FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Inhalator
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=27&t=1033
Strona 1 z 1

Autor:  BoCiAnK [ 23 października 2008, 19:44 - czw ]
Tytuł:  Inhalator

Czy tając Pszczelarstwo natrafiłem na bardzo ciekawy Artykuł
w rozmowie z Miłym Marianem dowiedziałem się że czegoś takiego szuka lub coś na ten temat
Takie cudo można mieć w sypialni a wylot pszczół wypuścić rura za okno
skan proszę powiększać myszką 2 razy

Autor:  miły_marian. [ 24 października 2008, 17:49 - pt ]
Tytuł: 

Boguś serdeczne dzieki za pokazanie takiego cuda. Bendac we Włocławku u rodziny Żony taki inchalator w raz żoną widziałem u pszczelarza. Ten pszczelarz chociaż ma po 80 ce to jeszcze sam prowadzi trzydziesto paro pasiekię ale ma inczalator i udostempnia to innym kientom jak chca kupić u niego miód. I niema problemu ze sprzedarzą miodu. Bardzo dużo młodzierzy szkolnej do niego przychodzi i kozysta z inchalatora. To jest proste urządzenie rurką doprowadzone powietrze ulowe za pomoca małej pompki powietrznej. Moja druga zona bo pierwsza uciekła do nieba chorowała na astme dosć czensto maiła ataki. Zmuszałem ją zeby odychała powietrzem prosto z rodziny pszczelej i juz 5 lat nie była u laryngologa i teraz niema problemu z podnoszeniem 30 kg korpusu. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  sigi_wes [ 24 października 2008, 19:17 - pt ]
Tytuł: 

Pszydal by sie jakis schemacik.
Mysle ze warto cos takiego zrobic.
Pozdrawiam
zygmunt

Autor:  kriss [ 24 października 2008, 19:44 - pt ]
Tytuł: 

Pamiętam, jako gówniarz widziałem u Dziadka w pasiece jeden ul, specjalnie przygotowany tz. rura, od maski przeciwgazowej wprowadzona do ula, na drugim końcu rury półmaska i Dziadek przystawał tam sobie na jakiś czas i oddychał tym powietrzem. Chorował na pylicę i podobno dobrze mu te inhalacje robiły.

Autor:  BoCiAnK [ 24 października 2008, 21:57 - pt ]
Tytuł: 

sigi_wes pisze:
Pszydal by sie jakis schemacik.
Mysle ze warto cos takiego zrobic.
Pozdrawiam


podejrzewam że ten pajączek lub przez niego wdycha się
ten gość co to opracował mieszka w Jeleniej Górze - Cieplic może się uda coś wymyślić aby był jakiś rysunek :wink:

Autor:  miły_marian. [ 24 października 2008, 22:46 - pt ]
Tytuł: 

Jak pisałem wyżej to proste.Najlepiej jak się ma powałkie ze styropianu ta powałka ma 5 otwoeów okrągłych 1 po srodku dajemy śiatkie plastykową. daszek dokładnie uszczelniamy i w nim wiercimy otwór żeby włożyć rurkie plastykową i rurkami doprowadzimy powietrze ulowe do pomieszczenia gdzie bendziemy przebywać po drodze wstawiamy mały wentylatorek żeby pod malenkim cisnieniem doprowadzał powietrze ulowe. Mozna jeszcze blisko ust wsadzic mieką gobkie do rurki i dodać pare kropli propolisu jak pacient nie jest uczulony na ptopolis. Taka incgalacje przeprowadzmy tylko jak pszczoły nie są w kłebie. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  harpia [ 01 grudnia 2011, 11:08 - czw ]
Tytuł: 

Jaki czas taką inhalacje mozna wykonywać i ile razy ??
bo chyba kilku u mnie by sie chętnych znalazło :)
A można ul przywieśc na wieczór do domu i zrobić inhalacje i rano odwieśc na miejsce??

Autor:  wilq [ 01 grudnia 2011, 23:49 - czw ]
Tytuł: 

jedna pani mowila mi, ze odkad zaczela pracowac w sklepie pszczelarskim i przebywac w tych "oparach", to przestala chorowac na drogi oddechowe. cos w tym jest

Autor:  kazio [ 02 grudnia 2011, 08:03 - pt ]
Tytuł: 

BoCiAnK pisze:
sigi_wes pisze:
Pszydal by sie jakis schemacik.
Mysle ze warto cos takiego zrobic.
Pozdrawiam


podejrzewam że ten pajączek lub przez niego wdycha się
ten gość co to opracował mieszka w Jeleniej Górze - Cieplic może się uda coś wymyślić aby był jakiś rysunek :wink:


Ten pszczelarz nazywa się Gniewko. Super pszczelarz z olbrzymim doświadczeniem. Byłem raz u niego w pasiece. Ma wiele rozwiązań pomocnych pszczelarzowi. Pozdrawiam

Autor:  Witamina [ 02 grudnia 2011, 22:07 - pt ]
Tytuł: 

Sułkowski ma w ofercie ul inhalacyjny
http://www.sulkowski.com.pl/index.php?m ... tem&id=135
zawsze można podpatrzyć rozwiązanie i nieco zmodyfikować :) Zamiast tych drzwiczek w korpusie wstawił bym taką nadstawkę inhalacyjną na zwykły korpus z dennicą osiatkowaną piknie powietrze wędrowało by dzięki temu do góry wprost do nadstawki inhalacyjnej :oczko: Jeszcze dodatkowo można było by wpływać na tempo przepływu powietrza wsuwając wkładkę pod dennicę.


Pozdr
Witamina

Autor:  harpia [ 02 grudnia 2011, 23:15 - pt ]
Tytuł: 

Witamina,
oj fajna focia - zrobie taki tylko kogo ja wygonie na sesje lecznicza jak mam pasieke na stromym zboczu heheh
chory na astme nie dojdzie by sie leczyć heheh :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:

Autor:  Witamina [ 03 grudnia 2011, 10:02 - sob ]
Tytuł: 

harpia pisze:
Witamina,
oj fajna focia - zrobie taki tylko kogo ja wygonie na sesje lecznicza jak mam pasieke na stromym zboczu heheh
chory na astme nie dojdzie by sie leczyć heheh :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:


I bardzo dobrze że na stromym zboczu jak się w człapie to ze zmęczenia z przyjemnością włoży głowę do ula :leży_uśmiech: tylko na stromym zboczu można dokonać hiperwentylacji pacjenta :rolf:


Pozdr
Witamina

Autor:  harpia [ 06 grudnia 2011, 14:04 - wt ]
Tytuł: 

Witamina,
Taaak jak bedzie pacjent schodził to sie bedzie potykał na własnych nogach :leży_uśmiech:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/