FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 17:09 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Post: 07 grudnia 2018, 11:35 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Niech się ludzkość lepiej cieszy z tego ocieplenia.
Gdyby nie rewolucja przemysłowa zapoczątkowana w XVIII wieku i zwiększona w związku z tym produkcja gazów cieplarnianych i zmiany klimatu, to na dzień dzisiejszy z bardzo dużym prawdopodobieństwem, graniczącym niemal z pewnością trwała by już kolejna epoka lodowcowa.
Badania naukowe historii zlodowaceń na Ziemi ewidentnie stwierdzają cykliczność tego zjawiska i z prognoz opartych na tych badaniach wynika, że Ziemia w XVIII wieku była już na krawędzi zjawisk przechylających szalę w tym kierunku. A z badań wynika, że przejście w fazę zlodowacenia jest stosunkowo bardzo szybkie, to mogła być kwestia 100-200 lat.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2018, 20:14 - pt 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
Jak by nie patrzeć przyroda sobie poradzi, takie nasówają sie wnioski jest tylko małe ale?
Nikt na dzień dzisiejszy nie wie jak sprawy naprawdę się rozwiną a z tego co obserwujemy może być i tak ,że człowiek jako gatunek odejdzie w niepamięć. Nic się w sumie nie stanie ,może dinozaury nie powrócą chociaż ocieplenie gadom jako zmienno cieplnym służy.
Pewnikiem pojawią sie nowe organizmy przystosowane do nowych ,nieznanych nam warunków.
Proces eliminacji gatunku jest wpisany w scenariusz zmian zachodzących w przyrodzie.
Tak sie ułożyło ,że człowiek pewne procesy przyspiesza do tego stopnia że może, prawie musi nastąpić przesilenie, które doprowadzi do jego zagłady.
Równowaga ,współzależność budowana niewyobrażalny czas może być w niedalekiej przyszłości zburzona.
Czy nie lepiej jeszcze chwilę cieszyć się kumkaniem żab, odgłosem fruwających pszczół i co tam jeszcze człowiekowi w życiu pasuje. Wiele od nas samych zależy zwykłych ludzi jesteśmy w zdecydowanej wiekszości .
Jest jeszcze jedno rozwiązanie, które człowiek przygotował sam sobie na zakończenie całej zabawy i trawnia matki natury na naszej ziemi. W sumie nic się nie stanie jak odpalimy wyprodukowaną, zgromadzoną broń jądrową.
Ziemia zniknie a wszechświat dalej bedzie trwał .
Pozdrawiam :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 grudnia 2018, 20:24 - pt 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 842
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
JM pisze:
Niech się ludzkość lepiej cieszy z tego ocieplenia.
Gdyby nie rewolucja przemysłowa zapoczątkowana w XVIII wieku i zwiększona w związku z tym produkcja gazów cieplarnianych i zmiany klimatu, to na dzień dzisiejszy z bardzo dużym prawdopodobieństwem, graniczącym niemal z pewnością trwała by już kolejna epoka lodowcowa.
Badania naukowe historii zlodowaceń na Ziemi ewidentnie stwierdzają cykliczność tego zjawiska i z prognoz opartych na tych badaniach wynika, że Ziemia w XVIII wieku była już na krawędzi zjawisk przechylających szalę w tym kierunku. A z badań wynika, że przejście w fazę zlodowacenia jest stosunkowo bardzo szybkie, to mogła być kwestia 100-200 lat.

To też może by c prawda. W tym całym ociepleniu najbardziej boję sie tego, że Golfsztrom na skutek stopienia lodu na Grenlandii może przestać płynąć i wszędzie będzie cieplej a w Europie zrobi się zimniej. Wtedy byłbym całym sercem przeciwko węglowi, żeby zrobiło sie u nas znowu cieplej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 grudnia 2018, 09:25 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
bo lubię pisze:
Panaceum na ocieplenie globalne jest wungiel ,obecni rządzący doskonale o tym wiedzą.Wungiel sprawia że mamy smog ,smog ogranicza promienie słoneczne i w oto ten sposób jesteśmy liderem w walce z domniemanym ociepleniem globalnym. :haha: :haha: :haha:


ten nasz zasiarczony wungiel to taki chłopiec do bicia, w latach 80 Polacy wymyślili technologię gazowania wungla pod ziemią bez jego wydobywania, poza obniżeniem drastycznym kosztów, bez koniecznosci wydobywania do tego złoża które w tej chwili są nieopłacalne do komercyjnego wydobycia jak najbardziej do gazowania już tak, gazu nie musielibyśmy importować od ruskich (10% ich wydobycia trafia do nas) i sami byśmy zaczęli eksportować gaz bo na węglu dosłownie śpimy że o zawrocie głowy merkelowej już nie będę wspominał bo amunicja do ataku by się ograniczyła i co w temacie otóż minęło prawie 40 lat od tamtego czasu i cisza bo za dużo osób by na tym straciło w ojropie i nie tylko media i spółka jakoś cicho

kolejna sprawa z energi atomowej się świat wycofuje z różnych powodów bezpieczeństwo ale też kłopot z zakupem ogniw paliwowych które są produkowane chyba w 2 miejscach na świecie w tym niemcach, a nasi wymyślili ostatnio że mamy budować reaktory :blee: choć poprzednia zmiana "budowała" jedną elektrownie łopaty nie wbito a już miliarda złotych nie było nawet była rada nadzorcza do nieistniejącej elektrowni która co miesiąc brała grube miliony, niech się ktoś zabierze za to co jest sprzedawane na składach jako węgiel i za to co jest imporytowane do naszego kraju bo nasz węgiel jest be a ruski jeszcze gorszy cacy
niemcy po cichu wycofują się z atomu przechodzą na węgiel (brunatny bo kamienny już praktycznie zużyli)którego są drugim na swiecie jeśli nie pierwszym producentem interesują ich też bardzo nasze kopalnie węgla, powstawanie nowych elektrowni węglowych u nich jest wiązane z wiatrakami, bo mimo że są super eko itp to wiatr nie wieje cały czas a prąd musi płynąć
polecam kilkanaście minut sa napisy pl


nasze podwyżki ceny prądu od stycznia to też efekty obiecanek rządzących o "czystej energii" i efekt sprzedazy strategicznego sektora energetycznego w prywatne ręce
cała ta walka z klimatem to pic na wodę bo klimat zawsze się zmieniał i nie mamy na to wpływu zupełnie jak na to czy jest noc czy dzień

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 grudnia 2018, 11:10 - sob 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Wydano biliony dolarów na "walkę" z ocipieniem klimatu , gdyby te pieniądze przeznaczyć na doskonalenie technologii spalania i oczyszczania spalin to by było czyste powietrze i woda. Koszt wytworzenia wiatraka czy kolektora słonecznego , również ten liczony w emisji CO2 jest wyższy niż wartość wytworzonej energii elektrycznej w czasie jego możliwej eksploatacji , jest to więc najdroższe możliwe źródło energii - a nie darmowe jak się niektórym głuptasom wydaje. Do każdego MW "zielonej " energii trzeba zainstalować MW elektrowni konwencjonalnej z powodu nieprzewidywalności pracy wiatraków czy kolektorów słonecznych.
Walka ze smogiem powinna polegać przede wszystkim na zmniejszaniu ilości zużytej energii na ogrzewanie. Tyle ,że biednego nie stać , a system wsparcia jest tak skonstruowany żeby było jeszcze drożej : napisać wniosek, opracować projekt i pozwolenie, otrzymać wsparcie, zawrzeć umowę z wykonawcą, zatrudnić kierownika budowy, rozliczyć inwestycję i wsparcie. Do tego jeszcze kontrole trwałości projektu. To się nie może opłacić . Jak w "Misiu" musi być drogo bo jest się wtedy czym podzielić. Za komuny mówili : "więcej wytworzymy , więcej podzielimy" - jakże to aktualne dzisiaj :) , tyle że to śmiech przez łzy.
Nieważne czym się pali , ważne ile się zużywa opału. Jeśli mało , to nikt nie będzię robił głupot i palił odpadami , bo węgiel to stosunkowo ekskluzywne paliwo wbrew powszechnej propagandzie. Biedni palą wszystkim co palne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 grudnia 2018, 11:31 - sob 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 842
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Nikt na świecie, poza Niemcami nie wycofuje się z energetyki jądrowej. Paliwo produkowane jest w wielu miejscach na świecie. Koszt uranu stanowi mniej niż 10% kosztu uzyskania energii, więc nawet podwyżka o 100% ceny paliwa minimalnie wpłynie na koszt produkcji. To obecnie najczystsza energia i najbezpieczniejsza. Dla malkontentów powiem, że czarnobyl, to nie była elektrownia, tylko fabryka materiału do bomb atomowych. Prąd była tam produktem ubocznym. Ma tylko jedna wadę. Budowa i obsługa elektrowni wymaga wysokospecjalistycznej kadry, której u nas nie ma i nie ma nadwyżki specjalistów na świecie.
Jak słusznie zauważono, w Polsce ze specjalistów potrzebnych do prowadzenia elektrowni mamy tylko kandydatów do rady nadzorczej i tu osiągnięto pełny sukces.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 grudnia 2018, 14:01 - sob 

Rejestracja: 18 stycznia 2017, 12:19 - śr
Posty: 807
Lokalizacja: Kostarowce/Sanok
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Kostarowce
Wiech Może powiesz ile kosztuje składowanie materjałów/odpadów radjoaktywnych i jaki z tym problem mają np. niemcy? Właśnie to przęsądza o cenie i czystości tej metody.

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 grudnia 2018, 14:17 - sob 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 842
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
tomaszgenda pisze:
Wiech Może powiesz ile kosztuje składowanie materjałów/odpadów radjoaktywnych i jaki z tym problem mają np. niemcy? Właśnie to przęsądza o cenie i czystości tej metody.

Wg prawa zużyte paliwo składuje producent paliwa a nie elektrownie. My swoje ze Świerku wysyłamy do Rosji. To jest problem wydumany przez zainteresowanych w truciu swoich bliźnich. Jeżeli udałoby się, co jest prawie niemożliwe, wybudować u nas zakład produkcji paliwa to przecież mamy tyle zamkniętych kopalni. Promieniotwórczość to nie jest żaden upiór, tylko zwykła, zachodząca w przyrodzie reakcja fizyczna, nad którą ludzkość panuje on niemal 100 lat.
Elektrownie atomowe z naszych bliższych i dalszych sąsiadów, obecnie budują Finlandia, Litwa, Białoruś, Ukraina, Słowacja i oczywiście Rosja. Pewnie nie policzyli dobrze i się wszyscy zmówili na bankructwo. I tak będziemy używać prądu z atomówek bo tak naprawdę nie ma alternatywy, tyle, że z importowanego i za ciężkie pieniądze, bo będziemy uzależnieni dużo bardziej niż od rosyjskiego gazu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 grudnia 2018, 15:24 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Wiech,
tak jak pisałem są dwa zakłady na świecie produkujące paliwo dla elektrowni atomowych jeden zakład u niemców już w tej chwili ledwo wyrabiają z produkcją i składowaniem odpadów zarówno z produkcji ogniw (mogę pokręcić ilości ale na wyprodukowanie 100kg gotowego produktu produkuje się ok 10 ton produktu ubocznego którego trzeba składować), do tego nie muszą nam niczego sprzedawać a mogę sprzedawać i przestać jestesmy skazani na ich łaskę
co do samego przechowywania odpadów z produkcji ogniw jak i odpadów z reaktorów to nikt nie wie do końca jak to robić na dluższą metę wszystkie rozwiązania są tymczasowe np w niemcach nie mają jeszcze wybudowanego ostatecznego składowiska dla tych odpadów a plany są od lat 70 i dalej nic nie wynikło z planów nie mówiąc o realizacji, to taka bomba z opóźnionym zapłonem każdy wie że problem jest a nikt nie chce o tym rozmawiać

https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/ko ... ia-z-atomu

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 grudnia 2018, 19:12 - sob 

Rejestracja: 05 października 2012, 01:48 - pt
Posty: 355
Ule na jakich gospodaruję: 435x170, WLKP12
To tak jak wolna energia - mało poruszany temat a właściwie zakazany... za dużo do stracenia, by mieli...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 grudnia 2018, 21:11 - sob 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 842
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
kudlaty,
Z poważnych krajów na świecie tylko Włochy nie mają atomówek. Są chyba największym importerem prądu. Oczywiście z Francji z elektrowni atomowych. Za kilka lat my może ich prześcigniemy.
Co do odpadów to wszyscy wiedzą co z nimi robić. Po prostu zakopać, najlepiej w kopalni soli, bo tam nie ma wody. W ziemi (w planecie) są olbrzymie ilości pierwiastków promieniotwórczych, z tym, że głęboko. To nam nie szkodziło przez tysiące lat, więc czemu bać się tych zakopanych współcześnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji