FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

ja u siebie sprzedaję w cenie 30-35 zł. za słoik 0,9 l. Tak jak pisze Pan Bogdan. Nie ma co szaleć i sprzedawać miodu za bezcen. Miód to towar który się nie psuję. Za rok może się okazać że miodu nie będzie i ceny wysokie, a wtedy pozostanie tylko złość na samego siebie.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Okej trzymać miód w beczkach ile mam rok , dwa , trzy lata? Taki jest Twój tok rozumowania bo nie wierzę ,ze powiedzmy do grudnia , stycznia jesteś w stanie tyle miodu sprzedać rozprowadzając go w słoikach , nawet w 5 l wiaderkach jest ciężko no chyba ,ze masz połapane ,a to chwała ale jak nie masz stworzonej piramidy "kupców- klientów" co wezmą po 20-30l miodu to juz inaczej trzeba spiewać. Do tego trzeba mieć ogrzewane pomieszczenie ze stałą temp. szczelne beczki , pozniej ten miód musisz podgrzać??? Nie wiem czy dobrze pisze do 40 stop. zeby powrócił do płynnej konsystencji i mozna rozlewać na bierząco do tego trzeba miec jakiś sprzet przecież na gazie tego nie postawie ,albo na ogniu zresztą w ogóle u mnie nie wchodzi w rachubę takie działanie bo nie potrafię w maju sprzedawać miodu spadziowego oszukując klienta ,ze miód jest tegoroczny , a zaś jak sie przyznam ,ze mam 2 letni miód spadziowy ładnie skrystalizowany to przecież mi go nikt nie kupi ,albo mały odsetek klientów. U mnie była zawsze zasada aby miód sprzedać do grudnia hmmm teraz troszkę przybyło mi rodzin i miodu i jest dylemat bo renomy to ja sobie nie chce popsuć więc pewnie bede wolał za psie pieniądze oddac ten miod . Zresztą potrzebuje gotówki ,a najlepsze jest to ,ze nigdzie jej nie dostaniesz bo musisz czekać 2-3 miesiące moze i nawet więcej...

ja sprzedaję rocznie około 2 ton miodu tylko i wyłacznie w słoikach 0,9l w tym roku miód skończył mi się w marcu i potem tylko słyszałem pytania kiedy będzie. Miód przelewam od razu w słoiki i nigy nei rozpuszczałem miodu bo uważam to za oszukiwanie klienta no chyba że sie go powiadomi o tym fakcie ale ja nie rozpuszczam biorą skrystalizowany i nie ma problemu. A jak ktoś chce kupić rzepak w styczniu ale koniecznie płynny to może zawsze iść do sklepu i tam taki znajdzie. Moja zasadą jest produkować tyle miodu ile jestem w stanie sprzedać w detalu. I rozwój pasieki powinien iść w parze ze zwiększeniem liczby klientów.

W jakich Ty czasach żyjesz Wiesz Czym się różni prawdziwy miód ??? tym że w grudniu nawet Spadź jest już krupcem w porównaniu do tego G... co stoi po marketach od znanych nam dostawców płynnej mieszaniny
Od 15 lat jeszcze nie rozgrzałem nikomu nawet grama miodu tylko nakładam drewnianą łychą do słoja z beki czekając cierpliwie jak się sam usiądzie by pęcherzy powietrza nie było i waga się zgadzała
No w maju Spadź skrystalizowana to tylko u prawdziwego pszczelarza może się zdarzyć więc powinieneś się cieszyć
Mądry Kupi a głupi nawet płynnego nie kupi

Co byś TY zrobił jak byś miał tak z 500 rodzin i z 25 -30 ton miodu chyba byś się zapłakał a ja znam takich co po tyle mają i grama nie oddadzą do skupu i nogi z domu nie wystawią a sprzedadzą Jest Tu nawet taki jeden na TYM forum pewnie czytając Ryje ze śmiechu czytając te posty
Pokaż Mi takiego co nie potrzebuje
Hmmm i tu ktoś obraca Twoimi Pieniądzmi lejąc ze śmiechu że zyskał dwa razy
KOber
Nie będę Tu podawał nikogo za przykład ale dam Ci mała doradę wpisz w gogle Miód i kliknij potem kliknij grafika potem wpisz Miód i dodaj Odmianę lub zjedź myszką na sam duł i tam sa odmiany
i poklikaj raz Grafika raz Sieć a potem Mapy
Zadam Ci pytanie ???
Czy napisałeś choć jedno ogłoszenie gdziekolwiek na jakimkolwiek portalu ???? Allegro czy innej aukcji
Co Ty myślisz że przyjdzie sąsiad i kupi 500l miodu bo TY kasy potrzebujesz
Internet to wspaniała rzecz tylko trzeba umieć go wykorzystać

Boguś całkiem dobrze mi idzie tez nie wystawiłem nogi z domu co Ty myslisz ,ze KOBER nie daje sobie rady hhhhheeeeeee za duzo ,zes sie rozpisał o wszystkim i o niczym . Operujesz ogromniastymi cyferkami po co mi to . 150 to górna granica , 3 pewne miejsca ,ze ci nie zapierniczą uli 4-5 ton miodu rocznie, rodziny zdrowe ,a tak powyżej 150 juz jest róznie nie jest sie w stanie tego dopilnować samemu ot i tyle żyć nie umierać .

Jednego nie rozumiem w tym co napisał Bogdan. Ja też przechowywuje miód w opakowaniach zbiorczych (głównie wiadra 20l).Jak można przełożyć miód z takiego wiadra do słoika łyżką jak jest on bardzo twardy i w związku z tym nigdy się nie usiądzie żeby wypełnił cały słoik. Wydaję mi się ,że trzeba go wstępnie podgrzać , żeby był plastyczny. Proszę o odpowiedż. Chyba ,że kremowany .

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Kolego usiądzie się super
też mam wiadra 10 -20 i beczki
Jeżeli chodzi o wiadra to sam z starej dużej lodówki zrobiłem sobie taki ala dekrystalizator
mam tam 2 żarówki 60W na dole lodówki przymocowane na siatki wstawiam dwa wiadra 10l lub jedno 20 i za 3-4 godziny miodek jest mięciutki ale skrystalizowany
nakładam do słoika i nie zakręcam dopiero jak się usiądzie wtedy dokładam do pełna (pod gwint ) i OK
z beczki ciut trzeba się pomęczyć wpierw do wiadra 20l potem lekko zmiękczyć w lodówce i do słoików
za 1-2 dni miód w słoikach jest niczym kamień

Bogdan ,ale oddawałes miód do skupu po ile to wtedy oddałes po 13zł tą spadz 5-6 lat temu?
Nie pamieta wół jak cieleciem był?

Jak będe wołem to kupie wtedy od Ciebie tą spadz po 25 zł czekaj cierpliwie

Kolego KOber
Nie porównuj cen 5-6 lat w stecz bo wtedy 13 zł było dużo ( poza tym nie oddawałem )
raz w 2006 roku oddałem miód hurtem ale nie do Polskiego skupu tylko pośrednika co skupował do Niemiec i tu mogę Ci powiedzieć że uzyskałem wtedy 15,50 za kilogram kasa była na stół a miód na samochód
Dziś zapewne by można było oddać miód do Niemiec do tej firmy ale po 1czy nawet 5 ton nie przyjadą tylko po 20-30 to musiała by być akcja - a mnie już to przestało bawić
5 lat temu paliwo było po 2,50 cukier po 1,80 , prąd ,gaz i inne spożywcze o 50% a nawet więcej tańsze aa dziś
chcesz to oddaj nie moja Broszka

Bogdan tylko chodzi o to że ty jesteś dłużej na rynku niż np. ja, nie wiem ile lat ma kober,ale jak to się mówi "nie od razu Rzym zbudowali" ja do tej pory też nie miałem problemu ze zbytem miodu z mojej pasieki i do skupu nie oddawałem przez ostatnie lata bo na początku się zdarzało,ale ten rok wiemy jaki jest i każdy patrzy żeby wyrwać jak najtaniej nawet stali klijenci.

Polacy i tak nie dadzą rady, bo po tej cenie chyba nikt nie odda miodu:
http://allegro.pl/miod-naturalny-wielokwiatowy-cena-8-30-kg-i1730307699.html

Masakra w tej cenie

Dla mnie ten miód to jakiś przekręt, być może go wcale nie ma.
Są dwie ceny - 8,30 zł/kg i 8,50 zł/kg, co też jest dziwne.

napisali, że magazyn jest w Miejskiej Górce. Jeśli mnie pamięć nie myli, w Miejskiej Górce jest cukrownia. Kto wie, z jakich kwiatków ten miód...

tam było 8,5 za szt. czyli za całą beczke tak to zrozumiałem w pierwszym momencie ale niżej już jest inaczej.Może to jakiś made in china

to jest pewnie cukier przerobiony przez pszczoły a nie miód:)

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

DO Bogdana . Jeżeli wstępnie "dekrystalizujesz-rozmiękczasz" miód tak jak piszesz to ok. wszystko rozumiem dzięki za odpowiedź.Mam tylko nadzieję że nie jesteś przeciwnikiem dekrystalizacji miodu przed rozlewaniem przez pszczelarzy oczywiście w odpowiednich warunkach.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Ten miód jest to miód wielokwiatowy z Ukrainy, my możemy wypisywać co tam w tym miodzie może się znajdować a i tak cena swoje robi dzisiaj się o tym przekonałem, klient wybrał wersję tańszą. A takich klientów jest sporo, są to firmy cukiernicze, pseudo-pszczelarze handlujący miodami po targowiskach itp.

Tylko pojawia się pytanie po co te dopłaty dla pszczelarzy, jak z drugiej strony mamy rzekę miodu legalnie płynącą do naszego kraju.

Kiedyś też dekrystalizowałem teraz po prostu tego nie robię z dwóch powodów
- Świadomość klienta wzrosła i to bardzo
- Po prostu szkoda czasu i prądu lepiej uświadomić że prawdziwy miód np Wielokwioatowy ma być w grudniu skrystalizowany a do tego nawet fajnie się składa że te w hiper marketach są tanie i płynne bo zawsze jest porównanie

Ja miodami nie handluję bo mam za mało. Skrystalizowały po kilkunastu dniach.
Ale kupuję miody do mojego sklepu spożywczego od pszczelarki z regionu, ma nawet miody z pożytków , które u nas nie występują i dłuuuuugo się nie skrystalizują. Nasze pasieki się nakładają. Nie wiem za dużo. Kupowałem jej miody żeby Ją wesprzeć ale mam mieszane uczucia. Pozdrawiam pszczelarzy.
Asaf

_________________
Ewang. Jana 3;16

Troche o cenach,pogodzie i zbiorach http://www.twojapogoda.pl/artykuly/1091 ... niej-miodu

Pewno autor tego artykułu nie czyta, w ogóle naszego forum.

takie artykuły są bardzo potrzebne przynajmniej odbiorcy nie kręcą nosem na cenę bo wiedzą że jest mniej miodu

Ale za to może czyta zagraniczne fora to Tylko u nas w Polsce wszyscy wszystkiego mają po uszy nabrane i stoją wieżowce pełne miodu uszlachetnianego i potem cena spada poniżej dumpingowej
To tylko u nas w Polsce cena skupu miodu jest tak nędzna że nawet szkoda wspominać cen bo wolno importować byle G .... po dolcu czy dwa z byle państwa

Tak tu masz rację świadomość jest znacznie większa i sami się przekonują że tanie mięso jedzą psy i koty ,Za polędwice trzeba niestety zapłacić

Nasz rynek powinien być otwarty na miód z zagranicy. Niech sobie ten import będzie. My powinniśmy stawić czoła konkurując jakością. Import miodu jest dobry dla polskich pszczelarzy i dla polskich konsumentów.

A może kompletnie zablokować import, a i jeszcze pasieki koncesjonować i liczbę uli limitować?? O wtedy to cena za kg by była taka że hoho!
Czyżby miało wracać "nowe"?

Wolny rynek ma sens gdy wszyscy grają według tych samych reguł gry.

Jeśli ten sprowadzany miód będzie podlegał takim samym obostrzeniom produkcyjnym jak miody krajowe (te wszystkie normy sanitarne, wirówki z kwasiaka, % wody w miodzie (bez sztucznego odparowywania) itd itp) a co ważniejsze jak będzie uczciwie opisany na słoiku, że jest to miód z Polski, Węgier, Chin, Argentyny itd to można konkurować.

Wprowadzone przepisami zapiski "mieszanka miodów..." dla wielu klientów jest nieczytelna. Zwłaszcza jak na etykiecie jest wypisane "Miody ...i tu nazwa jednego z regionów polski..."

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

A czy np W Niemczech Szwajcarii czy innych krajach UNII jest otwarty
pokaż mi tam sklep z miodem gdzie na nim pisze mieszanka miodu z Unii i poza unii i czy w ogóle wolno sprowadzać z poza obszaru

panowie a po ile w tym roku miód w hurcie i gdzie skupują macie jakieś rozeznanie

_________________
http://pasiekawiktoria.pl/

tydzień temu zaniosłem sąsiadce próbkę, pół słoiczka takiego 300g po majonezie kieleckim
nie mogła uwierzyć, że to był miód wiosenny tegoroczny, sprzed 2 miesięcy, skrystalizowany

odpowiedziałem jej krótko, tak to jest miód z tego roku i to jest normalne zachowanie prawdziwego miodu (tak jej powiedziałem dosłownie)

coś czuję, że zrobię z nią większy interes w przyszłym roku

W Niemczech akurat w kazdym sklepie wiekszych sieci handlowych typu:Real,Kaufland tylko Mieszanki Miodow z Unii i spoza Unii....
Nie wiem jak sie sprawy maja w Szwajcarii.

jak bedziesz chcial interes zrobic to lepiej przerzuc sie na nowe sloiczki bo takie opakowanie jak napisales raczej zniecheca do kupna

Źle napisałem pierwszy post
Czy skupu jak np Honig import - importują z poza UNI tak jak to robią nasi

nowy był ! zawsze w takie wlewam, tylko gabaryt nie wiedziałem jak określić

najlepiej w mililitrach
Tak szczegolowo napisales wiec wyobrazilem sobie sloik miodu z etykieta majonezu kieleckiego (co by zbyt zachecajaco niewygladalo)

Panowie, każda informacja na miodzie o normach, %, kraju pochodzenia itd. jest obojętna, a może i szkodliwa dla pszczelarzy starających się opchnąć miód w detalu. Gdyby nie te informacje klienci stopniowo tracili by zaufanie do marketowych wyrobów i chcąc mieć dobry miód kierowali by się bezpośrednio do pszczelarzy.
Pszczelarz powinien sam sobie budować rynek zbytu, jeżeli chce, aby jego pasieka dochodowa.

Kompletnie nie rozumiem powyższego stwierdzenia.
Czyli gdyby wymuszono żeby na miodach było jasno napisane mód z Chin, miód z Argentyny, miód z Ukrainy czy miód z Polski to to by działało na niekorzyść naszych pszczelarzy?? Nie rozumiem tego jak to ma być na niekorzyść w stosunku do obecnego układu gdzie daje sie nazwę miodów powiązaną z nazwą jednego z regionów kraju a małymi literkami "mieszanka miodów z UE i spoza unii.

Jeśli uważasz, że klienci nie sprawdzają skąd jest miód to się mylisz, mimo że mam kontakty raczej ze starszymi ludźmi to widzę jak ważne jest dla nich skąd jest miód.

No właśnie, sprawdzają skąd jest miód i chcą sprawdzać. A gdyby nie mieli takiej możliwości w sklepie (bo na etykiecie nie byłoby napisane) to tym bardziej szukali by miodu bezpośrednio u pszczelarzy, wiedząc dzięki naszej pszczelarskiej "propagandzie", że miód dobry można kupić najpewniej u pszczelarza (teraz też to wiedzą, ale też mamią się informacjami z etykiet na marketowych miodach, co to "tylko z polski")
Zauważ, że pisałem, że taka sytuacja byłaby dobra dla pszczelarzy chcących opylać swój miód w detalu (sprzedaży bezpośredniej).
A pszczelarze właśnie do tego powinni dążyć, żeby podkręcić rentowność swoich pasiek.

Wszelka regulacja przynosi najczęściej efekty odwrotne do zamierzonych - tak syntetyzując.

Dałeś właśnie dobry przykład na poparcie mojej tezy.

Miód z takiego a takiego rejonu Polski ...................... (małe literki, gdzieś ukryte ..... i spoza krajów UE)

Producenci zawsze znajdą wymyk na przechytrzenie klientów i regulacji, a klienci mając pozory skuteczności regulacji niemal ślepo wierzą w papierową etykietę

Kolego, mam styczność z jegomościem z promocji dobrej żywności (z Urzędu). Gdybyś wiedział co jesz na codzień .... zresztą zapewne jesteś świadomy.

I co, żadne regulacje nie pomagają, a normy takie, że pierdnąć w oborze nie możesz Nie dlatego, że strefa ciszy
a to co wcinamy jako żółty ser ma tyle z nim wspólnego co szerszeń z kortówką

Trzeba zrezygnować z regulacji, wtedy ludzie SAMI zwrócą się ku małym producentom, aby mieć pewność i zaufanie co kupują. I w ten sposób odbudowałby się cały manufaktoryczny przemysł spożywczy, byśmy w tej samej cenie wcinali o niebo lepsze jedzenie (owszem, koszt produkcji wyższy, ale znikają pośrednicy).

Mam nadzieję, że trochę wyjaśniłem o co mi chodziło.

Dialog:
-Panie po ile Pan sprzedajesz miód?
-po 30zł
-a co tak drogo?
-jak to drogo, normalna cena za dobry towar, dobry pewny polski miód z mojej pasieki
-w hipermarkecie kupiłem ostatnio za 20
-no chińszczyzna to może i po tyle być
-panie, chińszczyzny bym nie kupił, a na etykiecie jest, że z polski

?

a tak to by była chińszczyzna

panowie podpowie ktoś morze w gdzie sprzedaje sie miód w hurcie i jakie są ceny w jakim okresie najlepiejej sprzedać

_________________
http://pasiekawiktoria.pl/

No fakt, ze zbytem w tym roku jakby trudniej. Moi lokalni koledzy, którzy mają większe pasieki ode mnie narzekają. Mi zostało dosłownie 7 słoików, do końca miesiąca będzie po wszystkim. Natomiast znaleźć hurtowego odbiorcę powyżej 20 zł za litr jest bardzo ciężko.

Jest duzo miodu dlatego nie ma zbytu spadziowy podobno sprzedaja po 30-35 zł za słoik . Jak sie skończy ten miód od mniejszych pszczelarzy hobbystów to dopiero moze ruszy sprzedaż miodu po cenach 40 i więcej .

KOBER,

praktyka pokazuje, że jednak to ci trochę więksi windują ceny do dołu. Hobbysta z 20 ulami może sobie ten miód sprzedawać do wiosny, "niewielki/średni zawodowiec" ten miód sprzedać MUSI żeby mieć papu.

Zresztą co tu daleko szukać, wystarczy pozaglądać na inne fora, żeby wiedzieć w jakiej cenie forumowi koledzy sprzedają swoje wiosenne miody.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

No to teraz was zabije ceną 9.99 zł miód wielokwiatowy 900 gr z Auchan
Aż przejadę się i sprawdzę która to firma jest producentem


Pozdr
Witamina

pewnie chińska:)

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Ja sprzedawałem po 25 zl za 0,9l.

Jechalem przez Poznan,duzo reklam--w roli gluwnej miod po 9,99 Pln.

Jaki nie wynika z tresci ,ale dobry bo Francuzki i do tego za '' ludowe ceny''.
Takie jest oddzialowywanie na podswiadomosc klijenta.

Jak Działa super Działa
Jak gdzieś sprzedaję swoje miody to mam takie same ceny jak
tu http://www.pasiekaambrozja.pl/nsklep/23 ... 00-ml.html
Jeżeli ktoś mnie pyta czemu tak drogo bo tam jest po 9,99 Życzę mu smacznego i dodaje prawdziwy miód ma prawdziwą cenę i tu zaczyna się dyskusja to czemu on taki tani robi się zbiegowisko i wystarczy że jeden kupować zacznie to trzeba dwóch a czasami i więcej do obsługi

miód jest produktem który z zasady powinien być drogi. Można powiedzieć że to towar "luksusowy". Dlatego każda obniżka czy niższa cena daje klientowi do myślenia, czy przypadkiem produkt nie jest podrabiany. Tak już to działa przynajmniej w przypadku miodu.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/

Witajcie

Brakuje jeszcze tabliczek nad tym chińskim słodzikiem


i będzie cacy.

I wtym całe nieszczęście miodu że traktuje się go jako towar luksusowy stąd spożycie jedne z niższych w europie .

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/