FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Konferencja Karniowice 2015
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=28&t=14545
Strona 1 z 1

Autor:  Lenin [ 18 stycznia 2015, 19:30 - ndz ]
Tytuł:  Konferencja Karniowice 2015

Wczoraj na konferencji w Karniowicach Chorbiński powiedział, że żuczek ulowy w Polsce to już tylko kwestia kilku lat. Z Kalabrii we Włoszech gdzie pojawił się żuczek do Austrii zostało sprowadzone sporo odkładów w tym roku i jest duże prawdopodobieństwo że do dwóch lat będzie zauważalny w ulach. Jego migracja z Austrii do polski to tylko jeden sezon. Pszczoły występujące w naszych pasiekach tolerują żuczka karmią go i chronią w okresie zimowym. Pozostaje tylko czekać i liczyć na cud.

Autor:  Bartkowiak [ 19 stycznia 2015, 00:46 - pn ]
Tytuł:  Re: Konferencja Karniowice 2015

Pozostaje to chyba szukać innego zajęcia... :/

Autor:  krzys [ 19 stycznia 2015, 01:31 - pn ]
Tytuł:  Re: Konferencja Karniowice 2015

Bartkowiak pisze:
Pozostaje to chyba szukać innego zajęcia... :/

O tym żuczku ulowym to już jest mowa ok 5 lat ale z tego co ja wiem to w naszych warunkach nie rozprzestrzeni się bo u nas jest za zimno do niego. Ty to może byś sobie jeszcze jakieś inne zajęcie znalazł ale ja to już chyba nie bo lat mam dość sporo.

Autor:  Lenin [ 19 stycznia 2015, 17:16 - pn ]
Tytuł:  Re: Konferencja Karniowice 2015

Robiono doświadczenia na pszczole z naszego kontynentu i pszczoły go zimują w kłębie i na dodatek jeszcze karmią. Tak, że zima mu nie straszna. Wiadomo pewnie nam pszczół całkowicie nie zje, tylko problem może być taki, że będą takie nakłady czasowe i finansowe, że nie będzie się dało z tego żyć. W cieplejszych krajach wydajności są trochę inne więc i inaczej to przeliczają.

Autor:  DROBNY [ 19 stycznia 2015, 18:03 - pn ]
Tytuł:  Re: Konferencja Karniowice 2015

Pójdzie kolejna ciężka chemia do ula.

Autor:  Bartkowiak [ 19 stycznia 2015, 18:15 - pn ]
Tytuł:  Re: Konferencja Karniowice 2015

Lenin pisze:
Robiono doświadczenia na pszczole z naszego kontynentu i pszczoły go zimują w kłębie i na dodatek jeszcze karmią. Tak, że zima mu nie straszna. Wiadomo pewnie nam pszczół całkowicie nie zje, tylko problem może być taki, że będą takie nakłady czasowe i finansowe, że nie będzie się dało z tego żyć. W cieplejszych krajach wydajności są trochę inne więc i inaczej to przeliczają.


Tak właśnie sobie myślałem - że w takich warunkach to tylko dopłaty za zapylanie. W przeciwnym wypadku rzeczywiście może być ciężko z opłacalnością.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/