FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 22:09 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 324 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna
Autor Wiadomość
Post: 09 marca 2015, 16:30 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
polbart pisze:
Wczoraj rekonesans w wielkopolskich i LN 3/4.
Te pierwsze koszmar.


Co dla Kolegi jest koszmarem ?.

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 marca 2015, 19:10 - pn 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Całokształt pracy z ulem wielkopolskim. Wszystkie szczegóły od a do z, wskazują na ul wielkoopolski jako upierdliwy system do pracy, w porównaniu z LN3/4. W każdym calu, przy okazji jakiejkolwiek operacji./

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2015, 23:42 - wt 

Rejestracja: 21 sierpnia 2011, 21:19 - ndz
Posty: 205
Lokalizacja: mazury
polbart pisze:
Całokształt pracy z ulem wielkopolskim. Wszystkie szczegóły od a do z, wskazują na ul wielkoopolski jako upierdliwy system do pracy, w porównaniu z LN3/4. W każdym calu, przy okazji jakiejkolwiek operacji./

Pozdrawiam,
polbart


Jak będziesz miał więcej czasu to opisz ten całokształt. :głupek ze mnie:
Z góry dziękujemy

_________________
Pozdrawiam Gabriel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 marca 2015, 23:53 - wt 
Upierdliwy bo pszczoły siedziały pomiędzy korpusami, zalanym górnym korpusem ,a w dolnym mało co czerwiu .Trzeba było zamienić miejscami korpusy . Lepiej jak siedzą sobie w górnym przez całą jesień ,zimę i wiosnę.


Na górę
  
 
Post: 05 kwietnia 2015, 11:28 - ndz 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Witajcie
Od tego roku rozpoczynam przygodę z pszczołami. Na początek kupiłem rodzinkę pszczół na 7 ramkach wielkopolskich. Mam korpusy na 10 ramek. Mam pytanie odnośnie gospodarowania.
Niedługo pewnie przyjdzie okres na włoszczarki i poszerzanie gniazda i lada moment mój ul będzie wypełniony 10-cioma ramkami. Czy dam radę trzymać gniazdo na jednym korpusie? I potem tylko dostawiać korpusy 1/2 jako miodnie?
Czy rodnia na jednym korpusie to za mało i powinienem dołożyć drugi korpus lub korpus 1/2?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2015, 11:48 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
toba94 pisze:
Mam pytanie odnośnie gospodarowania.


Naprawdę, nie znalazł tu Kolega odpowiedzi na to pytanie ?. :lol: :lol: :lol:

Wesołego czytania i Alleluja

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2015, 13:45 - ndz 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Cholipka, chyba czytanie czterech stron mnie nie ominie :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2015, 13:54 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
toba94 pisze:
Cholipka, chyba czytanie czterech stron mnie nie ominie :D
Poproś kogoś w domu nich ci przeczyta ja bym tyle nie czytał .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2015, 15:47 - ndz 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
pawel. pisze:
toba94 pisze:
Cholipka, chyba czytanie czterech stron mnie nie ominie :D
Poproś kogoś w domu nich ci przeczyta ja bym tyle nie czytał .pawel


Problemem nie byłoby to, gdyby większość postów nie było pisane tak chaotycznym językiem. Brak stosowania interpunkcji strasznie utrudnia zrozumienie treści początkującej osobie, zwłaszcza jeśli od przecinka zależy sens zdania. Trzeci raz próbuję przeczytać pierwszy post...

I nie piszę tego z żadnej złośliwości. Nie znam tej osoby ani nic do niej nie mam. I nie tyczy się to postów tylko jednej osoby


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2015, 16:30 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Powiedzcie mi proszę jedno.
Mam gniazdo na jednym korpusie a wyżej nadstawki 1/2.
Jeżeli pszczoły zaleją mi trochę gniazdo to po dodaniu nadstawki niezasklepione przeniosą do góry a jak zasklepią i ja im pomogę odsklepić to też przeniosą?
Chodzi mi o to, żeby w gnieździe był sam czerw aby wystarczyło miejsca do czerwienia.

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2015, 16:53 - ndz 

Rejestracja: 01 listopada 2011, 21:30 - wt
Posty: 315
Lokalizacja: podkarpackie
Ule na jakich gospodaruję: wz,wlkp
Jak im bedzie potrzebne miejsce to wszystko wyniosą...

_________________
kobayashi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2015, 16:57 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
toba94 pisze:
Trzeci raz próbuję przeczytać pierwszy post...


To znaczy, że musisz próbować czytać dalej. Ten post Bocianka jest bardzo klarowny i wielokrotnie się na niego powoływano- to taki elementarz.
Aby jednak czytać elementarz należy poznać najpierw litery.

Alleluja i do przodu

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2015, 17:02 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
toba94, dlatego zacznij czytać od końca i wtedy poznasz litery tak jak pisze kolegakomeg, potem elementarz łatwo zrozumiesz .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2015, 18:09 - ndz 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Klarowne dla kogoś kto jest obeznany w temacie i wie o co chodzi. I nie musi zgadywać w którym miejscu jest przecinek... Temat bardzo fajny i można wyciągnąć dużo wiedzy, ale poziom niektórych postów... już nie tylko z błędami interpunkcyjnymi, ale i ortograficznymi potrafi przyprawić o bóle głowy.

BoCiAnK pisze:
...,po naniesieniu cześci miodu i początkach sklepienia dokładam drugi pół –korpus z miodem podnoszę go góry a na gniazdo daję susz i węzę następna nadstawkę dokładam po napełnieniu pierwszej miodem aby końcem maja zrobić pierwsze miodobranie w Trzecim i drugim pół korpusie mam mniszek a w pierwszym Wielokwiat z sadów i krzewów miododajnych jak Arońja , Głogi ,Jawory , klony .


Czy dobrze rozumiem, że jeżeli chce się dołożyć drugi pół-korpus to kładzie się go pod pierwszą nadstawkę?
Dlaczego zatem nie można dać na samą górę?

BoCiAnK pisze:
Zimować też można na jednym korpusie gniazdowym „Tylko „ trzeba dodać pod duży korpus pół nadstawkę z tyloma ramkami co w dużym korpusie czyli 2 x7—8 ramek


Tego nie rozumiem. Jeżeli chcę zimować pszczoły na jednym korpusie z powiedzmy 8 ramkami, wynika z postu że muszę dać pod niego pół korpus wypełniony suszem z ramkami w takiej samej ilości. Jeżeli jest 8 ramek w głównym korpusie to w pół korpusie niżej też musi być 8 ramek. Tylko, że wtedy to już nie jest zimowanie na jednym korpusie.

Czy można zimować na samym dużym korpusie? Ewentualnie na spód dając pustą pół-nadstawkę?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2015, 18:26 - ndz 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Oraz mam taki problem, że nie posiadam w ogóle suszu. Mam rodzinę na 7 ramkach. Gdy dojdę do 10 ramek planuję założyć pół-nadstawkę na miodnie. Czy mogę im podać pół-nadstawkę całą wypełnioną węzą(czyli 10 rameczek)?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2015, 19:04 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
toba94 pisze:
Czy dobrze rozumiem, że jeżeli chce się dołożyć drugi pół-korpus to kładzie się go pod pierwszą nadstawkę?
Dlaczego zatem nie można dać na samą górę?

Pszczoły nie lubią pustej przestrzeni i w takim przypadku chętniej zajmą się dołożonym w ten sposób korpusem.

toba94 pisze:
Czy można zimować na samym dużym korpusie?

Można z powodzeniem mając wysoką dennicę choć lepiej jest dołożyć ten półkorpus nawet pusty.

toba94 pisze:
Czy mogę im podać pół-nadstawkę całą wypełnioną węzą(czyli 10 rameczek)?

Możesz choć mogą niechętnie przejść na górę.
Mam podobną sytuację w nowych ulach i będę próbował jakoś mieszać ramki z gniazda lub wytnę susz z innych ramek które posiadam i wstawię w te wlkp.

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2015, 21:12 - ndz 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
21 marca matki u mnie zaczęły więcej czerwić .11-13 kwiecień będzie wychodzić młoda pszczoła i jak na złość ma być pogoda trzeba będzie najsilniejszym rodzinom postawić 3 korpus z węzą i suszem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2015, 21:42 - ndz 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Dziekuje bardzo za odpowiedz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 kwietnia 2015, 23:16 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
komeg pisze:
...to taki elementarz.
Aby jednak czytać elementarz należy poznać najpierw litery.
Kto jednak wcześniej pobierał nauki z innego elementarza, to ten elementarz jest jak z języka obcego.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 kwietnia 2015, 00:31 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Może nawet nie chodzi o elementarze... Pszczelarstwo nie jest z definicji czystą arytmetyką. To raczej matematyka funkcji. Jest zbyt wiele zmiennych. Pogoda, stan i jakość zapasów, plenność matki, stopień porażenia przez V, rodzaj ula/ramki, jakość wentylacji, dostępność pożytków pyłkowo/nektarowych. Itp. To tak z grubsza, co jest funkcjami zmiennych.
Kto taki przyrodniczo-matematyczny elementarz corocznie odczyta bezbłędnie, jest miszczem:) Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 kwietnia 2015, 10:58 - wt 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Jarek pisze:
toba94 pisze:
Czy można zimować na samym dużym korpusie?

Można z powodzeniem mając wysoką dennicę choć lepiej jest dołożyć ten półkorpus nawet pusty.


A jeżeli ze względu na niską dennice zimują na pół-korpusie to kiedy można im go zabrać? Przed oblotem podczas czyszczenia dennic? Czy lepiej jak się zrobi ciepło, ale przed wykształceniem woszczarek żeby nie zrobiły dzikiej zabudowy?

Jarek pisze:
toba94 pisze:
Czy mogę im podać pół-nadstawkę całą wypełnioną węzą(czyli 10 rameczek)?

Możesz choć mogą niechętnie przejść na górę.
Mam podobną sytuację w nowych ulach i będę próbował jakoś mieszać ramki z gniazda lub wytnę susz z innych ramek które posiadam i wstawię w te wlkp.


W jakiej najlepiej ilości wymieszać ten susz z węzą? Tzn. ile ramek suszu dać? I czy daje się w środek nadstawki czy jakoś naprzemiennie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 kwietnia 2015, 14:13 - wt 

Rejestracja: 21 sierpnia 2014, 20:44 - czw
Posty: 253
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
Witam
Mam również pytanie do poszerzania gniazd, oczywiście jak przyjdzie na to odpowiedni czas.
Gospodaruję na korpusach wielkopolskich całych, nie półnadstawkach, koledzy piszą że dodając od razu cały korpus można za bardzo schłodzić gniazdo, mam więc pytanie
czy poszerzając w ten sposób że dodaję korpus węzy po gniazdo, zostanie on odbudowany równie chętnie jak na górze?
Gniazda nie chłodzę bo matka jest w górnym, czy jak odbudują dolny to sama zejdzie nadój jak w górnym brak miejsca do czerwienia?
Czy jak nie zejdzie to zgonić ją dymem i założyć kratę, żeby górny po wygryzieniu czerwiu był miodnią?

Czy ktoś tak gospodaruje?

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 kwietnia 2015, 14:24 - wt 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
jarok,

Co mogę doradzić . Wszystkie opcje co przedstawiłeś są złe. Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 kwietnia 2015, 16:13 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
jarok, Nie mogę znaleźć postu w którym na podobne pytanie odpowiedział mi BoCiAnK.
Chodziło o to, że zabierasz z gniazda dwie ramki z czerwiem, w ich miejsce wstawiasz węzę. Czerw wstawiasz w górny korpus, dorzucasz tam ramki i zależnie od tego ile będziesz miał na górze ramek tyle odsłaniasz uliczek i dajesz zatwory.

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 kwietnia 2015, 16:51 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 861
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
toba94,
jak masz bardzo silne rodziny to możesz ich po prostu nie zmieścić w zimie na jednym korpusie, jak masz słabsze to spokojnie.

Jarek,

w tym przypadku ja bym włożył na dół korpus z węzą ale poprzekładał tam z 2 ramki już z woszczyną. A na górę też węza i tak trzeba się bawić w przekładanie.
Zabawa z pełnymi korpusami nie jest fajna, w ostrowskich to już problem a co dopiero wielkopolskich.
Jak dźwigniesz pełny korpus miodu to Ci się odechce. Pozdrawiam.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 kwietnia 2015, 17:06 - wt 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Linker, a jak byś zrobił w moim przypadku czyli nie mając suszu, gniazdo na jednym pełnym korpusie i nadstawki 1/2? Jak poszerzać gniazdo aby pszczoły odrabiały węzę ale nei robiły niepotrzebnie zabudowy?

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 kwietnia 2015, 18:44 - wt 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Dziękuję za odpowiedź oraz podpinam się pod pytanie Jarka, bowiem jestem w takiej samej sytuacji :)
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 kwietnia 2015, 00:39 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 861
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Jeśli masz jeden korpus pełen pszczół i masz nadstawki 1/2 to po prostu dajesz na górę nad kratę, jak wybudują to dajesz kolejną pod tą 1/2 wybudowaną już itd.
Ramki w gnieździe wymieniasz poprzez odkłady.
Jeśli są dobre matki to daje się jeszcze jeden dodatkowy pół korpus jako rodnie, można też na nim ograniczać itd.
Było bardzo dużo postów na ten temat, trzeba szukać wielkopolski 1 +1/2 i tym podobne.

Jarek, przy pół korpusach nie trzeba operować ramkami z gniazda do miodni, tylko samymi korpusami więc nic Ci ponadto nie pobudują. Możesz też dawać te korpusy z węzą pod kratę to jeszcze szybciej odbudują ale matka Ci to błyskawicznie zaczerwi.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 kwietnia 2015, 15:01 - śr 

Rejestracja: 15 września 2009, 11:54 - wt
Posty: 1305
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp i Dadant
Tylko czy one tak chętnie przejdą na samą węzę? Na susz to bez problemu ale tego nie mam.

_________________
Pozdrowienia z Warmii


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 kwietnia 2015, 20:12 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 sierpnia 2012, 21:31 - wt
Posty: 861
Lokalizacja: Okolice Rybnika (Śląskie)
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej --> 1/2 Dadant
Jak będzie siła i pożytek to przejdą.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 kwietnia 2015, 20:19 - śr 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 996
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Mogą również się wyroić?????? A nie przejdą na węze, tak miałem kilka razy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 kwietnia 2015, 20:56 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 stycznia 2010, 12:21 - pt
Posty: 3523
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Bydgoszcz
Kolega pisze że mogą się wyroić mogą ale należy postawić pytanie co robił pszczelarz dlaczego po 3 dniach nie zajrzał czy woszczarki zajęły się pracom w miodni bo jeśli nie to albo rodzina jeszcze za słaba na takom prace albo myślą o drzewie należy sprawdzić .pawel


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 kwietnia 2015, 23:19 - śr 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Linker pisze:
.
Ramki w gnieździe wymieniasz poprzez odkłady.


A jeżeli w przyszłości nie chciałbym robić odkładów to w jaki najlepiej sposób to robić?

Tak jak np. o tej porze teraz. Mam rodzinkę na 7 ramkach i jedna z nich jest bardzo czarna, nie nadaje się już chyba do niczego. Po jednej stronie jest odrobina czerwiu, a oprócz niego bardzo duże zapasy nakropu (albo cukru zimowego przeniesionego z innych ramek) oraz pierzgi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2015, 00:05 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
toba94 pisze:
Tak jak np. o tej porze teraz. Mam rodzinkę na 7 ramkach i jedna z nich jest bardzo czarna, nie nadaje się już chyba do niczego. Po jednej stronie jest odrobina czerwiu, a oprócz niego bardzo duże zapasy nakropu (albo cukru zimowego przeniesionego z innych ramek) oraz pierzgi.

Daj ją na skraj ramek zaczerwionych od strony gdzie matka nie ma tendencji do zaczerwiania, na razie i poskrob troszkę.( Najczęściej matka chętniej czerwi od strony ścianki ula a nie od strony zatworu lub od strony bardziej nasłonecznionej ula, wschodu.) Jak zrobi się cieplej chociaż 15*C ( Teraz tak ma być). Po piętnastym, gdy przyjdzie następne ocieplenie, wstaw między tą ramkę i resztę czerwiu ramkę z suszem 2-3 razy przeczerwionym ( najlepiej ) i znowu poskrob. Jak matka zaczerwi dostawiony susz, dodaj 1 r. węzy a tą starą wycofaj na skraj( za zatwór lub od zachodniej ) i odsklep do końca. Jak się uda to tam ją wyczyszczą i zabierzesz. Jak słabo im to będzie szło, pożytek, to można zabrać nad powałkę, otworzyć pajączka, szczelinka i niech oprawiają do końca lub zabrać do magazynu i dać odkładowi za zatworem. Gdy w ulu jest za dużo pokarmu. Zanim węzę odbudują czerw powinien się wygryźć, jeśli nie operację z węzą powtórzyć.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 kwietnia 2015, 15:08 - czw 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Dziękuję za pomoc :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2015, 00:35 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
U mnie w wlkp sprawdza się zasada, od dni ciepłych, lotnych - gniazdo na dole, krata, miodnia z węzą/suszem na górze. Po pierwszym pożytku/miodobraniu, krata out, rodzina sama idzie na susz na górę, na świeże ramki. Dół - wymieniam, przetapiam ramki, dokładam świeżynki, dół staje się miodnią. Przy drugim pożytku/miodobraniu zamiana korpusów - rodzina idzie na dół (jest na nowych ramkach), dokładam kratę, miodnia+ półnadstawki na górze. Do końca sezonu spokój. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2015, 09:59 - pt 

Rejestracja: 21 sierpnia 2014, 20:44 - czw
Posty: 253
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
Pytanie do Warszawiak, czy mógłby pan dokładniej opisać swoja gospodarkę.
czy dobrze rozumiem po pierwszym miodobraniu (kiedy to się odbywa?), usuwa pan kratę, jak matka przejdzie do góry, to w dolnym korpusie po wygryzieniu się czerwiu wymienia pan najstarsze ramki na węzę?, pszczoły odbudowują, noszą nektar do górnego korpusu gdzie czerwi matka (a dolny jest pusty? czy matka tam schodzi z czerwieniem?), jak miód dojrzeje to wiruje pan boczne ramki z miodem z górnego korpusu bez czerwiu, i po wywirowaniu górny korpus idzie na dół, na to krata i korpus z dołu plus ewentualnie dodatkowe? jaki to miesiąc? czy jest jeszcze jakiś porzytek? kiedy likwiduje pan górny korpus czy zimowla na dwóch? czy taka ilość pszczół wystarcza do zimowania?

Proszę o odpowiedzi

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 kwietnia 2015, 20:14 - pt 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Zauważyłem, że po odsklepieniu zimowych zapasów pszczoły przeniosły je na ramki skrajne. Czy istnieje takie ryzyko, że po założeniu miodni pszczoły mogą przenieść syrop cukrowy do ramek z miodem?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 kwietnia 2015, 08:53 - sob 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Oraz jeżeli będą duże pożytki i dam nadstawkę to na co patrzeć przy dokładaniu kolejnej? Na ilość pszczół obsiadających ramki w gnieździe i miodni czy na ilość miodu w nadstawce?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 kwietnia 2015, 09:26 - pn 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
Czy jest jakaś dobra książka opisująca gospodarowanie w sposób opisany w wątku? (gniazdo na jednym korpusie + nadstawki na miodnie)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwietnia 2015, 02:31 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
jarok pisze:
Pytanie do Warszawiak, czy mógłby pan dokładniej opisać swoja gospodarkę.
Wszystko napisałem
jarok pisze:
1. po pierwszym miodobraniu (kiedy to się odbywa?)
Ba, wtedy kiedy jest najlepszy czas, ale co do dnia to nie powiem. Z reguły, kiedy widać na suszu tegoroczne zapasy i aktywność na ramkach pracy. PO prostu na wiosenne pożytki rodnia powinna być dalej od ziemi (słoneczko grzeje, ziemia ziębi:)
jarok pisze:
2.pszczoły odbudowują, noszą nektar do górnego korpusu gdzie czerwi matka (a dolny jest pusty? czy matka tam schodzi z czerwieniem?),

Dolny jest wtedy miodnią, matka w komfortowych warunkach siedzi z reguły na górze. Po (udanej) akacji zamiana, matka z korpusem na dół a pusty korpus (nadstawki) z suszem na górę.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwietnia 2015, 20:32 - wt 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
toba94 pisze:
Zauważyłem, że po odsklepieniu zimowych zapasów pszczoły przeniosły je na ramki skrajne. Czy istnieje takie ryzyko, że po założeniu miodni pszczoły mogą przenieść syrop cukrowy do ramek z miodem?


Nawet nie trzeba odsklepiać same przeniosą zapasy zimowe do góry .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwietnia 2015, 21:13 - wt 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
teliper pisze:
toba94 pisze:
Zauważyłem, że po odsklepieniu zimowych zapasów pszczoły przeniosły je na ramki skrajne. Czy istnieje takie ryzyko, że po założeniu miodni pszczoły mogą przenieść syrop cukrowy do ramek z miodem?


Nawet nie trzeba odsklepiać same przeniosą zapasy zimowe do góry .


Co zatem zrobić aby nie znalazły się w miodni??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwietnia 2015, 21:16 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
wyjąć z ula

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 kwietnia 2015, 22:34 - wt 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
toba94 pisze:
Co zatem zrobić aby nie znalazły się w miodni??


Do 1-5 maja się wstrzymaj . To jest dziwna wiosna 2 dni ciepła i tydzień chłodów . Ciepło przynoszą wiatry północne . Jeszcze od południa nie powiało ,ale jak powieje to nie wiem czy te moje 3 korpusowe ule nie poskładają się jak klocki .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 kwietnia 2015, 04:11 - śr 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Skoro są puste to na pewno się złożą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 kwietnia 2015, 12:26 - śr 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
jędruś pisze:
Skoro są puste to na pewno się złożą.


Pisałem wam na jesieni abyście nie płakali .Dzisiaj był piękny oblot i masa pszczół w powietrzu . Teraz zbiór nektaru już jest na całego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 kwietnia 2015, 00:27 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Nie płaczemy, pomimo, że pisałeś na jesieni... Guru mówi nie płakać, to się nie płacze:) Na Mazowszu loty skromne, co miały nanieść, to naniosły, teraz raczej roboty ulowe. Ramki dołożone. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 kwietnia 2015, 22:50 - sob 

Rejestracja: 16 marca 2015, 23:42 - pn
Posty: 77
Ule na jakich gospodaruję: wielopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno
A jak jest w przypadku pszczoly buckfast? Wystarczy jeden korpus na gniazdo czy to dla nich za malo?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 kwietnia 2015, 10:24 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
toba94 pisze:
A jak jest w przypadku pszczoly buckfast? Wystarczy jeden korpus na gniazdo czy to dla nich za malo?


aby w pełni wykorzystać ich potencjał to 1 korpus wlkp jest za mały.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 324 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji