Witam. mam ul. wielkopolski i ponieważ w pracy było piekło przez ostatnie 3 tygodnie, zupełnie zapomniałem zdjąć nadstawkę
z tyłu gniazda, są usunięte dwie belki rozdzielające ramki, przez te szpary pszczoły przechodzą do nadstawki, którą skróciłem (wyjąłem wszystkie ramki a na koniec włożyłem przegrodę 5 cm luzu i dokarmiaczke.
Zapowiadają mrozy a ul chyba nie ma najlepszej gospodarki cieplnej z tą nadstawką :/
Czy mogę otworzyć szybko ul i zapląbować im te 2 belki w gnieździe?
Wyczytałem że nie powinno się otwierać ula jak jest zimniej niż 12 stopni
To mam poczekać jeszcze aż zrobi się cieplej któregoś dnia, czy spróbować załatwić sprawę nawet teraz, byle szybko i sprawnie?