FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

ULE POLIURETANOWE
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=24&t=11361
Strona 2 z 4

Autor:  RONI [ 21 listopada 2015, 13:42 - sob ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

RONI pisze:
Witam : dorobiłem 20 wkładów higienicznych do uli API-KOZ .
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Autor:  Rafikpl [ 25 listopada 2015, 23:27 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Witam

Jaką farba najlepiej pomalować ule poliuretanowe żeby była na lata ?

Roni co z czego jest wsuwka, którą dałeś na spód tych wkładek higienicznych ?

Autor:  RONI [ 26 listopada 2015, 19:50 - czw ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Rafikpl pisze:
Witam

Jaką farba najlepiej pomalować ule poliuretanowe żeby była na lata ?

Roni co z czego jest wsuwka, którą dałeś na spód tych wkładek higienicznych ?


ule poliuretanowe możemy malować olejnymi i elewacyjnymi , zależy od przygotowania podłoża . Zmyć i malować , albo po roku używania pomalować .

Te malowane olejną .


Obrazek[/u
[URL=http://www.fotosik.pl/zdjecie/4dd993ba6336ae5d]Obrazek


A te elewacyjną






Obrazek


A wkładki - zasuwki to PCV 2 mm koszt 4,50 zł szt jak potniesz sam . POZDRAWIAM

Autor:  adamjaku [ 26 listopada 2015, 20:16 - czw ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Nie słuchaj argumentów - maluj po roku czy pół.. niewiele zostaje z uli, szczególnie daszków. UV zjada poliuretan szybciutko. Myj dokłądnie i maluj od razu.

Autor:  RONI [ 26 listopada 2015, 20:51 - czw ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

adamjaku pisze:
Nie słuchaj argumentów - maluj po roku czy pół.. niewiele zostaje z uli, szczególnie daszków. UV zjada poliuretan szybciutko. Myj dokłądnie i maluj od razu.


Po roku to była rada dla nygusów . Jak mieć ul taki i go kolorowo nie pomalować .

Autor:  Rafikpl [ 26 listopada 2015, 20:53 - czw ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Dzięki za odpowiedź - z racji, że to moje pierwsze poliuretany pomaluje je od razu.
Zamierzam kupić 3 szt z firmy Apikoz hmm nawet zamówiłem :).

Jak będę je miał przyjże się uważniej i pewnie jak Roni dorobię wkładki higieniczne. Powinien zauważyć to też producent, że jest zainteresowanie na takie elementy ula. Jeżeli nie ma stolarni to w kooperacja z innym zakładem..............

Autor:  PawelKS3 [ 26 listopada 2015, 20:54 - czw ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

adamjaku pisze:
Nie słuchaj argumentów - maluj po roku czy pół.. niewiele zostaje z uli, szczególnie daszków. UV zjada poliuretan szybciutko. Myj dokłądnie i maluj od razu.

Nie jest tak źle, ja mam piąty rok i mają się dobrze. Ale napewno pomalowane wyglądają estetyczniej i pewnie będą też trwalsze. Na początku użytkowania faktycznie się obawiałem ale czas rozwiał obawy.

Autor:  CYNIG [ 26 listopada 2015, 20:59 - czw ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Rafikpl, poliuretany użytkuję od ładnych paru lat. zaraz po zakupie ich powierzchnia jest szklista, sprawiająca wrażenie nieco tłustawej (i nie chodzi tu o pozostałości rozdzielacza). Po roku-dwóch powierzchnia robi się szorstka, porowata. Sam sobie odpowiedz do jakiej będzie lepiej przylegała farba. Co do "szybkiego" zjadania poliuretanu. Mam jeden ul wyprodukowany przez firmę "Diana", stoi już sobie z 6 lat niczym nie pomalowany. Powierzchnie zrobiły się szorstkie, jak mocno potrze się ręką to na dłoni zostaje poliuretanowy pył, tak z grubości to może ubyło ze 2mm (przez 6 lat). Pewnie swoje ule pomaluję ale nie wcześniej jak wszystkie zrobią się szorstkie.

Autor:  adamjaku [ 26 listopada 2015, 21:20 - czw ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Poliuretanowe Dadany od Dumy przeżyły kilka miesięcy na słońcu. Daszki mają wżery na kilka milimetrów i nie sposób je pomalować, tak są dziurawe. Nie wiem, skąd macie tak pancerne ule. Ja nie zapomnę pomalować swoich zaraz po zakupie. Akryl trzyma się nawet szkła, więc gładki ul to żadna przeszkoda.

Autor:  CYNIG [ 26 listopada 2015, 21:28 - czw ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

używam poliretanów od apikoza i jednego historycznego od Diany

Autor:  ja-lec [ 26 listopada 2015, 21:45 - czw ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

adamjaku pisze:
Akryl trzyma się nawet szkła, więc gładki ul to żadna przeszkoda.

To posmaruj smalcem szkło to zobaczysz jak trzyma się akryl szkła może drastycznie napisane ale tak dla łatwiejszego zrozumienia dlaczego poliuretany malujemy co najmniej po roku.

Autor:  adamjaku [ 27 listopada 2015, 08:33 - pt ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Szczota i płyn do mycia samochodu. To dla pewności. Uważasz że ten płyn rozdzielaczy od deszczu zniknie? Porobią się dziury, to i trzymać się będzie. Dla niedowiarków mogę zrobić fotkę. Nie dajcie karmić się sloganem malowania po jednym sezonie!

Autor:  CYNIG [ 27 listopada 2015, 10:32 - pt ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

adamjaku, dlaczego "sloganami", nie dopuszczasz do siebie myśli, że to Twój przypadek jest odosobniony?

Przy kilkudziesięciu ulach mam je szorować i trzeć szczotą zamiast poczekać ten rok czasu? Chyba jednak mnie nie przekonałeś :).
Może masz po prostu jakiś felerny poliuretan użyty w tym swoim uli?

Autor:  adamjaku [ 27 listopada 2015, 10:44 - pt ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Jedynym wrogiem poliuretanu są promienie UV. Tak z karty produktu. Czy mój przypadek jest odosobniony?? Nie wiem. Swoje obserwacje opieram tylko na ulach od Dumy, może są felerne. Nikogo nie staram się przekonać, tylko uprzedzam jak stało się u mnie.
Ja słuchałem rad na forum - aby nie malować. Uprzedzam tylko, ze u mnie się nie sprawdziło. Każdy zrobi jak chce. Mimo nie malowania przez kilka miesięcy - przed malowaniem i tak istnieje konieczność szorowania - tego nie unikniecie.

Autor:  adamjaku [ 27 listopada 2015, 12:53 - pt ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Obiecane zdjęcie


Obrazek

Autor:  CYNIG [ 27 listopada 2015, 12:56 - pt ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

tak u mnie wygląda ul Diany po 6 latach stania na słońcu (pasieka nieocieniona)

Autor:  markko71 [ 04 grudnia 2015, 21:03 - pt ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

U mnie, po 2-3 latach, nie pomalowane korpusy (Miodoland) tylko zrobiły się matowe i zmieniły barwę na ciemno żółtą.
Widać wiele zależy od gęstości.

Autor:  kamiza [ 13 grudnia 2015, 22:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Zgadzam się ze spostrzeżenia dot. produktów Miodolandu i Apikoza. Ja maluję po sezonie użytkowania farbami olejnymi. I jestem zadowolony.

Autor:  Grześ95 [ 11 stycznia 2016, 20:10 - pn ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Wiem ze tematy malowania był wałkowany ale malowałem farba akrylowa do grzejników i próbowałem na powierzchni odtłuszczonj i nie. Farba schodzi pod paznokciami i chciałem zapytać czy u innych tez tak samo? albo czym malować dodam ze ule są nowe.

Autor:  RONI [ 11 stycznia 2016, 22:14 - pn ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Grześ95 pisze:
Wiem ze tematy malowania był wałkowany ale malowałem farba akrylowa do grzejników i próbowałem na powierzchni odtłuszczonj i nie. Farba schodzi pod paznokciami i chciałem zapytać czy u innych tez tak samo? albo czym malować dodam ze ule są nowe.


olejnica
Obrazek

Autor:  Grześ95 [ 11 stycznia 2016, 22:21 - pn ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

a czym odtłuszczone ?

Autor:  ralfini [ 15 stycznia 2016, 14:49 - pt ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Mam pytanie do tych co mają korpusy od Apikoza albo od Dumy z pasieki Mellifera:
Które lepsze? Jak jest z odstępem pszczelim między ramkami 2 korpusów. Słyszałem opinie ,że jest za ciasno i pszczoły nie mają swobody podróżowania, jak się włoży kratę, to tylko przejście uliczka w uliczkę...Proszę o opinię użytkowników.

Autor:  Emphaser [ 15 stycznia 2016, 15:14 - pt ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

a czy apikoz jest w 100% kompatybilny z łysoniem?

Autor:  RONI [ 15 stycznia 2016, 19:59 - pt ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

ralfini pisze:
Mam pytanie do tych co mają korpusy od Apikoza albo od Dumy z pasieki Mellifera:
Które lepsze? Jak jest z odstępem pszczelim między ramkami 2 korpusów. Słyszałem opinie ,że jest za ciasno i pszczoły nie mają swobody podróżowania, jak się włoży kratę, to tylko przejście uliczka w uliczkę...Proszę o opinię użytkowników.


Witam : nie wiem jak u innych , ale u APIKOZ i korpusach ULE MIODKA jest ok. Po włożeniu grubej przegrody pszczoły mają swobodę podróżowania.

Autor:  damilog [ 19 lutego 2016, 14:05 - pt ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Jeju. Ale tu ludzie robią problemy. Jest czasem gorzej niż w laboratorium Dextera. Kombinujecie tam gdzie nie trzeba. Proponuje się zastanowić czy dany barwnik negatywnie nie wpływa na jonosfere a ta na pszczoły :D i czy pierdnięcie przy malowaniu ula nie wywoła raka u pszczół.

Ja swoje styropiany (styrodury Łysonia i samoróbki) malowałem farbą elewacyjną LuxDecor - FASADA, akrylowa farba elewacyjna. Kupiłem białą i dolałem barwników. Na razie wszystko trzyma i nie ma problemów. 2 zimy już przeżyły w zasadzie bez szwanku, jedynie się trochę przybrudziły. Odtłuszczałem terpentyną bezzapachową (w sklepie malarskim, artystycznym można kupić. Ja akurat jako iż maluje to po prostu miałem taką). Malować musiałem 2 razy żeby dobrze pokryło bo jeśli mam być szczery to za pierwszym razem tak trochę kiepsko kryje. Olejną pewnie tez można ale nie lubie tego smrodu więc wolałem czymś o przyjemniejszym zapachu. :-P

Obrazek



Obrazek

Zdjęcia z telefonu więc nieco blade kolory wyszły.

Autor:  Bartkowiak [ 19 lutego 2016, 18:56 - pt ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Czy styropiany (łysoń) też trzeba myć przed malowaniem czy tylko poliuretany/styrodury?

Autor:  damilog [ 23 lutego 2016, 13:46 - wt ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Nie wiem czym miał by się różnić styrodur jeden od drugiego poza kwestiami konstrukcyjnymi. Łysoń tez wali styrodury więc nie rozumiem do końca pytania.

Wykonaj próbne malowanie na kawałku. Jak wyschnie to zobacz czy schodzi czy też się trzyma. Jeśli producent nie podaje czy trzeba "szorować mu plecy" to najwyraźniej tylko podstawowe czynności trzeba wykonać jakie się robi przy malowaniu. Ja nie myłem, tylko odtłuściłem. A znajomy po prostu walnął byle jaką farbą (sam nawet nie wie jaką, dorwał jakąś w garażu i sru) i się trzyma i nie ma problemu. Jeśli producent nie podaje czym malować to w razie czego reklamuj i niech zwraca kasę. Zresztą na stronie łysonia chyba można farbę tez kupić więc zerknij tam i porównaj z tym co jest w marketach.

Jeszcze nie spotkałem u nikogo takiej filozofii jak u pszczelarzy którzy zastanawiają się nad wszystkim gorzej niż baba(czy w drewnie jest za dużo ołowiu, czy kwas mrówkowy z płyty jest inny niż ten który używają do zwalczania roztoczy, czy w topiarce mają 90 czy 91 stopni itp). Zejdźcie na ziemie lub dorośnijcie. A jesli we wszystkim problem widzicie to może to nie sport dla was. Swego czasu spotkałem się z takim filozofowaniem tylko raz, mianowicie u papug - czy kwadratowa czy okrągła klatka. W okrągłej podobno dostają bzika - ale która ARA ma kwadratową klatkę? :D

Autor:  wiesiek33 [ 23 lutego 2016, 19:05 - wt ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

damilog pisze:
Łysoń tez wali styrodury więc nie rozumiem do końca pytania.
Żaden z prawdziwych producentów uli nie robi styrodurów
bo to nie jest materiał na ule !!!

Autor:  damilog [ 24 lutego 2016, 11:14 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

wiesiek33 pisze:
damilog pisze:
Łysoń tez wali styrodury więc nie rozumiem do końca pytania.
Żaden z prawdziwych producentów uli nie robi styrodurów
bo to nie jest materiał na ule !!!


Powiedział co wiedział.
Żaden pszczelarz nie trzyma pszczół w prostokątnych ulach bo pszczoły są dostosowane tylko do dziupli. Żenada. Po co w ogóle piszesz takie głupoty?

Autor:  CYNIG [ 24 lutego 2016, 12:14 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

damilog, przecież wiesiek33, napisał szczerą prawdę (odnośnie producentów).

Jeśli znasz to podaj która firma robi ule ze styroduru?

Co do jego użyteczności to się nie wypowiadam bo nie próbowałem w swojej pasiece.

Autor:  Skuter [ 24 lutego 2016, 15:10 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Czy wasze poliuretany też tak wyglądają :shock:

Autor:  Emphaser [ 24 lutego 2016, 16:13 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

mam nadzieję że to nie tegoroczne Apikozy

Autor:  Skuter [ 24 lutego 2016, 17:44 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Emphaser, muszę cię zdziwić te apikozy dostałem w zeszły czwartek na refundację :pala:

Autor:  Emphaser [ 24 lutego 2016, 18:57 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

ja w tym tyg złożyłem zamówienie do nich właśnie na refundację, widziałem że w tamtym roku szła już lekka fuszerka ale do przetrawienia, pytałem pod koniec rozmowy o termin dostawy to niby pod koniec marca bo jakiś jest problem ale tak kiepsko było słychać tą rozmowę przez tel że nie zrozumiałem co to za problem

można prosić o więcej zdj?

no ale jak to jest? jeśli ktoś zamawia na refundację i dostanie właśnie jakąś fuszerkę to chyba może gdzieś to zgłosić? bo ja się mogę pofatygować i tam jutro zadzwonić i się dowiedzieć co jest powodem tej jakości

Autor:  Adam-Opole [ 24 lutego 2016, 19:35 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Moim zadaniem wystarczy się zgłosić do firmy apikoz i po problemie.
Sam zamawiam u nich ule i zawsze jak był jakiś problem to dostawałem nowe elementy ;)

Autor:  Skuter [ 24 lutego 2016, 22:10 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Emphaser, proszę o to fotki

Autor:  Emphaser [ 24 lutego 2016, 22:16 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

co to ma być :shock: to są jakieś jaja

ja bym juz jutro do nich dzwonił

Autor:  Emphaser [ 24 lutego 2016, 22:16 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

co to ma być :shock:

ja bym juz jutro do nich dzwonił

Autor:  Skuter [ 24 lutego 2016, 22:19 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Emphaser, zadzwoniłem ale cisza już drugi dzień a faktura podbita przez firmę windykacyjną :thank: :thank: :thank:

Autor:  Skuter [ 24 lutego 2016, 22:21 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

miałem termin zapłaty do dnia dzisiejszego( 3 -tyś za 7 uli )gdyż przyszło w czwartek tydzień temu jak jechałem na szkolenie do Pszczelej a wróciłem w nocy z niedzieli na poniedziałek i dopiero rozpakowałem dostawę :thank:

Autor:  wtrepiak [ 24 lutego 2016, 23:35 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Skuter, kolega zakupił dwa lata temu ule od tego samego producenta.
Wyglądają obrzydliwie ,daszki w purchlach ,korpusy też .

Autor:  Zenon [ 24 lutego 2016, 23:39 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

wtrepiak pisze:
Skuter, kolega zakupił dwa lata temu ule od tego samego producenta.
Wyglądają obrzydliwie ,daszki w purchlach ,korpusy też .



Jednym słowem to badziewie

Autor:  szymolas [ 24 lutego 2016, 23:42 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

A miałem zamawiać na dniach.. :thank:

Autor:  kudlaty [ 24 lutego 2016, 23:42 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Skuter pisze:
3 -tyś za 7 uli

to co to za ule kupiłeś za te pieniądze bo wychodzi prawie 420/komplet
bo ja za 6 dałem prawie niecałe 2 tys 3 korpusy wielkopolskie+dennica+daszek

Autor:  wtrepiak [ 24 lutego 2016, 23:47 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

A w tym roku planowałem zakupić na refundację 10 uli z tej firmy.
Wolę dopłacić i zakupić od Łysonia styropiany.

Autor:  Zenon [ 24 lutego 2016, 23:49 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

kudlaty pisze:
Skuter pisze:
3 -tyś za 7 uli

to co to za ule kupiłeś za te pieniądze bo wychodzi prawie 420/komplet
bo ja za 6 dałem prawie niecałe 2 tys 3 korpusy wielkopolskie+dennica+daszek



Mam akurat cennik przed sobą to 3 korpusy + dennica +dennicowy poławiacz pyłku +powałko-podkarmiaczka + daszek

Autor:  Zenon [ 24 lutego 2016, 23:54 - śr ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

wtrepiak pisze:
A w tym roku planowałem zakupić na refundację 10 uli z tej firmy.
Wolę dopłacić i zakupić od Łysonia styropiany.



Też miałem kupić ule tej firmy ale po tym co widać jakie badziewie wciskają to też wolę kupić styropiany od Łysonia

Autor:  Skuter [ 25 lutego 2016, 00:06 - czw ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

kudlaty pisze:
Skuter pisze:
3 -tyś za 7 uli

to co to za ule kupiłeś za te pieniądze bo wychodzi prawie 420/komplet
bo ja za 6 dałem prawie niecałe 2 tys 3 korpusy wielkopolskie+dennica+daszek

Dokładnie 420 zł jeden :thank:

Autor:  kudlaty [ 25 lutego 2016, 00:15 - czw ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

Łysonia odradzam za całokształt twórczości i olewanie klientów te ich korpusiki są coraz bardziej delikatne, polecam firmę Babik z Sułkowic koło Andrychowa zakupiłem u nich i będe kupował następne wszystko solidnie wykonane, dbają o klienta wzorowy kontakt, najpierw dostałem towar a przy odbiorze fakture do zapłaty przelewem od zamowienia do odbioru upłyneło kilka dni, ule odmalowane tak że mucha nie siada a wszystko wzorowo wykonane
kiedyś przez chwile pomyślałem o zakupach u Apikoza ale najpierw poczytałem opinie na ich temat i dałem sobie spokój

Autor:  Emphaser [ 25 lutego 2016, 00:17 - czw ]
Tytuł:  Re: ULE POLIURETANOWE

no ale chyba można reklamować taką fuszerkę? bo jak by nie było za darmo tego nie dawają

Strona 2 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/