FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 kwietnia 2024, 22:03 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 07 października 2010, 21:10 - czw 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Potwierdzam - czasami się udaje, ale nie jest to regułą i musi być naprawdę dobry rok.
Kilka lat temu jak przechodziłem z wp na 1/2 dadanta w maju zrobiłem odkłady z jedną ramką czerwiu i 2-3 ramki pszczół oraz czerwiącą matką. Po wyjściu czerwiu niewymiarową ramkę wycofałem z powrotem do wp. Pszczoły odbudowały 2 korpusy węzy i jeszcze ze słonecznika w sierpniu przyniosły średnio 8kg miodu !!! Ale wtedy to był rekordowy rok w mojej pasiece.

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 października 2010, 21:31 - czw 
pewex pisze:
Potwierdzam - czasami się udaje, ale nie jest to regułą i musi być naprawdę dobry rok.


I tu się zgadzam ostatnim takim rokiem był 2007 , robiłem odkłady 18 maja z 3 czerwiu + 2 papu na 15 czerwca miały po 10 gniazdo a na 10 lipca - odebrałem po 10 kg Czystej Spadzi z pierwszej dodanej 20 czerwca pół nadstawki węzy
Nie dałem ani grama cukru przy odbudowie węzy
Wtedy pierwszy raz nie sprzedałem ładnej ilości odkładów bo mi się po prostu nie opłacało
Był taki rok że rozwój odkładów był niesamowity a ilość odebranego miodu z macierzaków i ciągły pożytek dawał pewną gwarancję
Mianowicie odebrany miód z odkładów od 10 lipca do 5 września przebił 4 krotnie ich początkową wartość może się to jeszcze kiedyś powtórzy ale kiedy ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 08 października 2010, 05:13 - pt 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
Czy z odkładu weźmie się miód to zależy jaki odkład kiedy zrobiony i jakie pożytki.
Zawsze pod koniec rzepaku występują silne nastroje rojowe i jest to bardzo dobry czas na robienie odkładów(20-30.05).
Zrobiony w tym okresie odkład z nalotu na czerw z innego ula i czerwiąca matkę, praktycznie daje prawie normalna rodzinkę, która z lipy pobiera już normalny pożytek nie mówiąc o fasoli(grochy).
Chociaż silna zsypka młodej pszczoły na czerw z innego ula i czerwiąca matkę ma tylko około tygodnia dłuższy rozwój.
Robiony odkład w okresie pożytkowym nie wymaga dokarmiania bo np na rzepaku jeżeli nektaruje to już za dobę widać nakrop na ramkach i zarobioną węzę. :zeby:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 grudnia 2010, 23:43 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2010, 23:27 - sob
Posty: 105
Lokalizacja: Częstochowa
Czy taka gospodarka w ulu dadancie jaką opisze ma sens ? mianowicie:
począwszy od zimowli na 7-8 ramkach , dokładam stopniowo ramki żeby osiągnąć gniazdo na 10 ramkach, kłade krate, ładuje nadstawke 1/2, w drugiej połowie maja robie odkład (z dwóch uli - jeden odkład 4 ramkowy) w miejsce wyjętych ramek wkładam węze, za dwa tygodnie robie drugi odkład (także z dwóch uli jeden 4 ramkowy ) , w miejsce wyjętych ramek daje węze, po miodobraniu ostatnim wyjmuje 2-3 skrajne ramki , w drugiej połowie sierpnia zakarmiam na zime i koniec. oczywiscie nie pisałem o zabiegach leczenia które tez po drodze by miały miejsce. Co wy na to żeby od początku do końca sezonu gniazdo było na 10 ramkach ? A może ograniczyć je tylko okresowo ? jeżli tak to kiedy i na ilu ramkach ? czy taką gospodarke mozna zastosować w lezaki i stojaku ?

_________________
ODDAJ KREW - PODARUJ KOMUŚ DRUGIE ŻYCIE.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 grudnia 2010, 19:28 - śr 
DanieloMaxi pisze:
Czy taka gospodarka w ulu dadancie jaką opisze ma sens ? mianowicie:
począwszy od zimowli na 7-8 ramkach , dokładam stopniowo ramki żeby osiągnąć gniazdo na 10 ramkach, kłade krate, ładuje nadstawke 1/2, w drugiej połowie maja robie odkład (z dwóch uli - jeden odkład 4 ramkowy) w miejsce wyjętych ramek wkładam węze, za dwa tygodnie robie drugi odkład (także z dwóch uli jeden 4 ramkowy ) , w miejsce wyjętych ramek daje węze,

Oczywiście dobrze to zaplanowałeś
DanieloMaxi pisze:
po miodobraniu ostatnim wyjmuje 2-3 skrajne ramki , w drugiej połowie sierpnia zakarmiam na zime i koniec. Co wy na to żeby od początku do końca sezonu gniazdo było na 10 ramkach ?

Kolego
Tu zależy w jakim terminie się kończą Twoje pożytki jeżeli chcesz zimować na 10 ramkach to musisz o to zadbać nie możesz zakarmić w drugiej połowie sierpnia
Ty w tym czasie musisz zadbać aby w tym ulu było przynajmniej 8 ramek Czerwiu a nie pokarmu w tym okresie się stymuluje rozwój poprzez podawanie syropu 1/1 po 1l przynajmniej te dwa tygodnie dopiero potem oceniasz zapasy i przeprowadzasz główne karmienie w tym momencie stymulacji należy ostro zabrać się za zwalczanie pasożyta by pszczoły które wygryzą się z tych 8 ramek były od niego wolne końcowy termin głównego karmienia należy tak zaplanować by rodzina była zaopatrzona do 15 września i na 10 ramek Dadanta posiadała przynajmniej 18 kg poszytego pokarmu
DanieloMaxi pisze:
A może ograniczyć je tylko okresowo ? jeżli tak to kiedy i na ilu ramkach ? czy taką gospodarke mozna zastosować w lezaki i stojaku ?

O jakim Ograniczeniu piszesz
przed zimowlą nie spotkałem się przynajmniej ja by ktoś ograniczał matkę w czerwieniu


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 15 grudnia 2010, 22:13 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2010, 23:27 - sob
Posty: 105
Lokalizacja: Częstochowa
Źle mnie zrozumiałeś , zimowanie na 7-8 ramkach . Po ostatnim miodobraniu w połowie lipca wyjmuje 2-3 ramki z 10 gniazdowych więc zostaje sie 7-8 ramek , od połowy lipca do połowy sierpnia matka składa jaja na pszczoły zimowe a od 15 sierpnia dokarmiam rodzine już na zime. w ten sposób. a o ograniczenie matki sie pytałem kiedy ewentualnie mozna to wykonac i na ilu ramkach podczas wiosny/lata . "od początku do konca sezonu" - miałem na myśli od wiosny do ułożenia gniazda zimowego.

_________________
ODDAJ KREW - PODARUJ KOMUŚ DRUGIE ŻYCIE.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 grudnia 2010, 12:35 - czw 
DanieloMaxi pisze:
Źle mnie zrozumiałeś , zimowanie na 7-8 ramkach . Po ostatnim miodobraniu w połowie lipca wyjmuje 2-3 ramki z 10 gniazdowych więc zostaje sie 7-8 ramek , od połowy lipca do połowy sierpnia matka składa jaja na pszczoły zimowe a od 15 sierpnia dokarmiam rodzine już na zime. w ten sposób. a o ograniczenie matki sie pytałem kiedy ewentualnie mozna to wykonac i na ilu ramkach podczas wiosny/lata . "od początku do konca sezonu" - miałem na myśli od wiosny do ułożenia gniazda zimowego.

Teraz OK wiem o co Ci chodziło
dokładnie robisz jak wyżej napisałem w sierpniu o ile nie masz już pożytków stymulujesz (pobudzasz ) matkę do czerwienia a z początkiem września ścieśniasz gniazdo dostosowując ilość ramek do siły rodziny czyli pozostawiasz te 7-8 i karmisz
Powiem Ci szczerze że te 15 sierpnia to dużo za wcześnie jak na karmienie zimowe
pszczoły w siepniu tylko na własne potrzeby zużywają 18 kg pokarmu
gdy tak wcześnie karmisz matki i tak czerwią pszczoły podawany przez Ciebie pokarm traktują jak pożytek tylko że nie muszą po niego latać we wrześniu potem się okazuje że masz silne rodziny i niedobór pokarmu Ja też zimuję na dadancie czasami nawet od 6-8 ramek ale mam inny układ pożytkowy i nie muszę stymulować ale karmienie zimowe czasami kończę po 20 września ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 grudnia 2010, 12:50 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
BoCiAnK pisze:
DanieloMaxi pisze:
... 15 sierpnia to dużo za wcześnie jak na karmienie zimowe pszczoły w siepniu tylko na własne potrzeby zużywają 18 kg pokarmu
gdy tak wcześnie karmisz matki i tak czerwią pszczoły podawany przez Ciebie pokarm traktują jak pożytek tylko że nie muszą po niego latać we wrześniu potem się okazuje że masz silne rodziny i niedobór pokarmu...


Bogdan, to tak przy okazji podpowiedz jak przygotować do zimy rodziny już w sierpniu??
W przyszłym roku wyjeżdżam na cały wrzesień (od 28 sierpnia) powrót max do 5 października. Jak poprowadzić rodziny żeby zimny październik nie spowodował, że nie zdążę podać pokarmu i osypią się z głodu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 grudnia 2010, 12:50 - czw 

Rejestracja: 13 listopada 2010, 22:09 - sob
Posty: 463
Lokalizacja: ALEKSANDROW KUJ
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski styropianowy
Nie wiem czy w tym temacie.Mam 12 ramkowe korpusy wielkopolskie od Sęka.W drugą stronę wejdą ramki dadant.Nie oferuje on półnadstawek wielkopolskich tylko właśnie połówki dadant.Czy przy wykorzystaniu ramek 1/2wielkopolskich (wejdzie 12) na cieplej zabudowie ,to brakujące od dołu 2 cm spowoduje dziką zabudowę?

_________________
Pozdrawiam Sławek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 grudnia 2010, 17:37 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2010, 23:27 - sob
Posty: 105
Lokalizacja: Częstochowa
Czyli ul stoi tak : 10 ramek gniazdowych na nich krata i nadstawka, w połowie lipa odbieram nadstawke i zostawiam gniazdo na 10 ramkach, matki nie musze pobudzać bo jakiś tam pożytek jest (chwasty , kwiatki i ogólnie pszczoły intensywnia latają ) , na początku września wyciągam 2-3 ramki skrajne , wkładam podkarmiaczke i zakarmiam 1,5 kg syropu na ramke, po zakonczeniu karmienia wyciągam podkarmiacze i daje pszczołom spokój , po pierwszym przymrozku patrze czy ostatnia ramka jest obsiadana (jezeli nie to wyciągam ostatnią ramke za zatwór, jeśli jest obsiadana to zostawiam jak jest), zamykam ul i czekam na wiosne. Teraz dobrze ? I czy będzie dobrze jeżeli matka bedzie buszowała na 10 ramkach od chwili osiągnięcia gniazda 10 ramek (początek maja) do chwili wyjęcia 2-3 ramek w początku września ?

_________________
ODDAJ KREW - PODARUJ KOMUŚ DRUGIE ŻYCIE.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 grudnia 2010, 18:30 - czw 
CYNIG pisze:
okazji podpowiedz jak przygotować do zimy rodziny już w sierpniu??
W przyszłym roku wyjeżdżam na cały wrzesień (od 28 sierpnia) powrót max do 5 października. Jak poprowadzić rodziny żeby zimny październik nie spowodował, że nie zdążę podać pokarmu i osypią się z głodu

Ja bym to zrobił tak
W zależności na jakim pożytku kończysz ale ok 15 sierpnia podał im 2 razy po 1 litrze syropu go 25 sierpnia Czyli co 3 dni 25 sierpnia zwęził gniazdo do 8 ramek podał na raz 5-6 kg cukru z powodzeniem to chlipną do 27 i na wieczór 27 dał drugą dawkę i pojechał przyjedziesz to wyciągniesz podkarmiaczki i tyle

DanieloMaxi pisze:
na początku września wyciągam 2-3 ramki skrajne , wkładam podkarmiaczke i zakarmiam 1,5 kg syropu na ramke, po zakonczeniu karmienia wyciągam podkarmiacze i daje pszczołom spokój

Nie 1,5 kg syropu tylko Cukru


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 grudnia 2010, 18:45 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
BoCiAnK pisze:
Ja bym to zrobił tak
W zależności na jakim pożytku kończysz ale ok 15 sierpnia podał im 2 razy po 1 litrze syropu go 25 sierpnia Czyli co 3 dni 25 sierpnia zwęził gniazdo do 8 ramek podał na raz 5-6 kg cukru z powodzeniem to chlipną do 27 i na wieczór 27 dał drugą dawkę i pojechał przyjedziesz to wyciągniesz podkarmiaczki i tyle


Dzięki,
jednym słowem muszę się rozejrzeć za bardziej pojemnymi podkarmiaczkami


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 grudnia 2010, 23:10 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2010, 23:27 - sob
Posty: 105
Lokalizacja: Częstochowa
BoCiAnK pisze:
Nie 1,5 kg syropu tylko Cukru

Tak, cukru . Myślałem o cukrze a napisałem o syropie.
I jeszcze jedno pytanie czy zakarmiając na początku września nie zostaną zaprzęgnięte do przerobu syropu pszczoły zimowe ?

_________________
ODDAJ KREW - PODARUJ KOMUŚ DRUGIE ŻYCIE.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 grudnia 2010, 23:22 - czw 
DanieloMaxi pisze:
BoCiAnK pisze:
Nie 1,5 kg syropu tylko Cukru

Tak, cukru . Myślałem o cukrze a napisałem o syropie.
I jeszcze jedno pytanie czy zakarmiając na początku września nie zostaną zaprzęgnięte do przerobu syropu pszczoły zimowe ?

Po to się dba aby w momencie zakarmiania było jak najwięcej Czerwiu bo to on tworzy trzon rozwoju wiosennego Nie nie bój się pszczoły które przerobią cukier tak zginą go zimy gdyż przerabiają go najstarsze a nawet jak któraś z młodszych się załapie to na wiosnę oprócz karmicielek potrzebne są i lotne pszczoły ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 16 grudnia 2010, 23:43 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2010, 23:27 - sob
Posty: 105
Lokalizacja: Częstochowa
No to już mam mniej wiecej ułożony plan na sezon , bede robił test bo mam dwa leżaki dadanty i dwa stojaki dadanty , zobacze przy którym bedzie mi sie lepiej pracowało i gdzie będą lepsze wyniki. I będe musiał sie zdecydować na jeden rodzaj. Choć w leżaku moge obok rodziny produkcyjnej trzymać także odkład i zazimować na nim zapasową matkę, ale myśle, ze jak dojde do dobrej organizacji i zimowle bedą przebiegały bez problemów to zimowanie zapasowych matek stanie sie zbyteczne, chociaż z drugiej strony na wiosne taki odkład połączyć z rodziną produkcyjną aby odrazu była silna nie jest chyba złym pomysłem.

_________________
ODDAJ KREW - PODARUJ KOMUŚ DRUGIE ŻYCIE.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 grudnia 2010, 23:56 - czw 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
DanieloMaxi, lepiej połączyć przed zazimowaniem , jeśli chcesz aby była silniejsza na wiosnę.Chyba że chcesz przezimować matkę zapasową, to wtedy tak jak piszesz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 grudnia 2010, 00:04 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2010, 23:27 - sob
Posty: 105
Lokalizacja: Częstochowa
Przed zazimowaniem ale przed czy po karmieniu ? I jak je połączyć ? Samą pszczołe strzepnąć czy razem z ramkami ?

_________________
ODDAJ KREW - PODARUJ KOMUŚ DRUGIE ŻYCIE.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 grudnia 2010, 10:14 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2010, 23:27 - sob
Posty: 105
Lokalizacja: Częstochowa
Jeszcze tak sobie rozkminiam czy lepiej robić korpus na 10 czy na 12 ramek. No bo chce trzymać gniazdo na 10 ramkach to przy przeglądzie nie było by troche miejsca zeby przesunąć ramki i w ogóle oczywiście w 10-ramkowym . A w 12-sto byłby zapas miejsca na ewentualne "manewry" . Jak to u was wygląda ?

_________________
ODDAJ KREW - PODARUJ KOMUŚ DRUGIE ŻYCIE.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 grudnia 2010, 10:43 - pn 
DanieloMaxi pisze:
Jeszcze tak sobie rozkminiam czy lepiej robić korpus na 10 czy na 12 ramek. No bo chce trzymać gniazdo na 10 ramkach to przy przeglądzie nie było by troche miejsca zeby przesunąć ramki i w ogóle oczywiście w 10-ramkowym . A w 12-sto byłby zapas miejsca na ewentualne "manewry" . Jak to u was wygląda ?


W stojaku czy 10 czy 12 tak nie będziesz miał miejsca na przesuwanie ramek go gniazdo musisz wypełnić w całości przed założeniem miodni
Ja bym pozostał przy 10 ramkach + 1/2 D jako miodnie
co do zimowania zapasowych matek czy odkładów to moje zdanie jest takie że w zależności id ilości rodzin zawsze powinno się zimować 10%
matka zawsze się może przydać jeżeli któraś z rodzin wyjdzie słabsza to można zasilić ją czerwiem i pszczołami na wiosnę odkład to praktycznie już nie odkład (zależy na ilu ramkach ) tylko rodzina
podzielenie takich odkładów na kilka rodzin czyli dodanie plastra z czerwiem gdzie jest ok 5tyś pszczół na wygryzieniu np w połowie kwietnia to dynamit dodany do ula byle był pożytek ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20 grudnia 2010, 12:24 - pn 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
DanieloMaxi pisze:
Przed zazimowaniem ale przed czy po karmieniu ? I jak je połączyć ? Samą pszczołe strzepnąć czy razem z ramkami ?

Z praktyki wiem , że do zimowli powinna iść tylko silna rodzina , bo jest w stanie zapewnić potem prawidłowy rozwój wiosenny . Dlatego łączę je w drugiej połowie września , a czasami po wygryzieniu się czerwiu w pażdzierniku. Jeżeli rodziny nie zostały połączone w tym okresie , należy je połączyć jak najwcześniej wiosną.
Trzymanie rodzin słabych , jest nie opłacalne ekonomicznie. Przykład: Rodziny ważące 3 kg wychowają w tym samym czasie o 33% więcej czerwiu niż ważące 1 kg. Z tym jednak, że 1. kilogramowe rodziny muszą wychowywać o 100% więcej larw w stosunku do swojej.
W 1946r. Taranow zaobserwował różnice w ilości nektaru przynoszonego przez pszczoły z silnych i ze słabych rodzin. Pszczoły ze słabych rodzin miały "ograniczoną ładowność" wola miodowego o 45% w stosunku do pszczół z rodzin silnych. Również długość ich życia była skrócona o około 15%. W końcu dla pszczelarza jest przecież istotne, czy z ula otrzyma, np. 40 kg miodu czy tylko 22 kg, bo miał słabe pszczoły.
Aby umieć właściwie przygotować pszczoły do pierwszego pożytku towarowego, pszczelarz musi umieć wyliczyć sobie czas, jaki ma do dyspozycji od pierwszego oblotu. Słowak Novacky stwierdził, że do zgromadzenia pszczół zdolnych wykorzystać najwcześniejszy pożytek potrzeba 77 dni (licząc od oblotu). Na wymianę starych pszczół na młode potrzeba 21 dni, przez kolejne 21 dni matka musi intensywnie czerwić, kolejne 21 dni są niezbędne do nagromadzenia pszczół rezerwowych i 14 dni - na "dojrzenie" tej rezerwy do pracy w polu.
Przypuśćmy że oblot nastąpił 15 marca - to opisywany stan rodzina pszczela osiągnie dopiero w ostatnim dniu maja.
Łącząc rodziny jesienią z dużą ilością młodych , niespracowanych pszczół , mamy oprócz doskonałego wiosennego rozwoju , rezerwę lotną na wierzbę , klony i mniszek .
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 grudnia 2010, 14:33 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2010, 23:27 - sob
Posty: 105
Lokalizacja: Częstochowa
BoCiAnK pisze:
W stojaku czy 10 czy 12 tak nie będziesz miał miejsca na przesuwanie ramek go gniazdo musisz wypełnić w całości przed założeniem miodni


Czyli nie da rady położyć nadstawki na korpus 12-ramkowy jeżeli jest w nim tylko 10 ramek ? Myślałem, że to nie przeszkadza.

_________________
ODDAJ KREW - PODARUJ KOMUŚ DRUGIE ŻYCIE.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 grudnia 2010, 14:41 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2620
Lokalizacja: Stara Rudna
DanieloMaxi,
Jeśli wypełnisz wolne miejsce matami i zatworem to wcale nie przeszkadza,
mam takie ule - czasem po bokach daje maty a w srodek 10 ramek
na to nadstawka i jest ok.
Ale jesli nie wypełnisz tych przestrzeni bedą gromadzić sie tam pszczoły ,
mogą tam budować dziką zabudowe
a jak będzie to tylko(bez mat) za zatworem to matka tam przejdzie i zacznie czerwić pszczoły w gnieździe właściwym mogą wówczas zakładać mateczniki ratunkowe i wówczas jest kłopot :szok:

Pozdrawiam Szczupak :zeby:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 grudnia 2010, 14:42 - pn 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
w wolnej przestrzeni gdzie powinny być 2 dodatkowe ramki będą Ci budowały dziką zabudowę
nie wiem jak jest z szerokością kraty odgrodowej czy wystarczy Ci na 12 ramek
przy transporcie ramki mogą Ci się poprzesuwać

Po co sobie utrudniać ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 grudnia 2010, 16:30 - pn 
DanieloMaxi pisze:
BoCiAnK pisze:
W stojaku czy 10 czy 12 tak nie będziesz miał miejsca na przesuwanie ramek go gniazdo musisz wypełnić w całości przed założeniem miodni


Czyli nie da rady położyć nadstawki na korpus 12-ramkowy jeżeli jest w nim tylko 10 ramek ? Myślałem, że to nie przeszkadza.

Kolego wszystko się da
tylko jak położysz nadstawkę na niepełne gniazdo to pod nadstawką dorobią dziką zabudowę (czyli dziki plaster trutowy )
Mógłbyś coś takiego zrobić pozostawiając po obydwóch stronach gniazda pewien luz 3cm na to kratę i dopiero korpus ale czy to ma sens :?:
moim zdanie lepiej mieć korpusy 10 ramkowe a na przeglądy przychodzić z skrzyneczką do której włożysz pierwszą wyciągniętą ramkę a po przeglądzie całego gniazda wstawisz ją na koniec ;-)
po za tym stosując ramko pracy jako drugie z kraja zawsze możesz je wyjąć jako pierwsze i wstawić do skrzyneczki
a czy ono będzie po przeglądzie po lewej czy prawej stronie to nie ma żadnego znaczenia


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 21 grudnia 2010, 10:54 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2010, 23:27 - sob
Posty: 105
Lokalizacja: Częstochowa
Tylko jak rozwiązać problem z podkarmiaczką ramkową ?

_________________
ODDAJ KREW - PODARUJ KOMUŚ DRUGIE ŻYCIE.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 grudnia 2010, 10:46 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Jeżeli uparłeś się na podkarmiaczkę "ramkową" , nie widzę problemu . Przed zakarmieniem zimowym kładziesz na gniazdo kratę odgrodową , ustawiasz na niej nową kondygnację z ośmioma ramkami woszczyny + podkarmiaczka i karmisz . W ten sposób jedna rodzina może przygotowywać kondygnacje pokarmowe również dla innych rodzin , które są w tym czasie na pożytku.
paraglider


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 grudnia 2010, 17:09 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2010, 23:27 - sob
Posty: 105
Lokalizacja: Częstochowa
A ja myślałem o tym żeby po zaciesnieniu gniazda do 6-8 ramek wsadzić podkarmiaczke i zakarmić na zime. Co wy na to ?

_________________
ODDAJ KREW - PODARUJ KOMUŚ DRUGIE ŻYCIE.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 grudnia 2010, 20:26 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Można i tak , musisz jednak pamiętać że matka musi intensywnie czerwić od połowy lipca , do końca sierpnia , bo to będą pszczoły "zimowe" , a na to potrzeba matce przestrzeni. Do przeróbki pokarmu wykorzystaj starą pszczołę /bezproduktywną/ - u mnie mogę to robić już po lipie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 stycznia 2011, 15:37 - pt 
DanieloMaxi pisze:
A ja myślałem o tym żeby po zaciesnieniu gniazda do 6-8 ramek wsadzić podkarmiaczke i zakarmić na zime. Co wy na to ?

Myślę ,że to dobry sposób. Ja wczoraj też oglądałem dadanty i zastanawiam się.10-CZY 12 ramkowy?.Bo dochodzą jeszcze ewentualnie maty słomiane ocieplające ,które zajmują 4 ramki i co wtedy. ?Gniazdo wychodzi 6 ramkowe.? Więc nie wiem czy to nie będzie za słaba rodzina. Ale znajomy podpowiedział,że jeżeli będzie ul ocieplony z każdej strony ,więc tylko zatwór i wtedy nie ma problemu ,żeby był ul 10 ramkowy, bo ul będzie ocieplony. Na wierzch mata ,bez beleczek,na to pilśnia miękka zafoliowana i od kilkunastu lat pszczółki zimują ,aż miło. Ale może ,źle zrozumiałem i ktoś podpowie co i jak? :czatownik:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 07 stycznia 2011, 15:48 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2010, 23:27 - sob
Posty: 105
Lokalizacja: Częstochowa
Ja własnie myślałem o 10cio ramkowych ocieplonych z każdej strony, no bo przecież maty wkładasz po scieśnieniu gniazda i po wyjęciu podkarmiaczki. Masz maty grube na 2 ramki ? Ja mam maty o grubości 3 cm (górna beleczka od ramki i do tego przyszyta słoma ). Rodzina na 7 ramkach powinna być chyba OK na zime, albo i nawet na 6-ciu. Jeszcze sie zastanowie zanim zaczne budować.

_________________
ODDAJ KREW - PODARUJ KOMUŚ DRUGIE ŻYCIE.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 stycznia 2011, 16:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Panowie jak jest korpus ocieplony z każdej strony to wystarczy dać zwykły zatwór centymetrowy np ze sklejki czy z pilśni.Po co jeszcze dawać po każdej stronie maty 3cm grube.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 stycznia 2011, 22:32 - pt 
Właśnie tak mówił gość od pszczółek. Jak ocieplone wszystkie ścianki to niepotrzebne maty. i w 10 ramkowym zimuje na 6-7 ramkach. Ale nie potrafił powiedzieć jakie lepsze uliki 10 czy 12 :czatownik:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 12 stycznia 2011, 21:23 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2010, 23:27 - sob
Posty: 105
Lokalizacja: Częstochowa
Maty po to aby chłonęły wilgoć nadmierną. Tak mi sie zdaje, może się myle.

_________________
ODDAJ KREW - PODARUJ KOMUŚ DRUGIE ŻYCIE.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 stycznia 2011, 21:26 - śr 
DanieloMaxi pisze:
Maty po to aby chłonęły wilgoć nadmierną. Tak mi sie zdaje, może się myle.


To wystarczy po bokach zostawić kominy i to samo będzie !


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 12 stycznia 2011, 21:42 - śr 
Marek Podlaskie pisze:
Właśnie tak mówił gość od pszczółek. Jak ocieplone wszystkie ścianki to niepotrzebne maty. i w 10 ramkowym zimuje na 6-7 ramkach. Ale nie potrafił powiedzieć jakie lepsze uliki 10 czy 12 :czatownik:

Marku
Widzę że Cię to gnębi wiec Ci coś powiem
Gdzieś tu na forum jest temat o kubaturze ula (pojemności )
W u producentów 12 ramkowe ule są robione tylko na zamówienie gdyż standardowe ule korpusowe o tak dużej ramce są tylko 10 ramkowe
Mam takie ule i w niczym nie różnią się ani gospodarowaniem ani pozyskiwaniem miodu od 10 ramkowych
jest jednak zaletą jakie mają te ule jest mając w gnieździe 12 ramek ok 1 maja zabierając 2 skrajne lub dwie z czerwiem a wstawiając deski zatworowe jak położy się nadstawkę to muszą chcący nie chcący wyjść do niej bo nie mają innego wyjścia


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 stycznia 2011, 13:56 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Cytuj:
Maty po to aby chłonęły wilgoć nadmierną. Tak mi sie zdaje, może się myle.

Danielu wilgoć to ma być usuwana z ula poprzez wentylacje a nie wchłaniana przez poszczególne elementy ula.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 stycznia 2011, 15:47 - czw 
BoCiAnK pisze:
DanieloMaxi pisze:
BoCiAnK pisze:
W stojaku czy 10 czy 12 tak nie będziesz miał miejsca na przesuwanie ramek go gniazdo musisz wypełnić w całości przed założeniem miodni


Czyli nie da rady położyć nadstawki na korpus 12-ramkowy jeżeli jest w nim tylko 10 ramek ? Myślałem, że to nie przeszkadza.

Kolego wszystko się da
tylko jak położysz nadstawkę na niepełne gniazdo to pod nadstawką dorobią dziką zabudowę (czyli dziki plaster trutowy )
Mógłbyś coś takiego zrobić pozostawiając po obydwóch stronach gniazda pewien luz 3cm na to kratę i dopiero korpus ale czy to ma sens :?:
moim zdanie lepiej mieć korpusy 10 ramkowe a na przeglądy przychodzić z skrzyneczką do której włożysz pierwszą wyciągniętą ramkę a po przeglądzie całego gniazda wstawisz ją na koniec ;-)
po za tym stosując ramko pracy jako drugie z kraja zawsze możesz je wyjąć jako pierwsze i wstawić do skrzyneczki
a czy ono będzie po przeglądzie po lewej czy prawej stronie to nie ma żadnego znaczenia

Tu napisałeś Bogdan ,że jednak lepsze 10 ramkowe korpusy,więc jak to jest ,bo ostatni Twój post jest zgoła inny :szok:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 13 stycznia 2011, 16:10 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Ule 10-cio ramkowe Wlkp są w przekroju kwadratem , a więc możesz dowolnie je ustawiać bądż to na zabudowę ciepłą , zimną czy w szachownicę . Jeżeli w pewnym momencie chcesz zwiększyć pojemność gniazdową , możesz na pełny korpus dodać półnadstawkę . Miodnie z samych półnadstawek też są dobre ponieważ przy ich pomocy możesz wykorzystać nawet najmniejszy pożytek , lub ograniczyć matkę w czerwieniu , a nawet wyhodować młodą matke w obecności starej i zrobić z nią odkład. Chyba że zamierzasz mieć w pasiece jedną wielkość ramki , wtedy lepszy według mnie jest ul Ostrowskiej , który ma nieco mniejszą powierzchnię i jest odrobinę mniej dżwigania.
paraglider.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13 stycznia 2011, 16:26 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4573
Lokalizacja: stare polichno
Podobnie będzie w 10-cioramkowym Dadana . Mimo zwiększonej ilości ramek 1/2 wybrał bym ten ul i prowadził typową gospodarkę wielokorpusową , operując całymi kondygnacjami. To nie jest wcale trudne , ja sugerują niektórzy pszczelarze.
paraglider.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2011, 17:21 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Hallo Podam wam strone na ktorej jest po niemiecku opisane
Jak hodowac pszczoly w ulach Dadanta.Niemiec Reiner Schwarz przy pomocy kolegow w niemczech oto oni znani hodowcy matek i dobrzy pszczelarze----nazwiska strona 47 ksiazki.
http://www.imkerei-schwarz.de/content/B ... A5-web.pdf
Niestety Nie umiem niemieckiego trzeba bylo by Krzysztofa poprosic o przetlumaczenie.
Warto pszeczytac ,polecam ta ksiazke doswiadczonym Polskim pszczelarzom.
Jest OKAZJA skonfrontowac wasze metody chodowli pszczol i matek z terazniejszymi hodowcami w niemczech...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pozdrawiam darius4257
BoCiAnK---trzeba by z Krzysztofem z niemiec zalatwic tlumaczenie
Ksiazka pisana w 2010/2011.

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03 lutego 2011, 23:01 - czw 

Rejestracja: 19 stycznia 2009, 21:00 - pn
Posty: 406
Lokalizacja: Kuj-pom.
Przed chwilą zakończyłem tłumaczenie tej metody. Gdy kliknąłem " wyślij ", pokazało się " Zaloguj się " i całą moją pracę szlag trafił. Wrzuciłem ten tekst do zakładek ,ale też go tam nie ma. Czyżby zbyt długi czas " siedzenia " na forum powodował wylogowanie ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04 lutego 2011, 21:51 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Hallo .No to zapomnimy o tym tlumaczeniu,tej ksiazki.Wracajac do ula Dadanta ,wlasnie pasuja tam te rameczki.A sprzedaja sie jak cieple buleczki gdy jest w nich miod !!!! poz d


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 21:24 - ndz 

Rejestracja: 19 stycznia 2009, 21:00 - pn
Posty: 406
Lokalizacja: Kuj-pom.
To co bardziej istotne:

Marzec.
Do poidła dodajemy soli - 1% czyli tyle ile do wody do gotowania klusek. Czyścimy dennice.
Jeżeli rodzina po zimie jest bardzo słaba i obsiada tylko 2 uliczki, można zamiast łączenia z inną, postawić ją na silnej / przez kratę / i ciepłem z rodziny dolnej pobudzić matkę do intensywnego czerwienia. Pszczoły z rodziny dolnej zadbają o czerw. Dodatkowo, matki zaczynają ze sobą rywalizować. Szczególnie ta z góry zaczyna czerwić intensywniej. Z początkiem kwitnienia sadów, czyli po około 4 tygodniach , należy te rodziny rozdzielić. W przeciwnym razie matka z rodziny dolnej zniknie. Pszczoły się nie wyroją, ale matka zostanie zlikwidowana.

Kwiecień.
Pierwszy przegląd. W połowie m-ca ramka pracy i wyjęcie ramek ze zbędnym pokarmem. Można je podać rodzinom w których stwierdzimy ich niedobór. Zostawia się po jednej osłonowej. Ramki z pyłkiem usuwamy lub dajemy za zatwór - pełnią rolę zatworu i są powodem powstania nastroju rojowego. W gnieżdzie zostawia się 7 ramek. Za zatworem " parkujemy " też czarną woszczynę / bez czerwiu /. Gdy ich zawartość zostanie przeniesiona, dajemy je do przetopienia.
Możliwie jak najwcześniej dajemy miodnie. Zwrot " zbyt wcześnie " nie ma racji bytu. Gdy zakwitną wiśnie możemy dać od razu dwa korpusy. Jeden z woszczyną, a drugi z węzą.
Wczesne dodanie miodni daje możliwość oswojenia się z nią i " zamieszkania na próbę " oraz zapobiega nastrojowi rojowemu gdyż pszczoły nie są w stanie zapełnić w szybkim czasie " spiżarni " Jeżeli nie zdążymy z dostawieniem miodni przed napływem pierwszego nektaru / wierzba / to zostaje uruchomiony " program rojowy " który trudno przeprogramować. Do momentu zagospodarowania miodni nie dajemy węzy do gniazda.
Żelazna zasada - każda zbyt wcześnie podana ramka węzy to strata zbiorów z jednej miodni.

Maj.
Z początkiem m-ca można już myśleć o wychowie matek i rozmnażaniu rodzin. Gdy miodnia jest już częściowo zalana , można i należy dać do rodni 1 lub 2 ramki z węzą / zależy od siły rodziny /. Rodzina nie może jednak mieć więcej niż 8 ramek w rodni. Ramki zza zatworu zabieramy do przetopu.
Cotygodniowa kontrola pod kątem mateczników. Na skrajnych ramkach nie powinno ich być, więc przeglądamy tylko 5 ramek.
Uwaga. Gdy pszczoły zauważą, że usunięto im mateczniki to następne odciągają w narożnikach i łatwo je przegapić. Najlepiej, po usunięciu mateczników i stwierdzeniu po 9 dniach nowych, usunąc matkę. Do końca lata mamy spokój i do gniazda możemy nie zaglądać.
Koniec m-ca - miodobranie.

Czerwiec.
Dalsza kontrola nastroju rojowego. U większości linii Buckwast / jeżeli wogóle wystąpił / nastrój rojowy już wygasa. Do gniazda nie dajemy już węzy. Operujemy tylko za pomocą miodni. Jeżeli w miodni jest dużo pszczół i nektaru to w rodni wszysto OK. Dodajemy miodnie - rodzina rozwija się w górę.

Lipiec.
Miodobranie / w Alpach / ok. 6 lipca.
Karmienie syropem pszenicznym (?) HF1575, ApiRoyal lub Apigold / nie ma zauważalnych różnic /. Syropy te są bardziej gęste niż Apilnvert i dobrze wpływają na chęć budowania. Węza w lipcu jest też chętnie , szybko i perfekcyjnie odciągana. Tak więc mamy / średnio / 4 ramki z węzą odciągnięte w rodni oraz te w miodniach.

Sierpień.
Likwidacja warrozy i karmienie. Najpóżniej w pierwszym tygodniu sierpnia pierwsze tępienie warrozy. Rodziny dostają 7 litrów syropu. Pokarm ma zahamować czerwienie.

Wrzesień.
Ostatnia porcja syropu - ok. 7 litrów.
Kwasy organiczne i preparaty tymolowe.
W ostatnim tygodniu września rodziny są zazimowane . Do momentu likwidacji " resztek pasożyta " (0 6 - 16. 12.) / wybranym środkiem / rodzin się już nie rusza. Podkarmiaczki się zabiera lub nie. Wskazane położenie pliku gazet na górę, żeby pochłaniały wilgoć.


Uwagi końcowe.

O podkarmianiu pobudzającym nie ma tutaj mowy ponieważ go się nie stosuje. Żadnych ramek z pokarmem się nie odsklepia. Rodziny pszczelej nie da się, w jej rozwoju, do niczego zmusić. Tej ilości czerwiu, którą ewantualnie można dzięki podkarmianiu pobudzającemu uzyskać wczesną wiosną, zabraknie latem. Możliwości matek nie są bezgraniczne. Pszczoły mają również ograniczone możliwości pielęgnacyjne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 21:29 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
rewolucyjne tezy,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 21:32 - ndz 

Rejestracja: 06 czerwca 2008, 23:01 - pt
Posty: 1139
Lokalizacja: Stargard Szczec.
Ule na jakich gospodaruję: wlkp/wlkp 18cm
Nowe spojrzenie ale czy prawidłowe ?? Np co z solą, co ona ma za zadanie zrobić??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 22:19 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 sierpnia 2010, 12:56 - czw
Posty: 752
Lokalizacja: Dabrowno / Mazury
Ule na jakich gospodaruję: dadant/wlkpl
Koledzy,
Korzystając z watka Dadant , mam pytanie mozecie podrzucic jakis kontakt gdzie mozna kupic tanie ramki hoffmanowskie Dadanta ?? Tak aby sprzedawca -stolarz mogl jeszcze je wyslac. Kontakt osobisty do producenta po 1.30 za ramke znalazlem - ale mam wrazenie ze tylko osobisty odbior wiec dla mnie odpada.

pozdrawiam,
Trajan

_________________
www.pasiekadabrowno.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 22:56 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2009, 18:07 - pn
Posty: 1904
Lokalizacja: Srodek / Niemiec
Ule na jakich gospodaruję: weza*350/200
Hallo SóL ma mineralstoffe---sol Kamienna Nie jodowana
W rosji Mam kolegow tez daja sol i to jest u nich normalne .poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 23:18 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Najlepsza sól to sól paszowa lub drogowa

SKŁAD CHEMICZNY: soli paszowej

NaCl - 97,5 % min
Ca - 0,5 % max
H2O - 0,3 % max
Mg - 0,10 % max
SO4 - 1,0 % max
Części nierozpuszczalne w wodzie - 1,5 % max
pH 1% wodnego roztworu - 6,5 – 8
Antyzbrylacz K4Fe(CN) 6 - 15 mg/kg max
Barwa- biała lub lekko szara
Smak – słony bez obcego posmaku zwłaszcza gorzkiego
Zapach - bez obcego zapachu

Sól drogowa gatunek DR

NaCl - 90,0 % min
SO4-2 - 3,0 % max
H2O - 3,0 % max
Części nierozpuszczalne w wodzie - 8,0 % max
Antyzbrylacz K4Fe(Cn)6 - 40,0 mg/kg

Sól drogowa gatunek DS

NaCl - 95,0 % min
SO4-2 - 2,0 % max
H2O - 1,0 % max
Części nierozpuszczalne w wodzie - 3,0 % max
Antyzbrylacz K4Fe(Cn)6 - 40,0 mg/kg

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 23:19 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
Cytuj:
Tej ilości czerwiu, którą ewantualnie można dzięki podkarmianiu pobudzającemu uzyskać wczesną wiosną, zabraknie latem
:oczko:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 06 lutego 2011, 23:37 - ndz 
Najbardziej mnie ciekawi metoda postępowania ze słabymi rodzinami na wiosnę :oczko:
Skorzystam z tej metody w tym roku, zawsze to kasowałem matki , przynajmniej 5-10 na wiosnę kazdego roku . Co do dalszych sugestii min. pobudzania rodzin, odsklepianiu ramek z pokarmem to mam takie samo zdanie od wielu lat po prostu tego nie robię ,a ciasto jest "chwilowym zastrzykiem" dodatkowe koszta ,a róznicy długoterminowej nie widac ,ale z drugiej strony nasuwa się kolejna rzecz wiemy ,ze matki beda kasowane wiec czemu by nie poddawać , takze wiele teorii mozna tworzyc.


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 122 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji