FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 12:19 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 19 marca 2023, 20:48 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Dziaj miałem luźniejszy dzień i spojrzałem na popularna stronę ogłoszeniowa celem umieszczenia ogłoszone na ten sezon.
Na hasło rodziny pszczele otrzymałem 21 wyników do 30 km, dodam że w inne lata żeby doszukać się czegokolwiek musiałbym zwiększyć obszar wyszukiwania do 50 km i wtedy i tak widziałbym kilka ogłoszeń. Ceny zamiast wyższe niż w ubiegłym roku są niższe od tych z tamtego roku :roll: :?:
Tak dobrze w tym roku przezimowały pszczoły? Może tak wiele osób chce zrezygnować /ograniczyć z powodu braku zbytu na miód albo przez coraz gorsze sezony? Pomimo że w ubiegłym roku były rejony w Małopolsce gdzie pszczelarze chwalili się intensywnym pożytkiem spadziowym

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 marca 2023, 21:22 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Jest lipton w ekonomi
Jest i lipton w odzewie na ogłoszenie.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 marca 2023, 22:16 - ndz 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1825
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Pszczelarstwo to chyba jedyna branża w Polsce, która zalicza deflacje, mimo że wszystkie produkty które służą do prowadzenia pasieki dotyka gigantyczna inflacja. Niestety wiąże się to ze zwyczajnym brakiem podstaw matematyki i "przecież to moje hobby to czasu nie wliczam w koszta".


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 marca 2023, 22:30 - ndz 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
astroludek,
To troszkę nie tak, w mentalności ludzi miód jak słodki to dobry. A z czego i skąd to już drugorzędna sprawa.

Fajnie napisać: Prowadzenie pasieki wymaga czasu, wysiłku i kosztów, dlatego też nie powinno być traktowane jedynie jako hobby, a raczej jako działalność gospodarcza, której należy przypisać odpowiednie koszty i wziąć pod uwagę przy określaniu ceny produktów.

Pierwszy lepszy artykuł : "W Polsce brakuje miodu. Ratunkiem import z Ukrainy i Chin" :haha: :haha:

To sprzedaj ten miód po 60 zł, jak jest "dobry" :haha: zmieszany po 20 zł :-)

fajny artykuł
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Polska ... 35045.html


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 marca 2023, 22:38 - ndz 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
a i tu jeszcze fajne :
"Rafał Sądowski, z firmy Sądecki Bartnik

Skąd taka nadwyżka importu miodu nad jego eksportem?

Jest to głównie spowodowane relatywnie dużym popytem na miód i idącą w parze niską podażą. Liczba pszczelarzy stale spada, wynika to z relatywnie ciężkiej pracy w pasiece w porównaniu z osiąganymi zyskami.

Czy jest to realne zagrożenie dla rozwoju polskiego pszczelarstwa?

Nie – import nie ma wpływu na rozwój pszczelarstwa – wyrównuje jedynie braki na rynku. Miód importowany jest mniej więcej w takiej samej cenie co krajowy, tak więc nie przedstawia realnego zagrożenia dla branży."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2023, 07:36 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Bartek.pl pisze:
a i tu jeszcze fajne :
"Rafał Sądowski, z firmy Sądecki Bartnik

Skąd taka nadwyżka importu miodu nad jego eksportem?

Jest to głównie spowodowane relatywnie dużym popytem na miód i idącą w parze niską podażą. Liczba pszczelarzy stale spada, wynika to z relatywnie ciężkiej pracy w pasiece w porównaniu z osiąganymi zyskami.

Czy jest to realne zagrożenie dla rozwoju polskiego pszczelarstwa?

Nie – import nie ma wpływu na rozwój pszczelarstwa – wyrównuje jedynie braki na rynku. Miód importowany jest mniej więcej w takiej samej cenie co krajowy, tak więc nie przedstawia realnego zagrożenia dla branży."

bo to jeden z największych mieszaczy w Polsce, lider sprzedaży polskiego miodu slonecznikowego z Podhala gdzie zasiewy słonecznika za niemal w każdej miejscowości. To co mają pisać że zalewają kraj szajsem z Ukrainy od naszych" braci "
Pszczelarze niby tacy mądrzy a pchaja swoje pieniądze Bartnikowi i spółce.
Władze związków pszczelsrdkich zamiast siedzieć z lysoniem i się układać co by nam jeszcze wcisnąć na dotscje powinny się zająć tym do czego są powołane tj reprezentowanie interesów pszczelarzy nie własnych....
"pszczelarze" cwaniacy też dokładają cegiełkę handlując tymi popluczynami z Ukrainy i markując to swoim nazwiskiem. Ludzie boją się teraz kupić miód i bezpośrednio od pszczelarza. Zresztą po co jeździć do pszczelarza. Jedna ulica w Wadowicach na odcinku może 100metroe miód jest sprzedawany w punkcie ostrzenia łańcuchów i sprzedaży kosiarek do trawy , na składzie budowlanym, w kwiaciarni, warzywniaku, piekarni, w spożywczym. Do kompletu brakuje jeszcze żeby był w punkcie ksero i na stacji benzynowej a to tylko jedna ulica w mieście.

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2023, 15:53 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
no ale o co chodzi.. dostaniemy po 50 zł do ula przecież - o to walczyliśmy najbardziej - "jałmużna" do raczki ktora nie starvczy nawet na cukier dla 1 rodziny na zimę... to nam dali zamiast wędki tj. uczciwej konkurencji..

także trzeba będzie stać się "obrotnym" - przestać plącić te całe ulowe i skladki do zwiazków... trzymać max 20-30 uli.. w detalu sprzedać ilość dozwolona na RHD czy SB... a pozostałe 300kg miodu z każdego ula (300kg to właśnie 1 beczka) do skupu - ten miód w beczkach oczywiście będzie "z prywatnego tajnego importu ale sprzedawać jako swój" - wówczas Ci mieszacze mają "rączki czyste" - kupili wszak polski miód - z polskiej pasieki... i tak to właśnie działa.. a i dlatego cena tego "polskiego"miodu nie jest wyższa niż z importu.. ale nikt z tym nic nie robi... tylko "spija śmietankę"... mało tego jest jawne przyzwolenie na firmowanie takiego miodu logiem związku PZP czy spółdzielni APIS... i tym oto sposobem moze rynek się sam ureguluje.. pszczól będzie tak mało.. ze będą płącić rolnicy za zapylanie.. tylko nie polscy.. bo tych też sie zaraz "dojedzie" sprowadzając masowo zboża.. rzepak... kukurydze.. jaja... mięso.. i chyba taki jest cel.. najbardziej wk..wia w tym wszytkim.. ze ceny w sklepach idą tylko w górę a ktoś kupuje tanio to zboże i robi z niego tą "droga mąkę"...

także stąd ten wysyp uli na sprzedaż... - hobby musi kosztować ale dla hobby trzyma się max 5-6 uli... w każdym razie jak "lipton sie zrobi zaraz wszędzie" to może się oczy otworzą.. ale to już mleko będzie rozlane.. tj. jak w państwowych spółkach "Obajtki" zostaną.. z tymi nawozami azotowymi.. i drogim cukrem..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2023, 17:21 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2015, 19:34 - ndz
Posty: 248
Ule na jakich gospodaruję: wp
Miejscowość z jakiej piszesz: Biała Rawska
kudlaty pisze:
Do kompletu brakuje jeszcze żeby był w punkcie ksero i na stacji benzynowej a to tylko jedna ulica w mieście.
Kolego u nas jest sprzedawany na stacji benzynowej w ksero nie widziałem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2023, 06:09 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 944
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Ostatnie lata to moda na pszczelarstwo.
Mnóstwo ludzi zamarzyło o porannej kawce, spacerze boso po rosie po swojej pasiece I dobrej kasie.
Ludzie bez zastanowienia, zbudowania rynku zaczęli powiększać pasieki. Refundacje w tym pomogły.

Tylko miód trzeba umieć sprzedać, rynek buduje się powoli. A oglądanie Tomka Miodka i youtubie nie wystarczy żeby mieć osiągi.

Do tego tony miodu ze wschodu za grosze i pszczelarstwo polskie tonie.
Ja się cieszę- bo każdy kryzys to szanse dla co sprytniejszych.

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2023, 20:27 - wt 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1183
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
_barti_ pisze:
Ja się cieszę- bo każdy kryzys to szanse dla co sprytniejszych.

Ja bym to w tej sytuacji jaka jest obecnie nazwał - dla cwaniaków, a każdy kryzys to dramat dla niektórych i problemy dla większości to nienormalna sytuacja która nikomu i niczemu nie służy.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2023, 21:05 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 944
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
To właśnie normalna sytuacja. Od kiedy istnieje gospodarka - sinusoida.

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2023, 21:53 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
To nie jest wysprzedaż , tylko nadprodukcja , bo pszczoły dobrze wyszły po zimie . Ja również bujam się z tym kłopotem , towar jest , klienta Brak.
Może wystawię odkłady na 10 maja po 250 ?

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2023, 22:43 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Było wiadomo że ta "piramida" się kiedyś skończy, jak każda.
Przepszczelenie jest udokumentowane, a w opcjach zarobku z pasieki liczy się ciągle sprzedaż odkładów, rodzin, pakietów, komu?
Trzeba by się zorganizować jak Australia i wysyłać do USA ;)

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2023, 23:30 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
baru0 pisze:
Było wiadomo że ta "piramida" się kiedyś skończy, jak każda.
Przepszczelenie jest udokumentowane, a w opcjach zarobku z pasieki liczy się ciągle sprzedaż odkładów, rodzin, pakietów, komu?
Trzeba by się zorganizować jak Australia i wysyłać do USA ;)

Potrzebne im umrzyki ze zgnilcem i innymi chorobami z przepszczelonej polski

KNIEJA pisze:
To nie jest wysprzedaż , tylko nadprodukcja , bo pszczoły dobrze wyszły po zimie . Ja również bujam się z tym kłopotem , towar jest , klienta Brak.
Może wystawię odkłady na 10 maja po 250 ?


Jak już się tak licytować to spróbuj wystawić po 2oo albo 150 :haha:
Myślisz że tylko Ty wpadłeś na to żeby sprzedawać rodziny czy odkłady? Problem jest taki że ludzie przerzucili się z zawodnej gospodarki opartej o sprzedaż miodu na matki odkłady rodziny. Ludzie też widzą że mają problemy ze, sprzedaża miodu a i o sam miód krajowy ciężko bo jest cała masa towaru który przyjechał z UA więc zmniejszają pasieki bo koszty coraz wyższe a z tymi zyskami to słabo.
W mojej okolicy koleś w tamtym roku pisał w ogłoszeniach że ma pasiekę 300 rodzin w tym już pisze ze ponad 450 rodzin, myślisz że można tak powiększać w nieskończoność bez żadnych konsekwencji, wystarczy popytać znajomych to niemal wszyscy z roku na rok powiększają pasiekę 2x. W rodzinie mam takiego co 2 lata temu miał 0 rodzin obecnie 50, powiększa się bardzo szybko tylko co dej. Trzeba też coś z tego mieć a jak już się ma to sprzedać to za godne pieniądze a nie licytować się jeden przed drugim kto taniej odda. Killo cukru w Lidlu kosztuje na promocji 7pln, słoik z deklem 3 PLN a ludzie miód że sloiki em sprzedają za 28pln do negocjacji, rodziny po 450, odkłady 250 na 5 ramkach gdzie matka sama kosztuje 80pln a ramka z wtopiona węza 10pln.
Pszczelarze sami robią dziadostwo na rynku i tak to później wygląda jak wygląda
Od 13 roku życia mam styczność z handlem i zawsze odkład pamiętam byli tacy którym się paliło i musieli na 7 rano wszystko sprzedać. Handel wymaga cierpliwości i rozumu a nie wszyscy te atrybuty posiadają. Nie sztuka się orobic jak głupi i oddać za pół darmo, sami sobie psują rynek a następnego dnia przyjdzie ktoś inny i zacznie sprzedawać jeszcze taniej i tak w koło.
Żeby miodem handlować nie potrzeba mieć pszczół, jak się kupuje od innego hurtownika można dowolnie kierować średnia z ula a im sezony będą gorsze dla pszczelarzy to tym lepiej dla nich bo mniejsza konkurencja na rynku

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2023, 14:24 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
_barti_ pisze:
Mnóstwo ludzi zamarzyło o porannej kawce, spacerze boso po rosie po swojej pasiece I dobrej kasie.
Ludzie bez zastanowienia, zbudowania rynku zaczęli powiększać pasieki. Refundacje w tym pomogły.

Tylko miód trzeba umieć sprzedać


i tak i nie... - przecież.. w PL.. więcej się miodu importuje niż produkuje w PL... a i ten "krajowy polski" w statystykach to też częściowo taki co tylko przyjechał w beczce i trafił na magazyn "polskiego pszczelarza" albo raczej od razu do skupu pojechał jak ktoś sam przywiózł bo przecież po co zwalac na magazyn i roboty sobie dokładać... także krajowa produkcja jest jeszcze "za mała" - tylko import i mieszacze psują ten rynek.. - to tak propo tego ostatniego zadnia - "Tylko miód trzeba umieć sprzedać" - mieszcz się najlepiej na tym znają - mają mnóstwo czasu.. bo niby jak taki "Zawodowy pszczelarz" ma czas w pełni sezonu stać w dzień u dnia na rynku z "wszystkimi płynnymi miodami od A do Z" - tj kiedy on "zawodowy pszczelarz" przy tym ulu pracuje ? w nocy ??? - kiedy ma te odkłady zrobić.. miodobrania.. matki wyhodować/wymienić.. z ulami wędrować.. leczyć.. kiedy do zimy przygotować...???

ten uczciwy i prawdziwy większy pszczelarz na jesieni i zimą ma dopiero czas co by myśleć o sprzedaży miodu... - tak to najczęściej wygląda jak ma się więcej uli... a w sezonie to sprzeda tylko wtedy jak mu ktoś "dup.. zawróci" na pasiece... co innego jak ma się 10 uli i się z tego nie żyje.. a co innego jak ma się większą pasiekę.. z tym że teraz to więcej jak 20 zadbanych uli nie ma sensu mieć.. przy takiej ilości to się "samo sprzeda" a jest czas na "gadanie z klientem" jak ciepło i przyjemnie na dworze..

co do branży "miesa pszczelego" tj. odkładów, matek, rodzin - tu bardzo ważne też jest "renoma i opina"... ten" kryzys" odsieje może "bylejakość" - oczywiście odbijając się czkawką tym uczciwym - w pszcołach raczej strategia CCC się nie sprawdza (CCC= Cena Czyni Cuda) natomiast rynek miodu tylko bardziej się popsuje bo tu CCC działa...

_kudlaty_ pisze:
Żeby miodem handlować nie potrzeba mieć pszczół, jak się kupuje od innego hurtownika można dowolnie kierować średnia z ula a im sezony będą gorsze dla pszczelarzy to tym lepiej dla nich bo mniejsza konkurencja na rynku


nie wiem jak u Was.. ale ja np miałem 2 kontrole RHD - i żadna z nich nie sprawdziła czy mam choćby 1 ul... - weterynaria skupia się tylko i wyłącznie na pracowni/ papierolgii...a jak ktoś tylko do skupu sprzedaje - tj nie ma SB lub RHD.. to już całkiem - raj na ziemi - nikt go nie kontroluje.. nawet pracowni nie musi mieć bo i po co.. przecież beczki z prywatnego importu nawet pod chmurką mogą stać...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2023, 15:07 - śr 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1825
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Wypadało by zapytać gdzie w tych sprawach są działacze i związek pszczelarski?
Ah... zapomniałem, kase liczą z udziałów...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2023, 16:08 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 944
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
tomi007 pisze:
_barti_ pisze:
Mnóstwo ludzi zamarzyło o porannej kawce, spacerze boso po rosie po swojej pasiece I dobrej kasie.
Ludzie bez zastanowienia, zbudowania rynku zaczęli powiększać pasieki. Refundacje w tym pomogły.

Tylko miód trzeba umieć sprzedać


i tak i nie... - przecież.. w PL.. więcej się miodu importuje niż produkuje w PL... a i ten "krajowy polski" w statystykach to też częściowo taki co tylko przyjechał w beczce i trafił na magazyn "polskiego pszczelarza" albo raczej od razu do skupu pojechał jak ktoś sam przywiózł bo przecież po co zwalac na magazyn i roboty sobie dokładać... także krajowa produkcja jest jeszcze "za mała" - tylko import i mieszacze psują ten rynek.. - to tak propo tego ostatniego zadnia - "Tylko miód trzeba umieć sprzedać" - mieszcz się najlepiej na tym znają - mają mnóstwo czasu.. bo niby jak taki "Zawodowy pszczelarz" ma czas w pełni sezonu stać w dzień u dnia na rynku z "wszystkimi płynnymi miodami od A do Z" - tj kiedy on "zawodowy pszczelarz" przy tym ulu pracuje ? w nocy ??? - kiedy ma te odkłady zrobić.. miodobrania.. matki wyhodować/wymienić.. z ulami wędrować.. leczyć.. kiedy do zimy przygotować...???

ten uczciwy i prawdziwy większy pszczelarz na jesieni i zimą ma dopiero czas co by myśleć o sprzedaży miodu... - tak to najczęściej wygląda jak ma się więcej uli... a w sezonie to sprzeda tylko wtedy jak mu ktoś "dup.. zawróci" na pasiece... co innego jak ma się 10 uli i się z tego nie żyje.. a co innego jak ma się większą pasiekę.. z tym że teraz to więcej jak 20 zadbanych uli nie ma sensu mieć.. przy takiej ilości to się "samo sprzeda" a jest czas na "gadanie z klientem" jak ciepło i przyjemnie na dworze..

co do branży "miesa pszczelego" tj. odkładów, matek, rodzin - tu bardzo ważne też jest "renoma i opina"... ten" kryzys" odsieje może "bylejakość" - oczywiście odbijając się czkawką tym uczciwym - w pszcołach raczej strategia CCC się nie sprawdza (CCC= Cena Czyni Cuda) natomiast rynek miodu tylko bardziej się popsuje bo tu CCC działa...

_kudlaty_ pisze:
Żeby miodem handlować nie potrzeba mieć pszczół, jak się kupuje od innego hurtownika można dowolnie kierować średnia z ula a im sezony będą gorsze dla pszczelarzy to tym lepiej dla nich bo mniejsza konkurencja na rynku


nie wiem jak u Was.. ale ja np miałem 2 kontrole RHD - i żadna z nich nie sprawdziła czy mam choćby 1 ul... - weterynaria skupia się tylko i wyłącznie na pracowni/ papierolgii...a jak ktoś tylko do skupu sprzedaje - tj nie ma SB lub RHD.. to już całkiem - raj na ziemi - nikt go nie kontroluje.. nawet pracowni nie musi mieć bo i po co.. przecież beczki z prywatnego importu nawet pod chmurką mogą stać...


A jaki zawodowy pszczelarz stoi na targu? Przecież zawodowy pszczelarz ma takie ilości że sprzedaje miód do sklepów, pośredników w hurcie lub pół hurcie. Ewentualnie ma rodzinę, która miód sprzedaje w czasie kiedy on robi czynności o których piszesz..

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2023, 16:44 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
_barti_,

tylko zauważ, że.. przepisy o RHD i SB... z tego co pamiętam.. zakazywały sprzedaży niebezpośredniej... tj. przez pośrednika.. także tylko do skupu albo to co sam sprzedasz.. nie wiem czy rodzina może pomagać.. - żona tak jeżeli jest wpisana do RHD/SB - dzieci chyba też o ile "prowadzą z toba wspolne gospodarstwo domowe"... mowa wszak o handlu "detalicznym" i sprzedaży bezpośredniej..

nie wiem czy nie było jakiś zmian.. ale jak nie.. to musisz założyć działalność gospodarczą... ewentualnie... pewnie by szło podpinając to pod dział specjalny produkcji rolnej i jako "rolnik ryczałtowy" wystawiać faktury RR aby do jakiegoś np. warzywniaka móc wrzucić... z tym ze te "RR-ki są bardzo "niemile widziane" przez US

ale patrząc wg przepisów - większość tej sprzedaży o której wspominasz to jest "nielegalna partyzantka"... dwa - każdy chce zarobić - na dziś jak "handlarz" ma kupić od PL pszczelarza.. to lepiej mu interes wyjdzie jak kupi bekę z UA... "a ludzie nie świnie - zjedzą wszytsko"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2023, 18:35 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
Dobra Staszku może być po 200zł , w końcu przetworów z tego nie zrobię :nie powiem:

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2023, 20:01 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 944
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
W ramach RHD czy sprzedaży bezpośredniej możesz sprzedawać podmiotom np. Sklepom które z kolei sprzedają konsumentowi końcowemu produkty pszczele na podstawie faktur6y vat rr.

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2023, 20:35 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
tomi007 pisze:
tylko zauważ, że.. przepisy o RHD i SB... z tego co pamiętam.. zakazywały sprzedaży niebezpośredniej... tj. przez pośrednika.. także tylko do skupu albo to co sam sprzedasz.. nie wiem czy rodzina może pomagać.. - żona tak jeżeli jest wpisana do RHD/SB - dzieci chyba też o ile "prowadzą z toba wspolne gospodarstwo domowe"... mowa wszak o handlu "detalicznym" i sprzedaży bezpośredniej..

nie wiem czy nie było jakiś zmian.. ale jak nie.. to musisz założyć działalność gospodarczą... ewentualnie... pewnie by szło podpinając to pod dział specjalny produkcji rolnej i jako "rolnik ryczałtowy" wystawiać faktury RR aby do jakiegoś np. warzywniaka móc wrzucić... z tym ze te "RR-ki są bardzo "niemile widziane" przez US
Czy można sprzedać bezpośrednio osobie prowadzącej warzywniak. Następnie osoba która zakupiła wystawi sobie rachunek wewnętrzny. Taka sama sytuacja jak skup wosku lub beczki miodu.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2023, 20:51 - śr 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1183
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
_barti_ pisze:
A jaki zawodowy pszczelarz stoi na targu? Przecież zawodowy pszczelarz ma takie ilości że sprzedaje miód do sklepów, pośredników w hurcie lub pół hurcie. Ewentualnie ma rodzinę, która miód sprzedaje w czasie kiedy on robi czynności o których piszesz..

Pszczelarz zawodowy to pszczelarz który ma co najmniej 200 rodzin. Tak bym to określił. Więc jak ma 200 to ta rodzina pracuje razem z nim. A te słoiki nalewa i etykietuje i zawozi do sklepu kto?

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 marca 2023, 22:10 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 944
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
No nie ważne kto, ale ważne to że sprzedając hurtem nie sprzedaje po jednym słoiku stojąc na targu..

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2023, 00:10 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
_barti_ pisze:
No nie ważne kto, ale ważne to że sprzedając hurtem nie sprzedaje po jednym słoiku stojąc na targu..

I byś się zdziwił, co to za sztuka oddać po 12xpln do skupu i czekać kilka miesięcy na kasę jeśli wgl hurtownik będzie raczył zapłacić
Jeśli ktoś chce mieć coś z pszczół to musi sprzedawać w detalu albo hurcie za uczciwe pieniądze. W innym wypadku można mieć i tysiąc uli ale jak nie będziesz potrafił sprzedać to i tak popłyniesz
Klika lat temu dzwoniłem do firmy łysoń z zapytaniem po ile skupują miód okazało się że płacili 7pln A cukier wtedy kosztował 5pln taki to biznes sprzedawać do tych uczciwych inaczej

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2023, 08:14 - czw 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6444
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
W pewnym sensie to już off top bo z rodzin zeszło na miód, ale niech tam.
Większość pszczelarzy którzy mają ponad 200 uli, których znam sprzedaje miód do Sądeckiego Bartnika ,tak jak mój Tata przed laty, o dziwo rozwijają się, tylko Burnat założył teraz swój sklep a ile ton już sprzedał do SB ?
Ja dzięki Bogu i klientom sprzedaję w detalu ale gdyby zdrowie pozwoliło powiększyć pasiekę lub klęska urodzaju nie dam rady więcej sprzedać.
Hurt to hurt.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2023, 20:10 - czw 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1825
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Jest takie powiedzenie: lepiej się narobić 2x mniej i zarobić 3x więcej. Tyle w kwestii hurtu w polskich warunkach.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2023, 11:06 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
astroludek pisze:
Jest takie powiedzenie: lepiej się narobić 2x mniej i zarobić 3x więcej. Tyle w kwestii hurtu w polskich warunkach.


Czytaj 200 uli... Pszczoły w 5... Beki "z prywatnego importu" + dekrystaluzator + miejsce do rozlewania + palety słoików i kartony zakrętek.. I naklejki... I mamy miód od a do z z każdego rodzaju o każdej porze roku...Marża nawet 5-10 zł na słoiku warta swieczki... Bo ile to zachodu rozlać i zawieść do "warzywniaka" 100 szt.. I to jest ta "tajemnica" Miodu na każdym rogu... Ten "drobny hurt" Właśnie psuje rynek...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2023, 11:22 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
astroludek pisze:
Jest takie powiedzenie: lepiej się narobić 2x mniej i zarobić 3x więcej. Tyle w kwestii hurtu w polskich warunkach.


Niektórzy są już szczęśliwi z samego faktu że coś sprzedali, po ile to już mniejsza o to tak jakby towar ktoś im dostarczał za friko . Samo liczenie kosztów to też strata czasu, od myślenia boli głowa :haha:
Górale dalej żyją w przekonaniu że zarobić dychę na godzinę w robocie to dużo

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2023, 20:47 - pt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3963
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
kudlaty pisze:
Górale dalej żyją w przekonaniu że zarobić dychę na godzinę w robocie to dużo

A ja słyszałem , że w Wadowicach , to poniżej 25 zł . na rękę , nawet bramy nie przekroczą a jak ktoś coś umie , to i 40 zł. trzeba zapłacić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2023, 21:46 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Hieronim pisze:
kudlaty pisze:
Górale dalej żyją w przekonaniu że zarobić dychę na godzinę w robocie to dużo

A ja słyszałem , że w Wadowicach , to poniżej 25 zł . na rękę , nawet bramy nie przekroczą a jak ktoś coś umie , to i 40 zł. trzeba zapłacić.

Kilka domów od mojego jest gościu co pracuje przy układaniu kostki brukowej za 50 PLN dniówka, 7-17 godzina,oczywiście na czarno u gościa który jest milionerem a w firmie zatrudnia kilka osób legalnie reszta na kartę rowerowa.
Wracając do tematu przewodniego robi się ciekawie we wszystkich branżach więc będzie się działo w pszczelarstwie

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2023, 22:09 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
.... Z wynika z dokumentu opublikowanego przez Wspólne Centrum Badawcze Komisji Europejskiej, z 320 przebadanych próbek importowanego miodu, które zostały wybrane losowo, aż 147 zostało uznanych za podróbki. Zawierały one m.in. takie substancje, jak syropy cukrowe wytwarzane z ryżu, pszenicy lub buraków cukrowych. "..... Źródło https://finanse.wp.pl/podrabiany-miod-z ... 578808608a
miód należy do grupy produktów najczęściej podrabianych

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2023, 22:16 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Jak miód kosztuje 45 zł za kg a kartofle 2 , to kto będzie podrabiał kartofle.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2023, 00:57 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
kudlaty pisze:
Kilka domów od mojego jest gościu co pracuje przy układaniu kostki brukowej za 50 PLN dniówka,

To i tak ten gościu nie ma najgorzej.
Słyszałem o jednym takim, notabene pszczelarzu, który nie dość że z pszczelarstwa się utrzymuje i przy pszczołach ciężko pracuje, to jeszcze do każdego słoika miodu spadziowego dokłada po 10 zł, a do każdego odkładu 50 zł.
Ale i tak jest On w dobrej sytuacji, bo ostatnimi czasy tego miodu spadziowego jest jak na lekarstwo, więc nie musi już tyle dokładać.
A wszystko to za sprawą przepszczelenia w jego okolicy jak i konkurentów, co to zwożą na tą wyimaginowaną spadź całe pasieki z setkami uli.
Na jego szczęście w najbliższej przyszłości sytuacja ma szanse zdecydowanie się poprawić, bo jak niedawno zauważył, okoliczne pasieki zaczynają się masowo likwidować i wyprzedawać.
Istnieje więc szansa, że gościu ten powykupuje wszystko wokół i zmonopolizuje pszczelarstwo spadziowe w swojej okolicy, a wtedy nikt już nie przeszkodzi mu w dopłacaniu do każdego wyprodukowanego słoika miodu nie tylko 10 zł. ale nawet 20 i więcej!!!

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2023, 08:16 - sob 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1245
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
kudlaty pisze:
Hieronim pisze:
kudlaty pisze:
Górale dalej żyją w przekonaniu że zarobić dychę na godzinę w robocie to dużo

A ja słyszałem , że w Wadowicach , to poniżej 25 zł . na rękę , nawet bramy nie przekroczą a jak ktoś coś umie , to i 40 zł. trzeba zapłacić.

Kilka domów od mojego jest gościu co pracuje przy układaniu kostki brukowej za 50 PLN dniówka, 7-17 godzina,oczywiście na czarno u gościa który jest milionerem a w firmie zatrudnia kilka osób legalnie reszta na kartę rowerowa.

A w moim rejonie nie mogę znaleźć nikogo do pomocy przy pszczołach za 20 zł za godzinę na rękę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2023, 16:47 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 marca 2020, 10:55 - ndz
Posty: 799
Ule na jakich gospodaruję: wlp
Miejscowość z jakiej piszesz: małopolska
Kurka ,wróciłem z tygodniowych wakacji :haha: .Do mnie ludzie sami przyjeżdząją po pszczoły nawet ogłoszenia nie dawałem :lol:

_________________
Specjalista, ekspert pszczelarski majster fachowa rynka ,pozdrawiam ;-))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2023, 19:13 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
JM pisze:
kudlaty pisze:
Kilka domów od mojego jest gościu co pracuje przy układaniu kostki brukowej za 50 PLN dniówka,

To i tak ten gościu nie ma najgorzej.
Słyszałem o jednym takim, notabene pszczelarzu, który nie dość że z pszczelarstwa się utrzymuje i przy pszczołach ciężko pracuje, to jeszcze do każdego słoika miodu spadziowego dokłada po 10 zł, a do każdego odkładu 50 zł.
Ale i tak jest On w dobrej sytuacji, bo ostatnimi czasy tego miodu spadziowego jest jak na lekarstwo, więc nie musi już tyle dokładać.
A wszystko to za sprawą przepszczelenia w jego okolicy jak i konkurentów, co to zwożą na tą wyimaginowaną spadź całe pasieki z setkami uli.
Na jego szczęście w najbliższej przyszłości sytuacja ma szanse zdecydowanie się poprawić, bo jak niedawno zauważył, okoliczne pasieki zaczynają się masowo likwidować i wyprzedawać.
Istnieje więc szansa, że gościu ten powykupuje wszystko wokół i zmonopolizuje pszczelarstwo spadziowe w swojej okolicy, a wtedy nikt już nie przeszkodzi mu w dopłacaniu do każdego wyprodukowanego słoika miodu nie tylko 10 zł. ale nawet 20 i więcej!!!


Józefie jesteś moim idolem .

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2023, 19:46 - sob 

Rejestracja: 05 czerwca 2016, 14:07 - ndz
Posty: 267
Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Aleksandria Druga
kudlaty pisze:
Kilka domów od mojego jest gościu co pracuje przy układaniu kostki brukowej za 50 PLN dniówka,
dołóż chłopu ze 20zł do dniówki to Ci będzie robił przy pszczołach, a ty będziesz leżał i sączył drinka z palemką i też zostaniesz milionerem.
JM pisze:
kudlaty pisze:
Kilka domów od mojego jest gościu co pracuje przy układaniu kostki brukowej za 50 PLN dniówka,

To i tak ten gościu nie ma najgorzej.
Słyszałem o jednym takim, notabene pszczelarzu, który nie dość że z pszczelarstwa się utrzymuje i przy pszczołach ciężko pracuje, to jeszcze do każdego słoika miodu spadziowego dokłada po 10 zł, a do każdego odkładu 50 zł.
Ale i tak jest On w dobrej sytuacji, bo ostatnimi czasy tego miodu spadziowego jest jak na lekarstwo, więc nie musi już tyle dokładać.
A wszystko to za sprawą przepszczelenia w jego okolicy jak i konkurentów, co to zwożą na tą wyimaginowaną spadź całe pasieki z setkami uli.
Na jego szczęście w najbliższej przyszłości sytuacja ma szanse zdecydowanie się poprawić, bo jak niedawno zauważył, okoliczne pasieki zaczynają się masowo likwidować i wyprzedawać.
Istnieje więc szansa, że gościu ten powykupuje wszystko wokół i zmonopolizuje pszczelarstwo spadziowe w swojej okolicy, a wtedy nikt już nie przeszkodzi mu w dopłacaniu do każdego wyprodukowanego słoika miodu nie tylko 10 zł. ale nawet 20 i więcej!!!

JM, :brawo: :brawo: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:

_________________
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/4r8l/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 marca 2023, 06:55 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
JM pisze:
kudlaty pisze:
Kilka domów od mojego jest gościu co pracuje przy układaniu kostki brukowej za 50 PLN dniówka,

To i tak ten gościu nie ma najgorzej.
Słyszałem o jednym takim, notabene pszczelarzu, który nie dość że z pszczelarstwa się utrzymuje i przy pszczołach ciężko pracuje, to jeszcze do każdego słoika miodu spadziowego dokłada po 10 zł, a do każdego odkładu 50 zł.
Ale i tak jest On w dobrej sytuacji, bo ostatnimi czasy tego miodu spadziowego jest jak na lekarstwo, więc nie musi już tyle dokładać.
A wszystko to za sprawą przepszczelenia w jego okolicy jak i konkurentów, co to zwożą na tą wyimaginowaną spadź całe pasieki z setkami uli.
Na jego szczęście w najbliższej przyszłości sytuacja ma szanse zdecydowanie się poprawić, bo jak niedawno zauważył, okoliczne pasieki zaczynają się masowo likwidować i wyprzedawać.
Istnieje więc szansa, że gościu ten powykupuje wszystko wokół i zmonopolizuje pszczelarstwo spadziowe w swojej okolicy, a wtedy nikt już nie przeszkodzi mu w dopłacaniu do każdego wyprodukowanego słoika miodu nie tylko 10 zł. ale nawet 20 i więcej!!!


Ten gościu o którym piszesz miał 12 lat temu 2 tony miodu spadziowego z 40 uli które stały przed domem , do tego były robione jeszcze odkłady z tych rodzin po 250 pln sztuka obecnie po 12 latach jest cena odkładów jest ta sama :haha: . Nigdzie nie pisałem że dokładam do czegokolwiek.
Dla porównania w tamtym roku udało się zebrać ledwo 600kg spadzi z 3 pasiek rozlokowanych w okolicy. Z pasieki przed domem mimo że stoję przy lesie jodłowymi 60 ha praktycznie nic bo jest z nazwy jodłowymi bo został tam praktycznie sam młodnik a hektar młodnika a normalnego lasu to co innego. Widać delikatna różnice?????
Tak jest problem z występowaniem spadzi jodłowej, jest problem z przepszczeleniem, jest problem ze sprzedażą miodu innego niż spadziowy. Ludzie którzy dotąd powiększali bez namysłu pasieki wysprzedają je, ale to żaden problem bo za kilka lat będzie pasiek jeszcze więcej :haha:
Co do zwożenia na wyimaginowana spadź to tak jak z gra w totolotka, pszczelarze to żadni miłośnicy przyrody od lipca jest brak pożytku i ludzie wiozą rodziny tam gdzie może pojawić się spadź i trzymają do połowy września jak masz 200 rodzin wywieziesz połowę nawet na straty to zostaje ci druga połowa, gdyby się spadź pojawiła przy cenie rodziny wiosna 450 pln i słoika miodu 60 pln opłaca się za jechać pasiekę i wiosna kupić nową.
To tak po krotce dlaczego ule są przywożone bez względu na pożytek czy on występuje czy nie.
Wyobraź sobie że trafiasz na sezon gdzie praktycznie cały czas karmisz pasiekę (a tych sezonów było już całkiem sporo i pisali o tym ludzie z południa małopolski niekoniecznie ja) a mimo tego do 500 metrów pojawią się jeszcze 180 uli a pierwsza pasieka stoi 30 m od twojej, kolejna 200, pomysł co się dzieje z odkładami, ulika i weselnymi i jak wygląda praca z pszczolami w takich warunkach.
Kilka lat temu zwierzyna przewróciła mi rodzinę, po tygodniu po rodzinie zostały suche ramki bo były wyrabowwne do 0, to było w czasie tej urojonej spadzi.
Trzeba widzieć ta ludzka wiedzę w najczystszej postaci, zdaję sobie sprawę że ktoś kto ma do dyspozycji kilka pewnych pożytków w sezonie może mieć problem sobie to wyobrazić, w promieniu 80 km jest brak innych alternatyw pozytkowych więc zbierają co mają sebrec na własnym terenie i jada z pszczolami pod las licząc że tym razem się uda
PS w ubiegłym roku wywiozłem 24 rodziny na rzepak ok 20 ha stałem po jednej stronie ja po przeciwnej stronie drugi. W czasie kwitnienia z 2 pasiek zrobiło się 7 które widziałem łącznie coś koło 170 rodzin na 20 ha rzepaku

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 marca 2023, 07:25 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Romano pisze:
kudlaty pisze:
Kilka domów od mojego jest gościu co pracuje przy układaniu kostki brukowej za 50 PLN dniówka,
dołóż chłopu ze 20zł do dniówki to Ci będzie robił przy pszczołach, a ty będziesz leżał i sączył drinka z palemką i też zostaniesz milionerem.
JM pisze:
kudlaty pisze:
Kilka domów od mojego jest gościu co pracuje przy układaniu kostki brukowej za 50 PLN dniówka,

To i tak ten gościu nie ma najgorzej.
Słyszałem o jednym takim, notabene pszczelarzu, który nie dość że z pszczelarstwa się utrzymuje i przy pszczołach ciężko pracuje, to jeszcze do każdego słoika miodu spadziowego dokłada po 10 zł, a do każdego odkładu 50 zł.
Ale i tak jest On w dobrej sytuacji, bo ostatnimi czasy tego miodu spadziowego jest jak na lekarstwo, więc nie musi już tyle dokładać.
A wszystko to za sprawą przepszczelenia w jego okolicy jak i konkurentów, co to zwożą na tą wyimaginowaną spadź całe pasieki z setkami uli.
Na jego szczęście w najbliższej przyszłości sytuacja ma szanse zdecydowanie się poprawić, bo jak niedawno zauważył, okoliczne pasieki zaczynają się masowo likwidować i wyprzedawać.
Istnieje więc szansa, że gościu ten powykupuje wszystko wokół i zmonopolizuje pszczelarstwo spadziowe w swojej okolicy, a wtedy nikt już nie przeszkodzi mu w dopłacaniu do każdego wyprodukowanego słoika miodu nie tylko 10 zł. ale nawet 20 i więcej!!!

JM, :brawo: :brawo: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:


Miałeś szanse przytulić duże zamówienie na ramki z refundacji. No ale myślę że tak dobrze Ci się powodzi że to byłby tylko kłopot. A mi się nie opłaca robić przy zwrocie 50 procent od ceny zakupu bo dniowka by mi wyszła jak u sąsiada 50 pln :oops:

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 marca 2023, 08:50 - ndz 

Rejestracja: 05 czerwca 2016, 14:07 - ndz
Posty: 267
Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Aleksandria Druga
kudlaty pisze:
Miałeś szanse przytulić duże zamówienie na ramki z refundacji.
No ale myślę że tak dobrze Ci się powodzi że to byłby tylko kłopot

To byłby zaszczyt robić ramki dla Ciebie , ale cóż jeżeli nie dostąpię tego zaszczytu świat mi się nie zawali, mam sporo klientów którzy są zadowoleni, a bałbym się czy sprostałbym Twoim wymaganiom.
Także spoko dzięki za troskę :wink:

_________________
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/4r8l/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 marca 2023, 14:04 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3963
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
kudlaty pisze:
Dziaj miałem luźniejszy dzień i spojrzałem na popularna stronę ogłoszeniowa celem umieszczenia ogłoszone na ten sezon.
Na hasło rodziny pszczele otrzymałem 21 wyników do 30 km, dodam że w inne lata żeby doszukać się czegokolwiek musiałbym zwiększyć obszar wyszukiwania do 50 km i wtedy i tak widziałbym kilka ogłoszeń. Ceny zamiast wyższe niż w ubiegłym roku są niższe od tych z tamtego roku :roll: :?:
Tak dobrze w tym roku przezimowały pszczoły? Może tak wiele osób chce zrezygnować /ograniczyć z powodu braku zbytu na miód albo przez coraz gorsze sezony? Pomimo że w ubiegłym roku były rejony w Małopolsce gdzie pszczelarze chwalili się intensywnym pożytkiem spadziowym

Są może jakieś oferty z miejscówką , na pewno będzie mnóstwo chętnych. :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 marca 2023, 19:26 - pn 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3963
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
kudlaty pisze:
Ten gościu o którym piszesz miał 12 lat temu 2 tony miodu spadziowego z 40 uli które stały przed domem

Czyli gościu miał po 50 kg miodu spadziowego z ula , plus pewnie ze 20 kg innego miodu i gościu , z chciwości posprowadzał jakąś dziadowską pszczołę , aby zamiast 70 kg miodu z rodziny , mieć reklamowane 100 kg z ula i do czego doszło, sam czasami ujawnia . :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 kwietnia 2023, 19:37 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 grudnia 2020, 14:18 - czw
Posty: 545
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
Miejscowość z jakiej piszesz: Gliwice
kudlaty, spokojnie. Wszystko w przyrodzie szuka równowagii lecz jej nie znajduje. Spadź jest kapryśna, jak Lasy Państwowe. Juz był okres ze pszczelarzy podobno brakowało. Spadź też nie jest dla wszystkich łatwym pożytkiem. Teraz mocno reklamuje się spadź z Beskidu Wyspowego, nawet posiadaja wpis w rejest produktu regionalnego UE. Czyli zmiana strategii marketingowej, czy faktycznie na pasieki tam jedziesz w gumofilcach?

_________________
przywiało.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 kwietnia 2023, 15:27 - śr 

Rejestracja: 21 lipca 2021, 22:14 - śr
Posty: 94
Lokalizacja: Pawłowo k/Gniezna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Pawłowo
To ma związek z miodem i pszczelarzami. Rolnicy protestują przeciw zalewowi zboża z Ukrainy, które nieuczciwi polscy producenci skupują i dewastują dochody polskich rolników. To wierzchołek góry, na który składa się również nieuczciwe sprowadzanie i wprowadzanie na nasz rynek miodu, który już nawet nie jest oznaczany jako poza UE. Czy nasze Związki dostrzegają problem i czy chcą coś z tym zrobić?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 kwietnia 2023, 15:38 - śr 

Rejestracja: 18 marca 2013, 21:12 - pn
Posty: 1245
Lokalizacja: woj. kujawsko-pomorski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
sawek0 pisze:
To ma związek z miodem i pszczelarzami. Rolnicy protestują przeciw zalewowi zboża z Ukrainy, które nieuczciwi polscy producenci skupują i dewastują dochody polskich rolników. To wierzchołek góry, na który składa się również nieuczciwe sprowadzanie i wprowadzanie na nasz rynek miodu, który już nawet nie jest oznaczany jako poza UE. Czy nasze Związki dostrzegają problem i czy chcą coś z tym zrobić?

Kolego , nie gryzie się ręki , która Cię karmi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 kwietnia 2023, 16:10 - śr 

Rejestracja: 21 lipca 2021, 22:14 - śr
Posty: 94
Lokalizacja: Pawłowo k/Gniezna
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Pawłowo
Można to różnie rozumieć, ale że z miodu nie żyję to rozumiem jak rozumiem i zrozumienia dla tych co jedzą z ręki niedookreślonego pana nie mam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 kwietnia 2023, 22:39 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 453
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Kto wie może i nad wyprzedażą przyjdzie się zastanowić.....
Dziś w Tok FM była informacja że z Ukrainy sprowadzono do magazynów tyle Miodu, że starczy na 3 letnie pokrycie Polskiego zapotrzebowania.... To po co ja mam się trudzić... :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 kwietnia 2023, 22:40 - pn 

Rejestracja: 21 grudnia 2016, 16:38 - śr
Posty: 2469
Ule na jakich gospodaruję: wz, 1/2 dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Puławy
Leszek_B, jak go dobrze przemieszają, to i na sześć wystarczy :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 kwietnia 2023, 22:43 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 czerwca 2015, 17:35 - pt
Posty: 453
Lokalizacja: Świętokrzyskie - k. Jędrzejowa
Ule na jakich gospodaruję: WLP18
Miejscowość z jakiej piszesz: Siemianowice Śląskie
Bartek.pl pisze:
Leszek_B, jak go dobrze przemieszają, to i na sześć wystarczy :mrgreen:

No to ja moim pszczołom daję wolne na 6 lat... wrócę jak dostanę emeryturę...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 kwietnia 2023, 10:30 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2289
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
rozmawiałem z kolega ze sklepu pszczelarskiego - stwierdził że zamówienie na sprzęt "na refundacje" w tym roku to 10% tego co zwykle miał..


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji