FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Ul wielkopolski
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=24&t=3481
Strona 1 z 2

Autor:  milix [ 09 października 2010, 09:16 - sob ]
Tytuł:  Ul wielkopolski

Witam,
znalazłem oferte uli w pobliżu mojego zamieszkania,jako początkujący chciał bym się zapytać doświadczonych forumowiczów, czy będą odpowiednie i trwałe.

Nowe ule wielkopolskie:
- podstawa
- dennica
- 2 duże korpusy
- korpus mały półnadstawka
- korpus do zimowego ocieplenia
- dach
Ule wykonano z wyszlifowanego drewna olchowego o grubości około 10 mm wewnątrz i 10 mm na zewnątrz. Dodatkowo ul na zewnątrz obłożono płytą pilśniową o grubości 3 mm. Duże korpusy, mały i dennica ocieplone styropianem o gr. 3cm. Wymiary ula wewnątrz typowe 37,5 cm x 37,5 cm. Ule dwukrotnie pomalowano farbą olejną.

Zdjęcie małę ale ważny opis ;)
http://yfrog.com/5eulenowej

Autor:  Cordovan [ 09 października 2010, 09:31 - sob ]
Tytuł: 

Widzisz jaka jest cena? odpowiedz sobie jaka jest jakość?. Też widziałem tą ofertę i z rozmowy z osobą, która robi porządne ule wiem że to szajs w wykonaniu i jakości. Popatrz na zdjęcie wnętrza ula jak jest wykonany i pomyśl kiedy zacznie ci w ulu wiatr hulać a całość się porozszczelnia. ;-)

Autor:  milix [ 09 października 2010, 10:35 - sob ]
Tytuł: 

Dzięki,
może ma ktoś godnych polecenia producentów uli na których pracuje, i co sądzicie o styropianach?

Jaki podstawowy sprzęt potrzebny jest na początek (dłuto, podkurzacz, cały osprzęt ula, co jescze?)?

Pozdrawiam

Autor:  Karlik [ 09 października 2010, 16:30 - sob ]
Tytuł: 

[center]
>>>PRODUCENT ULI<<< [/center]

Autor:  SKapiko [ 09 października 2010, 20:58 - sob ]
Tytuł: 

każdy materiał ma swoje wady i zalety mam ule drewniane mam i styropiany po kilku latach pracy w jednych i drugich wolę raczej styropiany ale wybór należy do ciebie

Autor:  komeg [ 23 stycznia 2011, 09:56 - ndz ]
Tytuł: 

Ja jestem bardzo zadowolony z uli Pana Tumidajewicza.
Kpl. ul wp z drewna kosztuje 200 zł.

Autor:  Mariusz197203 [ 23 stycznia 2011, 12:28 - ndz ]
Tytuł: 

komeg Ja kupowałem ule u łysonia styropianowe Wielkopolskie po 279 zł . Jestem z nich bardzo zadowolony cały ul styropianowy podnosi moja 10 letnia córka . Mam też drewniane wielkopolskie ale korpusy są ciężkie gdy będę miał 70 lat to jeden korpus będę podnosił dźwigiem .Wybór należy do ciebie ! Lepiej dołożyć teraz niż potem narzekać !! :czatownik: :oczko:

Autor:  górski_pszczelarz [ 23 stycznia 2011, 12:36 - ndz ]
Tytuł: 

Mariusz tylko że do 70 roku życia to styropian Ci nie wytrzyma. Ja też mam styropian, ale będę miał też drewno. Drewno ma ten plus, że jest bardzo trwałym materiałem, mało podatnym na uszkodzenia. A ule styropianowe są również rewelacyjne, ale niestety na max 10 lat.

Autor:  sławek k.. [ 23 stycznia 2011, 12:37 - ndz ]
Tytuł: 

Mariusz197203 pisze:
Ja kupowałem ule u łysonia styropianowe Wielkopolskie po 279 zł

Zimą można kupić w promocji 5 +1gratis.Wyjdzie jeszcze taniej.Potwierdzam ,że lekkie i dobrze się w nich pracuje.Pozostałe mam Babika i poliuretany Seka
Też na początku miałem mieszane uczucia.

Autor:  Mariusz197203 [ 23 stycznia 2011, 13:16 - ndz ]
Tytuł: 

miecio Wiem że masz racje że styropian mi tyle nie wytrzyma ale zawsze można dokupować wszystkie części do ula styropianowego . I zawsze będą pasować ,a do ula drewnianego choć dokupisz różne części to jest w końcu drewno i ulega deformacji i trzeba będzie latać z heblem . :tasak: :tasak:

Autor:  jacek_zz [ 23 stycznia 2011, 15:02 - ndz ]
Tytuł: 

miecio pisze:
styropianowe są również rewelacyjne, ale niestety na max 10 lat.


ja mam już 13 lat i nawet malować nie musiałem :uśmiech: a myśle że jeszcze trochę w nich popracuje.
Pozdrawiam :oczko:

Autor:  KOBER [ 23 stycznia 2011, 15:35 - ndz ]
Tytuł: 

miecio pisze:
A ule styropianowe są również rewelacyjne, ale niestety na max 10 lat.


Najbardziej mnie smiesza takie odpowiedzi kolego kupowałem od lysonia jako jeden z pierwszych ule styropianowe i moge powiedziec tyle ze nie udały sie im tylko wyloty , teraz zmienili technologie i wyloty sa połaczone wraz z dennicą , wczesniej to byly niskie dennice teraz chyba robia na wysokich dennicach gdyby nie te wylotki to byłbym zadowolony bardzo ...oprócz kilku korpusów , które mi pekły ( a lubie rzucać korpusami) moge powiedziec ,że stan ogółem uli jest w dobrym stanie i moge napisac ,ze styropiany smiało jeszcze 50 lat przetrzymają .

Autor:  Mariusz197203 [ 23 stycznia 2011, 15:56 - ndz ]
Tytuł: 

KOBER Kolega musi zgłosić nową dyscyplinę sportową w żucie korpusem a teras poważnie zależy co się zamówi u łysonia mam namyśli ule na jakiej dennicy według mnie to dennica higieniczna po zatym widzę że steropiany mają duże uznanie

Autor:  lucjan49 [ 23 stycznia 2011, 20:29 - ndz ]
Tytuł:  Moje ule

Korpus gniazdowy tak wykonanego ula bez ramek waży 3,75 kg. W tym roku przetestuję jeden ul z wnętrzem wykonanym również z PCV.

Autor:  Zdzisław. [ 23 stycznia 2011, 21:25 - ndz ]
Tytuł: 

Ule zarówno drewniane jak i steropiany mają swoje wady jak i zalety,ale wszyscy przeciwnicy uli steropianowych inaczej by myśleli po zdjęciu z korpusu i rozładunku w pracowni np.50 nadstawek wielkopolskich wypełnionych tylko w połowie,przecież to w sezonie są tony,może ten aspekt przekona nieprzekonanych .

Autor:  CYNIG [ 23 stycznia 2011, 21:28 - ndz ]
Tytuł: 

Nie ma co się przekonywać nawzajem.
Każdy ma inne priorytety i potrzeby. Dla jednego masa jest podstawą, dla innego możliwość samodzielnego wykonania dla jeszcze innego sentyment do drewna itd itp.

Autor:  darius4257 [ 23 stycznia 2011, 23:27 - ndz ]
Tytuł: 

Hallo Zdzislaw nie powiem jakie ule sa lepsze bo bedzie awantura.Ale to tez nie jest malo taki styropianowy --1 -daszek+1podloga+3 korpusy wazy= 9 kilogramow!!!
A drewniany 1-daszek+1podloga+ 3korpusy deska 3cm=19 kilo
Rozmiar mniejwiecej ostrowskiej ---- poz d

Autor:  Zdzisław. [ 23 stycznia 2011, 23:52 - ndz ]
Tytuł: 

darius 4257,nigdy ula w żadnej konfiguracj nie ważyłem przy gospodarce stacjonarnej to nie jest najważniejsze,mam ule drewniane ale ocieplone i steropiany,nie mam uli drewnianych nieocieplanych pasieki porozmieszczane w promieniu 20 km,operuje przy miodobraniu połówką ramki wielkopolskiej,dlatego dla mnie tak ważna jest waga korpusu,może przy korpusie z pojedynczej deski te relacje byłyby inne.Nad ulami jednościennymi myśle,materiał się sezonuje na pruóbe zrobie kilka sztuk zobacze jak to funkcjonuje w moich warunkach,ale to następny sezon.

Autor:  Łukasz. [ 24 stycznia 2011, 21:52 - pn ]
Tytuł: 

ja kupuję od pana Andrzeja jestem bardzo zadowolony ładnie wykonane jak sobie zamówisz to i z ramkami będą, troszkę się czeka ale będziesz zadowolony

Autor:  Łukasz. [ 24 stycznia 2011, 21:53 - pn ]
Tytuł: 

zapomniałem dodać link http://www.andrzej253.republika.pl/ :uśmiech:

Autor:  cezarwedkarz [ 25 stycznia 2011, 02:22 - wt ]
Tytuł: 

Pewnie i ładne te ule , ale Pan Andrzej strasznie zapracowany , w styczniu 2010 r. zamówiłem telefonicznie jeden ul u niego i do dziś go nie mam :oczko: , lub nie chce sobie zawracać głowy detalistami , bo nic mu nie mówiłem że potrzebuje 80 szt.

Autor:  polbart [ 25 stycznia 2011, 02:55 - wt ]
Tytuł: 

darius4257 pisze:
Hallo Zdzislaw nie powiem jakie ule sa lepsze bo bedzie awantura.Ale to tez nie jest malo taki styropianowy --1 -daszek+1podloga+3 korpusy wazy= 9 kilogramow!!!
A drewniany 1-daszek+1podloga+ 3korpusy deska 3cm=19 kilo
Rozmiar mniejwiecej ostrowskiej ---- poz d


Halo Darek.
Mój LN o pojemności Ostrowskiej z Wejmutki z bardzo ciężkim daszkiem żebym nie musiał sie z jakimiś drutami, pasami uganiać albo latać z cegłami i przyciskać - waży 13 kg.
Dennica, 3 korpusy i daszek.
Pozdrawiam
polbart

Autor:  Łukasz. [ 14 marca 2011, 20:36 - pn ]
Tytuł: 

cezarwedkarz dziś rozmawiałem z panem Andrzejem i zapytałem z ciekawości czemu nie wykonał tobie ula i się bardzo zdziwił że nikt taki nie zamawiał 1 sztuki coś tu niegra a ja właśnie odbieram w środę zamówione od niego ule kompletne z ramkami i już się biorę ostro do roboty

Autor:  novara [ 15 marca 2011, 23:36 - wt ]
Tytuł: 

Może ktoś z rodziny odebrał telefon i nie przekazał wiadomości.

Autor:  cezarwedkarz [ 16 marca 2011, 05:40 - śr ]
Tytuł: 

Osobiście rozmawiałem z tym p.Andrzejem , pamiętam uzgadnialiśmy czy daszek ma być płaski czy dwuspadowy , potem drugi raz dzwoniła moja żona .
To był początek kiedy wpadł mi do głowy pomysł pszczelarstwa i nie znałem zbyt wielu ludzi którzy robią ule a dziwiłem się bardzo że można sobie pozwolić na takie coś , przecież każdy mały klient może być w przyszłości dużym klientem.
Wtedy to właśnie miałem wszystkie ule zamawiać u tego który zrobi najbardziej solidne , ale do tej chwili mam tylko od jednego producenta więc porównania do innych nie mam aaa i się też się ciesze że tak wyszło jak wyszło bo sporo zaoszczędziłem :jupi: jak i doszedłem do wniosku że na innym typie ula będę gospodarował , choć i jeszcze planuje zamówić po jednym ulu każdego typu ale to już wiem od kogo :oczko:

Autor:  Łukasz. [ 16 marca 2011, 22:31 - śr ]
Tytuł: 

a można wiedzieć ile płacisz za np. ul Wielkopolski 2 korpusy 1 półnadstawka daszek 2 spadowy ? i od kogo kupujesz

Autor:  krzysglo [ 16 marca 2011, 22:40 - śr ]
Tytuł: 

cezarwedkarz pisze:
(...) ale do tej chwili mam tylko od jednego producenta więc porównania do innych nie mam (...)

A od kogo masz ?

Autor:  cezarwedkarz [ 17 marca 2011, 01:32 - czw ]
Tytuł: 

krzysglo pisze:
A od kogo masz ?


Krzysglo mam od Typersa dwa Dadanty , bardzo ładnie zrobione muszę przyznać ale koszty przesyłki , czas i inne tam takie sprawy ... tak że w wakacje 80 uli mi żona naklepała.

Łukasz pisze:
a można wiedzieć ile płacisz za np. ul Wielkopolski 2 korpusy 1 półnadstawka daszek 2 spadowy ? i od kogo kupujesz


Łukasz jeszcze nie kupowałem innych uli od nikogo , ale inne rzeczy tak i to mi się podobało że nie musiałem czekać miesiącami a to za tydzień a to za dwa ,albo daj adres zrobię zrobię i nie ma do dziś - nie lubie czegoś takiego jak za tydzień to za tydzień , jak za miesiąc to za miesiąc , albo przez pół roku napewno nie dam rady nic zrobić jak mi powiedział p. Czesław Jung i to mi pasuje.
Ostatnie moje zakupy to ramki do uli , zamawiałem je u Bogdana miały być za miesiąc a miałem je po tygodniu :szok: - tak że i ule jak będę kupował to u niego , miałem już kupić ul W/P ale mi odradził (oczywiście nie ze względu na to że jest zły) - i to jest podejście do klienta :nonono: :brawo:

Autor:  novara [ 17 marca 2011, 22:02 - czw ]
Tytuł: 

I o takich producentach powinno się pisać złotymi zgłoskami. Najważniejsza musi być terminowość i stałość cen.

Autor:  Stanisław Ł. [ 13 kwietnia 2011, 22:16 - śr ]
Tytuł: 

Koledzy może mi ktoś coś podpowie co mam zrobić z tym ulem. Otóż chodzi o to że w zeszłym roku kupiłem ule wielkopolskie. Myślałem że ocieplenie jest ze styropianu a okazało się ze w środku jest słoma która nawilgła aż do klepek tak że klepki spuchły aż tak że nie mogłem założyć daszku. Oderwałem narożna klepkę a tam sama pleśń tak że klepki od środka czarne. Czy da się to jeszcze jakoś uratować?

Autor:  Zdzisław. [ 14 kwietnia 2011, 00:05 - czw ]
Tytuł: 

Dziwne,obitka [klepki] są nieszczelne.
Radziłbym je zerwać [tylko warstwe zewnętrzną] bez uszkodzeń,usunąć słome,ocenić stan techniczny,wysuszyć jak nie jest zagrzybione naprawiać.
Jak pleśń powierzchniowa to zeszlifować,dać pokost po przeschnięciu dać ocieplenie i obicie,może być stare jak nie jest zagrzybiałe jak jest to dać nowe następnie pokost lub inpregnat powierzchniowo i farba .
Wszystko zależy od stanu.

Autor:  BoCiAnK [ 14 kwietnia 2011, 19:52 - czw ]
Tytuł: 

Stanisław Ł pisze:
Koledzy może mi ktoś coś podpowie co mam zrobić z tym ulem. Otóż chodzi o to że w zeszłym roku kupiłem ule wielkopolskie. Myślałem że ocieplenie jest ze styropianu a okazało się ze w środku jest słoma

Słoma nie jest złym ociepleniem Twój problem polega Tym że mogłeś mieć kiepską wentylację w rodzinie lub źle wykonany daszek przez co woda podciekała do wręg ula i w duł pomiędzy ściany w ocieplenie
Mam ule z boazerii i nigdy nie miałem z tym problemów a są robione z 20 lat temu kiedy styropian był jeszcze rarytasem na rynku
Dach w ulu musi być tak wykonany by jego obrzeża wystawały przynajmniej po 5cm poza ul wtedy nie ma prawa nic podciekać
Oczywiście delikatnie odbij zewnętrzną warstwę boazerii wywal słomę wstaw styropian i po osuszeniu klepek przybij je na nowo

Autor:  Stanisław Ł. [ 14 kwietnia 2011, 22:28 - czw ]
Tytuł: 

Dzięki serdeczne! Ule te kupiłem w sklepie pszczelarskim 6 szt. i daszek jest obity blachą, wentylacja jak w każdym ulu tylko ten miał jeden bok taki fatalny. Rozebrałem go był tylko przyczerniony więc go opaliłem i przeszlifowałem papierem ściernym ale od środka nie pokostowałem jutro będę go składał i dam styropian tak jak piszecie. Dostał takiej wilgoci że o 1,5 cm się powiększył i będę musiał przycinać boki. Pozdrawiam Stanisław

Autor:  Zdzisław. [ 14 kwietnia 2011, 22:39 - czw ]
Tytuł: 

Jak przytniesz,a wyschnie,to co będziesz sztukował.
Ja bym poczekał ze zbijaniem jak pożądnie wyschnie,wtedy zobaczysz co naprawde trzeba zrobić.

Autor:  Stanisław Ł. [ 15 kwietnia 2011, 22:38 - pt ]
Tytuł: 

Zdzisław dzisiaj wystawiłem go na słońce aby wysechł. Już go pozbijałem a raczej poskręcałem i kleiłem. Wyjąłem tylko dwie skrajne deseczki a resztę się prawie rozpadło obydwie ramki nie były skręcane tylko zszywaczem złączone, słomę wyrzuciłem dając styropian i 0,5 cm pianki. O skurczenie drewna to się nie obawiam ponieważ drewno to było bardzo miękkie dlatego tyle wody nabrało i tak bardzo spuchło i na pewno nie wróci do pierwotnego wymiaru. dzisiaj przeglądałem pozostałe ule i jeszcze jeden mam taki i w nim matka przestała czerwić. Jutro będzie lepsza pogoda to go lepiej przeglądnę i chyba przełożę do nowego ula a ten rozbiorę. Pozdrawiam Stanisław

Autor:  stachu [ 16 kwietnia 2011, 20:09 - sob ]
Tytuł: 

Stanisław Ł pisze:
O skurczenie drewna to się nie obawiam ponieważ drewno to było bardzo miękkie dlatego tyle wody nabrało i tak bardzo spuchło i na pewno nie wróci do pierwotnego wymiaru.


skurczy się i to jeszcze bardziej niż było, niech tylko porządnie wyschnie :nonono:

Autor:  Maciej [ 20 maja 2011, 13:01 - pt ]
Tytuł: 

które ule są lepsze który ul wybrać :szok:

Autor:  arturrex [ 20 maja 2011, 15:52 - pt ]
Tytuł: 

Tu znajdziesz odpowiedź

Autor:  Cordovan [ 20 maja 2011, 20:51 - pt ]
Tytuł: 

Macieju jest tyle teorii o lepszych czy gorszych ulach ulu jest pszczelarzy, najpierw zastanów się jaką gospodarkę pszczelarską chcesz prowadzić, zorientuj się jaką masz bazę pożytkową , zastanów się czy będzie to stacjonarna czy wędrowna pasieka, sprawdź przepszczelenie rejonu wokół pasieki. Wtedy możesz poszperać na forum i poczytać opinie wielu pszczelarzy dotyczące różnych uli. są nawet tematy porównujące rożne typy uli. :oczko:

Autor:  Jakub z Puszczy [ 15 stycznia 2012, 21:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ul wielkopolski

Gospodaruję na ulach wielkopolskich, korpusy na dużej ramce (gniazdo i miodnia). Chcę mieć miodnie na półnadstawkach. Poza tym można matkę ograniczać na półnadstawce, odbierać pożytek krótki itd. Pomyślałem o tym, żeby część ramek z woszczyną poskracać i z 1 dużej zrobić 2 półnadstawkowe. Czy ktoś z Was przerabiał tak ramki z woszczyną? Chciałbym nie czekać i do wiosny dorobić półnadstawki.

Autor:  BoCiAnK [ 15 stycznia 2012, 22:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ul wielkopolski

Jakub z Puszczy pisze:
Czy ktoś z Was przerabiał tak ramki z woszczyną? Chciałbym nie czekać i do wiosny dorobić półnadstawki.

W zeszłym roku przerobiłem tak z 100 ramek w czerwcu
narobiłem małych ramek deska nóż i po 1 skrajnych z każdego z boków z gniazda pociąłem wprawiając woszczynę do ramek na gwoździkach a do gniazda poszła w zamian węza

Autor:  glazek7777 [ 16 stycznia 2012, 11:51 - pn ]
Tytuł:  Re: Ul wielkopolski

Oczywiście, że można z normalnej wymiarowej ramki wielkopolskiej zrobić dwie ramki do półnadstawek.

Przecinasz wzdłuż ramkę (listewki boczne na pile, a susz nożem) do jednej półramki musisz przubić dolną listewkę do drugiej górną i masz dwie rameczki półnadstwki.

Jak silna rodzina to wiosną dajesz półnadstawkę z węzą i powinny zabudować nadstawkę na głucho i całkowicie zasklepić, ale lepiej faktycznie dać trochę suszu i trochę węzy.

Jak będziesz miał silne roje to daj im 2 półnadstawki podkarm i masz szybko odbudowane ramki do półnadstawek.

Autor:  Jerzy [ 16 stycznia 2012, 12:14 - pn ]
Tytuł:  Re: Ul wielkopolski

A nie latwiej i lepiej na krajzege?
Szybko i ...dobrze!

Jesli nawet zdecydowalbys sie wycinac plastry i dzielic na pol, to zadne wzmocnienia w takiej niskiej ramce nie sa potrzebne - pszczoly same tym sie zajma i trzyma:

"mur/beton"!!! :okok:

Przerabialem to. :papa:

Autor:  Jakub z Puszczy [ 16 stycznia 2012, 16:36 - pn ]
Tytuł:  Re: Ul wielkopolski

Dziękuję za odpowiedzi. Na logikę powinno być ok, ale zależało mi na doświadczeniach innych.

Autor:  anZag [ 16 stycznia 2012, 22:20 - pn ]
Tytuł:  Re: Ul wielkopolski

glazek7777 pisze:
Przecinasz wzdłuż ramkę (listewki boczne na pile, a susz nożem) do jednej półramki musisz przubić dolną listewkę do drugiej górną i masz dwie rameczki półnadstwki.

Będzie o centymetr za wysoka- Ramka wielkopolska 26cm na pół wychdzi 13 cm , po dobiciu listewek wychodzą dwie po 14 cm , a ma być 13 i to nie całe , jest jeszcze przestrzeń międzyramkowa, ma być nie więcej jak 1 cm.

Autor:  glazek7777 [ 03 lutego 2012, 22:03 - pt ]
Tytuł:  Re: Ul wielkopolski

An Zag masz rację, że to za dużo - ja ustawiłem culagę na 12cm - wszystko wychodziło szybko, równo i bez problemu - przecież piła na szrank coś potrzebowała.

Autor:  pawelpszczola [ 04 marca 2012, 21:51 - ndz ]
Tytuł:  Re: Ul wielkopolski

witam pszczolkarzy , mam pytanie dotyczace powalki - oczywiscie ul wkpl. korp. znajomy pszczelarz namawia mnie na sztywna powalke z np plyty , on uwaza ze duza zaleta jest wolna przestrzen nad ramka a powalka , w ktrorej pszczolki chetniej przemieszczaja sie na sasiednie ramki ,np po pokarm ,szczegolnie wczesna wiosna , twierdzi ze lepiej jest wykorzystany pokarm ze skrajnych ramek, i zbedne staje sie na wiosne przestawianie ramek , co o tym koledzy myslicie -prosze o opine ,dziekuje i pozdrawiam -pawel

Autor:  Cordovan [ 05 marca 2012, 09:00 - pn ]
Tytuł:  Re: Ul wielkopolski

pawelpszczola, gość ma rację. :wink:

Autor:  pawelpszczola [ 05 marca 2012, 11:17 - pn ]
Tytuł:  Re: Ul wielkopolski

Witam cordovan , dzieki za odpowiedz ,a rzeczywiscie mozna zrezygnowac z przestawiania ramek , i czy tego typu powalke mozna stosowac caly rok ,pozdrawiam pawel :D

Autor:  Tomek86 [ 05 marca 2012, 19:11 - pn ]
Tytuł:  Re: Ul wielkopolski

Witam!
Przede wszystkim dzięki sztywnej powałce możesz zastosować podkarmianie słoikowe, które znacznie ułatwia i skraca pracę podczas podkarmiania, wymienisz słoiki w 40 ulach w przerwie na reklamy :lol:
Jeśli zastosujesz pajączki to możesz pozyskać propolis w I gatunku.
Ja podczas pierwszego wiosennego przeglądu i tak przełożę ramkę z pierzgą bliżej czerwiu. Moim zdaniem zawsze jest to jakieś ułatwienie dla pszczół. Oczywiście przestrzeń między górną belką ramki a powałką ułatwia przechodzenie dziewczynkom.
Mam znajomego pszczelarza któremu pomagam w pasiece, on stosuje beleczki i deszczółki, dlatego mam porównanie, zdecydowanie przeważa powałka sztywna :!:

Pozdrawiam!
Tomek86

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/