FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

polskipszczelarz, chyba ze zima zaita juz pazdzierniku to one spadna najszybciej ale u nas teraz klimat sie zmienia i trzeba tez zmieniac powoli gospodarke a nie patrzec w ksiązki jak obrazki iekszosc ksiażek byla napisana czasach jak zimy byly dlugie i mrożne przynajmniej u mnie po 30 st i wieksze ale to sie zmienia ta zima to bylo dwa mrozy po -25 i to wszystko jak na razie


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

W hajnówce zima 2013 trwała do 11 kwietnia gdzie w marcu mrozy były po -20 w nocy. Styczeń/Luty 2012, śniegu ponad metr i mrozy po -30.
W hajnówce pod koniec sierpnia 2014 pszczoły siedziały w kłębach przez 2 dni. Zimy są i były różne, te opowieści o wcześniejszych srogich , długich zimach to wyobraźnia ludzka działa na piszących .

zgadzam się z tym na tyle że sam się go pozbywam o ile jeszcze jest, ale pod koniec października czy też początkiem listopada w miarę sprzyjającej pogody, a następnie wykonuje ostatni przed zimą zabieg warrozobójczy

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele

Myślę, że duże znaczenie ma tutaj miejsce w którym znajduje się pasieka. Mój ojciec wywoził pszczoły na rzepak między 4-8 maja, było to około 45 lat temu. Teraz 4-8 maja to rzepak mam już u schyłku kwitnienia, a 10 maja potrafi rozpoczynać kwitnąć akacja. Co wcale nie znaczy że ten fakt wpływa korzystnie, tak wczesne pierwsze pożytki towarowe, nie zawsze trafiają na przygotowane do nich rodziny pszczele.

polskipszczelarzu, nie koloryzujmy
https://www.youtube.com/watch?v=XGphO-6PBbU

teliper,

w 2014 przed świętami wielkanocnymi wywoziłem część towarzystwa na kwitnący już rzepak, no ale wywozic to sobie można bo w mojej okolicy rzepak dobrze dał 3lata temu od tamtego czasu dupa blada

_________________
xyz

no co Ty, w zeszłym był najlepszym pożytkiem.

W zeszłym roku to ja prawie co miesiąc karmiłem pszczoły.

lotnych dni na rzepaku było u mnie może 4 w tym czasie naniosły tyle że nie trzeba było ich karmić do czasu aż nie zwiozłem, to co dostało przy domu było karmione od połowy maja do wrzesnia z przerwą może miesięczną (od końca czerwca do połowy lipca)

_________________
xyz

U mnie też lotnych dni było zaledwie kilka ale trochę mi przyniosły, ja byłem pierwszy raz na rzepaku to i nie mam porównania.

_________________
waldek6530

Filmik jest juz niedostepny.Mozna go gdzies obejrzec?