FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=24&t=120
Strona 4 z 7

Autor:  komeg [ 09 marca 2015, 16:30 - pn ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

polbart pisze:
Wczoraj rekonesans w wielkopolskich i LN 3/4.
Te pierwsze koszmar.


Co dla Kolegi jest koszmarem ?.

pozdrawiam

Autor:  polbart [ 09 marca 2015, 19:10 - pn ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Całokształt pracy z ulem wielkopolskim. Wszystkie szczegóły od a do z, wskazują na ul wielkoopolski jako upierdliwy system do pracy, w porównaniu z LN3/4. W każdym calu, przy okazji jakiejkolwiek operacji./

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  gabriel11 [ 10 marca 2015, 23:42 - wt ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

polbart pisze:
Całokształt pracy z ulem wielkopolskim. Wszystkie szczegóły od a do z, wskazują na ul wielkoopolski jako upierdliwy system do pracy, w porównaniu z LN3/4. W każdym calu, przy okazji jakiejkolwiek operacji./

Pozdrawiam,
polbart


Jak będziesz miał więcej czasu to opisz ten całokształt. :głupek ze mnie:
Z góry dziękujemy

Autor:  pamek [ 10 marca 2015, 23:53 - wt ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Upierdliwy bo pszczoły siedziały pomiędzy korpusami, zalanym górnym korpusem ,a w dolnym mało co czerwiu .Trzeba było zamienić miejscami korpusy . Lepiej jak siedzą sobie w górnym przez całą jesień ,zimę i wiosnę.

Autor:  toba94 [ 05 kwietnia 2015, 11:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Witajcie
Od tego roku rozpoczynam przygodę z pszczołami. Na początek kupiłem rodzinkę pszczół na 7 ramkach wielkopolskich. Mam korpusy na 10 ramek. Mam pytanie odnośnie gospodarowania.
Niedługo pewnie przyjdzie okres na włoszczarki i poszerzanie gniazda i lada moment mój ul będzie wypełniony 10-cioma ramkami. Czy dam radę trzymać gniazdo na jednym korpusie? I potem tylko dostawiać korpusy 1/2 jako miodnie?
Czy rodnia na jednym korpusie to za mało i powinienem dołożyć drugi korpus lub korpus 1/2?

Autor:  komeg [ 05 kwietnia 2015, 11:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

toba94 pisze:
Mam pytanie odnośnie gospodarowania.


Naprawdę, nie znalazł tu Kolega odpowiedzi na to pytanie ?. :lol: :lol: :lol:

Wesołego czytania i Alleluja

Autor:  toba94 [ 05 kwietnia 2015, 13:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Cholipka, chyba czytanie czterech stron mnie nie ominie :D

Autor:  pawel. [ 05 kwietnia 2015, 13:54 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

toba94 pisze:
Cholipka, chyba czytanie czterech stron mnie nie ominie :D
Poproś kogoś w domu nich ci przeczyta ja bym tyle nie czytał .pawel

Autor:  toba94 [ 05 kwietnia 2015, 15:47 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

pawel. pisze:
toba94 pisze:
Cholipka, chyba czytanie czterech stron mnie nie ominie :D
Poproś kogoś w domu nich ci przeczyta ja bym tyle nie czytał .pawel


Problemem nie byłoby to, gdyby większość postów nie było pisane tak chaotycznym językiem. Brak stosowania interpunkcji strasznie utrudnia zrozumienie treści początkującej osobie, zwłaszcza jeśli od przecinka zależy sens zdania. Trzeci raz próbuję przeczytać pierwszy post...

I nie piszę tego z żadnej złośliwości. Nie znam tej osoby ani nic do niej nie mam. I nie tyczy się to postów tylko jednej osoby

Autor:  Jarek [ 05 kwietnia 2015, 16:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Powiedzcie mi proszę jedno.
Mam gniazdo na jednym korpusie a wyżej nadstawki 1/2.
Jeżeli pszczoły zaleją mi trochę gniazdo to po dodaniu nadstawki niezasklepione przeniosą do góry a jak zasklepią i ja im pomogę odsklepić to też przeniosą?
Chodzi mi o to, żeby w gnieździe był sam czerw aby wystarczyło miejsca do czerwienia.

Autor:  kobayszi [ 05 kwietnia 2015, 16:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Jak im bedzie potrzebne miejsce to wszystko wyniosą...

Autor:  komeg [ 05 kwietnia 2015, 16:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

toba94 pisze:
Trzeci raz próbuję przeczytać pierwszy post...


To znaczy, że musisz próbować czytać dalej. Ten post Bocianka jest bardzo klarowny i wielokrotnie się na niego powoływano- to taki elementarz.
Aby jednak czytać elementarz należy poznać najpierw litery.

Alleluja i do przodu

Autor:  pawel. [ 05 kwietnia 2015, 17:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

toba94, dlatego zacznij czytać od końca i wtedy poznasz litery tak jak pisze kolegakomeg, potem elementarz łatwo zrozumiesz .pawel

Autor:  toba94 [ 05 kwietnia 2015, 18:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Klarowne dla kogoś kto jest obeznany w temacie i wie o co chodzi. I nie musi zgadywać w którym miejscu jest przecinek... Temat bardzo fajny i można wyciągnąć dużo wiedzy, ale poziom niektórych postów... już nie tylko z błędami interpunkcyjnymi, ale i ortograficznymi potrafi przyprawić o bóle głowy.

BoCiAnK pisze:
...,po naniesieniu cześci miodu i początkach sklepienia dokładam drugi pół –korpus z miodem podnoszę go góry a na gniazdo daję susz i węzę następna nadstawkę dokładam po napełnieniu pierwszej miodem aby końcem maja zrobić pierwsze miodobranie w Trzecim i drugim pół korpusie mam mniszek a w pierwszym Wielokwiat z sadów i krzewów miododajnych jak Arońja , Głogi ,Jawory , klony .


Czy dobrze rozumiem, że jeżeli chce się dołożyć drugi pół-korpus to kładzie się go pod pierwszą nadstawkę?
Dlaczego zatem nie można dać na samą górę?

BoCiAnK pisze:
Zimować też można na jednym korpusie gniazdowym „Tylko „ trzeba dodać pod duży korpus pół nadstawkę z tyloma ramkami co w dużym korpusie czyli 2 x7—8 ramek


Tego nie rozumiem. Jeżeli chcę zimować pszczoły na jednym korpusie z powiedzmy 8 ramkami, wynika z postu że muszę dać pod niego pół korpus wypełniony suszem z ramkami w takiej samej ilości. Jeżeli jest 8 ramek w głównym korpusie to w pół korpusie niżej też musi być 8 ramek. Tylko, że wtedy to już nie jest zimowanie na jednym korpusie.

Czy można zimować na samym dużym korpusie? Ewentualnie na spód dając pustą pół-nadstawkę?

Autor:  toba94 [ 05 kwietnia 2015, 18:26 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Oraz mam taki problem, że nie posiadam w ogóle suszu. Mam rodzinę na 7 ramkach. Gdy dojdę do 10 ramek planuję założyć pół-nadstawkę na miodnie. Czy mogę im podać pół-nadstawkę całą wypełnioną węzą(czyli 10 rameczek)?

Autor:  Jarek [ 05 kwietnia 2015, 19:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

toba94 pisze:
Czy dobrze rozumiem, że jeżeli chce się dołożyć drugi pół-korpus to kładzie się go pod pierwszą nadstawkę?
Dlaczego zatem nie można dać na samą górę?

Pszczoły nie lubią pustej przestrzeni i w takim przypadku chętniej zajmą się dołożonym w ten sposób korpusem.

toba94 pisze:
Czy można zimować na samym dużym korpusie?

Można z powodzeniem mając wysoką dennicę choć lepiej jest dołożyć ten półkorpus nawet pusty.

toba94 pisze:
Czy mogę im podać pół-nadstawkę całą wypełnioną węzą(czyli 10 rameczek)?

Możesz choć mogą niechętnie przejść na górę.
Mam podobną sytuację w nowych ulach i będę próbował jakoś mieszać ramki z gniazda lub wytnę susz z innych ramek które posiadam i wstawię w te wlkp.

Autor:  teliper [ 05 kwietnia 2015, 21:12 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

21 marca matki u mnie zaczęły więcej czerwić .11-13 kwiecień będzie wychodzić młoda pszczoła i jak na złość ma być pogoda trzeba będzie najsilniejszym rodzinom postawić 3 korpus z węzą i suszem.

Autor:  toba94 [ 05 kwietnia 2015, 21:42 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Dziekuje bardzo za odpowiedz

Autor:  JM [ 05 kwietnia 2015, 23:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

komeg pisze:
...to taki elementarz.
Aby jednak czytać elementarz należy poznać najpierw litery.
Kto jednak wcześniej pobierał nauki z innego elementarza, to ten elementarz jest jak z języka obcego.

Autor:  Warszawiak [ 06 kwietnia 2015, 00:31 - pn ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Może nawet nie chodzi o elementarze... Pszczelarstwo nie jest z definicji czystą arytmetyką. To raczej matematyka funkcji. Jest zbyt wiele zmiennych. Pogoda, stan i jakość zapasów, plenność matki, stopień porażenia przez V, rodzaj ula/ramki, jakość wentylacji, dostępność pożytków pyłkowo/nektarowych. Itp. To tak z grubsza, co jest funkcjami zmiennych.
Kto taki przyrodniczo-matematyczny elementarz corocznie odczyta bezbłędnie, jest miszczem:) Pozdrawiam.

Autor:  toba94 [ 07 kwietnia 2015, 10:58 - wt ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Jarek pisze:
toba94 pisze:
Czy można zimować na samym dużym korpusie?

Można z powodzeniem mając wysoką dennicę choć lepiej jest dołożyć ten półkorpus nawet pusty.


A jeżeli ze względu na niską dennice zimują na pół-korpusie to kiedy można im go zabrać? Przed oblotem podczas czyszczenia dennic? Czy lepiej jak się zrobi ciepło, ale przed wykształceniem woszczarek żeby nie zrobiły dzikiej zabudowy?

Jarek pisze:
toba94 pisze:
Czy mogę im podać pół-nadstawkę całą wypełnioną węzą(czyli 10 rameczek)?

Możesz choć mogą niechętnie przejść na górę.
Mam podobną sytuację w nowych ulach i będę próbował jakoś mieszać ramki z gniazda lub wytnę susz z innych ramek które posiadam i wstawię w te wlkp.


W jakiej najlepiej ilości wymieszać ten susz z węzą? Tzn. ile ramek suszu dać? I czy daje się w środek nadstawki czy jakoś naprzemiennie?

Autor:  jarok [ 07 kwietnia 2015, 14:13 - wt ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Witam
Mam również pytanie do poszerzania gniazd, oczywiście jak przyjdzie na to odpowiedni czas.
Gospodaruję na korpusach wielkopolskich całych, nie półnadstawkach, koledzy piszą że dodając od razu cały korpus można za bardzo schłodzić gniazdo, mam więc pytanie
czy poszerzając w ten sposób że dodaję korpus węzy po gniazdo, zostanie on odbudowany równie chętnie jak na górze?
Gniazda nie chłodzę bo matka jest w górnym, czy jak odbudują dolny to sama zejdzie nadój jak w górnym brak miejsca do czerwienia?
Czy jak nie zejdzie to zgonić ją dymem i założyć kratę, żeby górny po wygryzieniu czerwiu był miodnią?

Czy ktoś tak gospodaruje?

Autor:  teliper [ 07 kwietnia 2015, 14:24 - wt ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

jarok,

Co mogę doradzić . Wszystkie opcje co przedstawiłeś są złe. Pozdrawiam

Autor:  Jarek [ 07 kwietnia 2015, 16:13 - wt ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

jarok, Nie mogę znaleźć postu w którym na podobne pytanie odpowiedział mi BoCiAnK.
Chodziło o to, że zabierasz z gniazda dwie ramki z czerwiem, w ich miejsce wstawiasz węzę. Czerw wstawiasz w górny korpus, dorzucasz tam ramki i zależnie od tego ile będziesz miał na górze ramek tyle odsłaniasz uliczek i dajesz zatwory.

Autor:  Linker [ 07 kwietnia 2015, 16:51 - wt ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

toba94,
jak masz bardzo silne rodziny to możesz ich po prostu nie zmieścić w zimie na jednym korpusie, jak masz słabsze to spokojnie.

Jarek,

w tym przypadku ja bym włożył na dół korpus z węzą ale poprzekładał tam z 2 ramki już z woszczyną. A na górę też węza i tak trzeba się bawić w przekładanie.
Zabawa z pełnymi korpusami nie jest fajna, w ostrowskich to już problem a co dopiero wielkopolskich.
Jak dźwigniesz pełny korpus miodu to Ci się odechce. Pozdrawiam.

Autor:  Jarek [ 07 kwietnia 2015, 17:06 - wt ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Linker, a jak byś zrobił w moim przypadku czyli nie mając suszu, gniazdo na jednym pełnym korpusie i nadstawki 1/2? Jak poszerzać gniazdo aby pszczoły odrabiały węzę ale nei robiły niepotrzebnie zabudowy?

Autor:  toba94 [ 07 kwietnia 2015, 18:44 - wt ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Dziękuję za odpowiedź oraz podpinam się pod pytanie Jarka, bowiem jestem w takiej samej sytuacji :)
Pozdrawiam

Autor:  Linker [ 08 kwietnia 2015, 00:39 - śr ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Jeśli masz jeden korpus pełen pszczół i masz nadstawki 1/2 to po prostu dajesz na górę nad kratę, jak wybudują to dajesz kolejną pod tą 1/2 wybudowaną już itd.
Ramki w gnieździe wymieniasz poprzez odkłady.
Jeśli są dobre matki to daje się jeszcze jeden dodatkowy pół korpus jako rodnie, można też na nim ograniczać itd.
Było bardzo dużo postów na ten temat, trzeba szukać wielkopolski 1 +1/2 i tym podobne.

Jarek, przy pół korpusach nie trzeba operować ramkami z gniazda do miodni, tylko samymi korpusami więc nic Ci ponadto nie pobudują. Możesz też dawać te korpusy z węzą pod kratę to jeszcze szybciej odbudują ale matka Ci to błyskawicznie zaczerwi.

Autor:  Jarek [ 08 kwietnia 2015, 15:01 - śr ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Tylko czy one tak chętnie przejdą na samą węzę? Na susz to bez problemu ale tego nie mam.

Autor:  Linker [ 08 kwietnia 2015, 20:12 - śr ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Jak będzie siła i pożytek to przejdą.

Autor:  zento [ 08 kwietnia 2015, 20:19 - śr ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Mogą również się wyroić?????? A nie przejdą na węze, tak miałem kilka razy.

Autor:  pawel. [ 08 kwietnia 2015, 20:56 - śr ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Kolega pisze że mogą się wyroić mogą ale należy postawić pytanie co robił pszczelarz dlaczego po 3 dniach nie zajrzał czy woszczarki zajęły się pracom w miodni bo jeśli nie to albo rodzina jeszcze za słaba na takom prace albo myślą o drzewie należy sprawdzić .pawel

Autor:  toba94 [ 08 kwietnia 2015, 23:19 - śr ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Linker pisze:
.
Ramki w gnieździe wymieniasz poprzez odkłady.


A jeżeli w przyszłości nie chciałbym robić odkładów to w jaki najlepiej sposób to robić?

Tak jak np. o tej porze teraz. Mam rodzinkę na 7 ramkach i jedna z nich jest bardzo czarna, nie nadaje się już chyba do niczego. Po jednej stronie jest odrobina czerwiu, a oprócz niego bardzo duże zapasy nakropu (albo cukru zimowego przeniesionego z innych ramek) oraz pierzgi.

Autor:  idzia12 [ 09 kwietnia 2015, 00:05 - czw ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

toba94 pisze:
Tak jak np. o tej porze teraz. Mam rodzinkę na 7 ramkach i jedna z nich jest bardzo czarna, nie nadaje się już chyba do niczego. Po jednej stronie jest odrobina czerwiu, a oprócz niego bardzo duże zapasy nakropu (albo cukru zimowego przeniesionego z innych ramek) oraz pierzgi.

Daj ją na skraj ramek zaczerwionych od strony gdzie matka nie ma tendencji do zaczerwiania, na razie i poskrob troszkę.( Najczęściej matka chętniej czerwi od strony ścianki ula a nie od strony zatworu lub od strony bardziej nasłonecznionej ula, wschodu.) Jak zrobi się cieplej chociaż 15*C ( Teraz tak ma być). Po piętnastym, gdy przyjdzie następne ocieplenie, wstaw między tą ramkę i resztę czerwiu ramkę z suszem 2-3 razy przeczerwionym ( najlepiej ) i znowu poskrob. Jak matka zaczerwi dostawiony susz, dodaj 1 r. węzy a tą starą wycofaj na skraj( za zatwór lub od zachodniej ) i odsklep do końca. Jak się uda to tam ją wyczyszczą i zabierzesz. Jak słabo im to będzie szło, pożytek, to można zabrać nad powałkę, otworzyć pajączka, szczelinka i niech oprawiają do końca lub zabrać do magazynu i dać odkładowi za zatworem. Gdy w ulu jest za dużo pokarmu. Zanim węzę odbudują czerw powinien się wygryźć, jeśli nie operację z węzą powtórzyć.

Autor:  toba94 [ 09 kwietnia 2015, 15:08 - czw ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Dziękuję za pomoc :wink:

Autor:  Warszawiak [ 10 kwietnia 2015, 00:35 - pt ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

U mnie w wlkp sprawdza się zasada, od dni ciepłych, lotnych - gniazdo na dole, krata, miodnia z węzą/suszem na górze. Po pierwszym pożytku/miodobraniu, krata out, rodzina sama idzie na susz na górę, na świeże ramki. Dół - wymieniam, przetapiam ramki, dokładam świeżynki, dół staje się miodnią. Przy drugim pożytku/miodobraniu zamiana korpusów - rodzina idzie na dół (jest na nowych ramkach), dokładam kratę, miodnia+ półnadstawki na górze. Do końca sezonu spokój. Pozdrawiam.

Autor:  jarok [ 10 kwietnia 2015, 09:59 - pt ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Pytanie do Warszawiak, czy mógłby pan dokładniej opisać swoja gospodarkę.
czy dobrze rozumiem po pierwszym miodobraniu (kiedy to się odbywa?), usuwa pan kratę, jak matka przejdzie do góry, to w dolnym korpusie po wygryzieniu się czerwiu wymienia pan najstarsze ramki na węzę?, pszczoły odbudowują, noszą nektar do górnego korpusu gdzie czerwi matka (a dolny jest pusty? czy matka tam schodzi z czerwieniem?), jak miód dojrzeje to wiruje pan boczne ramki z miodem z górnego korpusu bez czerwiu, i po wywirowaniu górny korpus idzie na dół, na to krata i korpus z dołu plus ewentualnie dodatkowe? jaki to miesiąc? czy jest jeszcze jakiś porzytek? kiedy likwiduje pan górny korpus czy zimowla na dwóch? czy taka ilość pszczół wystarcza do zimowania?

Proszę o odpowiedzi

Autor:  toba94 [ 10 kwietnia 2015, 20:14 - pt ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Zauważyłem, że po odsklepieniu zimowych zapasów pszczoły przeniosły je na ramki skrajne. Czy istnieje takie ryzyko, że po założeniu miodni pszczoły mogą przenieść syrop cukrowy do ramek z miodem?

Autor:  toba94 [ 11 kwietnia 2015, 08:53 - sob ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Oraz jeżeli będą duże pożytki i dam nadstawkę to na co patrzeć przy dokładaniu kolejnej? Na ilość pszczół obsiadających ramki w gnieździe i miodni czy na ilość miodu w nadstawce?

Autor:  toba94 [ 13 kwietnia 2015, 09:26 - pn ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Czy jest jakaś dobra książka opisująca gospodarowanie w sposób opisany w wątku? (gniazdo na jednym korpusie + nadstawki na miodnie)

Autor:  Warszawiak [ 14 kwietnia 2015, 02:31 - wt ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

jarok pisze:
Pytanie do Warszawiak, czy mógłby pan dokładniej opisać swoja gospodarkę.
Wszystko napisałem
jarok pisze:
1. po pierwszym miodobraniu (kiedy to się odbywa?)
Ba, wtedy kiedy jest najlepszy czas, ale co do dnia to nie powiem. Z reguły, kiedy widać na suszu tegoroczne zapasy i aktywność na ramkach pracy. PO prostu na wiosenne pożytki rodnia powinna być dalej od ziemi (słoneczko grzeje, ziemia ziębi:)
jarok pisze:
2.pszczoły odbudowują, noszą nektar do górnego korpusu gdzie czerwi matka (a dolny jest pusty? czy matka tam schodzi z czerwieniem?),

Dolny jest wtedy miodnią, matka w komfortowych warunkach siedzi z reguły na górze. Po (udanej) akacji zamiana, matka z korpusem na dół a pusty korpus (nadstawki) z suszem na górę.

Autor:  teliper [ 14 kwietnia 2015, 20:32 - wt ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

toba94 pisze:
Zauważyłem, że po odsklepieniu zimowych zapasów pszczoły przeniosły je na ramki skrajne. Czy istnieje takie ryzyko, że po założeniu miodni pszczoły mogą przenieść syrop cukrowy do ramek z miodem?


Nawet nie trzeba odsklepiać same przeniosą zapasy zimowe do góry .

Autor:  toba94 [ 14 kwietnia 2015, 21:13 - wt ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

teliper pisze:
toba94 pisze:
Zauważyłem, że po odsklepieniu zimowych zapasów pszczoły przeniosły je na ramki skrajne. Czy istnieje takie ryzyko, że po założeniu miodni pszczoły mogą przenieść syrop cukrowy do ramek z miodem?


Nawet nie trzeba odsklepiać same przeniosą zapasy zimowe do góry .


Co zatem zrobić aby nie znalazły się w miodni??

Autor:  górski_pszczelarz [ 14 kwietnia 2015, 21:16 - wt ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

wyjąć z ula

Autor:  teliper [ 14 kwietnia 2015, 22:34 - wt ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

toba94 pisze:
Co zatem zrobić aby nie znalazły się w miodni??


Do 1-5 maja się wstrzymaj . To jest dziwna wiosna 2 dni ciepła i tydzień chłodów . Ciepło przynoszą wiatry północne . Jeszcze od południa nie powiało ,ale jak powieje to nie wiem czy te moje 3 korpusowe ule nie poskładają się jak klocki .

Autor:  jędruś [ 15 kwietnia 2015, 04:11 - śr ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Skoro są puste to na pewno się złożą.

Autor:  teliper [ 15 kwietnia 2015, 12:26 - śr ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

jędruś pisze:
Skoro są puste to na pewno się złożą.


Pisałem wam na jesieni abyście nie płakali .Dzisiaj był piękny oblot i masa pszczół w powietrzu . Teraz zbiór nektaru już jest na całego.

Autor:  Warszawiak [ 17 kwietnia 2015, 00:27 - pt ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

Nie płaczemy, pomimo, że pisałeś na jesieni... Guru mówi nie płakać, to się nie płacze:) Na Mazowszu loty skromne, co miały nanieść, to naniosły, teraz raczej roboty ulowe. Ramki dołożone. Pozdrawiam.

Autor:  toba94 [ 25 kwietnia 2015, 22:50 - sob ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

A jak jest w przypadku pszczoly buckfast? Wystarczy jeden korpus na gniazdo czy to dla nich za malo?

Autor:  górski_pszczelarz [ 26 kwietnia 2015, 10:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Gospodarka w ulu Wielkopolskim i Ostrowskiej

toba94 pisze:
A jak jest w przypadku pszczoly buckfast? Wystarczy jeden korpus na gniazdo czy to dla nich za malo?


aby w pełni wykorzystać ich potencjał to 1 korpus wlkp jest za mały.

Strona 4 z 7 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/