FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

A przeczytałeś jak Amerykanie obronili się od importu miodu chińskiego via kraje trzecie.

_________________
wilczek

Nie. Jak ?

Kolego to trzeba było od zaraz mówić że chodzi o miód z pasiek Ekologicznych
Bo to jest inna Bajka
Aby taką pasiekę założyć wpierw trzeba tonę papierów przeczytać potem wniosek złożyć
Przejść okres przejściowy (czyli tak zwaną kwarantannę Czystości ) i dopiero oddać miodek do analizy po czym poczekać na wyniki i certyfikat Jeżeli są zainteresowani to proszę poczytać http://www.ekogwarancja.com/ lub skontaktować się z marcin@ekogwarancja.pl

I jak taki towar może nazywać się ekologiczny jeśli nie znamy warunków w jakich został wytworzony lub pozyskany /chodzi o skup/. Skupuje osoba posiadająca certyfikat np. świnie robi z niej wyroby i sprzedaje jako ekologiczne lub skupuje zioła zebrane przy autostradzie i sprzedając je nazywa ekologicznymi. Gdzie tu sens i logika?

Z tą certyfikacją ekologiczną w tkzw.starej uni to też jest przegięcie.

Nie dzieląc włosa na 4 wystarczy bywać od czasu do czasu tam żeby wyrobić sobie osąd o warunkach środowiskowych,tych reealnych a nie teoretycznych.
Znając nasze uwarunkowania,poruwnać.

Każdy polski pszczelarz prowadzący c e r t y f i k o w a n ą pasieke ekologiczną lub próbujący się zmierzyć z tematem wie że wypełnienie norm [polskich] jest możliwe na bardzo ograniczonym terytorium naszego kraju.

Normy unijne są bardziej elastyczne,my według tych norm po drobnych korektach i woli pszczelarzy mielibyśmy co najmniej połowe takich pasiek ekologicznych.

_________________
Pozdrawiam.

Z tego co zruzumiałem objęli monitoringiem kraje, z których import do USA wrósł gwałtownie np. Indie, Brazylia, Vietnam. Następnie prowadzili insepkcje nawet w krajach trzecich , gdzie miód badali pod kątem pyłku roślin rosnących w Chinach oraz niedozwolonych leków. Przy pozytywnym wyniku badań nakładali zakaz wwozu do USA takiego miodu z kraju trzeciego.

_________________
wilczek

To są dwie rózne sprawy, gdyż jest miód również z podpisem rzeczoznawcy, a bez certyfikatu ekologicznego.

_________________
wilczek

To proszę odpowiedź mi bo już nie rozumie
Jeżeli mam certyfikat uzyskany na podstawie Badań laboratoryjnych to po kiego grzyba mi jakiś rzeczoznawca i kto niby tym rzeczoznawcą miałby być i na jakiej podstawie miałby się podpisywać na czymś

Przecież pisałem ,że nie dotyczy to Polskich Miodów.

_________________
wilczek

Ciekawe jak to wygląda jak się miód skrystalizuje a może te miody się nie krystalizują

Witaj, jakiś czas temu zamieściłem na stronie informację o wymaganiach do certyfikacji ekologicznej miodu, żebyś mógł sie pochwalić certyfikatem miodu ekologicznego, musisz spełnić warunki teraz dokładnie nie pamiętam jakie, ale jeśli chcesz się dowiedzieć o szczegółach coś o tym było napisane na stronie spp-polanka.org, a jeśli chcesz rozwiać wszystkie swoje wątpliwości namiawiam do kontaktu z którąś z jednostek certyfikacyjnych( tutaj masz liste Klik , ja posiadam certyfikat ekologiczny związany z uprawą sadowniczo- warzywną.
Pozdrawiam.

To miłe ale ja już wiem co trzeba spełnić napisałem to wyżej kilka postów
Akurat mam kontakt i stek do przeczytania przysłali mi wszystko co potrzebne
Jeżeli są zainteresowani to proszę poczytać http://www.ekogwarancja.com/ lub skontaktować się z marcin@ekogwarancja.pl

Niezła cena http://allegro.pl/lifemel-najdrozszy-mi ... 88211.html

I Niezły Bayer
jak Ci się chce to proszę
Główne rośliny wykorzystywane w produkcji LifeMel :

Uncaria tomentosa
Echinacea purpurea
Urtica dioica
Calendula officinalis
Melissa officinalis
Beta vulgaris cicla
Eleutherococcus senticosus
Vaccinium myrtillus
Taraxacum officinale
Ficus carica
Trifolium pratense
Morus alba
Chicorium intybus
Inula helenium
Ribes nigrum
Avena sativa

Ciekawe Od Kiedy Owies zwyczajny (Avena sativa) Nektaruje
Po za tym
Proces produkcji LifeMel odbywa się niemal całkowicie bez ingerencji człowieka, z wyjątkiem przygotowania mieszanki dla pszczół,

Czyli nie Miód Tylko Zioło Miód no cóż Głópi pewno i Kupi

hehe..czekałem na skwitowanie Bociana

Witajcie

Najdroższy miód na świecie ,a koszt produkcji 1 kg zamyka się w kilku złotych ,a tu człowiek musi cały rok pilnować pszczół ,nachodzić się ,na główkować ,żeby co nieco kapało do skarbonki .

pozdrawiam Tomek

Miód W Egipcie EL-NAHLAWY malutki słoiczek 50gr kosztował mnie 8 dolarów czym się różnił od naszego tylko smakiem i bardzo porządnie zabląbowany i 3 pieczątki na etykiecie opis że najlepszy miód . A łyski o,75 na lotnisku taka 10 letnia 90 dolarów a taka sama w hotelu 10 dolarów .CO kraj to obyczaj. pawel

Ahahaaaaa!!!!!! - ale reklama.

Receptura tego miodu była opracowywana przez ponad 30 lat ...
Jego wysoka cena wynika z kosztownego procesu jego produkcji.
Pszczoły poddane są rygorom specjalnej diety.
Żywią się m.in. pyłkami jeżówki i żeń-szenia.

Swym smakiem Miód Życia przypomina jego odpowiedniki z nowozelandzkiego krzewu manuki.

Proces produkcji LifeMel odbywa się niemal całkowicie bez ingerencji człowieka, z wyjątkiem przygotowania mieszanki dla pszczół, zbierania oraz pakowania produktu pszczelego.

Po zebraniu miodu nie dodaje się do niego żadnych innych składników, jest więc to czysty produkt pszczeli.


Ale jaja, ale kit!!!

"Margaryna zamiast masla", bo ...zdrowa, 'jedzta chlopy'!

Pamietam te czasy, gdy dowcipna reklama podworkowa rozprawiala, jak to teraz chlop juz nie choruje, bo je 'margaryne zamiast masla'.
Otoz przed wojna, gdy jadl maslo, to czesto chorowal.
Dlaczego?
W nocy 'zdrowo' pierdzial' i spadala mu koldra, chlop sie przeziebial i chorowal, a teraz je margaryne, spi spokojnie i juz sie nie przeziebia - jest zdrow!

Ciekawe tylko ile lat pracowano nad jej procesem produkcyjnym, jesli dlugo - a moze jeszcze dluzej, to jest lepsza od masla.

120 g/60$!!!

A ile kosztuje miod manuka? Owszem, jest drogi, ale i tak znacznie tanszy od tej "margaryny", nawet w Australii i Nowej Zelandii.

Dalej nie komentuje tego, bo ..."niemal calkowicie trzeba byc glupkiem, zeby nad tym nawet rozmyslac.

jak ten produkt ma się do defincji miodu, i gdzie nasze '' kochane służby interwencyjne ''-
na sprzedaż takiego prouktu z taką nazwą i opisem znajdzie się pewnikiem nie jeden paragraf.

_________________
Starajmy się zrozumieć co pszczoły ''mówią'' do Nas , a pszczelarstwo stanie się łatwiejsze.

Jerzy niema co rozmyślać bo otego wszystkiego można się na bawic bólu głowy i dostać rechotania pępka .PAWEL

Nie masz racji może pszczelarz tego nie komentować lecz jako Pszczelarz masz nawet obowiązek
o ile masz Okazję Uświadamiać nie pszczelarzy bo ci powinni wiedzieć co to jest Ale Konsumentów by nie dali się nabierać na tanie chwyty marketingowe ,,, że ziołomiód nigdy nie był i nie będzie miodem

Nie tak dawno byłem na Targach Bliżej Zdrowia- Bliżej Natury
Tam miałem zaszczyt wygłosić do dużej rzeszy słuchaczy prelekcję na temat Produktów Pszczelich
po prelekcji jeszcze na korytarzu z kwadrans odpowiadałem na pytania o produktach ale też widziałem miny tych którym moja prelekcja nie poszła na zdrowie

http://www.ziola-zycia.com.pl/active-ma ... p-951.html

Nie wypowiadam sie na temat cen tego miodu, ale prosze sobie je porowmac.

Dwie sprawy:
1.Produkcja ziołomiodów jest mocno opłacalna.Kiedyś nawet PZP walczył o zakaz używania nazwy zioło-miody.
2.Owies jak i żyto nie nektaruje ale zdarza się że spadziuje przy obfitym występowaniu mszyc i braku zabiegów chemizacyjnych , czasem nawet można uzyskać zbiór.
Na własne potrzeby można sobie dowolny ziołomiodek wyprodukować, np wywar z owsa cukier-zakarmiamy, wirujemy i mamy eliksir na stawy,serce,i inne części ciała.
Jak byłem u producenta ziołomiodów(z 60 uli produkował około 15 ton zioło-cukrów rocznie) widziałem i dziwiłem się że mimo dużego przerobu cukrów pszczółki były bardzo silne(na kilku korpusach Dadanowskich)
A tak co do cen tych wynalazków-to patrzcie jaka jest umiejętność i potęga reklamy, że z byle g.... można ludziom udowodnić że to złoto?

No i właśnie o to chodzi, jeśli chce, to niech produkuje ziołocukry albo inne ziołosyropy ...jest popyt to jest i podaż, tylko niech nie miesza do tego słowa MIÓD. W końcu my nie nazywamy przerobionego na zapas zimowy syropu cukrowego np paszomiodem, a czym on się różni od tzw "ziołomiodu"? tylko brakiem wywaru z jakiejś zieleniny w składzie.

_________________
https://t.me/pump_upp

No to mam hiciora

http://allegro.pl/miod-naturalny-lipowy ... tabsAnchor

Pozdr
Witamina

_________________
Pozdr
Witamina

Dla mnie wszystko jasne mód posiada padania natomiast nie posiada badań.

Kiedyś to ogłoszenie już widziałem na innych stronach. Bylo tam jeszcze dodane żę ten miód ma dokumenty upoważniające do exsportu do uni. Wydaje mi się że gość wtopil i teraz szuka odbiorców wsród pszczelarzy. Przeciętny psczelarz mu tego nie kupi bo się będzie bał popsuc sobie marke. Wiem że ci co mają mniej uli to owszam handlują miodem ale kupionym od tych większych pszczelarzy. Kupują też czasem tacy odemnie. Te duże firmy handlujące miodem to sprowadzaję taki miód sami bezpośrednio z poza uni prawdopodobnie za ok dwa zlote kg. Gość nie ma wyrobionej marki ma rynku a chce handlować miodem.

On miał tez wielokwiatowy kilka miesięcy temu na allegro ,może to ten sam miód tylko teraz nazwał go lipowym?
pozdrawiam Tomek

Dzisiaj w TV Bydgoszcz W wiadomościach była mowa o miodzie że 10tyśięcy ton miodu zakupiły Chiny dlaczego tylko tyle bo więcej nasz kraj nie jest w stanie wyeksportować tylko tyle nasze pszczółki mogą zebrać . Pawel

Prawdopodobnie masz racje bo na miód lipowy jest większy pobyt i można za niego uzyskać lepszą cene.

Szanowny kolego w tym roku handlarze miodem sprowadzili do Polski 8 tyś. ton miodu ,na eksport poszło 1 tyś. ton ,ale zaraz to sprawdzę ,żeby się upewnić.

Tak jak myślałem pomyliłem się .

http://www.opisik.pulawy.pl/streszczenia.pdf strona 57

Z tematu viewtopic.php?f=28&t=6029

pozdrawiam Tomek

Kolego ja za wiadomości w TV Bydgoszcz nie odpowiadam tylko przekazałem co oni podali. Pawel

Miód akacjowy w słoiku 500 g z pasieki EKOlogicznej tj. że nie z krajów Unii i z poza Unii.
http://www.google.pl/imgres?q=mi%C3%B3d ... 29,r:0,s:0
to ten sam miód i słoik

_________________
Człowiek wytwarza zło, jak pszczoła miód - William Golding

konradziu, najlepsze jest to - zabójcza dla pszczół pogoda.
Taka właśnie pogoda eliminuje posiadaczy i chytrych pseudo-pszczelarzy. Niestety wciąż najbardziej szkoda pszczół

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Adidar nie koniecznie tak jest jak piszesz , ja w tej chwili też boję się o swoje pszczoły mimo tego że na każdą rodzinę w ulu DD było przeznaczone 3 x 5L. syropu z ziółkami (gdyby pobrały to dałbym nawet i 4 x 5L.) ale ...... miałem takie rodziny które sporo nie pobrały z tych 15 litrów
I uwierz mi nie była to moja chytrość że boję się teraz o rodziny

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY

cezarwedkarz, nie musisz sie bać a tak na marginesie to teraz rozumiem trend rosjan którzy zostawiaja dwa kopusy pokarmu na zime zalecane jest 30 do 40 kg i nie musza sie bać ani o zime ani o rozwój na wiosne

Na pomorzu Ciężko sprzedać słoik 0.9 za więcej niż 25 zł wielokwiatu... 25 zł to taka górna cena bo inni sprzedają po 22-23 zł. Spadź po 30 widziałem i to był najdroższy miód

_________________
Pozdrawiam Krzysiek

Spadź iglasta?

Masz racje niektórzy poszli już na 20-22za słoik żeby nie zostać z nim niema kompletnie klientów brak zainteresowania .pawel

Sloik 0,9 l, czyli tzw. 'ogorkowy' - naszego miodu - "naszego", czyli nasz, pszczelarzy z forum - nie powinien byc sprzedany ani jeden taniej niz za 35,oo PLN - to jest "cud miod - malinka"!!!
O, gdybym jeszcze tak teraz tylko mial miod?!!! To ...
Mam, ale juz tylko dla siebie, od dawna ...

Witam. U MNIE pszczelarze sprzedają słoik miodu 0,9 za 30 zł nie ma znaczenia czy z wielokwiatu czy lipa a ludzie nie narzekają na cenę miodu tylko chetnie kupują

U mnie choć za wiele tego nie było to ludzie wykupili wszystko na pniu po 30zł ,,za słoik ogórkowy,, i troszkę zły jestem na swoją Żoneczkę bo nie ma nic na zrobienie ciasta , musiałem kupić Apifondę.
Szczęście że do mnie cztery słoiki nad Hudson dotarły

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY

Cezarku ,to niech żoneczka śmignie do Janka po miodek.A co na Hudsonem nie ma hooneyów ha ha.Oj ,jak ja byłem ,to było tego towaru.
U mnie w okolicy miodek po 30-32 zł słoik 1.3 kg..Ale widziałem chyba ze spadzi jodłowej? 45 zł.

Jerzy, jeśli sprzedałeś w takiej cenie to tylko pogratulować, niestety nie wszędzie jest to możliwe. Sam znam pszczelarza który na zebraniu koła krzyczał, że cena ma być nie niższa niż 35 zł a za mniejszą to woli do rowu wylać...jego cena wielokwiatu na dziś wynosi 25 PLN...ja rzepakowy sprzedaję po 25 lipowy po 30 i schodzi, ale spotkałem się z ceną spadzi liściastej 25 zł z słoik "ogórkowy" z tym że czy to faktycznie spadź była to nie jestem pewien (ja jej bym nie kupił)

_________________
https://t.me/pump_upp

A ja sprzedaje po 25 zł rzepak, wielokwiat, 27 lipowy i gryczany ale w słoikach 0,72 gdzie wchodzi kilogram i ludzie chetnie biorą a jak ktoś się bardzo targuje to i trochę spuszczę z ceny bo jest z czego.
25 zł w słoiku 0,72 ( 1 kilogram) to jak 31 zł w słoiku 0,9 l .
27 zł w słoiku 0,72 (miodowym) to prawie 34 zł w słoiku ogórkowym.
Także opłacało sie przejść na te słoiki związkowe które są specjalnie wyprodukowane do miodu a nie ogórkowe 0,9.

No tak Janek pozniżał ceny z tym że ja nie chcę sprzedawać miodku z nie wiadomo jakiego źródła.
Po niedzieli zobaczymy co tam on ma w swoim sklepie
A nad Hudsonem są miodki , pełno ich jest z tym że wszystkie całe lata są płynne.

_________________
PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA NIE JE MIODU , PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA ŻUJE PSZCZOŁY

Wrzos 0,72 l po 35 zł poszedł od ręki, gdybym miał jeszcze raz tyle to wszystko by poszło.

Witam,mam pytanko??mam dużą ilość miodu zwłaszcza rzepakowego około 500kg.szukam kupca który by kupił.Prosze powiedzcie mi gdzie moge szukać takich osób lub firm..pozdrawiam
podaje swój email:sylcia19803@wp.pl