FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Od trzech dni są razem.
http://pchelomatki.ucoz.ru/forum/2-93-1

Pewnie im ruskiego bąka puścił i są zdezorientowane.

Trzeba im dorzucic szklanke pszczoły to za godzine bedzie tylko jedna

Mylisz się - to jest nowa metoda przechowywania zapasowych matek z kilku pokoleń .

Jak to możliwe, że one pałają do siebie taką miłością bezgraniczną ??? Co może być tego przyczyną ???

_________________
Cezary256

Ciekawe zjawisko. Ale te matule są jakieś mało ruchliwe, wyglądają jakby były czymś odurzone, stąd być może ten brak agresji w stosunku do rywalek. Ale "nauka radziecka"zna nie takie przypadki.

Czarek moze one po prostu kochaja inaczej

Oj nie zaowazyles ze sie zataczaja sa na prochach .

Zioło robi swoje

Metody nie znam i dla mnie jest bez znaczenia. Wiem tylko że jakby te matki dostały szklanke pszczół to za godzine znalibyśmy zwyczęszczynie.Pozdrawiam

chyba nie oglądałeś do końca?

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Miałeś racje nie obejrzałem
Ale zdania nie zmieniam. Tam jest raptem kilkadziesiąt pszczół.Matki i pszczoły jakby wymazane czymś.ale zawsze jakaś ciekawostka.Hej

A czy zgodzicie się z taką teorią ? a mianowicie ,że pszczoły o złośliwym usposobieniu poddane do matki np reprodukcyjnej chodzi mi szczególnie o cechę łagodności .Potrafią całkowicie zmienić usposobienie w łagodne? Bo mi się takie coś często zdarzało i teraz by się można było zastanawiać co tak faktycznie mogło by wpłynąć na zachowanie czy faktycznie to co wymieniam na początku czy tez inne zależności tak, jak np. Pożytek ,zmiana położenia ula względem słonca , moze jeszcze coś innego? Czy to ,ze łagodna matka wytwarzała by inny poziom substancji matecznej co wpływało by na spadek agresywności?

Widzisz i odpowiedziales sam sobie na pytanie ale nie zawsze.

Czy to ,ze łagodna matka wytwarzała by inny poziom substancji matecznej co wpływało by na spadek agresywności?[/quote]
Myślę że nie tyle poziom co skład ferromonu .
Pszczoły potrafią wyczuć strach u człowieka więc również zapach nie mylić z ferromonem ,

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

TO zioło zrobiło swoje masz racje tylko najpierw zażył to hodowca i uciął tym matkom żądełka a dlaczego bo zioło mu w myśleniu pomogło . miał jasność umysłu po tym a matki nie mogą stoczyć walki .pawel

Tu wykorzystano stare matki 3letnie i starsze babki się nie ścinają obok siebie mogą chodić i czerwić.
Myślę że nie tyle poziom co skład ferromonu .
Pszczoły potrafią wyczuć strach u człowieka więc również zapach nie mylić z ferromonem ,[/quote]
Łagodność sprzyja. Wymieszanie feromonów bez stresowych jest ważne przy późniejszym łączeniu z robotnicami. Teraz można by było zasilić je czerwiem na wygryzieniu i była by rodzina z wieloma matkami . Sposób bardzo dobry na przetrzymywanie dobrych STARYCH matek celem pozyskania większej ilości jaj.
Ewa

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.

Tu się z Tobą zgadzam , W tym cała tajemnica ,a nie jakimś odurzeniu.