FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Słońce - kontra - Pszczoły
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=23&t=5348		 Strona 1 z 1
Autor:  harpia [ 23 sierpnia 2011, 12:42 - wt ]
Tytuł:  Słońce - kontra - Pszczoły
Mam ule na dość stromym zboczu podobnie do BoCiAnK- a wylotki na południowy zachód z przewaga na zachód. Wysokie drzewa (20-25 metrowe jawory) okalają ule z trzech pozostałych stron - dookoła w odległości 15 metrów, słoneczko latem dopiero zaziera do ula około godziny 10 i świeci do samego końca bo ma otwarta przestrzeń, a w zimie to pewnie koło 12-13 dopiero słońce wylezie i poświeci z pół godzinki.

Czy to dobrze czy źle ze słońce później świeci na ule - czy to jakoś dekoncentruje pszczóły ?? Bo rano maja dłużej chłodniej i hamuje ich wylot na pozytek - bo tylko tam mam działke pod pasiekę
Autor:  harpia [ 23 sierpnia 2011, 21:53 - wt ]
Tytuł: 
Nikt nie wie jaki włpyw ma słońce na pszczoły ?? Zastanawiające
Autor:  mirek54 [ 23 sierpnia 2011, 22:43 - wt ]
Tytuł: 
Słonce daje życie i zabija,a ule powinny być ustawione na południowy - wschód.
Autor:  tikcop [ 23 sierpnia 2011, 23:09 - wt ]
Tytuł: 
mirek54 pisze:
Słonce daje życie i zabija,a ule powinny być ustawione na południowy - wschód.


Brat Adam (ten od buckfasta) ustawiał ule po 4, każdy w inną stronę, a na zboczu dwójkami i twierdził, że nie było różnicy
Autor:  glazek7777 [ 24 sierpnia 2011, 00:41 - śr ]
Tytuł: 
ticop nie zupełnie z tym sie zgadzam. Ustaw pszczoły wlotkiem na zachód, a drugie w kierunku wschodzącego słońca - i rano o 5 nie śpij tylko jedź na pasiekę - i coś ciekawego zobaczysz - zapewniam Cię, że te ustawione na południowy wschód wcześniej zaczynają loty towarowe.

Działkę masz piękną z wspaniałą panorama, a ustawienia zbocza nie zmienisz.
Ponadto, o wydajności miodowej z ula dużo większe znaczenie ma: baza pożytkowa, matka, a tym samym siła rodziny, linia pszczół, choroby np. waroza i dopiero może ustawienie uli.
Autor:  barto [ 24 sierpnia 2011, 16:46 - śr ]
Tytuł: 
W książce ,, Moje pszczoły" Rodionow pisze powołując się na polskiego pszczelarza Witwickiego, że w naturze pszczoły częściej wybierały dziuple skierowane wylotami na północ. U nich też zaobserwowano większe zapasy miodu. Tłumaczy to tym,że na wylot dociera poranne i zachodzące słońce. W ciągu dnia natomiast wylot nie jest nagrzewany. Mniej pszczół jest zaangażowanych w wentylację. Od siebie dodam, że tak mam ustawione swoje ule i rzeczywiście mniej pszczół wentylujących jest na wylotkach. Zaczynając zabawę z pszczołami mój stary nauczyciel mówił, że ma problem zimą z pszczołami w ulach ustawionych na południe - zbyt szybko wychodzą z uli i krzepną, bo zimno. Proponował wówczas, byśmy na zimę odwracali ule na północ lub zakładali specjalne przesłony na wylot. wydaje się, żę ja tych problemów nie mam. Nie twierdzę, że to zależy tylko od ustawienia uli, ale chyba coś w tym jest.
Autor:  harpia [ 24 sierpnia 2011, 21:22 - śr ]
Tytuł: 
barto, no to ma plusy i minusy - u mnie później wylatująna pożytek ale za to pod koniec zimy nie wyjdą prędko z ula i nie zastygną bo słonca mało ::)
Autor:  Palmus [ 24 sierpnia 2011, 21:54 - śr ]
Tytuł: 
witam
z tym ustawieniem wylotow to jest roznie, czlowiek sie spyta 5 pszczelarzy i kazdy powie co innego, tak jak, co kraj to obyczaj
jak zakladalem pasieke tez nie wiedzialem jak mam je ustawic ule, wiec poradzilem sie starego doswiadczonego pszczelarza i doradzil mi na polnocny-wschod, a uzasadnil mi to tak ze pszczoly maja problem ze zbiciem tem. w ulu niz jezeli jej podniesieniem - jak dla mnie ma to jakis sens wiec i tez tak ustawiam ule. Moze na poludnie wczesniej staruja na pozytek ale jak jest w cieniu ponad 30 C to chyba maja problemy z tem.? Wszystko ma swoje plusy i minusy!
pozdrawiam palmus
Autor:  vitara [ 08 listopada 2011, 23:40 - wt ]
Tytuł: 
Ja się podzielę swoimi skromnymi spostrzeżeniami. Mam 7 uli z czego 6 ustawionych w słońcu , a jeden pod czereśnią . W tym ulu pod czereśnią pszczoły ładnie się rozwijają , ale miodu tam nie ma, obserwuję że także później dużo wylatują w ładny dzień słoneczny.
Autor:  BoCiAnK [ 09 listopada 2011, 00:00 - śr ]
Tytuł: 
harpia pisze:
Czy to dobrze czy źle ze słońce później świeci na ule - czy to jakoś dekoncentruje pszczóły ?? Bo rano maja dłużej chłodniej i hamuje ich wylot na pozytek - bo tylko tam mam działke pod pasiekę

Pszczoły to dzieci słońca lecz to ma dwa znaczenia
Gdy na wiosnę od wczesnych godzin rannych świeci słońce na wylot czy przednią ścianę ula nie jest to zbyt wskazane bo wywabia pszczoły z ula ,pszczółka wylatuje trafia w cień gdzie niejednokrotnie temp jest niższa nawet o 10stC i pada , latem jest to bez znaczenia bo rano są ciepło
Trudno przestawiać ule podczas sezonu należy to wypośrodkować np najlepiej na południe lub delikatnie na południowy zachód wylotami
wczesną wiosną rano słońce będzie świecić nam na lewy tył i bok ula latem na lewy bok - nigdy od samego rana nie ma pożytku rośliny zaczynają nektarować dopiero przy 17-19 stC
a słoneczko będzie nam oświecać ule (wyloty nawet do 20godziny )
Jeżeli jest pożytek spadziowy to idą w pole latem nie patrząc na świecenie słońca na wylot
Pszczoły ustawione w słonecznym miejscu a mające dobrą wentylację są zawsze zdrowe i pełne wigoru no czasami ten ich wigor wisi na drzewie ;-)
Autor:  harpia [ 09 listopada 2011, 08:46 - śr ]
Tytuł: 
BoCiAnK,
z moich niewielkich obserwacji wynika ze u mnie mają tak na pograniczu optymalnego nasłonecznienia. Ogladając Twoja kolekcje filmów zauważyłem, ze u Ciebie w jednej pasiece tez słońce wstaje nieco póżniej i masz wysokie drzewa to podobnie jest u mnie ;)
Autor:  BoCiAnK [ 09 listopada 2011, 09:25 - śr ]
Tytuł: 
harpia pisze:
Ciebie w jednej pasiece tez słońce wstaje nieco póżniej i masz wysokie drzewa to podobnie jest u mnie ;)

Tak mam właśnie w Suchej i dobrze ale i tak czasami jak wiosną wylecą za płot tam jest zimniej i można znaleźć sztywną za płotem
Autor:  STANI [ 09 listopada 2011, 21:13 - śr ]
Tytuł:  Re: Słońce - kontra - Pszczoły
harpia pisze:
Mam ule na dość stromym zboczu podobnie do BoCiAnK- a wylotki na południowy zachód z przewaga na zachód. Wysokie drzewa (20-25 metrowe jawory) okalają ule z trzech pozostałych stron - dookoła w odległości 15 metrów, słoneczko latem dopiero zaziera do ula około godziny 10 i świeci do samego końca bo ma otwarta przestrzeń, a w zimie to pewnie koło 12-13 dopiero słońce wylezie i poświeci z pół godzinki.

Czy to dobrze czy źle ze słońce później świeci na ule - czy to jakoś dekoncentruje pszczóły ?? Bo rano maja dłużej chłodniej i hamuje ich wylot na pozytek - bo tylko tam mam działke pod pasiekę
Odwróć wylotki na północ latem mniej pszczół do wentylacji a więcej na pożytku
Autor:  zegaj [ 09 listopada 2011, 21:31 - śr ]
Tytuł: 
A co powiecie na moje ustawienie. Mam ule w lesie na drodze droga szerokości 6m z kierunku północ południe ule ustawine wylotkami na wschód gdzie rośnie stary las sosnowy , od strony zachodniej młodnik mieszany a od pólnocy łąka?
Autor:  Cordovan [ 11 listopada 2011, 01:35 - pt ]
Tytuł: 
zegaj pisze:
a od pólnocy łąka?


w lesie jak masz spokojnie możesz ustawić na północ bo słońce nie operuje tak dobrze przez drzewa a mroźny wiatr ma zasłonę a ponadto na łące będziesz miał wcześniej pożytki niż w lesie. :oczko:
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/