FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Ciekawe i neiznane owady
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=23&t=4386
Strona 1 z 1

Autor:  Szczupak [ 15 marca 2011, 23:30 - wt ]
Tytuł:  Ciekawe i neiznane owady

Co to jest za owad?
Nie szerszeń nie taszczyn choc wielościa i kolorem podobny .
:szok:

Autor:  Szczupak [ 15 marca 2011, 23:35 - wt ]
Tytuł: 

oto fotka z pasieki naszej kolerzanki Barbary z tym cackiem

Autor:  novara [ 15 marca 2011, 23:40 - wt ]
Tytuł: 

Nie wiem co to, ale jak będzie przynosić odpowiednio dużo miodu do swojej wielkości to ... :leży_uśmiech:

Autor:  ralfini [ 15 marca 2011, 23:43 - wt ]
Tytuł: 

to motyl - przeziernik osowiec :oczko:

Autor:  Szczupak [ 16 marca 2011, 00:03 - śr ]
Tytuł: 

ralfini, Bardzo dziekuje za odpowiedz
- teraz nurkuje w :google: bo wiem czego szukać :D

Autor:  Obelnik [ 16 marca 2011, 20:16 - śr ]
Tytuł: 

Szczupak, proszę pogratulować koleżance Barbarze bardzo trudno zrobić takie zdjęcie. Jest bardzo zręcznym i szybkim "lotnikiem". Pozdrawiam

Autor:  Folblut [ 17 marca 2011, 00:10 - czw ]
Tytuł: 

Kolego Obelnik jeszcze nie wiem jaki to owad i w locie go nie widziałam, ale muszę sprostować, nie jestem fachowcem od fotografii i sprzęt mam średniej klasy, ale ten owad siedział bez ruchu bardzo długo, i z kilku fot wybrałam tą właśnie. Pozdrawiam wszystkich Basia z Gdyni

Autor:  Folblut [ 17 marca 2011, 00:17 - czw ]
Tytuł: 

Kolego Ralfini serdeczne dzięki za odpowiedż, po 2 latach dowiedziałam się, że ten piękny owad jest motylem. Pozdrawiam! :brawo:

Autor:  Szczupak [ 17 marca 2011, 00:53 - czw ]
Tytuł: 

Folblut,
No to Witaj na forum Basiu :róża:
debiut masz już za sobą :czatownik:
Ale w życiu nie rozpoznał bym cie pod tym nikiem :szok:

Autor:  Folblut [ 17 marca 2011, 15:59 - czw ]
Tytuł: 

Ale w życiu nie rozpoznał bym cie pod tym nikiem

No tak, faktycznie nick wybrałam troche tajemniczy, Twój jest łatwy do rozszyfrowania, mój też oznacza kolejną moją pasję......pozdro! Basia
Acha, dziękuję, ze pomogłeś nam w wyjaśnieniu tajemnicy tego motyla, nie potrafiłam zamieścić fotki, bo ma dużą pojemność.

Autor:  Wojtek100 [ 02 maja 2011, 03:12 - pn ]
Tytuł: 

Mimikre zastosował :chytry:

Autor:  baru0 [ 02 maja 2011, 21:52 - pn ]
Tytuł: 

Mam i ja pytanko co to za owad ,podaje trochę na osę ale ma dziwną budowę , odwłok jest jakby połączony drutem z resztą ciała .Ciężko było zrobić jej zdjęcie ,taka ruchliwa ,w końcu wypuszczona na wolność .

[center]Obrazek [/center]

Autor:  Folblut [ 02 maja 2011, 22:04 - pn ]
Tytuł: 

baru0
Takie osy widziałam czatujące przy ulach, przeważnie na daszkach,są zwinne i szybkie, one napadają na pszczoły i inne owady, spadają na nie z góry i biorą w łapy i uciekają. Poszukaj w necie. Gdzieś kiedyś spotkałam opis, że to osa i jest drapieżnikiem. Pozdrawiam

Autor:  Cordovan [ 02 maja 2011, 22:05 - pn ]
Tytuł: 

Szczerklina piaskowa. Samce są czarne samice mają czerwonawy kolor na odwłoku :oczko:

Autor:  Wojtek100 [ 02 maja 2011, 22:07 - pn ]
Tytuł: 

Ale czy to żeczywiście jakiś szkodnik pszczół?

Autor:  Folblut [ 02 maja 2011, 22:09 - pn ]
Tytuł: 

baru0
Jeszcze sobie przypominam, że osa ta paraliżuje jadem ofiarę, zanosi owada do norki w ziemi i składa jajo na nim, a norkę zasypuje i leci po nast ofiarę...pozdrawiam z lodowatej Gdyni

Autor:  Cordovan [ 02 maja 2011, 22:11 - pn ]
Tytuł: 

Nie odżywia się pszczołami, nie zagraża im wogóle, poluje tylko na gąsienice. :oczko:

Autor:  baru0 [ 02 maja 2011, 22:17 - pn ]
Tytuł: 

Znalazłem wcześniej w necie "Gliniarz naścienny" ale tamta jest jaskrawa a ta moja to bardziej w czarne wchodzi z lekkim żółtym .
Choć w sumie podobna z tym odwłokiem ,to prawdziwa Osa :zeby:

Autor:  baru0 [ 02 maja 2011, 22:24 - pn ]
Tytuł: 

Cordovan pisze:
Szczerklina piaskowa. Samce są czarne samice mają czerwonawy kolor na odwłoku

To rozwiązuje dylemat ,dzięki .
W pasiece nie zauważyłem ,wylazła z wentylacji w łazience.
a tak nawiasem to od tamtego roku jakoś w ogóle os nie widać :smutny:

Autor:  mik [ 02 maja 2011, 23:07 - pn ]
Tytuł: 

baru0, oysy są tylko zima troszke je wycieła , a ta osa to widziałem jak z pająkiem :tasak: a jak go załatwiła to nie mogła go utachać , nie zbyt mądry owad

Autor:  BartekOpole [ 03 maja 2011, 11:51 - wt ]
Tytuł: 

Folblut pisze:
baru0
Takie osy widziałam czatujące przy ulach, przeważnie na daszkach,są zwinne i szybkie, one napadają na pszczoły i inne owady, spadają na nie z góry i biorą w łapy i uciekają. Poszukaj w necie. Gdzieś kiedyś spotkałam opis, że to osa i jest drapieżnikiem. Pozdrawiam


Chyba chodziło Ci o Taszczyna Pszczelego

Autor:  baru0 [ 03 maja 2011, 12:27 - wt ]
Tytuł: 

Mnie najbardziej z tych to przypomina Gliniarza naściennego ,bo Szczerklina piaskowa za bardzo jaskrawa ,być może jest to kwestia rejonu w którym przebywa .

Autor:  Cordovan [ 03 maja 2011, 12:37 - wt ]
Tytuł: 

Brak żółtych odnóży. Gliniarz naścienny ma takowe właśnie. :oczko:

Autor:  Folblut [ 03 maja 2011, 13:24 - wt ]
Tytuł: 

Bartek Opole
Nie Bartku, owad był dokładnie taki jak kolega baru0 zrobił zdjęcie, czarny i z żółtymi odnóżami, bystry i szybki, poruszał się skokowo. Pózniej gdzieś się spotkałam z opisem jaki podałam. Pozdrawiam

Autor:  baru0 [ 03 maja 2011, 13:45 - wt ]
Tytuł: 

Taszczyn to nie jest bo ten mój owad ma jakby koniec odwłoka na drucie .
W sumie to po głębszym po goglowaniu doszedłem do wniosku że nie jest identyczny z żadnym porównywanym owadem.
Szczelinka ma bardziej wyrazisty odwłok ,Gliniarz nogi ,a trzeba go było :pala: :D i by go na spokojnie polukał .Pewnie to nowy gatunek jak i te powyżej zdobywa nowe tereny.
Nie widziałem go nigdy przedtem a tym bardziej w pasiece.

Autor:  mik [ 03 maja 2011, 22:02 - wt ]
Tytuł: 

baru0, odkrywco :oczko:

Autor:  baru0 [ 04 maja 2011, 06:54 - śr ]
Tytuł: 

mik pisze:
baru0, odkrywco :oczko:

A dzięki :oczko:
W sumie nie jestem entomologiem ale zwracam na uwagę na przyrodę i nowinki ogólnie lubie wiedzieć co jest co .
Gliniarz pojawił sie u nas kilka lat temu i też było :szok: co to to
Ten jest podobny, pewnie jaki kuzynek
cytat z http://glojsce.pl/egzotyczna-osa.php

Sceliphron destillatorum wywodzi się ze środkowej, zachodniej i południowo-zachodniej Azji, a zasięg występowania sięga po Mongolię, Kazachstan, Iran, aż po Chiny; obserwowany jest także w rejonie śródziemnomorskim. W Europie liczniej spotykany jest od niedawna. Jego stwierdzenia na Węgrzech, czy Słowacji wymieniane są obok największych walorów przyrodniczych tamtejszych parków narodowych.

W Polsce po raz pierwszy gliniarz naścienny pojawił się w 1968 r. w Czesławicach k. Lublina. Dopiero dwadzieścia lat później stwierdzono go w Bieszczadach i w Beskidzie Niskim, między innymi w Głojscach (2001 r. na budynku szkoły); w Dukli, Teodorówce i Zboiskach oznaczony w 2003 roku. Obserwowany jest także w Krośnie. Obecnie w Głojscach łatwo jest się natknąć na tego owada, populacja jest dość liczna.

Autor:  mik [ 04 maja 2011, 22:39 - śr ]
Tytuł: 

baru0, wyjasniasz temat do końca i to się chwali :brawo:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/