FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 26 kwietnia 2024, 21:23 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 01 marca 2013, 16:46 - pt 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Witam, mam taki dylemat dotyczący uli dla mojej pasieki wędrownej na pszczole Buckfast(duża plenność). Dotychczas miałem zamiar robić 12-ramkowe ule korpusowe na jednolitą ramkę wielkopolską ale chyba za dużo z tym kombinowania do zimowli na zabudowę ciepłą bo uli nie będzie 5 czy 10 tylko więcej więc i materiał się liczy i raczej chciałbym zrezygnować z zabudowy ciepłej bo to zwiększa koszty o przegrodę boczną(nie wiem jak to się nazywa) a chyba ramka warszawska sobie z tym radzi jeśli chodzi o korpusy, wyczytałem że ramka warszawska jest po prostu konkretna, nie trzeba zestawiać dwóch korpusów do zimowli, pszczoły na niej bezkonkurencyjnie zimują w stosunku do innej ramki, a i rozmiarem jest dobra na oszczędność materiału bo nie trzeba robić kilku korpusów tylko 2-3 a konkretne tak samo nie trzeba ciapać setek ramek tylko te dajmy przykładowo 20-30 konkretnych zamiast 50 mniejszych. Miejmy również na uwadze to że korpusy nie będą wykonane z drzewa a ze słomy więc i ich waga jest piórkowa. W dodatku w pasiece dziadka mam takie ramki tylko że w leżaku, co prawda to paredziesiąt ale zawsze coś. Jeśli chciałbym sobie zrobić ul na ramkę warszawską gniazdową oraz korpusową. Jak oceniacie ten pomysł jako fundament dla pasieki wędrownej?. Łapczywa plenna pszczoła plus duża konkretna ramka wydaje mi się że to jest spore udogodnienie na ilości miodu czasie pracy szeroko pojętym, zimowli i tak dalej. Co o tym myślicie na podstawie własnych doświadczeń? I jeszcze zadam pytanie takie jak już to ile ramek w takim ulu robić? Spostrzegłem wiele zalet przeważających przynajmniej w ulu wielkopolskim 12 ramkowym w stosunku do 10 ramkowego takiego samego. Jak to się może mieć do ramki warszawskiej w praktyce? Ul warszawski korpusowy na 10 czy 12 ramek? Czy po prostu to nie ma znaczenia czy to warszawski czy wielkopolski i tak samo lepiej zastosować 12 ramek?. Czekam na wasze konstruktywne wypowiedzi i z góry dziękuję. Aha i jak jest z dostępnością pszczoły Buckfast na takim rodzaju ramki jeśli chodzi o odkłady? Bo zazwyczaj ta ramka jest do leżaków a z leżakami nikt raczej nie jeździ na wędrówki to też nie ma Buckfasta czy Minesoty w pasiece ale może rzeczywistość jest inna, zatem jak ona wygląda przy znacznej ilości odkładów? Pozdrawiam wraz z zaczynającym się nowym sezonem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2013, 17:18 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
Maciu, jesli masz zamiar ul wasrzawski to tylko poszezany a wtedy 12 ramek to stanowczo za duzo nawet na BF oblicz sobie powierzchnie i bedziesz wiedział Warszawiak zwykły mija sie z celem jako korpusowy ul bo ma tylko 23 cm szerokosci wiec musił bys miec ze 2,5 metra wzrostu do niego zadzwon do polskiego pszczelarza on na takich gospodaruje ma najwieksze z nas tu chyba doswiadczenie co do reszty to wyjdzie w praniu odkłady tez u niego dostaniesz na tej ramce ale z jaka pszczoła nie wiem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2013, 17:40 - pt 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Aha to są 2 typy, oczywiście chodzi mi o ten poszerzany z logicznego punktu widzenia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2013, 17:52 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
Poszezany warszawski to odwrócona ramka dadanta, na silna rodzine wystarcza 6 ramek na 10 maja wszystkiego pod dostatkiem, z tą róznica ze jak masz słabe pozytki to miesa naprodukujesz a miód w supermarkecie kupisz, ale to inna bajka jak chcesz podrózowac z pszczołami to nie wiem czy ta opcja jest najlepsza, bardziej idzie sie w niskie ramki usprawniajace prace, ale to juz preferencje pszczelarza i jego upodobania. Co do Warszawskiej ramki to jest ona wg mnie nieporeczna duza, co za tym idzie wolniejsza w pracy, ale sa pszczelarze którzy na niej prowadza potezne pasieki i sa zadowoleni dlatego moje zdanie zawsze traktuj jako punkt widzenia, ktos inny moze miec całkiem odmienny, co do ula słomianego podziwiam bo nie jest on tak trwały bedziesz zimy spedzał w warsztacie, ale to tez twoj czas, choc w sumie nigdy nie miałem takich uli ciekaw jestem skad taki wybór,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2013, 18:31 - pt 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Chodzi o zminimalizowanie czasu potrzebnego na przegląd to raz, dwa chodzi o operowanie jak najmniejszą ilością ramek i korpusów co przekłada sie na mniej roboty i materiału w wykonaniu tego, tak w skrócie pisząc. Tak dadant to rzeczywiście ta sama ramka i tu jest zaleta bo można odkłady dadanta kupować i przerabiać, ale na wąsko wysokiej lepiej zimują i tańszym kosztem bo na zimnej zabudowie, no i mamy jeszcze dodatkowo tą przestrzeń między ramkową średnio 2-3 cm plastra różnicy. Jak już to wolał bym ramke wielkopolską niż dadanta przynajmniej na ten moment.
A co do nieporęczności to nie wiem mam dobrze rozwiązane wręgi( półokrągłe wcięcia frezarką na palce, oraz drewno lipowe) tak że nic nie powinny przyklejać więc i siłować sie z tym nie trzeba i raczej jak ktoś rano chleba nie jadł to nie da rady :lol: mój słaby dziadek robił na warszawskiej i dawał rade więc nie wiem do końca czy to taki kłopot.
Jak jest mały pożytek lub na powiedzmy 1/3 1/4 ramki to co nie zasklepią tego? czy co złego sie dziać może?

PS: Waga mikroklimat latem i zimą oraz taniość, a trwałość to kwestia wykonania jak sie rzuca korpusami to i drewniany spęka i sie rozleci, poza tym ta nietrwałość to jest mit bo stoją takie powyżej 50 lat jeśli są zaimpregnowane i zrobione jak pan bóg przykazał, kiedyś sie takie robiło ale teraz nie każdy ma możliwości. A co do dezynfekcji to przewiduje jak już kompiele korpusów i tyle.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2013, 19:11 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 sierpnia 2010, 16:54 - pn
Posty: 293
Lokalizacja: Rudka k.Szczytna
Ule na jakich gospodaruję: ul Leciejewskiego
najpierw ustal sobie na jakie pożytki będziesz jeździł, jaki areał będzie objęty lotem pszczół, jaka jest średnia/maksymalna wydajność miodowa danej uprawy, potem wybierz sobie do tego odpowiednią pszczołę, następnie zobacz ile ta pszczoła potrzebuje miejsca na czerwienie w czasie sezonu, jak będziesz miał te dane to dobierz do tego typ ramki.
A najlepiej to sobie przeczytaj jakąś książkę i być może tam odpowiedni typ gospodarki jest już opisany i dostosowany do twoich wymagań.

Wypowiadam się tylko teoretycznie jak ja bym to zrobił, bo ani na warszawiakach nie gospodaruję, ani na wędrówki nie jeżdżę, ale tak bym to sobie zaplanował.
ps. ja to jak na razie uczę się jak zajmować się pszczołami, żeby utrzymać je przy życiu ( o skutkach nie powiem :oops: )
Pozdrawiam Marcin ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2013, 19:50 - pt 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Mam dużo czasu i możliwości dlatego zakładam że pożytek dostosuje do ula i porozstawiam nawet po 2-5 w jednym miejscu jak będzie taka potrzeba, jak trzeba to trzeba byle by wszystko szło gładko.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2013, 19:59 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 sierpnia 2010, 16:54 - pn
Posty: 293
Lokalizacja: Rudka k.Szczytna
Ule na jakich gospodaruję: ul Leciejewskiego
a ile masz doświadczenia w pracy z pszczołami?
Bo mi się wydaje, że raczej to typ gospodarki ( w tym ul ) dostosowuje się do pożytków.
Oczywiście jeżeli masz taką możliwość, żeby pożytki dostosować do ula to śmiało. :mrgreen:
Ale tak poważnie to przeczytaj sobie np. Gospodarkę Pasieczną Ostrowskiej :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2013, 20:11 - pt 
Maciu pisze:
Mam dużo czasu i możliwości

Możliwości Twoich nie znam ale widzę, że teoretyczną wiedzę pszczelarską musisz uzupełnić natychmiast. Masz dużo czasu więc go nie marnuj.
Takich pytań jak Twoje to jeszcze na tym forum nie widziałem.
Nie mówię, że Twoje pytania są głupie /głupie mogą być na nie odpowiedzi i przepraszam tych Kolegów którzy próbowali Ci odpowiedzieć/ ale Ty nawet nie zdajesz sobie sprawy o co pytasz.
Pozdrawiam.


Na górę
  
 
Post: 01 marca 2013, 20:19 - pt 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Tak poza tematem powiem że mam do rozpatrzenia 13 książek zaraz o nich napisze w innym temacie żeby nie czytać 2 razy tego samego na co jestem uczulony. Doświadczenie mam zerowe ale na podstawie stosowania wiedzy teoretycznej jestem w stanie zrobić wiele, bo to tylko stosowanie zasad wynikające ze znajomości zachowań pszczelich wynikajach dalej z doświadczenia autorów to prawie tak samo jak by się uczyć przy pasiece i rozmawiać z pszczelarzem jeśli ma sie wyobraźnie, w tym mam też do pomocy pare doświadczonych osób z rodziny i cały związek pszczelarski wrazie skrajnych ewentualności także dam rade. :wink: Teraz tylko pytam bo chce zamówić materiał żeby przesechł z mokrego nic nie będę rzeźbił.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2013, 20:57 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 sierpnia 2012, 08:49 - czw
Posty: 254
Lokalizacja: Jarosław
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-->dadant
Nie wiem czemu Maciu się tak uparłeś na te słomiane ule. Przeczytałeś / Usłyszałeś gdzieś, że waroza ci się pszczół nie czepi w słomianym ulu? Jak by tak miało być to już dawno wszyscy by gospodarowali w słomianach, a jakoś nikogo takiego na tym forum nie spotkałem.

Poza tym mam pytanie : Jaką trwałość tego typu konstrukcji przewidujesz? Opłaci ci się budować 100 uli słomianych zwłaszcza na wędrówki?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2013, 21:40 - pt 
Maciu pisze:
zaraz o nich napisze w innym temacie żeby nie czytać 2 razy tego samego na co jestem uczulony

Widzę, że jesteś uczulony na wiedzę. 13-cie tematycznych książek masz do rozpatrzenia bo do tej pory oglądnąłeś w nich tylko zdjęcia a przy minimum kształcącej krytyki już zapowiadasz ewakuację w inny temat bo tu Cię zaczynają stawiać na nogi.
Maciu. Nie życzę Ci tego ale podejrzewam, że pszczelarzem będziesz doputy, dopuki Ci pszczoły nie spuszczą pierwszego poważnego manta.


Na górę
  
 
Post: 01 marca 2013, 22:39 - pt 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
A tak całkiem po za tematem - skąd masz/weźmiesz słomę na 100 uli ? Już wcześniej się przymierzałeś do tego szatańskiego planu ?

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 09:37 - sob 
Maciu, a ja przekornie do wszystkich odpowiem ci tak - mając solidną wiedzę książkową, zaznaczę wręcz wyuczoną na pamięć, zakładając że na początku wszystko będziesz robił zgodnie z tym, zakładając że jak piszesz dostosujesz pożytki, ich areał i rodzaj do ilości pni by dało to pozytywny efekt, zakładając że nie mając doświadczenia będziesz narażony na swoje błędy i niepowodzenia, zakładając że nie nastawiasz się na ogromne zyski z tego ale traktujesz to jako naukę, inwestycję w siebie, swoją wiedzę i nabywaną z czasem praktykę, nawet zakładając wędrówki z ulami i zakładając że posłuchasz czasami rady innego pszczelarza z doświadczeniem pomyślał bym na twoim miejscu o tego typu ulach - ul warszawski poszerzany, korpusowy - klik, zakładam też że jak napisałeś zrobisz je sobie sam z słomy, z czasem jak nabierzesz doświadczenia korpus wp gniazdowy zamienisz na wlkp. :wink:


Na górę
  
 
Post: 02 marca 2013, 09:43 - sob 
pewex pisze:
A tak całkiem po za tematem - skąd masz/weźmiesz słomę na 100 uli ?


Nie ma problemu, ja mu mogę sprzedać z 300-400 snopków w lipcu :haha:


Na górę
  
 
Post: 02 marca 2013, 09:46 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2011, 19:22 - sob
Posty: 577
Lokalizacja: Chotcza
Ule na jakich gospodaruję: LG3/4
Cordovan pisze:
Maciu, a ja przekornie do wszystkich odpowiem ci tak - mając solidną wiedzę książkową, zaznaczę wręcz wyuczoną na pamięć, zakładając że na początku wszystko będziesz robił zgodnie z tym, zakładając że jak piszesz dostosujesz pożytki, ich areał i rodzaj do ilości pni by dało to pozytywny efekt, zakładając że nie mając doświadczenia będziesz narażony na swoje błędy i niepowodzenia, zakładając że nie nastawiasz się na ogromne zyski z tego ale traktujesz to jako naukę, inwestycję w siebie, swoją wiedzę i nabywaną z czasem praktykę, nawet zakładając wędrówki z ulami i zakładając że posłuchasz czasami rady innego pszczelarza z doświadczeniem pomyślał bym na twoim miejscu o tego typu ulach - ul warszawski poszerzany, korpusowy - klik, zakładam też że jak napisałeś zrobisz je sobie sam z słomy, z czasem jak nabierzesz doświadczenia korpus wp gniazdowy zamienisz na wlkp. :wink:

Przemek to ostanie zdanie to jedno wielkie nieporozumienie po co takie kombinacje albo od razu wchodzi w to jak trzeba i na tym będzie gospodarzył jak trzeba a co najważniejsze to ma mu przyjemność sprawiać. Maciu ja bym tobie proponował dadanta korpusowego mówisz ze chcesz trzymać bukfasta i minesote na takich ulach pracował brat Adam jemu sie sprawdziły to i tobie powinny, tylko przy 100 rodzinach lepiej by sie sprawdził dadant na ramkę 17cm masz wtedy nieograniczone możliwości i cala gospodarka korpusowa stoi przed Toba otworem...
z poważaniem marcin


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 09:57 - sob 
marcinbzyk pisze:
Przemek to ostanie zdanie to jedno wielkie nieporozumienie po co takie kombinacje albo od razu wchodzi w to jak trzeba i na tym będzie gospodarzył jak trzeba a co najważniejsze to ma mu przyjemność sprawiać.
ja tylko ostatnim zdaniem podsumowałem że z czasem sam zda sobie z tego sprawę, nabierze doświadczenia i zmieni ule na wlkp korpusowe. Teraz jak mu każesz iść w wlkp korpusowe z pszczołą buckfast i nie tylko z nią z jakąkolwiek pszczołą to bez doświadczenia,wiedzy i solidnej praktyki ani pszczół nie będzie miał wiosną po zimowli ani miodu nie poliże. Zacznie się seria pytań jakich niemało - wszystko zrobiłem jak należy a pszczoły się osypały lub została ich szklanka w ulu - co dalej. Potem padną stwierdzenia że warroza, że nosema, że wirusy, że źle zrobił to czy tamto.

Gniazdowy korpus na ramce wp podobnie jak wz wybacza pewne niedociągnięcia z strony adepta pszczelarstwa co nie jest jednoznaczne z tym że w takim ulu mu się pszczoły nie osypią. Stąd moje założenia o jakich napisałem wcześniej. :wink:


Na górę
  
 
Post: 02 marca 2013, 10:04 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
marcinbzyk pisze:
Cordovan pisze:
Maciu, a ja przekornie do wszystkich odpowiem ci tak - mając solidną wiedzę książkową, zaznaczę wręcz wyuczoną na pamięć, zakładając że na początku wszystko będziesz robił zgodnie z tym, zakładając że jak piszesz dostosujesz pożytki, ich areał i rodzaj do ilości pni by dało to pozytywny efekt, zakładając że nie mając doświadczenia będziesz narażony na swoje błędy i niepowodzenia, zakładając że nie nastawiasz się na ogromne zyski z tego ale traktujesz to jako naukę, inwestycję w siebie, swoją wiedzę i nabywaną z czasem praktykę, nawet zakładając wędrówki z ulami i zakładając że posłuchasz czasami rady innego pszczelarza z doświadczeniem pomyślał bym na twoim miejscu o tego typu ulach - ul warszawski poszerzany, korpusowy - klik, zakładam też że jak napisałeś zrobisz je sobie sam z słomy, z czasem jak nabierzesz doświadczenia korpus wp gniazdowy zamienisz na wlkp. :wink:

Przemek to ostanie zdanie to jedno wielkie nieporozumienie po co takie kombinacje albo od razu wchodzi w to jak trzeba i na tym będzie gospodarzył jak trzeba a co najważniejsze to ma mu przyjemność sprawiać. Maciu ja bym tobie proponował dadanta korpusowego mówisz ze chcesz trzymać bukfasta i minesote na takich ulach pracował brat Adam jemu sie sprawdziły to i tobie powinny, tylko przy 100 rodzinach lepiej by sie sprawdził dadant na ramkę 17cm masz wtedy nieograniczone możliwości i cala gospodarka korpusowa stoi przed Toba otworem...
z poważaniem marcin
ale po co robić wtedy cos nietypowego jak masz LG 3/4 i tu sie zaczyna nikonczaca sie juz od kilku lat dyskusja jaki ul rób se jak chcesz zachowaj tylko zasady które sa potrzebne pszczoła co do uli to Ty bedziesz miał problem, jak ci nie podpasuje albo nawet nie bedziesz wiedział ze masz bo nauczysz sie gospodarowac w tym co masz i bedziesz zadowolony, ja przez kilkadziesiat lat miałem warszawskie zwykłe i BF w nich był i miodu zebrałem od groma po przejsciu na WL praktycznie nie mam pasieki oczywiscie winnego w lustrze szukam ale pomysl ze czasem brak doswiadczenia u doswiadczonego na oko pszczelarza powiezie go na dno taki to juz zawód co do wybaczania błedów to fakt warszawski daje wieksze szanse na przezycie pszczoła ale mniejsze na polizanie miodu pszczelarzowi nak nie ma pojecia o gospodarce


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 12:41 - sob 

Rejestracja: 12 stycznia 2010, 11:27 - wt
Posty: 334
Lokalizacja: Góra
Maciu pisze:
Witam, mam taki dylemat dotyczący uli dla mojej pasieki wędrownej

Poruszyłeś sporo spraw w swoim pytaniu. Wszystkie odpowiedzi znajdziesz na tym forum bo takich jak Ty było już wcześniej sporo (m.in. piszący te słowa).
Typ ula to podstawowy wybór na początku pszczelarzenia, dlatego że później już ciężko go zmienić. Jeśli skoczysz od razu na głęboką wodę (100 uli) to nie widzę możliwości zmiany.
Coś tam sobie musisz wykombinować sam. Słoma - ciekawy pomysł aczkolwiek niespotykany. Warszawiak poszerzony - raczej krytykowany ale największa pasieka w Polsce jest na takich ulach.
Ode mnie mogę dodać, że jest "moda" na niską ramkę (max. 18,5cm) i ule z pojedynczej deski. Albo może inaczej: wśród uli z pojedynczej deski zamawianych u mnie 95% to niska ramka.

PS. Są głupie pytania, są głupie odpowiedzi ale najgorsze są głupie komentarze. Pamiętaj: lepiej dwa razy głupio spytać, niż raz głupio... doradzić.

Pozdrawiam
Adam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 15:35 - sob 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
sinat-ra pisze:
Nie wiem czemu Maciu się tak uparłeś na te słomiane ule. Przeczytałeś / Usłyszałeś gdzieś, że waroza ci się pszczół nie czepi w słomianym ulu? Jak by tak miało być to już dawno wszyscy by gospodarowali w słomianach, a jakoś nikogo takiego na tym forum nie spotkałem.
Poza tym mam pytanie : Jaką trwałość tego typu konstrukcji przewidujesz? Opłaci ci się budować 100 uli słomianych zwłaszcza na wędrówki?


Napewno się opłaci bardziej niż wydawać 30 000 na ule drewniane. Te co robie to mam prawie za darmo. Z tą warrozą to jakiś twój wymysł nie mój nie wiem wogóle co ma te słowo do tego tematu. Jak by było i co robią wszyscy to mnie mało interesuje jak masz inny pogląd to posłuchaj np biednego o robieniu pieniędzy albo dentysty o naprawie samochodów. A ja jestem tu krócej i spotkałem 2 osoby a na wędrówki to nie wiem. Trwałość nie wiem byle wytrzymały kilka lat urodzaju wtedy takie coś jak trwałość mnie nawet nie będzie interesować już, płace odbieram dowidzenia, a jak wytrzymają te paredziesiąt lat to fajnie :)

kolopik pisze:
Maciu pisze:
zaraz o nich napisze w innym temacie żeby nie czytać 2 razy tego samego na co jestem uczulony

Widzę, że jesteś uczulony na wiedzę. 13-cie tematycznych książek masz do rozpatrzenia bo do tej pory oglądnąłeś w nich tylko zdjęcia a przy minimum kształcącej krytyki już zapowiadasz ewakuację w inny temat bo tu Cię zaczynają stawiać na nogi.
Maciu. Nie życzę Ci tego ale podejrzewam, że pszczelarzem będziesz doputy, dopuki Ci pszczoły nie spuszczą pierwszego poważnego manta.


To źle widzisz bo nie ptorafisz czytać ze zrozumieniem. Nie mam potrzeby czytania 2 razy tego samego bo łapie to za raz. Poza tym skoro mam do rozpatrzenia a nie do przeczytania to jeszcze ich nie mam więc zdjęć nie oglądałem nie wiem skąd ten wymysł i jeszcze z tą ewakuacją z tematu - zachowuje porządek na forum toteż nie będę gadał jak tykolopiko maśle czy margarynie w temacie o koncepcji warszawiaka, trzymajmy się tematu. Dla mnie ta kształcąca krytyka to jest coś co już słyszałem i przyjełem do wiadomości choć nie domyślam się dokłądniej jaką krytykę masz konkretnie na myśli. Ostatniego zdania już mi sie nie chce tłumaczyć komuś kto nie zrozumiał poprzednich z innego tematu jak mniemam. Pozdrawiam

Cordovan, raczej go już nie zamienię chyba że są jakieś naprawde bardziej przekonujące argumenty za tym typem ula/ramki .

marcinbzyk pisze:
Maciu ja bym tobie proponował dadanta korpusowego mówisz ze chcesz trzymać bukfasta i minesote na takich ulach pracował brat Adam jemu sie sprawdziły to i tobie powinny, tylko przy 100 rodzinach lepiej by sie sprawdził dadant na ramkę 17cm masz wtedy nieograniczone możliwości i cala gospodarka korpusowa stoi przed Toba otworem...
z poważaniem marcin


Ta lektura jeszcze jest przedemną otworem ale myśle że to że on gospodarował na takich to nie jakiś wyznacznik bo mógł mieć inny klimat liczy sie jedynie matematyka powierzchni jego plastrów w stosunku do mojej ale jeśli to tylko odwrócona ramka to raczej sie wiele nie zmieni tymbardziej że po pierwsze wole iść ulami w góre, po drugie bardziej mi sie widzi ramka WP za modą nie podążam bo poza modą nie ma żadnych argumentów, no chyba że są jakieś? i jeszcze się spytam co masz na myśli w kilku zdaniach więcej na temat tego że gospodarka korpusowa stoi przedemną otworem? I dlaczego akurat dadant 17cm? To ważne.

hwafel, To mowa o tej pasiece w Nidzicy? http://www.pasiekatkaczuk.pl/about.php Wiesz może na jakich pszczołach one stoją?

hwafel pisze:
Albo może inaczej: wśród uli z pojedynczej deski zamawianych u mnie 95% to niska ramka.

sinat-ra pisze:
Maciu się tak uparłeś na te słomiane ule.
sinat-ra pisze:
Jak by tak miało być to już dawno wszyscy by gospodarowali w słomianach, a jakoś nikogo takiego na tym forum nie spotkałem.

:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 15:45 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 sierpnia 2010, 16:54 - pn
Posty: 293
Lokalizacja: Rudka k.Szczytna
Ule na jakich gospodaruję: ul Leciejewskiego
w sprawie Buckfastów skontaktuj się z bratem Adamem.
Pozdr....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 15:54 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Maciu, W sumie uparty jesteś. To dobrze. Wiesz więcej, jak niektórzy uważają. To dobrze. Masz pomysł i plan jego realizacji. To dobrze. Nie wiem jak sprawa wygląda u ciebie z praktyką teraz. Nie wiem ile zamierzasz przeznaczyć na pszczoły. Nie znam twojego terenu, bazy pożytkowej, napszczelenia twoich okolic. Jeśli kupisz przezimowane rodziny na kompletach ramek, to na miód będziesz mieć szansę. Ale z przezorności zakup jeszcze drabinę składaną, bo różnie bywa, nawet jeśli wzorowo się starasz. Miodarka też konieczna.

Jeśli masz taki zapał, chęci i kasę, to w to wchodź. Jedyna rada, to pilnuj po wywiezieniu swoich uli. Ludzie to ludzie. A do słomy wystarczy zapałka.

Ja osobiście brałbym korpusowe ule, z drewna. Ale ul miodu nie nosi.
Może i dasz sobie radę, czego ci życzę.
Pozdrawiam.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 16:02 - sob 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
michalpriebe pisze:
na silna rodzine wystarcza 6 ramek na 10 maja wszystkiego pod dostatkiem, z tą róznica ze jak masz słabe pozytki to miesa naprodukujesz a miód w supermarkecie kupisz, ale to inna bajka jak chcesz podrózowac z pszczołami to nie wiem czy ta opcja jest najlepsza .

Czyli mówisz że robić 10 ramkowe?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 16:06 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
Maciu powrócił

Maciu pisze:
Mam dużo czasu i możliwości dlatego zakładam że pożytek dostosuje do ula i porozstawiam nawet po 2-5 w jednym miejscu jak będzie taka potrzeba, jak trzeba to trzeba byle by wszystko szło gładko.


Jest tylko jeden problem.
Przy kilkuset ulach jakie Kolega zamierza mieć w niedalekiej przyszłości - potrzebne jest kilkadziesiąt miejsc postoju pasiek po 2-5 uli na każdej :papa: :papa: :papa:

pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 16:47 - sob 

Rejestracja: 24 maja 2011, 18:51 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i WLKP
Maciu, Twój sposób rozmawiania niespecjalnie mi się podoba. Ale to będzie Twój problem, jak sobie zrazisz ludzi i nie będziesz miał się kogo zapytać. :-P

Ja mam kilka uli słomianych, słoma wewnątrz, a na zewnątrz cienka płyta. Ul, jak ul, wytrzymuje swoje, te moje nie jeździły w te i wewte, stały na miejscu, więc tylko obce owady je trochę poskubały. Słoma na dachu wytrzymuje 30 lat, to i w ulu tyle wytrzyma bez problemu. Sam chciałem wymieniać słomę i coś robić samemu, ale w pobliżu ciężko o materiał, a z pojedynczej deski to jednak mniej roboty. A ul ze słomy wcale taki lekki nie jest, musi mieć stelaż drewniany, a jeszcze są druty do skręcania słomy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 18:55 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2011, 19:22 - sob
Posty: 577
Lokalizacja: Chotcza
Ule na jakich gospodaruję: LG3/4
Maciu pisze:
Ta lektura jeszcze jest przedemną otworem ale myśle że to że on gospodarował na takich to nie jakiś wyznacznik bo mógł mieć inny klimat liczy sie jedynie matematyka powierzchni jego plastrów w stosunku do mojej ale jeśli to tylko odwrócona ramka to raczej sie wiele nie zmieni tymbardziej że po pierwsze wole iść ulami w góre, po drugie bardziej mi sie widzi ramka WP za modą nie podążam bo poza modą nie ma żadnych argumentów, no chyba że są jakieś? i jeszcze się spytam co masz na myśli w kilku zdaniach więcej na temat tego że gospodarka korpusowa stoi przedemną otworem? I dlaczego akurat dadant 17cm? To ważne.

Maciu mam WP leżaki i to ostatni ul na jakim bym chciał gospodarzyć mam dadanty juz jst troche lepiej... ul miodu nie nosi jak to kiedyś powiedział Bociank proszę cie tylko przeczytaj te tematy najlepiej 2 razy i dopiero wybierz ul na jakim będziesz chciał gospodarzyć
viewtopic.php?f=24&t=997
viewtopic.php?f=24&t=3132
viewtopic.php?f=24&t=116
viewtopic.php?f=24&t=1911
viewtopic.php?f=24&t=346
viewtopic.php?f=24&t=3655
na forum jest wszystko....i nic nie ma.....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 22:19 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 sierpnia 2012, 08:49 - czw
Posty: 254
Lokalizacja: Jarosław
Ule na jakich gospodaruję: wlkp-->dadant
Maciu pisze:
Z tą warrozą to jakiś twój wymysł nie mój nie wiem wogóle co ma te słowo do tego tematu.

Faktycznie przestudiowałem ponownie twoje posty i nie natrafiłem na wzmiankę o warozie ,chociaż byłem niemalże pewny, że coś takiego widziałem.

Nie pozostaje mi nic innego jak zwrócić honor.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 05:04 - ndz 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Maciu pisze:
Mam dużo czasu i możliwości dlatego zakładam że pożytek dostosuje do ula i porozstawiam nawet po 2-5 w jednym miejscu jak będzie taka potrzeba, jak trzeba to trzeba byle by wszystko szło gładko.


Puść czasem jakieś zdjęcie z realizacji tego pięknego planu.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 19:00 - pn 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
jędruś, ok, będą fotki

Mieszko, O to się nie martwie.

komeg, Ameryki kolego nie odkryłeś dobrze o tym wiem, poza tym czekam aż w następnym temacie ilość moich uli skoczy do miliona bo tak co temat to o jedno zero więcej w mniemaniu coniektórych :lol:

marcinbzyk, ale o powodach kolego już nie napiszesz a to jest naistotniejsze, piszesz że to leżak, a ja mam zamiar przynajmniej narazie zastosować korpusowy, to znaczna różnica. Przeczytałem te temtaty faktycznie mam już mózg jeszcze bardziej zlasowany ale wyszczególniłem dwie chyba najciekawsze różnice, mianowicie w artykule u Łysonia można przeczytać że:

"Trzeba wyraźnie powiedzieć, że ul z ramką wysoką jest pomyślany w interesie pszczół i to one same troszczą się, jak przeżyć zimę. Natomiast ul wielokorpusowy z ramką niską jest pomyślany z punktu widzenia interesu pszczelarza. Można z niego uzyskać zdecydowanie więcej miodu i stracić mniej czasu na jego obsługę. "

Skoro w ramce WP pszczoły same troszczą sie jak przeżyć zime to uznaje że nie traci sie tam czasu na układanie gniazda itd tylko podkarmia i sobie żyją a reszta jest taka sama to dlaczego ramka szeroko niska jest mniej pracochłonna(chodzi o czas nie wysiłek) i dlaczego można z niej uzyskać więcej miodu? Chodzi tylko o wykorzystanie wczesnych pożytków, z tego powodu że pszczołom zajmuje więcej wosku i czasu a w konsekwencji pyłku na odbudowanie dużej ramki bo tylko do odbudowanej nanoszą miodu? (chodzi o odbudowanie przestrzeni miedzy beleczką a węzą) Jeśli tak to czy można temu zaradzić dając odwirowane ramki jedna obok drugiej zamiast dawać na przemian ramka z węzą za ramką z odbudowaną odwirowaną? I nie wiem dlaczego ta ramka jest niby mniej pracochłonna. W tym artykule: http://www.lyson.com.pl/index.php5?op=news&id=37 nawet nie było porównania ramki warszawskiej bo autorowi nawet przez myśl nie przeszło zastosowanie jej do innego ula jak klasyczny warszawiak leżak, a tu mowa o korpusach warszawskich poszerzanych. Poza tym zainteresowała mnie jeszcze kwestia że, jest możliwość poświęcenia nawet pół godziny w roku na jeden ul i że jest to ponoć możliwe :shock: To jak to jest w końcu z tymi ramkami?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 19:16 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
Maciu, odpowiadac Ci przy twoim stanie wiedzy jest ciezko, ale spróbuje i nie obraz sie ze nie doceniam twojej wiedzy, mała ramka jest po to ze mozesz regulować zarówno przestrzen gdzie matka czerwi, jak i ile dodasz korpusów, i tak jak masz ul WP to ma on 40iles cm wysokosci czyli ponad dwa korpusy czasem innego ula i jesli masz małe pozytki to nawciskaja Ci do gniazda i nie odwirójesz chyba ze miód z naturalnym białkiem, kiedyś mówiono ze warszawski ul wybacza błedy prawda ale trzeba miac nie lada doswiadczenie zeby wyciagnac tyle samu miodu, jak masz zamiar miec WP korpusowe to musisz wozić na pozytki, w stacjonarnej pasiece bedziesz miał jedno wirowanie, zreszta na to składa sie tyle czynników ze trzeba by ksiazke napisać wkładajac do niego BF rodzina dojdzie do takiej siły ze potrzebny jej od rzepaku pozytek bez przerwy kwiatuszki które opisujesz wyzej nie wystarczom rodzina na rozwój i beda głodować i w ostatecznosci sie roić i cała twoja idea pojdzie w łeb


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 19:25 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2011, 19:22 - sob
Posty: 577
Lokalizacja: Chotcza
Ule na jakich gospodaruję: LG3/4
Maciu ile nadstawek przewidujesz do tego ula i jakiego rozmiaru?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 19:40 - pn 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
michalpriebe, dam Ci takie pytanie , czy wiesz z jakiego ula jest ta ramka? Obrazek, a czy wiesz jaki to jest ul? Obrazek podpowiem Ci , warszawski poszerzany korpusowy i tu masz odpowiedz na swoje pytanie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 20:33 - pn 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Przewiduje nadstawki takiej samej wysokości na ramkę WP a w ilości 2-3 na ul, z czego jeden oczywiście gniazdowy żeby nie robić gniazda na 2 korpusy tylko 1 a konkretny i nie przegradzać go na zabudowe ciepłą tak jak wymaga tego konieczność w ulu wielkopolskim przykładowo, jeszcze tego nie liczyłem bo nie doszedłem do tego ile może być potrzeba ale zdaje sie że 10 ramek na każdy korpus starczy. Chce zrobić ul na rodziny silne na matki plenne, na który potrzeba jak najmniej czasu na przegląd, a wiedza na temat gospodarowania (w jednych ulach bardziej lub mniej wymagana) i tak mnie nie ominie więc nie stanowi dla mnie kryterium tego typu że najpierw sobie na łatwiejszych a potem na trudniejszych (przykładowo apipola) pogospodaruje, chce odrazu uczyć sie na jednym rodzaju i mieć jeden rodzaj ula dostosowany do matki buckfasta czy tam minesoty. Duża rodzina naniesie 2 razy więcej miodu niż dwie słabsze po tyle samo pszczół co do sztuki to raz, dwa tak samo po co ciągać 20 małych jak można 15 dużych postawić na jednym pożytku wiadomo na rzepaku więcej w jednym miejscu na lipie to już mniej bo mniejszy pożytek, byle by sie ul napełnił. Pozyskiwanie miodu gatunkowego też nie jest dla mnie kryterium, może być i jedno dwa wirowania w roku tak że przewożenie na inny pożytek bez wirowania w międzyczasie bo im mniej wirowania tym mniej roboty tak naprawde (ale nie wiem czy pszczoły nie będą wolniej pracować mając spory zasób miodu już zebranego ma to wpływ czy nie?) I jeszcze mam pytanie skoro przewiduje małą ilość wirowań a za to konkretnych to czy wtedy też wystąpi problem tego typu że nawciskają miodu do gniazda czy już nie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 22:12 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Marian. pisze:
michalpriebe, dam Ci takie pytanie , czy wiesz z jakiego ula jest ta ramka? Obrazek, a czy wiesz jaki to jest ul? Obrazek podpowiem Ci , warszawski poszerzany korpusowy i tu masz odpowiedz na swoje pytanie.
Marian, ale twoje ule to inna bajka, Maciu, chce i mówi o WP 3 korpusy na pełnej ramce, i do tego odnosi się michalpriebe,

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 22:52 - pn 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Pawełek, jak dla mnie to ten typ ramki i WP to jest wsam raz i co najważniejsze, jeżeli chce przy dużym pożytku podebrać im miód w gniezdzie to wyciągam górną rameczke i kręce czysty miód bez czerwiu, a jest go w tej ramce od 0,9 do 1,0 kg x przeciętnie od 6 do 8 ramek.Jestem zadowolony z tego typu ramki przy warszawskim poszerzanym, a i przy zimowaniu niema problemu jak narazie 100%.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 23:00 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
Marian., też mam ule WP tak leżaki jak i od tamtego roku stojaki, i też je sobie chwalę. Ale koncepcja Maciu to już nieporozumienie.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 23:19 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Pawełek., Niech sam sprawdzi. Ule będą słomiane, więc szybko tę usterkę usunie. :wink: :mrgreen:

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 23:23 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Koledzy odnośnie stojaków - jaka macie ramke w nadstawkach 1/2 czy 1/3 wysokości standardowej WP. Tez mi chodz po głowie korpusowe tylko sie jescze zastanawiam jaka bedzie najlepsza ramka w nadstawce.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 23:26 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
zrób sobie wielkopolski 18,5 cm.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 23:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
górski_pszczelarz, myślałem nad tym ale trzeba by duzo zmieniac i dużo palic a wiesz jak to jest - szkoda. A tak ramka zostaje, gniazdo na tej co jest a wgóre nadstawki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 23:40 - pn 
dudi pisze:
tylko sie jescze zastanawiam jaka bedzie najlepsza ramka w nadstawce.

Taka sama dudi jak w gnieździe. Mówię Ci.


Na górę
  
 
Post: 04 marca 2013, 23:41 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
dudi, ja mam ule WP a nadstawka wlkp 1/2, marian chyba tak samo ma, ja gdybym miał WZ, myślałbym nad nadstawkami do nich na 1/3 WP. żeby latwo dostać się do gniazda. bo 1/2 wlkp to chyba za szeroka będzie.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 23:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
kolopik, no obawiam sie że może za duża. To jest troche nietypowa ale 260x420 :załamka:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 23:46 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Pawełek., dzięki.
Włsnie zastanawiałem sie nad 1/2 tego co mam, czyli bedzie 260x210 co myslisz o tym?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 23:49 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
dudi, jakie masz pozytki? wydaje mi się za wysoka, wolałbym nawet dwie 260 na 120 - 130 mm, jesli to wejdzie w ul pod daszek.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 23:55 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Pawełek., ja bede robil nowe tak na próbe ze 2-3 szt i to bedzie tak jak wkp korpus. Do tej ramki co mam zrobie korpus gniazdowy a później w góre. Pożytki takie sobie. Mniszek, troche lasu, sadow, coś z rzepaku, kilka akacji, duuużo lipy i w sumie to wszystko. Ale może gdzieś bym to wywiózł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 marca 2013, 00:13 - wt 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Mam tak, że gniazdo warszawski poszerzany korpus a nadstawka standartowa 1/2 wielkopolska, takie stosują przy leżakach warszawskich poszerzanych, to jest na 130, każdy standartowy korpus drewniany wielkopolski pasuje jak ulał, czy Sułkowskiego czy polskiegopszczelarza sprawdziłem gra co do milimetra.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 marca 2013, 00:19 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Marian., hmmm no to teraz dylemat. Czy 130 czy 210 :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 marca 2013, 00:22 - wt 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
dudi, ja tak mam bo w leżakach też takie są i nie chce mieć więcej tylko dwa rodzaje i tak mam przystosowaną miodarke , że jedna warszawska albo dwie nadstawkowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 marca 2013, 00:27 - wt 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Odpada ul kombinowany bo chce mieć jeden rodzaj ramki i chyba już znalazłem odpowiedź w postach:

Pogodny Piątek pisze:
Jestem po 2 pełnych sezonach gospodarowania w ulach dadanta o pełnej ramce gniazdowej i półnadstawce; jednej lub wielu. Moje pożytki są umiarkowane, generalnie ten system się chyba u mnie nie sprawdza. Wydaje mi się, że trzeba by stosować tu izolatory, lub kraty odgrodowe dzielące gniazdo na pół, a to wszystko metody typowe dla leżaków. W innym razie zbiory mam małe, a małe pożytki są właściwie nie do odebrania.

emka24 odpowiada:
Na gniazdo jeden korpus 1/2 dadanta jest za mały,a jeden na całą ramkę jest za duży.W 3-ch pierwszych numerach "Pszczelarstwa"z zeszłego roku opisywany jest sposób prowadzenia rodzin w ulach dadanta na 8-miu ramkach gniazdowych.W wolne miejsce po wyjętych ramkach autor wstawił na stałe podkarmiaczkę ramkową o szerokości 2-ch ramek.Podkarmiaczka gdy nie jest potrzebna jest odwracana i służy za zatwór.W każdej chwili można podkarmić rodznę w razie załamania pogody. Podkarmiaczki nie walają się w magazynie.W gnieżdzie 8-o ramkowym przegląd przeciwrojowy wykonuje się tylko na środkowych ramkach,a więc przegląda się tylko 5 ramek.
Różna ramka gniazdowa od magazynowej gwarantuje nam ,że przez nieuwagę miód nie będzie miał kontatu z ramkami gnazdowymi,na których matka czerwiła i które często były w gnieżdzie podczas leczenia.
Wiosną po zabraniu pustych ramek w gnieżdzie zostaje 5-6 ramek ,gdy pszczoły w pełni je zagospodarują dodaje się pólnadstawkę i dopiero po przejściu do niej pszczól ,poszerza się gniazdo węzą-jednak tylko do 8 ramek.W ten sposób pszczoły nie gromadzą nadmiernych zapasów w gnieżdzie.Osiem ramek wystarcza na czerw,zapas pokarmu i pierzgi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji