FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Odrabianie węzy w dni deszczowe
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=24&t=22473
Strona 1 z 1

Autor:  KrzysztofB [ 09 maja 2019, 13:14 - czw ]
Tytuł:  Odrabianie węzy w dni deszczowe

Witam.
Zastanawiam się co dać do roboty pszczółkom teraz w dni deszczowe. Potrzebuję ramki 1/2 wielkopolskie. Czy można dać pomiędzy dwa korpusy (gniazdo, krata, miodnia) półkorpus na gniazdo pod kratę) z węzą do odrobienia i czy odrobią. Rodzina dosyć mocn, 2 korpusy w pełni obsiadane przez pszczoły?.

Autor:  zento [ 09 maja 2019, 16:15 - czw ]
Tytuł:  Re: Odrabianie węzy w dni deszczowe

Nie kombinuj, daj cały półkorpus z węzą na górę i będzie ok.

Autor:  kudlaty [ 09 maja 2019, 16:55 - czw ]
Tytuł:  Re: Odrabianie węzy w dni deszczowe

ja bym nie kombinował z tą węzą tak bo pogoda dalej ma być deszczowa i zimno, węzę będą budowały jak będą miały pożytek czyli jak im wlejesz do ula to będą budowały, pojedyńcze ramki odbudują bez ceregieli ale tu mowa o calym korpusie, nie dzieliłbym tylko dał na samą górę tą połówkę jak będą chciały to będą budować jak się zabiorą albo pogoda poprawi najwyżej przełożysz nad krate

Autor:  paraglider [ 09 maja 2019, 17:36 - czw ]
Tytuł:  Re: Odrabianie węzy w dni deszczowe

Przed tymi chłodami , pod dwie miodowe pópłnadstawki wlkp , dałem na kratę półnadstawkę z samą węzą . Węza w większości odbudowana . Jutro przestawiam je pod kratę , by matka je zaczerwiła . Po zaczerwieniu pójdą na górę miodni , gdzie po dziesięciu dniach poddam mateczniki na wygryzieniu , by młode matki w nich się unasienniły . Potem połączę z rodziną . No tak , ale u mnie cały czas świeciło słońce .

Autor:  tomi007 [ 10 maja 2019, 07:38 - pt ]
Tytuł:  Re: Odrabianie węzy w dni deszczowe

U mnie przez tydzień dość brzydkiej pogody korpusy wlkp 18cm z ramkami tzn sama węza zostały odbudowane mniej więcej w 50-75 proc - w zasadzie działały na wszystkich ramkach ale i tak te najlepiej odbudowane wymagają jeszcze trochę pracy... + taki ze ładnie odbudowaly tj nic nie pofalowalo itp - wielkiego zapału jakoś nie mają ale powoli im to ładnie wychodzi.... A i nie ma ciasnoty co przy takiej pogodzie dobrze na nie działa...

Dodać korpus na górę to żaden problem - krzywdy im nie zrobi...

Ale ja też troche inaczej patrzę bo jak przywiozę korpusy na pasieke to wolę je dać do pszczół na górę niż chować gdzieś w krzaki aby ktoś ich nie sprywatyzowal... Było nie było - troche je te pszczoły jednak pilnują... To co przywiozlem musi zostać na pasiece bo potem nie dam rady na 1 raz wszystkiego przywieźć jak bedzue pilna potrzeba...

Autor:  KrzysztofB [ 10 maja 2019, 12:13 - pt ]
Tytuł:  Re: Odrabianie węzy w dni deszczowe

Widzę, że najbezpieczniej jest dać półkorpus na górę i czekać na lepszą pogodę, a jak odbudują to dam pod kratę. Niestety przyszły tydzień też zapowiadają chłodny z opadami. Dzięki za rady.

Autor:  idzia12 [ 13 maja 2019, 13:40 - pn ]
Tytuł:  Re: Odrabianie węzy w dni deszczowe

Jeśli pszczoły są silne, nic im podkładanie węzy nie zaszkodzi. Nawet podział gniazda na dwa korpusy, czerw z jednej strony i miód(od przodu) a z tyłu węza. Obecnie mam pszczoły na 3 korpusach na górze jeszcze na miód mieszany (węza, susz, miód). Jeśli na dole zostawia się cały nietknięty korpus a na górę półnadstawkę z węzą ( rodzina jest silna) to na dole będzie ciasnota i cała pszczoła upakowana w zaduchu . Na górze pszczoły słabo obsiądą. Taki stan rzeczy prowadzi do powstania nastroju rojowego. Młoda pszczoła musi mieć pracę, ona jest odpowiedzialna za decyzje o budowie mateczników i rójki.
Tylko słabe rodziny trzeba inaczej traktować. Najlepiej ich nie mieć.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/