FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 16 kwietnia 2024, 06:00 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 224 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
Post: 01 marca 2013, 22:37 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Trzeba było się uczyć, a nie balować... Dlaczego tak napisałem - 2 zdania na Twoją niekompetencje umieściłem w nawiasach.

Masz rację, pisze małą literką, dużą zachowuję dla należnych im. Ty piszesz wiele, ale nie potrafisz napisać, ze się pomyliłeś. Brniesz i głupoty piszesz wtedy. Nawet film nakręciłem, aby udowodnić. Nie słyszałem, abyś napisał - Fakt, działa (choroba nie tłumaczy). Napisałem wczoraj, co napisałem, podłapałeś - dlatego
kolopik pisze:
Nie było moim zamiarem ciebie obśmiewać.

uważam, że tylko to robisz.

Koniec..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2013, 22:42 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
adamjaku pisze:
Trzeba było się uczyć, a nie balować... Dlaczego tak napisałem - 2 zdania na Twoją niekompetencje umieściłem w nawiasach.

Masz rację, pisze małą literką, dużą zachowuję dla należnych im. Ty piszesz wiele, ale nie potrafisz napisać, ze się pomyliłeś. Brniesz i głupoty piszesz wtedy. Nawet film nakręciłem, aby udowodnić. Nie słyszałem, abyś napisał - Fakt, działa (choroba nie tłumaczy). Napisałem wczoraj, co napisałem, podłapałeś - dlatego
kolopik pisze:
Nie było moim zamiarem ciebie obśmiewać.

uważam, że tylko to robisz.

Koniec..
ja tylko czekam (nie złośliwie żeby nie było), kiedy ci ten szybkowar puści albo puści zawór topikowy, i wosk dostanie się do ognia a ty nie zdążysz zakręcić gazu, czy wtedy też będziesz taki nadęty. Robisz eksperymenty w domu z bombą własnej produkcji, twoja wola, chcesz się tym chwalić? ok ale ostrzegaj o niebezpieczeństwie, albo zapraszam na forum dla terrorystów domowych.
Tylko mi nie pisz że nic się nie stanie bo caly czas jesteś i pilnujesz, to jest dom i zycie różne rzeczy się dzieją czasem wystarczy że telefon zadzwoni i już myślisz o czymś innym.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2013, 22:44 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Planowałem na wiosnę zrobić autoklaw i pokazać. Materiały zgromadziłem nawet. koszt mały. Niestety za rok się wezmę bo w sobotę mi 3 palce zmiażdżyło i tym sposobem wypadły mi z kolejki tego typu przyjemności jak konstrukcja autoklawu i samodzielne lanie węzy. Tak to brzmi profesjonalnie - autoklaw. Adam poświeć ten garnek i nadmuchaj mu 10 barów z kompresora. Jeśli przetrwa ( a napewno) to zmień mu nazwę na autoklaw. też bym to gotował na dworze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2013, 22:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Panowie co wy macie z tymi bombami no bo w takiej bombie to musi byc coś wybuchowego a wosk w tej temp to raczej jest stabilny. Nie stanowi mieszaniny wybuchowej z parą wodną. kolega Mariuszczs dobrze proponuje test na wytrzymałość. Jak dorwę jakiś tani szybkowar to zrobię test i nagram filmik kiedy i jak taki wybucha. Mam butle do oddychania 200 at wiec na pewno dociągnę do granicy możliwości. Co do aut z LPG też powiadają że to samochody z bombą w bagażniku :haha: Robiono testy niedaleko mnie na poligonie w Biedrusku. Samochód standardowy i LPG wyniki ciekawe :D Panowie wiecie że wybuchnie podajcie kiedy domyślacie się nie piszcie domysłów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2013, 22:59 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Nie wybuchnie. Widziałem dospawywanie gwintu na butli z gazem. Tylko nie wolno wypalić dziury - chłop mówił :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2013, 23:05 - pt 
Mariuszczs pisze:
Niestety za rok się wezmę bo w sobotę mi 3 palce zmiażdżyło i tym sposobem wypadły mi z kolejki tego typu przyjemności jak konstrukcja autoklawu i samodzielne lanie węzy

Przyjm moje wyrazy ubolewania z powodu tych palców. Ja też kiedyś jeden straciłem, przez własną wiedzę albo, powiedzmy pewność siebie.
Nie interesuje mnie jak doszło do Twojego przypadku.
Ale są wyznaczone granice bezpieczeństwa i stąd moja "zaciekłość" w ostrzeganiu przed robieniem czegoś w warunkach i parametrach do tego zabronionych.
Pozdrawiam i życzę szybkiego i skutecznego gojenia. Propolis masz ?


Na górę
  
 
Post: 01 marca 2013, 23:06 - pt 
robert-a pisze:
no bo w takiej bombie to musi byc coś wybuchowego a wosk w tej temp to raczej jest stabilny

Wosk jest stabilny ino woda nie.


Na górę
  
 
Post: 01 marca 2013, 23:09 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Dla ciekawostki podam ze spawany zbiornik paliwa szybciej wybuchnie pusty niż w 100 % pełen. Wybuchają opary z szybkowaru opary wylatują ale wody i palność maja mała. jak tak sie wszystkiego bać to trzeba uważać jak się zapala zapałkę bo w powietrzu mamy Tlen a i Azot się znajdzie a z wzoru wychodzi ze spala się do tlenku azotu uwaga na zapałki. Oczywiście nie namawiam do stosowania szybkowaru w żadnych celach.

A ta woda nie jest stabilna bo palna ? W kaloryferach lub układzie chłodzenia pojazdów pod ciśnieniem tez czy to inna woda ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2013, 23:17 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Azot obojętny.Tlenek azotu musi być ze spalania czegoś innego.czy tam inna reakcja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2013, 23:23 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Ze spalania Azotu i tlenu w wysokim ciśnieniu i temperaturze. Co do sterylizacji wosku jest tak samo niebezpieczny w autoklawie jak szybkowarze a powiedziałbym ze 2 jest niebezpieczniejszy. Dlaczego !! Pracowałem w zakładzie chemicznym gdzie takie coś jak autoklaw miał 2 pietra i przez wiedzę kolegi zostałem poparzony ale nie przez awarie urządzenia samego w sobie tylko wiedzę kolegi. Dlaczego Autoklaw stwarza większe niebezpieczeństwo spytacie ? Bo pracuje na wyższych ciśnieniach a wypadki sa na górnych nie pośrednich czy dolnych. Wiec jak pieprznie to nie na 2,7 jak szybkowar tylko z 10 lub 15 jak coś się zapcha albo zepsuje jakiś narwaniec.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 marca 2013, 23:43 - pt 
robert-a pisze:
A ta woda nie jest stabilna bo palna ? W kaloryferach lub układzie chłodzenia pojazdów pod ciśnieniem tez czy to inna woda ?

Robert. Woda pod ciśnieniem 1,5 atm posiada temperaturę 120° C i jest wodą a nie jej parą. Przy gwałtownym spadku ciśnienia 1 l wody zamienia się gwałtownie w 21 l pary wodnej. I to jest ta bomba która wszystko dookoła demoluje. Mało, niesie ze sobą wszystek wosk który był w garze.
Nocka przed Tobą to prześpij się z tym problemem a jutro pogadamy.
Pozdrawiam.


Na górę
  
 
Post: 01 marca 2013, 23:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
zauważ że autoklaw jest projektowany żeby wytrzymać ciśnienie te twoje 15 atm, czy ile, i to ciągle, a szybkowar? max do 2-3 może 4 atm, i to chwilowo, dodaj do tego ciekawy termin zmęczenia materiału pod wpływem znacznego ponadnormatywnego obciążenia. Ale to pomińmy, chodziło mi o to co się stanie jeśli z tego gara ci wosk z tą parą wykipi gdy np puści zawór topikowy? a Ty nie zakręcisz na czas gazu, wosk się nie zapali? woda zamieni się w parę a wosk?

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 00:06 - sob 
Pawełek. Nie ma znaczenia czy wosk się zapali czy nie. Prawdopodobnie się nie zapali bo wybuch prawdopodobnie zdmuchnie płomień. Choć gwarancji na to nie ma - przypadek.
Znaczenie ma rozprężająca sie gwałtownie woda do jej pary. I to jest ta bomba którą raczycie lekceważyć.


Na górę
  
 
Post: 02 marca 2013, 00:10 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
kolopik pisze:
Robert. Woda pod ciśnieniem 1,5 atm posiada temperaturę 120° C i jest wodą a nie jej parą. Przy gwałtownym spadku ciśnienia 1 l wody zamienia się gwałtownie w 21 l pary wodnej.
Zgadza dzieje się tak często jak pęka wąż w przegrzanym samochodzie albo otwieramy korek zbiorniczka i 5l litrów wody .......... ile takich przypadków mamy ? Wylatuje zawór w szybkowarze mamy otwór mamy parę fakt. Gaz w kuchence jest palny a jak masz odpalony 1 to 2 otwierasz ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 00:17 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
kolopik pisze:
Pawełek. Nie ma znaczenia czy wosk się zapali czy nie. Prawdopodobnie się nie zapali bo wybuch prawdopodobnie zdmuchnie płomień. Choć gwarancji na to nie ma - przypadek.
Znaczenie ma rozprężająca się gwałtownie woda do jej pary. I to jest ta bomba którą raczycie lekceważyć.
Jak to tylko prawdopodobnie to jak w totka olej smalec tez są palne i maja niższe punkty zapłonu jak Ci strzeli pokrywka to podmuch idzie w górę nie w palnik. Chcesz byc bezpieczny to działaj bezpiecznie pisałem wcześniej o piecyku na prad . A tak wogle to wszyscy którzy umieszczali filmy o sterylizacji wosku na forum to teraz zbierają miód w krainie wiecznych łowów ? Co do bezpieczeństwa to urządzenia wysoko ciśnieniowe robią większe szkody niż nisko ciśnieniowe przekroczenie granicy 2-3 czy 15 - 20 jest możliwe zawsze gdy cos popsujemya psuje je zawsze człowiek. Wiec nie szybkowar twym wrogiem tylko głupota niechlujstwo itd.

Jak ktoś ciapa albo pechowiec to od dziecinnego balonika straci wzrok!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 00:19 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
adamjaku pisze:
No i złapałem co chciałem. Znowu sobie ktoś dorabia teorie. Myślałem, ze wyleczony, ale dalej nie myśli. Nie wychwalaj autoklawów, mają do 2,7 bara wytrzymałość, te podstawowe. Mój garnek ma sprawdzone 2,5. Myślę, że tobie nawet autoklaw nie pomoże. Do takich urządzeń trzeba trochę myśleć. Po tobie widać, ze nawet podstaw nie posiadasz - np: "Otworzył bo się bał, że mu chałupę na orbitę te wybuchy wyniosą.", "Autoklaw takie pierdnięcia z nawiązką wytrzymuje." Po raz kolejny się ośmieszasz.

Chłopaku wyluzuj trochę.Więcej pokory.Jak na razie więcej czerpiesz niż dajesz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 00:22 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Doświadczenie życiowe i młodość. Kolopik i Adamjaku.
Zawsze są tarcia.

Ostrzegałem wszystkich "praskowiczów małokomórkowców" już kilka razy.

Adaś, bardzo Cię proszę....
Zrobiłeś praski, zrób autoklaw.

Pozdrawiam,
Leszek

Jeśli nie rozumiesz - Daj to do przeczytania Twojej Rodzinie.

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 00:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
adamjaku, Tak po Polsku. Któregoś dnia będziesz mieć przysłowiowego pecha i w najlepszym wypadku trafisz na OJOM czy coś takiego z rozlicznymi oparzeniami i murowanym przeszczepem skóry. W średnim będziesz kombinował zapasowe oczy do wyżej opisanego. W złym pochowają ciebie i urządzą stypę. W prawie najgorszym odbierzesz jeszcze innej osobie życie, będzie więcej jak 1 pogrzeb. W najgorszym ty trafisz do szpitala, a ktoś inny może zginąć - będziesz musiał z tym żyć.

A po co ryzykować? Dla kilku kawałków węzy?

Ja ci źle nie życzę. Ale weź to pod uwagę. kolopik, Pawełek., mendalinho, polbart, jak widzisz też chcą dla ciebie jak najlepiej. Dla ciebie i otoczenia. Trochę pokory, jak już pisali.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 00:48 - sob 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Może Ciebie wysłucha...

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 00:51 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
adriannos pisze:
adamjaku, Tak po Polsku. Któregoś dnia będziesz mieć przysłowiowego pecha i w najlepszym wypadku trafisz na OJOM czy coś takiego z rozlicznymi oparzeniami i murowanym przeszczepem skóry. W średnim będziesz kombinował zapasowe oczy do wyżej opisanego. W złym pochowają ciebie i urządzą stypę. W prawie najgorszym odbierzesz jeszcze innej osobie życie, będzie więcej jak 1 pogrzeb. W najgorszym ty trafisz do szpitala, a ktoś inny może zginąć - będziesz musiał z tym żyć.

A po co ryzykować? Dla kilku kawałków węzy?

Ja ci źle nie życzę. Ale weź to pod uwagę. kolopik, Pawełek., mendalinho, polbart, jak widzisz też chcą dla ciebie jak najlepiej. Dla ciebie i otoczenia. Trochę pokory, jak już pisali.
swietnie napisane, my mamy problemy z pisaniem tak zeby nas zrozumiano ale twoj wpis Adrianie chyba da mu do myslenia. oby.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 01:04 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Panowie ja was rozumiem chcecie dobra dla kolegi. Spytam który roztwór wosku z woda czy glikolu etylowego w temperaturze 120 1,5 atm jest bardziej zbliżony do bomby ? Glikol ma temp zapłonu 111 stopni. nadmienię ze roztwór glikolu macie w samochodach a skoro już jest ciepło wylejcie to szybko i wlejcie coś niewybuchowego.

Powtórzę nie szybkowar jest tu zły tylko obsługa może jak ktoś nie potrafi to jest to w zakresie większego ryzyka i nie proponujemy tego ale żeby bomba to się nie zgodzę :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 01:53 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
robert-a, Jestem tylko prosty człek. W średniej kujonek po biol-chemie. Po pierwszych studiach nauczyciel do biologii i chemii, geografii i różnych takich innych mało przydatnych dzieciakom - w ich mniemaniu - pierdół. Gdzieś w barku leżą sobie jeszcze papiery BHP-owca, papiery spawacza - takie Mig-i, MAG-i, TIG-i i roboty - choć zbiorników wysokociśnieniowych w sumie mało wyspawałem, papiery uprawniające do obsługi urządzeń i siecici elektrycznych na stanowisku dozoru - boję się prądu jak ognia, jak nie muszę, to nie tykam. Całej reszty tych papierków jak i wyżej wymienionych pomińmy.
Mam 27 lat i to nie całe. Znam swoje miejsce w szeregu. Nikogo nie będe uszczęśliwiał na siłę.
Nie widziałem w sumie dużo. Widziałem, jak pierdyknęła butla spawalnicza, wypełniona tylko CO2 (nie wybuchła, wywaliło kurek, ale leciał ohoho - obrazowo). Widziałem miejsca, gdzie pierdyknęła butla turystyczna z gazem.
Mało znam się na życiu. Ale znam ciekawych ludzi. Znam takich co ich baaaaaaaardzo wysokie napięcie popieściło i cud, że żyją. Znałem i takich, co zabił ich prostownik do akumulatora - już ich nie ma. Znam takiego, co na szlifierkę kątową założył redukcję, własnoręcznie dorobioną i wsadził tarczę do cięcia drewna, z widią - nie wpadł na to, że przy cięciu kilka metrów od niego, naprzeciw wyłamującego się zęba stanie jego żona. Znam i takiego, co tylko wiercił otwór w murze w rękawiczkach - już raczej nie powierci, ciężko by mu było wiertarkę utrzymać. Sami fachowcy i specjaliści. Pewni siebie.

robert-a, Zadawaj dalej te pytania. Twórz teorię, wyliczaj wzory, domniemywaj obsługi. A życie jak było będzie życiem.

A wracając do tematu
1. Wosk zwykle nie jest tylko woskiem, trzeba zmienić rozumowanie.
2. Prędzej czy później PIERDYKNIE.

W TYM TEMACIE NA RAZIE JUŻ GŁOSU NIE ZABIORĘ.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 10:33 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Dziękuję wszystkim za ostrzeżenia. Zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństwa. Pisząc o swoich doświadczeniach, pragnę tylko ostrzec innych, aby ustrzegli się moich błędów. Przyjmuję argumenty od osób, które mogą dla mnie być autorytetem. Nie przyjmuję rad od kogoś, kto widać, że nie wie o czym pisze. Tyle.
Miłego weekendu.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 20:22 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 22:30 - czw
Posty: 751
Lokalizacja: Wieluń
Ule na jakich gospodaruję: dadan.wlkp
ktos wcześniej napisał że z 1L wody jest 21L pary. Mnie uczono że z 1L wody powstaje 1800L pary. Proponuję koledze adamjaku poczytać o prężności par, parach nasyconych a na koniec o BLEVE. pozdrawiam.

_________________
firefighter


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 20:28 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 sierpnia 2010, 16:54 - pn
Posty: 293
Lokalizacja: Rudka k.Szczytna
Ule na jakich gospodaruję: ul Leciejewskiego
http://www.youtube.com/watch?v=OGuqnBKoOJU


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 21:13 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Wystarczy dodać wody





Adam najgorzej jest jak będzie domieszka parafiny plus woda i nie trzeba ognia do zapłonu. Wystarczy tylko pobawić się temperaturą

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 23:18 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
to zupełnie co innego mylicie reakcję. Po pierwsze wosk się nie pali w wodzie w szybkowarze i nie wybuchnie tak jak na filmikach. Idąc tym tropem równie dobrze można bać się palić w piecu centralnym bo jak się do niego wleje wodę to wybuchnie. Tylko kto do rozpalonego pieca wodę wlewa i kto rozpuszcza w szybkowarze tylko wosk i zalewa go później na gorąco wodą?
Po drugie gotując się w wodzie ma temperaturę niższą niż temperatura zapłonu i też nie zapali się tak jak to staracie się na siłę udowodnić ostatnim filmikiem.
Straszycie go jak przysłowiową Babkę prądem. Nawet jak wywali zawór topikowy to wosk z wodą się nie zapali. Jedyne co morze się stać to oparzenie, ale równie dobrze poparzyć się można gotując rosół w szybkowarze.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 23:23 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
czyli twierdzisz że jak wosk z wodą zaleją kuchenkę (zapaloną) to absolutnie nic się nie stanie tak? :pala:

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 23:26 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
nic się nie stanie. Zapaliło by się tylko w momencie wlania wody na przegrzany wosk. Tak jak na powyższych filmikach. Do wybuchu dochodzi tylko i wyłącznie dlatego, że woda wylewana jest na palący się wosk mający kilkaset stopni. Natomiast wosk wymieszany z wodą rozlany na kuchenkę prędzej by ją zagasił niż się zapalił.
Olej ma podobne właściwości i jakoś jak jest wymieszany z wodą i rozlejesz go na kuchenkę to do ci nie wybucha.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 23:30 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
stanie - zgaśnie płomień, gazu naleci do całego domu, przyjdzie Adam, nie poczuje i zapali gaz. kaboom. :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 23:33 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Mariuszczs pisze:
stanie - zgaśnie płomień, gazu naleci do całego domu, przyjdzie Adam, nie poczuje i zapali gaz. kaboom. :haha:


jedynie w takim wypadku może dom rozpieprzyć :haha: :haha:

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 marca 2013, 23:34 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Pawełek. pisze:
czyli twierdzisz że jak wosk z wodą zaleją kuchenkę (zapaloną) to absolutnie nic się nie stanie tak? :pala:


Zalej sobie kuchenkę gotującym się woskiem z wodą jak się zapali i wybuchnie to dostaniesz nobla.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 00:01 - ndz 
Ja nie kumam tego wcale macie po te pare uli,a bawicie się w jakieś wynalazki które mogą się różnie skończyć :(


Na górę
  
 
Post: 03 marca 2013, 00:45 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2012, 23:46 - czw
Posty: 189
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Masz rację konradziu, cena czeskiej węzy sprawia, że nie warto ryzykować w domu ;)

_________________
www.pasieka.krabik.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 08:44 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
konradziu pisze:
Ja nie kumam tego wcale macie po te pare uli,a bawicie się w jakieś wynalazki które mogą się różnie skończyć :(


Widzisz i tutaj się różnimy. Dlatego dyskusja jest bezcelowa.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 11:23 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Nie o cenę tu chodzi, tylko o prawdziwą, grubą węzę, której składu jesteś pewien. Zdecydowanie ciężą do zrobienia, droższą i całkowicie niepotrzebną z punktu widzenia ekonomii. Jak tylko zacznie się odbudowa - wstawię korpus w połowie wypełniony moją węzą, w połowie kupną. Wtedy pokażę różnicę. Na razie mogę myśleć tylko o teorii.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 13:08 - ndz 

Rejestracja: 09 listopada 2011, 21:42 - śr
Posty: 450
Lokalizacja: Ruszajny k.Olsztyna
Ule na jakich gospodaruję: Dadant i 1/2 Dadanta.
adamjaku ja idę podobnym tokiem rozumowania :okok:

_________________
Pozdrawiam
Lopez


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 20:42 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Ok rozumiem wybuchają butle z gazem ale ma to co 2 dom, kątówki zgoda mogą poranić , stolarza łatwo poznać po braku placów, ok rozumiem ostrożnie. Ale nie lubię jak nazywa się 1 sprzętem bezpiecznym a 2 takie samo bombą. Jeśli strerilizacja wosku w czym by nie była jest niebezpieczna to napiszcie ze taka jest a nie ze w domu robisz bombę. jak majstrujecie przy piłach tarczowych to jak to nazwać ? Nikt nie napisał ze może urwac palce czy obciąć komuś głowę. Napisze po raz kolejny nie namawiam do sterylizacji wosku ale proszę tez osoby przeciwne o nie wymyślanie tego czego tam nie ma bo woda przy 1,5 atm i 120 stopniach nie zmieni się w 100 % w parę. Fakty tak! domysły wiedzę głupstwa gdybanie nie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 21:00 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 kwietnia 2009, 22:30 - czw
Posty: 751
Lokalizacja: Wieluń
Ule na jakich gospodaruję: dadan.wlkp
Woda przy 1,5 atm. i 120 st.C nie zmieni się w pare ale przy gwałtownym rozszczelnieniu i spadku ciśnieni do atmosferycznego mamy z 1L wody 1700L pary która spowoduje gwałtowny przyrost ciśnienia w pomieszczeniu. Chodzi w tym majsterkowaniu o to by ten zbiornik się nie rozszczelnił i by nie wzrosło ciśnienie w zbiorniku powyżej zadanego bo inaczej to :tasak:

_________________
firefighter


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 21:08 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
zegaj pisze:
Woda przy 1,5 atm. i 120 st.C nie zmieni się w pare ale przy gwałtownym rozszczelnieniu i spadku ciśnieni do atmosferycznego mamy z 1L wody 1700L pary która spowoduje gwałtowny przyrost ciśnienia w pomieszczeniu. Chodzi w tym majsterkowaniu o to by ten zbiornik się nie rozszczelnił i by nie wzrosło ciśnienie w zbiorniku powyżej zadanego bo inaczej to :tasak:
No a ktoś twierdził ze tak się stanie więc panowie piszemy jak jest a nie gdybamy. A tak przy okazji nikt nie namawia do przeróbek szybkowaru tylko do zastosowania tak jak jest zaprojektowany z woda i woskiem w ilości rozsądnej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 21:11 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
nie żegaj to że ma taką temp to nie znaczy że ma zmagazynowane tyle energii żeby ten cały litr zamienić w parę ( jeszcze potem trzeba bardzo długo by grzać ) dodatkowo przy rozprężeniu następuje chłodzenie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 21:34 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 października 2012, 17:46 - wt
Posty: 2279
Lokalizacja: Poznań- Trzek Mały
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie korp i 1/2
Mariuszczs pisze:
nie żegaj to że ma taką temp to nie znaczy że ma zmagazynowane tyle energii żeby ten cały litr zamienić w parę ( jeszcze potem trzeba bardzo długo by grzać ) dodatkowo przy rozprężeniu następuje chłodzenie


Dokładnie jeśli wstawimy 2 garnki 1 szybkowar drugi normalny z ta sama ilością wody. Zagotujemy oba to jak na szybkowarze bedzie 120 stopni C i 1,5 atm to w drugim dalej będzie woda ilość kalorii doprowadzona do obydwu taka sama po otwarciu na pewno wody zostanie nie zamieni sie w 100 % w parę.

Co do filmów super ale to nie szybkowar z wodą i woskiem tylko garnek przegrzanego wosku na ognisku z wlana wodą. Jak to by był palnik elektryczny i wosk by się nie palił to wybuchu nie ma. A moreał z filmu taki by wosku woda nie gasić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 22:25 - ndz 
robert-a pisze:
po otwarciu na pewno wody zostanie nie zamieni sie w 100 % w parę.

Czy Kolega potrafi zrozumieć taką zależność ?
Ta woda o temperaturze 120°C utrzymywana jest w stanie płynu przez odpowiednio wysokie ciśnienie. Zgoda ?
Co się stanie z tą wodą gdy czynnik ciśnienia nagle zniknie ?
Podpowiem. W ułamku sekundy zamieni się w parę wodną i ostygnie ale dopiero po rozprężeniu.
Ja nie mówię, że każdy przerabiany szybkowar do tego doprowadzi.
Mówię, że szybkowar to zbyt duże ryzyko, posiada zbyt mały współczynnik bezpieczeństwa do takich rzeczy.


Na górę
  
 
Post: 03 marca 2013, 22:28 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Mała część wody zamieni się w parę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 22:56 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kolopik pisze:
robert-a pisze:
po otwarciu na pewno wody zostanie nie zamieni sie w 100 % w parę.

Czy Kolega potrafi zrozumieć taką zależność ?
Ta woda o temperaturze 120°C utrzymywana jest w stanie płynu przez odpowiednio wysokie ciśnienie. Zgoda ?
Co się stanie z tą wodą gdy czynnik ciśnienia nagle zniknie ?
Podpowiem. W ułamku sekundy zamieni się w parę wodną i ostygnie ale dopiero po rozprężeniu.
Ja nie mówię, że każdy przerabiany szybkowar do tego doprowadzi.
Mówię, że szybkowar to zbyt duże ryzyko, posiada zbyt mały współczynnik bezpieczeństwa do takich rzeczy.



Do jakich rzeczy. Przecież w szybkowarze wosk jest w postaci płynnej i nie jest w stanie zapchać zaworu stabilizującego ciśnienie w szybkowarze. Nawet jeśli nacieknie do tego zaworu to i tak spłynie i będzie bezpiecznie. Masa ludzi gotuje obiady w szybkowarach i jakoś nie słychać żeby ktoś od tego zginął. A jak jest różnica w gotowaniu wosku z wodą a zupy fasolowej w szybkowarze? Niech ktoś w końcu poda logiczne wytłumaczenie, a nie straszy jakimiś rzeczami znalezionymi w sieci i usłyszanymi od niewiadomo kogo. Ja wam powiem żadna, no może poza jedną fasola się mocno pieni i jej kawałki mogą zatkać zawór i doprowadzić do wybuchu szybkowaru. W dobrze przeklarowanym wosku takiego niebezpieczeństwa niema. Naprawdę nie rozumiem Was bojących się gotować w szybkowarze. Wybuch i zapłon to też bajki. Gdyby gotowanie w szybkowarach było niebezpieczne to nikt by ich w domach nie używał.
Od zawsze ludzie bali się nowości i jak widać na tym forum nadal się boją. Woląc postępować standardowo i tkwić w pozornym bezpieczeństwie. Tylko że taka mentalność nigdy nie doprowadzi do rozwoju tylko co najwyżej do stagnacji. A zwykle z wiekiem strach o kruche życie coraz bardziej narasta także dziś boicie się szybkowaru, a jutro bać się będziecie włączyć kuchenki gazowej.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 23:04 - ndz 
górski_pszczelarz pisze:
Gdyby gotowanie w szybkowarach było niebezpieczne to nikt by ich w domach nie używał.

Z Twego rozumowania wynika, że wytwórcy węzy mogą srerylizować wosk w parniku /też osiągną prawidłowe parametry/.
To dlaczego inwestują w drogie autoklawy ?
Wiesz dlaczego ? Bo nikomu nie odpowiada żeby gnić w więzieniu.


Na górę
  
 
Post: 03 marca 2013, 23:34 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
produkcja przemysłowa to zupełnie co innego. Przecież nikt nie będzie tony wosku gotował w szybkowarze, ani w parniku. Zaawansowany sprzęt jest potrzebny po to aby zachować powtarzalność parametrów produkcji.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 23:47 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Co do tej grubości węzy. Czy na prawdę uważacie, że gruba węza jest konieczna do silnych rodzin produkcyjnych?

A mam z goła inne zdanie.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 marca 2013, 23:54 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
gruba węza się przydaje w kwietniu jak brakuje woszczyny. W maju wystarcza cienka. A nawet jest lepsza od grubej, bo absorbuje więcej bezrobotnych pszczół do pracy spowalniając wchodzenie w nastój rojowy.
Mi na grubości nie zależy tylko na czystości. A poza tym dążę do tego aby pasieka była samowystarczalna i aby nie wprowadzać obcego wosku do obiegu. Do tego dochodzi mała komórka i pszczelarstwo naturalne którym coraz bardziej się interesuję.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 marca 2013, 00:03 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
górski_pszczelarz, W przypadku rodzin produkcyjnych, uczciwych, nawet umiarkowanym pożytku kwiecień to u mnie wyłącznie cienka węza. Uczciwa ro taka, co po rozluźnieniu kłębu ma 8 ramek czarnych od pszczoły plus lekki zapasik.
Gruba, to może do odkladu, choć nawet 1 ramka czerwiu na wygryzieniu+pszczoła+ matka w maju, stymulowana, cienką pociągnie i do zimy na 8 ramkach pójdzie. Późniejsze lipcowe 1ramkowe odkłady inaczej się poszerza.

Generalnie gruba, to dla mnie marnotrastwo. Ale to wyłącznie moje zdanie. Kto nie chce, nie musi się z tym zgadzać

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 224 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji