FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Poliuretany http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=23&t=3742 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | nogoglaszczka76 [ 07 grudnia 2010, 20:19 - wt ] |
Tytuł: | Poliuretany |
Miałbym pytanie do osób, którym temat nie jest obcy.Gdzie i w jakiej cenie można obecnie kupić składniki A i B poliuretanu? |
Autor: | Zygmunt S. [ 07 grudnia 2010, 21:10 - wt ] |
Tytuł: | |
Polychem Systems sp. z .o.o ul. Wołczyńska 43, Poznań, tel. 61 8676051 skladnik A 12,61zł/kg, składnk B 11,34 zł/Kg, druga firma to PURINOVA Bydgoszcz ul. Wojska Polskiego 65, tel. 52 3614710 niestety nie znalazłem faktury wiec nie pamietam ceny, w każdym razie nieco wyższe od tych z Poznania. Ponieważ odlewałem produktem jednej i drugiej firmy, mogę powiedzieć, że mimo iż oba wyroby bardzo podobne, bardziej podobał mi się produkt z Bydgoszczy ze względu na większą twardość powierzchni zewnętrznej i mniej wymagający pod względem przestrzegania warunków stosowania. |
Autor: | nogoglaszczka76 [ 08 grudnia 2010, 00:39 - śr ] |
Tytuł: | |
Zygmunt S. pisze: Polychem Systems sp. z .o.o
Bardzo dziękuję za informację.Korci mnie też aby spróbować odlewać z tego ule. |
Autor: | kazik11 [ 08 grudnia 2010, 05:38 - śr ] |
Tytuł: | |
Czy ktoś wyliczył jaki koszt ula, korpusu z tego materiału? ![]() |
Autor: | Zygmunt S. [ 08 grudnia 2010, 11:35 - śr ] |
Tytuł: | |
Koszt poliuretanu na jeden korpus ula o ramce 36 x 18 o grubości ściany 3,5 cm wynosi około 20 zł. Waga takiego korpusu waha się w granicach 1,2 - 1,4 kg. Najdroższa w tym systemie jest forma. Jeżeli ktoś chciałby zbudować sobie kilka uli to inwestowanie w formę jest nieopłacalne. |
Autor: | Czarnotrzewiak [ 08 grudnia 2010, 11:56 - śr ] |
Tytuł: | |
Zygmunt S. pisze: Polychem Systems sp. z .o.o ul. Wołczyńska 43, Poznań, tel. 61 8676051 skladnik A 12,61zł/kg, składnk B 11,34 zł/Kg,
Witam ! Kilka razy kupowałem poliuretan i od różnych producentów i zawsze składnik A był tańszy od składnika B. Pozdrawiam. |
Autor: | Zygmunt S. [ 08 grudnia 2010, 12:10 - śr ] |
Tytuł: | |
Przepraszam, Panie Janku, ale nie bardzo rozumiem o czym Pana wpis ma świadczyć. Nie przeczę, że w Pana przypadku tak było, ja ceny podałem jakie mam na fakturze. Nie twierdzę nawet, że są aktualne. Dla zainteresowanych podałem numery telefonów. |
Autor: | marian [ 08 grudnia 2010, 13:52 - śr ] |
Tytuł: | |
Czy w Polsce jest możliwość kupienia płyt z poliuretanu , z których można by budować samemu ule,A może istnieje taka możliwość u naszych sąsiadów? |
Autor: | Zygmunt S. [ 08 grudnia 2010, 16:42 - śr ] |
Tytuł: | |
Odlewana płyta poliuretanowa ma specyficzną strukturę, bardzo podobną w przekroju do płyty wiórowej. Czyli od zewnątrz jest jakby utwardzona z tzw. skórką (gładzią), natomiast część wewnętrzna jest luźniej spieniona (pumeks). Jeżeli w handlu są płyty poliuretanowe to najczęściej cięte z bloków w związku z czym do wykorzystania przy budowie uli wymagane byłoby dodatkowe utwardzenie ich powierzchni. Widziałem w markecie z materiałami budowlanymi płyty izolacyjne wzmocnione siatką z tworzywa sztucznego. Nie pamiętam jak te płyty się fachowo nazywają - jeżeli to ważne, to przy następnej wizycie sprawdzę. Jednak ich cena z tego co pamiętam nie była zachęcająca. |
Autor: | anZag [ 08 grudnia 2010, 22:03 - śr ] |
Tytuł: | |
Czy można wlać poliuretan w ścianki korpusu ula zamiast wstawiać tam styropian, czy wełnę mineralną i jak by to cenowo wyszło? Próbowałem stosować jako izolacje piankę poliuretanową montażową. Sprawuje się świetnie, tylko na jeden korpus 3 cm izolacji jedna pianka nie wystarcza, a kosztuje 12 do 13 złotych. |
Autor: | SKapiko [ 08 grudnia 2010, 22:30 - śr ] |
Tytuł: | |
jedyny tego plus to taki że mrówki nie mogły by się w ściankach gnieździć a poza tym to podczas spieniania powstaję zbyt duże ciśnienie no i nawet wtręty wątpię żeby wytrzymały a poza tym to za duży koszt |
Autor: | Zygmunt S. [ 08 grudnia 2010, 22:48 - śr ] |
Tytuł: | |
Mój przedmówca ma rację. W normalnych warunkach przy wlewaniu w ścianki korpusu, ciśnienie robocze rozwaliłoby tą konstrukcję. Najczęściej stosuje się środki o gęstości pozornej tzn. przy swobodnym spienieniu 60kg/m3. W praktyce aby uzyskać twardość i sztywność ścian - 100 -120 kg/m3. Ciśnienie przy spienianiu środków dochodzi do kilku atmosfer. Piana montażowa z tuby to zupełnie inny środek. |
Autor: | anZag [ 08 grudnia 2010, 22:49 - śr ] |
Tytuł: | |
SKapiko, Własnie o wyeliminowanie problemu mrówek mi chodzi, ale czytając kilka postów wyżej Zygmunta S to koszt izolacji korpusa wielkopolskiego przekroczył by 20 zł, czyli pianka montażowa wychodzi dużo taniej , a mam to wypróbowane i się sprawdza. |
Autor: | Zygmunt S. [ 08 grudnia 2010, 23:01 - śr ] |
Tytuł: | |
anZag. Gdybym mógł zaproponować, to dobrze byłoby gdybyś skontaktował się z producentem tych pian. Rodzajów tych produktów jest dużo, być może technolog tej firmy gdybyś wytłumaczył co chcesz robić wskazałby ci właściwą. Ja piszę o poliuretanie, z którego odlewa się ule jako samodzielną konstrukcję, a wiem, że są takie, które stosuje się do wypełnienia przestrzeni izolacyjnych. Tubę zostawiłbym jako ostateczność. |
Autor: | anZag [ 08 grudnia 2010, 23:33 - śr ] |
Tytuł: | |
Zygmunt S., Dzięki za podpowiedź, właśnie taki poliuretan do wypełniania przestrzeni by mnie interesował. |
Autor: | popi44 [ 12 grudnia 2010, 21:16 - ndz ] |
Tytuł: | |
Mam pytanko: Czy istnieje taka mozliwość że mamy formę tylko na jedną ścianę korpusu a następnie po odlaniu 4szt to kleimy czy skręcamy w całość? Może jakieś wstawki drewniane w formie, które następnie skręcamy? Forma na jedną ścianę by była dużo prostsza. |
Autor: | Zygmunt S. [ 12 grudnia 2010, 21:57 - ndz ] |
Tytuł: | |
Moja forma jest na jedną ścianę, chcąc odlewać dwie krótsze wstawiam dwie metalowe wkładki po obu stronach które uwzględniają grubość ściany x dwa. Następnie kleję te ściany w korpus klejem poliuretanowym. Odlewając ściany wkładam do formy dwie listwy drewniane o przekroju 3,5 x 1,5 cm. U mnie 3,5 cm to grubość ściany. Listwy od strony wewnętrznej mają dwa rowki frezowane pod kątem (jaskółczy ogon) co dodatkowo wzmacnia połączenie poliuretan/drewno. Wysokość odlewanej ściany jest mniejsza od ostatecznego wymiaru o 1,5 cm. Dla przykładu wysokość korpusu ula przy ramkach 36 x 18 cm powinna wynosić 19 cm po uwzględnieniu odległości między ramkami w poszczególnych korpusach 1 cm. Po sklejeniu ścian w górnej części korpusu kleję listwę drewnianą 2,4 x 1,5 cm. Listwa ta tworzy wręg (przypomnę, grubość ściany 3,5 cm) Klej poliuretanowy tworzy tak silną spoinę, że połączenia ścian nie trzeba wzmacniać żadnymi wkrętami. Te listwy, o których pisałem są niezbędne ponieważ nie uszkadza się korpusu przy rozdzielaniu dłutem. Mając formę na pojedynczą ścianę ula wielkopolskiego możesz odlewać; wielkopolski 1/2, ostrowskiej, i każdy jaki wymyślisz dla ramki 36 cm. Sama forma zajmuje mniej miejsca i jest bardziej mobilna bo lżejsza. Moja np zrobiona jest z płyty stalowej o grubości 1 cm, gdyby była na caly ul byłoby co dźwigać. |
Autor: | Czarnotrzewiak [ 13 grudnia 2010, 06:36 - pn ] |
Tytuł: | |
Witam ! Forma na cały korpus wielkopolski wcale nie jest taka ciężka.Wykonałem ją z blachy aluminiowej o grubości 5 mm wzmocnionej stalowymi kątownikami w zupełności wytrzymuje ciśnienie.Nikomu bym nie radził stosować wstawek drewnianych , ponieważ poliuretan jest na wieki a drewno niestety nie . Ramki oddziela się wypierając dłutem między ramkami a nie ramka korpus i nic się nie dzieje,jedynie podczas czyszczenia wręgów z propolisu należy troszeczkę uważać , ale to jest tylko kwestia wprawy. Po co komplikować pracę wstawkami i klejeniem , moim zdaniem jak robić formę to na cały korpus , ale to jest tylko moje zdanie. Pozdrawiam. |
Autor: | Zygmunt S. [ 13 grudnia 2010, 12:12 - pn ] |
Tytuł: | |
Panie Janku, poliuretan nie jest na wieki ponieważ wykazuje zmniejszoną odporność na promieniowanie ultrafioletowe, stąd idealne jest jeżeli z zewnątrz zostanie pomalowany farbą z filtrem uv to raz, po drugie kto budowałby ule na wieki. Po co potomnym zostawić takie obciążenie zeby zastanawiali się do czego mogła pra pra dziadowi służyć ta skrzynia. Te drewniane wkładki, o których pisałem zabezpieczają głównie przed uszkodzeniami przy rozdzielaniu korpusów między sobą, oczywiście chronią także powierzchnię wręgów gdzie wiesza się ramki podczas czyszczenia tegoż wręgu dla przykładu z kitu, chociaż tutaj na wzór niektórych firm niemieckich wręg ten wzmocniłem kątownikiem z cienkiej blachy nierdzewnej o wymiarach 1 x 1,5 cm. Takie wzmocnienie stosowałem także w swoich ulach drewnianych i uważam je za bardzo dobry pomysł. Powierzchnia wręgu w ogóle się nie niszczy, a nie zauważyłem żeby pszczołom w wyraźny sposób przeszkadzał ten kątowniczek. |
Autor: | Czarnotrzewiak [ 13 grudnia 2010, 21:35 - pn ] |
Tytuł: | |
Witam ! Pisząc ,,na wieki" , miałem na myśli to że poliuretan jest chyba najbardziej odporny na czas ze wszystkich materiałów z którego robi się ule.To że należy go pomalować , to oczywista sprawa.Ja zamierzam jednak malować swoje poliuretany dopiero po kilku latach , ponieważ nie mam czasu na doprowadzenie powierzchni nadającej się do malowania.Mam nadzieję że czas mi w tym pomoże i po kilku latach na tych ulach będzie już mało preparatu służącego do nie przywierania do form.Oczywiście można sobie wtapiać różne udogodnienia , ja na to nie mam czasu , mam sporą pasiekę a ponad to pracuję zawodowo. Pozdrawiam |
Autor: | Czarnotrzewiak [ 09 stycznia 2011, 20:49 - ndz ] |
Tytuł: | |
Witam ! Projektując formy na ule poliuretanowe , myślałem również jak mocować daszki by nie stawiać na nich cegieł, co mi się nie podobało.Widziałem na filmach niemieckich mocowanie za pomocą odpowiednio wyprofilowanych zaczepów z drutu i takie wykonałem.Z początku mocowałem w ten sposób daszki uli , ale po jakimś czasie wydało mi się to zbyteczne i przestałem.Ku mojemu zdziwieniu ule stały całe lato i do tej pory nie zdmuchnęło mi żadnego daszka.Oczywiście wywożąc ule na pożytki daleko od mojego miejsca zamieszkania nie odważył bym się pozostawić bez zabezpieczenia tych daszków bo z praktyki wiem że czasem nawet ciężkie drewniane latały , ale w pasiece gdzie w okół pasieki rosną drzewa i krzewy nie ma potrzeby mocować tych daszków co mnie cieszy , odpada dodatkowa czynność. Pozdrawiam. |
Autor: | Czarnotrzewiak [ 27 stycznia 2011, 23:26 - czw ] |
Tytuł: | |
Witam ! Dziś właśnie zważyłem mój ul z poliuretanu , waży 8 kg.Ciekaw jestem ile waży styropianowy ul wielkopolski 10- cio ramkowy składający się z dennicy , dwóch korpusów , półkorpusu , powałki i daszka ? Pozdrawiam. |
Autor: | sławek k.. [ 28 stycznia 2011, 08:47 - pt ] |
Tytuł: | |
Czarnotrzewiak pisze: Ku mojemu zdziwieniu ule stały całe lato i do tej pory nie zdmuchnęło mi żadnego daszka.
Też mi się nie zdarzyło.Może zważę na dniach to napiszę wagę styropianowego chyba że ktoś napisze wcześniej. |
Autor: | sławek k.. [ 28 stycznia 2011, 20:40 - pt ] |
Tytuł: | |
[quote="Czarnotrzewiak"]Dziś właśnie zważyłem mój ul z poliuretanu , waży 8 kg.Ciekaw jestem ile waży styropianowy ul wielkopolski 10- cio ramkowy składający się z dennicy , dwóch korpusów , półkorpusu , powałki i daszka ?[/quot Łysonia zważyłem dzisiaj-10.4kg. Babika nie mam bez pszczół,ale wydaje mi się że będzie lżejszy. |
Autor: | Zygmunt S. [ 28 stycznia 2011, 21:25 - pt ] |
Tytuł: | |
Moja uwaga jest taka, że trudno jest jednoznacznie powiedzieć, w odróżnieniu od uli styropianowych, ile waży ul z poliuretanu. U jednego ul wielkopolski poliuretanowy będzie ważył powiedzmy 8 kg, a u innego dokładnie taki sam ul będzie ważył np. 12 kg. Ci którzy zajmowali się kiedykolwiek odlewaniem tych uli wiedzą, że w przypadku poliuretanu mamy do czynienia z tzw. gęstością. Innymi słowy jest to waga 1 metra sześciennego w swobodnym spienianiu. Dla przykładu gęstość najczęściej stosowanego izopianu z Bydgoszczy opracowanego jeszcze przez inż. Różańskiego dla potrzeb pszczelarzy wynosi 60 kg, co oznacza, że gdybyśmy wymieszali składnik A ze składnikiem B i pozostawili substancję nieograniczoną żadną forma to 1 metr sześcienny tej substancji będzie ważył około 60 kg. Dalej jeżeli mając formę o określonej objętości będę odlewał produkt z tzw. nadwagą dla przykłady 120 kg/m3, to uzyskany przeze mnie produkt będzie cięższy ale za to struktura wyrobu, jego odporność na uszkodzenia mechaniczne będzie o wiele większa od tego, który pozostanie przy wadze 60 kg. Może być też inna sytuacja, kiedy kupię komponenty tworzące produkt wyjściowy już o innej gęstości. W związku z powyższym samo porównywanie wagi ula poliuretanowego i styropianowego bez dodatkowych określeń, przede wszystkim odporności mechanicznej wyrobów końcowych może prowadzić do błędnych wniosków, że ule poliuretanowe generalnie są lżejsze, co jest oczywistą nieprawdą. |
Autor: | lalux5 [ 28 stycznia 2011, 22:09 - pt ] |
Tytuł: | |
Nawet przy ulach styropianowych są rozbieżności . Mam od Babika i jeden korpus waży 2 kg , a inny 2.4 kg. Korpusy od Babika z ostatnich 2 lat wydają mi się cięższe i twardsze . Daszek 1.2 do 1.6 kg. Nie dysponuję całym kompletnym ulem ( pustym) . |
Autor: | Czarnotrzewiak [ 29 stycznia 2011, 18:25 - sob ] |
Tytuł: | |
Witam ! Oczywiście Panie Zygmuncie S , wszystko to co Pan napisał to święta prawda.Ja po prostu napisałem że zważyłem mój ul i tyle waży.Uważam że nie wszystkie elementy ula powinny mieć taką samą twardość , ponieważ zwiększając twardość i tym samym odporność mechaniczną traci się na izolacyjności .Myślę również że moje ule wszystkie będą ważyły po 8 kg , bo nie ma potrzeby tego zmieniać.Już je testuję prawie sezon i świetnie zdają egzamin.Zastanawiam się tylko po ilu latach będę musiał je malować , chciałbym to zrobić jak najpóżniej. Pozdrawiam. |
Autor: | Czarnotrzewiak [ 27 marca 2011, 16:28 - ndz ] |
Tytuł: | |
Witam ! Minął czas mojej pierwszej zimowli w ulach poliuretanowych.Ważyłem osyp , było go nie całe 100 g średnio z ula , myślę że to nie wiele i w pozostałych ulach z płyt , drewna , styroduru , czy styropianu było podobnie.Wyrażną różnicą w poliuretanach było to że w gniazdach było suszej niż w innych ulach , oraz nie zauważyłem spleśniałych ramek , nawet tych nie obsiadanych przez pszczoły.Z tego jestem najbardziej zadowolony bo przeważnie wcześniej miałem sporo ramek spleśniałych po zimie z zapasami które musiałem przetapiać. Pozdrawiam. |
Autor: | kz1996 [ 28 października 2013, 09:18 - pn ] |
Tytuł: | Re: Poliuretany |
WITAM Mam pytania do kolegów czy któryś próbował robić formę z grubej płyty meblowej Wydaje mi się że była by dosyć wytrzymała i nie ciężka Nie wiem tylko co z podgrzewaniem Z tego co wiem to stalowe czy aluminiowe formy są podgrzewane Proszę o jakieś podpowiedzi -- Pozdrawiam |
Autor: | Marcus [ 28 października 2013, 11:51 - pn ] |
Tytuł: | Re: Poliuretany |
Formy aluminiowe nagrzewaja się same podczas odlewania elementów ula(aluminium świetnie przewodzi.ciepło) i nie ma potrzeby podgrzewania dodatkowego.Po kilku odlewach forma parzy..Jeśli chodzi o drewniane formy to można ich używać ale jakość odlewów będzie niższa ,a formy takie mało trwałe. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |