FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Wspomnienia z lata-wspaniały świt. http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=23&t=369 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | marian [ 11 stycznia 2008, 19:24 - pt ] |
Tytuł: | Wspomnienia z lata-wspaniały świt. |
Był czwartek 23 sierpnia 2007roku.O 5-tej wyjazd z domu po zsypańca z ulików weselnych na sąsiednie sołectwo. Na niebie ani jednej chmurki . Na drodze żywej duszy.Wieś jeszcze śpi.Śpią też pszczoły zsypane do skrzynki 3 dni temu. Zabieram je do samochodu i o 5.30 jestem już w swojej pasiece. Słońce jeszcze nie wyszło spoza gór. Dojeżdżam samocho dem pod samą pasiekę. Wyłączam silnik. Słyszę bardzo głośny szum pszczół. Pierwsza myśl:rójka? Przed wschodem słońca i to w 3-ciej dekadzie sierpnia?? Dostrzegam w powietrzu tysiące pszczół na tle jaśniejącego nieba. Po chwili wszysko jasne: wre praca.Pszczoły noszą spadż z pobliskich wierzb. Widok przepiękny. Cudowne zjawisko. Warto było wcześnie wstać , by ujrzeć coś takiego.Takiej ilości pracujących pszczół przed wschodem słońca jeszcze w życiu nie widziałem.Czy jeszcze kiedyś zobaczę? |
Autor: | bzzy [ 11 stycznia 2008, 19:49 - pt ] |
Tytuł: | |
ładny widok można zobaczyć jak w lato kilka dni pada deszcze i jest chłodno a następnego dnia robi się pogoda i słoneczko i teraz jak pasieka stoi w zwartym szyku i sporo uli to wtedy jest jeden wielki oblot, w pasiece jest czarno. |
Autor: | BoCiAnK [ 11 stycznia 2008, 22:38 - pt ] |
Tytuł: | |
Dzień jak co dzień rok 2005 2 wrzesnia 19 godzina jak dziś pamietam przyjechałem z pasieki z Wilkowiska gdzie skończyłem karmienie bo nie było pożytku spadziowego następnego dnia rano miałem się zabrać w Suchej za układanie gniazd po wyjściu z samochodu miły uchu dźwięk brzęczących pszczół zdziwiło mnie trochę bo też nie było pożytku poszedłem na pasiękę pszczoły mimo puźnej już godziny wzmagały swoje loty pomyślałem może coś zanektarowało Nawłoć , Trędownik bulwiasty 6 rano wstaję nastawiony na roboczy dzień otwieram drzwi a pasiękę mam 10m przed domem i widzę jak na pasiece pszczóły wzbijają się ponad płot jak by naraz z wszystkich uli się roiły już wiedziałem że mam wolne 16 Września brałem miód czarny jak smoła to było Piękne |
Autor: | root [ 15 stycznia 2008, 08:56 - wt ] |
Tytuł: | dźwięk |
oj tak Bociek przy takiej ilości uli to jest to.. zawsze jak przyjeżdżam to aż miło siąść przed domem - a Ty "łobuzie" do domu mnie zapraszasz przeważnie - zamiast na dworze posiedzieć! To tak żartem , natomiast całkiem serio; można się zakochać w tym dźwięku jak słowo daje. W pierwszej chwili u Boćka przeraziło mnie to i zaciekawiło ale później tylko się wsłuchiwać,. Przypuszczam, że w większości tak licznych pasiek to zjawisko musi siłą rodzin się pojawić ! Nic tylko poszerzać pasiekę mi pozostaje! |
Autor: | BoCiAnK [ 12 maja 2008, 19:33 - pn ] |
Tytuł: | I Ja tak zaczynałem |
Jak w nagłówku napisałem nie pamiętam ile już lat miałem ale kłania się podstawówka jak pomagałem ojcu przy pracy w ulach pamiętam że naciągałem drut teraz nadszedł czas aby inni się uczyli Aby mieć komu przekazać Pasiekę w przyszłości trzeba ich wszystkiego nauczyć Oto nowi Adepci sztuki pszczelarskiej podejmują nauki zaczynając od nawlekania ramek |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |