FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 21:25 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 109 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
Post: 17 marca 2013, 22:36 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Witam zachęcam kolegów którzy gospodarują w takim zestawieniu ula wielkopolskiego 1+3x1/2 do opisywania swojej gospodarki pasiecznej na tym właśnie ulu...wady... zalety... Dlaczego właśnie taka konfiguracja...Pozdrawiam...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 22:45 - ndz 

Rejestracja: 13 kwietnia 2012, 22:42 - pt
Posty: 289
Lokalizacja: Bolesławiec
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie 12 r.
Też jestem ciekaw,zaczynam od tego sezonu 1+3x1/2 korpusy 12 ramek.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 22:53 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Dość popularna metoda ,przejżyj archw.forum tam powinno być sporo na ten temat.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 23:04 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Jest w każdym temacie po trochu to się zgodzę ale może dowiemy się czegoś nowego na dany temat. Sam jestem ciekaw a kolega Zdzisław. odsyła zaraz do szukajki.

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 23:05 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Nie zaraz,chciałem tylko pomóc .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 23:07 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Wiem nie przejmuj się :) Pozdrawiam kol Zdzisława. My to blisko do siebie nawet mamy.

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 23:24 - ndz 
Gospodarka w tym ulu jest Super
sam mam prawie 60 rodzin w tym systemie może coś napiszę ale już nie dziś ciekawych zapraszam do obejrzenia filmów dużo pokazałem
http://www.pasiekaambrozja.pl/videoteka.htm
tu masz trochę
viewtopic.php?f=24&t=120


Na górę
  
 
Post: 17 marca 2013, 23:25 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Trzymamy za słowo :)

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 23:26 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Dla mnie dyskwalifikujące ten typ ula jest to, że nie można w zasadzie przenosić ramek czerwiu z rodni. Mi to bardzo nie pasuje, z naciskiem na "mi" :D

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 marca 2013, 23:35 - ndz 
Tomasz2020 pisze:
Trzymamy za słowo :)

viewtopic.php?f=24&t=120


Na górę
  
 
Post: 17 marca 2013, 23:40 - ndz 
minikron pisze:
Dla mnie dyskwalifikujące ten typ ula jest to, że nie można w zasadzie przenosić ramek czerwiu z rodni.

I tu całe wytłumaczenie jednej podstawowej sprawy
A Po Co Przenosić ????
wyłapiesz każdy pożytek duży mały minimalny
Miód Nigdy nie ma styczności z plastrami gniazdowymi gdzie tak niby bardzo dużo pozostaje pozostałości po lekach
Nadstawki odrabia się na czystej węzie
Jak Czytam że ktoś wyciąga wiosną nadmiar pokarmu by nie zafałszować miodu zbiera mnie straszny śmiech
10 ramek wystarczy na osiągnięcie nawet 100 tyś pszczół
Każdy ma swoją metodę gospodarki


Na górę
  
 
Post: 17 marca 2013, 23:52 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Tomasz2020 pisze:
Wiem nie przejmuj się :) Pozdrawiam kol Zdzisława. My to blisko do siebie nawet mamy.

No widzisz ,ja tak gospodarze w około 150 rodzinach ,do tego doszedłem po wielu latach prób ,w mojm regionie i przy takich pożytkach jak u mnie , to metoda mnie najlepiej odpowiadająca ,w razie czego służe radą moje dane kontaktowe są dostępne :wink:

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2013, 01:13 - pn 

Rejestracja: 11 października 2012, 18:33 - czw
Posty: 186
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Fajny temat
Ja gospodaruję na wlk 1 + 1/2 dopiero drugi sezon i wciąż się intensywnie uczę. Taka gospodarka bardzo mi pasuje, wlaśnie kolega BoCiAnK dużo o niej pisał chwała mu za to. Jak dla mnie:
Plusy: lekka półnadstawka jako miodnia, możliwość zebrania małego pożytku, pszczółki szybko i ładnie sklepią miodek także odbieram półnadstawki całe zasklepione, wiosną dodając na gniazdo 1/2 wlk nie wychładzam zbytnio gniazda, oddzielenie rodni od miodni (produkty rozpadu amitrazy mam tylko w ramkach gniazdowych które wymieniam).
Minusy: sporo ramek, utudniona sprawa z wymianą ramek gniazdowych, niektórzy mówią że małe gniazdo jest 10 ramek wlk (mnie wystarcza).

Może koledzy przybliżą trochę temat jak wymieniać ramki gniazdowe w sytuacji kiedy robimy mało odkładów lub wcale?
Myślałem o sztucznej rójce po rzepaku. Można by puścić pszczółki na korpus węzy, ramki z czerwiem (10) podnieźć do góry. Jak się wygryzą młode ze starego korpusa to do topiarki ramki. Tylko mam pytanie: czy podleją mi ten korpus drugi od dołu (ze starym suszem) nakropem, jeśli na samej górze będe miał półnadstawkę? tzn. korpus węzy z pszczołami z matką, dalej krata, korpus z wygryzającymi się pszczołami czyli stare gniazdo i półnadstawka na górze. Wolałbym odseparować rodnie od miodni i starego suszu do miodarki nie wkładać.
pozdrawiam

_________________
ramka 26+13, pożytki: rzepak, akacja, lipa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2013, 07:23 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Jeśli ktoś dysponuje danymi z rozpadu amitrazy na jej pochodne, i ma udokumentowane, że przy prawidłowym leczeniu samą jesienią znaleźć je można w miodzie, to bardzo proszę o ich zamieszczenie tutaj albo podanie linka do strony.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2013, 07:30 - pn 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Jak się pakuje do ula wszystko byle ktoś piernie że działa na waroze to potem się kombinuje że coś mogło zostać i co zrobić jak wyjdzie w badaniach :haha:

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2013, 08:37 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 22:30 - czw
Posty: 754
Lokalizacja: Wieluń
Ule na jakich gospodaruję: dadan.wlkp
Z ramkami pełnymi wlkp jest mały problem jak sie nie robi odkładu. Można dać do dwóch nadstawek ale wtedy traci sens miodni 1/2. Ja mam tak rozwiązane że ramki do wycofania daję do leżaka wlkp bo takiego mam jednego za zatwór i potem do topiarki albo składam jeden typowy wlkp. tzn 2*1 + 1*1/2 i do drugiego korpusu nad kratę ramki wycofywane. Gniazdo zimuję przewaznie na 8 ramkach i wtedy automatycznie 2 ostatnie do topiarki. Dobrze jest jednak zrobić parę odkładów i na zimę połączć wtedy w odkładach stare matki kasujemy rozwiązuje to po części problem wymiany matek.

_________________
firefighter


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2013, 08:48 - pn 
pewex pisze:
Jak się pakuje do ula wszystko byle ktoś piernie że działa na waroze to potem się kombinuje że coś mogło zostać i co zrobić jak wyjdzie w badaniach

Nie da się wepchać czegoś coby nam samym nie wciskano w innych postaciach
-Amitrazę sama ARR - sponsoruje w postaci pasków tylko że G... wartych
zastosowana z dyfuzora jest prawie 100%
Więc nawet przy jakiś tam niby pozostałościach jest OK - w przypadku gdy miodnia nigdy nie była rodnią nigdy badania nie wykażą niczego
-Kwasy są naturalne - więc nie ma o co się szczepić


Na górę
  
 
Post: 18 marca 2013, 09:26 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 listopada 2010, 16:55 - sob
Posty: 343
Lokalizacja: Rozterk
Ule na jakich gospodaruję: WP i WLP
Zrobiłem trochę korpusów 360 x 180 i w tym roku chcę trochę rodzin na tej ramce za zimować. Pytanie nastepujące: czy mogę zamiast 1/2 WLP na miodnię zastosować ramkę o wysokości 18 cm, pszczółki odbudowały by węzę a ja na tym korpusie po miodobraniu zrobiłbym odkład :idea: :?: Z 10 WLP rodzin miałbym po 1 korpusie na ramce 18, czyli wyszłoby 5 przyszłych rodzin ( 2 x 18 na zimę ) :cwaniaczek:

_________________
„Paście się pszczółki po rozkosznej łące póki wam służą dni lata gorące. Wasz brzęk rozkoszny nikogo nie nudzi. Lepiej być z wami, niźli pośród ludzi.”


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2013, 12:08 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Ponowię prośbę:
adriannos pisze:
Jeśli ktoś dysponuje danymi z rozpadu amitrazy na jej pochodne, i ma udokumentowane, że przy prawidłowym leczeniu samą jesienią znaleźć je można w miodzie, to bardzo proszę o ich zamieszczenie tutaj albo podanie linka do strony.

Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2013, 14:52 - pn 

Rejestracja: 11 października 2012, 18:33 - czw
Posty: 186
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
http://www.ema.europa.eu/docs/en_GB/doc ... 010419.pdf
http://scialert.net/fulltext/?doi=ajft.2009.56.59
http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1 ... 00437/full

W kazdej probce miodu i wosku znajdziemy 2,4-DMA i inne pochodnych amitrazy. Pytanie tylko: ile? Normy światowe są dosyć liberalne (UE to już wogóle chyba 0,2mg/kg, w niemczech więcej jeszcze z tego co pamiętam), także przy prawidłowym leczeniu amitrazą jesienią ciężko byłoby znaleźć próbke miodu, w której byłaby przekroczona norma stężenia prduktów rozpadu amitrazy na kilogram miodu. Co nie oznacza że ich tam nie ma!
Dla wosku (bo tam te świństwa w zasadzie siedzą, sa lipofilne) te stężenia ( i normy) są juz duże, ale nie koreluja z tymi w miodzie. Bardziej bałbym sie o propolis.
Więc gdzie są produkty rozpadu amitrazy? W rodni w wosku. Także wymieniajmy ramki.
Nie ma co panikowac. jak zawsze najważniejszy jest zdrowy rozsądek.
pozdrawiam

_________________
ramka 26+13, pożytki: rzepak, akacja, lipa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 marca 2013, 14:56 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Zwracam uwagę na różnicę między wpakowaniem do ula 1000 mg amitrazy w Biowarze na 6 tygodni a odymieniem, nawet kilkukrotnym, dawką 12,5 mg.
Wydaje mi się, że różnica w ilości pozostałości będzie znaczna.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2013, 18:33 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Czyli np trwa pożytek mały z którego np dla przykładu jest w plastrach 7 litra miodu i jeśli zastosuję małą nadstawkę ten miód będzie zasklepiony w niej a w dużej wielkości gniazdowej rozwleczony po ramkach i tego miodu już tyle nie zbierzemy bądź wcale gdyż nie będzie zasklepiony???

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 marca 2013, 19:50 - sob 

Rejestracja: 18 marca 2010, 20:54 - czw
Posty: 247
Lokalizacja: zachpom
Ule na jakich gospodaruję: Ostrowskiej
A czy może być tak? W trzecim korpusie [ul OStr.] miodni udostępniamy trzy ramki suszu i zatwór lub wypełniacz przed spodziewanym krótkim pożytkiem. Po skończonym pożytku dostawiamy pozostałe ramki suszu. W pierwszych trzech mam wielokwiat a pozostałe to np. akacja i wszystkie ramki jednakowe w całej pasiece. Dla mnie ciężar korpusu na razie nie jest utrudnieniem a jak będzie to można przekładać część ramek do transportówki.Mam też ul Wlkp 1 + 3 1/2 dla sprawdzenia i bardziej podoba mi się praca w ulach Ostr. Ale to może dla tego że od tych uli zacząłem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2013, 19:42 - ndz 

Rejestracja: 26 lutego 2013, 17:21 - wt
Posty: 98
Lokalizacja: Garwolin
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
A czy zamiast kombinacji 1 duży i trzy połówki, można trzymać 5 połówek. :?: :mrgreen:
Próbował ktoś takiego układu bo chyba byłby on bardziej logiczny i niweluje problem kolegi minikorna


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2013, 20:53 - ndz 
Xadlor pisze:
A czy zamiast kombinacji 1 duży i trzy połówki, można trzymać 5 połówek

Poczytaj temat "ul marzeń"


Na górę
  
 
Post: 24 marca 2013, 21:02 - ndz 

Rejestracja: 27 grudnia 2010, 15:32 - pn
Posty: 69
Lokalizacja: Gniezno
No pewnie ,że można. Ja tak mam. Pozdrawiam Darek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2013, 22:29 - ndz 

Rejestracja: 26 lutego 2013, 17:21 - wt
Posty: 98
Lokalizacja: Garwolin
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Panie Darku czy mógłbym prosić o rozwinięcie, ile lat ile pni i czy warto ?
Proszę o odpowiedź. :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2013, 22:55 - ndz 

Rejestracja: 27 grudnia 2010, 15:32 - pn
Posty: 69
Lokalizacja: Gniezno
Witam Zacząłem przygodę z pszczołami13 lat temu z ulem wlkp. Nauczyłem się gospodarki na tym typie ula więc i sprzęt mam przystosowany na taką ramkę. Jednak poszukiwałem "najlepszego" typu ula, a że ograniczał mnie sprzęt mój wybór padł na gospodarkę korpusami i żeby tak było wszedłem w 1\2 . Gospodarka jest bardzo podobna do apipolu. Czy warto? Na moje pożytki wydaje mi się że to dobry wybór. Na temat tej gospodarki tutaj na forum jest naprawdę dużo napisane. Poza tym wzorowałem się m.in. na filmie o gospodarce na ulach apipol p Jakubca-jest dyskusja o tym filmie w innym temacie. Przyznam że ogólnie jestem zadowolony z wyboru. Pozdrawiam Darek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 marca 2013, 23:21 - ndz 
Xadlor pisze:
Panie Darku czy mógłbym prosić o rozwinięcie, ile lat ile pni i czy warto ?
Proszę o odpowiedź. :D


Zobacz
jak jest dobry pożytek to tak jest


Na górę
  
 
Post: 25 marca 2013, 08:52 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Miód się leje:) Żebym w tym roku miał chociasz ze 2 takie nadstaweczki z rodziny to byłoby dobrze...planuje założyć pasiekę w miejscowości gdzie kiedyś mieszkałem w dzieciństwie... pamiętam że taki starszy pan miał tam kiedyś pasiekę ok 10-20 pni a teraz to nie wiem... śnieg zginie to jadę się rozejrzeć w terenie... bo u mnie to na rozwój wiosenny to mają teren super a potem to kicha... ze sosny nie naniosą.

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2013, 09:55 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 956
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
Teraz kluczowe pytanie czy 1 korpus wlkp nie będzie ograniczał matki w czerwieniu? wg. Brata Adama będzie ograniczał ponieważ po latach testów uznał że gniazdo powinno być 12 ramek dadanowskich. Brat Adam nigdy nie ograniczał matek w czerwieniu Jego filozofia była prosta miód przynoszą pszczoły więc musi mieć ich jak najwięcej.Fragment tekstu z "Moja gospodarka pasieczna": "Wielkość ula, właściwiej jego pojemność, ma istotny wpływ na wielkość miodobrania. Gniazdo, które ogranicza matkę w czerwieniu, uniemożliwia pełen rozwój rodziny pszczelej i co za tym idzie osiągnięcie maksymalnej wydajności produkcyjnej." "Chciałbym tutaj podkreślić pewien fakt, a mianowicie znaczenie obszernego korpusu gniazdowego i jego wpływ na wyniki zbiorów. Najlepiej wyjaśni to chyba przykład z mojej praktyki pszczelarskiej. W 1933 dwóch pszczelarzy ustawiło swoje rodziny niedaleko naszych jeden nawet zaledwie kilkaset metrów. Obaj pszczelarzyli na ramce angielskiej związkowej. Rok 1933 był dobrym rokiem i zaraz po zakończeniu porzytku wrzosowego miałem okazję zapytać tych dwóch pszczelarzy o ich zbiory. Powiedzieli że miodobranie było przeciętne i zebrali po około 14kg z ula (...) My zebraliśmy w tym czasie po 50kg z rodziny i po dalsze 20kg znajdowało się w korpusie gniazdowym. Jak można wyjaśnić te zadziwiające różnice?" Sam gospodaruje na wlkp i 1/2 wlkp ale rozważam poważnie system Brata Adama w końcu głównie mam jego pszczołę czyli Buckfast. BoCiAnK jestem pod wrażeniem ile Twoje pracowite pszczółki natargały z tej spadzi :brawo: teraz pytanie czy natargały by jeszcze więcej jeśli rodziny były by jeszcze silniejsze?

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2013, 10:14 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Prawdopodobnie Br.Adam miał już Bf a Ci inni pszczołe miejscową .
Tekst pisany dość dawno ,od tego czasu zmieniło się wszystko: ule,sposoby gospodarki,pożytki,pszczoły i również pszczelarze dlatego według mnie do takich tekstów trzeba podchodzić z dystansem.
Na pewno jak masz ciągłe pożytki i tą legendarną taśme pożytkową oraz plenne pszczoły zdolne wykorzystać każdy pożytek to taka wielkość rodni będzie ograniczeniem [temu można zaradzić dająć nadstawke w 10 ramkowych] ,ale tak pięknie w realu jest nie u każdego.Jak mamy warunki optymalne to wtedy właściwszym będzie ul WL 12-to ramkowy lub ul innego typu z obszerniejszą rodnią ,nie zawsze zresztą ilośc czerwiu i pszczoły lotnej przekłada się w spośób automatyczny w ilość pozyskanego miodu ,to byłoby za proste :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2013, 11:03 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Co niektórzy nawet i na tym forum nie mają wyboru i muszą ograniczać matki w czerwieniu żeby miodu trochę mieć a nie żeby go czerw zjadł... nie sztuką jest naprodukować mięsa a potem z drabiną latać...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2013, 14:17 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 956
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
Zdzisław. pisze:
Prawdopodobnie Br.Adam miał już Bf a Ci inni pszczołe miejscową .
Tekst pisany dość dawno ,od tego czasu zmieniło się wszystko: ule,sposoby gospodarki,pożytki,pszczoły i również pszczelarze dlatego według mnie do takich tekstów trzeba podchodzić z dystansem.
:mrgreen:


Oczywiście że tak ale czy ktoś próbował tego sposobu? przytoczę jeszcze tylko fragment Brata Adama: "Tego typu zmiany nie byłyby oczywiście uzasadnione bez wcześniejszych prób i porównań. Tezy muszą potwierdzić się w bezlitosnym starciu z rzeczywistością. Dlatego latem 1924 zdecydowałem się wprowadzić zmiany w połowie rodzin (...) w terenie. Pozostałe 20 rodzin na każdym z pasieczysk pozostawiłem na ramce angielskiej związkowej. Wyniki były zaskakujące . Wkrótce stało się dla mnie jasne że nowy ul przewyższał wszystkie oczekiwania pod względem zbiorów, szczególnie z wrzosu, co potwierdziło się w kolejnych latach i potwierdza się do dziś."

Nie będę przepisywał całej książki, ale poważnie rozważam tego typu gospodarkę. Oczywiście ona jest tylko dla pasiek wędrownych lub tam gdzie pożytki są ciągłe, ale właśnie to mnie tylko interesuje.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2013, 15:45 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 956
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
A i jeszcze jedno Brat Adam żył 98 lat do 1996 roku i do końca gospodarzył w swoim systemie dużego gniazda także moim zdaniem jego filozofia jest jak najbardziej aktualna.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2013, 15:55 - pn 
rever pisze:
Twoje pracowite pszczółki natargały z tej spadzi :brawo: teraz pytanie czy natargały by jeszcze więcej jeśli rodziny były by jeszcze silniejsze?

Nie jest potrzeba silniejszych rodzin moim błędem było tylko to że nie miałem już co dodać czyli czwartego pół korpusu i musiałem miodobrania robić częściej ale i tak byłem zadowolony :wink:


Na górę
  
 
Post: 25 marca 2013, 16:07 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
rever pisze:
moim zdaniem jego filozofia jest jak najbardziej aktualna.

Oczywiście ,że aktualna wielu pszczelarzy tak gospodaruje.Gospodarkę taką opisuje w comiesięcznych poradach w PSZCZELARSTWIE dr krzysztof Olszewski,a wcześniej pisali o tym Hary Lieske,Bongard czy Jos Guth.
Na II i III Lubelskiej Konferencji Pszczelarskiej dr Olszewski miał soje wykłady na temat takiej gospodarki .Można się z nimi zapoznać w materiałach z tych konferencji.

Sprawa jak najbardziej aktualna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2013, 16:16 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
rever pisze:
A i jeszcze jedno Brat Adam żył 98 lat do 1996 roku i do końca gospodarzył w swoim systemie dużego gniazda także moim zdaniem jego filozofia jest jak najbardziej aktualna.


Nie przekonujmy-przekonanych, bo po co ?.


pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2013, 17:12 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 956
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
W tym roku na próbę z 10 rodzinami zrobię tak: zostawię 1 korpus + 1/2 wlkp jako gniazdo zobaczymy co będzie z wydajnością miodową jeśli wzrośnie napiszę o tym.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2013, 19:00 - pn 
rever pisze:
W tym roku na próbę z 10 rodzinami zrobię tak: zostawię 1 korpus + 1/2 wlkp jako gniazdo

Stracisz a nie zyskasz
matka zaczerwi Ci 1/2 i niechętnie będzie chciała zejść na duł na duży
pszczoły moga uznać ją za wadliwą i wymienić
co innego gospodarka na 1/2 gdzie gniazdo masz na 2-3 korpusach bo wtedy gdy korpus górny jest zaczerwiony znosi się go na dennice a matka znów czerwi w górnym
ale tu jest inaczej albo jeden albo po zaczerwieniu pół nadstawki znosi się ją na dennicę a na to dopiero cały
przelicz ile potrzeba ramek i komórek aby uzyskać siłe 80 tys pszczół to się dowiesz ile Ci potrzeba :wink:


Na górę
  
 
Post: 25 marca 2013, 19:06 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 lipca 2011, 23:54 - wt
Posty: 645
Lokalizacja: Myszków
Ule na jakich gospodaruję: WL
BoCiAnK, tera moda dawac pszczoła duze gniazda i ciesza sie ze kazda ramke zaczerwia a nie wpadna na to ze jak by podliczył czerw to jest tyle samo co na 10 ramkach Wl matka po prostu rozwlecze czerw i g.. z tego ze ma wiecej miejsca to moje skromne doswiadczenie ale jak kto se tam woli


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2013, 19:35 - pn 
michalpriebe pisze:
BoCiAnK, tera moda dawac pszczoła duze gniazda i ciesza sie ze kazda ramke zaczerwia a nie wpadna na to ze jak by podliczył czerw to jest tyle samo co na 10 ramkach Wl matka po prostu rozwlecze czerw i g.. z tego ze ma wiecej miejsca to moje skromne doswiadczenie ale jak kto se tam woli

Matka mając nawet 100 ramek zaczerwi tylko tyle ile może
Pier... że muszą być dwa korpusy na rodnię to tylko brednie lubiących jak mają na każdej ramce czerw który po prawdzie zmieścił na 7 ramkach bo tyle potrzeba matce
w gnieździe reszta to komórki z pierzgą no i trochę miodu na skrajnych


Na górę
  
 
Post: 25 marca 2013, 20:22 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 956
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
Mój dylemat jest właśnie taki że w gnieździe musi zmieścić się nie tylko przecież czerw ale i pierzga bez której nie powstania żadna pszczoła. 1 komórka czerwiu z tego co pamiętam potrzebuje około 1-1,5 komórki pierzgi to jak mam gniazdo 10 ramek wlkp mogę liczyć teoretycznie na maksymalnie 5 całych ramek od dechy do dechy czerwiu. Przyjmując że plaster wlkp mieści około 6000 komórek 6000x5ramek= 30000 pszczół Przyjmując dalej że matka czerwi 2500 na dobę zaczerwienie 30000 komórek zajmie matce przy sprzyjających warunkach około 12 dni znaczy się że przez 9 dni matka będzie ograniczona w czerwieniu zanim po 21 dniach wygryzie się kolejne pokolenie pszczół i zwolni miejsce na kolejne czerwienie. Oczywiście to czysta teoria i w naturze wygląda to trochę inaczej niemniej jednak z tego wynika że matka mogłaby zaczerwić znacznie więcej. Matka która nie jest ograniczana w czerwieniu i przy założeniu że składa codziennie 2500 jaj na dobę 2500x38 dni(tyle średnio żyje pszczoła w sezonie) = 95000 tysięcy pszczół to daje do myślenia...
Ja przy obecnym systemie mogę liczyć na 2500x29=72500 pszczół przy sprzyjających warunkach czyli o 22500 pszczół w sezonie mniej czyli około 2kg mniej pszczół. Ile może zebrać 2kg pszczół policzcie sami.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2013, 20:37 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 956
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
Dobra policzę za Was wypełnione wole miodowe zbieraczki może ważyć do 70 mg dziennie pszczoła wykonuje około 20 lotów 70x20=1400mgx22500=31500000mg=31kg nektaru oczywiście należy uwzględnić to że pszczoła sama zużywa nektar na pracę i że nie zawsze jest w stanie wylecieć 20razy w ciągu dnia ale to wszystko daje do myślenia.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2013, 21:27 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
rever pisze:
z tego co pamiętam potrzebuje około 1-1,5 komórki pierzgi
Jedna komórka pierzgi to dwie komórki czerwiu .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2013, 21:29 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
rever pisze:
Mój dylemat jest właśnie taki że w gnieździe musi zmieścić się nie tylko przecież czerw ale i pierzga bez której nie powstania żadna pszczoła. 1 komórka czerwiu z tego co pamiętam potrzebuje około 1-1,5 komórki pierzgi to jak mam gniazdo 10 ramek wlkp mogę liczyć teoretycznie na maksymalnie 5 całych ramek od dechy do dechy czerwiu. Przyjmując że plaster wlkp mieści około 6000 komórek 6000x5ramek= 30000 pszczół Przyjmując dalej że matka czerwi 2500 na dobę zaczerwienie 30000 komórek zajmie matce przy sprzyjających warunkach około 12 dni znaczy się że przez 9 dni matka będzie ograniczona w czerwieniu zanim po 21 dniach wygryzie się kolejne pokolenie pszczół i zwolni miejsce na kolejne czerwienie. Oczywiście to czysta teoria i w naturze wygląda to trochę inaczej niemniej jednak z tego wynika że matka mogłaby zaczerwić znacznie więcej. Matka która nie jest ograniczana w czerwieniu i przy założeniu że składa codziennie 2500 jaj na dobę 2500x38 dni(tyle średnio żyje pszczoła w sezonie) = 95000 tysięcy pszczół to daje do myślenia...
Ja przy obecnym systemie mogę liczyć na 2500x29=72500 pszczół przy sprzyjających warunkach czyli o 22500 pszczół w sezonie mniej czyli około 2kg mniej pszczół. Ile może zebrać 2kg pszczół policzcie sami.

A ile przejedzą te pszczoły na wychowanie tego czerwiu...pszczoła na wykarmienie larwy zużywa 0.5 komórki pierzgi i komórkę miodu... policz sobie sam. pozdrawiam...

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2013, 21:29 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
rever pisze:
1 komórka czerwiu z tego co pamiętam potrzebuje około 1-1,5 komórki pierzgi

Jedna komórka pierzgi na dwie komórki czerwia.

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2013, 21:44 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 956
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
Z powyższych rozważań wynika że matka aby nie była ograniczona w czerwieniu musi posiadać 9 ramek wlkp na czerw od dechy do dechy co wiadomo nie jest możliwe bo są jeszcze komórki trutowe oraz 4,5 ramki pierzgi wg. tego co pisze kolega wiesiek33 a pisze dobrze, razem około 15 ramek wlkp co daje mniej więcej 12 ramek dadanowskich Brata Adama

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2013, 21:53 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
rever,
wiesz, liczby mają to do siebie, że można za ich pomocą uprawdopodobnić niemal każdą tezę :)

Przyjmując nieśność 2500/dobę i 10% plastra nie zajmowane przez czerw to na jedną ramkę wlkp wypadnie około 2,3 doby. A ten szczyt czerwienie też nie trwa wiecznie o ile się nie mylę :)

Mi wystarcza praktyka Bocianka i widok jego gniazda a jak stwierdzę, że trafiła się super matula i potrzebuję mięsa na wędrówki to dorzucę do gniazda ewentualnie jeden półkorpus i tyle. No ale o tym można znowy dyskutować tygodniami a i tak każdy pozostaje przy swoim :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 marca 2013, 21:54 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 marca 2010, 10:49 - wt
Posty: 956
Lokalizacja: Zielona Góra
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp 300 rodzin produkcyjnych
Tomasz2020 pisze:
rever pisze:
Mój dylemat jest właśnie taki że w gnieździe musi zmieścić się nie tylko przecież czerw ale i pierzga bez której nie powstania żadna pszczoła. 1 komórka czerwiu z tego co pamiętam potrzebuje około 1-1,5 komórki pierzgi to jak mam gniazdo 10 ramek wlkp mogę liczyć teoretycznie na maksymalnie 5 całych ramek od dechy do dechy czerwiu. Przyjmując że plaster wlkp mieści około 6000 komórek 6000x5ramek= 30000 pszczół Przyjmując dalej że matka czerwi 2500 na dobę zaczerwienie 30000 komórek zajmie matce przy sprzyjających warunkach około 12 dni znaczy się że przez 9 dni matka będzie ograniczona w czerwieniu zanim po 21 dniach wygryzie się kolejne pokolenie pszczół i zwolni miejsce na kolejne czerwienie. Oczywiście to czysta teoria i w naturze wygląda to trochę inaczej niemniej jednak z tego wynika że matka mogłaby zaczerwić znacznie więcej. Matka która nie jest ograniczana w czerwieniu i przy założeniu że składa codziennie 2500 jaj na dobę 2500x38 dni(tyle średnio żyje pszczoła w sezonie) = 95000 tysięcy pszczół to daje do myślenia...
Ja przy obecnym systemie mogę liczyć na 2500x29=72500 pszczół przy sprzyjających warunkach czyli o 22500 pszczół w sezonie mniej czyli około 2kg mniej pszczół. Ile może zebrać 2kg pszczół policzcie sami.

A ile przejedzą te pszczoły na wychowanie tego czerwiu...pszczoła na wykarmienie larwy zużywa 0.5 komórki pierzgi i komórkę miodu... policz sobie sam. pozdrawiam...


Kolego właśnie Bratu Adamowi dokładnie takie same zarzuty przytaczali tylko że On miał zawsze średnie o kilka razy większe od tych co tak mówili.
A ile przynosi 1 pszczoła w ciągu całego swojego życia? dokładnie 10x więcej niż kosztuje jej wychowanie.

pozdrawiam rever

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 109 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji