FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam.
Posiadam ule z ramkami tak jak to opisałem w poście tutaj http://www.pasiekaambrozja.pl/forum/vie ... php?t=5121

Czy możliwe jest zimowanie na różnych ramkach?
Bo nie wiem czy zdążę je wycofać, pogoda jest marna więc pszczoły słabo zabudowują węzę i nie wiem czy jest sens wymieniać ramki odbierając te ostrowskiej i w ich miejsce wstawiać węzę.

Kolego od początku trochę sam sobie namieszałeś
trzeba było zrobić tak
dennica i dwa korpusy 1/2 Dadanta i w nich na samych beleczkach podwiesić ramki z odkłdem (ostrowskiej) nad to dać już w trzecim korpusie 5 ramek 1/2 D i podkarmić gdy pszczoły odbudowały by nawet jedną ramkę należało położyć kratę na ramkach Ostrowskiej i matkę przenieść na 1/2D i podkarmiać nadal małymi dawkami po 21 dniach miałbyś wolne od czerwiu ramki Ostrowskiej i mogłeś ich wycofać dodając ciągle po 1 węzy w górny korpus dawno miałbyś już 10 ramek
które teraz byś zniósł z całym korpusem na dennice a nad nie dał zaś 5 węzy i karmił
Owszem możesz tak zimować ale bajzlu się do maja nie pozbędziesz
Jedynym wyjściem to jest izolowanie ich do czasu wygryzienia się czerwiu
a potem wszystek czerw w ramkach 1/2 D dać do korpusu nad dennicą a do drugiego tyle samo węzy i karmić już na zimę węzę odbudują i super przezimują

czy ta ramka ostrowskiej ma długość taką samą jak dadant ? jeśli tak to nie jest ostrowskiej tylko langstrot i najlepszym rozwiązaniem to przyciąć spód ramek do wysokości 1/2 dadant i po kłopocie

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

To jest ramka Ostrowskiej czyli niższa niż dadant

_________________
Pozdrowienia z Warmii

Ostrowska ma 360x 230

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

witam, ja będę miał teżmały dylemat. Kupiłem parę dni temu warszawskie zwykłe (do tego każda ramka trochę inna). będę przesiedlał wiosna, bo nie mam jeszcze uli (zastanawiam sie pomiędzy langstroth 3/4 a dadant 1/2-jednościenne). chociaż pora na przesiedlanie wg mnie w sam raz. po miodobraniach i jest czas na wygryzieniensię czerwiu. jedynie węzę moga słabiej zabudowywać i dobrze by było dysponować suszem.
ze względu na problem z niekompatybilnościa ramek, prawdopodobnie wytnę czerw i na gumki dam do pustych ramek nowego typu.

Wiosna będzie lepsza z tych wszystkich względów jakie wymieniłeś. odbudowa gniazda i naprawa plastrów będzie dynamiczniejsza. Teraz jeszcze jeśli masz okres bez pożytkowy dochodzą rabunki. z odbudową plastrów przy karmieniu jeszcze jakoś by poszło myślę ale z zaczerwieniem ich przez matkę byłoby ciężej. Wiosna jest chyba lepszym rozwiązaniem

Koledzy a ja chcę zazimować pszczółki na 2 korpusach wlkp, tylko że górny korpus posiadał by oryginalne rameczki Wlkp a na dolnym korpusie wsadził bym troszkę krótsze o 1/4 wysokości zwykłej ramki. Powstała by przestrzeń po między korpusem a dennicą (coś w stylu wys dennicy) Myślicie że to dobre rozwiązanie pod względem wentylacji? No i robię to dla tego że mam prawie całe gniazdo zasypane pyłkiem i zalane miodem, Matka niema gdzie czerwić

_________________
Pozdrawiam Krzysiek

To odwiruj miodek, teraz przez sierpień bynajmniej do 15-20 matka powinna jeszcze czerwić.

Tylko że ramki są świeżo odbudowane i matka na nich nie chce czerwić a jedyne ramki jakie mam przeczerwione to właśnie te 3/4 Wlkp I czy pszczoły mogą zimować na takiej kondyknacji?

_________________
Pozdrawiam Krzysiek

Jak odwirujesz miód z tych ramek i nie będą miały innych matka zaczerwi i takie, w końcu musi przecieczcież zacząć w nich czerwić bo inaczej jak byś miał uzyskać ramki przeczerwione. Zresztą po miodzie jak oddasz im wieczorkiem ramki do osuszenia za zatwór a na drugi dzień zrobisz z nich gniazdo dając je w środek pomiędzy inne, matka w nich będzie czerwiła jak je pszczółki wypucują.