FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=24&t=20502
Strona 5 z 7

Autor:  paraglider [ 03 kwietnia 2018, 16:16 - wt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Zimowanie matek w jednym kłębie - powstałego z połączenia dwóch rodzin / odkładów / w ulach Wlkp .
https://www.youtube.com/watch?v=F2WAaodhlYg

Przed połączeniem rodzin ule są ustawione parami a matki muszą znajdować się w izolatorach w centrum gniazda i mieć swoje świty . One gwarantują właściwą opiekę i ochronę w momencie umieszczenia ich później w jednym kłębie . Gniazda łączonych rodzin nie mogą być zbyt obszerne . W pierwszym przypadku zawierają tylko sześć pełno miodnych ramek , po trzy z każdej strony izolatora . Są ustawione centralnie , prostopadle do wylotka z dwoma kominami powietrznymi po bokach . Nie ma żadnych ociepleń , ani górnych czy bocznych . W ramkach skrajnych zrobiono po 2 otwory dla przemieszczania się pszczół w momencie ocieplenia na zewnątrz ramki po pokarm . Umożliwiają one w razie raptownego , nocnego ochłodzenia , swobodny powrót do zimowego kłębu . Rodziny łączymy późną jesienią , przy temperaturach około +10*C .Jest to idealna temperatura do późnego łączenia rodzin , plus druga połowa dnia , kiedy pszczoły kończą loty . Będziemy stawiali jedną rodzinę na drugą .
Procedura łączenia : Ul który będziemy stawiali na wierzchu , odstawiamy do tyłu . Odklejamy dłutem kondygnację od dennicy . Z ula stojącego na swoim miejscu zdejmujemy daszek i nakrywamy odsłonięte gniazdo szczelnie folią / wypełnia ona funkcję przegrody / . Na folię przestawiamy odklejoną od dennicy kondygnację . Obowiązkowo otwieramy zapasowy wylot w drugiej kondygnacji. Następnego dnia , gdy dzień będzie lotny , część pszczół przemieści się do dolnej kondygnacji przenosząc na sobie zapach swojej rodziny . Późnym popołudniem odginamy jeden z rogów folii przy tylnej ściance dla połączenia rodzin . Spryskanie otwartego miejsca w rogu aromatyzowanym syropem , ułatwia bezbolesne łączenie się dwóch obcych dla siebie rodzinek . Po upływie jednego dnia zabieramy dzielącą połączone rodziny folię . W późniejszym czasie przestawimy izolator z matką z dolnej kondygnacji do górnej , oddzielając oba izolatory pełno miodną ramką pokarmową wziętą z dolnej kondygnacji , tak by po zewnętrznych stronach izolatorów było w dalszym ciągu po trzy ramki pokarmowe / w sumie będzie ich tam siedem / . Połączone rodziny w ul. Wlkp będą zimowały na 2 kondygnacjach .
W ulach o większej ramce , np. Dadanta , zimowla będzie obejmować jedną kondygnację na sześciu ramkach z izolatorem w środku . Rodzina będzie się znajdować bez żadnego ocieplenia aż do nastąpienia wyraźnych chłodów . Rodziny w dwukorpusowych ulach też muszą być bez ocieplenia po to , by chłód z pod powałki spędził pszczoły w dół do dolnej kondygnacji i oddalił od dennicy na tyle , żeby kula zimowego kłębu zahaczała również o dolną część ramek drugiej kondygnacji . Takie umocowanie się kłębu spowoduje jego prawidłową wędrówkę za pokarmem w górę .Jeżeli mimo braku bocznego ocieplenia kłąb uformował się z jednej ze stron , należy przeprowadzić jego korektę , polegającą na przestawieniu skrajnych ramek ze sobą
Przy zimowaniu silnych rodzin w ulach Wlkp często stosujemy półnadstawkę pokarmową dla tak zwanego „ dozimowania”. Centralnie nad izolatorem ustawiamy w półnadstawce dodatkowo 4 – 5 rameczek całkowicie wypełnionych zasklepionym pokarmem . Pszczoły w trakcie ociepleń pod koniec zimy przechodzą do niej pobierając pokarm a w trakcie nocnego oziębienia powracają do kłębu .
Pomijam fragment o umieszczaniu matki z nukleusa w jednym izolatorze i łączenie go z rodziną

Autor:  Zenon [ 03 kwietnia 2018, 20:28 - wt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Hieronim pisze:
Ładna pasieka , ja też miałem ule drewniane , ale do wędrówki średnio się nadają , za to są piękne.


Dzięki że ci się podobają , są cięższe od styropianów ale na lawecie nie mam problemu ciągam busem

Autor:  Hieronim [ 03 kwietnia 2018, 21:41 - wt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Zenon pisze:
Dzięki że ci się podobają , są cięższe od styropianów ale na lawecie nie mam problemu ciągam busem

Ale na lawetę trzeba włożyć , złożyć i jeszcze poustawiać na pasieczysku. :haha:

Autor:  Zenon [ 04 kwietnia 2018, 05:14 - śr ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Hieronim pisze:
Ale na lawetę trzeba włożyć , złożyć i jeszcze poustawiać na pasieczysku. :haha:

Tak raz włożę i później cały sezon nie zdejmuję to są lawety specjalne tylko do przewozu uli jak coś to zrobię zdięcia i pokarzę

Autor:  andrzejkowalski100 [ 04 kwietnia 2018, 11:04 - śr ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Zenon,co prawda nie do Ciebie kierowałem uwagę tylko do innych kolegów bajkopisarzy . Jak widać przy okazji prezentacji pasieki można bardzo wiele dowiedzieć się o pszczelarzu.
Dla mnie super pasieka widać rzetelną pracę właściciela.
jędruś, wskaż jedno miejsce gdzie jak piszesz spotykasz w moim pisaniu bełkot,bredzenie i złośliwości .
Zdaję sobie sprawę ,że każdy pszczelarz wykazuje inną wrażliwość jeżeli chodzi o traktowanie pszczół. Mam inne zdanie co do wielu technik, które opisują koledzy i próbują przekazać je innym, bywa często młodym adeptom sztuki pszczelarskiej. Po to jest to forum aby mogli zapoznać ,wybrać to co im będzie odpowiadało zgodnie z ich postrzeganiem świata oraz indywidualną wrażliwością.
Przypominam sobie ,całkiem niedawno zachłyśnięcie się, przez niektórych kolegów z forum i nie tylko, stosowaniem bez jakiejkolwiek kontroli środków chemicznych Rapicydu czy Taktic w walce z warrozą . Ile dostałem jobów krytykując propagatorów tychże środków i metod ,nie wspomnę. Obecnie nikomu nie przychodzi do głowy podążać tą drogą a aktorzy tamtych ,całe szczęście epizodów odchodzą w zapomnienie.
Trzeba od czasu do czasu spojrzeć w lustro ,przypomnieć sobie komu się kibicowało uderzyć się w pierś a nie pisać dla samego pisania a często po to aby kierować na siebie uwagę .
Pszczoła to zjawiskowość i zarazem owad ,który swoją pracą podporządkowała sobie świat flory i fauny.
W starożytnym Egipcie była symbolem zjednoczenia niech tak będzie i w obecnej chwili i na naszym forum.
Tak jak pisałem dbajmy o nią aby nie zatraciła woli istnienia ,dbajmy tak
aby w jak najmniejszym stopniu zakłócać jej biologię. Dbajmy aby żyła w bioróżnorodności w wolnym od chemii środowisku ,piła czystą wodę.
Może to są pobożne życzenia ale to nie znaczy, że ekonomia czy inne partykularne interesy będą decydowały o jej być albo nie być.
Wracając do tematu dla mnie zamykanie matki w izolatorze Chmary na okres całej zimowli niesie za sobą dużą ingerencję w biologię rodziny pszczelej i idę o zakład ,że metoda ta na dłużej nie zda egzaminu a w konsekwencji pójdzie w zapomnienie.
Może ktoś odbiera to tak że jestem upierdliwy ale jaki mam wpływ
na jego wrażliwość . Kolego manio rozmowa z Tobą to tak jak,, kopanie z koniem,,
Pozdrawiam :pl:

Autor:  jędruś [ 04 kwietnia 2018, 16:27 - śr ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

andrzejkowalski100 Dużo by należało pisać aby odnieść się w szczegółach do Twojej odpowiedzi.Jedno mogę stwierdzić, iż jakkolwiek znamy podstawy pszczelarstwa to mamy sprzeczne zdania w temacie stosowania tej wiedzy.Dlatego też przyjmij moją propozycję abyś mając "inne zdanie co do wielu technik, które opisują koledzy i próbują przekazać je innym, bywa często młodym adeptom sztuki pszczelarskiej" założył swój własny temat opisujący Twoją gospodarkę w którym zamieścisz całą swoją wiedzę i swoje dokonania. Będzie to Twój autorski projekt do którego będziesz mógł zrobić zawsze odnośnik we wszelkiej dyskusji nie zaburzając tematów innych kolegów z Forum.Pozdrawiam.

Autor:  paraglider [ 04 kwietnia 2018, 17:04 - śr ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Kiedy ocieplamy ule na zimę ?
https://www.youtube.com/watch?v=0dute6Lhvd4
Trzy tygodnie wcześniej przy temperaturze +12*C łączyliśmy rodziny i umieszczaliśmy matki w izolatorach w jednej kondygnacji . Przez cały czas rodziny były bez żadnego ocieplenia , co przy obniżających się z dnia na dzień temperaturach , pozwoliło im na prawidłowe zawiązanie zimowego kłębu . Temperatura spadła do +4*C . Czas na zimowe ocieplanie uli . Po otwarciu daszka widać dwa izolatory odgrodzone ramką pokarmową , znajdujące się w górnej kondygnacji i pszczoły formujące kłąb zimowy . Pszczelarz przykrywa w ulach Wlkp gniazda folią i kładzie na nich ocieplenie . Przy zbyt małej objętości gniazda , odchylamy folię na 1cm od tylnej ścianki , czyli robimy prześwit -pozwoli on na lepszą wymianę powietrza w gnieździe . Ociepleniem może być poduszka , kocyk a nawet część garderoby . Możemy również ocieplić boki gniazda , ale dopiero po prawidłowym uwiązaniu się kłębu . Gdybyśmy tą czynność wykonali wcześniej , kłąb mógłby się uwiązać przy jednej z cieplejszych desek ociepleniowych , pozostawiając izolator z matką na zewnątrz . Ocieplenie stawiamy tuż przy ramce pokarmowej w odległości 5-7 cm , nie więcej . Przy zbyt wczesnym ociepleniu i szerszym oddaleniu od ramki , kłąb mógłby zająć tą wolną przestrzeń i tam się usadowić . Mógłby w tej części pozostać do końca zimy , nie przemieścić się dalej , wyjeść pokarm i na wiosnę osypać się z głodu . Nie do wszystkich gniazd można włożyć ocieplenie . Tam gdzie gniazdo składa się z ośmiu ramek , miejsca na ocieplenia brak . Pozostawiamy więc dwa boczne kominy bez ocieplenia . Jeżeli gniazdo mamy ułożone centralnie , wkładamy zawsze dwa boczne ocieplenia /nigdy jedno / . Rodziny zimowane na jednej kondygnacji , a mające w gnieździe ramki całkowicie zasklepione pokarmem , powinny mieć wysoką dennicę lub podłożoną poduszkę powietrzną . W przeciwnym razie pszczoły nie będą miały miejsca na zawiązanie zimowego kłębu . Poduszką powietrzną może być półnadstawka z trzema pustymi ramkami ułożonymi centralnie na środku , pod ramkami pokarmowymi . Zwykle w tym miejscu uwiesi się kłąb pszczół a te trzy puste ramki będą jego punktem zaczepienia . Kładąc ocieplenie górne nie starajmy się przykrywać gniazdo zbyt dokładnie . Pozostawione przypadkowe szpary boczne ułatwiają wymianę powietrza w ulu . W gniazdach o małych objętościach pozostawiamy zawsze przy tylnej ściance 1cm prześwit .

Autor:  Rybnik87 [ 04 kwietnia 2018, 19:13 - śr ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

andrzejkowalski100 pisze:
Zenon,co prawda nie do Ciebie kierowałem uwagę tylko do innych kolegów bajkopisarzy . Jak widać przy okazji prezentacji pasieki można bardzo wiele dowiedzieć się o pszczelarzu.
Dla mnie super pasieka widać rzetelną pracę właściciela.
jędruś, wskaż jedno miejsce gdzie jak piszesz spotykasz w moim pisaniu bełkot,bredzenie i złośliwości .
Zdaję sobie sprawę ,że każdy pszczelarz wykazuje inną wrażliwość jeżeli chodzi o traktowanie pszczół. Mam inne zdanie co do wielu technik, które opisują koledzy i próbują przekazać je innym, bywa często młodym adeptom sztuki pszczelarskiej. Po to jest to forum aby mogli zapoznać ,wybrać to co im będzie odpowiadało zgodnie z ich postrzeganiem świata oraz indywidualną wrażliwością.


Generalnie się z Tobą zgadzam, tylko w kwestii przypomnienia:
-Węza z komórką 5,4
-wymiary ramek, odstępów między plastrami
-z góry ustalona zabudowa (ciepła/zimna)
-sprowadzanie pszczół z całego świata
-krzyżowanie sprowadzonych ras pszczół
-tworzenie hybrydy rasowej (pszczoła buckfast)
-dążenie do uporczywego czerwienia pszczół, nawet w czasie bezpożytkowym.
-chemizacja rolnictwa
-rolnictwo monokulturowe
-wycinanie różnorodnych drzew i krzewów
-likwidacja chwastów i innych roślin pyłkodajnych i miododajnych.
To według mnie jest przyczyną wszystkich problemów które teraz ma pszczoła miodna. Izolator Chmary to nie jest cudowna ramka która naprawi wszystkie błędy popełnione z pszczołami w ostatnich 200 latach.
Ale to jest pewien sposób na radzenie sobie z tymi problemami.
Chciałbym za kilkanaście lat rozwiązać te problemy które dziś mają pszczelarze z pszczołami. Wiem że istnieje duża ilość badań w tym kierunku jednak na dzień dzisiejszy nie potrafię sobie wyobrazić innej gospodarki niż z izolatorem. Właśnie ze względu na te wyżej wymienione błędy.
Wydaje mi się że gospodarka snozowa z pszczołą środkowo europejską ma szanse na powodzenie. Ale póki co chcę cieszyć się i pszczołami i pracą z nimi. Izolator daje mi spokój że nie muszę się martwić o to co występuje u znajomych którzy mają swoje teorie mimo iż ani razu nie spróbowali.
Dwa fakty na koniec:
Dzięki izolatorowi jestem w stanie wyleczyć jedną tabletką apiwarolu rodziny znacznie lepiej niż znajomi całą serią leków i całoroczną walką z warrozą. Bez dodawania kwasów w czasie pożytków. Bez innej chemii różnorakiego pochodzenia.
I dwa wiem że nie ma czerwiu w rodzinach przez okres zimowy. Przy tegorocznej pogodzie miało to ogromne znaczenie. Kiedy wszystkim pszczoły słabły moje dopiero rozpoczynały czerwienie, i po dzisiejszym przeglądzie widzę że pszczół przybywa...
U znajomego nie jest tak kolorowo, a rodziny na jesień miał znacznie lepsze niż moje...

Autor:  andrzejkowalski100 [ 04 kwietnia 2018, 22:58 - śr ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Kolego jędruś, kiedyś założył mi oddzielny
temat Twój niekwestionowany miszcz pszczelarski Polbart . Oj nie ładnie papugować :haha:
Pozdrawiam :pl:

Autor:  jędruś [ 05 kwietnia 2018, 06:35 - czw ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

andrzejkowalski100,
Napisałeś już 1703 posty rozrzucone w wielu wątkach.Warto by je uporządkować w poszczególnych tematach tak by Twoja wiedza była łatwo dostępna i nie uległa zapomnieniu.
Nie ociągaj się i nie daj dłużej prosić.Patrz jak pięknie zrobił to kol.Paraglider.Cały Jego przekaz mam w swoi folderze z podziałem na podfoldery.Bądź kreatywny.Z pewnością zostaniesz doceniony a może i zaszczycony tytułem Pszczelarz Roku, czego Ci szczerze życzę.Pozdrawiam.

Autor:  XxSebastianxX [ 05 kwietnia 2018, 16:02 - czw ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

jędruś pisze:
andrzejkowalski100,
Napisałeś już 1703 posty rozrzucone w wielu wątkach.Warto by je uporządkować w poszczególnych tematach tak by Twoja wiedza była łatwo dostępna i nie uległa zapomnieniu.
Nie ociągaj się i nie daj dłużej prosić.Patrz jak pięknie zrobił to kol.Paraglider.Cały Jego przekaz mam w swoi folderze z podziałem na podfoldery.Bądź kreatywny.Z pewnością zostaniesz doceniony a może i zaszczycony tytułem Pszczelarz Roku, czego Ci szczerze życzę.Pozdrawiam.


On ma ale 1703 bezwartościowe posty niestety.

Autor:  paraglider [ 05 kwietnia 2018, 16:42 - czw ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Przezimowaliśmy dwie matki i co dalej?
Tylko silne rodziny zapewniają szybki rozwój wiosenny , są mniej podatne na choroby i radzą sobie z inwazją warrozy . Przynoszą również więcej miodu .Na filmie pokazano formowanie gniazd dla 2 przezimowanych matek w ulu Wlkp . Matki zimowano w jednym izolatorze przedzielonym przekątnie listewką , umieszczonym w drugim korpusie . Na nim ustawiono półnadstawkę pokarmową z 5-cioma zasklepionymi połówkami , na „dozimowanie” . Ul ten był przez całą zimę nieocieplony . Okazało się , że pszczoły spożywają w nich pokarm odwrotnie niż w ulach ocieplanych . To znaczy : W kondygnacji stojącej na dennicy pokarm był prawie nieruszony . W drugiej , gdzie znajdował /–wały/ się izolator/- tory/ pokarm został zjedzony w 20-25% . Natomiast w pół nadstawce pokarmowej stojącej u góry ubyło go aż 75% . Działo się tak dlatego , że w momencie zimowych ociepleń i rozluźnienia się kłębu , pszczoły chętnie przechodziły do pół nadstawki po pokarm , bo tam najszybciej on ogrzewał się od unoszącego się ciepła kłębu i był na tyle rozluźniony , że nadawał się do pobrania . Przy kolejnych oziębieniach , pszczoły powracały do drugiej kondygnacji , gdzie było miejsce zimującego kłębu . Tak się dzieje tylko w pół nadstawce , przy niskiej ramce pokarmowej . Gdyby zamiast pół nadstawki byłaby tam pełna kondygnacja , kłąb mając w niej dostateczną ilość miejsca , przeniósł by się do niej i pozostawił niżej znajdujący się izolator bez opieki .
https://www.youtube.com/watch?v=eOfFOH3Hj-k
Co należy dalej zrobić ? Dwa warianty na przykładzie ula Wlkp .
Wariant I - Po rozczłonkowaniu ula w dolnym korpusie pozostawiamy istniejące tam już ramki i uzupełniamy go do kompletu pokarmem z zapasów . Przykrywamy korpus pokarmowy folią z cztero-centymetrowym prześwitem od strony wylotka , dla przejścia pszczół / przy słabszych rodzinach – prześwit mniejszy /. Na nim ustawiamy pierwszy gniazdowy korpus . Pozostawiamy w nim przy ściance pięć ramek i ocieplamy zatworem . Do tak przygotowanego gniazda wpuszczamy pierwszą matkę . Pustą część za zatworem , wypełniamy ramkami z pokarmem .Gniazdo przykrywamy kratą odgrodowa , na której ustawiamy następną kondygnację dla drugiej matki . Postępujemy w niej analogicznie : gniazdo z pięciu ramek ograniczamy zatworem / za zatworem ramki pokarmowe / - do drugiego gniazda wypuszczamy drugą matkę . Ramki z pół nadstawki po omieceniu z pszczół , wycofujemy - ul ocieplamy . Dolny - sanitarny wlotek zmniejszamy na 2-3 pszczoły , otwierając równocześnie zapasowe wloty w obu gniazdowych kondygnacjach z których pszczoły nauczą się szybko korzystać . Matki możemy wypuszczać zaraz po wiosennym , marcowym oblocie , lub odczekać do kwietnia , aż wyginą najsłabsze , zainfekowane zimowe pszczoły , by uniknąć przekazywania chorób nowemu pokoleniu pszczół .
Wariant II Matki przezimowały w dwóch oddzielnych izolatorach w ulu nieocieplonym . Dzięki temu kłąb nie przemieszczał się na boki i zawsze był w obrębie izolatorów . Spożycie pokarmu jak w poprzednim wariancie . Pszczoła , która przezimowała nie była obciążona wytwarzaniem mleczka podczas karmienia larw , ani przerobem cukrów na zimowy pokarm . Ma ona teraz za zadanie wychować pierwsze pokolenie młodych pszczół , od których będą zależały dalsze losy rodziny . Postępujemy analogicznie : na dennicy nadstawka z pokarmem , przykryta folią z wąskim przejściem dla pszczół , na niej pierwsza kondygnacja gniazdowa z uwolnioną matką , krata odgrodowa i druga kondygnacja gniazdowa dla drugiej matki , którą tam wypuszczamy . Częstą praktyką /zamiast wypuszczania matek przez pszczelarza / jest otwarcie zatyczki /wejścia/ i wstawienia otwartego izolatora na skraj gniazda , by matka sama wyszła . Zwykle następnego dnia izolator jest pusty , wystarczy go zabrać z gniazda . Dlaczego gniazda formujemy maksymalnie z pięciu ramek / reszta za przegrodą / . Wczesną wiosną tyle ramek starczy dla początkowego rozwoju . Skomasowane na nich pszczoły zapewniają odpowiednią temperaturę potrzebną do wychowu czerwiu . Po dwóch tygodniach ramki w gnieździe w większości są zaczerwione . Możemy wtedy usunąć przegrodę a jej miejsce wypełnić dodatkową ramką by skompletować kondygnacje do pełna . Po kolejnym tygodniu usuwamy z pierwszej kondygnacji folię , wypełniając ją ramkami na miód . Wstawiamy ją między dwie kondygnacje z matkami , odgrodzoną od nich kratami odgrodowymi jako wspólną miodnię . Przed pożytkiem głównym / np. akacją / jedną matkę likwidujemy , by stworzyć odpowiednią strukturę pszczół do maksymalnego zbioru miodu . Wtedy matka czerwi w jednej kondygnacji , dwie pozostałe są miodniami .
Uwaga ; Jeżeli po stwierdzeniu , że rodzina po zimie jest zbyt słaba , formujemy gniazdo nad folią tylko w jednym korpusie i wypuszczamy z izolatora jedną matkę . Druga pozostaje w izolatorze umieszczonym jako przedostatnia - na skraju gniazda i pozostaje tam aż do wylęgnięcia się pierwszego pokolenia pszczół . Dopiero wtedy po przeniesieniu kilku ramek czerwiu do drugiej kondygnacji gniazdowej , wpuszczamy do niej drugą matkę .

Autor:  andrzejkowalski100 [ 05 kwietnia 2018, 22:02 - czw ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

XxSebastianxX, dla Ciebie to żaden on. Troszkę ogłady a wydawało by się ,że taki erudyta . :haha:
jędruś, ja nie zabiegam o tytuły .
Mam dla Ciebie propozycję lektury ,,Hipokryzja-nasze relacje ze zwierzętami,,- Andrzej Kruszewicz, będziesz bliżej zrozumienia spraw, które leżą mi na sercu.
Pozdrawiam :pl:

Autor:  mirek. [ 05 kwietnia 2018, 22:11 - czw ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

czemu zaśmiecacie wątek :pala:
admin wyczyść proszę

Autor:  XxSebastianxX [ 06 kwietnia 2018, 10:57 - pt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

andrzejkowalski100 pisze:
XxSebastianxX, dla Ciebie to żaden on. Troszkę ogłady a wydawało by się ,że taki erudyta . :haha:
jędruś, ja nie zabiegam o tytuły .
Mam dla Ciebie propozycję lektury ,,Hipokryzja-nasze relacje ze zwierzętami,,- Andrzej Kruszewicz, będziesz bliżej zrozumienia spraw, które leżą mi na sercu.
Pozdrawiam :pl:


Jak zaczniesz pisać normalne przejrzyste posty bez dodawania swojej ideologi to nawet ja je przeczytam.

Autor:  Godziemba [ 06 kwietnia 2018, 15:42 - pt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

mirek. pisze:
czemu zaśmiecacie wątek
admin wyczyść proszę
Zaraz się dowiesz,ze to" kompletna bzdura",są tacy na forum,którym się bardzo podoba jak każdy temat jest za..... i po.....

Autor:  taki_nick [ 07 kwietnia 2018, 01:36 - sob ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

andrzejkowalski100 pisze:
... idę o zakład ,że metoda ta na dłużej nie zda egzaminu a w konsekwencji pójdzie w zapomnienie...

Możliwe też, że w naszym klimacie będzie metodą pozwalającą paść warrozie ze starości. Ja bym się nie zakładał...

Autor:  lech [ 07 kwietnia 2018, 08:31 - sob ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

taki_nick pisze:
andrzejkowalski100 pisze:
... idę o zakład ,że metoda ta na dłużej nie zda egzaminu a w konsekwencji pójdzie w zapomnienie...

Możliwe też, że w naszym klimacie będzie metodą pozwalającą paść warrozie ze starości. Ja bym się nie zakładał...

Przed laty była metoda izolatorowa p. Mazurka. Dziś pewnie mało kto o niej pamięta.

Autor:  baru0 [ 07 kwietnia 2018, 21:37 - sob ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

lech pisze:
Przed laty była metoda izolatorowa p. Mazurka. Dziś pewnie mało kto o niej pamięta.

Oj zdziwił byś się jak dużo tą met ad ą gospodarzy .Zależy od bazy pożytkowej.

Autor:  paraglider [ 27 kwietnia 2018, 11:12 - pt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Rezultat pełnej izolacji matki w rodzinach produkcyjnych na akację w leżaku .
https://www.youtube.com/watch?v=qnsNbnwEO3A
Pożytek z akacji jest krótkotrwały , trwający niespełna 10 dni .
Matkę wkładamy do izolatora na dziesięć dni lub tydzień przed zakwitaniem akacji / po 9 dniach warto sprawdzić czy nie ma na ramkach mateczników ratunkowych / . W dniu rozpoczęcia nektarowania w ulu nie będzie już czerwiu otwartego a więc wszystkie pszczoły będą maksymalnie skoncentrowane na zbiorach miodu . Przeprowadzając miodobranie sprawdzamy czy niezasklepiony miód jest dojrzały . Jeżeli przy energicznym strząśnięciu ramką nie kapie , możemy go brać do wirowania . Wykorzystując moment , że po miodobraniu nie ma w rodzinie żadnego czerwiu , przeprowadzamy zabieg przeciw warrozie . Jeżeli mamy silną rodzinę a po akacji następny pożytek towarowy z koniczyny lub lipy , nie wypuszczamy matki z izolatora aż do zakończenia kolejnego pożytku .

Autor:  paraglider [ 27 kwietnia 2018, 19:28 - pt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Rezultat izolacji matek na główny pożytek w stojakach .
https://www.youtube.com/watch?v=uIQ6SXv-gG8
Osiemnasty październik - ostatnie miodobranie . Do głównego pożytku w ulu dadanowskim prowadzono gospodarkę dwurodzinną . Pszczelarz pokazuje połączoną rodzinę pszczelą w której 10 lipca zaizolowano po raz pierwszy obie matki . Chce się przekonać czy matki w izolatorach jeszcze żyją , ocenić ilość pszczół i miodu w ulu . Ul składa się z dwóch pełnych kondygnacji i trzech pół nadstawek . Przystąpiono do miodobrania : górna pół nadstawka cała zalana miodem - miód w całości zasklepiony . Druga pół nadstawka od góry , postawiona 3 sierpnia z przewagą węzy , również wypełniona miodem . W sześciu ramkach z odbudowaną węzą miód nie zasklepiony . Trzecia pół nadstawka pełna - miód zasklepiony .Po zdjęciu pół nadstawek ukazał się pierwszy izolator w drugiej kondygnacji . Kondygnacja cała wypełniona zasklepionym miodem - młoda matka w izolatorze żywa , przesadzono ją do innego typu izolatora . W pierwszej kondygnacji na dennicy zaizolowano drugą - starą matkę , która również przeżyła . Kondygnacja też wypełniona miodem , nie wszystek miód zasklepiony lecz dojrzały . W całym ulu czerwiu brak , ilość pszczół wystarczająca do zazimowania . Przystąpiono do formowania zimowego gniazda w kondygnacji na dennicy . Oba izolatory przedzielone ramką z zasklepionym miodem , umieszczono w środku gniazda . Po obu ich stronach umieszczono ramki "pełnomiodne" . Dalszą pracę nad ułożeniem zimowym gniazda odłożono po odwirowaniu miodu .

Autor:  lech [ 27 kwietnia 2018, 20:32 - pt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

paraglider pisze:
Rezultat izolacji matek na główny pożytek w stojakach .
https://www.youtube.com/watch?v=uIQ6SXv-gG8
Osiemnasty październik - ostatnie miodobranie .

Myślę , że to osiemnasty sierpnia

Autor:  paraglider [ 28 kwietnia 2018, 09:38 - sob ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Dzięki - august to sierpień . Już po raz drugi zdarza mi się podobna "aszybka" - przepraszam . Co ten październik tak się do mnie przyczepił ?

Autor:  paraglider [ 01 maja 2018, 10:42 - wt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Ucieczka od rojenia i pozyskanie silnej rodziny z młodą matką do zbioru miodu .
Rodziny pszczele z młodymi matkami nie wchodzą w nastrój rojowy . Warto więc odpowiednio wcześnie wyhodować w ulu młodą matkę , by nie biegać za rójkami , przy okazji pozyskać dużo miodu .
https://www.youtube.com/watch?v=xHLRkF1dU4E
Rodzinę pszczelą / w tym przypadku / na dwóch korpusach i miodni oddzielamy szczelną przegrodą . Na niej ustawiamy nowa kondygnację , do której przenosimy kilka ramek z czerwiem . Otwieramy zapasowy otwór z tyłu kondygnacji .Do tak skonstruowanego odkładu podajemy matecznik hodowlany na wygryzieniu . Po unasienieniu i rozwinięciu się rodziny z młodą matką , łączymy obie przy pomocy gazety - bez wyszukiwania starej matki . Rekomenduję przed połączeniem ją usunąć .

Autor:  darius4257 [ 01 maja 2018, 22:43 - wt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Czesc
No prawie .....ale sie i tak wyroja...
To ma byc tak jak ja napisze by sie nie wyroily......
rodzine pszczela na 2 korpusach i miodni
oddzielamy korpusy krata....po 9 dniach patrzymy gdzie jest matka ..i ten korpus z matka odstawiamy.....dajemy swierze jaja tam gdzie nie ma matki.
wtedy sie nie wyroja ....bo miesiac sa one bez matki i same wyhoduja sobie od podstaw .(taka rodzina oslabnie i to bardzo ..da tylko miod wczesny)
By tego uniknac trzeba by polaczyc te pszczoly od starej i stara ubic.
Ale moze tez dojsc jeszcze do rojki ,,przyczyn moze byc mnustwo.
Roboty od groma i efekt szczescia mozliwy...
nie wchodze w to......poz d

Autor:  polbart [ 02 maja 2018, 01:30 - śr ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Nie prościej i łatwiej mieć nierojliwe pszczoły?

Powolutku zaczynam śnić aby mi się jakaś rójka naturalna pojawiła.

Matki rojowe są najlepsze ze wszystkich, pszczoły po nich są po prostu do dupy.
Wykorzystują wczesne pożytki i w połowie rzepaku rżną w świat.
Praca z takimi pszczołami w celu zlikwidowania rójki nie warta jest funta kłaków.

Pozdrawiam,
polbart

Autor:  ociec [ 02 maja 2018, 13:07 - śr ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

polbart pisze:
Nie prościej i łatwiej mieć nierojliwe pszczoły?

Powolutku zaczynam śnić aby mi się jakaś rójka naturalna pojawiła.

Matki rojowe są najlepsze ze wszystkich, pszczoły po nich są po prostu do dupy.
Wykorzystują wczesne pożytki i w połowie rzepaku rżną w świat.
Praca z takimi pszczołami w celu zlikwidowania rójki nie warta jest funta kłaków.

Pozdrawiam,
polbart


Nie ma nierojliwych pszczół.
Zależy, czy są zadbane, czy zostawione same sobie.
Moje Ociesęckie też się nie roją, a są już na całym ulu 18 ramek plus nadstawka

Autor:  polbart [ 03 maja 2018, 05:00 - czw ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

W ubogim terenie, w takim ciasnym ulu, nierojliwe pszczoły nie będą się roić.
W bogatym terenie, w takim ciasnym ulu, nierojliwe pszczoły, nie będą się roić.
:D

Autor:  kudlaty [ 03 maja 2018, 07:48 - czw ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

pszczoły jeśli mają miejsce i zajęcie + wentylacja odpowiednia to siedzą grzecznie w ulach i pracują na siebie i właściciela, miałem już takie pszczoły rojliwe że po osiągnięciu "siły" 15 ramek wielkopolskich zwijały manatki i na drzewo, kolejny raz roiły się jak tylko się dogrzebały do 8 ramek, to jest dopiero przewidywalne pszczelarstwo, receptą na te dziki było zabieranie co tydzień po kilka ramek czerwiu zasklepionego i zasilanie innych rodzin do czasu wymiany matek na inne

Autor:  wiesiek33 [ 03 maja 2018, 09:00 - czw ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

paraglider pisze:
Rezultat izolacji matek na główny pożytek w stojakach
Zawsze myślałem że stojak został wymyślony po to między innymi
zoptymalizować rodnię i ułatwić pszczelarzowi pracę a tu masz masz !!!
Wszystkie zabiegi z izolacją powinny być ograniczone do odpowiedniego prowadzenia rodziny tak aby ta nie tracąc siły przyniosła to czego oczekujemy , bo co będzie z kiedy tej akacji nie będzie ? kto będzie nosił następny pożytek .

Autor:  darius4257 [ 01 stycznia 2019, 00:42 - wt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Czesc
Pszczoly maja juz dwie ramki czerwiu .......mam z matkami teraz do izolatora .By je w marcu wypuscic.............poz d

Autor:  Łukasz1980 [ 01 stycznia 2019, 11:24 - wt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Co Ty gadasz jakie dwie ramki czerwiu o tej porze.

Autor:  Godziemba [ 01 stycznia 2019, 13:56 - wt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Łukasz1980 pisze:
Co Ty gadasz jakie dwie ramki czerwiu o tej porze.
Postępowi pszczelarze tak mają,jest się czym pochwalić,w połowie lutego będzie mógł zrobić odkład.

Autor:  Sławek1964 [ 01 stycznia 2019, 14:04 - wt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Godziemba, Łukasz1980, Zobaczcie na lokalizacje.

Autor:  Sławek1964 [ 01 stycznia 2019, 14:04 - wt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Godziemba, Łukasz1980, Zobaczcie na lokalizacje.

Autor:  darius4257 [ 01 stycznia 2019, 14:08 - wt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

-----------lokalizacja------47°43'44.0"N 7°47'02.0"E

Autor:  Łukasz1980 [ 01 stycznia 2019, 14:20 - wt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

No nie wiem chyba jakiś tempy jestem ale w najbliższej miejscowości w nocy są przymrozki

Autor:  Godziemba [ 01 stycznia 2019, 14:41 - wt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

darius4257 pisze:
.mam z matkami teraz do izolatora
Wniosek z tego taki,że grudniowe czerwienie jest korzystne dla rodziny,ale styczniowe już nie.I na to dalej ma wpływ lokalizacja pasieki.Proszę to uzasadnić.

Autor:  darius4257 [ 01 stycznia 2019, 14:47 - wt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Godziemba pisze:
Łukasz1980 pisze:
Co Ty gadasz jakie dwie ramki czerwiu o tej porze.
Postępowi pszczelarze tak mają,jest się czym pochwalić,w połowie lutego będzie mógł zrobić odkład.

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Moja gospodarka polega na tym.
Doprowadzic kazda z rodzin do jednakowej sily.
Wazne nie przeszkadzac pszczola ( .zadnych odkladow) .tylko czekac caly sezon na miodobranie..
Dac kazdej z matek ,nie za duzo miejsca do czerwienia i miodnie na 55 kilo miodu dojrzalego( 17% wody w miodzie)'Tyle miejsca otrzymuje kazda rodzina nie wiecej nie mniej...Po 2 wirowaniu usyskuje ogolnie 66 do 83 kilo miodu dojrzalego z kazdej rodziny.
Po drugim wirowaniu mozna pomyslec o odkladach ale to praca ,Odklady sa mi nie potrzebne.Moj cel to miod....Na nim sie najwiecej zarobi.
--------------------------------------------------------------------------------
poz d

Autor:  darius4257 [ 01 stycznia 2019, 14:51 - wt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Godziemba pisze:
darius4257 pisze:
.mam z matkami teraz do izolatora
Wniosek z tego taki,że grudniowe czerwienie jest korzystne dla rodziny,ale styczniowe już nie.I na to dalej ma wpływ lokalizacja pasieki.Proszę to uzasadnić.

=========================================
Chodzi o to jak dokladnie sie zaraz dowiesz ze w ogole izolatory to glupota
To tylko praca ktora sobie wyszukuja oni same :haha: i kropka

Autor:  Godziemba [ 01 stycznia 2019, 17:54 - wt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

darius4257 pisze:
Chodzi o to jak dokladnie sie zaraz dowiesz ze w ogole izolatory to glupota
To tylko praca ktora sobie wyszukuja oni same i kropka
Przyznam się,że nic z tego nie zrozumiałem.

Autor:  glazek7777 [ 04 stycznia 2019, 18:11 - pt ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Nic z tego nie rozumiesz, bo za długo masz pszczoły.

Po drugim miodobraniu średnio 70kg miodu czyli 50litrów z każdego ula i to w dodatku najprawdopodobniej psieka stacjonarna. Niemcy to nie raj dla pszczół. To co nam na wsi fundują (wielkoobszrowe uprawy, chemia) oni mieli to 30 lat temu.

Napisz, że Ty w Polsce masz lepszy wynik bo 70 litrów - pisać każdy może co chce.

Autor:  slaw007 [ 28 stycznia 2019, 15:07 - pn ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Kiedy wypuszczacie majteczki z więzień?
W przyszły weekend byłaby okazja, bo ma być ciepło.Czy może trochę za wcześnie. Myślałem tak, ze nie wcześniej 15-20 lutym. Jednak obecnie prognozy nie za dobre na drugą i trzecią dekadę lutego.

Autor:  kudlaty [ 28 stycznia 2019, 15:19 - pn ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

slaw007 pisze:
Kiedy wypuszczacie majteczki z więzień?


pewno przez więzienie masz na myśli kosz na brudne pranie, no wiadomo jak się uzbiera więcej i jest pogoda to śmało można prać i rozwieszać na sznurku, dobrze jest też do prania dodać jakiś dodatek typu np lenor wtedy majteczki sa miękkie i pachnące :haha:

Autor:  slaw007 [ 28 stycznia 2019, 15:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Autokorekta zadziała :-)
Chodzi oczywiście o mateczki :haha: :haha:

Autor:  JM [ 28 stycznia 2019, 16:48 - pn ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Czasami się zdarzy nacisnąć jednym palcem dwa klawiszki równocześnie, ale "j" i "t" nie leżą bezpośrednio obok siebie - tu musiał zadziałać jakiś inny impuls z podświadomości, jakieś inne myśli chodziły koledze po głowie? :lol: :mrgreen: :nonono:

Autor:  paraglider [ 28 stycznia 2019, 17:07 - pn ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

slaw007 pisze:
Kiedy wypuszczacie majteczki z więzień?

Spiesz się powoli a na tym skorzystasz . Jest środek zimy i w ulach twoich panuje błogi spokój . Dlaczego chcesz go przerywać ?
Jeżeli zazimowałeś w miarę silne rodziny to są w niej pszczoły które nie tylko wychowają ci po oblocie nowe pokolenie pszczół , ale będą w stanie przy sprzyjającej pogodzie przynieść każdy wczesny pożytek . Ja wypuszczam matki na tydzień przed wiosennym oblotem . Zwykle to jest początek marca . A tymi "majteczkami" się nie przejmuj , u mnie też takie "kiksy" się zdarzają .

Autor:  Zenon [ 28 stycznia 2019, 20:06 - pn ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

slaw007 pisze:
Kiedy wypuszczacie majteczki z więzień?
W przyszły weekend byłaby okazja, bo ma być ciepło.Czy może trochę za wcześnie. Myślałem tak, ze nie wcześniej 15-20 lutym. Jednak obecnie prognozy nie za dobre na drugą i trzecią dekadę lutego.
Ja pierw polewam kwasem szczawiowym i później wypuszczam matki po pierwszym oblocie

Autor:  Wolfgang [ 28 stycznia 2019, 20:35 - pn ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

slaw007 pisze:
Kiedy wypuszczacie majteczki z więzień?

Wydaje się, że izolator jest po to by matki nie czerwiły zimą. Mamy styczeń więc jest zima. Twórca tego ustrojstwa mówił o wypuszczeniu matki w momencie napływu pyłku. W moim przypadku jest to iwa. Więc obecnie zjeżdżamy na nartach i nie podchodzimy do uli. A z tymi majteczkami to ciekawe, hmm...

Autor:  Wolfgang [ 28 stycznia 2019, 21:40 - pn ]
Tytuł:  Re: Izolator Chmary w praktyce pszczelarskiej .

Zenon pisze:
Ja pierw polewam kwasem szczawiowym

Proponuję koledze obejrzeć https://www.youtube.com/watch?v=hp7FJfOujpU od min 38:50

Strona 5 z 7 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/