FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Niezłe było, obejrzałem całość. Powinien latać co najmniej kilometr nad ziemią, tak to jest u nas nad rezerwatami i parkami narodowymi. Dużo szczęścia mieli obaj.
Z ptaszkiem nie wiedział jak sobie poradzić. Najgorsze są pazury, bo się zaciskają same, ptak ma taki skurcz i to musi samo puścić, paraliotczik trochę ryzykował.

bez przesady z tymi pazurami orzeł jest ciezki ale te pazury to mity wiem cos o tym bo drugim moim hobby to sokolnictwo

Miał szczęście że trafił na orła a mógł by spróbować z f16 to by sę przeleciał

Dokładnie tak było, trafił na ptaka, krążyły sobie spokojnie w kominie, a on w nie wjechał.

michalpriebe, przesada przesadą, ale oko mógł stracić. Ja się nie znam na orłach, bo u nas ich na lekarstwo (orzeł przedni i orliki), za to widziałem wiele dziur w rybach zrobionych przez bieliki, widziałem bieliki w akcji, rozmawiałem też z człowiekiem, którego bielik chwycił za ramię pazurami.
Widziałem też rybołowy, chyba tej wielkości były te ptaki. Swoją drogą, nie wiem, co to był za gatunek?

Panowie mi to wygląda na sępa bo na orła to mi nie wygląda

to był dokładnie orzeł biały i jeszcze nigdy jak kolwiek by ptak nie był dziki nie zaatakował człowieka jak do niego wchodzi w mojej karierze ułozyłem 12 ptaków i zaden przy układaniu nie zaatakował i z doswiadczenia kolegów tez choc w polsce jest chyba 6 ludzi co maja orły przynajmniej z mojej wiedzy

Co to jest, ten orzeł biały? Czy mógłbyś podać link i nazwę łacińską?

Hieraaetus pennatus lub co tez prawdopodobne nawet bardziej jego wiekszy odpowiednik Aquila fasciata

Hieraaetus pennatus to orzełek włochaty
orzeł biały to chyba nie wiem czy jest taki ptak chyba ,ze między nogami niektórzy mają
orzeł bielik Haliaeetus albicilla
a jak źle pisze to mnie poprawcie

Teraz rozumiem. Toż to maleństwo, nawet mniejszy odrobinę od rybołowa, a nawet od myszołowa, dobrze oszacowałem wielkość. Bielik jest cięższy z 6 razy i zderzenie z nim nie byłoby takie spokojne.