FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Wczoraj byłem na spotkaniu doświadczonych pszczelarzy gdzie nie wykłada się "łopatologii" i padły pytania typu: ile tabletek apiwarolu dać na litr syropu...? ile czasu apiwarol ma leżeć na powałce zanim przestanie działać... ?
Myślę więc, że czasami warto posłużyć się tzw. "łopatologią"

Kolego PszczeliPark, wynika z tego że jak ktoś potrzebuje ściślejszych wyjaśnień to się o nie upomni.
Myślę, że nasze pisanie odbiegło od tematu i nie pomaga innym w uzyskaniu wiedzy pszczelarskiej.
Użyłem zwrotu "produkuje miód w pasiece" w poście który był odpowiedzią bezpośrednio na post napisany przez Kolegę- reprezentanta fajnego portalu "PszczeliPark" . Nie do osoby która dopiero "wczoraj" dowiedziała się, że to pszczoły robią miód.
Z pszczelarskim pozdrowieniem Jacek.

PS. Nie znam pana Wojtackiego ani jego metod pozyskiwania miodku.

_________________
Pozdrawiam Jacek:)
http://www.youtube.com/user/Jacek83zz?f ... oi4FztyQ3g

ok, ale wróćmy do tematu
Zakup pszczół to jest poważna transakcja i nie powinno się robić tego samemu, zwłaszcza wtedy, gdy jesteśmy początkującymi pszczelarzami. Ja kupując pszczoły brałem ze sobą specjalistę od handlu, posiadającego podstawową wiedzę w dziedzinie pszczelarstwa, który sobie tylko znanymi metodami negocjował cenę, bo niestety, ja tego nie potrafię.

PS.
Śp. Pan Wojtacki to mój nauczyciel ze szkoły, świetny wykładowca chemii i technologii produktów pasiecznych, praktyk pszczelarski i znakomity fotografik.

W temat pszczół wgłębiam się od niedawna i miałem już kilknaście propozycji prawie wszystkie na odkłady trochę za stary jestem by nie wietrzyć w tym spisku czy rzeczywiście opłaca się sprzedawać tylko odkłady?

Gorzej jak specjalisty nie ma albo zależy jaki to specjalista
A tak poważnie to w takim a nie innym kraju żyjemy kazdy każdego chce oszukać i zdążyłem się do tego przyzwyczaić a nawet jeśli zaliczy się wtopę to czymże jest taka wtopka w porównaniu do zakupu używanego auta gdzie stan zarżniętego silnika jest zmaskowany dobrze ?

nie wietrz spisku
jest to obecnie najpowszechniejsza metoda sprzedaży pszczół. Oczywiście ma swoje wady i zalety w stosunku do pakietów ale to jak zwykle w życiu bywa.

Dobry odkład nie jest zły

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

NAwet zdążyłem zrozumieć już te wady i zalety .. Bogu dziękuje że żyje w dobie internetu i umiem się nim posługiwać

Według mnie odkład to najbezpieczniejsza forma zakupu - siła w zasadzie ma być wg. normy, matkę łatwo szybko znaleźć nawet podczas zakupu, sprawdzić jak czerwi łatwo (zakładając minimum uczciwości sprzedającego) ceny w miarę uśrednione. Przez rok opieki nad odkładami początkujący nabiera niezbędnego doświadczenia. Ma to tylko jedną zasadniczą wadę: na miód trzeba raczej poczekać do następnego sezonu. Oczywiście ważne kiedy kupimy odkład - dla o. majowego nawłoć to jeszcze nieźle rokuje ale odradzałbym początkującym nastawianie się na wrzos czy późną spadź. Ale jeśli ktoś zaczyna i mu się nie spieszy to jest to najbezpieczniejsza droga by nie wyrzucić forsy w błoto.

Jeśli ktoś chce mieć miód w tym roku to ryzyko rośnie i trzeba wiedzieć co się kupuje. Tanio dobrych pszczół się nie kupi, ale przynajmniej jest tanio. Ma to sens tylko w wypadku przejmowania po kimś całej pasieki dobrze zazimowanej bo trafią się lepsze i gorsze ale per saldo katastrofy nie będzie. Jeśli ktoś nam sprzedaje ca 3 rodziny to lepiej kupić 3 odkłady z dobrą młodą matką (metryczka i opalitek), niż ryzykować rojliwe france - chyba że cena obejmuje ul w dobrym stanie, to można przemyśleć.

Ubiegłoroczne odkłady (matka jak poprzednio) doprowadzone w kwietniu do siły to rarytas, głównie dlatego, że mało kto takie rodziny sprzedaje a w Unii lepiej za nie płacą, ale to najpewniejsza droga do sukcesu. Tanio nie będzie, zwłaszcz że najczęściej trzeba to kupić z ulem (albo przynajmniej wcześniej dać swój)

Inne rozwiązania to jazda po bandzie - zależy jak bardzo nam zależy na miodzie i kto nam może doradzić.

Pewnie wielu napisze "napisz coś czego nie wiemy"... piszę z własnego doświadczenia, kupowałem i odkłady i rodziny, z ulami i bez, na wiosnę i na jesień... Co bym kupił gdybym teraz zaczynał? Jak napisałem na początku: odkłady z dobrą, dynamiczną matką (tzn. intensywnie czerwiącą, np. kortówka lub buckfast; docelowym doborem linii do pożytków można się zająć za rok) od sprawdzonego producenta (łatwiej go sprawdzić niż pszczoły) odkładów, na ramce wlkp. - możliwie jak najwcześniej.
Czego bym nie kupił?
Okazyjnie pasieki na niestandardowych (samoróbach) korpusach wlkp. tudzież na spróchniałych leżakach (jakichkolwiek), od "wdowy".

Życzę powodzenia

Ja dopiero zaczynam nie chce żeby źle odebrano moją wypowiedź ale
skoro a odkład z ule średnio w mojej okolicy trzeba zapłacić 350zł
a za pakiet 400 zł to jaki jest w tym sens?

Owszem odkład zalety wszyscy znamy ale miodu nie zaznam prawdopodobieństwo że będzie wtopa też jest bo nie wiadomo jak przezimują następną zimę.

Prawd jest kilka jak zwykle

prawda pszczelarza - łatwo jest zrobić odkład i sprzedać

prawda kupującego - jak się nie chcesz znać to CIe kazdy zdrobi w balona bo sprzeda kijowe odkłady i kijowe ule

i g. prawda - tzn lepiej kupić pakiet i zrobić samemu odkład


Niestety w tym kraju we wszystkim każdy patrzy oszukać i wydoić bliźniego chyba to pozostałość z dawnych lat gdzie były krowy i pastuchy i każdy widzi tylko w bliźnik krowę którą należy wydoić i kupujący chcący wydoić pszczelarza co się opracował poprzedni rok i pszczelarz co młodego chce troszkę poddoić nim się nauczy

Recepty nie ma każdy wybiera swoja złotą drogę- a to że wielu padnie po drodze- mhm no cóż jak w ulu

Vitara, nie desperuj.
Zdefiniujmy: odkład to młoda rodzinka na kilku ramkach także z własnym czerwiem a pakiet to sztuczna rójka, czyli pszczoły luzem z matką która cośtam cośtam ale niekoniecznie - tak to jest przynajmniej u nas. Jeśli u Ciebie jest inaczej to sorki, ale u nas z pakietu odkładu nijak nie zrobi zanim toto do siły nie dojdzie.
Z tego wynika, że odkład musi być droższy niż pakiet a nie odwrotnie - jeśli jest to nie ma w tym sensu, chyba że matka znosi złote jajka.

Pszczelarstwo to szkoła cierpliwości - czy miodu skosztujesz czy nie, a zwłaszcza czy przezimują czy nie to, wybacz, zależy głównie od pszczelarza. Uogólniasz negatywnie, a pszczelarze to w przewadze jednak poczciwe ludzie, raczej pomagają początkującym a napewno nie przeszkadzają, tylko cenią swoją pracę i najczęściej każdy według swojego cennika - zobaczysz sam jak trochę okrzepniesz.

Za darmo to możesz rójkę z drzewa zdjąć (to też jakieś wyjście na początek).

Ja pierwsze co "liczę " to przyjemność i to bzzykanie drugorzędnie miód ,
P>S w niedziele i poniedizłek ma być u mnie +10*C i słoneczko kobiety wylecą na spacer prze prostować skrzydełka
ale czy to już oblot wiosenny...?!?!

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

Czy Ty nie jesteś "uczniem" Janusza K. z Niezwojowic?

PszczeliPark,
Nie, A dlaczego pytasz ?
pozdrawiam
MM

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura

Jeżeli nie to OK.
Pozdrawiam
(prywatne animozje)

Hee strasznie droga ta Twoja Okolica
możesz podać namiary
odkład i to w super klasie kupisz już za 150 zł a jak go kupisz w maju ok 25-30 taki z 5 ramek zrobiony gdzie matka będzie już czerwić to przy dobrych układach w sierpniu jak oczywiście będzie z czego i odpowiednio o niego zadbasz to liźniesz miodu
Ostatnio się dowidziałem że odkład nie jest po to żeby zbierać miód z niego tylko go za zimować nie będę komentował tego wywodu gdyż jak się wydaje odkłady zbyt późno i się ich nie zasili pszczelarz czerwiem to czasami nawet nie ma co zimować

Dziękuję za ciekawą opinię. Wychodzi na to że obojętnie czy kupię odkład czy pakiet to i tak jak nie zadbam odpowiednio to nie tylko nie przezimuje ale nawet nie będzie miało co zimować. Trudno się też dziwić pszczelarzom że pakietów dobrych sprzedawać nie chcą bo to czysta strata, ale te 2-4 pakieciki to i tak znajdę choćby u diabła w rosole

jak w reklamie "tylko wąsy robią się same"



zastanawia mnie tylko jedno dlaczego Uparłeś się na te pakiety? Masz niestandardowy wymiar ramki??? Jeśli nie to prościej kupic odkład... wtedy masz pewność że posiadasz młodą pszczołe... bo jakość pakietu zależy od uczciwości sprzedającego czy zrobil go z młodej czy starej peszczoły. Dlatego ciężko znaleźc oferty sprzedaży pakietów bo ich prawidlowa produkcja jest dosc problematyczna, szybciej zrobic odklad

_________________
xyz

ok bardzo słuszna uwaga Proszę Pana

Pakiety chcę kupić bo

a) potrzebuję mieć pszczoły na wczesne pożytki - duży sad
b) większość sprzedających odkłady chce mi je sprzedać na przełomie maja i czerwca dziękuję nie za późno
c) z tego co czytam to odkład da miód na drugi rok a na drugi rok to nie wiadomo czy świat będzie istniał

Oczywiście zgadzam sie z tym że kupienie odkładu miało by większy sens i mniejsze prawdopodobieństwo wtopy ale cóż każdy wybiera swój los.

A po przeanalizowaniu wielu publikacji będą to ule warszawskie, choć pewnie lepsze by były wielkopolskie ale w warszawskie więcej błedów wybaczają acz ponoć łatwiej o rójki tam no ale na warozie i nastroju rojowym bedę się skupiał najbardziej.

Ps.
Czytam Pańskie wypowiedzi , pełen szacunek
a) za wiedzę
b) za spokojne i metodyczne podejście do nowincjuszy.
c) za chęć wyjaśniania spraw banalnych.

Vitara Ty chcesz kupic rodzine pszczela z ramkami zaraz po oblocie a nie pakiet
Przynajmniej tak mi sie wydaje

właśnie rodzinę z ramkami zaraz po oblocie słuszna uwaga jeszcze jestem cienki boleki terminologia mi się myli

vitara,

jeśli chcesz mieć normalne rodziny na sady już w tym roku, to pozostaje Ci kupić nie odkłady czy pakiety tylko normalne przezimowane silne rodziny.

Ale na wiosnę jest to trudniejsze (mało ofert) no i cena zdecydowanie wyższa - 3 lata temu płaciłem za taką rodzinę kupowaną wiosną 250zł.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

tak łatwe to nie jest owszem ale zdarzyć się może i trzeba w to wierzyć jak w sporcie szansa i nadzieja jest zawsze gwarancji nie ma nigdy

ofert nawet jest trochę na te rodziny ceny nawet nie najgorsze acz nie po 250zł
problem jest raczej w ich jakości no a potem utrzymaniu

utrzymaniu ???

to ja już czegoś nie rozumiem. Ty chcesz mieć pszczoły i się nimi zajmować, czy po prostu potrzebujesz zapylaczek na sady ??

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

vitara podejdź do związku pszczelarskiego i popytaj się. Oni z reguły wiedzą kto chce się pozbyć uli i chętnie Ci pomogą w zakupie. Albo dostaniesz trochę namiarów do osób, które orientują się w tym temacie.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Kolego trochę przekręciłeś to co napisałem albo źle zrozumiałeś
Jeżeli kupisz odkład czy to pakiet w odpowiednim czasie powiedzmy że do 30 czerwca i zadbasz o niego czyli
jeżeli w terenie nie będzie pokarmu - dasz im ciasto ,syty czy syropu to to jest jedno z podstawowych zadbań o rozwój
Podając im węzę czy susz zadbasz o miejsce do czerwienie
odpowiednio wyleczysz polewając kwasem /Ambrozolem czy innymi środkami zadbasz o jego zdrowotność gdyż warooza to powód do wielu innych zjawisk chorobotwórczych
A le jedno też najważniejsze to ma być odkład złożony z 2-3 ramek czerwiu po młodej matce dwóch ramek pokarmu węglowodanowego i pierzgi
Albo pakiet ok 2kg pszczół + matka unasieniona czerwiąca
Czym kupisz wcześniej tym większe szanse na coś słodkiego
Szukaj producenta co robi odkłady ok 15-20 maja a nie w czerwcu w ogłoszeniach po portalach znajdziesz ich mnogo

A sory
Ty potrzebujesz pszczół do zapylania to nie lepiej zaprosić kogoś z ulami
A ile tego sadu hektarów jest ????????

Ja z chęciom udostępnię zapylaczek jeśli gra bd warta świeczki :)

vitara chce miec pszczoly ale takie zeby juz od poczatku sezonu byl z nich pozytek a nie kupowac odklad ktory do zimy dojdzie mu do sily

a ja chce żeby mi pszczoły miód wiadrami nosiły

_________________
Za każdy dzień pracy przy pszczołach Pan Bóg dodaje pszczelarzowi jeden dzień życia.

Popatrz na d@niel_25
zdjęcie w podpisie nie dość że z wiadrem ale czemu tylko jednym d@niel_25 Masz natychmiast kupić Backfasty
To jeszcze z plecakiem

nie wiem Cypisku co to pszczoła bcf ma do tego wszystkiego