FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Gospodarka w ulu wielokorpusowym na ramkę 360 x 125
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=24&t=1763
Strona 1 z 1

Autor:  pszczelnik [ 30 czerwca 2009, 21:21 - wt ]
Tytuł:  Gospodarka w ulu wielokorpusowym na ramkę 360 x 125

Witam. Zakładam temat odnośnie gospodarki w w/w ulach na ramkę 360 x 125. Sporo pochwał wyczytałem na ich temat w książkach o tematyce pszczelarskiej i w związku z tym zaczynam wprowadzać ten typ ula do swojej pasieki ( puki mam jeszcze małą ilość rodzin ). Wszystkie korpusy tego ula mieszczą 10 ramek o wymiarach 360 x 125 a odległość między górną beleczką dolnego korpusu a dolną górnego wynosi 5 mm. Czy wśród forumowiczów jest ktoś kto ma takie ule w swojej pasiece. W głównej mierze interesuje mnie sposób zimowania takiej rodziny. Jak ułożyć ramki w obydwu korpusach. Czy zimować właśnie na dwóch czy trzech korpusach. Po ile ramek na korpus. Jak to ogólnie wygląda w tym typie ula. Wszelkie informacje na temat gospodarowania w tym korpusiaku proszę kierować tutaj. Myślę, że informacje zebrane w jednym miejscu pomogą nie tylko mnie ale i innym :)

pozdrawiam
pszczelnik

Autor:  pszczelnik [ 30 czerwca 2009, 21:29 - wt ]
Tytuł: 

Dorzucę jeszcze "garść" cytatów z ksiązki pt: "Jak zakładać i prowadzić pasiekę" Jerzego Makowicza odnośnie uli tego typu:

"Na niskiej ramce matka zawsze czerwi tak, że nie pozostawia ani jednej komórki wolnej. "
"matka nie przechodzi z czerwieniem na wyższe kondygnacje dopóki nie zaczerwi całkowicie zaczętych (...) istnieje więc tu łatwość gromadzenia miodu i nie trzeba zakładać kraty odgrodowej"

czy w praktyce tak to rzeczywiście pięknie wygląda?

Autor:  Szczupak [ 30 czerwca 2009, 22:26 - wt ]
Tytuł: 

pszczelnik,
Zastanawiam się :roll: czy twoje pszczoły czytały ta ksiażke i beda wiedziały czego od nich oczekujesz :shock:
- bo moje to analfabetki ksiażki Kalinowskiego nie czytały i zawsze jakieś numery mi krecą :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  pszczelnik [ 30 czerwca 2009, 22:45 - wt ]
Tytuł: 

Wiesz... ja nie po to zakładam temat żeby się w uszczypliowści bawić. Poprostu pytam czy reczywiście tak się dzieje na tego typu ramkach. Skoro ktoś to pisał to raczej na podstawie jakichś danych, obserwacji. Wiadomo, że pszczoły "same sobie łóżka ścielą" i natury nie da się aż tak podporządkować by pszczoły same wiedziały gdzie ja chcem by czerwiły. Pytam jedynie czy te informacje mają jakąś wartość praktyczną. Dużo bardziej interesuje mnie zagadnienie zimowania rodzin w tego typu ulach. A powyższe cytaty podałem tylko by poprzeć to co napisałem: że ul ten jest zachwalany w wielu pozycjach m. in w tej książce. pozdrawiam.

Autor:  Dutz [ 30 czerwca 2009, 22:49 - wt ]
Tytuł: 

jak będziesz tam trzymał buckwasty bez kraty odgrodowej to miodu nie dostaniesz :)
ale na jesień będziesz miał problem ze zmieszczeniem rodziny na 4 takich korpusach :)

Autor:  pszczelnik [ 30 czerwca 2009, 22:56 - wt ]
Tytuł: 

No a ja głównie na buckfast'ach, a krata oczywiście będzie bo aż taki naiwny to nie jestem :) A co do zimowili to wydeje mi się że na trzech korpusach najlepiej zimowac. Nie wiem tylko jak w praktyce wygląda układanie takiego gniazda na trzech korpusach. W praktyce nigdy tak nie robiłem, a w ksiązkach jest dość ogólnie opisane. Wszystkie korpusy mają mieć po 10 ramek czy np 8 + 8 + 8? Pewnie zalezy to od siły zimowanej rodziny ale chodzi mi o to jak zazwyczaj się to robi.

Autor:  birkut [ 30 czerwca 2009, 23:18 - wt ]
Tytuł: 

praktyka czyni mistrza, musisz poeksperymentować książka ci tego nie poda a pszczeelarz chociażby chciał to i tak pszczoły mogą dobre rady pokrzyzowac

Autor:  Kamil [ 01 lipca 2009, 10:35 - śr ]
Tytuł: 

Cytat: "Mankamentem uli wielokorpusowych o niskiej ramce jest dość duża ilość ramek. Odczuwalne jest to szczególnie podczas jesiennego składania gniazd na zimę. Brak pożytku i występujące rabunki w znacznym stopniu mogą nam utrudniać pracę. Tym bardziej, że aby mieć gwarancję prawidłowej zimowli, powinniśmy układać gniazda na trzech korpusach po 6-8 plastrów każdy. Podczas wiosennego przeglądu łączymy plastry na dwu korpusach i dalsze zabiegi związane z poszerzaniem gniazd wykonujemy już korpusami wypełnionymi w całości suszem lub węzą."

Proszę bardzo. Kto szuka, znajduje :D

Autor:  pszczelnik [ 01 lipca 2009, 16:21 - śr ]
Tytuł: 

No Kamilu masz u mnie piwo :D Dzięki serdeczne za konkretną informację. Właśnie o to mi chodziło :D

pozdrawiam :D

Autor:  Szczupak [ 01 lipca 2009, 16:33 - śr ]
Tytuł: 

pszczelnik,
Cytuj:
Wiesz... ja nie po to zakładam temat żeby się w uszczypliowści bawić.

Przepraszam Cię bardzo :oops: faktycznie nic niewniosłem do tematu.
Poprostu przypomniała mi sie moja ksiażka i wiedza którą tam znalazłem i zdeżenie z żeczywistoscią :shock: dziś bardzo mnie to bawi choc wtedy trktowałem to bardzo serio pewnie tak jak Ty - wybacz prosze niestosowny żart :?

pozdrawiam Szczupak :mrgreen:

Autor:  pszczelnik [ 01 lipca 2009, 18:37 - śr ]
Tytuł: 

Witaj. Nic się nie stało przecież :D Nawet przyznam Ci rację, że to co piszą w tych mądrych książkach odbiega często od rzeczywistości. Szczególnie gdy się ma w swojej biblioteczce pozycje z lat 70 -80 tych :D Ale i na tym forum są koledzy z wieloletnią praktyką i nigdy nie zaszkodzi dopytać się o to czy o tamto gdy się czegoś nie wie:D a ja jeszcze duzo nie wiem bo to jest mój drugi sezon z pszczółkami dopiero :D i z pewnością nie ostatni:D

pozdrawiam :D

Autor:  paraglider [ 01 lipca 2009, 20:41 - śr ]
Tytuł: 

Jeżeli chcesz się dowiedzieć na temat gospodarki na niskiej ramce, przestudiuj gospodarkę w ulu Apipol. Ona w niczym nie odbiega od pracy na ramce 1/2 Wlkp. Ze względu na wiek, powoli przechodzę na małą ramkę /mniej dżwigania i możliwość operowania nie ramką , a wyłącznie samą kondygnacją /. Niech cię nikt nie straszy buckfastami - ja mam zawsze tyle czerwiu, ile sam sobie zażyczę. Tak to prawda że " matka przetrzymana na małej kondygnacji , zaczerwia ramkę do ostatniej komórki a puszczona na żywioł nie zaczerwi więcej jak 4 nadstawki, ponieważ taka ilość ramek jest wystarczająca do maksymalnego czerwienia ". Zimuję rodzinę na 3-ch kondygnacjach z tym że ta na dole jest pusta i służy jako poduszka powietrzna w dodatku pod nią mam osiatkowaną dennicę.W kondygnacjach mam 2 razy po 10 ramek. Na nich jestem w stanie zazimować pszczoły od 2 matek. Od 3 lat trzymam matkę reprodukcyjną ograniczoną od wiosny, do 15 lipca tylko na jednej półnadstawce, wtedy oprócz czerwiu nie ma tam nawet pyłku.

Autor:  pszczelnik [ 01 lipca 2009, 21:04 - śr ]
Tytuł: 

a czy ta odległość między korpusami czyli jak wyczytałem 5mm musi być ściśle przestrzegana. Pytam bo ule będę wykonywał sam. Czytałem, że jest to szczególnie korzystne podczas zimowili gdyż plastry tworzą wtedy jakby jednolitą płaszczyznę na której znajduje się kłab. Czy tak mała odległość między ramkami nie spowoduje, że pszczoły będą je łączyć woskiem? Gdzieś na forum było napisane, że już ponieżej 7,5 mm odstepu pszczoły robią mostki między ramkami. Jak to wygląda u Pana?

Autor:  BoCiAnK [ 01 lipca 2009, 21:08 - śr ]
Tytuł: 

Na ten temat gospodarki jest trochę Tutaj ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Lecz każdą gospodarkę czy to na 1/2D czy Apipol można do pacować do niskiej ramki
Owszem możliwość manewru jest bardzo duża lecz przy nowoczesnej gospodarce dobrze jest mieć dwa typy ramek w 1/2 Wielkopolski
- Gniazdowe o beleczkach 20mm
-Miodnie o beleczkach dolnej 20mm ale górnej 30 mm
Gniazdowej się nie drutuj tylko węzę wprawia pomiędzy dwa patyczki i wstawia w boczki plastykowe lecz miodnie lepiej mieć tradycyjne drutowane

Autor:  Kamil [ 01 lipca 2009, 21:11 - śr ]
Tytuł: 

Pszczelnik napisał
Cytuj:
No Kamilu masz u mnie piwo :D Dzięki serdeczne za konkretną informację. Właśnie o to mi chodziło :D

pozdrawiam :D


Dobra to piwo odłożę w pamięci do naszego spotkania (które może kiedyś nastąpi). I polecam się na przyszłość. Zawszę chętny w udzielaniu informacji.

Pozdrawiam Kamil

Autor:  cieply [ 02 lipca 2009, 10:40 - czw ]
Tytuł: 

BoCiAnK pisze:

- Gniazdowe o beleczkach 20mm
-Miodnie o beleczkach dolnej 20mm ale górnej 30 mm


A czy są jakieś przeciwwskazania dla ramek gniazdowych i z miodni o jednym wymiarze górnej beleczki 25mm? Oczywiście z zastosowaną kratą.

Autor:  birkut [ 02 lipca 2009, 13:10 - czw ]
Tytuł: 

nie ma zadnych i o takich wymiarach są produkowane a do miodni 35 bo pszczoły jak odbudują to ramka z woszczyzną jest szersza i matka nie da rady złożyc jajeczka do takiej komórki (za głęboka )no i nie trzeba stosowac kraty odgrodowej co jest bardzo przydatne gdzie nie ma zmasowanych pożytków,-, pszczóly jakby czuły ze na takie zapasy w zimie matka nie przejdzie i lokuja nektar w gniezdzie co innego pozytek towarowy , że nawet z 17 uli odbierasz tone - siem usmialem jak facet mi to powiedział, abyło to podobno w miescie katowice bez wywozu

Autor:  Jarek18 [ 02 lipca 2009, 14:16 - czw ]
Tytuł: 

Tylko czasami jak matka juz nie ma gdzie czerwić to pszczoły zetną plaster szeroki i dostosuja ramki do czerwienia więc nie zawsze mozna byc pewnym że w miodni nie ma czerwiu

Autor:  paraglider [ 02 lipca 2009, 17:10 - czw ]
Tytuł: 

Skąd wytrzasnąłeś te 0,5cm między ramkami w 2 korpusach.W każdym typie ula ramka jest krótsza o 1 cm od korpusu, np: ramka Wlkp o wymiarze 26cm jest zawieszona w korpusie o wysokości 27cm tak, że u góry i dołu jest po pół cm luzu.Po zestawieniu 2-ch kondygnacji przerwa między ramkami zawsze wynosi 1cm. To jest typowe we wszystkich typach uli. Podczas zimowli pszczoły jakoś sobie z tym utrudnieniem radzą. Lepszym rozwiązaniem byłoby zimowanie pszczół na całej kondygnacji Wlkp, a na miodnie używać tylko pólnadstawek , jak to robi BoCiAnek - przemyśl jeszcze raz swoje rozwiązania.

Autor:  paraglider [ 02 lipca 2009, 20:29 - czw ]
Tytuł: 

Skoro zamierzasz sam budować ule, dobrze by było wzorować się na sprawdzonych rozwiązaniach , np: BoCiAn-ka.On przedstawia fotograficznie jak zbudować ul krok po kroku. Wejdż na właściwą stronę i skorzystaj z jego osiągnięć.

Autor:  pszczelnik [ 02 lipca 2009, 20:34 - czw ]
Tytuł: 

Skoro tak to mam jakąś trefną książkę o pszczelarstwie. Bo w niej jak byk jest napisane, że w tym typie ula odstepy między korpusami wynoszą 0,5 cm. Ale ok. zrobi się więcej. przecież po to jest ten temat żebym się dowiedział co i jak a nie potem marudził, że źle coś zrobiłem. :) jeśli chodzi o te korpusy to wciąż sjestem niezdecydowany. Czy korpus + 3 półnadstawki czy 5 korpusowy 1/2 wlkp. Z jednej strony dobrze i z drugiej niby też. Jedni mają takie ule a inni takie i każdy sobie zachwala. Trochę mnie korci by gospodarzyć całkowicie na niskiej ramce. Sobie muszę to jeszcze raz przestudiować. Jedna zaleta jest już z miejsca widoczna, po skończeniu ula mogę jeszcze w tym roku przesiedlić pszczoły do nowego ula i już zazimować. Z drugiej zaś strony wciąż pozostaje chęć doświaczenia gospodarki w takim korpusiaku. Jutro zaczynam budowę więc jeszcze się z tym prześpię :) jakby coś to jakieś fotki wrzucę z przebiegu prac. Pozdrawiam. :)

Autor:  pszczelnik [ 02 lipca 2009, 20:37 - czw ]
Tytuł: 

paraglider pisze:
Skoro zamierzasz sam budować ule, dobrze by było wzorować się na sprawdzonych rozwiązaniach , np: BoCiAn-ka.On przedstawia fotograficznie jak zbudować ul krok po kroku. Wejdż na właściwą stronę i skorzystaj z jego osiągnięć.


Przyznam się, że na tej stronce już byłem kilkanaście razy i na blache mam wyuczone :D często zdarza mi się jakąś gape strzelić i potem więcej przerabiania jak pożytku. Wszystko mam już rozrysowane na kartkach i w pamięci więc powinno być dobrze :)

Autor:  birkut [ 02 lipca 2009, 20:46 - czw ]
Tytuł: 

czy dasz 1cm czy dasz 05.cm i tak ci tam bea packały komórki

Autor:  BoCiAnK [ 02 lipca 2009, 21:27 - czw ]
Tytuł: 

cieply pisze:
BoCiAnK pisze:

- Gniazdowe o beleczkach 20mm
-Miodnie o beleczkach dolnej 20mm ale górnej 30 mm


A czy są jakieś przeciwwskazania dla ramek gniazdowych i z miodni o jednym wymiarze górnej beleczki 25mm? Oczywiście z zastosowaną kratą.


W 1/2 Wielkopolskim zalecane są gniazdowe 20 mm beleczki ma to dwie pozytywne zalety
-1 Przy przeglądach nie wyciągasz ramek tylko podnosisz pół korpusy i widzisz wszystko od spodu (jak są mateczniki ) i od góry
-2 zimujesz na 3 pół korpusach i uliczki są szersze co ułatwia przechodzenie i przesuwanie się kłębu
-3 latem w upalne dni jest większa wentylacja
-4 proste i łatwe zakładanie węzy
......................
W miodni takie ramki się nie nadają z prostej przyczyny Wylatują przy miodobraniu na wirówce
Niby przeczerwiona jest mocniejsza -- Bzdura

Autor:  SKapiko [ 05 lipca 2009, 20:26 - ndz ]
Tytuł: 

Tylko trzeba mieć silne rodziny gdyż na wiosnę zdarza że matka nie chce zejść z czerwieniem do dolnego korpusa

Autor:  BoCiAnK [ 05 lipca 2009, 21:45 - ndz ]
Tytuł: 

SKapiko pisze:
Tylko trzeba mieć silne rodziny gdyż na wiosnę zdarza że matka nie chce zejść z czerwieniem do dolnego korpusa

Zejść nie musi wystarczy korpusy zamienić ale żeby to zrobić też trza silnych rodzin aby nie zaziębić czerwiu

Autor:  jonasz [ 06 grudnia 2009, 23:38 - ndz ]
Tytuł: 

Witam - prowadzę gospodarkę tylko na ramce 1/2 wielkopolska / 60 rodzin/. Pszczoły doskonale zimują ale u mnie odległość między dolną beleczką ramki górnej a górną beleczką ramki dolnej wynosi 10 mm. Rodziny zimujące nigdy nie miała kłopotu z przejściem tej odległości. Jeśli ramka ma mniej niż 17 cm. to przerwa między nimi dla kłębu nie istnieje. Zimuje zawsze na trzech połówkach.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/