poddaniem obowiązkowa kontrola czy gdzieś nie zrobiły matecznika na przeoczonej larwie odkrytej.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2018, 15:43 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Robiłem swego czasu odkłady bez wywożenia starając się przestrzegać jak wyżej zasad i wszystko było dobrze, ale do tylko pewnego czasu... aż nadszedł ten "armageddon".
Od tego czasu jeżeli już robię odkłady bez starej matki, to tylko ze specjalnie wyselekcjonowanymi, młodymi, nielotnymi pszczołami.
Wcześnie też liczyłem na to, że pszczoła lotna do wieczora odleci, aż się przeliczyłem, bo czasami zanim odleci to już jest rabunek i wtedy już nie pomoże przestawianie uli tu czy tam, nawet na drugi dzień wszystko zaczyna się od rabowania.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2018, 16:19 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
JM, robię tak odkłady od maja do lipca i JESZCZE nie miałem rabunków. Może taki szczęśliwy los :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2018, 18:54 - pn 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 17 kwietnia 2016, 22:45 - ndz
Posty: 1
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Jak jest pożytek to nie rabują. U mnie na rzepaku tylko takie numery można robić, później już odpada także pozazdrościć koledze ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2018, 19:05 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
CYNIG pisze:
JM, robię tak odkłady od maja do lipca i JESZCZE nie miałem rabunków. Może taki szczęśliwy los :)
CYNIG, być może ja sam coś wtedy sknociłem, albo miałem pecha, trafiłem na jakiś wyjątkowo niekorzystny zbieg okoliczności, coś przeoczyłem. Do dziś nie wiem.
W każdym razie doświadczyłem tego jak wygląda zaawansowany rabunek, jest nie do opanowania.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 kwietnia 2018, 20:01 - pn 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Pilnować trzeba szczególnie w okresie bez pożytkowym ,nigdy nie wywoziłem .
Tata mój też ,przez prawie 50 lat pszczelarzenia zawsze robił odkłady w na tej samej pasiece mało tego w tym samym ulu tylko z bocznym wylotkiem :wink: .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 kwietnia 2018, 21:46 - wt 

Rejestracja: 17 grudnia 2013, 15:03 - wt
Posty: 136
Lokalizacja: lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: WZ, WLKP
Miejscowość z jakiej piszesz: Parczew
Mnie dziadek uczył robić odkład na tej samej pasiece, zamykając wylotem na 4 doby, podając wodę i zapewniając wentylację. Później zmniejszaliśmy i otwieraliśmy wylotek i pszczółki zostawały w tej rodzinie. Matecznik zakładały same, lub poddawana matka później. Robię takie odkłady na tej samej pasiece i jest ok.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 kwietnia 2018, 00:38 - pt 

Rejestracja: 24 września 2009, 20:27 - czw
Posty: 39
Lokalizacja: mazowieckie
Serdecznie wszystkim dziękuję za porady. Zrobię odkłady bez wywożenia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji