FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Dotacje dla Pszczelarzy
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=23&t=16694
Strona 3 z 3

Autor:  andrzejkowalski100 [ 08 października 2019, 12:42 - wt ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Dotacje to wyrafinowana forma wspierania producentów i kombinatorów.
Wystarczy spojrzeć na ceny dotowanych urządzeń i materiałów . :szok:
Czy znajdzie się w końcu siła w narodzie aby przerwać ten proces a pieniądze trafią do właściwych rąk.
Mówi się od lat o problemie ,patologii a nic się w temacie nie zmienia. :blee:
Pozdrawiam :pl:

Autor:  slaw007 [ 08 października 2019, 12:52 - wt ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Tylko dziwnie się składa, że nikt nie wpadł na pomysł produkować coś o wiele taniej niż "to" dotowane.

Na cenę ma też zależność popytu od podaży.

Autor:  bo lubię [ 08 października 2019, 18:43 - wt ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

slaw007 pisze:
Tylko dziwnie się składa, że nikt nie wpadł na pomysł produkować coś o wiele taniej niż "to" dotowane.
No poprawiłeś mi humor, tu się już o Nobla ocieramy w ekonomii .

Autor:  slaw007 [ 08 października 2019, 19:26 - wt ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

bo lubię, miło mi :-)

Dopóki w kwietniu, maju czy czerwcu nie będzie dostępnego towaru od ręki, to ceny będą się utrzymywać. Ja zawsze trafiam na 3-6 tygodniowe terminy realizacji zamawiając korpusy czy miodarkę w maju. Nikt nie będzie sprzedawał taniej, jak z pocałowaniem ręki kupią drożej.

Teraz bez problemu można kupić sprzęt o 5-10% taniej, bo lepiej sprzedać z niższą marżą niż czekać do kwietnia.

Nie ma też wymogów, aby sprzęt kupować u "dużych" i jedynych słusznych producentów.
Mogę iść do sąsiada stolarza, aby wykonał mi ul i bez problemu przejdzie to przez refundacje jeśli tylko wystawi mi rachunek, Fakturę itp. ;-)

Pozdrawiam

Autor:  baru0 [ 08 października 2019, 19:47 - wt ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Kosut, Jak ktoś jest brudas to SB nie wiele pomoże .
Trzeba mieć tą uczciwość w sobie . Wiem że są różne podejścia .
Moje jest takie że , ma być tak albo i lepiej zrobione ,żebym ja sam to ze smakiem mógł jeść .
Wracając do tematu
andrzejkowalski100 pisze:
Dotacje to wyrafinowana forma wspierania producentów i kombinatorów.

Jak mniej więcej się wypowiedziałem w tym toni, na zebraniu, to zarząd na mnie :tasak: :tasak: :D :D

Autor:  Krzyżak [ 09 października 2019, 07:16 - śr ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

slaw007 pisze:
Dopóki w kwietniu, maju czy czerwcu nie będzie dostępnego towaru od ręki, to ceny będą się utrzymywać. Ja zawsze trafiam na 3-6 tygodniowe terminy realizacji zamawiając korpusy czy miodarkę w maju. Nikt nie będzie sprzedawał taniej, jak z pocałowaniem ręki kupią drożej.

Teraz bez problemu można kupić sprzęt o 5-10% taniej, bo lepiej sprzedać z niższą marżą niż czekać do kwietnia.


To wynika z opieszałości KOWRu. Jeżeli umowy z pszczelarzami byłyby podpisane 1 września, to mielibyśmy 8-9 miesięcy na zakup. Przez bałagan, słabą organizacje, niekompetencje urzędników /niepotrzebne skreślić/, ostatnimi laty zakupy piętrzą się w kilku miesiącach.

slaw007 pisze:
Nie ma też wymogów, aby sprzęt kupować u "dużych" i jedynych słusznych producentów.
Mogę iść do sąsiada stolarza, aby wykonał mi ul i bez problemu przejdzie to przez refundacje jeśli tylko wystawi mi rachunek, Fakturę itp. ;-)


Jeżeli wcześniej złożył ofertę refundacyjną, to nie ma problemu. Przejdzie

Autor:  kudlaty [ 09 października 2019, 08:26 - śr ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Krzyżak pisze:
Jeżeli wcześniej złożył ofertę refundacyjną, to nie ma problemu. Przejdzie



właśnie to jest największa głupota w tym wszystkim składanie ofert związkowi z wyprzedzeniem kilka miesięcy gdy faktycznie zakupu dokonuje osoba indywidualna, podpisuje umowę na zakup np miodarki mam na to określony budżet kupuje gdzie mi pasuje jakość i terminy i mam mieć na to kwitek ale u nas zawsze musi być na odwrót, rękami i nogami się trzymają żeby było jak było a do koryta miało dostęp kilka firm które się w tym specjalizują, utrudniając dostęp nowym podmiotom i tym które sprawę odpuszczają bo przy sporadycznych zamowieniach nikt nie będzie się bawił w ich terminy i warunki bo każdy ma swoją robote a nie czeka na zamówienia których może nie być,
z odkładami było podobnie jednego roku połakomiłem się na wykonywanie odkładów na refundacje była druga połowa maja a ja jeszcze nie miałem danych ile mam zamówień i na kiedy, zrezygnowałem bo to jest chory układ produkować na pałe coś co może nie być potrzebne albo rzuć wszystkie inne zajęcia i produkuj po otrzymaniu listy pewno w czerwcu z terminem realizacji max na 15 lipca

Autor:  mendalinho [ 09 października 2019, 08:44 - śr ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

andrzejkowalski100 pisze:
Czy znajdzie się w końcu siła w narodzie aby przerwać ten proces a pieniądze trafią do właściwych rąk.

Czyli do czyich rąk.
Pszczelarzy?
Z roku na rok moje wątpliwości w kwestii przekazania środków bezpośrednio pszczelarzom narastają.

Autor:  bo lubię [ 09 października 2019, 09:05 - śr ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

kudlaty pisze:
jednego roku połakomiłem się na wykonywanie odkładów na refundacje była druga połowa maja a ja jeszcze nie miałem danych ile mam zamówień i na kiedy, zrezygnowałem bo to jest chory układ produkować na pałe coś co może nie być potrzebne albo rzuć wszystkie inne zajęcia i produkuj po otrzymaniu listy pewno w czerwcu z terminem realizacji max na 15 lipca
Oj kudlaty, kudlaty, gdybyś miał zawiązać nieformalną "spółdzielnię"produkującą odkłady piszę się na odbiorcę.Znajdź jeszcze trzech zaufanych. :haha: :haha:

Autor:  andrzejkowalski100 [ 09 października 2019, 11:41 - śr ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

mendalinho pisze:
andrzejkowalski100 pisze:
Czy znajdzie się w końcu siła w narodzie aby przerwać ten proces a pieniądze trafią do właściwych rąk.

Czyli do czyich rąk.
Pszczelarzy?
Z roku na rok moje wątpliwości w kwestii przekazania środków bezpośrednio pszczelarzom narastają.

Mam podobne odczucie ale nie tracę nadziei /ona umiera ostatnia/.
13 idę na wybory głosuję na ludzi, którym normy prawne pozwalają zachować uczciwość.
Pozdrawiam i namawiam do uczestnictwa w wyborach. :pl:

Autor:  Strzelec66 [ 09 października 2019, 15:54 - śr ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Kudłaty :brawo: :brawo: :brawo:

Autor:  slaw007 [ 09 października 2019, 17:26 - śr ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Krzyżak pisze:
slaw007 pisze:
Nie ma też wymogów, aby sprzęt kupować u "dużych" i jedynych słusznych producentów.
Mogę iść do sąsiada stolarza, aby wykonał mi ul i bez problemu przejdzie to przez refundacje jeśli tylko wystawi mi rachunek, Fakturę itp. ;-)


Jeżeli wcześniej złożył ofertę refundacyjną, to nie ma problemu. Przejdzie


U nas można było złożyć ofertę producenta sprzętu przy składaniu i podpisywaniu swojej umowy na refundacje.
Nikt nie robił problemu.
Ważne, aby na ofercie były ceny netto, brutto, nr katalogowe i nazwa sprzętu.

Autor:  Bagisek. [ 21 października 2019, 12:45 - pn ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

I dzisiaj telefon z Podlaskiego Związku pszczelarskiego, potwierdził , że brak Rhd lub Sb wyklucza refundację , jeśli chodzi o sprzęt pszczekarski :cry:
Tak to wygląda u nas.

Autor:  Rob [ 21 października 2019, 17:06 - pn ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Coś mi tu nie pasuje, dzwoniłem i mówili, że musi być obpigatoryjnie.nr weterynaryjny a nie SB czy RHD

Autor:  Bagisek. [ 21 października 2019, 17:24 - pn ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Rob pisze:
Coś mi tu nie pasuje, dzwoniłem i mówili, że musi być obpigatoryjnie.nr weterynaryjny a nie SB czy RHD

Rob musisz zrobić dochodzenie i wyjaśnić co i jak , a jak nie to :pala: :)
Nie mogę wkleić pisma Polskiego Związku Pszczelarzy , ale na poprzedniej stronie wkleiłem link z mojego koła, jest tam pismo i odpowiedź.
Dotacje albo Rhd , lub SB.
Nie wiem gdzie dzwoniłeś , ale też może nie wiedzą.

Autor:  henry650 [ 21 października 2019, 17:31 - pn ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Bagisek u mnie jest tak samo

Autor:  Bagisek. [ 21 października 2019, 17:34 - pn ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

henry650 pisze:
Bagisek u mnie jest tak samo

:thank: i minimum 10 rodzin pszczelich.
ZDROWYCH , miodnych i bez warroa :mrgreen:

Autor:  popi44 [ 21 października 2019, 19:47 - pn ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Załącznik do Zarządzenia Nr 121/2019
Prezesa ARiMR z dnia 17 września 2019 r.
WARUNKI UDZIAŁU W MECHANIZMIE „WSPARCIE RYNKU PRODUKTÓW PSZCZELICH” NA LATA 2020-2022
"7.2.2 Podmioty uprawnione i beneficjenci
– Podmioty uprawnione wymienione w pkt. 5,
– Pszczelarze, producenci produktów pszczelich – umieszczający na rynku te produkty zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa (na przykład w ramach sprzedaży bezpośredniej, czy rolniczego handlu detalicznego), którzy posiadają co najmniej 10 pni pszczelich pod warunkiem, że inwestycja w ramach „Zakupu sprzętu pszczelarskiego” nie będzie wspierana w ramach działań: „Modernizacja gospodarstw rolnych”, „Restrukturyzacja małych gospodarstw”, „Premie dla młodych rolników”, „Inwestycje odtwarzające potencjał produkcji rolnej” oraz „Wsparcie inwestycji w przetwarzanie produktów rolnych, obrót nimi lub ich rozwój” objętych Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 zgodnie z rozporządzeniem PEiR nr 1305/2013."

Autor:  Bagisek. [ 21 października 2019, 19:57 - pn ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

popi44, :thank: chyba już jasne , choć forumowo różnie może być :oops:

Autor:  Rob [ 21 października 2019, 20:48 - pn ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

popi44, zareagował szybciej niż ja się dodzwoniłem do koleżanki która u nas realizuje programy dotacyjne.
Faktycznie od września się zmieniło. Jednak nie wszystko. Na matki i leki dalej wystarczy rejestracja u PLW bez SB czy RHD. Ponadto można składać wnioski nawet bez posiadania w tej chwili SB lub RHD ale trzeba którąś z tych form sprzedaży zarejestrować do końca roku, jeśli się tego nie zrobi to się wypadnie z dotacji. To jest wyjaśnienie od osoby która w "moim" związku zajmuje się od lat dotacjami.

Autor:  adarek [ 21 października 2019, 21:34 - pn ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

http://www.wzp-lodz.com.pl/news/79bd198 ... 5400d183e6

To co znalazłem na temat wsparcia

Autor:  henry650 [ 22 października 2019, 08:09 - wt ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Najważniejsze jest ZGODNIE Z PRZEPISAMI i żadne inne interpretacje nic nie dadza

Autor:  Lenin [ 23 października 2019, 20:11 - śr ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

mendalinho pisze:
andrzejkowalski100 pisze:
Czy znajdzie się w końcu siła w narodzie aby przerwać ten proces a pieniądze trafią do właściwych rąk.

Czyli do czyich rąk.
Pszczelarzy?
Z roku na rok moje wątpliwości w kwestii przekazania środków bezpośrednio pszczelarzom narastają.

Też uważam że obecna forma dotacji jest chora jak całe pszczelarstwo w Polsce. Gospodarstwa rolne mają dopłatę do hektara i nikt ich nie rozlicza na co pieniądze wydają. Da się ? A w gospodarstwach pszczelarskich się nie da. Jak ktoś jest w stanie to niech to wytłumaczy logicznie. :pala:

Autor:  Rob [ 23 października 2019, 22:56 - śr ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Lenin, nie da się tego logicznie wytłumaczyć. To znaczy da się... to lobbing tych co na przekładaniu kasy z dopłat z budżetu.za pośrednictwem pszczelarzy do swojej kabzy zarabiają krocie. Staną na głowie by.obecnej metody nie.zmienić.

Autor:  KNIEJA [ 24 października 2019, 09:10 - czw ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Był, jest taki serial Francuski ,,Goście" . Jedną ze scen jest posiłek pana i jego głubkowateko sługi . Kto oglądał to wie do czego piję . Przekonanych i głęboko wierzących w system przepraszam a nie świadomych zachęcam do refleksji .

Autor:  górski_pszczelarz [ 24 października 2019, 16:50 - czw ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Też uważam że dotacje są chore i mocno ograniczają rozwój. Zamiast sprzętu chciałbym na przykład zainwestować w rozwój i remont pomieszczeń. Na to niestety nie mogę dostać pieniędzy, a wolałbym środki u siebie wykorzystać właśnie w ten sposób. Nie jest to wyprowadzanie kasy na rzeczy nie związane z produkcją pszczelarską, tylko przekierowanie ich na trochę inne cele, nie występujące na liście refundacyjnej. Tutaj wg mnie jest to chory system. Przy bezpośrednich dopłatach, albo reorganizacji dopłat, nawet przez związki można zmienić zasady tak, aby pieniądze wykorzystywać w trochę bardziej racjonalny sposób. W pewnym momencie szkoda przeinwestować i kupować nie wiadomo po co super sprzęt, który nic nie pomaga, a jedynie można się nim popisać przed sąsiadem. Są rzeczy na które te pieniądze można przekierować i dałoby to o wiele więcej korzyści (np. remont pracowni, zrobienie podjazdu pod pracownie, ogrodzenie pasiek, nasadzenia roślin miododajnych i pewnie wiele innych pomysłów, które każdy pszczelarz ma, a czasem brakuje na nie środków itp.). Dodatkowo uważam, że zamiast organizować tyle szkoleń z czego 90% to szkolenia dla szkolenia tylko po to żeby wyciągnąć kasę, warto część pieniędzy z tej puli przeznaczyć na propagowanie nasadzeń roślin miododajnych przez osoby nie związane z pszczołami. Utworzyć dzień pszczoły i np. raz w roku w jednym czasie rozdawać drzewka miododajne i popularyzować rośliny miododajne w przydomowych ogrodach, w których na obecną chwilę królują niestety tylko tuje. W perspektywie kilkunastu lat poprawiłoby to na pewno znacznie lokalną bazę pożytkową, a na pewno wprowadziłoby pewną różnorodność. Ogólnie trochę w złym kierunku wszystko poszło. Zamiast popularyzować pszczelarstwo jako zajęcie, powinno popularyzować się pomoc owadom poprzez różnego rodzaju działania wspierania przyrody. No ale to tylko moje dywagacje.

Autor:  bo lubię [ 24 października 2019, 18:28 - czw ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Przyszła mi ochota na wróżby- po tych zmianach dotacyjnych tysiące pszczelarzy odejdzie ze związków ,(organizacji) te opłaty związkowe akurat pokrywają się z lekami bez dotacji .

Autor:  Strzelec66 [ 24 października 2019, 18:54 - czw ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Tyle prezesów na bruk? Szok.

Autor:  KNIEJA [ 24 października 2019, 20:16 - czw ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

bo lubię pisze:
Przyszła mi ochota na wróżby- po tych zmianach dotacyjnych tysiące pszczelarzy odejdzie ze związków ,(organizacji) te opłaty związkowe akurat pokrywają się z lekami bez dotacji .


JW + niewiedza = pustoszejące ule a i często całe pasieki :kapelan:

Autor:  tomi007 [ 25 października 2019, 16:17 - pt ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

górski_pszczelarz pisze:
Dodatkowo uważam, że zamiast organizować tyle szkoleń z czego 90% to szkolenia dla szkolenia tylko po to żeby wyciągnąć kasę, warto część pieniędzy z tej puli przeznaczyć na propagowanie nasadzeń roślin miododajnych przez osoby nie związane z pszczołami. Utworzyć dzień pszczoły i np. raz w roku w jednym czasie rozdawać drzewka miododajne i popularyzować rośliny miododajne w przydomowych ogrodach,


ogolnie to jest b. ciekawa propozycja... :brawo:

górski_pszczelarz pisze:
Zamiast sprzętu chciałbym na przykład zainwestować w rozwój i remont pomieszczeń. Na to niestety nie mogę dostać pieniędzy, a wolałbym środki u siebie wykorzystać właśnie w ten sposób.
-

na to można dostać dotacje z innych programów - np. Rozwoju Obszarów Wiejskich etc - tylko wymagania zapewne są inne a i pewnie trzeba mieć typowy status Rolnika (KRUS)

co do płatności bezpośredniej do ula to nie wiem czy to byłby najlepszy pomysł - zaraz byłby pełno pasiek po 1000 uli... w końcu 1000 uli x 50 zł = 50.000

lepszym rozwiązaniem byłoby to aby nie trzeba było mieć ofert tylko wystarczyłoby okazać fakturę - i to nie w związku a w oddziel terenowym KOWR - tego a tego roku kupiłem miodarkę/leki etc opłacone przelewem/kartą - wysyłam wniosek + plik faktur i potwierdzeń przelewów - i do 3-6 mies dostaje zwrot na konto do określonych limitów i już... przy czym można by określić minimalny i maksymalny pułap aby nie zaśmiecać urzędu zwrotami po 10 zł - np. kwota minimalnego zwrotu to np. 200 lub 500 zł a max 5000-10.000 - urząd może sobie zweryfikować + przy okazji może przekazać nr faktur do US celem kontroli czy nie są lewe... + oczywiście kontrole tak jak teraz czy sprzęt faktycznie jest u pszczelarza - do kontroli uprawniony KOWR / US / PLW... ogólnie trochę nie rozumiem w jakim CELU o refundację może wystąpić tylko związek a nie bezpośrednio uprawniony beneficjent... (co nie znaczy że nie wiem o co chodzi $$$) tym bardziej że związki na obsługę refundacji dostają kasę chyba max 5% - także lepiej dać to na podwyżki w KOWR/US - który i tak zatrudnia księgowych i urzędników a związki zastawić do roli edukacyjno-doradczej-społecznej - zatrudnianie księgowych jest im zbędne... ewentualnie dać im możliwość udziału w programach ogólnych np. sadzania roślin miododajnych jak i szkoleniach ale nie takich "na siłę" - w dobie gospodarki cyfrowej lepiej jakby nakręcili 1 dobry film rocznie niż robili masę szkoleń- każdy kto chce może sobie go obejrzeć kiedy chce ile razy ile chce - jak i może wysłać w każdej chwili zapytanie do "ekspertów" - jedyne szkolenia jakie powinny być to szkolenia "terenowe" pratyczne + ewentualnie "patronaże" u pszczelarzy 1-2 letnich aby spr czy nie robią więcej szkody niż pożytku...

a na koniec w sumie taka refleksja - zamiast tych procedur i refundacji etc może lepiej byłoby zając się spr "fałszowania miodu" i sprzedawanym powszechnie "syfem w handlu" + ograniczyć import - wówczas żadne refundacje nie byłby potrzebne bo miód miałby prawdziwą cenę... teraz często jest tak że klient "udaje że płaci" to i dostaje "udawany produkt".... - skoro 20% miodów oferowanych w handlu nie spełnia norm to gdzie są za to b. wysokie kary takie aby ten proceder się nie opłacał... ? może warto część środków z refundacji poświęcić na "badanie jakości miodu" tak aby każdy pszczelarz mógł w ramach swojego limitu poprosić odp. urząd o zbadanie konkretnie przez niego wybranego miodu w sklepie lub np. u kolegi... np. umawia się z PLW/ czy tam organem publicznym - np. dzielnicowym - jedzie i z nim i kupuje - spisuje protokół- i organ przekazuje zakupiony miód do badań... dodatkwo za wykrycie nieprawidłowości w badanym miodzie ten który "znalazł" taki produkt otrzymuje 10-25% nałożonej kary...

Autor:  manio [ 25 października 2019, 18:08 - pt ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

tomi007 pisze:
a na koniec w sumie taka refleksja

To wszystko prawda co piszesz , ale taki sposób dotacji generuje duże koszty dystrybucji, które teraz są przeniesione w większości na związki. Jak doskonale wiesz dystrybucja każdych pieniędzy generuje koszty , im bardziej skomplikowany system tym większe. Najmniejsze koszty , gdyby liczono od ula zgłoszonego do PLW, ale i kwoty wypłat będą wtedy symboliczne bo każdy się zgłosi , nawet bez pasiek po 1000 pni. Każdy ze sposobów na wady , w każdym są zadowoleni i nie. Wszystkim nie dogodzisz i zawsze najlepiej będą mieli krewni króliczka. Dlatego nie wierzę w zmiany bo to narusza interesy zbyt wielu cwaniaków. A pszczelarze ? Nikt się z nimi nie liczy i są tylko mięsem armatnim napędzającym kasę.
Wnioski o płatności rolne są składane w formie elektronicznej i też sobie z nim inie radzą bo brakuje im kompetentnych ludzi. Jakbyś im dołożył jeszcze parę ton faktur to by to zupełnie padło.

Autor:  henry650 [ 25 października 2019, 19:36 - pt ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

manio pisze:
tomi007 pisze:
a na koniec w sumie taka refleksja

To wszystko prawda co piszesz , ale taki sposób dotacji generuje duże koszty dystrybucji, które teraz są przeniesione w większości na związki. Jak doskonale wiesz dystrybucja każdych pieniędzy generuje koszty , im bardziej skomplikowany system tym większe. Najmniejsze koszty , gdyby liczono od ula zgłoszonego do PLW, ale i kwoty wypłat będą wtedy symboliczne bo każdy się zgłosi , nawet bez pasiek po 1000 pni. Każdy ze sposobów na wady , w każdym są zadowoleni i nie. Wszystkim nie dogodzisz i zawsze najlepiej będą mieli krewni króliczka. Dlatego nie wierzę w zmiany bo to narusza interesy zbyt wielu cwaniaków. A pszczelarze ? Nikt się z nimi nie liczy i są tylko mięsem armatnim napędzającym kasę.
Wnioski o płatności rolne są składane w formie elektronicznej i też sobie z nim inie radzą bo brakuje im kompetentnych ludzi. Jakbyś im dołożył jeszcze parę ton faktur to by to zupełnie padło.



Wydaje mi się że nie do końca masz racje że wszyscy by się zgłosili po dotacje bo sam widzisz ile jest dyskusji na temat RHD i SB nie każdy chce i nie każdy ma bo nie każdy musi a rolnik dostaje dotacje do hektarów czyli jak nie masz hektara to nie dostaniesz .
I tu też można tak zrobic RHD lub SB oraz minimalna ilość rodzin .

henry

Autor:  manio [ 25 października 2019, 19:53 - pt ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

henry650 pisze:
Wydaje mi się że nie do końca masz racje

jasne , ale pisałem o sytuacji gdyby dotacja była płacona od ula zarejestrowanego w PLW , bez obowiązku SB czy RHD bo drobni pszczelarze tego nie potrzebują , ale po dotację by wystąpili w takiej prostej i powszechnej formie. To by były grosze , ale nikt nic by nie urwał na boku i dlatego nigdy do tego nie dojdzie.

Autor:  Lenin [ 25 października 2019, 20:53 - pt ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Nikt by nie zgłaszał fikcyjnych uli gdyby było tak jak przy dopłatach do ziemi. Są kontrole i spore kary więc nikt nie kombinuje. W Polsce się nie da bez kontroli i kar nas trzeba trzymać krótko bo poprzedni ustrój tak nas nauczył. Może kiedyś będzie tak jak np. w Szwajcarii gdzie pszczelarz na koniec sezonu podaje do urzędu ile miodu wyprodukował i płaci od tego podatek. Tam nie znają słowa kombinować bo wiedzą że to okradanie samego siebie.

Autor:  Hieronim [ 25 października 2019, 21:34 - pt ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

bo lubię pisze:
Przyszła mi ochota na wróżby- po tych zmianach dotacyjnych tysiące pszczelarzy odejdzie ze związków ,(organizacji) te opłaty związkowe akurat pokrywają się z lekami bez dotacji .

Właśnie w tym jest problem , że ktoś się wpisuje do związku dla refundacji , przecież tyle lat nie mieliśmy nic z przynależności i jakoś nikt nie narzekał a teraz tyle jadu . Taką formę refundacji narzuca nam unia i niewiele z tym można zrobić . Nie wiem jakie by były koszty kontroli ilości uli u poszczególnych pszczelarzy , ale z pewnością przekroczyły by pieniądze przeznaczone na pszczelarstwo.Ale to tylko mój punkt widzenia. :thank:

Autor:  baru0 [ 25 października 2019, 21:46 - pt ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Nie wiem jak jest w innych rejonach ale u mnie .
Ja jestem zarejestrowany z synem .
Tyle samo jest rodzin nie zarejestrowanych które jak na razie mają w głębokim poważaniu wszelkie dopłaty do leków i uli .Tak że może ilość uli się zwiększy :shock:

Autor:  henry650 [ 25 października 2019, 21:47 - pt ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Hieronim pisze:
bo lubię pisze:
Przyszła mi ochota na wróżby- po tych zmianach dotacyjnych tysiące pszczelarzy odejdzie ze związków ,(organizacji) te opłaty związkowe akurat pokrywają się z lekami bez dotacji .

Właśnie w tym jest problem , że ktoś się wpisuje do związku dla refundacji , przecież tyle lat nie mieliśmy nic z przynależności i jakoś nikt nie narzekał a teraz tyle jadu . Taką formę refundacji narzuca nam unia i niewiele z tym można zrobić . Nie wiem jakie by były koszty kontroli ilości uli u poszczególnych pszczelarzy , ale z pewnością przekroczyły by pieniądze przeznaczone na pszczelarstwo.Ale to tylko mój punkt widzenia. :thank:


Mieszkałem w UK A tam nie było żadnych dotacji i żyliśmy

Autor:  KNIEJA [ 26 października 2019, 06:36 - sob ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

henry650 pisze:
Hieronim pisze:
bo lubię pisze:
Przyszła mi ochota na wróżby- po tych zmianach dotacyjnych tysiące pszczelarzy odejdzie ze związków ,(organizacji) te opłaty związkowe akurat pokrywają się z lekami bez dotacji .

Właśnie w tym jest problem , że ktoś się wpisuje do związku dla refundacji , przecież tyle lat nie mieliśmy nic z przynależności i jakoś nikt nie narzekał a teraz tyle jadu . Taką formę refundacji narzuca nam unia i niewiele z tym można zrobić . Nie wiem jakie by były koszty kontroli ilości uli u poszczególnych pszczelarzy , ale z pewnością przekroczyły by pieniądze przeznaczone na pszczelarstwo.Ale to tylko mój punkt widzenia. :thank:


Mieszkałem w UK A tam nie było żadnych dotacji i żyliśmy


Eskimosi również nie zabiegają o dotacje !
Podobnie jak Finowie o dopłaty na winnice .
https://www.pasieka24.pl/index.php/pl-p ... owych-cz-1

Autor:  henry650 [ 26 października 2019, 07:58 - sob ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

KNIEJA ciekawy linki ładnie opisane .


henry

Autor:  lalux5 [ 26 października 2019, 21:23 - sob ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

tomi007 pisze:
np. dzielnicowym - jedzie i z nim i kupuje - spisuje protokół- i organ przekazuje zakupiony miód do badań... dodatkwo za wykrycie nieprawidłowości w badanym miodzie ten który "znalazł" taki produkt otrzymuje 10-25% nałożonej kary...

:thank: :thank: :thank:

Autor:  VEGRIN [ 12 czerwca 2021, 22:12 - sob ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Czy ktoś z kolegów próbował otrzymac dofinansowanie z restrukturyzacja małych gospodarstw? I ma ewentualnie kogoś kto ogarniał mu ten temat?

Autor:  baru0 [ 12 czerwca 2021, 22:18 - sob ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Idź do ODRu wszystko Ci wytłumaczą ,jest furtka dla pszczelarzy .

Autor:  atomek0 [ 13 czerwca 2021, 10:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

VEGRIN pisze:
Czy ktoś z kolegów próbował otrzymac dofinansowanie z restrukturyzacja małych gospodarstw? I ma ewentualnie kogoś kto ogarniał mu ten temat?

Tak. Najwiekszą przeszkodą dla mnie było utrzymanie okreslonego procenta dochodów z działalności rolniczej. To jest tak jak ma sie niedużo ziemi. Dofinansowanie wziałem na remont budynku w ktorym jest pracownia i na sprzet. Ogólnie to jak sie bardzo chce to sie da.

Autor:  baru0 [ 13 czerwca 2021, 22:11 - ndz ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Ja wziąłem na modernizację pasieki ,jestem rolnikiem .Ale tłumaczyć jak i co nie ma sensu najlepiej do doradcy, bo to mocno skomplikowana materia i się zmieniająca .

Autor:  VEGRIN [ 14 czerwca 2021, 13:48 - pn ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Dzieki za odpowiedź znalazłem firmę doradcza za dobre pieniądze jak dla mnie, ogarną wszystko i temat z głowy.
Ja mam ten plus ze mam około 4 h o dyspozycji wiec nie muszę tej dochodowości "robic" z pszczółek tylko zasiać odpowiednia uprawe:)

Autor:  Romano [ 14 czerwca 2021, 14:47 - pn ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

VEGRIN pisze:
tylko zasiać odpowiednia uprawe:)

Niech zgadnę... słonecznik na kwiaty 8) :wink:

Autor:  VEGRIN [ 14 czerwca 2021, 19:48 - pn ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

Dokładnie słonecznik:)

Autor:  sylwek000 [ 14 czerwca 2021, 22:54 - pn ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

VEGRIN pisze:
znalazłem firmę doradcza
a możesz podać namiar :?:

Autor:  VEGRIN [ 15 czerwca 2021, 06:58 - wt ]
Tytuł:  Re: Dotacje dla Pszczelarzy

sylwek000 pisze:
VEGRIN pisze:
znalazłem firmę doradcza
a możesz podać namiar :?:
Ogarnę to w najbliższych dniach i jak bd ok to polecę oczywiście, jak coś pisz priv.

Strona 3 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/