FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Plany na Nowy Rok 2008 http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=23&t=329 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | _barti_ [ 20 grudnia 2007, 21:13 - czw ] |
Tytuł: | Plany na Nowy Rok 2008 |
Czyli Wasze plany na nadchodzący rok. O ile pni planujecie powiększyć pasieke. Plany i założenia. ![]() |
Autor: | slawecki67 [ 20 grudnia 2007, 23:04 - czw ] |
Tytuł: | |
O ile zima mi nie pomoże to planuję zmniejszyć pasiekę o 100-150 rodzin ![]() UPRzejmie pozdrawiam |
Autor: | Paweł [ 20 grudnia 2007, 23:11 - czw ] |
Tytuł: | ... |
Kolego slawecki67 to ile ty teraz masz tych ulików ze chcesz zmniejszyć o 150 rodzin hehe. Z kolei ja planuje zwiększyć pasiekę o 10 albo nawet o 15 ulików. |
Autor: | entrion [ 20 grudnia 2007, 23:11 - czw ] |
Tytuł: | |
ja narazie planuje powiększyć o jakieś 50 ale zobaczymy jak się złoży zależy od tego czy dokupie dobrze położony grunt |
Autor: | charlie-19 [ 21 grudnia 2007, 21:21 - pt ] |
Tytuł: | plany na rok 2008 |
ja zamierzam rozwinac nieco swoje pszczelarzenie z czterech do siedmiu pni ![]() |
Autor: | Liberator [ 21 grudnia 2007, 22:02 - pt ] |
Tytuł: | |
Jak przezyją wszystkie to parę chciałbym dołożyć włąśnie z Buckfastem z ciekawości Irek |
Autor: | minikron [ 21 grudnia 2007, 22:25 - pt ] |
Tytuł: | |
U mnie sprawa prosta - niewielkie powiększenie pasieki, ale przede wszystkim nauka. To najważniejsze ![]() Zamówione na początek czerwca matki buckfast, to też dla mnie wyzwanie - wymienić je bez problemów. Obecnie 16 pni, jak się uda to powiększę do 20 - 25. Ale to jest uwarunkowane tym jak przezimują i jak sobie z nimi poradzę na wiosnę. Jak się okaże, że sobie nie radzę, to nie będę żyjątek męczył. W planach też (może raczej w marzeniach) kawałek swojej ziemi. Mam upatrzony świetny kawał ugoru, 1,4 ha, z dostępem do rzeczki, w dobrych pożytkowo terenach. W środku mały stawek, nawet i kilka dorodnych drzew... Złożyłem ofertę do Agencji Własności Rolnej, ale co z tego wyjdzie - zobaczymy. Trzymajcie za mnie kciuki ![]() |
Autor: | makak [ 22 grudnia 2007, 00:28 - sob ] |
Tytuł: | |
A ja planuje do mojego jednego dokupic jeszcze 5 zeby to zaczelo pasieke przypominac (taka malutka narazie) ![]() |
Autor: | miły_marian. [ 22 grudnia 2007, 17:08 - sob ] |
Tytuł: | |
Ja planuje w 08 pociągnoc z Vigorki [niebieska] ze4 odkłady i 20 rodzin do25 ta Vigorka dała mi bardzo duzo miodu 42 wielkopolskie. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | BoCiAnK [ 25 grudnia 2007, 13:49 - wt ] |
Tytuł: | |
Najważniejszy plan to utrzymać się w zdrowiu dalej aby to co zazimowałem wyszło poprawnie na wiosnę a jak już wyjdzie utrzymać w należytym porządku jeszcze się mi nie zdarzyło żebym zimował mniej jak przezimowało i tu jest problem muszę szukać trzeciego miejsca to jest mój dalszy plan ale z życiu różnie bywa wszystko okaże się w praniu |
Autor: | SKapiko [ 25 grudnia 2007, 23:19 - wt ] |
Tytuł: | |
Ja nic nie planuję bo mi się plany dość często krzyżują po prosto robię to co potrzebuję i już. Czasami uda mi się zrobić czego za dużo a potem to się w przyszłym sezonie przydaje. ![]() |
Autor: | bzzy [ 27 grudnia 2007, 17:27 - czw ] |
Tytuł: | |
hehe Boguś kiedyś moja znajoma dzwoni i mówi że pszczoły jej latają w 6 ulach, tak sobie myśle to coś dziwnego jak zazimowała w 5, jak zajechałem to pszczoły żyły w 1 ulu a w reszcie były rabunki, widok może nie najciekawszy ale jak słyszałem ją przez telefon to się uśmiałem. mam nadzieje że w naszych pasiekach na wiosne będzie tyle ile na jesieni. |
Autor: | SKapiko [ 28 grudnia 2007, 21:43 - pt ] |
Tytuł: | |
Miejmy nadzieję bo to co widzę to nie napawa optymizmem. Niektórzy pszczelarze mówią mi że ich podopieczne jakoś dziwnie osłabły. |
Autor: | henry650 [ 03 stycznia 2008, 20:51 - czw ] |
Tytuł: | |
Mam zamiar zamkonc nastepny rozdział swego życia ,zakonczyc wyjazdy za granice i zakotwiczyc sie w domu troche odpoczac ni i troche zmian w pasiece |
Autor: | bzzy [ 04 stycznia 2008, 21:00 - pt ] |
Tytuł: | |
Skapiko osłabły bo słabo były przygotowane do zimy, plus warroza, wielu znam pszczelarz co kupuje lek, nie czyta zastosowania go jedynie to co słyszy od ludzi, wkłada do ula i wisi to do wiosny, czy lek działa czy nie to już mało ważne bo najważniejsze że dany, niestety mamy takie czasy że leki refundowane są do kitu i trzeba pilnować co się kupuje i jak to działa na warroze. |
Autor: | SKapiko [ 04 stycznia 2008, 22:13 - pt ] |
Tytuł: | |
Z warrozą walczę systematycznie i nie tylko lekami refundowanymi gdyż im nie bardzo ufam ale i odymiam ich. A co powiesz na to odkład robiony w połowie czerwca grzechem byłoby nie odymić gdyż i tak nie będzie z nich miodu, matka tak się rozczerwiła że w połowie sierpnia było dziewięć ramek czerwiu i cały korpus Ostrowskiej pszczół plus nadstawka 1/2 wielk. akurat zdjęcie jednego z osłabionych odkładów jest w albumie na forum. Dodam że pokarmu im nie brakowało gdyż w czasie bezpożytkowym były dokarmiane. Z pszczołami nie miałem problemów dopóki, dopóty nie pojawił się dziki wędrowca a w sumie to pszczelarz zawodowy. Nie tylko u mnie jest ten problem i były robione badania które wskazały obecność wirusów. |
Autor: | bzzy [ 05 stycznia 2008, 00:23 - sob ] |
Tytuł: | |
To może być problem i warto się zagłębiać, u mnie miałem podobny przypadak z dwoma rodzinami aczkolwiek to że to przez warroze to jestem pewny, rodziny były tak silne że pszczoły się wylewały, jak sprzedawałem odkłady to się dziwili że tak pszczół może być, po dwóch miesiącach rodzina była dosłownie na 3 ramkach, druga rodzina nawet została nakarmiona aczkolwiek ją również dołączyłem. hehe mamy teraz genetyke, laboratoria, cudowne leki, matki, super uczonych, ale i chorób mamy tyle że warto w tym temacie się zagłębić, bo każdy dąży aby rodzina była bardzo silna, czyli stawiamy na plenne pszczoły, a rezultat jest taki że wiele osób pisze że wlkp ma na 7 ramkach na zime, a mój dziadek zawsze jak opowiadał to dadan na wiosne to było minimum, a warszawskie zwykłe na 10 a czasem na 12 ramkach a teraz to są jakieś ewenementy, a do tego wszystkiego robi się odkłady aby na jesieni i na wiosne dołączać rodziny. |
Autor: | SKapiko [ 05 stycznia 2008, 20:06 - sob ] |
Tytuł: | |
To jest naprawdę bardzo poważny problem i nikt nie wie jak z nim się uporać a wirusy coraz bardziej atakują, znam kilka przypadków gdzie pasieki są dziesiątkowane. To o czym piszą w prasie i internecie, że są dziesiątkowane pasieki w USA, Niemczech bądź Francji jest i u nas i to już od jakiegoś czasu. Uczeni załamują ręce i twierdzą że nie wiedzą co to atakuje nasze pasieki ja uważam że to jest coś takiego jak u człowieka sepsa tylko u pszczół są to wirusy: ostrego-, kaszmirskiego-, chronicznego paraliżu i wiele innych razem wzięte a wszystko to roznosi warroza, która jest ich nosicielem. |
Autor: | d@niel_25 [ 06 września 2009, 21:53 - ndz ] |
Tytuł: | |
Jakie macie plany jeszcze na ten i na przyszły rok dotyczące zwalczania varroa?? Czy ktoś będzie zmieniał lek?? Ja już drugi rok stosuje apiwarol. Jestem zadowolony z niego. Ale na przyszły rok podobno ma go już nie być. A jeśli będzie to może powinienem zmienić lek?? Ale wcale nie wiem na co?? Ostatnio przeczytałem chyba na polance że polewanie kwasem szczawiowym w cale nie daje dobrzych rezulatatów, tzn mało pasożyta się osypuje. A jeśli sprawdzimy jakdział kwas i odymimy np apiwarolem to osyp jest duży. Tak kilka osób się wypowiadało. Musze spróbowac polewać kilka rodzin co 8 tygodni ambrozolem i bedę obserowoał jaki ma wpływa na pszczoły. Ciekawy jestem waszego zdania. |
Autor: | Tazon [ 10 listopada 2010, 20:35 - śr ] |
Tytuł: | |
Jakie plany macie na nadchodzący rok 2011!? O ile pni planujecie powiększyć pasiekę? czy zmieniacie jakieś leki do zwalczania WAROZY ? Ja tam mam zamiar i plan powiększyć pasiekę o 5pni i przejść z uli apipol na ule dadant i zebrać coś miodku i żeby rodzinka szczęśliwie przezimowała. ![]() ![]() |
Autor: | BoCiAnK [ 10 listopada 2010, 20:57 - śr ] |
Tytuł: | |
d@niel_25 pisze: Jakie macie plany jeszcze na ten i na przyszły rok dotyczące zwalczania varroa?? Czy ktoś będzie zmieniał lek?? Ja już drugi rok stosuje apiwarol. Jestem zadowolony z niego. Ale na przyszły rok podobno ma go już nie być.
Pierwsze słyszę że go ma nie być , do reszty nigdy mnie nie interesował jego los bo jest zbyt drogi a skuteczność mierna zamiast dać 40 zeta za 25 tabletek to wolę kupić Varidol 4,6 Euro za 50 pasków nie dość że na 50 rodzin to jeszcze 100% tańszy i nie przeterminowany ![]() Poza tym Moje marzenie się spełniło już mnie nawet paski nie rajcują ![]() ![]() |
Autor: | górski_pszczelarz [ 10 listopada 2010, 20:59 - śr ] |
Tytuł: | |
Ja mam plan powiększyc pasiekę z 10 uli do 18. Wszystkie ule wielkopolskie styropianowe. A zbiorów miodu nie planuje tak jak w zeszlym roku, bo niewiele z moich planów przez pogodę się spełniło. |
Autor: | Małydadant [ 10 listopada 2010, 21:21 - śr ] |
Tytuł: | |
Nie mam planów mam marzenia i dąże do ich spełnienia (z planami jest tak człowiek myśli Pan Bóg kryśli ) mam kilka ciekawych pomysłów i ambicje w dążeniu do celu. ![]() |
Autor: | Marcinluter [ 10 listopada 2010, 21:21 - śr ] |
Tytuł: | |
ja planuje z 8 do 20 rodzin dojść ![]() ![]() |
Autor: | BoCiAnK [ 10 listopada 2010, 21:37 - śr ] |
Tytuł: | |
Małydadant pisze: Nie mam planów mam marzenia i dąże do ich spełnienia
Moim marzeniem jest abym przede wszystkim był zdrowy za marzenia związene z pszczołami hmmm , aby mi wszystkie rodziny które za zimowałem wstały na wiosnę a jak się te marzenia spełnią to i spełnią się planowe marzenia Na razie jest Dobrze a jak Będzie dowiemy się za ok 90 dni ![]() |
Autor: | Małydadant [ 10 listopada 2010, 21:55 - śr ] |
Tytuł: | |
BoCiAnK, ![]() |
Autor: | Małydadant [ 10 listopada 2010, 22:14 - śr ] |
Tytuł: | |
BoCiAnK, Dużo zdrówka mistrzu i pociechy z podopiecznych niech spełnią się marzenia życzy uczeń. |
Autor: | stanislawS [ 10 listopada 2010, 22:21 - śr ] |
Tytuł: | |
Jeśli przezimują wszystkie 27 rodziny to na wiosnę kilka słabszych połączę aby uzyskać 24-25 rodzin produkcyjnych następnie odkładami powiększę pasiekę do około 30 rodzin i na tym na razie koniec powiększania.W tej chwili mam aż trzy rodzaje uli 4 Dadany,2 Ostrowskiej i reszta wielkopolskie.W przyszłym roku przerobię ule Ostrowskiej na wielkopolskie.Zbiory miodu trudno prognozować bo to zależy głównie od pogody jedynie pożytki może będę miał trochę lepsze bo w promieniu 1km od pasieki posiano więcej rzepaków.Wszystko to jednak gdybanie bo tak naprawdę dopiero po oblocie można coś sensownie planować.Stanisław S. |
Autor: | miły_marian. [ 11 listopada 2010, 00:09 - czw ] |
Tytuł: | |
Moje marzenia to zeby przezimowały te które zazimowałem bo musiałem 5 połonczyć bo waroza mi troche pokrzwżowała rodziny. Jedna rodzina w pazdzierniku wymieniła mi matkie i niewiem czy się unasienisiła. Zaglondałem w listopadzie i przewaznie we wszystkich był czerw i jajeczka tylko w tej co zmniła matkie nie było nić. W planach to powiekszenie o 80% pasieki już robie denice i korpusy i daszki. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | ElAdam [ 11 listopada 2010, 10:16 - czw ] |
Tytuł: | |
A ja wam Życzę by wam się te marzenia w 100% spełniły. ![]() ![]() ![]() |
Autor: | SKapiko [ 11 listopada 2010, 22:44 - czw ] |
Tytuł: | |
a ja nic nie planuję po prostu robię i tyle ponieważ plany dość często się krzyżują |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |