FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 01:03 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 
Autor Wiadomość
Post: 20 lutego 2016, 18:41 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
https://www.youtube.com/watch?v=cEl6EpQwQRg

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2016, 21:57 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
znalazłem swojego nowego idola :jupi:
gościu jest niezły 23 maj a on już drugie miodobranie miał, 1 było 12 maja w tym czasie 'pszczoły widmo' zdążyły nanieść i zasklepić miód, coś na podkarpaciu miał w maju 2015r świetną pogode, chyba tam zacznę wywozić swoje odkłady bo u mnie w tym czasie było załamanie pogody ponad 2 tygodnie (od 15 maja) i matek nie było jak unasiennić nie mówiąc już o 2 miodobraniach :mrgreen: przypuszczam że to za sprawą ocieplanych gumofilcy tak się dzieje że pszczoły noszą nawet w czasie deszczy i chlodów

https://www.youtube.com/watch?v=kdg1Ui31zgk

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2016, 23:10 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2009, 17:25 - wt
Posty: 179
Lokalizacja: pow.Zamojski
Ule na jakich gospodaruję: Dadant korpusowy
Ja bym nie mógł grzebać w takiej studni


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2016, 14:18 - ndz 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
Chyba zazdraszczacie jemu tych pełnych ramek miodu ??? :D

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2016, 16:27 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
Podziwiam go ! Na tak opatuchany ul i jak mówił wylotek na JEDNĄ pszczołę to w ulu super nie było ani tyci tyci pleśni i wilgoci. Zapasy jak na 9 luty to tez piękne ( te jego pszczoły chyba się odchudzają ) moje już wpierdzieliły o wiele więcej. Po co ja u licha mecze się i robię dennice osiatkowane przecież łatwiej pełne i napchać worków z liśćmi do ula i efekt lepszy. Coś w tym jest-pszczoła to chyba faktycznie zwierzę ciepłolubne. Teraz to już nie wiem jak mam zimować czy na otwartych dennicach czy w tak super ocieplonych ulach.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2016, 22:31 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
waldek6530, ja w swoich rodzinach tez mam ok 1/2 do 3/4 pokarmu nieruszonego w zależności od rodziny i od ula, bo w leżakach dość mocno ocieplonych mam najwięcej papu. Kwestia dobrego zazimowania rodzin :) :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2016, 23:21 - ndz 
Biedne pszczoły, pszczelarz kosmonauta, plastry czarne jak smoła i ocieplone jak na mrozy - 60 °C a u nas nawet -20° C przekroczyć nie mogą.


Na górę
  
 
Post: 21 lutego 2016, 23:24 - ndz 

Rejestracja: 13 kwietnia 2014, 21:04 - ndz
Posty: 358
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski x2 warszawski pos
Miejscowość z jakiej piszesz: Wislica
Każdy ma jakieś metody. U mnie w związku jak powiedziałem, że nie daje żadnego ocieplenia na zimę to patrzyli na mnie jak na jakiegoś idiotę, istnieje przekonanie, że im cieplej tym lepiej. Wiec nie było by dla mnie zaskoczeniem zobaczyć w mojej okolicy podobne zimowanie, a pszczoły jakoś sobie dają rade.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2016, 23:37 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
CarIvan pisze:
Biedne pszczoły, pszczelarz kosmonauta, plastry czarne jak smoła i ocieplone jak na mrozy - 60 °C a u nas nawet -20° C przekroczyć nie mogą.


U mnie to jak jest zima przeciętna to i -30 jest :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 11:23 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
CarIvan pisze:
Biedne pszczoły, pszczelarz kosmonauta, plastry czarne jak smoła i ocieplone jak na mrozy - 60 °C a u nas nawet -20° C przekroczyć nie mogą.

No ale one nie takie biedne bo widać trzymają się dobrze, w mieszkanku maja suchutko jeść mają co to czego im brakuje ? Bądźmy obiektywni.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 17:22 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Tak kiedyś się zimowało i pszczoły miały się dobrze, a teraz przyszła moda zimować "gołe pszczoły" a kto nie gospodaruje po nowemu to co niektórzy określili takich pszczelarzy chyba mianem pszczelarza pokrzywowego.

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 17:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Ujmę to tak, niech sobie każdy zimuje jak chce, byle nie stwarzał zagrożenia chorobowego dla własnych rodzin i co ważniejsze dla sąsiednich pasiek. Jak kiedyś oglądałem ten filmik to pierwsze wrażenie było takie: GDZIE SĄ PSZCZOŁY???
Przecież to co jest w tym ulu to żałosna namiastka odkładu a nie rodziny produkcyjnej.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 18:35 - pn 

Rejestracja: 21 grudnia 2013, 10:23 - sob
Posty: 199
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, wz skrócony
Miejscowość z jakiej piszesz: opolskie
CYNIG pisze:
Ujmę to tak, niech sobie każdy zimuje jak chce, byle nie stwarzał zagrożenia chorobowego dla własnych rodzin i co ważniejsze dla sąsiednich pasiek. Jak kiedyś oglądałem ten filmik to pierwsze wrażenie było takie: GDZIE SĄ PSZCZOŁY???
Przecież to co jest w tym ulu to żałosna namiastka odkładu a nie rodziny produkcyjnej.
Sądząc po wpisie, kolega zimuje rodziny na co najmniej 2 korpusach wlkp., rodzina ta spełnia wszystkie normy, oczywiście nie wnikając w szczegóły, bo wszystkiego nie widać na filmiku. Worki z sianem, słomą czy z czymkolwiek innym naturalnym są o wiele lepsze niż pusta przestrzeń, gdyż prócz wilgoci pszczołom może zagrozić hulający wiatr i zawierucha w ulu, poz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 18:54 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
nie, nie na dwóch korpusach tylko na półtora. Czyli korpus wlkp i półkorpus, oba z kompletem ramek.
Na chwilę obecną kilka rodzinek zajmujących nieco więcej uliczek jak na tym filmiku a jest sklasyfikowana w moich notatkach jako "zdechlaki" i wiosną będę je stawiał nad silniejsze rodziny.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 21:01 - pn 

Rejestracja: 21 grudnia 2013, 10:23 - sob
Posty: 199
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, wz skrócony
Miejscowość z jakiej piszesz: opolskie
CYNIG pisze:
nie, nie na dwóch korpusach tylko na półtora. Czyli korpus wlkp i półkorpus, oba z kompletem ramek.
Na chwilę obecną kilka rodzinek zajmujących nieco więcej uliczek jak na tym filmiku a jest sklasyfikowana w moich notatkach jako "zdechlaki" i wiosną będę je stawiał nad silniejsze rodziny.
Gratuluje siły :thank: , ale proszę pamiętać że prócz pasiek wędrownych, wieżowców pszczół i nowoczesnego sprzętu na dotację istnieją pasieki małe, ,,biedne" które stoją tak sobie od XX lat i równie dobrze sobie radzą w dzisiejszym toksycznym Świecie co te piękne ,,oszlifowane", a nie bałbym się stwierdzenia że radzą sobie lepiej,poz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 22:21 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
przecież wyraźnie (chyba) zaznaczyłem, że nic mi do tego kto jak prowadzi pszczoły pod warunkiem że nie stwarza zagrożenia chorobowego.

Dla mnie to co jest pokazane jest bardzo słabe i nie zachęcał bym młodych pszczelarzy do tej drogi rozwoju. Jeśli temu pszczelarzowi to odpowiada to super, co nie znaczy że jest to wzór do naśladowania, moim zdaniem.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 22:26 - pn 

Rejestracja: 11 stycznia 2011, 23:33 - wt
Posty: 658
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Zwykłe
CYNIG pisze:
Ujmę to tak, niech sobie każdy zimuje jak chce, byle nie stwarzał zagrożenia chorobowego dla własnych rodzin i co ważniejsze dla sąsiednich pasiek. Jak kiedyś oglądałem ten filmik to pierwsze wrażenie było takie: GDZIE SĄ PSZCZOŁY???
Przecież to co jest w tym ulu to żałosna namiastka odkładu a nie rodziny produkcyjnej.

Często jest tak, że są pszczoły a nie ma miodu.
Natomiast na tych filmikach widać, że jest miód.
Ja też czasami stwierdzam, że te słabsze dają więcej miodu, niż te najmocniejsze.

_________________
Z Pozdrowieniem: bohtyn-ociec
Lubię ule Warszawskie Zwykłe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 22:34 - pn 

Rejestracja: 21 grudnia 2013, 10:23 - sob
Posty: 199
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, wz skrócony
Miejscowość z jakiej piszesz: opolskie
CYNIG pisze:
przecież wyraźnie (chyba) zaznaczyłem, że nic mi do tego kto jak prowadzi pszczoły pod warunkiem że nie stwarza zagrożenia chorobowego.
Oczywiście wiadome jest że każdy ma swoje zdanie, tak że i twoje CYNIG, toleruje i szanuje.
Ale duża siła rodzin oraz ''chłodne" zimowanie nigdy nie gwarantują iż pszczoły te będą zdrowe i że żadne licho ich nie łapnie i dobrze to każdy wie. A dobra izolacja ( nie ocieplenie) izolacja nie jedną pszczółkę wyratowała. Jeszcze dodam że ta niby slabizna temu Pszczelarzowi dała ładne miodobranie już 12 maja. Nie oceniam ludzi, ale na syropiarza to on mi nie wygląda,poz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 22:41 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
WerGer, super, życzę temu pszczelarzowi wszystkiego jak najlepszego.
Ja ze swojej krótkiej "kariery" wiem, że w zimowli i bezpośrednio po niej silna rodzina jest odporniejsza zdrowotnie i zbuduje mi szybciej siłę na wiosenne pożytki. Nie mówiąc o tym, że rodzina silna to o połowę mniej roboty z jej rozwojem i utrzymaniem (cały czas piszemy o zimie i wiośnie).

Co do miodobrania które jest pokazane w kolejnych filmikach - ja wiosną i latem takich ramek nie wiruję, nawet z trzeciego korpusu. Ale może to już inna szkoła pszczelarska :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lutego 2016, 23:04 - pn 

Rejestracja: 21 grudnia 2013, 10:23 - sob
Posty: 199
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, wz skrócony
Miejscowość z jakiej piszesz: opolskie
CYNIG pisze:
Ja ze swojej krótkiej "kariery" wiem, że w zimowli i bezpośrednio po niej silna rodzina jest odporniejsza zdrowotnie i zbuduje mi szybciej siłę na wiosenne pożytki. Nie mówiąc o tym, że rodzina silna to o połowę mniej roboty z jej rozwojem i utrzymaniem (cały czas piszemy o zimie i wiośnie).
I tu zgadzam się z tobą w 110% :piwko:
CYNIG pisze:
Co do miodobrania które jest pokazane w kolejnych filmikach - ja wiosną i latem takich ramek nie wiruję, nawet z trzeciego korpusu. Ale może to już inna szkoła pszczelarska
w tym przypadku każdy ma swoje wydeptane ścieżki ale to już inne posty,poz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lutego 2016, 22:04 - śr 

Rejestracja: 08 grudnia 2010, 12:44 - śr
Posty: 178
Lokalizacja: mazowiecki
Ja też mam takiego pszczelarza co ma tak wielkie miodobranie. Nawet miód z gryczany ma a pasieka stacjonarna i w 5 km nie ma żadnego pola gryczanego. Pozdrawiam Stanisław


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lutego 2016, 22:24 - śr 

Rejestracja: 21 grudnia 2013, 10:23 - sob
Posty: 199
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, wz skrócony
Miejscowość z jakiej piszesz: opolskie
Według badań pszczoła potrafi zalecieć po pożytek 7-8 km po pożytek ( ,, Hodowla pszczół" Franz Lampeitl)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lutego 2016, 23:32 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
WerGer pisze:
Według badań pszczoła potrafi zalecieć po pożytek 7-8 km po pożytek ( ,, Hodowla pszczół" Franz Lampeitl)

a po co ma lecieć te 8km skoro będzie miała pod nosem inne pożytki? co to gołębie pocztowe że sobie tak latają gdzie im pasuje

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lutego 2016, 23:40 - śr 

Rejestracja: 11 maja 2014, 20:40 - ndz
Posty: 370
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Nakło
WerGer pisze:
Według badań pszczoła potrafi zalecieć po pożytek 7-8 km po pożytek ( ,, Hodowla pszczół" Franz Lampeitl)

Poleci , ale to co zbeirze zużyje na własne potrzeby.
Pozdrawiam Waldek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 lutego 2016, 22:31 - pn 

Rejestracja: 21 grudnia 2013, 10:23 - sob
Posty: 199
Ule na jakich gospodaruję: wlkp, wz skrócony
Miejscowość z jakiej piszesz: opolskie
kudlaty pisze:
a po co ma lecieć te 8km skoro będzie miała pod nosem inne pożytki?
Podaje tylko wyniki jakich się doczytałem, a które warto wiedzieć choćby jako ciekawostkę,
kudlaty pisze:
co to gołębie pocztowe że sobie tak latają gdzie im pasuje
ja nie wiem czy w procesie ewolucji gołębie spotkały się z pszczołami, ale wiem że skoro tam sie wybierały to na pewno wiedziały w jakim celu tam pofruneły. Znajac jednak życie poleciała tam bo jakiś Prof. chciał udowodnić możliwości naszych podopiecznych, poz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji