| FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
| Węza pod rodnie http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=24&t=9622 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | Ks. Tomasz [ 18 marca 2013, 17:00 - pn ] |
| Tytuł: | Węza pod rodnie |
Jak zapatrujecie sie na taki sposób, by w przypadku kiedy zimuje na dwóch korpusach 1/2 dadanta na wiosnę pod rodnie wstawić korpus z węzą, a górny korpus oddzielić krata i potem zabrać go i ramki przetopic. Oczywiście matkę umieścić pod kratą... Jak się na to zapatrujecie? |
|
| Autor: | grzegor41 [ 18 marca 2013, 17:12 - pn ] |
| Tytuł: | Re: Węza pod rodnie |
Na samym dole nie chcą odbudowywać, najlepiej korpus z węzą wstawić jako środkowy,a na to krata,oczywiście matka pod kratą. |
|
| Autor: | Ks. Tomasz [ 18 marca 2013, 17:24 - pn ] |
| Tytuł: | Re: Węza pod rodnie |
Tylko wtedy powstaje sytuacja kiedy pszczoly są w górnym korpusie nad kratą i wychowują młode zastępy a matka na samym dole bo przecież na węzie nie będzie... A z tym, ze na dole wolniej odbudowuja to sie zgodzę, ale w 2012 roku sprobowalem i powoli im to szło, ale do końca lipca wyciagnely ładnie, tylko w kilku ulach po jednej skrajnej ramce zostało... |
|
| Autor: | grzegor41 [ 18 marca 2013, 18:25 - pn ] |
| Tytuł: | Re: Węza pod rodnie |
Wstawiasz węzę,żeby odbudowywały ją, a skoro zaczną matka od razu je zaczerwi. |
|
| Autor: | Ks. Tomasz [ 18 marca 2013, 18:32 - pn ] |
| Tytuł: | Re: Węza pod rodnie |
To w tym roku spróbuje tak zrobić i zobaczę... Człowiek uczy sie całe życie szczególnie przy pszczolach... |
|
| Autor: | kolopik [ 18 marca 2013, 18:42 - pn ] |
| Tytuł: | Re: Węza pod rodnie |
Ks. Tomasz pisze: Ks. Tomasz Wielebny ? Po co odkrywać na nowo Amerykę ? |
|
| Autor: | polbart [ 18 marca 2013, 20:22 - pn ] |
| Tytuł: | Re: Węza pod rodnie |
Ks. Tomasz pisze: Jak zapatrujecie sie na taki sposób, by w przypadku kiedy zimuje na dwóch korpusach 1/2 dadanta na wiosnę pod rodnie wstawić korpus z węzą, a górny korpus oddzielić krata i potem zabrać go i ramki przetopic. Oczywiście matkę umieścić pod kratą... Jak się na to zapatrujecie? Tomek, Masz dwa korpusy na których zimujesz. Na jesieni podkładasz pod nie korpus z węzą. Na wiosnę przy drugim głównym przeglądzie zasuwasz wkładkę dennicową i ..... I wariant: rodzina silna - dolny korpus z węzą przenosisz na gore aby matka mogła go zaczerwić po odbudowaniu przez pszczoły i abyś mógł odnawiać gniazdo. Dolny korpus po wygryzieniu się pszczół zabierasz do przetopienia. Dokładasz węzę na górę a uciekasz z dolnymi starymi przeczerwionymi i zchemizowanymi korpusami. II wariant: rodzina słabsza To co powyżej napisane robisz w późniejszym odpowiednim czasie. Najsłabsze rodziny łączysz ze sobą jak najwcześniej. Jeżeli to nie za bardzo pomaga wymieniasz matkę. Pamiętaj, że matka idzie na wiosnę z czerwieniem do góry bo tam najcieplej. Nie na dół. Pozdrawiam, polbart |
|
| Autor: | adriannos [ 19 marca 2013, 00:41 - wt ] |
| Tytuł: | Re: Węza pod rodnie |
polbart pisze: Ks. Tomasz pisze: Jak zapatrujecie sie na taki sposób, by w przypadku kiedy zimuje na dwóch korpusach 1/2 dadanta na wiosnę pod rodnie wstawić korpus z węzą, a górny korpus oddzielić krata i potem zabrać go i ramki przetopic. Oczywiście matkę umieścić pod kratą... Jak się na to zapatrujecie? Tomek, Masz dwa korpusy na których zimujesz. Na jesieni podkładasz pod nie korpus z węzą. Na wiosnę przy drugim głównym przeglądzie zasuwasz wkładkę dennicową i ..... I wariant: rodzina silna - dolny korpus z węzą przenosisz na gore aby matka mogła go zaczerwić po odbudowaniu przez pszczoły i abyś mógł odnawiać gniazdo. Dolny korpus po wygryzieniu się pszczół zabierasz do przetopienia. Dokładasz węzę na górę a uciekasz z dolnymi starymi przeczerwionymi i zchemizowanymi korpusami. II wariant: rodzina słabsza To co powyżej napisane robisz w późniejszym odpowiednim czasie. Najsłabsze rodziny łączysz ze sobą jak najwcześniej. Jeżeli to nie za bardzo pomaga wymieniasz matkę. Pamiętaj, że matka idzie na wiosnę z czerwieniem do góry bo tam najcieplej. Nie na dół. Pozdrawiam, polbart Prościej chyba się już nie da. |
|
| Autor: | Ks. Tomasz [ 19 marca 2013, 01:32 - wt ] |
| Tytuł: | Re: Węza pod rodnie |
I dlatego czasem warto zapytać... Dziękuje... |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|