kudlaty pisze:
Polacy nie pojechali do Zachodniej Europy robić za połowę stawki tylko pojechali wykonywać najgorsze pracę których anglik czy Niemiec nie będzie wykonywał bo więcej zarobi siedząc w domu na socjalu niż polak w tej pracy marzeń.
Nadal jesteśmy biednym krajem pomimo obiecanego 8 lat temu zrostu zamożności obywateli. Wg. PMM mieliśmy przestać być montownia zachodnich samochodów. I nie tylko...
kudlaty pisze:
Np my mamy zamykać kopalnie, trwale likwidować infrastrukturę i tracąc nieodwracalne dostęp do złóż zamkniętych kopalni, dopłacać z własnych kieszeni do tego żeby kopalnie nie wydobywaly węgla (dopłacano cały czas zarówno w 2022 jak i 2023 żeby ograniczać krajowe wydobycie mimo że były niedobory węgla i ceny historycznie wysokie)
https://www.slaskibiznes.pl/wiadomosci, ... -9429.htmlNiedawno pisaliśmy o tym, że do wydobycia miliona ton węgla rocznie w Polsce potrzeba 822 górników. W drugich w kolejności Indiach ta liczba wynosi o połowę mniej, a w USA i Australii tyle samo ton węgla rocznie wydobywa niespełna 100 górników. Tymczasem, jak alarmują specjaliści, drogi polski węgiel zalega na hałdach, polski górnik zarabia pięć razy za dużo jak na wydobycie, a PGG ma w tym ostatnim najniższą efektywność na świecie.
Problem jest bardziej złożony i nie rozwiązuje go patriotyczna postawa obrony polskiego czarnego złota. Jako konsument chcę płacić mniej za en. elektryczną czy węgiel opałowy. Droga energia to wysoki koszt produkcji i niska konkurencyjność produktu zarówno w eksporcie jak i do towarów z importu. Spalanie węgla to również koszty spowodowane złą jakością powietrza z tytułu wcześniejszych zgonów ludzi jak i zwierząt w tym pszczół. Przyszłość należy do źródeł odnawialnych które tworzą nowe miejsca pracy również dla górników. To że Niemcy uruchamiają elektrownie węglowe jest wynikiem kryzysu jaki spowodowała Rosja inwazją na Ukrainę, rozwiązaniem przejściowym a nie długofalową polityką energetyczną.
Trzeba tu jeszcze dodać do do budżetu państwa polskiego z tytułu sprzedanych uprawnień do emisji CO2 wpłynęło ponad 25 mld zł. które to nie poszły na transformację energetyczna z powinny.