FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=28&t=11823
Strona 1 z 2

Autor:  Pogodny Piątek [ 10 stycznia 2014, 15:16 - pt ]
Tytuł:  Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Zwracam się z pytaniem do Koleżanek i Kolegów, mieszkających głównie w centralnej Polsce, czy nie mieliby ochoty utworzyć klubu dyskusyjnego. Pytam, gdyż dla mnie osobiście Pszczela Wola, czy Kamianna jest trochę za daleko, nie mogę wyjechać tam na trzy dni. Natomiast zima to czas, który można przeznaczyć na szkolenia, choćby wewnętrzne, wymianę uwag.

Szczegóły inicjatywy opisałem tutaj:
http://pogodnypiatek.pl/pszczelarski-kl ... -warszawa/

Wstępnie jeden Kolega z okolic Skierniewic zadeklarował się już przygotować wystąpienie o pozyskiwaniu matek od matki reproduktorki, a jego córka przybliżyłaby nam zagadnienia związane ze sprzedażą bezpośrednią - jest weterynarzem. Na pierwszym spotkaniu może też odbyć się wystawa uli jednościennych z osiatkowaną dennicą od lokalnego producenta.

Mamy lokal, uczestnictwo nic nie kosztuje. Chyba, że się zrzucimy na pączki i herbatę ;)
Nie chodzi mi o osiągnięcie jakichś niebotycznych celów, lecz o stworzenie samo edukującej się instytucji, wspierającej interesy każdego z pszczelarzy z osobna. Klub miałby oczywiście charakter regionalny, pewnie z kilka powiatów. Inauguracja mogłaby się odbyć w lutym.

Jeśli ktoś byłby zainteresowany, to proszę o kontakt e-mailowy, lub na pw.

Autor:  Pogodny Piątek [ 28 stycznia 2014, 23:25 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Chciałbym zamieścić/potwierdzić kilka dodatkowych informacji:

- termin spotkania 23 luty, niedziela prawdopodobnie 15.00 początek
- na tę chwilę zgłosiło się kilkanaście osób i powinno odbyć się co najmniej 5 wystąpień (kto i na jaki temat zamieszczę koło 10 lutego kiedy będzie konkretnie wiadomo)
- składka na ciasto i herbatę wyniesie coś około 15 zł od osoby
- wciąż są miejsca, chętne osoby proszę o kontakt na pw.

Autor:  Bartkowiak [ 29 stycznia 2014, 17:09 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

A jaka lokalizacja?

Autor:  Pogodny Piątek [ 29 stycznia 2014, 21:23 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Sierzchowy, powiat Rawa Mazowiecka

Autor:  Pogodny Piątek [ 04 lutego 2014, 10:07 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Zaproszenie:

W niedzielę, 23 lutego w Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Sierzchowach (Sierzchowy 59), pod patronatem Wójta Gminy Cielądz, odbędzie się inauguracyjna konferencja pszczelarska Pszczelarskiego Klubu Dyskusyjnego przy stowarzyszeniu Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Sierzchowskiej. Początek prezentacji przewidziany został na godzinę 11:00.

Program konferencji przedstawia się następująco:

11.00 – Powitanie gości, kwestie organizacyjne

11.15 I część tematyczna: gospodarka pasieczna

1. Wychów matek pszczelich na własny użytek oraz zasady właściwego ich poddawania – Paweł Szafran

2. Odkłady późnoletnie, zasady tworzenia i ich przygotowanie do zimowli – Paweł Szafran

12.45 – przerwa obiadowa

13.30 II część tematyczna – pszczelarstwo w świetle prawa

1. Zezwolenie na sprzedaż bezpośrednią miodu i produktów pochodzenia pszczelego – Michał Piątek

2. Określenie zasadności wpływu obecnego stanu środowiska miejskiego na życie i funkcjonowanie pszczelej kolonii – Emil Maciąg

3. Ochrona zapylaczy przed opryskami – Paweł Stachlewski

15.30 – przerwa kawowa

15.45 III część tematyczna – współpraca pszczelarsko-rolnicza

1. Zasady współpracy pszczelarzy z sadownikami i rolnikami w zakresie zapylania plantacji – Paweł Stachlewski

2. Pasieka wędrowna: szanse i wyzwania –Michał Piątek

17.00 – przerwa kawowa

17.15 – wolna dyskusja

W ramach przerwy obiadowej uczestnicy zaproszeni zostaną na ciepły posiłek do szkolnej stołówki. Przerwy kawowe obejmują poczęstunek kawą, herbatą i ciastem. Jako element towarzyszący przewidziane zostały wystawy sprzętu pszczelarskiego.

Zainteresowane osoby proszę o uiszczenie opłaty konferencyjnej w wysokości 15 zł na rachunek bankowy:

Bank Spółdzielczy w Białej Rawskiej 24 9291 0001 0048 6455 3000 0010

Michał Piątek, Sierzchowy 97a

Opłacenie uczestnictwa stanowi kryterium wpisania na listę partycypantów, proszę zatem o umieszczenie imienia i nazwiska w tytule przelewu. Pozyskane w ten sposób środki finansowe zostaną w całości przeznaczone na catering spotkania.

Serdecznie zapraszam!

Autor:  Pogodny Piątek [ 14 lutego 2014, 00:09 - pt ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Koleżanki i Koledzy.
Do spotkania pozostało jeszcze 10 dni. Jest jeszcze 10, na siłę 12 miejsc. Rozumiem, że trudno przewidzieć co będziemy robili za jakiś czas, ale chciałbym zamknąć listę do przyszłej środy najpóźniej. Więc prosiłbym wszystkich którzy pisali lub dzwonili lub po prostu się zastanawiali o zadeklarowanie obecności, jeśli się do nas wybieracie.

Autor:  adamjaku [ 22 lutego 2014, 18:03 - sob ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Jutro spotkanie.. czy wszystko dopięte, program zaktualizowany, miejsca pozajmowane? Pytam głównie o godzinę rozpoczęcia..

Autor:  Pogodny Piątek [ 22 lutego 2014, 23:47 - sob ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Tak. Jutro o 11.00 - liczę na Ciebie i Twoją ukochaną :) Weźmiesz praskę do węzy?
Na liście 52 osoby, ciasta już są, wystawcy potwierdzili przybycie. Sala przygotowana, prezentacje u mnie na laptopie. Nie wiem jak Ty, ale ja nie mogę się już doczekać :)

Autor:  adamjaku [ 23 lutego 2014, 00:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

no to idę spać, trzeba rano wstać i zabrać wszystko.. do zobaczenia za 12h. :)

Autor:  CYNIG [ 23 lutego 2014, 11:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Trzymam kciuki żeby Wam się wszystko udało na 110% :)

Autor:  Pawełek. [ 24 lutego 2014, 12:14 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

CYNIG pisze:
Trzymam kciuki żeby Wam się wszystko udało na 110% :)
oj udało się udało, myslę że Michał wstawi jakieś zdjęcia i coś opowie od siebie ;) a spotkanie bardzo udane i myślę że będą następne.

Autor:  Pogodny Piątek [ 24 lutego 2014, 23:02 - pn ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Dzięki za miłe słowa :) Moim zdaniem udało się nawet na 115%, ale wiadomo - ja mogę nie być obiektywny ;)

Chłopaki, mam prośbę - rumcajs zapodaj tu proszę parę filmików i emilmag; jeśli możesz to daj parę zdjęć. Sam też coś wrzucę jutro. Dziś pracuję długo, przed 1.00 się nie wyrobię a moja przerwa właśnie się kończy teraz. Obiecuję coś napisać najszybciej jak się da.

Autor:  rumcajs [ 26 lutego 2014, 19:02 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Witam
https://www.youtube.com/watch?v=o2jJF-I6MiU
https://www.youtube.com/watch?v=ksMH0elmNF8
https://www.youtube.com/watch?v=OPNK-rKB30g
C.D.N
Pozdrawiam Serdecznie!!!

Autor:  Pogodny Piątek [ 27 lutego 2014, 00:42 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Kilka zdjęć ode mnie:

Autor:  6Cichy [ 27 lutego 2014, 05:58 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

gratuluje pomysłu i fajnie że został zrealizowany :brawo: :brawo:

Autor:  Pogodny Piątek [ 27 lutego 2014, 11:23 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Dzięki za miłe słowa:) Zapraszam na kolejną edycję na jesieni :)
Zamieszczę też trochę więcej zdjęć na stronie mojej pasieki wieczorem. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to zapraszam do obejrzenia.

Autor:  emilmag [ 01 marca 2014, 23:38 - sob ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Bardzo miło było spotkać tak pozytywnie zakręconych ludzi w dziedzinie pszczelarstwa. Bardzo chciałbym, abym mógł być zaproszony na kolejną odsłonę ;-)

Autor:  Pogodny Piątek [ 30 września 2014, 22:45 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Serdecznie zapraszam na II konferencję KD "Pszczółka". Tak teraz nazywa się nasz klub, już w sformalizowanej strukturze. Na razie tylko zapowiedź:

Klub Dyskusyjny „Pszczółka” działający przy stowarzyszeniu Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Sierzchowskiej serdecznie zaprasza wszystkie Koleżanki i Kolegów pszczelarzy na konferencję pszczelarską. Odbędzie się ona 9 listopada, w niedzielę, w Gminnym Domu Kultury w miejscowości Cielądz (pow. rawski). Początek o godzinie 10.00.

Program II konferencji pszczelarskiej:
10.00 – 10.30 – część oficjalna, powitanie gości
10.30 – 12.00 – „Nowoczesna gospodarka pasieczna – wczesnowiosenne zwalczanie warrozy i sztuczna rójka” – Przemysław Grobelny
12.00 – 12.45 – obiad
12.45 – 14.15 – „Zabezpieczenie pasieki przed chorobami pszczół” – Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Rawie Mazowieckiej
14.15 – 14.30 – przerwa kawowa
14.30 – 15.30 –„Mikroorganizmy w nowoczesnej pasiece” - Ewa Kierach, Emil Maciąg
15.30 – wolna dyskusja
Opłata konferencyjna wynosi 20 zł. W cenie tej zawiera się uczestnictwo w wykładach a także koszt obiadu i przerwy kawowej. Jej uiszczenie jest jednoznaczne z wpisaniem na listę uczestników. Proszę kierować ją na konto skarbnika klubu:
Rafał Pietrzak
MBank 03 1140 2004 0000 3002 7422 6487
Ze względu na warunki lokalowe konieczne okazało się ograniczenie miejsc w audytorium. Przewidywana liczba uczestników – 100. W przypadku większego zainteresowania zadecyduje kolejność zgłoszeń.
Szczegółowe informacje dostępne będą pod koniec października na stronie internetowej pasieki Pogodny Piątek: http://www.pogodnypiatek.pl/blog/ , a także pod adresem e-mailowym: [email protected].
Serdecznie zapraszamy!!

Autor:  6Cichy [ 01 października 2014, 04:46 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

czy materiały z konferencji przewidziane w formie elektronicznej lub papierowej?
interesuje mnie zwłaszcza 10.30 - 12 czytanie bajek a przepraszam Nowoczesna gospodarka pasieczna...

Autor:  Pogodny Piątek [ 01 października 2014, 10:47 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Jeszcze nie wiem, czy tak jak poprzednio wystąpienia będą nagrywane i publikowane w serwisie YouTube. Jeśli interesuje Kolegę wystąpienie Przemka, to można go poprosić także bezpośrednio o przesłanie materiałów lub ewentualnie nabyć numery "Pasieki", której jest redaktorem a w których opisywał już te zagadnienia. Wydaje mi się, że to były ostatnie dwa numery z ostatniego roku, 2013, ale musiałbym sprawdzić.

Autor:  Warszawiak [ 01 października 2014, 23:16 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

No to Pogodny podjadę, daleko nie mam. Jakieś miodówki mile widziane?:)

Autor:  Pogodny Piątek [ 01 października 2014, 23:40 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

:)
Zapraszam :)

Autor:  Pogodny Piątek [ 01 listopada 2014, 23:18 - sob ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Koleżanki i Koledzy.
Do spotkania pozostał równo tydzień. Jest jeszcze sporo miejsc, ale koło środy-czwartku będziemy musieli zamknąć listę uczestników ze względu na konieczność wcześniejszego przygotowania sali i zamówienia posiłków. Jeśli ktoś z forum rozważa jeszcze możliwość uczestnictwa to prosiłbym nie zostawiać tej decyzji na ostatnią chwilę. Tak będzie nam łatwiej od strony organizacyjnej.
Pozdrawiam i do zobaczenia!

Autor:  Cordovan [ 27 stycznia 2015, 23:04 - wt ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

No to miłego oglądania, to jest część pierwsza, druga wgrywa się na youtube ale to zajmuje sporo czasu więc pewnie albo dziś późno albo jutro dodam na forum.


Autor:  Cordovan [ 28 stycznia 2015, 08:30 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Druga część


Autor:  teliper [ 28 stycznia 2015, 15:38 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Miodziło koledze Przemysławowi w tym roku po 50kg z rzepaku i po 18 kg lipowo-spadziowego to chyba bardzo dobry wynik :?:

Autor:  Cordovan [ 28 stycznia 2015, 15:42 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

teliper pisze:
Miodziło koledze Przemysławowi w tym roku po 50kg z rzepaku i po 18 kg lipowo-spadziowego to chyba bardzo dobry wynik :?:
Były lepsze lata bo w 2014 tylko dwa miodobrania a w 2012 aż 5 miodobrań. :mrgreen:

Autor:  waldek6530 [ 28 stycznia 2015, 23:11 - śr ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Kolego Przemku nie rozumiem jednego : Kolega w czasie filmu mówi, że pozostawia do zimowli pszczoły te, które wykluwają się z jaj od 15 lipca do 15 września. Czyli te co wykluły się 15 września a wygryzą się gdzieś do 3 października powinny zostać na pszczołę zimową - tak? A kolega po 15 września usuwa czerw z rodzin to jeszcze Kolega usuwa czerw z którego powinny być pszczoły do zimowli - czy dobrze kumam ? Chyba ten czerw powinien jeszcze zostać a w jakiś sposób nie pozwolić matce dalej czerwić np. izolator Chmary czy tym podobne ustrojstwo.

Autor:  Cordovan [ 29 stycznia 2015, 05:19 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

waldek6530, są rodziny jakie po 15 września nie mają czerwiu, są zalane zapasami i spokojnie rozpoczynają zimowlę, są takie, które bywa trudniej ograniczyć w czerwieniu matki i najnormalniej przestają pobierać podaną paszę a matka nadal czerwi na jakiejś ilości komórek. Zabranie tego czerwiu we wrześniu po jego połowie, przewietrzenie gniazda (a jest już chłodniej szczególnie nocami - różnica temp. między dniem a nocą) daje pozytywny efekt. Nie jest to obligatoryjne działanie i dotyczy silnych rodzin. Bywają takowe jesienie iż ta pszczoła z jaj złożonych po 15 września, która wykluje się w pierwszej dekadzie października nawet się obleci ale moim zdaniem już nie jest w stanie się "otuczyć" właściwie na okres zimowli. Po co mi te pszczoły skoro one i tak spadną do grudnia z braku właściwego ciała "tłuszczowego" ? Przez to że rodzina dąży do ich wychowania, zaabsorbowane są karmicielki, zużyta jest określona ilość zapasu, rodzina nie zalewa gniazda podaną paszą bo ma za cel wychowanie czerwiu, rozwija się Varroa z reinwazji (bo takową trzeba założyć jako praktycznie pewnik gdy pszczoły latają a leczyłeś wcześniej). Przeważnie nie ma tego czerwiu więcej jak ramka i to około 30% czasami 50% powierzchni plastra. Przygotowywana od 15 lipca rodzina do zimowli ma dość zdrowej pszczoły zimowej by przetrwać. Ten czerw ponadto uniemożliwia Ci zaaplikowanie dodatkowego kontrolnego leczenia, czy to w postaci apiwarolu czy TT. Musisz czekać na październik. Ok w poprzednim roku tj. 2014 była ładna i ciepła długa jesień to zabieg leczenia można by przeprowadzić w październiku, tylko powiedz dlaczego w takim układzie jest tyle informacji z Polski z różnych rejonów o znikaniu pszczół, o spadkach całych pasiek? Zastanów się dlaczego matki tak długo czerwią a potem właśnie słyszy się takie informacje?

Autor:  mendalinho [ 29 stycznia 2015, 10:22 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

PasiekaCordovan pisze:
Bywają takowe jesienie iż ta pszczoła z jaj złożonych po 15 września, która wykluje się w pierwszej dekadzie października nawet się obleci ale moim zdaniem już nie jest w stanie się "otuczyć" właściwie na okres zimowli. Po co mi te pszczoły skoro one i tak spadną do grudnia z braku właściwego ciała "tłuszczowego" ?

W zasadzie Przemek nie ma się do czego przyczepić jeśli chodzi o ten cytat.
Też wychodziłem z założenia, że nadmierne czerwienie we wrześniu jest zbyteczne. jednak doświadczenia ostatnich kilku lat dają dużo do myślenia i każdy z Nas powinien się nad tym zastanowić.
Czy tego chcesz czy nie okres jesiennych lotów znacząca się wydłuża
Na Warmii w tym roku ostatnie loty pszczół to połowa listopada. W pażdzierniku loty były dosyć intensywne znamionujące czerwienie matek.. Jeszcze 10 lat temu obloty pażdziernikowe były rzadkością.
A co z innymi cieplejszymi obszarami polski. Na południu czy zachodzie latają jeszcze w grudniu a obloty styczniowe czy lutowe pszczół(w tym roku również) to standard. Nie ma co się trzymać utartych szablonów książkowych. Trzeba dostosować swoją gospodarkę do zmian-nie tylko w pogodzie
Cześć
Pozdrawiam

Autor:  Cordovan [ 29 stycznia 2015, 11:22 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Piotrze ja tam się nie trzymam reguł książkowych. Oczywiście muszę się z Tobą zgodzić nie mniej jednak te cieplejsze jesienie nie zawsze wychodzą pozytywnie pszczołom gdy mają jeszcze w październiku czerw. Oczywiście nie jest to regułą że należy tak postępować, ja u siebie dostosowałem to do swoich warunków i stylu gospodarki, każdy musi dostosować do swoich, pytanie tylko czy i jak ta młoda pszczoła październikowa przygotuje się do zimowli i czy zawsze zdąży.

Autor:  baniak [ 29 stycznia 2015, 13:21 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

PasiekaCordovan, mendalinho, to co piszecie jest niezaprzeczalnie prawdą, klimat się nam zmienia, ale pytanie : czy tak już będzie zawsze? Może za kilka lat październik znowu będzie chłodny i pszczoły nie będą mogły się oblecieć.
Jest jeszcze inna ważna kwestia, zapas pierzgi! Pszczoły zjadają ją na jesień żeby nabrać ciałka, nie każda okolica jest bogata w zaplecze pyłkowe, a już tym bardziej we wrześniu, więc skoro pszczoła zimowa zje zapas pierzgi to czym będą karmione larwy na wiosnę?

Autor:  marian [ 29 stycznia 2015, 15:16 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

baniak pisze:
skoro pszczoła zimowa zje zapas pierzgi to czym będą karmione larwy na wiosnę?


Larwy pojawią się dopiero wtedy ,gdy robotnice przyniosą śwież pyłek z iwy.

Autor:  Cordovan [ 29 stycznia 2015, 15:22 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

marian pisze:
Larwy pojawią się dopiero wtedy ,gdy robotnice przyniosą śwież pyłek z iwy
Tak powiadasz? to ciekawe dlaczego u mnie w zeszłym roku był już 6 lutego czerw zamknięty a nic jeszcze nie pyliło - żadna roślina ani pszczoły nie latały nigdzie poza krótkimi lotami po wodę pojedynczych pszczół.

Autor:  marian [ 29 stycznia 2015, 15:26 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

baniak pisze:
PasiekaCordovan, mendalinho, to co piszecie jest niezaprzeczalnie prawdą, klimat się nam zmienia, ale pytanie : czy tak już będzie zawsze? Może za kilka lat październik znowu będzie chłodny i pszczoły nie będą mogły się oblecieć.
Jest jeszcze inna ważna kwestia, zapas pierzgi! Pszczoły zjadają ją na jesień żeby nabrać ciałka, nie każda okolica jest bogata w zaplecze pyłkowe, a już tym bardziej we wrześniu, więc skoro pszczoła zimowa zje zapas pierzgi to czym będą karmione larwy na wiosnę?


Czytałeś to co wyżej? Piszesz by pisać....

Autor:  baniak [ 29 stycznia 2015, 15:34 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

marian, u mnie rok temu czerw był w ulach zasklepiony a pszczoły w tym czasie nosiły pyłek z wierzby, dziwne to jakoś..
nie piszę by pisać tylko żeby zwrócić niektórym uwagę na to czy w ich okolicy jest sens przedłużać czerwienie matki po 15 września, bo może się to okazać zgubne..

Autor:  marian [ 29 stycznia 2015, 15:42 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

baniak pisze:
marian, u mnie rok temu czerw był w ulach zasklepiony a pszczoły w tym czasie nosiły pyłek z wierzby, dziwne to jakoś..
nie piszę by pisać tylko żeby zwrócić niektórym uwagę na to czy w ich okolicy jest sens przedłużać czerwienie matki po 15 września, bo może się to okazać zgubne..
Przepraszam Cię, moja odpowiedz była adresowana do postu Pasieka Cordowan. :oops:

Autor:  Cordovan [ 29 stycznia 2015, 15:53 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

marian, ja czytam to co piszą inni i dlatego odpisałem Ci że są larwy u mnie w lutym bo to pszczelarz ma zadbać o to by była pierzga w rodzinie na wiosnę i ma nie dopuścić do tego by larwy pojawiły się dopiero jak zacznie pylić iwa. Musze przyznać Ci jednak rację że jeśli nie będzie pierzgi wiosną to larwy w rodzinie pojawią się jak do ula pszczoły zaczną nosić pierwsze ładunki pyłku, tyle że to kolego jest z miesiąc wcześniej niż iwa zakwita, bo przed nią pyli wiele roślin wczesnowiosennych gdzie często sobie nie zdajemy spray z tego a pszczoły jednak pyłek znaleźć potrafią.

Autor:  marian [ 29 stycznia 2015, 16:12 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

PasiekaCordovan pisze:
jeśli nie będzie pierzgi wiosną to larwy w rodzinie pojawią się jak do ula pszczoły zaczną nosić pierwsze ładunki pyłku


I o to mi chodziło. :D

Autor:  teliper [ 29 stycznia 2015, 16:20 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Hej, proponuję zrobić odkład z np.20 ramek na samych jajeczkach 5 lipca i te 20 ramek pszczół wygryzionych będzie jeszcze w ulu pod koniec kwietnia.

Autor:  jędruś [ 29 stycznia 2015, 16:29 - czw ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Będziesz larwy grzał własnym ciałem ?

Autor:  bo lubię [ 08 lutego 2015, 02:44 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Czytałem ostatnio ten temathttp://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=21&t=2900i w trzecim twoim poście z 2010 roku piszesz że zaczynasz od rodziny i jednej rójki.Z kolei w filmie na prezentacji mówisz że od 14 lat prowadzisz pasiekę.W tym filmie rozumiem że przejęzyczenie nie 14-ście ,a 4 lata.

PasiekaCordovan pisze:
No to miłego oglądania, to jest część pierwsza, druga wgrywa się na youtube ale to zajmuje sporo czasu więc pewnie albo dziś późno albo jutro dodam na forum.


Autor:  jędruś [ 08 lutego 2015, 06:54 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Nie bez przyczyny w tym temacie jest cytat beekeepera
"pozdrawiam CZARODZIEJA :pl:"
i BoCiAnKa
"Czarodziej pisze:
W drugim zielonym ulu ..."

Autor:  Cordovan [ 08 lutego 2015, 08:35 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

bo lubię, to nie przejęzyczenie, miałem przerwę ale łącznie sam bawię się pszczołami 14 lat.

Autor:  polskipszczelarz [ 08 lutego 2015, 12:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Przemek, a na czym opierasz swoją wiedzę dotyczącą tego, że pszczoła która wygryzie się np. między 15 a 30 września nie doczeka do wiosny?

Autor:  Cordovan [ 08 lutego 2015, 12:20 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

Mariusz a co potrzebuje pszczoła by dotrwała do wiosny? różnorodności składowej pierzgi, wysokiej dawki białka, tego we wrześniu już nie uświadczy w właściwej ilości by nabrać masy do zimowli, jeśli jest długa ciepła jesień jak w roku 2014 to nawet przejdzie przegrę a co jak jesień będzie wcześniejsza, chłodna i deszczowa?.

Autor:  xsiek [ 08 lutego 2015, 12:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

PasiekaCordovan pisze:
jeśli jest długa ciepła jesień jak w roku 2014 to nawet przejdzie przegrę a co jak jesień będzie wcześniejsza, chłodna i deszczowa?.

zatem i na to trzeba brać poprawkę jaka będzie jesień a nie w ciemno zakładać że nic z tej pszczoły nie będzie... rozumiem w listopadzie i wtedy sam tą pszczołę spisuję na straty jeśli gdzieś jeszcze jest... Jesień jest zgoła inna aniżeli jeszcze parę, parenaście lat temu... Co do pyłku dalej pierzgi itd... czasem jesienią pszczoły mają większą różnorodność pokarmową aniżeli przez sezon stojąc na dużych monokulturach... do tego dochodzą zgromadzone zapasy w ramkach i teraz w zależności ile ich jest mogą zostać bez wielkiej szkody dla wiosennego rozwoju uszczuplone jesienią... Wg mnie ta pszczoła wrześniowa może bez problemu być pełnowartościową wchodzącą w skład zimującej rodziny...

Autor:  polskipszczelarz [ 08 lutego 2015, 13:22 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

PasiekaCordovan pisze:
Mariusz a co potrzebuje pszczoła by dotrwała do wiosny? różnorodności składowej pierzgi, wysokiej dawki białka, tego we wrześniu już nie uświadczy w właściwej ilości by nabrać masy do zimowli, jeśli jest długa ciepła jesień jak w roku 2014 to nawet przejdzie przegrę a co jak jesień będzie wcześniejsza, chłodna i deszczowa?.


Pytałem skąd to wiesz, że ta pszczoła nie doczeka wiosny, jak na razie widzę że masz takie tylko przeczucie? :-)

Autor:  Cordovan [ 08 lutego 2015, 16:31 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

polskipszczelarz pisze:
Pytałem skąd to wiesz, że ta pszczoła nie doczeka wiosny, jak na razie widzę że masz takie tylko przeczucie?
Mariusz jeśli w końcówce października czy na początku listopada mam w naturalnym osypie młode pszczoły (a idzie to poznać po włoskach jakie są oczywistym dowodem że nie są to pszczoły z lipca) to dlaczego mam nie twierdzić że to są pszczoły z drugiej połowy września czy początku października?. To oczywiście tylko moje obserwacje, nie potwierdzone badaniami, więc niekoniecznie trzeba brać to za pewnik.

Autor:  polskipszczelarz [ 08 lutego 2015, 19:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: Pszczelarski klub dyskusyjny między Łodzią a Warszawą

PasiekaCordovan pisze:
Mariusz jeśli w końcówce października czy na początku listopada mam w naturalnym osypie młode pszczoły (a idzie to poznać po włoskach jakie są oczywistym dowodem że nie są to pszczoły z lipca) to dlaczego mam nie twierdzić że to są pszczoły z drugiej połowy września czy początku października?. To oczywiście tylko moje obserwacje, nie potwierdzone badaniami, więc niekoniecznie trzeba brać to za pewnik.


Metoda pozbywania się czerwiu po 15 września (jeśli nie ma go zbyt wiele), oczywiście ma pewien sens, ponieważ w ten sposób ograniczamy do minimum możliwość przetrwania pasożyta po ostatnim lub ostatnich zabiegach. Metoda pozbywania się tego czerwiu to już kwestia do dyskusji.

Jednak mówienie, że pszczoły wygryzające się od 15 do 30 września nie dotrwają do wiosny jest minięciem się z prawdą.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/