FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam,
Czy ktoś użytkuje ule 6-ramkowy EPP od Łysonia??
Może ktoś wyrazić swoją opinię na temat tego ula ??

mam kilka ulików weselnych Mini Api EPP. Nie polecam. Zabawki które ładnie wyglądają jak są nowe. Trzeba uważać przy czyszczeniu. Dłuto odrywa wosk razem ze styropianem. W mojej ocenie zbyt miękkie. Twardość porównywalna do XPS 300

Dzięki za odpowiedź

Coś tu jest nie tak. Prawie wszyscy narzekają, że zamykają biznes, bo jest nieopłacalny, a każdy korzysta z nowego, markowego sprzętu.( Lyson, Babik, ...) O ile pamiętam, w szóstej klasie szkoły robiliśmy karmniki i budki dla szpaków. Takie uliki weselne można wykonać niemal za darmo. Jedyne co mnie kosztowało to klej i kilka gwoździ.

Ostatnio widziałem taki ulik , w promocji , za 99 zł , przy dofinansowaniu brutto 60 %, nie było warto samemu robić . Teraz może być inaczej , bo Kołodziejczak obniżył dofinansowanie do 50 % a jak ktoś przekroczy czterdziestkę , jak większość pszczelarzy, to mogą dać po uważaniu.

Ja akurat pytałem o odkładówkę Ale tak masz rację można łatwym sposobem weselny zrobić przy podstawowych narzędziach i posiadaniu jakiś materiałów do produkcji oraz ( w moim przypadku najważniejsze) wolny czas
Łysoń dał mega promocję ( trzy razy taniej niż u innych) na te ule

Pasja czy hobby nie musi się przecież opłacać Przecież nie każdy na pszczelarstwie musi zarabiać.

Mimo że sam produkowalem ule to od czasu jak weszła refundacja na ule przestałem to robić.
Sprawa jest prosta materiał na ul wychodził drożej niż gotowy ul po refundacji a doliczając do tego własną pracę, prąd, maszyny to już wgl wolontariat
mówię oczywiście o profesjonalnym wykonaniu a nie lepieniu na kolanie z materiału z odzysku. Zamiast marnować czas na rzeźbienie uli mogę robić co innego albo nawet nic a i tak wyjdzie taniej kupić gotowe.

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381

"Zamiast marnować czas na rzeźbienie uli mogę robić co innego albo nawet nic a i tak wyjdzie taniej kupić gotowe."
Dochodzimy do nowego "Perpetuum mobile". Gratulacje - "CHRL" i pochodne już czekają z gotowymi produktami;).
Gdzie zmierzamy i jak będziemy prosperować, gdy oddamy większość produkowanych w Polsce artykułów - bo taniej w Chinach?
Zwijamy nasz kraj i produkty naszych rzemieślników:(

Niestety tak działają dotacje.... Po co produkować coś co mnie kosztuje np 60 pln za sztukę, marnować czas skoro kupując towar drożej u kogoś innego po uwzględnieniu dopłat 50% otrzymuje prawie to samo za np 40 PLN????? Produkując mało nigdy nie będzie ani wydajnie ani tanio. Duży producent zarabia dzięki skali, mechanizacji, bardziej ekonomiczne jest zastosowanie mechanizacji procesu produkcji bo zakup maszyn też na dotecje się zwróci
Po podwyżce cen drewna o 100%, kosztów prądu o 300%, kosztów robocizny o 100 procent w ciągu kilku ostatnich lat, spadku wartości nabywczej pieniądza trzeba być bogatym filantropem żeby zamiast kupić na refundację samemu robić i wdychać pył drzewny. Skoro nie robiąc nic jesteś do przodu np 20 pln na sztuce kupując gotowe na refundację.
Praca z drewnem bardzo mi się podoba, cieszy mnie to że sobie cóż zrobię nowego ale nawet przy odciągach i maskach przeciepylowych po kilku
dniach takiej pracy można smarkać peletem a to ani przyjemne ani zdrowe.

No ale takie właśnie jest zadanie dotacji masz kupić gotowe u producenta a producent ma płacić podatki które są zwrotem dotacji, przy okazji kieruję się do jakiego producenta ma trafić dotacja

Znakomitym przykładem jak się buduję markę dzięki dotacja i przez dotacje jest firma Łysoń.
Najpierw rozwinął firmę dzięki dotacjom dla pszczelarzy ( ogromny zbyt
przewyższający możliwości produkcyjne) następnie dzięki dotacjom z UE
kupił inny zakład, wyremontował go i wyposażył w nowe maszyny żeby móc produkować jeszcze więcej na dotacje
Nie zazdroszczę nikomu pracy i pomysłu ale jest to przykład po co byliśmy potrzebni w UE i komu naprawdę służą dotacje. Duże korporacje mają gdzieś drobne z pszczelarstwa dlatrgo firma Łysoń mogła skorzystać.
Natomiast wszystkie inne dotacje np na zakup ciągników ( najpierw zadbano żebyśmy nic nie produkowali) , budowę dróg ( przed wstopieniem polski do UE najpierw kupili cementownie, betoniarnie kopalnie kruszyw i wszystkie inne działy gospodarki które były potrzebne przy budowie) , infrastruktury wróciła prosto do np Niemiec za
pośrednictwem ich banków, ich firm wykonawczych itp

Europa zachodnia wzięła lekcje z tego jak USA stało się potęga gospodarczą po 2 wojnie światowej dzięki planowi Marshalla gdzie USA było głównym beneficjentem tego planu zapewniając rozwój własnej gospodarki, nieograniczony zbyt na wszystko co produkowali, monopol na odbudowę zniszczonej Euopy uzależniając ja na długie lata od swoich pożyczek, swojego przemysłu, surowców i dolara który stał się globalna waluta rozliczeniowa, mogli kupować realne dobra za makulaturę która sami produkowali i tak jest do dzisiaj. Tylko Od czasu do czasu jak jakiś dyktator nie chce się rozliczać z nimi na ich zasadach albo blokuje dostęp do własnego rynku dla amerykańskich korporacji to mają tam wojnę i wprowadza się tam amerykańska zielona demokrację. Ewentualnie robią jak z Wenezuela gdzie kraj posiadający ogromne złoża ropy naftowej należący do 6 najbogatszych krajów na świecie staje się bankrutem. Podobnie stało się z Iranem, Irakiem i innymi krajami które miały ogromne ilości surowców które mogły by wpłynąć na pozycję USA jeśli chodzi o dostęp do surowców energetycznych

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381

Cóż, prawdopodobnie masz rację i muszę się z tobą zgodzić. Zwłaszcza, gdy ma się 50 uli, pracę zawodową i życie rodzinne, to naprawdę fajna zabawa!

No pewnie W życiu najważniejsze są emocje

Wracając do tematu......jak Kolega pytał to wg mnie ulik spoko na odkłady ( w jednym z nich nawet zimuję-póki co ok ), nie różni się od dużego korpusu jeżeli chodzi o twardość . Jedyny mankament to daszek - jest takiej samej szerokości co korpus i woda podczas opadów deszczu wcieka do środka ponad wręgami . Myślę, że gdyby był on szerszy i nie spoczywał na wręgach tylko zachodził poniżej nich to by wyeliminowało problem. Nie zauważyłem tego podciekania przy połączeniu korpusów. Pozdrawiam.