FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 18 kwietnia 2024, 04:43 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 183 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
Post: 30 stycznia 2014, 21:02 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
drojer, ale mówisz o zimie. Wiosna pszczoły grzeją całą dostępną objętość ula.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2014, 21:06 - czw 
minikron pisze:
drojer, to nie uszczypliwość :) Jeśli tak to odczułeś, to sorry, chciałem Cię naprowadzić na odpowiedź.
Wg mnie - zimą nie ma wielkiego znaczenia czy dennica jest osiatkowana, (choć ja różnicę widzę, ale to nie jest jakiś wielki problem - mam też ule na siatce), problem zaczyna się wczesną wiosną, kiedy zaczynają wychowywać pierwszy czerw i jeszcze większy później. Wtedy utrzymują stałą temperaturę w większej objętości kłębu, a nawet w całej objętości ula. Wtedy ocieplenie dennicy ma znaczenie.


Teraz to już całkiem Cię nie rozumiem, przeciesz te dennice da się lepiej ocieplić niż Twoje ocieplane jestem w delegaacji ale jaak wrucę postaram się zrobić foto.


Na górę
  
 
Post: 30 stycznia 2014, 21:12 - czw 

Rejestracja: 21 listopada 2009, 21:49 - sob
Posty: 915
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
A co koledzy powiedzą o temperaturze w lecie 35 stopni , w ulach z pełną dennicą połowa pszczół siedzi pod ulem a dryga połowa nosi wodę ,przy dennicy osiatkowanej to zjawisko nie występuje .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2014, 21:15 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
jerzy9666, w ocieplonym ulu też nie występuje.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2014, 21:21 - czw 

Rejestracja: 21 listopada 2009, 21:49 - sob
Posty: 915
Lokalizacja: małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
minikron pisze:
jerzy9666, w ocieplonym ulu też nie występuje.

minikron, postaw ule w słońcu to zobaczysz .Mam takie i takie dennice więc wiem co piszę .
Jeśli pasieka jest zacieniona to nie występuje .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2014, 21:23 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
jerzy9666, , ja też mam takie i takie :)

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2014, 21:29 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Panowie każdy ma własne doświadczenia i... przekonania :)
Ja zacząłem od dennic pełnych i przeszedłem drogę do dennic osiatkowanych i co?? ano nic, jak stwierdzę że mi to jednak za parę lat nie spasuje to wsunę po te 20mm styropianu pod siatkę i nie będę go wyciągał.

Przyjmijmy że do celu prowadzi wiele słusznych dróg i wszyscy będą zadowoleni :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2014, 21:38 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
CYNIG, uff... Dzięki :)

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2014, 21:42 - czw 
jerzy9666 pisze:
A co koledzy powiedzą o temperaturze w lecie 35 stopni , w ulach z pełną dennicą połowa pszczół siedzi pod ulem a dryga połowa nosi wodę ,przy dennicy osiatkowanej to zjawisko nie występuje .

Kolego 35 st to normalna tep gniazda
chyba mówisz że jak w cieniu to w słońcu 45 to wtedy
siedzą na dennicy osiatkowanej zatykając ją szczelnie i nie widzisz ich przed ulem
zauważ jedno czemu w ulu o zwykłej dennicy pszczoły zatykają sobą wylot
Odpowiem Ci bo niechcą aby im gorące powietrze przechodziło przez gniazdo jeszcze tym bardziej jak mądry dobrotliwy pszczelarz uchyli dach lub wentylację dachowe


Na górę
  
 
Post: 30 stycznia 2014, 22:02 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
JM, jaka według Ciebie jest izolacyjność PCV? Ja podaję dane, które tutaj na forum ktoś przedstawiał w zeszłym roku, kiedy zacząłem budowę dennic.. Jak ktoś ma jakieś inne dane, proszę podać, zmodyfikuję dennicę.

minikron.. pozostańmy przy rozbieżnościach.. co do wędrówek mam zgoła inne doświadczenia. Wyboista droga, odkład (nie rodzina na 3 czy 4 korpusach) 5 ramkowy WLKP zamknięty siatką na wlotku.. dennica czarna, 1cm pszczół pod ramkami, nie doszły już do siebie do końca sezonu. WZ w pierwszym roku, 150km po asfalcie.. baaaardzo silne rodziny, wlotki osiatkowane, duże. Tylko w jednej nie było osypu, w 3 czarno tak, ze wyjścia z uli nie było. Oba przypadki oczywiście w nocy. Ten sezon, jeździły na siatce po 200km, po przybyciu z rana, nawet nie wychodziły z ula..

PS - u mnie nic nie czerwi, czerwiły u znajomego 5km ode mnie, na pełnych dennicach..

Tazon, od Ciebie sie zaczęło - wymień wady.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2014, 22:13 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Dwa lata temu miałem kilka dennic osiatkowanych na próbę wprawdzie tylko latem bo przed zima spanikowałem i wymieniłem na pełne , ale to co powyżej napisał Minikron i Bociank to jest to co sam zaobserwowałem i podpisuję się pod tym oburącz .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 02:34 - pt 
adamjaku to specjalista od osiatkowanych dennic , ciekawe co zazimował i jak się czują jego rodzinki zazimowane na siatce ,a jeszcze pól roku temu pytał co robić z pszczołami bo mu na gryce matki nie czerwiły i nawet kilka się osypało z głodu ,jednym słowem mózg ładnie wyprany przez posty niektórych pisarzy.


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2014, 07:30 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
berber pisze:
,jednym słowem mózg ładnie wyprany przez posty niektórych pisarzy.

Ja myślę że to raczej wynika z nieznajomości a może z nie zrozumienia tematu . wielki zwolennik ula jednościennego i osiatkowanej dennicy Leszek Stępień ( nie mylić z 13 posterunkiem :haha: ) jest autorytetem godnym naśladowania pod warunkiem że się dokładnie czyta jego posty i przede wszystkim rozumie to co ma do przekazania , wielu próbuje go naśladować ignorując jednak pewne wydawało by się szczegóły . Np . to że ul wielkopolski jest zbyt mały:długość ramki i nie powinien być budowany jako ul jednościenny . Zbyt mały odstęp kłębu od ścian ula za mały kłąb do utrzymania odpowiedniego mikroklimatu w ulu, to samo tyczy się dennicy osiatkowanej . Zwolennikom dennicy osiatkowanej w ulach o krótkiej ramce typu Wielkopolskiej powiem tylko tyle że kiedyś przyjdzie zima z temperaturą -35* C i jeżeli taka temperatur utrzyma się powyżej 3 dni to pozamiatają wiosną . Leszek nie handluje odkładami - dlaczego odpowiedź jest prosta bo łączy rodziny jesienią dla tego między innymi że chce uzyskać maksymalną siłę rodziny wiosną a tylko silna i bardzo silna rodzina na siatce jest w stanie bez większych strat przezimować . Posty Polbarta są ogólnie dostępne .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 08:55 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
wiesiek33, fajnie się czyta takie radykalne stwierdzenia o dennicy osiatkowanej, zwłaszcza jak autor wystraszył się pierwszgo zimowania na tym typie dennicy. Nie rozumiem po co wprowadzać w dyskusję o prostym elemenci ula demagogię.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 09:28 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
CYNIG pisze:
fajnie się czyta takie radykalne stwierdzenia o dennicy osiatkowanej, zwłaszcza jak autor wystraszył się pierwszgo zimowania na tym typie dennicy. Nie rozumiem po co wprowadzać w dyskusję o prostym elemenci ula demagogię.

To nie są moje demagogie .Jest to oparte na opiniach bardziej doświadczonych pszczelarzy jak ja , mających pasieki i często przed nazwiskiem dr .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 09:29 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Czasami dobrze, że te opinie są robieżne z życiem :-)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 10:09 - pt 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1680
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
wiesiek33 pisze:
Leszek nie handluje odkładami - dlaczego odpowiedź jest prosta bo łączy rodziny jesienią dla tego między innymi że chce uzyskać maksymalną siłę rodziny wiosną a tylko silna i bardzo silna rodzina na siatce jest w stanie bez większych strat przezimować . Posty Polbarta są ogólnie dostępne .
To że Leszek nie handluje odkładami to nie znaczy że w ich pasiece nie produkuje i nie sprzedaje się odkładów... to tak w kwestii sprostowania... a co do samej siatki... z ciekawości i z chęci sprawdzenia zazimowałem w tym roku na siatce kilkanaście nie za silnych a nawet bym powiedział słabych rodzin... jak do tej pory osypu prawie nie ma (po oblocie jakieś tam spadłe sztuki wyniosły ale było tego bardzo mało, można by powiedzieć że prawie w ogóle, dużo dużo mniej jak w ulach pełnych gdzie też osypu znacznego nie było), nie ma też wilgoci, kłęby poza jedną anomalią zwarte tak teraz jak i zaraz po oblotach... oczywiście około świąteczny oblot zrobiły bo skoro temparatura sięgała kilkunastu stopni na plusie to czemu by miały nie zrobić... ale lotów po wodę nie podjęły... dla mnie wielkim plusem jest higiena takiej dennicy... a na wiosnę dotnę 2 cm styrodur i wsunę w wyfrezowane na 22 mm wręgi pod siatką i będzie ocieplana :)

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 10:33 - pt 

Rejestracja: 12 maja 2011, 22:32 - czw
Posty: 29
Lokalizacja: dolnośląskie
Wczoraj byłem zmuszony opuścić forum. Wracajac do ocieplonych dennic nadal nie jestem do nich przekonany. Proponuję doświadczalnie stanąć boso na grubym styropianie przy oknie i uchylić je. Podbnie jest w ulu przy otwartym wylocie. Uważam że na temperaturę w ulu ma największy wpływ jego szczelność i izolacja z góry oraz boczna. Pszczoly ogżewając gniazdo blokują uliczki. Nie zaobserwowałem aby wiosną blokowały wylotki.

_________________
drojer


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 10:45 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
berber pisze:
adamjaku to specjalista od osiatkowanych dennic , ciekawe co zazimował i jak się czują jego rodzinki zazimowane na siatce ,a jeszcze pól roku temu pytał co robić z pszczołami bo mu na gryce matki nie czerwiły i nawet kilka się osypało z głodu ,jednym słowem mózg ładnie wyprany przez posty niektórych pisarzy.


Kolego, nie dodawaj od siebie faktów. Wstaw proszę post, w którym napisałem, że osypała mi się rodzina z głodu.. przepraszam , kilka rodzin. Więc nie koloryzuj i nie wymyślaj historii.

wiesiek33 pisze:
Ja myślę że to raczej wynika z nieznajomości a może z nie zrozumienia tematu


Może i masz rację Wiesiu. Nie jestem obeznany i cały czas się uczę. I jeszcze długo uczył się będę. Kilka zdań z Twojej odpowiedzi dało mi do myślenia. Opisuję co widzę u siebie przy stosowaniu takich dennic. Zapytałem Tazona o wymienienie masy wad dennic osiatkowanych, a ten cicho siedzi, bo widać bzdurę napisał. Reszta z Was pojechała po mnie (łącznie z wyciąganiem postów sprzed pół roku) personalnie wytykając mi ograniczenia umysłowe. Sorka, taki kraj i takie forum. Masy wad dennic osiatkowanych nadal nikt nie wymienił.

Więc dalej będę robił osiatkowane dennice z wsuwanym pcv.

Faje to forum jest, ale tylko dla kogoś kto zaczyna. Same podstawy. Na zadawane od pół roku trudniejsze pytania nikt nie potrafi odpowiedzieć, ani przedstawić argumentów. ARGUMENTÓW a nie ja tak robię, czy nie robię tak, bo robię inaczej. Jeśli ty nie robisz jak ja, to robisz źle i pozamiatasz pszczoły.

PS. uli jednościennych mam 5 sztuk. Na spróbowanie. Z racji kosztów (albo posiadanego materiału) będę budował tylko ocieplane. W moim wykonaniu są lżejsze niż jednościenne.

Jakoś mnie korci, berberku, żeby zapytać jak się czują twoje pszczółki musząc ogrzać czerw do 35 stopni.. bo w Warszawiakach w grudniu i styczniu matki niestety czerwiły.

Wszystkiego dowiemy się po oblotach... i jeśli mi spadną rodziny, to i tak zwalę na grykę, a nie na dennice :)

Pamiętam, jak zaczynałem, to każdy mi mówił - TYLKO WARSZAWIAKI w naszym klimacie inne ule to syf i pszczoły zimy Ci nie przetrwają. Rozwijajcie się chłopaki. Może z dennicami jest podobnie. Tylko do wszystkiego trzeba dojść samemu. I tutaj rola polbarta. Jeden z nielicznych, który posiedzi na telefonie, wytłumaczy, poradzi i nakieruje. Wiec czemu się dziwicie, ze ktoś kieruje się tym co pisze?

Bez odbioru, pisał będę tylko dla rzeczowych wypowiedzi. Moderator mógłby stworzyć temat "Masa niewidocznych wad dennicy osiatkowanej"

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 10:56 - pt 
adamjaku pisze:
Bez odbioru, pisał będę tylko dla rzeczowych wypowiedzi. Moderator mógłby stworzyć temat "Masa niewidocznych wad dennicy osiatkowanej"

Nie trzeba żadnego tematu
jak sam napisałeś Każdy dojdzie do własnych racji po paru latach zauważy zarówno + jak i - dennicy każda ma swoje czy to osiatkowana czy ocieplana czy nie ocieplana nie ma takiej co była by idealną chyba że do każdego ula będzie ich 4 szt
adamjaku pisze:
I tutaj rola polbarta. Jeden z nielicznych, który posiedzi na telefonie, wytłumaczy, poradzi i nakieruje.

Jeżeli chodzi o Leszka i jego metody gospodarowania to niestety trzeba by słuchać tylko jego by mieć tak jak ON ma i to pokazuje wtedy można powiedzieć Mam to co chcę
lub jego metody dostosowywać do własnych potrzeb
Poza tym dziś w Bieszczadach jest pewno - i śniegu po J...a a umnie go nie ma a na pomorzu pewno nie wiedzą jak wygląda
to wszystko ma swojskie klimaty nawet co do typu ula dennic rozwoju itp


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2014, 11:18 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
BoCiAnK pisze:
Poza tym dziś w Bieszczadach jest pewno - i śniegu po J...a a umnie go nie ma a na pomorzu pewno nie wiedzą jak wygląda

Na pomorzu śniegu po kolana.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 11:19 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
adamjaku pisze:
Może i masz rację Wiesiu.
Rację ma każdy swoja jak "policzki" :D .Prawda jednak jest taka że jak BoCiAnK, napisał
BoCiAnK pisze:
Jeżeli chodzi o Leszka i jego metody gospodarowania to niestety trzeba by słuchać tylko jego by mieć tak jak ON ma i to pokazuje wtedy można powiedzieć Mam to co chcę
lub jego metody dostosowywać do własnych potrzeb

Staram się dostosować ale tylko to co mnie odpowiada , czyli sama idea a nie powielanie ze szczegółami . Przykładem jest moja wysoka dennica którą to Leszek uważa za zabytek :pala: :D

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 11:35 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
wiesiek33, z tą dennicą ma racje :wink: zreszta Sam do tego dojdziesz :lol: .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 12:30 - pt 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
BoCiAnK pisze:
Poza tym dziś w Bieszczadach jest pewno - i śniegu po J...a


Tylko po kostki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 12:34 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
Ja uważam, że jak się przejmuje jakiś system gospodarki pasiecznej to trzeba zrobić to w całości od A do Z. Wyciąganie tylko poszczególnych części mija się z celem. Potem wychodzą takie kwiatki jak piszę kolega Bociank:
BoCiAnK pisze:
Kolego 35 st to normalna tep gniazda
chyba mówisz że jak w cieniu to w słońcu 45 to wtedy
siedzą na dennicy osiatkowanej zatykając ją szczelnie i nie widzisz ich przed ulem
zauważ jedno czemu w ulu o zwykłej dennicy pszczoły zatykają sobą wylot
Odpowiem Ci bo niechcą aby im gorące powietrze przechodziło przez gniazdo jeszcze tym bardziej jak mądry dobrotliwy pszczelarz uchyli dach lub wentylację dachowe

Ale gdyby w powyższym przypadku postawić te ule na paletach, które stały by na trawie jak radzi Polbart to żadne gorące powietrze by się nie dostawało, bo pod paletą jest cień plus poranna rosa i mam od dołu chłodne powietrze a nie ciepłe. Ale każdy niech robi jak uważa.

Pozdrawiam
Krzyżak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 12:37 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4572
Lokalizacja: stare polichno
Krzyżak pisze:
Ale każdy niech robi jak uważa.

Tomekmiodek robi to tak :http://www.tomekmiodek.pl/dennica-ula.html


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 12:55 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Krzyżak pisze:
pod paletą jest cień plus poranna rosa i mam od dołu chłodne powietrze a nie ciepłe. Ale każdy niech robi jak uważa.
Ciągłą wilgoć w ulu a zimą zasypane śniegiem lodowisko i temperaturę o kilka stopni niższą od mierzonej pierwszy oblot opóźniony, czerwienie wiosenne opóźnione i td. , ul powinien stać min 40 cm nad ziemią .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 13:06 - pt 

Rejestracja: 01 kwietnia 2011, 12:16 - pt
Posty: 612
Lokalizacja: koszalin
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej
BoCiAnK pisze:
jerzy9666 pisze:
A co koledzy powiedzą o temperaturze w lecie 35 stopni , w ulach z pełną dennicą połowa pszczół siedzi pod ulem a dryga połowa nosi wodę ,przy dennicy osiatkowanej to zjawisko nie występuje .

Kolego 35 st to normalna tep gniazda
chyba mówisz że jak w cieniu to w słońcu 45 to wtedy
siedzą na dennicy osiatkowanej zatykając ją szczelnie i nie widzisz ich przed ulem
zauważ jedno czemu w ulu o zwykłej dennicy pszczoły zatykają sobą wylot
Odpowiem Ci bo niechcą aby im gorące powietrze przechodziło przez gniazdo jeszcze tym bardziej jak mądry dobrotliwy pszczelarz uchyli dach lub wentylację dachowe

Jedno małe sprostowanie: nigdy nie siedzą na siatce, takie głupie nie są, blokują jedynie przestrzenie międzyramkowe. To o 2/3 mniejsza powierzchnia. W każdym razie u mnie tak to wygląda.
Dalej:
Dennice mam wysokości 10cm taki rodzaj wiatrołapu jedna siatka jest na dole (mocna przeciwko gryzoniom) druga (drobna) w połowie i na to dwa korpusy Ostrowskiej tj. 48cm. daje to łączną wysokość 58cm (wlotki zimą mocno zwężone i skrócone - dopływ powietrza w porównaniu z dołem praktycznie minimalny). Zakładając że kłąb ma jeszcze 10cm do powałki i ma średnicę 25 cm, to jest uwiązany 23 cm od spodu (58-10-25=23) w tym 12cm pomiędzy ramkami. Nie pytałem ich o zdanie, ale myślę że mają gdzieś obawy że zmarzną z powodu siatki.
Co innego jeśli ktoś wytnie dziurę w dennicy Wlkp., założy siatką i da jeden korpus 27cm+2cm od dennicy + 5 cm grubość dennicy, wtedy to będą d__ą szorować po trawie.

_________________
Jak to dobrze że pszczoły nie porafią czytać i nie mają internetu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 13:30 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
wiesiek33 pisze:
Zwolennikom dennicy osiatkowanej w ulach o krótkiej ramce typu Wielkopolskiej powiem tylko tyle że kiedyś przyjdzie zima z temperaturą -35* C i jeżeli taka temperatur utrzyma się powyżej 3 dni to pozamiatają wiosną . Leszek nie handluje odkładami - dlaczego odpowiedź jest prosta bo łączy rodziny jesienią dla tego między innymi że chce uzyskać maksymalną siłę rodziny wiosną a tylko silna i bardzo silna rodzina na siatce jest w stanie bez większych strat przezimować . Posty Polbarta są ogólnie dostępne .

Wiesiu z całym szacunkiem do Ciebie ale mróz i zima nie ma tu nic do rzeczy a co do różnic, zalet, plusów, minusów trzeba testować i tyle... Najgorsze jest to, że niektórzy chcą drugim na siłę udowodnić, że tak jest najlepiej i najsłuszniej i w ogóle naj... a już argumenty o zawirowaniach klimatu do mnie całkowicie nie trafiają w żadnej postaci

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 14:28 - pt 

Rejestracja: 02 stycznia 2014, 22:47 - czw
Posty: 474
Lokalizacja: okolice Piły
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Płytnica
:pl: Pozwolę sobie zabrać głos w tej sprawie-ogólnikowo,jeśli to wogóle zostanie zamieszczone. :lol: Otóż koledzy spieracie się o różnego rodzaju dennice,ule,wysokości ramek itd,itp.Ja powiem tak-każdy chce mieć racje no bo i każdy może ją ma.Ale nie można mówić że mój sposób jest najlepszy i przekonywać kogoś do danego sposobu prowadzenia pasieki.Sam ul,dennica zabudowa na zimno czy ciepło to jest połowa prawdy :thank: Przeciętny Kowalski może mieć wszystko takie same jak u Malinowskiego i u niego to nie wypali-wystarczy że będzie miał pasieke ustawioną w innym miejscu.nieraz widzę zdjęcia pasiek na otwartej przestrzeni,wśród drzew w sadzie w cieniu,pół cieniu. Jeden będzie trawe kosił co tydzień inny prawie łąke. Powiem więcej wystarczy że jeden z nich będzie miał ustawione ule na południe inny na zachód-ma też znaczenie ustawienie wylotka względem wiatrów jakie przeważnie wieją w danej okolicy.Banalna sprawa -wysokość ustawienia uli.Także wobec tego nie można mówić że moja metoda jest lepsza od twojej bo to nie jest zupełnie prawdą.Owszem mówmy że się sprawdza że jest OK. Zdaje sobie sprawe że są tutaj lepsi znawcy tematu odemnie Warto byłoby łączyć sprawy czysto fachowe z uwarunkowaniami w jakich kto gospodaruje.Wtedy jest sens tłumaczenia. Wówczas to nie będzie przepychanek o to kto ma racje.A racje będzie miał ten kto potrafi przenieść wiedze fachową w swoje środowisko. :nonono: Zdzisiek

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 15:03 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
ZRoko pisze:
na zimno czy ciepło to jest połowa prawdy :thank: Przeciętny Kowalski może mieć wszystko takie same jak u Malinowskiego i u niego to nie wypali
Właśnie kolego tu masz rację bo na to składa się wiele czynników i każdy komu to się udaje ma swoją rację . W pszczelarstwie nie ma dogmatów jest wiedza i doświadczenie , oraz indywidualnie wypracowana metodyka pszczelarstwa dostosowana do indywidualnych warunków w zależności od wielu czynników .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 15:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
jerzy9666 pisze:
A co koledzy powiedzą o temperaturze w lecie 35 stopni , w ulach z pełną dennicą połowa pszczół siedzi pod ulem a dryga połowa nosi wodę ,przy dennicy osiatkowanej to zjawisko nie występuje .


minikron pisze:
jerzy9666, w ocieplonym ulu też nie występuje.


a jednak to zjawisko jest u mnie zauważalne co roku. Nie wiem z czego wynika brak wylegania pszczół w pełnych dennicach u Ciebie ale zjawisko wzmożonych lotów po wodę i wylegania pszczół przed wylotem jest zauważane w mojej pasiece od kilku lat. I to bez znaczenia ile korpusów zajmuje rodzina i czy stoi na paletach czy nie..
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 15:47 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Nie wiem, jak masz ocieplone te ule, ale takie spostrzeżenia mi się nasuwają.

1. Wylegają tam, gdzie masz je ciasno - 2 korpusy to za mało, jak widać po sąsiednich rodzinach.
2. Dlaczego w tych, gdzie wylegają wiszą zacieśniacze? Czyżbyś dopiero je wyjął?
3. Zrób sobie szczeliny 5mm w daszkach.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 16:00 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
minikron,
Nie sugeruj się tym filmem bo to tylko przykład. był robiony 3-4 lata temu. Od tego momentu to zjawisko jest zauważalne w całej pasiece tak jak wcześniej wspomniałem bez względu na ilość korpusów na rodzinie.
Oczywiście przyjmuje za pewnik że ścieśniacze(wkładki wylotowe) od rzepaku są wyjęte lub po przywozie na pożytek(w tym wypadku grykę) wysuniętę w ten sposób aby odsłonić cały wylot. W dennicach osiatkowany wkładek nie ma bo wylot zamykany(na czas przewozu) jest deska wylotową na głucho
minikron pisze:
Dlaczego w tych, gdzie wylegają wiszą zacieśniacze? Czyżbyś dopiero je wyjął?

Nie posądzaj mnie o coś takiego. Rodziny stały na pożytku jakieś dwa tygodnie(wyjąłem aparat i zrobiłem krótki film).
Rodziny oczywiście stoją w pełnym słońcu.

Hej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 16:04 - pt 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
Właśnie od czego to zależy dwa takie same ule o prawie takiej samej ilości pszczół, czerwiu i miodu dennice pełne o wys. 10 cm ustawione w tym samym kierunku wylotami to samo ocieplenie powalki co najdziwniejsze matki tej samej rasy i wieku w jednym wiszą brody nawet nie przy bardzo wysokiej temperaturze a w drugim siedzą w sierotku

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 16:39 - pt 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
BoCiAnK pisze:
jerzy9666 pisze:
A co koledzy powiedzą o temperaturze w lecie 35 stopni , w ulach z pełną dennicą połowa pszczół siedzi pod ulem a dryga połowa nosi wodę ,przy dennicy osiatkowanej to zjawisko nie występuje .

Kolego 35 st to normalna tep gniazda
chyba mówisz że jak w cieniu to w słońcu 45 to wtedy
siedzą na dennicy osiatkowanej zatykając ją szczelnie i nie widzisz ich przed ulem
zauważ jedno czemu w ulu o zwykłej dennicy pszczoły zatykają sobą wylot
Odpowiem Ci bo niechcą aby im gorące powietrze przechodziło przez gniazdo jeszcze tym bardziej jak mądry dobrotliwy pszczelarz uchyli dach lub wentylację dachowe


Co się dzieje jak jest za wysoka temperatura w ulu powiedział na V Lubelskiej Konferencji Pszczelarskiej pan Jos Goth.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 16:58 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
mendalinho, ojtam, to nie było posądzenie, tylko pytanie...
Trudno zgadywać, dlaczego u Ciebie wylegają a u mnie nie. Ule mam w większości od Tumidajewicza, ocieplone 3 cm styropianem + 2xdeska 1 cm.
Wentylacja w daszku, wylotek na całą szerokość i nigdy nie zauważyłem, żeby wylegały. Może dlatego, ze trzymam luźno?

jędruś, mógłbyś przybliżyć?

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 17:06 - pt 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
minikron pisze:
jędruś, mógłbyś przybliżyć?
.
Tytuł wykładu "Moja gospodarka w Luksemburgu " do czytania na www.Apis Polonia.Autor powiedział że przy wysokiej temperaturze w miodni pszcoły masowo noszą wodę obniżając temperaturę w ulu.W rezultacie miód z takiego przegrzanego ula ma o 2% wyższą wilgotność.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 17:11 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Dzięki, jeszcze nie dotarłem :D

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 19:09 - pt 
Na dennicach osiatkowanych gospodaruję pierwszy sezon wymienię może zalety bo jak do tej pory wady nie zauważyłem:
1) Pierwsza i najważniejsza to taka że z dennicy osiatkowanej zawsze mogę zrobić dennicę ocieploną w minutę a może i szybciej.
2) Higieniczność ula
3) Łatwość leczenia apiwarolem bez dodatkowych urządzeń i sprzętu.
4)Zimą wystarczy lusterko żeby było widać co się dzieje w ulu i gdzie zawiązał się kłąb.
5) Cena nieocieplonej dennicy jest podobna do ceny ocieplonej nawet patrząc na ceny producentów.
6) Wad jak do tej pory nie zauważyłem.
W niedzielę może będę w pasiece to zrobię fotki swojej dennicy.
Z postów jakie przeczytałem powyżej można wywnioskować że jak temperatura latem znaczne wzrasta należy pszczołą zwężać wylotek do minimum ażeby ograniczyć napływ ciepłego powietrza do ula. Dodam tylko że spód ula stoi zawsze w cieniu i tam temperatura raczej nie jest nagrzana przez słońce, i jeszcze podobnie jakadamjaku, czekam że może ktoś wymieni te wady :thank: zamiast się wymądrzać.


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2014, 19:32 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
1) Gratulacje! Czyli jak zrobić osiatkowaną, zeby była ocieplona :D
Tyle zartów, teraz poważnie.
2) Czy siatka w dennicy poprawia higieniczność? Na pełnej jest zawsze czysto, po włożeniu wkładki do osiatkowanej pod siatką jest bajzel.
3) Nie rozumiem, w jaki sposób do tego doszedłeś? W czym jest różnica?
4) Zimą nie ma potrzeby zagladać do ula
5) Raczej chyba na pewno nie :)

Rozumiem, że wielu jest po prostu przekonanych, ale nie wynajdujmy zalet na siłę.
Taka ciekawostka, może bez wzajemnej złosliwości rozpatrzymy, czy nie ma to znaczenia. Warroza do rozmnażania preferuje zimniejsze rejony ula, czy siatka w dennicy nie będzie miała wpływu na rozwój warrozy?

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 19:55 - pt 
minikron, Proszę wymień jedną zaletę ocieplanej dennicy której nie posiada osiadkowana.


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2014, 19:56 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Jest prosta w budowie.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 20:00 - pt 
Mogę się założyć że szybciej zrobię osiadkowaną niż Ty ocieplaną styropianem.


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2014, 20:03 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Prostota budowy to nie możliwość szybkiego wykonania.
Yh... Już mi się nie chce :D

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 20:09 - pt 
Jeżeli o prostej budowie mówisz i myślisz płyta OSB i cztery listewki to nie mamy o czym rozmawiać.


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2014, 20:16 - pt 
minikron, Wymądrzasz się to opisz tą prostą budowę dennicy ocieplanej jak prosta to wystarczy parë słów :thank: :thank:


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2014, 21:14 - pt 
ja-lec pisze:
może zalety bo jak do tej pory

A ja Ci wszystkie zaneguję :wink: mogę
ja-lec pisze:
1) Pierwsza i najważniejsza to taka że z dennicy osiatkowanej zawsze mogę zrobić dennicę ocieploną w minutę a może i szybciej.

bzdura
ja-lec pisze:
2) Higieniczność ula

to że sypie się pod ul ?? zazwyczaj tylko inne szkodniki z tego korzystają np mrówki a to już nie zaleta :wink:
ja-lec pisze:
3) Łatwość leczenia apiwarolem bez dodatkowych urządzeń i sprzętu.

nie powiesz mi że pod ulem ją zapalasz :haha:
ja-lec pisze:
4)Zimą wystarczy lusterko żeby było widać co się dzieje w ulu i gdzie zawiązał się kłąb.

tak nie masz wpływu na to co widzisz :wink:
ja-lec pisze:
5) Cena nieocieplonej dennicy jest podobna do ceny ocieplonej nawet patrząc na ceny producentów.

to zależy od sknerstwa czasami lepiej dopłacić i mieć :wink:
ja-lec pisze:
6) Wad jak do tej pory nie zauważyłem

bo nie chcesz
mają jedno i drugie mówmy sobie szczerze


Na górę
  
 
Post: 31 stycznia 2014, 21:47 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6434
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Plus - liczenie warozy

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 31 stycznia 2014, 21:56 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Zostawcie ten temat... Argument obalający tezę: bzdura. Wystarczy. BoCiAnK adminie - to jest argument! Ja napiszę, że bzdury gadasz... piszesz. Podyskutuję o kolejnych punktach, jak rozwiniesz swoją .. bzdurę.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 183 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji