FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 07:11 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: 20 marca 2014, 08:26 - czw 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Witam, szukam, chciałbym zatrudnić mistrza pszczelarskiego i mam kilka pytań.

1.Gdzie go znajdę? Czy są jakieś wykazy świadectw mówiące że w tym i tym rejonie są tacy i tacy pszczelarze z tytułem mistrza gdzie wogóle o to pytać? Kto to ewidencjonuje?

2.Do czego zobowiązuje tytuł mistrza pszczelarskiego w kwestii wiedzy?

3.Czy taki kurs wymaga jakiejś specjalistycznej wiedzy i doświadczenia na poziomie wyższym niż książkowym i ogólnoobserwowalnym dla przeciętnego człowieka? Czyli czy poprostu kogoś z ulicy można zrobić mistrzem gdyby sie przyłożył? Można to rozpatrywać jako szkolenie pracownicze przygotowywujące do zawodu kogoś zielonego?

4. Jakie aspekty życia pszczół obejmuje posiadanie mistrza a jakich nie? Chodzi mi o to czy ten kurs to tylko hodowla czy jeszcze robienie matek i wszystkiego co sie z pszczelarstwem wiąże? No i właśnie czego to nie obejmuje?

5. Czy liczba pszczelarzy mistrzów (jest mniejsza niż pszczelarzy) wiąże się wyłącznie ze zbędnymi opłatami na kurs za posiadanie jakiegoś świstka który na dzisiejszym rynku nic dla nikogo nie znaczy? Czy poprostu to kwestia wymagań powoduje mniejszą liczbe pszczelarzy mistrzów?

PS: Z góry dziękuje za miłe odpowiedzi, dziś równonoc wiosenna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 09:07 - czw 
Maciu, dla pszczelarza który ma pasiekę hobbystyczną na własne potrzeby i nie potrzebuje nigdzie okazywać się świadectwem mistrzowskim ten papierek jest mniej wart niż ten w kiblu. Możesz mieć papier mistrza i nie mieć pojęcia o pracy pasiecznej, możesz go nie mieć i mieć posiadaną wiedze większą niż każdy mistrz z papierkiem.

Maciu pisze:
Do czego zobowiązuje tytuł mistrza pszczelarskiego w kwestii wiedzy
do niczego poza własnym zadowoleniem że masz taki kwitek

Maciu pisze:
Witam, szukam, chciałbym zatrudnić mistrza pszczelarskiego
ciekawe za ile i do czego? bo jak do prowadzenia pasieki to potrzebujesz pszczelarza z wiedzą a nie mistrza z papierkiem.


Na górę
  
 
Post: 20 marca 2014, 09:15 - czw 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Znałem mistrza pszczelarskiego to tak eksperymentował z pszczołamy ze mu wszystkie padły po zimowli. Znajdz pszczelarza z głową do pszczół a nie upieczonego mistrza. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 09:23 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2010, 21:00 - czw
Posty: 287
Lokalizacja: Dobrociesz
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski,wielkopolski h16
Maciu, Po pierwsze gratuluje wytrwałości. Papiery mistrzowskie można było zrobić bardzo łatwo i na pewno nie gwarantują wiedzy i umiejętności,jak pisali już poprzednicy.Jeśli szukasz kogoś do pracy w pasiece to lepiej poszukać kogoś z polecenia (najlepiej nie jednej osoby) niż parzyć na papierki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 09:27 - czw 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Czyli obstawiam że to nic nie znaczy i nie ma czym sie kierować w tej kwestii, wobec tego pytanie, czy istnieje jakiś sposób na wyszkolenie pszczelarza ? Jakieś kursy specjalistyczne? Może wystarczą same filmy szkoleniowe oraz książki ? Pytam bo raczej wolał bym kogoś nowego chyba, bo nie sądze żeby ktoś kto zajmuje sie pszczołami hobbystycznie zechciał pracować za wyngarodzenie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 09:38 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Pszczela Wola szkoli fachowców. Poszukaj absolwentów tejże.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 09:53 - czw 
Maciu pisze:
Witam, szukam, chciałbym zatrudnić mistrza pszczelarskiego


Przedstaw warunki to na pewno się ktoś odezwie no i napisz z jakiego regionu jesteś, a może dajesz zakwaterowanie?
Maciu pisze:
czy istnieje jakiś sposób na wyszkolenie pszczelarza ?

Istnieje, miłość do pszczół, chęci, cierpliwość i nie w ciągu jednego sezonu.


Na górę
  
 
Post: 20 marca 2014, 10:52 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
Adwokat Diabła pisze:
dla pszczelarza który ma pasiekę hobbystyczną na własne potrzeby i nie potrzebuje nigdzie okazywać się świadectwem mistrzowskim ten papierek jest mniej wart niż ten w kiblu. Możesz mieć papier mistrza i nie mieć pojęcia o pracy pasiecznej, możesz go nie mieć i mieć posiadaną wiedze większą niż każdy mistrz z papierkiem.

widzę że Ty niemasz o tym pojęcia, i głupoty piszesz....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 11:55 - czw 
Maciu,
Napisz co miałby robić taki pszczelarz, jakie wynagrodzenie za godzinę pracy proponujesz?


Na górę
  
 
Post: 20 marca 2014, 17:08 - czw 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Właśnie nie wiem jak by to zrobić żeby było uczciwie myśle że to kwestia indywidualnej osoby. Region jest mazowiecko lubelsko podlaski także ściana wschodnia i pszczela wola raczej odpada, a pasieka jest wędrowna w swej charakerystyce. Szukam osoby przedewszystkim szukającej stabilności finansowej, i stałego zatudnienia. I teraz nie wiadomo co i jak bo, z tego co wiem jedna osoba + pomocnik nie jest w stanie obsłużyć na raz więcej jak 300 uli 1/2D żeby to miało sens. Więc przy 200 czy 100 czy 50 ulach to jakoś inaczej by wyglądało czasowo, pół etatu lub ćwierć etatu, także nie wiem jakie tu przyjąć założenia. Orientujecie może jakie są stawki? Ja bym raczej przewidywał taki system że pewnie 2000-2500 zł trzeba by było do ręki dać na miesiąc (plus sowity bonus na koniec roku) a więc i ilość uli musiała by być odpowiednia, nie wiadomo właśnie jak to by wychodziło w czasie ile bym musiał mieć uli finalnie(?) żeby utrzymanie takiego pracownika wypełniło mu czas na pełen etat. Zdaje sie taka ilość (300) wypełnia czas od rana do wieczora + zarywanie nocek bo to nastawienie na wędrówki tego wymaga a żeby spasować to w dobre ramy czasowe to nie wiem (trzeba zważyć że tu już jest pełna gospodarka korpusowa). Pszczelarz miałby sie zajomować utrzymaniem pasieki w dobrej kondycji, musiał by z wyprzedzeniem określić środki na to potrzebne żeby nie było nic na ostatnią chwilę, dodatkowo musiał by zagwarantować pewną nie dużą minimalną ilośc miodu z ula, żeby była utrzymana średnia (dajmy na to 30 kg w sezonie co można pociągnać z jednego ula na rzepaku nawet) Dodatkowo miałby spełniać funkcje botanika odwiedzając okoliczne tereny zielone oraz pasieki motocyklem cross lub łazikiem więc praca była by momentami dosyć przyjemna w swej charakterystyce, wyszukując pożytki i dogodne miejsca na postawienie uli tak żeby nie było problemów z tym że odkładów nie ma gdzie postawić bo nie ma pasieczyska np. W kwestii wiedzy wymagał bym bardzo dobrej znajomości pszczół, na tyle dobrej by poradzić sobie z innymi wyzwaniami jak hodowla matek ze sztucznym unasienianiem na własne potrzeby, i na tyle dobrej by móc wychować kadrę pomocników. Paliwo i transport potrzebny do zrealizowania każdego celu pasieki zapewnił bym, jak i sprzęt pasieczny. Chodzi mi o to bym sobie mógł poprostu zostawić ule i wyjechać gdzieś na miesiąc, a nieposiadając pracownika który jest na miejscu i by sie tym zaopiekował jest to nie możliwe. Przy czym w trybie ciągłym poszukiwał bym conajmniej 3 osób z czego 1 bym zatrudnił a reszta by była na sytuacje awaryjne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 17:13 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 kwietnia 2011, 16:05 - czw
Posty: 1054
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: dadant i 18,5 D
Maciu, zapewnij pszczelarzowi pożytki i pogodę a średnia z ula wzrośnie 100%

_________________
Pasieka "Łapa" http://llapka.blogspot.com/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 17:17 - czw 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Wiem że wzrośnie ale ja wyznaczyłem takie minimum, wiesz żeby mieć jakieś pokrycie w utrzymaniu tego. No osoba która takiego minimum nie potrafiła by zapewnić to krótko mówiąc nie nadawała by się.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 18:09 - czw 
Maciu, Z tego co mi wiadomo to Polbart ma podobną pasiekę o jakiej piszesz i zatrudnia siedem osób.( może się coś nieznacznie mylę)


Na górę
  
 
Post: 20 marca 2014, 18:33 - czw 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
A jaką pasieke ma polbart ile pni i na co jest nakierowana głównie? Czy to wędrowna? Raczej nie i ule Langstroth więc bardziej czasochłonne. Ja słysałem że ktoś ma pasieke 2300 czy 2600 uli chyba? i tam pracuje cała i tylko rodzina 6 osób widziałem w agrobiznesie wywiad z nimi, a tu wymieniłem nie więcej jak 300 więc myśle że polbart ma tyle i jak zatrudnia te 6-7 osób to widocznie zajmuje sie pewnie czymś więcej niż... Trzeba by go zaprosić do tematu to się sam wypowie najlepiej. Może to tylko sezonowo np na załadunek rozładunek o ile to wędrowna pasieka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 18:46 - czw 
Maciu, Jeżeli Cię interesuje to poczytaj na stronie internetowej Polbarta.


Na górę
  
 
Post: 20 marca 2014, 19:11 - czw 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1680
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
ja-lec, eee tyle to chyba nie zatrudnia... chyba że z Nim i Radkiem liczysz :wink:

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 19:12 - czw 
Maciu,
Maciu jeśli liczysz na to, że 2 max 3 osoby będą latały na plecach z tymi np. 300 ulami z 4 razy w sezonie z miejsca na miejsce to musisz jeszcze zapewnić im po sezonie dobrą opiekę medyczną i wymianę kręgosłupa na nowy.

Niestety muszę Cię zmartwić to działa na innych zasadach - po pierwsze to Ty musisz przyjąć się do pracy do dużej wędrownej pasieki podobnej jaką chcesz prowadzić (za te 2000 miesięcznie :)). Zobaczyć i praktycznie nauczyć się wszystkiego co jest do tej działalności potrzebne, wysilić swoje szare komórki i postarać się jeszcze udoskonalić pracę tam gdzie to jest możliwe. Dopiero wtedy możesz myśleć o tym co piszesz. Niestety aby opanować tą sztukę potrzeba trochę czasu ( i nie jest to kilka tygodni czy miesięcy).

Nie da się kierować działalnością o której wie się zaledwie odrobinę (z książek), a praktycznie prawie nic. W dzisiejszych czasach aby utrzymać się z działalności na własny rachunek i jeszcze zatrudniać pracowników trzeba być naprawdę mistrzem w tym co się robi, bo w przeciwnym razie popłyniesz razem z dużą ilością włożonej w ten biznes kasy.

Uwierz mi wiem co piszę.


Na górę
  
 
Post: 20 marca 2014, 19:24 - czw 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Moje ule mają 1,5cm ścianke sosnową, i 6 półkorpusów dadanta w porywach do 8 więc jak ktoś sie najje boczku z rana to i na barana to zaniesie, bo ule są tak skonstruowane że nie ich masa zapewnia stabilność i nie wyrotność a wbijane w ziemie rury które zapewniają to po włożeniu w nie nóg ula. Poza tym ule mają pentle na których są podnoszone tak że mogą nawet wisieć niesione na kiju pomiędzy dwoma osobami albo bez problemu mogą być wleczone na wózku. Po górach tym sie skakać nie będzie. Kwestią finansową najmniej się przejmuje w przeciągu kolejnych 3lat bo wystarczy żeby pasieka sama na siebie zarobiła licząc okresy hossy i bessy a przy okazji komuś dała zarobić kto by sie nią zajął należycie, ale przyjmuje do wiadomości uwagi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 19:31 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Sama hodowla matek i ich inseminacja oraz podanie , to praca stała i to w wymiarze większym jak 8 godz.przez cały sezon ,dowiedz sie ile bierze na godz. dobry inseminator matek [tylko inseminacja] :haha: jeszcze warunek -jest chętny do pracy w Polsce .

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 19:40 - czw 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
No właśnie chce sie dowiedzieć tu takich rzeczy, wiem że mogą wystąpić tego typu problemy dlatego wolał bym żeby ktoś nowy sie najlepiej do tego przyuczył, do insemilacji potrzeba laboratorium itd. ja tego insemilowania nie wytrzymał bym także wolał bym żeby ktoś robił to za mnie a moge mu do tego środki dostarczyć.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 19:49 - czw 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1680
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
Zdzisław., oj tam dobry niedobry, na allegro zaświadczenie "zdobędzie" drogą e-kursową :thank: a jak matki strutowieją i w ulach miodu będzie brakować to będzie po nocy z wiaderkami między ulami latał żeby się z 30 kg przybytku wywiązać :thank: :mrgreen:

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 19:53 - czw 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1680
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
Maciu pisze:
do insemilacji potrzeba laboratorium itd. ja tego insemilowania nie wytrzymał bym
insemilowania ja też bym nie wytrzymał :D a tak serio to po co Ci ta inseminacja potrzebna :thank: to już po bożemu w pasiece wędrownej się nie da... bo na taką się chyba nastawiasz :)

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 20:20 - czw 
Maciu, Ty dalej nie przeczytałeś żadnej książki i dalej nie masz zielonego pojęcia o pszczelarstwie, a ten temat założyłeś bo wczoraj komeg wspomniał o tobie i był ciekaw co u Ciebie. W życiu poznałem wielu marzycieli ale Ty bijesz wszystkich o głowę.


Na górę
  
 
Post: 20 marca 2014, 20:53 - czw 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
ja-lec, jakie domysły śledcze :lol: Nie wiem czy tam ktoś o mnie wspominał czy nie wspominał ale xsiek, po bożemu to będzie lipa :lol:, jak ktoś jest bystry i ma dobrą wiedze z genetyki pszczelarskiej to zrobi dobre matki samemu, po co wydawać po 200 zł za matke, zawsze to jakaś oszczędność trutnie biorąc np Agi matki Buckfasta, zależy jakie tam kombinacje się sprawdziły bo to wiadomo genetyka ale to już nie moja sprawa bo ja sie na tym tak dobrze nie znam, ale skoro matka niezapłodniona kosztuje 5 razy taniej niż insemilowana to warto to zrobić we własnym zakresie, kto tam ma pasieke 10 pni to wiadomo że mu to nie potrzebne, znam tylko podstawy genetyki z podstawówki i myśle że tytuł mistrza powinien zobowiązywać do wiedzy jak takie rzeczy robić, no ale ci co są od lat na rynku chyba tego nie potrzebują tutułu nawet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 20:59 - czw 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1680
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
:thank: jak by to powiedziała moja dziewczyna... Witki opadają :thank: :mrgreen: nie mam więcej pytań :thank:

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 21:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Maciu ty chłopie zostaw te ule organizuj i prowadz kursy na Mistrza Pszczelarskiego w kazdym WZP powodzenia :D

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 22:01 - czw 

Rejestracja: 02 października 2012, 22:08 - wt
Posty: 478
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Podstawy genetyki z podstawówki :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 22:18 - czw 

Rejestracja: 09 lipca 2010, 19:25 - pt
Posty: 589
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: inny
:pala: panowie ZACHĘCACIE TROLLA :tasak:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 22:23 - czw 

Rejestracja: 02 października 2012, 22:08 - wt
Posty: 478
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
wojciechmoro pisze:
:pala: panowie ZACHĘCACIE TROLLA :tasak:

Masz rację nawet dwóch i się pojawiło.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 22:26 - czw 

Rejestracja: 16 lutego 2014, 12:13 - ndz
Posty: 15
Ule na jakich gospodaruję: Wlp
Miejscowość z jakiej piszesz: Oława
:pl: Kolego przemysl swoje rozważania Ja za obowiązki które wymienileś 300 pni jedna czlowiek ? Osoba która posiada taką wiedzę jak prowadzenie pasieki towarowej znajomosc insemilowania dobrą znajomoscią botaniki gwarancji 30 kg z ula (NIE JEST REWELACYJNIE ) Wiesz pewnie ile rzeczy może pójść nie tak dam 5000 mc i pewnie wysmiał by mnie
Ale powodzenia :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 23:15 - czw 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Hm stawka 5 tys zł na początek to jest jakaś abstrakcja nawet bez liczenia tego, przy 300 rodzinach na głowe to sie zgadzam że bez problemu z tym że samemu 300 rodzin sie nie da a trzeba conajmniej 1-2 pracowników z bicepsami do tego. Ja mówie, że tylko sądze iż nikt by nie przyszedł za mniej jak 2000 zł pracować na początek. Jak wiemy największy problem stanowi sprzedaż miodu po atrakcyjnej cenie więc pasieka by sie nie pokryła w kosztach. Poza tym tu nie było nic mówione że 300 uli jedna osoba tylko ile uli można jednej osobie dać pod opieke żeby w czasie zamykała sie na pełny etat, ile na pół etatu a ile na ćwierć etatu biorąc pod uwage gospodarke w pełni korpusową , wymiane matek co 2 lata i obfitość pożytków jaka u mnie wsytępuje co znacznie ułatwia prace. Orientuje się może ktoś? Zdaje sie gdzieś były obliczenia że na jeden ul w roku chyba poświęca się 8 godzin ale nie wiem jaki ul w jakiej gospodarce i co jest rozumiane pod pojęciem jednego roku więc nie wiadomo przez co mnożyć i dzielić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 marca 2014, 23:30 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2013, 21:57 - czw
Posty: 2450
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 12 ramkowy 5x1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: lubelskie
W sumie to Ci ktoś pokroju Kliczko potrzebny,raz, ma łapę,a dwa to doktor :D :D :D

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2014, 00:01 - pt 

Rejestracja: 23 lipca 2012, 12:21 - pn
Posty: 736
Lokalizacja: południowe mazowsze
Ule na jakich gospodaruję: WL,WP,WZ,LN3/4,D,LZ:)
bo lubię pisze:
W sumie to Ci ktoś pokroju Kliczko potrzebny,raz, ma łapę,a dwa to doktor :D :D :D


W sumie to ja bym raczej zalecił lobotomię, chociaż nielegalna.
:twisted:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2014, 00:19 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 lipca 2007, 21:44 - pn
Posty: 1593
Lokalizacja: północna wielkopolska
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Jesli ktoś jest w stanie obsłużyć pasiekę 200 uli, to ma głęboko w poważaniu ofertę 2500 zł miesięcznie.
Przy tym wymaganie 30 kg z ula (kto da gwarancję???), to 6 ton miodu x biedne 12 zł w hurcie to 72 000 zł, z czego pszczelarz miały mieć (przy złożeniu pracy od marca do września) 7x2500 = 17,5 k zł.
Tylko desperat się na to zgodzi.

ps
Napisz coś o zatrudnieniu, ubezpieczeniach itp.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2014, 01:14 - pt 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Mataczenie, manipulowanie, kombinowanie, kręcenie, mącenie, mieszanie, sianie zamętu, motanie, łowienie ryb w mętnej wodzie.
W tym i wielu innych tematach.

Tyle Starych Wyg daje się podpuszczać. :nie powiem:
:haha:

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2014, 01:35 - pt 

Rejestracja: 11 lutego 2010, 22:39 - czw
Posty: 189
Lokalizacja: kocierz
Drogi Maciu, czy jak Ci tam naprawdę, mistrz pszczelarski to taki facet , który przy twoich wymaganiach, za mniej niż 50000 zł netto /mc nie wyciąga rąk z kieszeni.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2014, 04:52 - pt 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
minikron, jeśli jest w stanie obsłużyć dajmy na to taką pasieke 200 uli to nie znaczy że ma no myśle że śmiało 200-250 tysięcy(kto mu to da) na postawienie tego i będzie sie musiał zająć odsklepianiem wirowaniem przechowywaniem tego sprzedażą (Zalać sie towarem łatwo gożej to upłynnić) i paroma innymi rzeczami jak pracownicy organizowanie wszystkiego zamiast zająć się tylko pszczołami mając co trzeba "z nieba", co nie jest dla kogoś doświadczonego jakąś wielką karą jeśli zajmuje sie tylko tym, i ma pewnik że dostanie no niech te wspomniane 2000-2500 i lubi taki spokojny tryb życia a ja jestem jeszcze młody a to ma swoją specyfike:) Myśle że zgodzi sie na to ktoś kto lubi przyjemną bezproblemowo-logistyczną prace w tej dziedzinie, i nie zapominajmy o znacznym bonusie na koniec roku zależnym od efektów pracy. 72 tys zł to dzielone na 12 daje 6 tysięcy miesiecznie, fakt ale nie uwzględnia amortyzacji kosztów plus zysku dla drugiej osoby ( i pomocników) i realnego powodzenia tego planu a wątpie by ktoś dał radę sam sie z tym użerać z tego co tu wyczytałem to nie ma sie kiedy wysrać nawet przy 300 :lol: Ale nie mam nic przeciwko gdyby był taki ogarniacz co by 300 pni dał rade ja nie mam nic przeciwko płace i 5 tys./mc + bonus więc nie koniecznie desperat. W kwestii zatrunienia i ubezpieczeń jestem zdania że każdy powinien dysponować swoją gotówką według własnego uznania, tak jak to było przed epoką bismarcka zanim pojawili się socjaliści tacy jak np miłościwie nam panujący rząd i partie pokrewne. Nie mam zatem zamiaru traktować podwładnych tak jak głupie bydło, każdy za swoje czyny odpowiada sam a Volenti non fit iniuria chcącemu sie ubezpieczyć lub nie, nie dzieje sie krzywda (o ile nie żyje w ustroju niewolniczym: )

polbart, Może i ta, ale inaczej nie idzie :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2014, 06:41 - pt 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
BEŁKOT


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2014, 08:44 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lipca 2010, 10:15 - sob
Posty: 2911
Lokalizacja: Pogórze Izerskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadanta
Mistrzem w tym temacie bezsprzecznie jest Maciu. :D :D :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2014, 08:51 - pt 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Maciu pisze:
ak ktoś jest bystry i ma dobrą wiedze z genetyki pszczelarskiej to zrobi dobre matki samemu, po co wydawać po 200 zł za matke,


Czyli szukasz silnego, inteligentnego, obrotnego, pracowitego, z dużą wiedzą i doświadczeniem. Za 2000. Z czego:

Maciu pisze:
Nie mam zatem zamiaru traktować podwładnych tak jak głupie bydło


Musi sobie zapłacić podatki, a jeśli nie jest głupi to również się musi ubezpieczyć. W sumie zostanie mu "na rękę" jakieś 1200 może 1400zł.
Musiałby się z wackiem na głowy pozamieniać żeby przy takiej ofercie nie wybrać 8h w biedronce :)
To jest stawka dla pomocnika do przyuczenia.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2014, 13:04 - pt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
Maciu wymaganie od mistrza inseminacji matek w czasie wędówek, to tak jak od kierowcy boinga.
na egzaminach na mistrza nikt nie praktycznie nie wymagał inseminacji.
KP przewiduje pracę 8 h, jak wynagrodzisz nadgodziny %?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2014, 13:16 - pt 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
jino2, a nie weszło roczne rozliczanie godzin ? Bo jak tak to w sezonie praca po 16h/h, a w zimie wolne ;)
Zresztą Maciu deklaruje że nie będzie socjalistycznych przepisów przestrzegać ;>

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2014, 13:21 - pt 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
asan pisze:
jino2, a nie weszło roczne rozliczanie godzin ? Bo jak tak to w sezonie praca po 16h/h, a w zimie wolne
a inseminacja nad kierowcą tira?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2014, 13:24 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 listopada 2010, 21:00 - czw
Posty: 287
Lokalizacja: Dobrociesz
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski,wielkopolski h16
Na szczęście niedługo już wiosna i skończy się bełkot a zaczną tematy wartościowe z których można się czegoś dowiedzieć.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2014, 13:35 - pt 

Rejestracja: 07 marca 2013, 17:54 - czw
Posty: 627
Lokalizacja: Baćkowice
Ule na jakich gospodaruję: WP=> Wlkp
To juz lepszym tematem byl ten o zainwestowaniu w pasiekę. Za murzyna to moze pracować ktoś z pod sklepu a i o to ciezko, a nie ktoś z dużym doświadczeniem i wyksztalceniem. Osoba która spełniła by te wymogi pewnie ma swoją dużą pasiekę lub miała a teraz jest na emeryturze z racji wieku lub zdrowia. Wg mnie temat do usunięcia lub zablokowania

_________________
Nie mów że coś jest niemożliwe
jeśli tego nie próbowałeś


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2014, 13:36 - pt 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1680
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
kkdt pisze:
Na szczęście niedługo już wiosna
Jak to niedługo ? a byłeś na zewnątrz ? Chyba że u Ciebie Syberia jeszcze :mrgreen: Za oknem wiosna i nawet astronomiczna też :wink:

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2014, 13:40 - pt 

Rejestracja: 20 maja 2009, 18:07 - śr
Posty: 1680
Lokalizacja: Kraków, Połaniec
Ule na jakich gospodaruję: WP, WZ ---> wlkp
Dominikkuchniak, eee przecie Wolność Słowa jest... nie można wszystkiego blokować :mrgreen:
ps. Ty chyba nie wiesz jakie mają aspiracje Ci spod sklepu... I dlaczego oni pod tym sklepem wystają.... Bo właśnie tych aspiracji nie mają gdzie spełnić :thank: :mrgreen:

_________________
Matki i odkłady pszczele

Ramki pszczele


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2014, 16:40 - pt 

Rejestracja: 18 lutego 2013, 17:07 - pn
Posty: 88
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
asan, Dla mnie to może nawet oddawać i całośc na podatki i ubezpieczenie jak pracownik wyindoktrynowany socjalistycznie chce być taki przezorny zawsze ubezpieczony to może i całość na to wydać i ubezpieczyć się od śmierci w wyniku zagłodzenia a potem to egzekfować pośmiertnie swoje ubezpieczenie :lol: , to nie moje pieniądze nie moje życie i nic mnie to nic nie obchodzi co kto ze swoją kasą robi. Nie miałem na myśli etatu w rozumieniu kodeksu pracy, chodziło mi przedewszystkim o czas zajmowania się.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 marca 2014, 20:31 - pt 
Dominikkuchniak pisze:
Za murzyna to moze pracować ktoś z pod sklepu

Wszystkie te przemyślenia Maciu, jak łatwo się domyśleć przyszły mu w rozważaniach z kolegami właśnie pod sklepem, bo tam najczęściej się tworzy takie posrane pomysły.


Na górę
  
 
Post: 21 marca 2014, 21:34 - pt 

Rejestracja: 08 listopada 2011, 15:23 - wt
Posty: 279
Lokalizacja: wielkopolska
Proponuję szukac chętnych z ukrainy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji