FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 18:40 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 324 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna
Autor Wiadomość
Post: 29 kwietnia 2015, 18:04 - śr 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Co prawda założyłem temat w "Dziś pytanie, dziś odpowiedź", ale czy osoby gospodarujące - korpus gniazdo i nadstawki 1/2 korpusu na miodnie - też mają tak, że pszczoły w niektórych plastrach w miodni składają pyłek?

Jeśli wszystko dobrze pójdzie i pod koniec maja wykonałbym miodobranie to ile ramek z miodem w nadstawce 1/2 powinno się pozostawić w ulu? Aby zachować tą regułę że 5 kg pokarmu powinno być?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2015, 18:14 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
toba94, pod koniec maja to pewnie będziesz miał już założone po 2-3 nadstawki. Zabierasz tą z zasklepionymi plastrami a reszta zostaje. I sprawę zapasu masz załatwioną.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2015, 22:19 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Gospodaruję ramka pełna na gniazdo i 1/2 na miód.
Miałem u siebie 9 ramek, dałem w gniazdo dziesiątą z węzą, zajrzałem po dwóch dniach, ramka była odbudowana i prawie cała zaczerwiona już dając w sumie 8 ramek czerwiu.
Wstawiłem korpus z węzą (suszu nie posiadam), minął dziś trzeci dzień i węza nie ruszona. Coś kombinować aby zachęcić pszczoły do przejścia?

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2015, 22:24 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Jarek, a zwróciłeś uwagę na pogodę jaką masz u siebie??
Jak jest zimno i nie ma dopływu pokarmu to po co mają wchodzić w nadstawkę i ciągnąć węzę?? Nadstawki są ładnie zagospodarowywane ale musi być odpowiednia siła i temperatura (szczególnie wiosną). Nadstawkę z węzą, teraz na wiosnę daj bez kraty.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 kwietnia 2015, 22:59 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Czesc
polega to na tym ...
dopasowac trzeba gniazdo do sily pszczol.
lepiej mniejsze gniazdo jak za duze..
Dziala to na tej zasadzie co balon z powietrzem...scisnij balon na dole to wyrzuci ci w miodnie..Czyli11 ramek ostrowskiej w rodni rasa pszczoly obojetnie..z dolu nie ma byc zadnej mozliwosci wisienia pszczol pod ramkami , podloga zaniecha dzikej budowli trutniowej..nastepnie krata i miodnia.(dac w rodnie2 ramki zewnetrzne na trutnie wyjac stary pylek i stare czarne ramki)
Tu sie klania definicja....kazda niepotrzebna ramka w rodni(czy dzike budowle) to korpus miodu mniej. Zycze miodu

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2015, 18:03 - czw 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Dzisiaj robiłem dokłądny przegląd rodziny i sytuacja wygląda tak - czerw jest na każdej ramce. Albo cała ramka obładowała czerwiem, albo ramka z niewielką ilością czerwiu ale dużymi zapasami pierzgi. Tak że ogólnie właściwie matka nie ma miejsca na składanie jajek. Czy według gospodarki, której dotyczy temat, tak ma być? Czy powinienem dodać nadstawkę na rodnie bez kraty odgrodowej do czerwienia?

Przypomnę, że to ul wlkp 10 ramkowy, rodnia na jednym korpusie, wyżej krata i nadstawka z węzą 1/2 jako miodnia którą kończą odbudowywać.

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2015, 22:02 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lutego 2013, 13:57 - pn
Posty: 378
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wlp z ramką 18 cm
Niektóre rasy pszczół tak mają że znoszą dużo pyłku który zajmuje miejsce matkom do czerwienia , ale teraz wiosną można matkom udostępnić więcej miejsca do czerwienia i nie koniecznie trzeba dawać drugi korpus , można zamienić kilka ramek , to znaczy te zaczerwione dać nad kratę a puste na dół do rodni.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 kwietnia 2015, 22:15 - czw 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
toba94,
wszystko zależy od tego jakimi pożytkami dysponujesz w sezonie. Dopiero mając taką wiedzę możesz planować rozwój rodziny pszczelej.
Generalnie na początku maja nie powinno się ograniczać matki w czerwieniu, co nie znaczy, że ma to robić na dwóch korpusach. Jedną ramkę z pierzgą możesz sobie wycofać i przetrzymać do okresu kiedy u Ciebie występuje niedobór pyłku. Ramki z krytym czerwiem możesz przełożyć do miodni-pszczoły się wygryzą, a w to miejsce będzie zmagazynowany miód. Dzięki takim zabiegom zyskujesz w rodni przestrzeń na ramki z węzą, które będą zaczerwione. Nie jest też tak, że matka nie ma gdzie czerwić, bo część pszczół sukcesywnie się wygryza, robiąc miejsce na jajeczka.
Dalsze postępowanie z pszczołami musisz przemyśleć mając świadomość jaki i jak silny pożytek wystąpi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2015, 21:17 - pt 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
CYNIG pisze:
Jarek, a zwróciłeś uwagę na pogodę jaką masz u siebie??
Jak jest zimno i nie ma dopływu pokarmu to po co mają wchodzić w nadstawkę i ciągnąć węzę?? Nadstawki są ładnie zagospodarowywane ale musi być odpowiednia siła i temperatura (szczególnie wiosną). Nadstawkę z węzą, teraz na wiosnę daj bez kraty.



CYNIG,

właśnie w tym widzę słaby punkt metody z dawaniem półnadstawek (wiosną).
Jeśli damy cały korpus z dwoma ramkami czerwiu-muszą go zagospodarować, a tak trzeba czekać na poprawę pogody, a pszczoły czekają w ciasnocie. Nawet nie ma możliwości dodania do gniazda węzy, jeśli jest już w całości wypełnione ramkami.

Pomimo tego postanowiłem jeszcze raz spróbować Waszego toku postępowania.
Wczoraj do dwóch rodzin w których dałbym już cały korpus, dałem półnadstawkę.
Wczoraj nie przeszły, ale miały tylko pół dnia, dzisiaj padało, więc poczekam.

Powiem szczerze, że kusi mnie taka gospodarka, bo jest po prostu lżejsza. :)
Tylko nie do końca łapię jak sobie radzicie z odbudową gniazda nowymi ramkami. Ja to robię głównie w maju, korzystając z rzepaku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2015, 21:41 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2013, 21:26 - ndz
Posty: 110
Lokalizacja: Łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Przedbórz
W tym sezonie postanowiłam trzymać pszczoły na jednym pełnym korpusie wielkopolskim 10-cio ramkowym jako rodnia, plus korpusy 1/2 tylko na miód.

Z pożytkami szału nie ma, a matki to krainki, i lokalne dzikusy :) oraz jeden buckfast GZ.

Początkowo dając półnadstawki 1/2 z samą węzą nie dawałam kraty
ponieważ ciekawa byłam które matki w nich zaczerwią.

Sytuacja w tym momencie wygląda tak:

Wszystkie krainki i buckfast odbudowały węzę w ok 6 dni, buckfast nie wpuścił matki wyżej i zalał wszystkie 10 ramek nakropem, dostawiłam więc kolejną nadstawkę tym razem z węzą i suszem w proporcjach 4-6, która już jest odbudowana i zalana w 50 % ale matka nadal siedzi na samym dole.

Natomiast krainki zaczerwiły w półnadstawkach na ok 6 środkowych ramkach. Reszta to nakrop i pyłek.
Dziś dopiero włożyłam kraty odgrodowe.

Mam dylemat. Czemu krainka nie ogranicza matki? Czy jednak jeden korpus 10-cio ramkowy to nie za mało na rodnię? Obawiam się że jak nie odbiorę ramki z czerwiem krytym z rodni i nie wstawię w to miejsce węzy lub suszu to wpadną w nastrój rojowy.

Ramkę z odebranym czerwiem krytym mogę dać do słabszych rodzin.
W opcji jeden pełny korpus na gniazdo plus półnadstawki 1/2 nie ma możliwości manipulowania ramkami z rodni pomiędzy korpusami.

_________________
Pozdrawiam, Aneta :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2015, 22:06 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Szoszon, masz rację, dając ramki z czerwiem na górę zmuszamy pszczoły do wejście w ten korpus.
Dając półkorpus bez czerwiu dajemy możliwość wejścia do niego pszczołom, jak będą do tego gotowe.

Które podejście jest lepsze - nie wiem.
Mając ule Ostrowskiej zamieniałem korpusy, ramki i co tylko. Teraz więcej decyzji pozostawiam pszczołom.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2015, 22:18 - pt 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
CYNIG,
nie opowiadaj, że nie wiesz które podejście jest lepsze.
Wiadomo- to które stosujemy i do którego jesteśmy przyzwyczajeni.:)
Postęp polega jednak na tym, aby próbować innych metod, szczególnie jeśli ktoś pisze, że są dobre.

Powiedz jednak, jak wymieniasz ramki w gnieździe, bo to w sumie ważna sprawa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2015, 22:26 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Szoszon, gniazdo wiosną uzupełniam węzą albo mam dziewiczy susz odbudowany w trakcie zakarmiania jesiennego. Jak jest już duży dopływ pokarmu a mam nadmiar ramek z zapasem w gnieździe (przy słabszych rodzinach) to też je wyjmuję i daję w to miejsce węzę. Ponadto wyrównując siłę czasami przekładam czerw do słabszej rodziny a w to miejsce węza. No i oczywiście odkłady, znowu zabieram ramki z czerwiem i pokarmem a daję węzę. Na koniec układając gniazdo na zimę, dodaję na bokach gniazda węzę którą mi ładnie odciągają przy zakarmianiu zimowym. Ot taka zabawa.
A i jeszcze tam gdzie prowadzę na korpusach 1/2wlkp. wiosną daję korpus węzy POD gniazdo. A w okolicach 2 połowy maja dam pewnie kolejny ale już na górę.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2015, 22:32 - pt 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
Dzięki, trochę mi to rozjaśniło sprawę.
Do reszty dojdę sam, jeśli wytrzymam nerwowo i wcześniej nie zamienię tych półnadstawek na pełne. :)

W każdym razie jeśli pójdą rójki - poślę je do Ciebie,
może dolecą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2015, 23:12 - pt 

Rejestracja: 25 lutego 2013, 11:23 - pn
Posty: 81
Lokalizacja: Bulowice k.Andrychowa (małopolskie)
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
A ja tam gospodaruję na ostrowskiej, próbowałem różnych opcji jak właśnie gniazdo na jednym korpusie wlkp i do tego nadstawki na miód i nie wydaje mi się to dobre rozwiązanie. Problematyczna wymiana ramek gniazdowych, za mała objętośc gniazda przy plennych matkach. Gospodarska na ostrowskiej wg mnie jest lepsza bo tak w skrócie: jedna ramka, niższa jak wlkp co daje lżejsze korpusy, rodnia objętościowo nie za duża nie za mala, pożytki też można dobrze wychwycic jak na 1/2 wlkp, można mieszac korpusami. Także u mnie całkowice ostrowska :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2015, 23:25 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Grzesiejko pisze:
...za mała objętośc gniazda przy plennych matkach...


Wielkość gniazda można sobie dowolnie regulować dodając kolejne półkorpusy.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 maja 2015, 23:40 - pt 

Rejestracja: 25 lutego 2013, 11:23 - pn
Posty: 81
Lokalizacja: Bulowice k.Andrychowa (małopolskie)
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
W ten sposób tak zgadza sie, ale chodziło mi o to że za mała jest, jeśli mamy gniazdo wyłącznie na jednym korpusie :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2015, 00:13 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Czesc
Zeby cos pisac trzeba sie okreslic ..
trzeba napisac po co chodujemy pszczoly czy na odklady czy na to zeby sie wyroila czy po to by uzyskac maxymalna ilosc miodu..Na miod gniazdo ostrowskiej na jednym korpusie to i tak jest za duzo miejsca ,dla plemnego buckfasta.poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2015, 00:30 - sob 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Jarek, Jarku do mojej nadstawki także pszczoły nie chciały od razu przejść. Wstawiłem całą nadstawkę z 10 rameczkami, bo także suszu nie posiadam. Po 3 dnia zaglądam i nic. Zatem wyciągnąłem 6 ramek z węzą i zrobiłem takie prowizoryczne zatwory - wyciąłem ze styroduru prostokątny i upchałem w puste rameczki, które miałem w zapasie i włożyłem do ula. Na drugi dzień patrzę, a pszczoły przeszły do góry i pracują na węzie :) Jeszcze w ten sam dzień wyjąłem zatwory i włożyłem wszystkie ramki z węzą. Na początku nie przeszło ich tak dużo ale zaczęły odbudowywać. Nie wiem czy te zatwory coś pomogły, czy to tylko taki zbieg okoliczności, ale może warto coś takiego spróbować :)
Gdy pszczoły będzie wystarczająco dużo i nie będzie miała się gdzie zmieścić same je wyrzuci w górę :D
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2015, 07:56 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
Do 28.04 odrobiły mi po 3-4 ramki w rodni,30.04 dodałem korpus 1/2 a w nim 4 ramki wezy i reszta 6 ramek susz ,pół korpusy zmoczyłem w syropie 1/1 i widzę że pszczoły przeszły i odrabiają .Czy oziębiłem gniazdo ?, nie wiem ,przekonam się po miodobraniu.Matki nie przeszły jeszcze do nadstawek .Ule wlkp 12 ramkowe i tak jak na forum jest gdzieś opisane ,12 ramek wystarcza do prowadzenia rodziny na jednym korpusie bez przenoszenia ramek z rodni do góry by dać matce miejsce do czerwienia i ja tego będę się trzymał szału w pożytkach u mnie nie ma ,wielokwiat,lipa i finito.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2015, 08:24 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lutego 2013, 13:57 - pn
Posty: 378
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wlp z ramką 18 cm
Żeby nie mieć dylematu - czy zaziębiłem pszczoły wstawiając korpus węzy?- można pod korpus węzy, a nad rodnie dać pasek folii , który częściowo przesłoni część uliczek 4-6 w centrum gniazda i problemu nie ma. No i wskazane jest w korpusie węzy dać ze dwie ramki odbudowane dla zachęcenia pszczół do przejścia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2015, 09:18 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2010, 21:00 - czw
Posty: 287
Lokalizacja: Dobrociesz
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski,wielkopolski h16
Mam 2 typy uli wlkp. i wlkp. o wysokości ramki 16cm. Na 10 ramkowe gniazdo w wlkp. 2 tygodnie temu dałem 1/2 nadstawki na miód.W ulach h16 tydzień później,z tym że aby szybciej zasiedliły przełożyłem po 2 ramki z nakropem do miodni.W jednej rodzinie wlkp. czekałem do wczoraj aż zasiedlą nadstawkę,przy wczorajszym przeglądzie pozrywałem mateczniki i włożyłem czerw do górnego korpusu(2 korpusów 1/2).Rodzina ta wyszła jako jedna z silniejszych z zimowli, a teraz ma najmniej miodu (oprócz jednego słabego ula). Część rodzin h 16 dostało wczoraj po 4 korpusiku,też do miodni nakrop a do rodni węza.Według mnie 1 ramka w ulu,pomimo wielu wad, jest niezbędna w pasiece.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2015, 09:39 - sob 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
bo lubię pisze:
...widzę że pszczoły przeszły i odrabiają .Czy oziębiłem gniazdo ?, nie wiem ,przekonam się po miodobraniu.


Tadek 11 pisze:
Żeby nie mieć dylematu - czy zaziębiłem pszczoły wstawiając korpus węzy?- można pod korpus...


A co się stanie jeśli zaziębi się pszczoły? Jaki jest efekt?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2015, 09:58 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Groźba zgnilca.. I zahamowany rozwój.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 maja 2015, 22:14 - sob 

Rejestracja: 28 lutego 2010, 20:12 - ndz
Posty: 381
Lokalizacja: Warszawa
Pszczoły się nie zaziębią ,tylko czerw.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 maja 2015, 07:41 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lutego 2013, 13:57 - pn
Posty: 378
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wlp z ramką 18 cm
mirek54 pisze:
Pszczoły się nie zaziębią ,tylko czerw.

Mondrala się znalazł. Obrazek
A czy dziecko nie jest człowiekiem ?Obrazek
I ma racje Adamiaku w przypadku zaziębienia czerwiu groźba chorób i opóźniony rozwój.
Pozdrawiam
Tadek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2015, 16:20 - pn 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Jednak 1 korpus na gniazdo dla mojej rodziny to za mało. Mimo dodania nadstawki z węzą jako miodni i odbudowywania jej przez pszczoły oraz wycięcia parę dni temu ramki pracy, którą już skończyły odbudowywać, zaczęły wchodzić w nastrój rojowy. Usunąłem wczoraj kilka miseczek matecznikowych, w jednej już była nawet larwa z mleczkiem. Może zbyt plenna matka? Nie wiem nic o niej jakiej jest linii. Ale na wszystkich ramkach był czerw, tak że nie miała w ogóle miejsca do czerwienia.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2015, 16:32 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
toba94, jeśli faktycznie gniazdo było zaczerwione w 100% z przewagą czerwiu krytego, to co za problem dać matce dodatkowy półkorpus do zaczerwienia??

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2015, 17:24 - pn 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
No tak też zrobiłem. Mam nadzieje że jeszcze nie jest po "ptokach" :P
Za bardzo sugerowałem się wątkiem i gniazdem na jednym korpusie.
Pszczoły mam dopiero od wiosny, więc dopiero zbieram doświadczenie :wink:
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 maja 2015, 17:29 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
toba94, spoko, pszczoły jeszcze niejeden raz Cię zaskoczą. Wielu pszczelarzy prowadzi rodziny na jednym korpusie wlkp (ja też, półkorpus dodaję interwencyjnie) i dają sobie radę z nastrojem rojowym :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2015, 23:33 - wt 

Rejestracja: 21 sierpnia 2011, 21:19 - ndz
Posty: 205
Lokalizacja: mazury
CYNIG pisze:
toba94, jeśli faktycznie gniazdo było zaczerwione w 100% z przewagą czerwiu krytego, to co za problem dać matce dodatkowy półkorpus do zaczerwienia??


Ramki 1/2 mam pogrubiane - 35mm, czy półkorpus z takimi ramkami warto dołożyć do gniazda?
Dałbym może 2 pełen korpus, ale nie chcę tworzyć mega gniazda niczym w warszawiaku.

_________________
Pozdrawiam Gabriel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2015, 23:41 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
użycie szerokich ramek do gniazda nieco kłóci się z ideą ich stosowania.
Półkorpus do gniazda dodajemy gdy chcemy szybko dać matce miejsce do czerwienie. Zanim matka wejdzie w taki poszerzony to pszczoły by musiały ściąć komórki.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2015, 23:47 - wt 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
Cytuj:
[/Szoszon"]
Do reszty dojdę sam, jeśli wytrzymam nerwowo i wcześniej nie zamienię tych półnadstawek na pełne. :)

No i nie wytrzymałem.
Dziś był bardzo ciepły dzień, w obu rodzinach w których dałem półnadstawki zrobiłem krótkie przeglądy.
Nie zasiedliły półnadstawek. Część pszczół siedziała na kracie, na ramkach było dosłownie kilka. W gnieździe za to w komórkach po wygryzionym czerwiu nakrop, czyli zaczęły ograniczać matkę w czerwieniu. W sumie właśnie to mnie skłoniło do dania im pełnego korpusu z ramkami z czerwiem krytym. Po dwie ramki z węzą odbudowane od soboty.
Nie wiem o co chodzi. W późniejszym terminie nie ma problemu z zasiedleniem półnadstawek. Być może to sprawa kraty ogrodowej, bo na pewno nie zimnej półnadstawki -mam ocieplone.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2015, 23:49 - wt 

Rejestracja: 21 sierpnia 2011, 21:19 - ndz
Posty: 205
Lokalizacja: mazury
Dzisiaj na próbę dałem półkorpus węzy z ramkami 35, bo ramek 1/2 25mm nie mam.
Grunt że się kubatura gniazda powiększyła bo na 1 korpusie wlkp 12ramek miały full czerwiu.
Może warto dokupić tych ramek 1/2 - 25mm.

_________________
Pozdrawiam Gabriel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 maja 2015, 23:55 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Szoszon, ciekawa sprawa, u mnie silniejsze mają zagospodarowane po 2 półnadstawki (pewnie za 2-3 dni dodam kolejne). Nie wiem w czym leży problem.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2015, 00:09 - śr 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
Też mnie to dziwi.
Na pewno nie zależy to od pszczół, bo jak kiedyś miałem tylko miejscowe "kundelki", problem był ten sam.
Być może bez kraty byłoby lepiej, miałyby większą możliwość dogrzania góry.
Z drugiej strony nie mogę pozwolić by zalewały gniazdo w maju.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2015, 09:09 - śr 

Rejestracja: 09 września 2014, 09:31 - wt
Posty: 68
Lokalizacja: Okolice Ojcowa
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Kraków
Tez nie mam suszu do korpusów 1/2 i też miałem problem pszczoły nie chciały przejść, miałem kratę, a gdy ja usunąłem sytuacja sie diametralnie zmieniał.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2015, 10:39 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2013, 21:26 - ndz
Posty: 110
Lokalizacja: Łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Przedbórz
Ja też nie stosuję krat przynajmniej na początku.
Część matek mi przeszła do korpusu 1/2 i zaczerwiła, część nie.

Nie mam problemu z zagospodarowaniem nadstawek na samej węzie.
W tydzień jest odbudowana, zalana i częściowo zaczerwiona.
Matki krainki i jeden buckfast.

Myślę że jak pszczoły nie przechodzą wyżej to nie są jeszcze na to gotowe.
Można stosować przymus ale po co?

_________________
Pozdrawiam, Aneta :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2015, 21:39 - śr 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
dobrapszczółka pisze:

Myślę że jak pszczoły nie przechodzą wyżej to nie są jeszcze na to gotowe.
Można stosować przymus ale po co?


Zapewne tak samo bym myślał, ale ograniczanie czerwienia przez pszczoły, to dla mnie objaw raczej spóźnienia z poszerzaniem gniazda o miodnię.

Tak sobie rozważam, że może niepotrzebnie ograniczam matkę na jednym korpusie o tej porze roku. W sumie jakby zaczerwiła kilka ramek w półnadstawce tragedia by się nie stała.Będą w większej sile na pożytek na którym mi najbardziej zależy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2015, 21:48 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2013, 21:26 - ndz
Posty: 110
Lokalizacja: Łódzkie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Przedbórz
Też chciałam ograniczyć matki na jednym korpusie, stwierdziłam jednak że nie będę tego robić. Tylko jedna matka zaczerwiła mi w korpusie 1/2 ok 7 ramek. Reszta (krainki) po ok 2,3 ramki a buckfasty nie wpuściły matki wyżej i te mają teraz najwięcej nakropu.

Skoro matki wchodzą wyżej to pewnie muszą, bałabym się o nastrój rojowy kiedy włożyłabym kratę.

_________________
Pozdrawiam, Aneta :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 maja 2015, 22:00 - śr 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
dobrapszczółka,

kiedyś tak się nauczyłem postępować od starszych pszczelarzy.
Dopiero teraz zaczynam dochodzić do tego, że może jest to dobra metoda, ale nie koniecznie od początku sezonu.
Być może czas na zmianę podejścia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 maja 2015, 23:22 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
W jednej z rodzin zajmującej jeden korpus gdzie czerwiu było 9 ramek i jedna z pokarmem dałem węzę. Dostawilem drugi korpus, wymieszalem wszystkie ramki dając na zmianę czerw i węzę. Na drugi dzień wszystkie ramki w górnym korpusie (do dolnego nie zagladalem) były przez pszczoły odbudowywane.
Chciałbym jednak abyście powiedzieli mi, czy taka praktyka jest właściwa. Czy mogę tak zrobić we wszystkich rodzinach i czy nie prowadzi to do podziału ula.

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 maja 2015, 21:27 - sob 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
Silnej rodzinie nie powinno się nic stać, chociaż jeszcze o tej porze roku nie przedzielałbym czerwiu węzą ze względu na zimne noce. Lepiej gdy czerw zajmuje zwartą powierzchnię, czy to w poziomie czy pionie.
Podobnie jest z przenoszeniem czerwiu otwartego do góry. Jeśli masz kratę, może się zdarzyć, że założą mateczniki ratunkowe.
W sposób jaki postąpiłeś rozładowuje się nastrój rojowy, zmuszając pszczoły do pracy.
Jeśli rodzina jest w normalnym stanie, przenosi się czerw kryty do góry, ustawiając go nad czerwiem w rodni. Wolne miejsce uzupełnia się węzą lub suszem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2015, 14:29 - pn 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Czy w tej gospodarce nadstawkowej trzyma się rodnie na 1 korpusie przez cały sezon? Czy po pierwszym miodobraniu i przerwie w pożytkach mogę powiększyć dokładając nadstawkę? Lub cały korpus? I trzymać rodnie na dwóch korpusach? Czy to raczej nie ma sensu?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2015, 16:27 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 czerwca 2014, 08:46 - pn
Posty: 162
Ule na jakich gospodaruję: LN 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Zachodniopomorskie
Zależy od układu pożytku w twojej okolicy .

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2015, 22:01 - pn 

Rejestracja: 15 kwietnia 2015, 23:27 - śr
Posty: 181
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Chojnice
toba94,

będziesz miał czerw rozrzucony w dwóch korpusach, co może być dużym kłopotem przy następnym miodobraniu.Matka nie jest w stanie zaczerwić 20 ramek wielkopolskich.
Jeśli nie masz u siebie bardzo silnych pożytków, cała energia rodziny pójdzie na wychowanie czerwiu-na nadwyżkę miodu dla siebie nie licz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2015, 22:20 - pn 

Rejestracja: 04 kwietnia 2015, 21:04 - sob
Posty: 47
Ule na jakich gospodaruję: wp wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Praga
toba94 pisze:
Czy w tej gospodarce nadstawkowej trzyma się rodnie na 1 korpusie przez cały sezon? Czy po pierwszym miodobraniu i przerwie w pożytkach mogę powiększyć dokładając nadstawkę? Lub cały korpus? I trzymać rodnie na dwóch korpusach? Czy to raczej nie ma sensu?


Gdybyś na 40 dni przed pożytkiem tak postąpił dzisiaj Twoje pszczoły wszystko miały by zalane bo miałby kto nosić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2015, 00:14 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Henryt pisze:
Gdybyś na 40 dni przed pożytkiem tak postąpił dzisiaj Twoje pszczoły wszystko miały by zalane bo miałby kto nosić.
Hm, tak robię. Nie ograniczam. Żadnych krat teraz. Nawet jak matka zawali nieco górę, to są 3 opcje - odkład, przekładka znowu do 1 korpusu lub wyrównanie siły w innych. Wszystko lepsze od ganiania z rojnicą po drabinie.... Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2015, 17:53 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lutego 2013, 13:57 - pn
Posty: 378
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wlp z ramką 18 cm
Wg mnie nigdy nie można zaszufladkować gospodarki na jakieś schematy jak " gospodarka nadstawkowa" czy tym podobne. Trzeba gospodarować tak żeby było dobrze dla osiągnięcia jakichś celów hodowlanych. Jak hodujemy pszczoły na pozyskiwanie miodu to inaczej będziemy postępować jak byśmy postawili na sprzedaż odkładów czy pakietów , albo na hodowle matek pszczelich. Duży wpływ ma rodzaj uli i gatunek pszczółek jakimi operujemy i tu pszczelarz powinien przewidzieć co się u niego w ulu za parę dni może wydarzyć i odpowiednio postępować - to jest cała mądrość i u każdego może wyjść inaczej , bo kążdy ma inne ule inne pszczoły i inny priorytet gospodarki pasiecznej i inne przyzwyczajenia.
Ale dość filozofii ja stosuję kraty odgrodowe i to beż żadnych reguł kiedy je założyć , to trzeba zadecydować w dniu przeglądu mając na uwadze stan pożytków w okolicy pasieki i ........................ i ............ i ( kilkanaście czynników ) na koniec `aktualną prognozę pogody.
Pozdrawiam
Tadek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2015, 22:39 - wt 

Rejestracja: 04 kwietnia 2015, 21:04 - sob
Posty: 47
Ule na jakich gospodaruję: wp wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Praga
Jestem po odkładach już kilka dni . Pszczoły węzę ciągną w odkładach ,wszystkie matki przyjęte i wszystkie czerwią .Początek przyszłego tygodnia i trzeba dostawiać drugie korpusy do czerwienia bo zaczyna się już gęsto robić .Po 3 dniach odkłady nosiły miód :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 324 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji