FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Wysokość stojaków w ulach korpusowych
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=24&t=14188
Strona 1 z 1

Autor:  Warszawiak [ 28 października 2014, 04:20 - wt ]
Tytuł:  Wysokość stojaków w ulach korpusowych

Z wiekiem widzę, jak ważne dla kręgosłupa jest ustawienie ula na wygodnej dla siebie wysokości. Temat z pozoru błahy, ale
jak widzę przegląd gniazd w ulach stojących niemal na wysokości palety, to na sam widok mnie strzyka w krzyżach:)
Zresztą wiele zdjęć i filmów pokazuje, że w tylko w pozycji " na pałąk" da się w w wielu pasiekach pracować.
Koledzy - szacunku dla swoich kręgosłupów. Ul z nadstawką powinien mieć górne belki ramek ciut poniżej serca, tak żebyśmy nadstawkę przenosili tylko na zbliżoną wysokość i byśmy mogli trzymać wyjętą ramkę co najmniej prostopadle do wyprostowanego ciała. Lub wyżej. Tako rzecze Zaratustra (przepraszam - mój fizjoterapeuta:) Czekając na gromy:) Pozdrawiam.

Autor:  Tadek 11 [ 28 października 2014, 09:06 - wt ]
Tytuł:  Re: Wysokość stojaków w ulach korpusowych

Warszawiak pisze:
Czekając na gromy:) Pozdrawiam.

Gromów nie będzie , gdyż moim zdaniem po to jest forum żeby sobie trochę pogawędzić . Ale swoja drogą też podziwiam Kolegę za taką aktywność na forum Obrazek No i ten dzisiejszy post o godz 3. 20 w nocy.
A zresztą od czego mamy Administratorów ? A sprawa stojaków wg mnie to raczej sprawa estetyki w pasiece .Jak komuś nie przeszkadza widok uli stojących na starej palecie drewnianej i ma zdrowy kręgosłup. To i tak go nikt nie przekona żeby to zmienił bo ma takie poczucie estetyki zakodowane w głowie i dopiero jak z biegiem czasu mu kręgosłup wysiądzie to może sobie to poprawi , ale będzie już za późno , oczywiście dla kręgosłupa.
Pozdrawiam
Tadek

Autor:  kudlaty [ 28 października 2014, 09:29 - wt ]
Tytuł:  Re: Wysokość stojaków w ulach korpusowych

preferuje dwa ustawienia:
-góra gniazda tak abym mógł pracować na prostych rękach bez schylania się, a to dlatego że własnie w gniezdzie jest najwięcej pracy, jesli za wysoko są nadstawki zawsze mozna rzucić połowke palety pod nogi czy korpus z daszkiem i na niego stanąć i dalej pracować normalnie

- bardzo nisko na palecie pojedynczej lub tak jak standardowo ustawiam paleta a na tym ławy, siadasz sobie na korpusie i jedziesz z koksem gniazda a nadstawki bardzo wygodnie zdejmujesz nawet przy klęsce urodzaju :wink: Obrazek

Obrazek
palety zajmują niewiele miejsca i są pomocne przy transporcie

Autor:  adamjaku [ 28 października 2014, 09:39 - wt ]
Tytuł:  Re: Wysokość stojaków w ulach korpusowych

W upalne dni dla pszczół lepsze warunki dają niskie stojaki/palety..

Autor:  emka24 [ 28 października 2014, 09:44 - wt ]
Tytuł:  Re: Wysokość stojaków w ulach korpusowych

adamjaku pisze:
W upalne dni dla pszczół lepsze warunki dają niskie stojaki/palety..

Tylko,że to pszczelarza plecy bolą.

Autor:  Bazyleusz [ 28 października 2014, 10:46 - wt ]
Tytuł:  Re: Wysokość stojaków w ulach korpusowych

adamjaku pisze:
W upalne dni dla pszczół lepsze warunki dają niskie stojaki/palety.


I chyba bardziej w ulach bez izolacji....

Autor:  henry650 [ 28 października 2014, 12:25 - wt ]
Tytuł:  Re: Wysokość stojaków w ulach korpusowych

adamjaku, mogłbys napisac dlaczego ,moje stojaki sa wysokie na okolo 30 cm i jak dla mnie to sa za niskie bo mam problem z kregoslupem



henry

Autor:  misiek245 [ 28 października 2014, 14:04 - wt ]
Tytuł:  Re: Wysokość stojaków w ulach korpusowych

Ja mam stojaki około 30 cm i powiem, że przy dennicy wysokiej jest ok, ale jak mi się niska trafi to już mój kręgosłup wieczorem odczuwa. W tym roku miałem parę odkładów na niskiej i cegłach także w ogóle bardzo nisko jak dla mnie i była masakra. Teraz mam stojaki drewniane i stoją jeszcze na płytach betonowych 50x50 nieco powyżej gruntu, całość jest stabilna, nie stoi w błocie i wodzie.
Minus: przy wlk 10 ramkowych i nadstawkach 1/2 idziemy w górę w sezonie i na rzepaku z kolei ciężko, wtedy środek ciężkości jest na granicy moich możliwosci. Z tego powody znajomy pszczelarz przeszedł na dadana 12 ramkowego z nadstawkami 1/2, ciężkie to ale niższe.
Komu doskiera kręgosłup, ten zwraca uwagę pewne rzeczy...

Autor:  Krzyżak [ 28 października 2014, 14:52 - wt ]
Tytuł:  Re: Wysokość stojaków w ulach korpusowych

Jak mamy ul z osiatkowaną dennicą na palecie to mamy w lecie dobre chłodzenie od dołu. Pod paleta jest cień i jest tam chłodniejsze powietrze.
Po za tym pod paleta dłużej utrzymuje się poranna rosa dłużej chłodząc nam powietrze w ulu. Przyznaje jednak, że grzebanie w gnieździe na wysokości kolan/ud jest mało przyjemne i niezdrowe dla kręgosłupa. Ale może to i dobrze, bo skutecznie zniechęca nas w częstym przeszkadzaniu pszczołom :D

Pozdrawiam
Krzyżak

Autor:  kudlaty [ 28 października 2014, 18:21 - wt ]
Tytuł:  Re: Wysokość stojaków w ulach korpusowych

jesli ktos nie lubi siedzieć na korpusie można i tak :mrgreen:

Autor:  henry650 [ 28 października 2014, 19:10 - wt ]
Tytuł:  Re: Wysokość stojaków w ulach korpusowych

kudlaty, mozna i tak nawet spoko ale ja mam nie rowny teren wiec nie bardzo krzeselko sie nadaje


henry

Autor:  wtrepiak [ 28 października 2014, 21:38 - wt ]
Tytuł:  Re: Wysokość stojaków w ulach korpusowych

Czyli po unijnemu....

Autor:  adriannos [ 29 października 2014, 12:44 - śr ]
Tytuł:  Re: Wysokość stojaków w ulach korpusowych

To co u góry, w górnych korpusach, to najmniejszy problem. Gniazda są ważne przy ustalaniu wysokości stojaka. Po ustawieniu dennicy na stojaku, ustawieniu na niej korpusu, powinno być tak, by przy przeglądach się nie schylać, tylko swobodnie wyciągać ramki. Jak ramka niska, to tak by przy górnym się nie schylać.
Pozycje wymuszone, w pochyleniu, nawet 5 min na przegląd czy chwila na stworzenie odkładu, bardziej rozpierdzielają plecy niż chwilowe podniesienie po kolei 2 miodni z 12 ramkami wlkp zabitymi od belki do belki przez miód i odstawienie ich na bok, zwłaszcza, że tu można się na wiele sposobów wspomóc, a miodobranie to ustrojstwa typu przerobiona taczka, albo ul na kilka podejść "ogołacamy", nie dosłownie rzecz jasna.
A co do przepuklin i wypuklin, to potwierdzam, napier...alają niesamowicie i nogi potrafią posłuszeństwa odmówić, o czuciu w kończynach już nie wspominam.
Pozdrawiam

Autor:  johnnorton [ 04 listopada 2014, 19:07 - wt ]
Tytuł:  Re: Wysokość stojaków w ulach korpusowych

Zawsze lepiej jest kupić trochę większe stojaki, bo przy tych niższych można odczuwać bóle kręgosłupa. Niestety to jest bardzo powszechne, dlatego warto nabyć opaska na brzuch/kręgosłup, to znacznie złagodzi ból pleców.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/