FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Ul WZ Korpusowy http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=24&t=15665 |
Strona 3 z 3 |
Autor: | kudlaty [ 26 lutego 2018, 22:42 - pn ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
markus, są pewne zasady takie jak ta że np nie ładuje się do gniazdka gwoździ itp cenne wskazówki ułatwiają życie i pomagają ogarnąć nieogarniętym rzeczywistości jaka ich otacza, najlepiej by było gdybyś nie zabierał głosu na tematy które znasz z opowiadań i legend, jak włożysz gwoździa do gniazdka i cię porazi prąd to nie będzie wina prądu gwoździa czy gniazdka tylko ciebie bo robiłeś niezgodnie z przyjętymi zasadami jedną z takich zasad jest np nie malowanie uli na ciemne kolory, izolowanie daszków z pokryciem które ściąga promieniowanie np papowych itd |
Autor: | manio [ 26 lutego 2018, 22:59 - pn ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
markus pisze: Co fo fizyki, to jak tam nie będę sie wypowiadał na jej temat w szczegółach, bo znam tylko ogólniki Trudno z Tobą dyskutować bo jesteś zafascynowany Pana Borówki teoriami , choć i on ostatnio odpuścił , a nawet przeprosił za epatowanie publiki niesprawdzonymi w praktyce ,a wyłącznie w jego imaginacji, teoriami. Choć chyba zdystansowałeś nawet do jego częściowego nawet nawrócenia ? Zimą ocieplenie ścian jest pszczołom kompletnie zbędne bo kłąb stanowi naturalną, żywą i inteligentną izolację rodziny i matki w jej centrum. Nie tylko izoluje, ale zapewnia właściwy mikroklimat i wymianę gazową. Żaden ul kłębu w tym nie zastąpi. Zimowano z powodzeniem rodziny w ulu bez ścian ( Rosja). Temperatura wewnątrz ula , poza kłębem jest identyczna jak na zewnątrz. Są dostępne na ten temat również polskie badania zrobione np. w Pszczelej Woli. Można to porównać do człowieka w ciepłym ubraniu, który siedzi w altance z jednej deski lub z dobrze izolowanym domu bez ogrzewania. Czy zmarznie bardziej w altance ? Nie , jeśli będzie w tym samym ubraniu Przy rozruchu rodziny , masywny i bezwładny ul będzie wymagał dużego wysiłku energetycznego . Nie muszę w to wierzyć teoretycznie, ja to widzę co roku , które rodziny szybciej się rozwijają - zawsze te w ulach z jednej deski. Pracownię mam w masywnym , dobrze izolowanym ale nieogrzewanym budynku , ale sprzęt , korpusy trzymam w drewnianej altance. Zgadnij gdzie jest zimno do końca maja ? Dennica osiatkowana ułatwia pszczołom wentylację - czyli odprowadzenie pary wodnej -a na tym jak pisałem polega schłodzenie ula . Izolacja przy upałach jest oczywiście tylko wtedy zaletą bo utrudnia przenikanie ciepła przez ścianę. Pozbawienie takiego ula dennicy osiatkowanej niweczy istotnie tą zaletę , bo wymaga więcej pracy nad wyprowadzeniem pary wodnej przez wylotek, czy nawet jak chcesz przez 3 wylotki. Wbrew temu co sądzisz , właśnie ul z dennicą osiatkowaną jest bliższy natury czy Dzieła Bożego, bo dzikie pszczoły miały swoje siedziby w ulach bez dna - tak wygląda wypróchniały pień - ja to widziałem wielokrotnie . Górą nie ma wentylacji - choć pszczelarze upierają się przy robieniu pszczołom kominów - choć i to im nie szkodzi o ile zrobione z sensem. W powałce moich uli nie ma żadnej wentylacji, pajączków itp. - tak jak w dziupli . W tym sensie i ja jestem pszczelarzem naturalnym Pszczoły zdrowe i zakarmione, przeżyją nawet w odwróconym do góry dnem wiadrze, więc i w dowolnym ulu jaki sobie tylko wydumasz. Warto się jednak zastanowić jak działa wentylacja i ogrzewanie ula ? |
Autor: | Hieronim [ 26 lutego 2018, 23:30 - pn ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
manio pisze: Pracownię mam w masywnym , dobrze izolowanym ale nieogrzewanym budynku , ale sprzęt , korpusy trzymam w drewnianej altance. Zgadnij gdzie jest zimno do końca maja ? Rodzina pszczela działa jak piec i gdyby do pracowni wstawić piec to wyniki byłyby odwrotne. |
Autor: | manio [ 26 lutego 2018, 23:32 - pn ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
Miej litość |
Autor: | Zdzisiu Senior [ 05 marca 2018, 12:12 - pn ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
Gdzie można zamówić takie WZ korpusowe? |
Autor: | majtek [ 06 marca 2018, 22:41 - wt ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
Firma wykonująca te ule znajduje się w miejscowości Kamień (niedaleko Rzeszowa na podkarpaciu) tel. kontaktowy 603 563 590. Jak opiszesz dokładnie to skojarzą o jaki typ ula chodzi. |
Autor: | markus [ 07 marca 2018, 18:35 - śr ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
Pozwolę sobie na sugestię. Proponuje dogadanie, czy jest taka możliwość, by wnetrze było wykonane z miekkiego drewna, najlepiej lipa, topola, lub wjejmutka, i ocieplone słomą - żytnią. Zobaczysz, jakie będę efekty. Oczywiście, bez siatek i pajączków, lecz z trzema okragłymi wylotkami, o średnicy około 3 cm. Jeden, na wysokosci dennicy, drugi, około 15 cm nad dennica a trzeci około 30 cm nad dennicą, w tej samej pionowej lini. Pszczoły same sobie zakitują, jeśli będą miały za dużą przpustowość powietrza. Co do grubość ocieplenia, proponuję minimum 5 cm, a najlepiej, około 7,5 cm, żytniej słomy. Może być prasowana, pocięta kosą na koło 10 cm "plastry" - z beli, lekko ubita, by zachować powietrze międzi dźbłami słomy. Nie sieczka, bo z czasem opadnie. Będziesz miał wtedy "grube ścianki", a tym samym, odpowiedni "kołnierz" na nastawki. Powodzenia |
Autor: | bialywoj [ 08 marca 2018, 11:51 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
markus pisze: by zachować powietrze międzi dźbłami słomy A to nie chodzi o to, że właściwości izolacyjne słoma ma dzięki przestrzeni w środku źdźbła, a nie między nimi? Swoje maty ze słomy, nie tylko do uli, robiliśmy kiedyś czy z dziadkiem, czy z ojcem, w miarę tylko ścisło wiążąc słomę, żeby jak mawiał dziadek "słomka była przy słomeczce". Bez ubijania itp., żeby broń Boże nie miażdżyć wzdłużnie słomy. Wtedy uzyskuje się największy i najlepszy efekt izolacyjny.
|
Autor: | markus [ 08 marca 2018, 22:02 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
O tym wiem. Ale skąd w dzisiejszych czasach wziaść słome niemłóconą, kiedy wszystko kombajny ciachają ? |
Autor: | Bartek.pl [ 08 marca 2018, 22:06 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
markus pisze: O tym wiem. Ale skąd w dzisiejszych czasach wziaść słome niemłóconą, kiedy wszystko kombajny ciachają ? weź kosę, słoik miodu, poproś jakiegoś rolnika, pozwoli odkosić przy miedzy czy przy słupie. Ale w tym sezonie już nie ocieplisz |
Autor: | kudlaty [ 08 marca 2018, 22:08 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
kosa i ogień z rury przed żniwami,kłosy odciąć i rzucić dla drobiu jak masz, najlepiej kosić w porozumieniu z właścicielem pola to wiele ułatwia w mojej okolicy nie ma nigdzie takiej szansy to poszukałem sobie miejsca gdzie rośnie trzcina i tam nakosiłem tyle ile mi do auta się mieściło, ale dawno mi przeszlo z takimi pomysłami i aż tak sie nie poświęcam bo wolę kupić styropian czy styrodur jak potrzebuje coś ocieplanego |
Autor: | manio [ 08 marca 2018, 22:34 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
żyta drób nie żre i nie ma siły żeby je zmusić , ale najpierw trzeba poszukać gdzie rośnie żyto , potem poczekać aż dojrzeje , znaleźć właściciela , udowodnić że z głową mamy wszystko w porządku i skosić tatowym sierpem , tyle ile trzeba. Samo koszenie proste i nie wymaga wprawy, ale reszta chyba niewykonalna. Może by się nadało pszenżyto ? Tego to i u mnie rośnie dużo , ale nie robię uli ocieplanych . Za leniwy jestem ? Pszczołom to bez znaczenia , to tylko pszczelarzowi potrzebne dla poprawy samooceny. |
Autor: | bo lubię [ 08 marca 2018, 22:49 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
manio, ok 20km ode mnie sieją żyta z przeznaczeniem na strzechy i nie koszą jak dojrzeje ale zdecydowanie wcześniej ,pewnie wiedzą co robią . |
Autor: | manio [ 08 marca 2018, 23:05 - czw ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
Tradycyjnie nie kosi się kosą , kosiarką czy snopowiązałką dojrzałego zboża( ta wyglądał historyczny postęp) bo by się wysypało na pole. Snopki zestawia się na polu w "dziesiątki" i dopiero jak dojrzeją zwozi się do stodoły , a zimą młóci. Jak się młóci to na filmie "Sami Swoi" pokazali metodę cepem i młocarnią ( młocarnie miał Pawlak , a pas napędowy do niej Kargul ) . Słoma z takiego młócenia nie była połamana i nadawała się na budowę strzechy. Dzisiaj to najbardziej ekskluzywne poszycie dachu . U mnie nie ma żyta bo ziemie ciężkie, łomżyńskie to żytnie zagłębie , rośnie na piaszczystych glebach. Żyto słabo nadaje się na paszę , uprawiane głownie na na chlebuś. |
Autor: | sylwek [ 09 marca 2018, 02:12 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
manio, kosić kosą się nie da, a przewozić się da? |
Autor: | manio [ 09 marca 2018, 07:55 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
sylwek pisze: manio, kosić kosą się nie da, a przewozić się da? Widać się da, skoro nasi dziadowie wozili |
Autor: | kudlaty [ 09 marca 2018, 09:30 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
sylwek pisze: manio, kosić kosą się nie da, a przewozić się da? nie załapałeś przesłania z tym sierpem i kosą drobna podpowiedź warto zobaczyć z jakich czasów są te maty obowiązkowo sierpem koszone warto obejrzeć do końca bo to tylko 6min https://youtu.be/OYe5NK9mUoQ?t=4798 |
Autor: | bo lubię [ 09 marca 2018, 10:06 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
Faktycznie ,przez nieuwagę można iść siedzieć co do takich widoków nie byłem jedyny co robił zdjecia takiemu pięknemu zjawisku w przyrodzie,ach te czasy |
Autor: | bialywoj [ 09 marca 2018, 12:05 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
bo lubię pisze: ach te czasy A tak poza tematem: kto pamięta robienie przepiórki?U nas na Podlasiu tak się to nazywało. Zostawiona ostatnia kępa rosnącego żyta, związana w górnej części obowiązkowo powrósłem, w niej na dole na kamieniu najstarsza gospodyni kładła na kamieniu chleb i sól, a gospodarza mężczyźni łapali i kilkukrotnie przeciągali wokół przepiórki po świeżym rżysku gołymi plecami . Ale ilu z nas pamięta i wie co to powrósło czy rżysko? "To se ne wrati, Pane Hawranek" |
Autor: | Dominikkuchniak [ 09 marca 2018, 12:14 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
A po co ma sie to wracac? Mozna jechac do Tokarni kolo Kielc i pozwiedzac jak to kiedys bylo |
Autor: | Bartek.pl [ 09 marca 2018, 12:19 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
bialywoj pisze: Ale ilu z nas pamięta i wie co to powrósło czy rżysko? "To se ne wrati, Pane Hawranek" Mamy już tak, że cni nam się za tym co było, co opowiadali rodzice i dziadkowie. Ale ciekawe, kto chciałby wrócić w rolę np. chłopa pańszczyźnianego Pamiętam ( przez mgłę), jak ojciec z wujami kosił, jeszcze kosą, jakiś mały kawałek, pamiętam co to była za praca. Czy byli szczęśliwsi? Byli ale tylko dlatego, że byli młodzi, zdrowi i silni, to jedyny powód. Pamiętam, jak ojciec opowiadał, że szedł ze swoją mamą na wykopki, cały dzień kopała babcia motyką ziemniaki a on koszyk nosił. Ciekawe czy chcieliby tak żyć teraz ?? |
Autor: | Marian. [ 09 marca 2018, 14:51 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
Bartek.pl, i nie mieli czasu na "pierdoły" i nie było komputerów, a jakie wieczory długie, ho ho, to się działo. |
Autor: | Bartek.pl [ 09 marca 2018, 15:34 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
Marian. pisze: Bartek.pl, i nie mieli czasu na "pierdoły" i nie było komputerów, a jakie wieczory długie, ho ho, to się działo. Ale ten bród, smród i ubóstwo |
Autor: | LK 166 [ 09 marca 2018, 16:45 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
Bartek.pl pisze: Ale ten bród, smród i ubóstwo Takie były czasy - po prostu wynalazcy dzisiejszego "dobrodziejstwa" zbyt późno się urodzili. |
Autor: | manio [ 09 marca 2018, 16:57 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
ale co ma do tego bród ? Chyba ,że chodzi o brud, ale kto był wtedy brudasem jest nim i dziś Można być biednym ,ale czystym i dbać o wszelki porządek. Bieda to nie wstyd. |
Autor: | Marcinw [ 09 marca 2018, 17:08 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
U mnie czas się zatrzymał. Sąsiad do dzisiaj żyto kosi snopowiązałką |
Autor: | Bartek.pl [ 09 marca 2018, 17:33 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
manio pisze: ale co ma do tego bród ? Chyba ,że chodzi o brud, ale kto był wtedy brudasem jest nim i dziś Można być biednym ,ale czystym i dbać o wszelki porządek. Bieda to nie wstyd. Sorki brud, niestety był nieodzownym towarzyszem życia chłopów na wsi, tak jak pchły i wszy. I nie myślałem o czasach 30/40 lat wstecz, ale tak jak napisałem chłopa pańszczyźnianego. "Nędzny wieśniak chatkę ma ukleconą jak na sikorkę klatkę, i to dziur w niej około pełno, sam gościem prawie w domu, bo czyli mu swojej roli dosyć czynić, czyli zaciąg codzienny panu odprawić; więc jedne dzieci jego od głodu, biedy i mizerii, drugie od zimna i niewygody, trzecie od fetoru i chorób zaraźliwych muszą przed czasem zdychać." ale to te brudasy te czyścioszki to inna bajka |
Autor: | Kosut [ 09 marca 2018, 18:05 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
Były i plusy - w tamtych czasach organizmy nie uczulały się na byle co tak jak dzisiaj, skrajna sterylność jest też szkodliwa, a co do smrodu to kwestia progu odczuwania my biali też ponoć śmierdzimy azjatom. |
Autor: | henry650 [ 09 marca 2018, 18:21 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
Kosut pisze: Były i plusy - w tamtych czasach organizmy nie uczulały się na byle co tak jak dzisiaj, skrajna sterylność jest też szkodliwa, a co do smrodu to kwestia progu odczuwania my biali też ponoć śmierdzimy azjatom. Ale my im nie smierdzimy tak jak oni na prawde smierdza henry |
Autor: | bo lubię [ 09 marca 2018, 18:39 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
henry650 pisze: Ale my im nie smierdzimy tak jak oni na prawde smierdza henry650, czy chcesz nam coś powiedzieć ?????
|
Autor: | Marian. [ 09 marca 2018, 20:00 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
Marcinw, i na pewno nie jest brudny i śmierdzący jak to nie jedni stwierdzili, moi rodzice też kosili i kopali ziemniaki ręcznie i nie było brudu i smrodu, ja tego nie widziałem a jak ktoś widział to miał pecha. |
Autor: | henry650 [ 09 marca 2018, 20:24 - pt ] |
Tytuł: | Re: Ul WZ Korpusowy |
bo lubię pisze: henry650 pisze: Ale my im nie smierdzimy tak jak oni na prawde smierdza henry650, czy chcesz nam coś powiedzieć ????? Tak że kilka razy musiałemwysiadac z autobusu bo nie dało sie jechac ,ale kazdy człowiekma swój zapach czasami specyficzny to też zalezy od diety henry |
Strona 3 z 3 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |