FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Dla chętnych do pooglądania.

http://www.tvglubczyce.pl/video/glubczyce/Miodobranie

Żadna rewelacja. Ale może z tych prawie setki dzieci chociaż jedno zainteresuje się tematem i zostanie pszczelarzem.

_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku

krzysglo, no wiadac, ze dopiero przy podkurzaniu dzieci sie zainteresowaly

_________________
www.pszczolyimiod.pl

super, Kto to jest na tym filmiku? kolega krzysglo ? chyba tak bo ten gość na filmie to Krzysztof Glowiszyn, Gratuluje

Prezentacji, opowiadania, rozmów i nagrania było ponad godzinę. Z tego właściciel TV Głubczyce, zmontował ok 22 minuty.

Problemów i mankamentów troszkę było. Prezentacja była przesuwana od maja. Zaraz po długich, obfitych deszczach pszczoły nic nie przyniosły do ula. Trzeba było wybrać kilka ramek, do wirowania. Problem był na szybko znaleźć zasklepione przynajmniej 3/4.
Ta ilość zasklepu na ramkach które były użyte do prezentacji to jest zdecydowanie za mała. Miałem jeszcze przygotować ulik przeszklony na 1 ramkę.
Ale się nie "wyrobiłem" z czasem.
W dniu w którym była przeprowadzana lekcja pokazowa, był upał - prawie 30 st.
Dzieciaczki się już nudziły. To i tak było dobre miejsce, pod drzewami, na placu zabaw.
Właściciel TV Głubczyce, bardzo się spieszył na inne nagranie i wymusił na mnie szybsze rozpoczęcie lekcji pokazowej.
Z tego wszystkiego zapomniałem zabrać ze sobą, sito, wiaderko i jeszcze kilku eksponatów.

Ale ogólnie podsumowując -moim zdaniem jest O.K.

A jak Wy to oceniacie ?
Czekam na uwagi i sugestie.
Za rok następne miodobranie pokazowe.
Chyba w szkole podstawowej.

_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku

Krzysiu gratulacje mało jest ludzi którym chce się coś robić
Pozdrawiam Mariusz

krzysglo, świetna sprawa uczyć młode pokolenie. Jak będe uczył w gimnazjum to wybranych " orłów" zaproszę do pasieki. ALe kurde, wtedy to już nie będe miał ani jednej agresywnej rodziny. Muszę sobie zostawić jedną żarcik.
Natomiast chyba lepszym pomysłem będzie zorganizować takie coś dla 6 klas podstawówki lub gimnazjum. Oni często nie wiedzą co chcą robić w zyciu, a wiedza taka jeszcze nikomu nie zaszkodziła i może w niejednym młodym człowieku coś się obudzi, tak jak u mnie było. Wystarczyła fascynująca opowieść starszego kolegi kilka lat temu w zimę. Tak się to właśnie wszystko zaczyna

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Super lekcja poglądowa, brawo.
Takich lekcji poglądowych tak przeprowadzonych powinno być jak najwięcej nie tylko z tematyki pszczelarskiej.
Pozdrawiam Ted07

Proces odbierania miodu, już widziałem, i na mnie to nie robi. Ale wpisał bym to wydarzenie, jako przykład profesjonalnej sprzedaży miodu przez edukacje. Takie techniki marketingowe poprawiają koniunkturę i przywiązują klienta na długie lata.
Dla mnie bomba

A czy miał tam kolega zasklepiony,czy nie, to tylko pierdoły. Najważniejsze jest, ze się utrwaliłeś jako lokalny miodownik/pszczelarz
Dla mnie z tego płynie taka nauka, jeszcze raz gratuluje

Dobra robota trzeba jakoś młode pokolenie oderwać od komputerów - weźmy przykład z kolegi i zachęcajmy młodzież jak nawet 1 osoba będzie chciała zacząć to znaczy że warto było pozdrawiam serdecznie

Witam.

Gratuluje udanego pokazu i miodobrania w przeczkolu, wiem z wlasnego doswiadczenia ze nie jest to wcale tak latwe jak na filmie wyglada, szczegulnie dzieci w wieku przeczkolnym zainteresowac tym o czym chce sie opowiedziec czy tez pokazac nie jest latwo ale Krzysztofowi sie udalo!!!!!!!!...........
Najlepsza nagroda dla Pszczelarza i Prezentatora byly napewno szczesliwe dzieci z wafelkami z miodkiem, w pewnym momencie na filmie widac usmiechniete oczy przeczkolakuw biegajacych po placu zabaw z miodowa wafelka w reku.
Krzychu tak trzymac!!!!!!!!!!

Krzysztof K

Ato moja lekcja pokazowa

konradziu widzę że kolega się dokształca

_________________
http://www.pszczeli-raj.pl/

konradziu widzę, że idziesz w moje ślady, albo ja poszedłem w Twoje. Tak trzymaj.

tutaj jeszcze przedszkole:

http://przedszkole3.glubczyce.info/pszczelarz/

Coś widzę że link do strony TV Głubczyce nie działa. Muszę poprosić właściciela TV aby coś poprawił.

_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku

Był temat"poznajemy zawody naszych rodziców" ale musze się Krzychu przyznać bez bicia że byłeś pierwszy i troche się na Tobie wzorowałem.Pozdrawiam Tomek

Musimy coś od siebie "podpatrywać". Zawsze warto to młode pokolenie "szkolić".
Taki maluch to najwięcej zapamięta. A jak to przeżywają. Aż się serce raduje, jak się to widzi.

_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku

Masz racje radość miały wielką,a ja miałem radość jak rodzice tych maluchów później przychodzili po miodek bo musze powiedzieć że po tej prezentacji to przez dwa tygodnie drzwi mi się nie zamykały.

Byłem u córki w przedszkolu i się zaczęło...Próśb i zapytań o takie wizyty nie ma końca...Obskoczyłem trzy przedszkola i na razie się poddałem. Dzieci mają frajdę, zabawa na maxa a ja ostro walczę z mitami i bawimy sie razem . Gdyby było więcej czasu...

_________________
Człowiek wytwarza zło, jak pszczoła miód - William Golding

Ja też byłem u syna w zerówce z pokazem, przy okazji podłączyły się jeszcze dwie klasy... w sumie jakieś 50 dzieciaków . myślałem na początku, że z taką dużą grupą będzie masakra ale gdzie tam , zainteresowanie było ogromne, a dzieciaczki tak zafascynowane tematem, że przez dwie godziny lekcyjne + przerwa siedziały i słuchały jak zaczarowane . Na koniec jeszcze przez dodatkową godzinę opowiadałem o pszczółkach klasie pierwszaków...fajne doświadczenie

_________________
https://t.me/pump_upp

A ja w szkole nie byłem ale w ubiegłym roku pisałem z córka pracę o owadach pożytecznych. No i oczywiście co? Pszczółki. Oj miałem roboty. Praca to jedno a zdjęcia to drugie. Ze 2 popołudnia roboty Ale dostałem chyba 6 A na święta Bożego Narodzenia w ubiegłym roku robiłem szopkę z węzy. Po wystawie w szkole ksiądz chyba ja sobie zabrał bo pytał czy może. A jego też interesują pszczółki.

Świetna sprawa.
Ode mnie na razie wypożyczały przedszkolanki ule i ramki.

Myślę sobie jednak, że takie pokazy powinny być nawet w program wpisane na lekcji przyrody któregoś rocznika - to i rodzice czegoś by się nauczyli.
Potrzeba widać jest i chęć przekazania wiedzy też by się pewnie znalazła ze strony pszczelarzy.

Moje ule są pod lasem 20m od dróżki, którą dzieciaki z pobliskiej szkoły (200m) prawie codziennie chodzą na wycieczki. Można powiedzieć - że te łapią mimochodem wielokrotnie większą wiedzę na temat pszczół niż inne.
Wiele razy zatrzymują się i obserwują jak pszczoły śmigają w tą i spowrotem często tuż nad ich głowami. Na tle lasu to piękny widok. Jak jestem w pobliżu to jest oczywiście dzień-do-bry i zdarzy się przemycić trochę wiedzy o pszczołach.
Ze wszystkich - to chyba ja się najbardziej boje o jakiś incydent (przez te perfumowane panie )- choć nie miałem jeszcze żadnych monitów. W tym roku posadziłem parkan z wierzb żeby chociaż tak nisko nad drogą nie latały. Nie będzie już widać z daleka kolorowych domków Widać jednak że tu wszyscy do pszczół przyzwyczajeni - teść od zawsze je miał i to nawet przy domu.