FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 15:06 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 240 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
Post: 29 września 2012, 20:24 - sob 
polskipszczelarz pisze:
kolopik - to od początku:Po co w stojaku tak duże ramki ?

Czysta utopia aby nie powiedzieć obłuda samego siebie.


Na górę
  
 
Post: 29 września 2012, 21:22 - sob 
kolopik pisze:
Czysta utopia aby nie powiedzieć obłuda samego siebie.


A może jakieś argumenty??? Ten " jad" był w tym temacie kompletnie nie potrzebny.

PS. Widzę, że kolega posiada wielkopolskie leżaki hm......czyżby krytyka była podparta czystą teorią, a może nastąpiło zachłyśnięcie się metodami gospodarki pasiecznej zachodu?


Na górę
  
 
Post: 29 września 2012, 21:39 - sob 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Wtrące pare słów na temat korpusów WP z nadstawkamiWL1/2, mało tego w gnieżdzie mam jeszcze ramkę w ramce w WP, użytkuje te ule pierwszy sezon 8 sztuk i muszę przyznać, że rodziny rozwijają się znakomicie w moim przypadku z ramką hofmanowską gniazdo jest na 9 ramek,odkłady tego roczne i roje dały mi w tych ulach z wrzosu średnio po 7kg i silne rodziny. Co do zimowania zobaczymy na wiosne. To co Mariusz pisał to dobra sprawa z tą wentylacją, można regulować w zależności od temperatur i w okresie letnim na leżakach pszczoły często wysiadywały na wylotkach jak było gorąco a w korpusach ani razu.Jedyny mankament to spinanie do transportu bo prowadze pasieke wędrowną a leżaki mam na lawecie, na stałe, korpusy też się doczekają stałej lawety.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 września 2012, 21:44 - sob 

Rejestracja: 09 września 2012, 09:30 - ndz
Posty: 40
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Dziękuje za odpowiedzi wychodzi na to, że ul zdaje egzamin.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 września 2012, 22:01 - sob 
polskipszczelarz pisze:
Ten " jad" był w tym temacie kompletnie nie potrzebny.

Przepraszm, jeśli Kolega to tak odebrał.
Nie miałem zamiaru "wstrzykiwać jadu" jeno podrzucić pewną myśl młodym-zaczynającym tą przygodę. Bardzo słuszną w końcu.
Faktem jest, że do tej pory gospodarowałem na leżakach Wpol i uznawałem ten ul za najlepszy w moim terenie pożytkowym ale. Ale przydarzyła mi się kontuzja kręgosłupa i w związku z nią odpadło dzwiganie. Wiem-ramka Wpol nie jest ciężka. Do czasu miodobrania. Wyobraża sobie Kolega latanie z dwoma czy czterema ramkami do pracowni (50 m ) pozostawiając na ten czas rozkopany ul ? Przy pierwszym może nic by się nie działo ale przy czwartym-strach nawet pomyśleć. Więc w ubiegłym roku postanowiłem spróbowć korpusa z bardzo niską ramką. Żeby było śmieszniej to wymyśliłem sobie ( po przeprawach z 15-ma wymiarami ramek w 12 ulach, tak, tak ) żeby mieć jeden wymiar ramki w całej pasiece.
To opisałem w wątku "ul marzeń"-odsyłam jeśli interesuje.
Po jednym sesonie pracy na ramce Wpol h-14 w korpusie 10-ce ( pięć korpusów stanowi cały ul) muszę powiedzieć jedno-rewelacja, lekko, łatwo i przyjemnie i bez dotychczasowych problemów.
Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam.


Na górę
  
 
Post: 29 września 2012, 22:37 - sob 
Hehe no dobrze i czym się różni Twoja ramka z miodni od mojej??? U mnie jest to 360 X 130 mm a u kolegi jak zrozumiałem 360 X 140 mm. Jeśli chodzi o gniazdo to również myślę że kolega nie nosi po jednej ramce bo jest lżej ( u mnie dwie ramki jakie kolega ma to jedna WP) i gdzie są te różnice.

A teraz coś z praktyki jak kolega myśli kto znajdzie szybciej matkę w gnieździe ja na jednym korpusie WP czy kolega na trzech. Kto bardziej nadwyręży kręgosłup ja zbijając, naciągając drut i wprawiając węzę do 9 - 10 ramek (całe gniazdo) czy kolega do 30 ramek.

Co będzie cięższe 3 korpusy (gniazdo u kolegi) czy mój jeden (gniazdo u mnie).

Zawsze są jakieś za i jakieś przeciw, jednak najważniejsze aby dopasować ul i gospodarkę w nim do swoich potrzeb jeśli kolega uważa, że nie ma lepszej opcji niż wiele małych korpusików, bo pracuje się w nich według kolegi idealnie to super tak trzymać, ale trzeba być czujnym i dobrze czasami sprawdzić na własnej skórze co chwalą inni :)


Na górę
  
 
Post: 29 września 2012, 22:56 - sob 
Kolego. Nie chodzi tu o przekomarzanie się i udowodnianie swoich racji, bo tak możemy do końca życia i każdy z nas będzie miał rację w opini "obserwatorów".
I przykład:
polskipszczelarz pisze:
Co będzie cięższe 3 korpusy (gniazdo u kolegi) czy mój jeden (gniazdo u mnie).

Jeśli Kolego to postawisz na wagę to zgoda, moje będą cięższe. Ale jak Ci przyjdzie dygać to Ty musisz wziąść cały a ja na trzy razy.
Pozdrawiam. Życzę siły.


Na górę
  
 
Post: 29 września 2012, 23:03 - sob 
Podaj kolego przykład przenoszenia rodziny pszczelej a właściwie jej rodni na trzy razy??? Oczywiście że można przestawiać ul z miejsca na miejsce na raty (ja też mogę nosić nawet po jednej ramce) ale nie o to tu chodzi.

Tak jak już pisałem najważniejsze aby właściciel pasieki był w 100% zadowolony :)


Na górę
  
 
Post: 29 września 2012, 23:07 - sob 
polskipszczelarz pisze:
Tak jak już pisałem najważniejsze aby właściciel pasieki był w 100% zadowolony

I o to chodzi.
Pozdrawiam.


Na górę
  
 
Post: 30 września 2012, 20:29 - ndz 

Rejestracja: 09 września 2012, 09:30 - ndz
Posty: 40
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
A jak było z miodnią 3 nadstawki 1/2 wlkp starczyło?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 września 2012, 22:19 - ndz 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Cienias, mam takie ule i mimo że mam ramke w ramce w gnieżdzie to na akacji dały mi jeszcze po dwie nadstawki WL 1/2 i oczywiście z ramki w ramce też, jestem z tych 8-smiu uli zadowolony, zobaczymy jak przezimują bo to pierwszy sezon.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 października 2012, 17:53 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Mam wielkop - i -w-skie
Korpusowymi można sobie żąglować jak się chce ..
Po każdym sezonie wypalić korpus , a na wiosnę dennicę , i są czyste
Odnośnie dolegliwości kręgosłupa .....a podnoszenia całych korpusów ....to jest problem......
Też mam taki ,,,, troche problem,,,, na razie troche , po całym dniu, jak są ciężkie.
Problem rozwiązał ,zakupiony wózek pasieczny .......bo widły które wsuwam pod ul , do podnoszenia .....mogę je rozsunąć na boki i korpus podnieść z boku za listwy do góry....
Na wiosnę przy oczyszczaniu dennic , podnoszę sobie za korpus z boku, dennicę podważam dłutem i nie dźwigam ....
Uważam że korpusy są praktyczniejsze ........i w utrzymaniu higieny w ulach.....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 października 2012, 16:07 - ndz 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Stojaki warszawskie poszerzane od polskiegopszczelarza na wrzosie Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 października 2012, 16:11 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 kwietnia 2010, 22:30 - śr
Posty: 806
Lokalizacja: radomsko
Ule na jakich gospodaruję: WP znadstawka 1/2 wlkp i wlkp
Marian. jeśli użytkowałem cały sezon to wypowiedź sie cos na ich temat ....

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 października 2012, 16:52 - ndz 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Były zasiedlone odkłady i roje tegoroczne i średnio z nich odwirowałem 6 kg wrzosu, do zimowli poszły na 8-9 ramkach, do wiosny jeszcze troche zostało czasu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 października 2012, 20:16 - ndz 

Rejestracja: 03 lipca 2011, 19:53 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Niepołomice
Ktoś to porównywał w praktyce z dadanami? Ramka tego samego rozmiaru, ale obrócona o 90 stopni. Na forum są głosy, że w warszawiakach pszczoły mają mniejszą skłonność noszenia miodu do nadstawek z uwagi na wysoką ramkę, co utrudnia pozyskanie miodu towarowego z niewielkich pożytków (są też głosy odwrotne). Swoją drogą jest coś pociągającego w gospodarce na wysokiej ramce w leżaku, nawet bez nadstawek (mało dużych ramek) - prostota.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2012, 13:28 - pn 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
W warszawskich poszerzanych stosuje ramki w ramce, takie: Obrazek i takie z trzema wstawkami które są takie same jak tegórne Obrazek i z tych wykręcam miód bez naruszenia czerwiu, oraz moge przestawiać z dołu do góry i odwrotnie, żeby mieć zaczerwione do pożytków wrzosowych i z tych potrujnych mogę wstawiać w pojedyncze górne. :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2012, 19:23 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Ale jakbyś nie miał takiej opcji "Ramka w ramce" to miód byłby na jednej dużej ramce nad czerwiem (Czerw ma być w gnieździe a miód w miodni) i tu jest dokładnie pokazane na twoich zdjęciach ze ramka warszawska jest za wysoka do ula korpusowego bynajmniej ja tak myslę...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2012, 19:30 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
8)

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2012, 20:05 - pn 
Tomasz2020 pisze:
(Czerw ma być w gnieździe a miód w miodni)

Dokładnie jak w samochodzie.
Olej ma być w silniku a woda w chłodnicy.
Rzecz w tym, że oba obwody muszą być rozdzielone.
A ramka w ramce ? Cóż, robota lubi (przeprzszam jeśli ktoś się poczuje obrażony) głupich.


Na górę
  
 
Post: 22 października 2012, 20:08 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Tomasz2020, ja użytkuję 10 szt, podobnych uli, gniazdo na 12 ramek WP, i nadstawki 1/2 wlkp, na gniazdo daję 8 ramek, krata i nadstawki, pszczoły w gnieździe trzymają zapas miodu, jakieś max 5 cm pasek, pyłek na skrajnych i sam czerw, przy dobrej matce, reszta miodu wędruje do nadstawek, więc ramka WP nie jest problemem, bardziej chodzi o ilość ramek i jakoś matki.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2012, 20:23 - pn 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
kolopik,powiem Ci tak,jeżeli wezmiesz całą ramke warszawską poszerzaną to będzie prawie cała zaczerwiona i tylko mały wianuszek nad czerwiem i są tacy pszczelarze co ten wianuszek wykręcają robiąc karuzele dla czerwiu, może dzieci w młodości lubią się pokręcić na karuzeli, ja bynajmniej tego nie robie, a dwa razy wykręcam te górne ramki i one bardzo szybko są zapełnione i można ponownie wykręcać, a dlaczego to powinneś wiedzieć, że pszczoła zawsze szybciej naniesie nad czerwiem niż poza nim.Pozatym spodobała mi się ta metoda i uważam że warszawski poszerzany to super ul i do obsługi i do miodobrania. Mam stojaki i mimo wszystko wole leżaki WP.Pozatym lubie pracować i jakoś od tego nie zgłupiałem, bo praca to dla mnie rozrywka po pracy. Jak przepracujesz 44 lata głową, to też zatęsknisz za przyjemną "pracą".Troche przyzwoitego umiaru nie zaszkodzi. :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2012, 20:32 - pn 
Tak. Ale w WP masz zawsze ten problem - miód i czerw na jednej ramce.
I pytanie ? Czy nie łatwiej, ramka gniazdowa i nad nią nadstawkowa niż pierdzielenie się z ramką w ramce ? A weź ją z tamtąd wyjm jak zakitują. Toż całym plutonem "wojska" cza robić miodobranie.


Na górę
  
 
Post: 22 października 2012, 20:34 - pn 
Witam.

Co innego leżak, a co innego korpus. Jeżeli w leżaku nie damy krat odgrodowych to oczywiście czerw będzie na kilkunastu ramkach i siłą rzeczy znaczna ilośc miodu będzie znajdowała się nad czerwiem. Jednak wystarczy zastosowac kratę odgrodową i ogrsaniczyc matkę w czerwieniu i sytuacja się zmienia. Miód jest w części ula do tego przeznaczonej.

Taka sama sytuacja jest jeśli gniazdem jest korpus mieści się w nim 10 lub 9 ramek w zależności jak duże będą odstępy między ramkami, jest w nim czerw i żelazny zapas pokarmu, miałem w sezonie nawet przypadki że ten zapas w cale nie był taki duży (około 5 kg) jak to książki piszą. Daje to podstawy twierdzic, że zbyt duże gromadzenie pokarmu nad czerwiem nie ma miejsca w ulach korpusowych warszawskich poszerzonych.

Pozdrawiam.


Na górę
  
 
Post: 22 października 2012, 20:49 - pn 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
kolopik, nie masz racji, jak będziesz miał WL i nadstawke to i tak wianuszek miodu będzie nad czerwiem i przeglądając zdjęcia tego typu nieda się ukryć, że tak jest, ja natomiast wykożystuje tą sytuacje i wybieram tam miód bez kręcenia czerwiu.Co do wyciągania to też nie masz racji, mam taki prosty przyrząd zrobiony z uchwytu od wałka malarskiego odpowiednio powyginany i robie to bez żadnego wysiłku, wyciągam wstawke i wkładam nową albo z suszem albo z węzą, a zabieram miód i nie robie karuzeli.W większości dolne ramki są zaczerwione od listwy do listwy. Pozatym pszczoły mam dla przyjemności jako hobby i tak to traktuje, a że, to przynosi korzyści, to mnie cieszy poza normalną pracą zawodową.Tobie może ta metoda nie pasuje, mi natomiast wręcz przysparza przyjemność i odpoczynek.To wszystko co zrobiłem sam łącznie z lawetą własnoręcznie wykonaną, daje mi tą przyjemnoś i odskocznie od otoczenia. Pozdrawiam. :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 października 2012, 21:11 - pn 
Marian. pisze:
kolopik, nie masz racji, jak będziesz miał WL i nadstawke to i tak wianuszek miodu będzie nad czerwiem

Pomimo, że mam Wpol leżaki z nadstawką oddzieloną kratą to i tak czsem uda się matce wpi.....ć w nadstawkę i ją spaprać. Więc nie mów, że w Twoim WP bez kraty matka nie spie.........li Ci czerwiem Twoich wstawek bo w to nie uwierzę.


Na górę
  
 
Post: 22 października 2012, 21:44 - pn 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
kolopik, trudno możesz wierzyć lub nie, jak na 21 uli miałem tylko jeden przypadek na ramce, gdzie matka weszła w górną rameczke,a czy Ty wierzysz czy nie, to nie ma znaczenia, bo mi ten system odpowiada i dziele się tymi spostrzeżeniami, mimo że, ta metoda jest znana od dawna,przedstawiłem moje spostrzeżenia i moją metodę jaką stosuje w swoich ulach WP leżakach i korpusach WP.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 12:28 - czw 

Rejestracja: 14 stycznia 2011, 12:35 - pt
Posty: 647
Lokalizacja: płońsk
Mam wielką prośbę do tych kolegów dla których słowo bynajmniej znaczy przynajmniej.Proszę,wpiszcie BYNAJMNIEJ w google i zobaczcie jakie ma znaczenie.Pozdrawiam serdecznie.

_________________
godzięba


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 października 2012, 20:11 - czw 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
Godziemba pisze:
Mam wielką prośbę do tych kolegów dla których słowo bynajmniej znaczy przynajmniej.Proszę,wpiszcie BYNAJMNIEJ w google i zobaczcie jakie ma znaczenie.Pozdrawiam serdecznie.


Nie wazne co znaczy wazne zebys wiedzial o co chodzi nie badz taki dokladny
Zobacz o czym mamy tu pisac.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2012, 10:10 - pt 

Rejestracja: 24 marca 2011, 09:32 - czw
Posty: 43
Lokalizacja: Szczecin
Tak Godziemba! Gdy ktoś gwizdnie Ci portfel, lub szczenię nasika Ci na dywan, ale domyślisz się o co im chodziło, powinieneś to tolerować.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 października 2012, 22:24 - pt 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Zależy co i do czego oraz w jakiej ilości.
Pasieka stacjonarna kilka uli (do 20) fajna sprawa te warszawskie poszerzane- pszczółki bardzo dobrze zimują, łatwy dostęp do gniazda i do każdej ramki.
Nie nadają się natomiast do gospodarki wędrownej (duże gabaryty i ciężkie) - najlepiej jak sobie stoją w pięknym przydomowym sadku.

Mam takie od ponad 30 lat i jakoś z sentymentu nie likwiduję ich - mam oczywiście też 30 wielkopolskich stojaczków - jednak jak są dwie nadstawki z miodem i muszę zaglądnąć do gniazda, wówczas wiem, że w tym względzie każdy leżaczek jest lepszy.

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 października 2012, 22:45 - ndz 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
glazek7777, mam pasieke z warszawskich poszerzanych i do tego wędrowna i jak dla mnie to jest super i wygodne i nie dzwigam jagby się komuś wydawało, bo są na takim urządzeniu co to nie trzeba wysiłku do transportu, a są przez cały sezon, nawet na zime zostawione na lawecie Obrazek Obrazek tak to wygląda.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2012, 01:08 - pn 
Tak to wygląda w praktyce :)



Na górę
  
 
Post: 19 listopada 2012, 20:39 - pn 

Rejestracja: 14 stycznia 2011, 12:35 - pt
Posty: 647
Lokalizacja: płońsk
Piękny ul i extra pomysł.Pozwoliłem sobie wykorzystać pomysł[nie jest chyba chroniony patentem]i zrobiłem zeszłej zimy 15 takich ulików.Nie są takie ładne jak ten na filmie ,ale moim pszczółkom się podobają.Widzę,że jest już na forum kilku fanów tego ula i do nich kieruję następujące pytanie.Czy jest sens ,aby po ostatnim miodobraniu przestawić gniazdo na zabudowę ciepłą,a w maju powócić do zimnej.Pozdrowienia dla wszystkich, którym ten ul i gospodarka w nim nie bardzo się podoba.

_________________
godzięba


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2012, 21:12 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Godziemba pisze:
Pozdrowienia dla wszystkich, którym ten ul i gospodarka w nim nie bardzo się podoba.

Dziękuję i wzajemnie. :D

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 listopada 2012, 22:40 - pn 
Godziemba pisze:
Widzę,że jest już na forum kilku fanów tego ula


To fakt i to grono ciągle rośnie :)

A co do pytania, myślę że zabawa z przestawianiem korpusu na zabudowę ciepłą i odwrotnie nie jest potrzebna, przynajmniej w swojej pasiece tego nie robię, a patrząc na ule WP które mam w zabudowie ciepłej, nie zauważam różnicy podczas zimowli.


Na górę
  
 
Post: 19 listopada 2012, 22:56 - pn 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
W mojej pasiece i na wrzosie prezentują się dobrze te Twojej roboty ule , jak będzie z zimowlą to dopiero zobaczymy, mam jeden co to jest na 5 ramkach, jak przezimuje to będzie znaczyło, że są bardzo dobre, a tak to wyglądają Obrazek i Obrazek miło popatrzeć.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2012, 01:57 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Mam pytanie do kolegów gospodarujących w ulach WP stojakach albo i tradycyjnych.
Chodzi mi mianowicie o stosowanie lub nie kraty odgrodowej poziomej nad gniazdem.
Moje wątpliwości biorą się stąd, iż "Sabard" opisując gospodarkę w swoim "ulu Sabarda" twierdzi, że z uwagi na wysokość ramki (w jego ulu 40cm) matka nie przechodzi z czerwieniem do nadstawki i krata jest niepotrzebna.
WP ma nawet nieco wyższą ramkę, jak więc to ostatecznie jest, matka wchodzi z czerwieniem do nadstawki przy tej wysokości ramki?
Czy można zrezygnować z kraty odgrodowej?

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2012, 07:48 - wt 
JM pisze:
"Sabard" opisując gospodarkę w swoim "ulu Sabarda" twierdzi, że z uwagi na wysokość ramki (w jego ulu 40cm) matka nie przechodzi z czerwieniem do nadstawki i krata jest niepotrzebna.
Cóż papier przyjmie wszystko a w to, że matka mu nie przejdzie nie wierzę, nawet jak będzie miał ramki nadstawkowe z szerszą górną beleczką i susz o głębszej komórce to jak matka będzie chciała czerwić w nadstawce bo tam przejdzie to pszczoły zgryzą susz i będzie tam czerwiła. Sprawdziłem na ramce wz z nadstawką a ta jak wiesz gniazdowa ma 435 mm wysokości i jakoś matka poszła w nadstawkę (ta znów to połowa wielkości gniazdowej) jak nie założyłem celowo kraty. :wink:

JM pisze:
Czy można zrezygnować z kraty odgrodowej
Ja stosował bym, metalową bo przez taką pszczoły zdecydowanie lepiej przechodzą niż przez winidur. :wink:


Na górę
  
 
Post: 20 listopada 2012, 10:13 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 kwietnia 2010, 22:30 - śr
Posty: 806
Lokalizacja: radomsko
Ule na jakich gospodaruję: WP znadstawka 1/2 wlkp i wlkp
tak popieram słowa przedmówcy ze każdorazowe nie załozenie kraty skutkuje tym że w nadstawce jest czerw ja mam warszawiaki poszerzone a w nadstawce jest ramka 1/2wielkopolska 15 ramek gniazdo i 15 nadstawka i uwazam ze jesli zdarzy sie ze nie ma kraty to mamy cały ul czerwiu ... i miodku zero ...ja miałem taka sytuacje gdzie zostawiłem matke na 5 ramkach wp i nie dosunieta była krata pozioma ( nie zagladałem do ula chyba 17 dni bo byłem w szpitalu co sie okazało cały ul czerwiu i matecznik i po powrocie 4 odkłady z ula bo nie było innej mozliwosci a macierzak został z czerwiem tylko w nadstawkach a matke odrazu na such zrzuciłem na wp ;-) nie uwierzę w to że matka nie bedzie czerwic na wysokich ramkach ( przykład uli wlkp gdzie matka chce czerwić jak ma mozliwosć na 2 korpusie a nie w pierwszym korpusie )

_________________
Matka natura uczy błogiej pokory ..... a mały człowiek może tylko obserwować co ona potrafi ....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2012, 10:15 - wt 
JM pisze:
Czy można zrezygnować z kraty odgrodowej?


Do momentu w którym matka będzie miała sporo wolnego miejsca w gnieździe w zasadzie nie powinna przejść do nadstawki.

Jednak zastanawianie się czy matka czerwi w nadstawce czy też nie jest bez sensu, dajemy kratę i mamy spokój.


Na górę
  
 
Post: 20 listopada 2012, 11:31 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
No to dalej mam dylemat, w końcu uznawałem Sabarda za pewien jednak autorytet pszczelarski.
A jego ul w zasadzie niewiele się różni od będącego przedmiotem niniejszego wątku ula warszawskiego poszerzanego stojaka. W zasadzie jedyna istotna różnica to nieco nawet niższa w jego ulu (niższa o 3,5 cm) ramka.

Oto dosłowny cytat z jego strony http://pszczelarz.c0.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=37&Itemid=47,
Sabard napisał:
"Ocenię jednak inne cechy nowego ula. Głośno mówiłem że matki pszczele w tych ulach nie wchodzą z czerwieniem do korpusów miodowych i uzyskałem pełne tego potwierdzenie. Oprócz nadstawek miodowych z półramkami wielkopolskimi zastosowałem w kilku ulach jako nadstawki miodowe pełne korpusy wielkopolskie, a w trzech były dwa takie korpusy miodowe nad korpusem gniazdowym i również matki nie przeszły z czerwieniem do góry. "

Też wydawało mi się to trochę podejrzane, sam jednak nie prowadziłem nigdy gospodarki w tego i podobnego typu ulach z wysoką ramką, ale ponieważ nie cierpię krat problem ten bardzo mnie zainteresował.
Zauważyłem jednak, że sam Sabard wycofuje się sukcesywnie ze swoich wcześniejszych kategorycznych twierdzeń jak np. w sprawie nieocieplania zimnych ścian w swoich ulach.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2012, 13:42 - wt 

Rejestracja: 14 września 2012, 07:25 - pt
Posty: 80
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: WP, LN 3/4
JM nie wiem jak dużą masz pasieką, jeśli nie dużą to ciekawym sposobem pracy w WP czy dadancie jest metoda Januszkiewicza, nie ma krat. Spróbowałem, czerwiu w nadstawce nigdy nie miałem. W dadancie jest jeszcze lepiej bo ramka nadstawki jest tej samej szerokości co gniazdowa. W WP niestety trzeba trochę przerobić

+nie ma krat
+nie ma czerwiu w nadstawce
+ łatwo zlokalizować matkę
ale trzeba pilmować

pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2012, 14:51 - wt 
JM pisze:
Oto dosłowny cytat z jego strony http://pszczelarz.c0.pl/index.php?optio ... &Itemid=47,
Sabard napisał:
"Ocenię jednak inne cechy nowego ula. Głośno mówiłem że matki pszczele w tych ulach nie wchodzą z czerwieniem do korpusów miodowych i uzyskałem pełne tego potwierdzenie. Oprócz nadstawek miodowych z półramkami wielkopolskimi zastosowałem w kilku ulach jako nadstawki miodowe pełne korpusy wielkopolskie, a w trzech były dwa takie korpusy miodowe nad korpusem gniazdowym i również matki nie przeszły z czerwieniem do góry. "


Też mogę napisać że w wz kombinowanych jakie miałem matki nie wejdą w nadstawki, tylko co to da, i kto w to uwierzy? chyba że produkowałbym takie ule to rozumiem bo to by działało pozytywnie na kupujących ale tylko przez jeden sezon, póki by nie zaczęli na nich gospodarować i szybko by się przekonali że jednak to nieprawda. Może Sabard chciał wypromować swój typ ula temu tak napisał, szkoda tylko by zawiódł tych co mu zaufają. :wink:


Na górę
  
 
Post: 20 listopada 2012, 17:10 - wt 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
No to napisze tak, na 23 ule z ramką w ramce miałem tylko jeden przypadek gdzie matka zaczerwiła część górnej rameczki, a tak to wygląda Obrazek Obrazek Obrazek i tak po zaczerwieniu chyba przez przypadek się zapędziła na góre Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2012, 17:21 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Marian.,
Bardzo dziękuję za te informacje i na dodatek poparte zdjęciami.
Przekonałeś mnie, że jednak dużo prawdy w tym jest.
Na wiosnę stawiam WP stojak.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2012, 18:12 - wt 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Jak widać na zdjęciu są to leżaki warszawskie poszerzane na 16 ramek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2012, 19:10 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Marian. pisze:
Jak widać na zdjęciu są to leżaki warszawskie poszerzane na 16 ramek.

A tak, zgadza się, Twoje to leżaki, ale ja myślę jednak o stojaku.
I myślę, że skoro u Ciebie w leżaku w górnej części ramki matka nie czerwi, to tym bardziej nie powinna czerwić jeszcze wyżej w nadstawce. Być może jednak Sabard nie wyssał tego co mówi z palca.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 listopada 2012, 19:46 - wt 
Witam.

Z wieloletniej praktyki i pracy na ulach WP mogę powiedzieć, że jeśli część gniazdowa jest wystarczająco duża (9-10 ramek WP), tylko sporadycznie zdarza się że matka wejdzie do nadstawki i delikatnie ją zaczerwi. Pisząc sporadycznie mam na myśli jedno przejście matki do nadstawki i delikatne jej zaczerwienie na około 25-30 rodzin. Liczba ta jak zauważyłem jest zróżnicowana w kolejnych sezonach pszczelarskich. Są lata, że na 100 rodzin zdarzy się to w 1-3 przypadków, ale bywają również takie w których zjawisko to występuje częściej czyli 7-8 delikatnych zaczerwień nadstawki na 100 rodzin. Delikatne zaczerwienie to max 2-3 ramek zaczerwionych w około 30%. Raz na kilka lat 2-3 zdarzy się że matka zaczerwi nadstawkę bardziej czyli max z 5 ramek w 30 - 50%

Pozdrawiam.


Na górę
  
 
Post: 20 listopada 2012, 21:31 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Marian. pisze:
No to napisze tak, na 23 ule z ramką w ramce miałem tylko jeden przypadek gdzie matka zaczerwiła część górnej rameczki, a tak to wygląda

Dokładnie widać że są to dziewicze ramki po pierwszym miodobraniu matka złoży jaja gdzie popadnie . A gdzie żelazny zapas w takim ulu??? Po pierwszym sezonie użytkowania takiej ramki nie będzie ją łatwo rozdzielić chyba że siekierą .Dodam jeszcze że nie wyobrażam sobie miodobrania w takim ulu jak dla mnie to wielka porażka

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 240 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji