FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Jak to zrobic czy jedynym sposobem jest wywiezienie gdzies dalej i po pewnym czasie przywiezienie zpowrotem na docelowe miejsce?
I na jak dlugo trzeba by bylo wywiesc?

Witaj innym sposobem to długotrwałe opady deszczu i jak wiesz że będzie padało kilka dni mocno tak że pszczoły nie będą latały przez conajmniej 3 dni(to jest minimóm najlepiej to z tydzień) to możesz przestawic. Jeżeli przestawiasz do tyłu lub przodu pasiekę (jak masz ustawione ule ???)to codziennie możesz to zrobic po około 1 metr(przód tył )lub około 0.5 metra na boki(przestawiaj z przerwami 2-3 dniowymi).Możesz nawet przestawic w inne miejsce ul wylotkiem w inną stronę tyle że musisz robic to po troszku przestawiając i jednoczesnie skręcajac ul by po Xprzestawieniu trafił na swoje miejsce.No i teraz najlepszy sposób ZIMA.Możesz przestawic w dowolne miejsce o ile metrów chcesz .

_________________
Nie zawsze mów co wiesz, lecz zawsze wiedz co mówisz

Jest Bardzo prosty sposób przestawienia o 10 m pasieki czy to do przodu tyłu czy na boki ale do tego musisz mieć odejmowane dennice
I wcześniej przygotowane dokładnie identyczne rozstawienie pasieki ( podestów ) na jakich będziesz kład ule to musisz mieć wcześniej przygotowane
Bardzo w czas rano pomiędzy korpus gniazdowy a dennice wstawiasz karton papieru z paroma ot worani we wszystkich ulach i przenosisz ule po kolei wszystkie dokładnie tak jak stoją obecnie .Pszczoły muszą z gryźć papier wynosząc go na pole przez co zajmą się wygryzaniem a nie pożytkiem i zejdzie im prawie cały dzień na wynoszeniu przy okazji oblecą się nie zwracając nawet uwagi że są o 10 m gdzie indziej
Kiedyś papier zastępowano Trocinami ubijając je w wylocie pozostawiając otwór wielkości pszczoły ale w czasach odkładanych dennic daje się papier
Jeżeli kiedyś łączyłeś pszczoły na gazetę to działa to podobnie każda pszczoła wynosi kawałek papieru metr przed ula i wraca

tylko czy to nie jest delikatna sprawa, w cieniu dziś np było chłodno ale w słońcu było gorąco, teraz problem że bez wprawy można załatwić rodzinę, bo co by nie było w ulach jest sporo pszczół

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

Boguś pisze o ulach z odejmowaną dennicą czyli korpusowych. W takich ulach np ja mam w powałce wentylacje (kilka tzw pajączków którymi się reguluje przepływ powietrza w ulu.) Daszek też musi mieć dosyć duże otwory wentylacyjne. Wtedy napewno pszczoły sobie poradzą z ciepłem.

Dzieki za odpowiedz czyli skoro mi sie nie spieszy moge poczekac do zimy i je wtedy przeniesc.
Jeszcze raz dzieki za odpowiedz

mysleliśmy że Ci się spieszy, na jesieni to wiadomo przenosisz i już,

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

wolalem miec zawczasu odpowiedz
Dzieki