FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 19:01 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 894 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następna
Autor Wiadomość
Post: 06 sierpnia 2015, 20:39 - czw 

Rejestracja: 25 lutego 2013, 17:42 - pn
Posty: 14
Ule na jakich gospodaruję: Wz/ Wp
Jak u Was wygląda zimowla w takim ulu ? 2 korpusy dostosowane do siły rodziny czy jeden korpus ? Z tego co wyczytałem, jeden korpus za mały i za niska ramka do zimowli. Kto gospodaruje na takim ulu proszę o radę. Kupiłem 2 takie ule na wiosnę to moje pierwsze korpusy i w sumie druga zimowla.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 sierpnia 2015, 21:54 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Kolego, a czy przeczytałeś ten temat od początku?

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2015, 20:39 - wt 

Rejestracja: 03 lipca 2015, 11:08 - pt
Posty: 25
Ule na jakich gospodaruję: 360x180
Miejscowość z jakiej piszesz: Niepołomice
Nawłoć kwitnie od dawna, ale podobno nektarować ma dopiero za chwilkę a moja rójka z pakietem zajmują już dwa korpusy (cały czas karmię ).
Chcę dołożyć trzeci tylko koledzy podpowiedzcie czy dać go na górę ,czy w środek mamy suszę i jest już trochę późno nie wiadomo czy w ogóle będzie coś z nawłoci i czy coś odbudują. Bo posiadam tylko węzę - jak to na początku
Myślałem że dużo wiem ale praktyka to jednak coś więcej
i jest wiele dylematów więc z góry dziękuję za komentarze i
podpowiedzi.
Pozdrawiam Wojtek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2015, 20:47 - wt 

Rejestracja: 07 marca 2013, 17:54 - czw
Posty: 627
Lokalizacja: Baćkowice
Ule na jakich gospodaruję: WP=> Wlkp
Jesli karmisz to na jaki rodzaj miodu liczysz? Maja czerw w dwóch korpusach? Duzo syropu w ramkach maja? Korpus dodaj jak będą zapelnialy nektarem ramki które teraz maja

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2015, 21:13 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lutego 2013, 13:57 - pn
Posty: 378
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wlp z ramką 18 cm
Teraz to korpus węzy Ci nie odbudują bez ciągłego karmienia co jest w sprzeczności z pozyskaniem miodu nawłociowego i zostaw sobie tą zabawę na przyszły rok jak będziesz miał ramki odbudowane do dyspozycji , a jeżeli chodzi o miód z nawłoci to jest szansa na odrobinę na własne potrzeby ze skrajnych ramek , bo teraz pszczoły inaczej układają zapasy w ulu niż na wiosnę i najpierw zapasy cukru którym karmiłeś lokują nad czerwiem a nie na skrajnych ramkach na które mogą nanieść trochę miodu nawłociowego jak przerwiesz karmienie cukrem i pod warunkiem że nawłoć będzie nektarować ( susza) A generalnie młodym pszczelarzom nie polecam pozyskiwać późnych pożytków bo jeszcze mają za małą wiedzę i raczej powinni się skoncentrować na dobrym przygotowaniu rodzin do zimowli.
Pozdrawiam
Tadek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2015, 21:24 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Postój na pożytku nawłociowym - to najlepsze przygotowanie do zimy. Jeśli nektaruje, widzisz przybytki w ramkach - super. Jeśli nie, trzeba karmić, a nawłoć jest cudownym źródłem pyłku. Trzeba obserwować, bo nie można założyć, że jeśli jest, to na pewno pszczoły sobie przyniosą.

PS - ja najwięcej nawłoci zebrałem właśnie w pierwszym roku :)

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2015, 21:48 - wt 

Rejestracja: 03 lipca 2015, 11:08 - pt
Posty: 25
Ule na jakich gospodaruję: 360x180
Miejscowość z jakiej piszesz: Niepołomice
Karmię rozwojowo ciastem i chciałem teraz przed nawłocią skończyć więc jeśli ten miód by był to cukru dużo tam nie będzie , może dołożę ten korpus na górę jak go odbudują to dobrze jak nie to chyba tym nie zaszkodzę.

No i mówicie obserwować czy noszą tą nawłoć jak nie to dalej karmić ciastem
A na zimę mam inwert więc nie muszę chyba się spieszyć

Jak nic nie przyniosą do 10 września to je ułożę i nakarmię inwertem
a jak przyniosą to odbiorę dopiero 25 wrześni i będę karmił.

Napiszcie czy dobrze myślę
Dziękuję za dotychczasowe komentarze Wojtek :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 sierpnia 2015, 22:15 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Co do karmienia.. to pszczoły będące na nawłoci dostaja już przygotowane i poszyte ramki z innych rodzin.. Pamiętaj kolego - pszczoły pierwsze, miód drugi.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 sierpnia 2015, 07:54 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lutego 2013, 13:57 - pn
Posty: 378
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wlp z ramką 18 cm
wojtek76 pisze:
Karmię rozwojowo ciastem i chciałem teraz przed nawłocią skończyć więc jeśli ten miód by był to cukru dużo tam nie będzie , może dołożę ten korpus na górę jak go odbudują to dobrze jak nie to chyba tym nie zaszkodzę.

No i mówicie obserwować czy noszą tą nawłoć jak nie to dalej karmić ciastem
A na zimę mam inwert więc nie muszę chyba się spieszyć

Jak nic nie przyniosą do 10 września to je ułożę i nakarmię inwertem
a jak przyniosą to odbiorę dopiero 25 wrześni i będę karmił.

Napiszcie czy dobrze myślę
Dziękuję za dotychczasowe komentarze Wojtek :thank:


A jak wygląda u Ciebie sprawa walki z warozą bo terminy zakładasz sobie ambitne , czy jesteś w 100% pewny że masz sytuację opanowaną z roztoczem. Bo wyeksploatowane pszczoły późnym pożytkiem i późnym przerabianiem pokarmu na zimę plus waroza i choroby które ona przenosi może zrobić swoje. Piszę tak dla przestrogi bo taką sytuację miał w ubiegłym roku mój znajomy pszczelarz , któremu szkoda było zrezygnować z nawłoci i ładnie zazimował rodziny w tych terminach jak i Ty tylko że pszczoły nie wytrzymały mu zimy i połowę pasieki diabli wzięli i na wiosnę szukał u znajomych do kupna rodzin pszczelich . Tak jak pisze Adamiaku - pierwsze pszczoły drugi miód. I drugie powiedzenie mojego nieżyjącego już nauczyciela pszczelarstwa - chytry pszczelarz nigdy nie będzie dobrym pszczelarzem.
Pozdrawiam
Tadek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2015, 08:42 - pt 

Rejestracja: 03 lipca 2015, 11:08 - pt
Posty: 25
Ule na jakich gospodaruję: 360x180
Miejscowość z jakiej piszesz: Niepołomice
Rój i pakiet instalowałem i odymiałem na węzie w drugiej i trzeciej dekadzie czerwca ,więc wydaje mi się że warozy nie powinno być na tyle aby jej populacja do końca września nadmiernie wyniszczyła rodzinki.

Tylko dziwą mnie wypowiedzi kolegów dotyczące mnie z których można by wywnioskować że mam zamiar męczyć pszczoły no i że "chytry pszczelarz"

Ja po prostu chcę się nauczyć korzystać z nawłoci również z pożytkiem dla pszczół jak ją już mam w okolicy.

A koledzy zamiast powiedzieć mi jak mam to zrobić to mnie ganią :( szkoda


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2015, 10:50 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Chytrość w zachowaniu pszczelarz to wybranie ula do zera. Pamiętaj tylko, aby zawsze pozostawić żelazny zapas, jeśli wybierasz wszystko, to tego samego dnia uzupełnić. Tak ja myślę.

Wielu chytrością nazywa pozyskiwanie miodu nawłociowego. Fakt, to ruletka i trzeba liczyć się ze stratą rodziny. Trzeba być pewnym zdrowia i ilości varroa. Dlatego też u mnie większa cześć pasieki jest już karmiona i zaraz zaczynam leczenie. Przerobi ona również pokarm dla pszczół na nawłoci. I chyba więcej pożytku będzie z rodziny silnej na wiosnę niż kilkunastu litrów nawłoci teraz.

Niemniej najlepszy efekt rozwojowy pszczół otrzymamy na nawłoci przy jednoczesnym karmieniu. (o ile nawłoć nie nektaruje)

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2015, 16:59 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
wojtek76 pisze:
Rój i pakiet instalowałem i odymiałem na węzie w drugiej i trzeciej dekadzie czerwca ,więc wydaje mi się że warozy nie powinno być na tyle aby jej populacja do końca września nadmiernie wyniszczyła rodzinki.

Tylko dziwą mnie wypowiedzi kolegów dotyczące mnie z których można by wywnioskować że mam zamiar męczyć pszczoły no i że "chytry pszczelarz"

Ja po prostu chcę się nauczyć korzystać z nawłoci również z pożytkiem dla pszczół jak ją już mam w okolicy.

A koledzy zamiast powiedzieć mi jak mam to zrobić to mnie ganią :( szkoda


,,Wydaje mi się,, to trochę za mało. Trzeba sprawdzić czy rzeczywiście nie ma ,na tyle by zaszkodziła. O tym już mowa była, powtarzać się nie będę. Monitorowanie warrozy to obowiązek pszczelarza. Gdy jest pewność że nie ma zagrożenia to dlaczego nie skorzystać z dodatkowego pożytku. Tylko nie na oko. Można.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 sierpnia 2015, 17:27 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lutego 2013, 13:57 - pn
Posty: 378
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wlp z ramką 18 cm
wojtek76 pisze:
Rój i pakiet instalowałem i odymiałem na węzie w drugiej i trzeciej dekadzie czerwca ,więc wydaje mi się że warozy nie powinno być na tyle aby jej populacja do końca września nadmiernie wyniszczyła rodzinki.

Tylko dziwą mnie wypowiedzi kolegów dotyczące mnie z których można by wywnioskować że mam zamiar męczyć pszczoły no i że "chytry pszczelarz"

Ja po prostu chcę się nauczyć korzystać z nawłoci również z pożytkiem dla pszczół jak ją już mam w okolicy.

A koledzy zamiast powiedzieć mi jak mam to zrobić to mnie ganią :( szkoda

Ja z Twoich postów wywnioskowałem że od niedawna zajmujesz się hodowlą pszczół , więc masz raczej mało doświadczenia , ale może się mylę ?
Ale niestety późne pożytki i późne podkarmianie po takim pożytku niestety ale męczy rodzinę pszczelą , poczytaj trochę literatury. !!! Ci którzy decydują się na późne pożytki przeważnie robią odkłady i rodzinę która była zatrudniona na późnych pożytkach łączą z odkładem już wcześniej nakarmionym i z młodą matką i dopiero takie połączone rodziny są zimowane i mają wtedy większe szanse na wiosnę. Oczywiście przed połączeniem rodzina która była na nawłoci czy wrzosie jest pozbawiona czerwiu i leczona na warozę . Tak że późne pożytki to nie jest taka zabawa, tylko przemyślane działanie. Ci co idą na skróty tak jak Ty chcesz , mają małe szanse na wiosnę , bo rodziny wymęczone będą słabe na wiosnę. Chytrość w pszczelarstwie to jest pozyskiwanie wszystkiego co cię tylko da z ula nie bacząc na konsekwencje jakie to przyniesie na przyszłość rodziny pszczelej. A Ty tak postępują niestety ale ...........
My Ciebie po prostu ostrzegamy i chcemy Twego dobra.
Pozdrawiam
Tadek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 sierpnia 2015, 01:02 - ndz 

Rejestracja: 03 lipca 2015, 11:08 - pt
Posty: 25
Ule na jakich gospodaruję: 360x180
Miejscowość z jakiej piszesz: Niepołomice
W takim razie jeszcze poczytam , pooglądam , wezmę pod uwagę Wasze uwagi i na wiosnę dam znać jak mi poszło.
Dzięki za zaangażowanie i pomoc pozdrawiam Wojtek

P.S. A rameczkę to mamy super nie ? :wink: :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2015, 19:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
I jak na tej ramce u Was w tym roku z miodem? Mam wrażenie, że na taki lichy rok jak ten pszczoły na ramce wlkp zwykłej więcej przyniosły. Podzielcie się opinią.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 września 2015, 22:06 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lutego 2013, 13:57 - pn
Posty: 378
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wlp z ramką 18 cm
Rzepaku w tym roku nie miałem w zasięgu lotu pszczół więc nie mam skali porównawczej do ubiegłego roku, poza tym u mnie we wschodniej Polsce było więcej w maju pogody w kratkę i opadów niż na południu Polski i straszna susza od 20 lipca do końca sierpnia więc , miodność w silniejszych rodzinkach wyszła 2 razy po dwa korpusy 18 , a w słabszych i odkładach 2 lub 3 x po 1 korpusie. Wielkopolskich zwykłych nie mam. Nie było za to takiej plagi rójek jak dwa lata temu i było zupełnie spokojnie pod tym względem. Tak wyglądały tegoroczne ramki.
Obrazek
Pozdrawiam
Tadek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2015, 20:59 - pt 

Rejestracja: 08 grudnia 2010, 12:44 - śr
Posty: 178
Lokalizacja: mazowiecki
Adamjaku a co ci teraz da leczenie chyba ze witaminy bo odymianie nic nie da bo na pewno masz sporo czerwiu a więc i waroa pod zasklepem. Ja też mam Wkp 18 ale w północnej części mazowieckiego ten rok był bardzo kiepski a nawłoci w ogóle. Pozdrawiam Stanisław


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 września 2015, 21:33 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
U mnie ten rok był niezły. Średni z hossami i bessami.
Gospodaruję zarówno na wielkopolskich standardowych ocieplanych oraz na 16 cm kompatybilnych. Te nadstawki skrócone są nieocieplane z grubszego drewna. Zimuję na dwóch korpusach. Zauważyłam szybszy rozwój wiosenny na tych niższych ramkach. Stymulacja za pomocą przestawiania korpusów. Bez ochładzania gniazda i żadnych mat i zatworów.
Sprawne i bezproblemowe tworzenie odkładów silnych z całego korpusu.
Miodu też jest z nich więcej, z jednoczesnym nie ogałacaniem gniazda. Jest jeszcze sporo miejsca na miód. Przestawianie korpusów to jednocześnie zabieg przeciw rojowy, bardzo sprawnie przeprowadzany. Najważniejsze to matki w nich chętnie czerwią i dla mnie podstawa waga mniejsza.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 września 2015, 23:21 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lutego 2013, 13:57 - pn
Posty: 378
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wlp z ramką 18 cm
Ano myśl . Jak coś wymyślisz to napisz.
Albo poczytaj sobie forum dokładniej od dechy do dechy, to Ci się samo wyjaśni.
Pozdrawiam
Tadek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2015, 00:31 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
aztek,
Zawsze możesz napisać, że masz 2 korpusy wlkp pszczół.
Nie takie rzeczy przyjmowało to forum.
hej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2015, 15:38 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
18-stka ma swoje zalety jak każdy ul, ale zaczyna mnie ten typ wkurzać przy tej ilości jaką teraz mam - 80 rodzin.
Połowa to wlkp zwykłe , połowa 18-stki.
Planując same koszta na przyszły rok to roznica jest kolosalna, szczególnie gdy chce się wędrować i kupić poliuretany.

1. Ul 18-stka - koszt.
-5 korpusów x 50 zł = 250 zł
-50 ramek hofmanów x 1,3 = 65 zł
-węza 1,5 kg - 40 zł
RAZEM na 1 ul = 355 zł, szok?
- daszków i dennic nie licze bo mam drewno na to.

2. Ul wlkp - koszt
-3 korpusy x 55 zł = 165 zł
-30 ramek hofmanów x 1,4 = 42 zł
-węza 1,8kg ~ 50 zł
RAZEM na 1 ul = 257 zł
- daszków i dennic nie licze bo mam drewno na to.

Różnica to aż 100 zł
chyba odechciewa mi się przy tej ilości zabawy w 18-stki.
Chociaż tworzenie odkładów na folii, na powałce produkcyjnego to miła sprawa. Miodu miały tyle samo co wlkp w tym roku, albo nawet mniej z racji większej kubatury gniazda, a co za tym idzie większej ilości czerwiu do wykarmienia.

4 sezony za mną z 18-stką, stąd moje wnioski. Ul wydaje się wieżowcem w czerwu z niezliczoną liczbą ramek do ogarnięcia.

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2015, 15:52 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
adidar,
musisz zmienic podejscie mentalne do pasieki z tego dostosowanego do małej na to do dużej

ul wielkopolski to pomyłka pod każdym względem a do tego jest niesamowicie pracochłonny, proponuje rozejrzeć się za innym typem i powoli sprzedać towarzystwo w wielkopolskich

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2015, 16:08 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
adidar, przecież to koszty jednorazowe a nie coroczne. Nie przesadzaj. Wielkopolskie spal, bo jak komuś sprzedaż to zrobisz mu niedźwiedzią przysługę ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2015, 16:14 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
kudlaty, co nazywasz konkretnie pracochłonnym?

Mam takie wrażenie, że im więcej niskich korpusów tym więcej roboty

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2015, 18:11 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
adidar pisze:
Mam takie wrażenie, że im więcej niskich korpusów tym więcej roboty
Tylko zimą ! koszt jak koledzy napisali . Wydajność z ula rekompensuje wszelkie koszta .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 września 2015, 23:35 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
adidar pisze:
Mam takie wrażenie, że im więcej niskich korpusów tym więcej roboty


bo kopiesz ramka po ramce w gniazdach, wielkopolski jest złym ulem który uczy lub/i utrwala złe nawyki które nie mają nic wspolnego z gospodarką korpusową pisze z autopsji,
co do pracochłonnosci jestem raczej leniwym człowiekiem i ograniczam przeglądy do minimum ponieważ w sezonie mam wiele innych rzeczy na głowie niż kopanie w ulach, róznice między wielkopolskim a jakimkolwiek innym widze zwłaszcza wiosną gdzie w LN podmienie dennice albo i nie natomiast z wielkopolskimi jest zawsze problem bo jak nie żarcie to zabawa z poszerzaniem etc , w maju natomiast tydzień niepogody i kłopoty w ulach gdzie w LN jestem spokojny o wszystko, miałem już u siebie ln europejskiego 23cm, warszawski zwykły, pracowałem poszerzany ze sktóconą ramką oraz dadancie + 1/2 nadstawki, obecnie mam ln 3/4 i wielkopolskiego zwykłego + kilka rodzin na obniżonej ramce do chyba 16cm więc jakiś tam pogląd mam, kusi mnie sprobować gospodarki w 1/2 dadanta

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2015, 17:50 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lutego 2013, 13:57 - pn
Posty: 378
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wlp z ramką 18 cm
A może tu chodzi o to by gonić króliczka ? ? i zawsze będzie jakieś " ale"
Wymarzonym były ul z kranikiem z boku do spuszczania miodu - to by była rewelacja.Obrazek
A tak to każdy musi sobie wybrać zespół cech , które go interesują i mordować się niestety.
Mnie najbardziej odpowiada niska waga korpusów z niską ramką i to jest nr.1
Pozdrawiam
Tadek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2015, 17:53 - pn 

Rejestracja: 09 czerwca 2014, 20:50 - pn
Posty: 151
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolske
Miejscowość z jakiej piszesz: Inowrocław
Tadek ale takie z kranikiem to już istnieją :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2015, 19:04 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Jeśli przez 4 sezony z ramką 18-stką nie da się wycisnąć więcej jak 25 kg z ula przy wędrowaniu to coś jest nie tak.
Przy wlkp zwykłym nigdy nie schodziłem przy wędrowaniu poniżej 40 kg. To jest dla mnie argument nr 1

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2015, 20:15 - pn 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 970
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
Wielkopolski (12r, drewno, wióry) nie jest jakiś cudowny ale mi odpowiada, (no może poza wagą). Przy 80 rodzinach ogarniam pasiekę z indywidualnym podejściem do rodzin. Któryś rok już tak się "męczę" i innej roboty nie szukam :)

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2015, 20:23 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Bartkowiak pisze:
Przy 80 rodzinach ogarniam pasiekę z indywidualnym podejściem do rodzin. Któryś rok już tak się "męczę" i innej roboty nie szukam

Podziwiam,pozyskujesz dodatkowo pyłek i mleczko-musisz się uwijać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2015, 20:57 - pn 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 996
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Adidor może to nie problem ula, lecz pszczół jakie obecnie masz i na dodatek nakładają się pożytki, które są inne każego roku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 września 2015, 21:01 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
adidar pisze:
Jeśli przez 4 sezony z ramką 18-stką nie da się wycisnąć więcej jak 25 kg z ula przy wędrowaniu to coś jest nie tak.
Przy wlkp zwykłym nigdy nie schodziłem przy wędrowaniu poniżej 40 kg. To jest dla mnie argument nr 1
Może powinieneś przeanalizować co robisz nie tak ? Podstawowa zasada jest taka że rodziny powinny pójść do zimowli w maksymalnej sile , tak aby wiosną były gotowe nie powiem że na wierzbę i klony ale na rzepak , czyli jesienne łączenie rodzin lub odpuszczeni sobie wrzosów i to wszystko .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2015, 09:26 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
wiesiek33 pisze:
Podstawowa zasada jest taka że rodziny powinny pójść do zimowli w maksymalnej sile , tak aby wiosną były gotowe nie powiem że na wierzbę i klony ale na rzepak

Wiesiek na rzepak doskonale dochodzą rodziny zimujące na 6-8 ramkach(warunek musi to być zdrowa pszczoła).
Nie jestem zwplennikiem zimowania gigantycznych rodzin bo to i problem podczas zimowli i już na rzepaku.
Adaś znasz moje zdanie na temat 18-stki .Długo tej konfiguracji nie miałem ale na tyle długo żeby wyciągnąć wnioski. Zostały mi się 2 rodziny na tej ramce i powiem szczerze, że od miodobrania z gryki nie zaglądałem do nich(zakarmiłem- przeleczyłem i niech się dzieje).
Jesli chodzi o twoje spostrzerzenia to miałem podobne 2 lata temu.
Za to ta ramka jest idealna na miodnie.Pieknie budują i sklepią
Hej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2015, 10:05 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
mendalinho pisze:
Adaś znasz moje zdanie na temat 18-stki .
Czyli potwierdza się to co Polbrat pisał na temat szerokości ramki w ulu wielkopolskim .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2015, 10:16 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
wiesiek33 pisze:
Czyli potwierdza się to co Polbrat pisał na temat szerokości ramki w ulu wielkopolskim .

Wiesiek nie ma ula idealnego.
Dla Polbarta ramka wlkp jest za krótka a dla mnie langstroth za niski.
Cześć


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2015, 10:48 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 17:52 - sob
Posty: 2566
Lokalizacja: Szczecin okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
mendalinho, Ale do miodni sobie zostawiłeś te 18-stki?
Wracam do sprawdzonego układu u mnie 3xkorpus wlkp :D

_________________
www.pszczolyimiod.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2015, 11:06 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
adidar pisze:
mendalinho, Ale do miodni sobie zostawiłeś te 18-stki?

Tak do miodni mam te 18-stki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 września 2015, 12:29 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Ja właśnie podjąłem starania wyprodukowania formy do uli poliuretanowych. Tylko ciągle się zastanawiam, jak sprawdziłby się korpus 12 ramkowy. Może koledzy i takiego zastawienia próbowaliście? Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić porzucenia używania jednej ramki w całej pasiece. Zastanawiam się natomiast nad izolacją matki na jednym, 12 ramkowym korpusie na początku rzepaku. W tym roku cudownie zachowywały się rodziny puszczone bez kraty na 4 korpusach. Siła niesamowita, akacja i lipa po zakratowaniu 2x 2 pełne zasklepione na każdym z tych pożytków. Tylko to eksperymentalnie było i pożytki dopisały.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 października 2015, 00:12 - sob 
Ja sobie zbiłem ule jak mi wyszły deski 400x 200 takie mam ramki 10 ramkowe i fajnie sie pszczelarzy rotacja korpusami a przy miodobraniach ramka po ramce i tylko czerw nie zabieram i żelazny zapas i matki w ulach zostawim. Mam 5 takich uli i chyba zaczne takie klepać i nawzę je ulami kawki. Miodu miałem do bólu w tym roku to było wiecej niż 50 kg z rodziny.


Na górę
  
 
Post: 04 października 2015, 18:27 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2015, 18:35 - ndz
Posty: 145
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 18, 26
Miejscowość z jakiej piszesz: Żołynia
pszczoły zaakceptują wszystko, tylko dla Ciebie mało standardowe ramki za chwilę mogą okazać się uciążliwe.

_________________
'
Pozdrawiam z zielonego Podkarpacia
Żołynia

Osioł zawsze lepiej wie - wszyscy inni- robią źle!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 października 2015, 21:19 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
kafka pisze:
Ja sobie zbiłem ule jak mi wyszły deski 400x 200 takie mam ramki 10 ramkowe i fajnie sie pszczelarzy rotacja korpusami a przy miodobraniach ramka po ramce i tylko czerw nie zabieram i żelazny zapas i matki w ulach zostawim. Mam 5 takich uli i chyba zaczne takie klepać i nawzę je ulami kawki. Miodu miałem do bólu w tym roku to było wiecej niż 50 kg z rodziny.




Aż się boję pomyśleć ile modu dadzą ule wykonane z palet.
Tam są deski chyba 1200 mm 100 mm. :lol: :lol: :lol:

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2015, 15:40 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 maja 2012, 20:53 - czw
Posty: 286
Lokalizacja: Koło
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. ramka 18
Czesć, czy ktoś wprawiał węzę wielkopolska przeciętą w pół do ramki 18 cm? Czy brakująca przestrzeń wypełniła się trutówkami, a może standardowymi komórkami?

_________________
Chcesz być szczęśliwy jeden dzień? ? napij się,
Chcesz być szczęśliwy jeden rok? - ożeń się,
Chcesz być szczęśliwy całe życie? ? poświęć się pszczelarstwu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 listopada 2015, 20:09 - wt 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 996
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Wszystko zależy od stanu rodziny tj.czy jest w nastroju roboczym, czy ma chęć do rójki. W obecnej chwili nacinam w ramkach 1/2D narożnik węzy 2x2cm i tam wychowują trutnie. Dla roju wystarczy pasek 4cm i budują super dziką zabudowę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2015, 22:50 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 listopada 2010, 15:36 - wt
Posty: 653
Lokalizacja: Lipnica Wielka pod Babią Górą
Ule na jakich gospodaruję: ramka 36x18 korpusy
Mam pytanie. Na ilu ramkach w korpusie gniazdowym gospodarujecie.
Ja mam 11 ramek szerokości 32-33 mm co daje mi kwadratowy korpus ale może lepiej jest więcej ramek na korpus?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 grudnia 2015, 23:05 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Jeśli masz węzę 5,1 to właściwa ilość. Tylko po co chcesz zmieniać. Na gniazda składają się 2 korpusy. 22 ramki to już duża powierzchnia dla matki.. i na zapasy. Jeden korpus to za mało przy tej wysokości rameczki..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 grudnia 2015, 19:42 - sob 

Rejestracja: 21 listopada 2009, 21:49 - sob
Posty: 915
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
adamjaku pisze:
Jeśli masz węzę 5,1 to właściwa ilość. Tylko po co chcesz zmieniać. Na gniazda składają się 2 korpusy. 22 ramki to już duża powierzchnia dla matki.. i na zapasy. Jeden korpus to za mało przy tej wysokości rameczki..

Mam pytanie czy ograniczałeś matki w sezonie na jednym korpusie czy gniazdo trzymałeś cały czas na dwóch korpusach ,pytam z ciekawości bo ja mam 20 rodzinek na ramce 3/4 wielkopolskiej i nie ograniczałem matek tylko cały czas miały do dyspozycji dwa korpusy do czerwienia.
Zastanawiam się czy nie myślały by o drzewie jeśli by matka nie miała gdzie czerwić .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 grudnia 2015, 19:49 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Trzymam jak na razie cały czas na 2 korpusach, więc nie pomogę.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 grudnia 2015, 20:12 - sob 

Rejestracja: 21 listopada 2009, 21:49 - sob
Posty: 915
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
adamjaku pisze:
Trzymam jak na razie cały czas na 2 korpusach, więc nie pomogę.

Ok rozumiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 grudnia 2015, 20:39 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Próbowałem zganiać na samą węzę na dolny korpus, bez czerwiu - matki przestawały czerwić, pszczoły zostawały na górze.. tego sposobu nie polecę.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 894 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji