kudlaty pisze:
My pszczelarze niedługo zostaniemy zepchnięci z rynku całkowicie jak małe sklepy spożywcze przez sieciówki. Zostaną pasjonaci z kilkoma ulami którzy są w stanie sprzedać miód po znajomych, młodzi emeryci mundurowi ze stałym dochodem co miesiąc a pszczelarstwo traktując jako zysk jak jest a jak nie ma zysku w danym roku to świat się nie kończy i hurtownicy którzy miodu mają w opór jaki byś tylko chciał.
kudlaty pisze:
Pszczelarstwo w Polsce to orka na ugorze na każdym etapie produkcji aż po sprzedaż bo jesteśmy zalewani importem po cenach dumpingowych. Nie da się mało produkować i sprzedawać poniżej kosztów produkcji a zwiększenie skali robi tylko i wyłącznie zwiększone koszty. Za dużo uli a za mało miodu..
Ferdek pisze:
Sytuacja jest coraz gorsza... Pszczelarstwo w tym kraju stacza się po równi pochyłej. Jak ktoś ma nadzieję zająć się pszczelarstwem żeby trochę dorobić to jest to najgorszy czas. Dziwi fakt że nikt na górze nie wpadł na pomysł żeby protestować, ciekawe dlaczego..
astroludek pisze:
I tutaj trzeba zadać pytanie: gdzie jest Polski Związek Pszczelarski?
Zacytowane powyżej posty Kolegów to przykład treści pojawiających się na Forum od lat które można przytaczać w nieskończoność. Dowodzą one naszej bezsilności i osierocenia przez Polski Związek Pszczelarstwa który nie wykazuje zainteresowania problemami nas dręczącymi. Praktycznie jesteśmy bezsilni. Fora pszczelarskie nie rozwiązują naszych problemów a są tylko miejscem zbiorowego biadolenia i pokazu niemocy.
I chociaż wiele nasz dzieli to łączy nas jedno najważniejsze spoiwo, praca z pszczołami i pragnienie satysfakcji z jej efektów. Nie pozwólmy zniszczyć sensu naszego życia!Najwyższy czas by sprawy wziąć w swoje ręce utworzyć nasz Związek Pszczelarzy Niezależnych który będzie realizować nasze cele przez nas przegłosowane. To jedyna szansa aby poprawić naszą sytuację.
[b
[b]]Nikt inny za nas tego nie zrobi! Jako Związek będziemy mieli możliwość nacisku na stanowienie prawa i jego przestrzeganie, interwencje prawne, tworzenie własnej sieci sprzedaży itp.[/b][/b]
Zapraszam kolegów do dyskusji i wzywam do utworzenia się zespołu inicjatywnego zdolnego do utworzenia tego
Związku. Moje przemyślenia w sprawie organizacji to :
1. Realizacja tych kierunków działania które wspólnie uchwalimy ( dobrym przykładem jest głosowanie w sprawie wyboru kalendarza rocznego)
2. W przypadku braku wyboru z kręgów pszczelarskich prezesa Związku, zatrudnić profesjonalnego menadżera zaangażowanego całorocznie w realizację naszych celów.
3. Ten czas jesienno-zimowy najlepiej nam odpowiada do przeprowadzenia i planowania naszychdziałań.
4. Wykorzystanie nowoczesnych technik komunikacji pozwala nam na bieżącą aktywność bez konieczności osobistych kontaktów, posiadania pomieszczeń biurowych i rozbudowanej administracji. Tym bardziej, że wiele prac można zlecać wyspecjalizowanym firmom rozliczając je z osiągniętych wyników.
5. Prośba do Administratora: jeśli temat będzie się rozwijał proponuję dzielić go w miarę potrzeby na podtematy aby można było szybko i skutecznie dopracować się decyzji.
6.
Edytowano ,wyjaśnienie poniżejJędruś
Poniżej dodatkowo wybrane posty w temacie:
Artur678 pisze:
Najbardziej wkurzają mnie Ci, którzy fałszują miód, to oni najbardziej psują rynek. Jak czasami patrzę co jest w słoikach to zgroza, i nie są to pszczelarze małych i średnich pasiek tylko poważne firmy na rynku!!!
astroludek pisze:
I tutaj trzeba zadać pytanie: gdzie jest Polski Związek Pszczelarski?
tomi007 pisze:
Jak to gdzie.. W Warszawie ma siedzibę a stamtąd wsi nie widać...poza tym PZP też ukraiński miód sprzedawał i lody na tym kręcił - pamiętam, że była jakaś afera chyba w "domu pszczelarza"... A ulowe płacimy... Zobaczcie na czym się biznes robi w pszczelarstwie... Przecież nie na miodzie - bo jakoś nie widzę " Przedsiębiorstw" spółek kapitałowych które byłyby pasieką- w pszczelarstwie to biznes się robi na handlu miodem jak już i produkcji sprzętu... A reszta to "POP" - Pszczele Obozy Pracy - rentowność pasieki wynika tylko z tego że nie liczy się nakładów pracy bo normalnie nawet głupie zamawianie słoików to "praca" Za którą trzeba by komuś zapłacić.. Tak samo "wpisywanie" Projektów na refundacje i cała masa innej "nie pracy" O której zapominamy jak choćby myślenie co "jutro na pasiece zrobić"...... Byłoby to dochodowe to byłyby już dawno jakieś wielkie "Latyfundia" Tak jak w innych branżach... A to jest dochodowe tylko jak ktoś jest na "własnej działalności" I lubi to.
Szalony Kapelusznik pisze:
każdy świadomy konsument wie, że znajomy pewny pszczelarz to skarb podobny do zaufanego mechanika. Trzeba cenić.
astroludek pisze:
Rynek miodu jest całkowicie zarżnięty przez barwione syropy. Winne są władze z kolegami i przepisy.
hudzina pisze:
Lepiej zadbajmy o jakość naszych produktów i wyeliminujmy fałszerzy z rynku.
brachol pisze:
Kampania reklamowa powinna zachęcać konsumentów do zakupu miodu bezpośrednio od pszczelarza. Podobnie zresztą powinien być promowany zakup innych produktów bezpośrednio od rolnika.
Hieronim pisze:
Konsumenci wybrali markety i nic na to nie poradzimy , dlatego moim zdaniem, taka inicjatywa rządowa , jak LOKALNA PÓŁKA , byłaby dla nas bardzo dobra , bo zmuszałaby do szukania produktów w najbliższej okolicy . Myślę , że dobrym pomysłem , byłoby wysyłanie takich pomysłów do lokalnych posłów , przez organizacje rolnicze , w tym pszczelarskie.
astroludek pisze:
Za dużo narzekania. Może na początek regulacja działu pszczelarskiego? Póki co to mi się zdaje że importem miodu nie zarządza ten niedobry Niemiec czy Francuz, tylko Polacy. Zakaz importu syfu, likwidacja dopłat, deputatów itd. Chwile będzie zawieruchy, potem się to unormuje. Ci co kradną i robią szwindle utracą źródło dochodu.
Hieronim pisze:
Modelu handlu już nie zmienimy , ale możemy domagać się od rządzących , aby te sieci dopuściły nas do tego handlu , bo na razie nie ma szans umieścić tam słoika miodu . Od tego jest rząd i jego agendy , za to ich utrzymujemy . Nigdy targowiska , czy festyny nie zastąpią normalnego handlu .
Lenin pisze:
Następnym problemem będą pozostałości w miodzie. Unia przeznaczyła niedawno na ten cel kupę kasy i prawdopodobnie od przyszłego roku będą robione badania w Polsce i nie tylko pod tym kątem.