FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 16 kwietnia 2024, 17:42 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1972 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 40  Następna
Autor Wiadomość
Post: 19 grudnia 2014, 22:29 - pt 
STANI pisze:
Może niema komu pobrać więcej pokarmu .
Jak matka czerwi?


Na górę
  
 
Post: 19 grudnia 2014, 22:34 - pt 
ja-lec pisze:
Jak matka czerwi?
Kto jak kto ale Ty dajesz się wprowadzać w takie maliny że matki w grudniu u kogoś czerwią? Na ocieplonych ulach o pełnej dennicy i nawet zawalone pierzyną nie podejmą teraz czerwienia, nie sama temp. na zewnątrz ma na to wpływ.


Na górę
  
 
Post: 19 grudnia 2014, 22:34 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2011, 09:09 - pn
Posty: 1276
Lokalizacja: Busko-Zdrój woj.świętokrzyskie
Ule na jakich gospodaruję: 40 uli 360x300 plus 3x 1/2 WLP
kolopik pisze:
ja-lec,Temu dostawcy węgla powiedz żeby Ci piniądze oddał.



Te wszystkie statystyczne zużycia pokarmu w tym sezonie należy faktycznie do pieca wsadzić. Podejrzewam, że zużycie będzie dużo większe.
Dzisiaj podniosłem w kilku ulach powałki (11st. C) a tam ruch jak w Rzymie.
Po kłębach, które były na początku grudnia - ani śladu.


pozdrawiam

_________________
sklep internetowy ModneButy.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 grudnia 2014, 22:39 - pt 
PasiekaCordovan, Chyba nie przeczytałeś od początku tego co pisze.komeg, zurzycie pokarmu wzrasta jak matki czerwią, a to że się rozeszły to znaczy ze im za gorąco i nie potrzebują tyle jeść, no może w Święta se pofolgują i więcej skonsumują :D


Na górę
  
 
Post: 19 grudnia 2014, 22:45 - pt 
komeg pisze:
Po kłębach, które były na początku grudnia - ani śladu.
a i to zależy od rejonu, u mnie też dziś 10°C ale pochmurno i pada, dennice osiatkowane a kłęby zwarte.

ja-lec pisze:
PasiekaCordovan, Chyba nie przeczytałeś od początku tego co pisze.komeg, zurzycie pokarmu wzrasta jak matki czerwią, a to że się rozeszły to znaczy ze im za gorąco i nie potrzebują tyle jeść, no może w Święta se pofolgują i więcej skonsumują :D
odniosłem się tylko do Twojego wpisu na zadane pytanie jakie zadałeś odpowiadając na wpis kolegi STANI bo to że jak matka czerwi wzrasta zużycie zapasów jest dla mnie oczywiste, zawsze myślałem że jak o tej porze roku w gnieździe będzie cieplej to pszczoły spożytkują więcej zapasów niż gdy było by zimniej i nie bardzo rozumiem co miałeś na myśli że jak im za ciepło to się rozejdą i nie potrzebują tyle zjeść? Nierozumieliśmy się chyba?


Na górę
  
 
Post: 19 grudnia 2014, 22:58 - pt 

Rejestracja: 13 stycznia 2011, 16:40 - czw
Posty: 976
Lokalizacja: Bilgoraj
Ule na jakich gospodaruję: ramka 360X200
ja-lec pisze:
Jak matka czerwi?

Są takie przypadki że matki podejmują czerwienie bardzo szybko . A zwłaszcza gdy temperatura zewnętrzna jest wysoka a gniazdo jest zbyt bardzo ściśnięte i ocieplone , wówczas pszczoły nie mają się gdzie rozejść rozluźnić kłębu powstaje podwyższona temperatura w skutek tego matka może zacząć czerwić, i takiej rodzinie nic nie można dobrego wróżyć, z zasady nie doczeka wiosny. Nigdy się to nie zdarza na zbyt obszernym gnieździe

_________________
STANI


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 grudnia 2014, 23:03 - pt 
STANI, Coś obaj z PasiekaCordovan, nie czytacie ze zrozumieniem wątku od posta miłego-mariana.


Na górę
  
 
Post: 19 grudnia 2014, 23:22 - pt 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
komeg pisze:
Dzisiaj podniosłem w kilku ulach powałki (11st. C) a tam ruch jak w Rzymie.
Po kłębach, które były na początku grudnia - ani śladu.


Na 1 dzień i wrócą do kłębu lub mają za ciepło w ulach to wtedy mogą się w całości zesypać .Jeżeli Twoje pszczoły miały oblot to kłąb się rozluźnia podczas oblotu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 grudnia 2014, 23:26 - pt 
ja-lec pisze:
STANI, Coś obaj z PasiekaCordovan, nie czytacie ze zrozumieniem wątku od posta miłego-mariana.

Ależ czytam i co można wywnioskować z takiego wpisu z 19 grudnia
miły_marian. pisze:
Sprawdziłem wage to od 1 listopada ubyło im 1,3 czyli duzo napewno matki czerwiły.
Jeśli dobrze zrozumiałem Mariana to od 1 listopada do 19 grudnia pszczoły zużyły mu 1,3 kg zapasów - to dużo? jakim cudem miały by matki przy takim zużyciu zapasów czerwić?


Na górę
  
 
Post: 19 grudnia 2014, 23:48 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Pochmurno było dzisiaj a mimo to troche latały dzisiaj. Co niektóre to nawet wynosiły trupki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2014, 00:07 - sob 
Dzisiaj Kościelny i zarazem Kolega pszczelarz roznosił (za stosowną opłatą) Opłatki i mówi: jak te B-5 ? to mówię; choć zobaczymy.
Podnoszę powałkę a te q-y pod powałką zamiast pod korpusem choć żarełka pełno. Wiecie, że mam ramki h-14 i zimuję 3x7.
I tak główkuję czy nie zamienić im dolnego korpusa z górnym. Dolny też jest zawalony żarełkiem.
Zachciało mi się korpusów to mam. Jak mówi powiedzonko ?
Zabrałeś Panie Boże możliwości, zabierz i chęci. :haha: :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 20 grudnia 2014, 00:12 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Najlepsze jest to że ktoś zagląda pod Powałkę i mówi że uwiązały się u góry ramek. Ja patrze w to samo i mówię że uwiązały się na dole ramek.
Gdzie błąd w ocenie ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 grudnia 2014, 19:22 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
A u mnie wczoraj buło +12 z niektórych uli wylatywały pojedyncze sztuki i wynosiły trupki. Kłęby zarówno na górze ramek, po środku jak i na dole. Tak, że te kłęby to one sobie wiążą jak im się podoba, wszędzie żarełka miały jednakowo. Czy to dennice stałe w warszawiakach czy osiatkowane we wszystkich ulach zwarte kłęby nic nigdzie się nie rozlazło nawet tam gdzie wylatywały to tylko pojedyncze a kłęby były zwarte. We wszystkich gdzie są osiatkowane dennice mam folie na ramkach i nigdzie nie zauważyłem najmniejszego śladu wilgoci na folii. Powiem tak w ulach z osiatkowanymi dennicami nie widziałem żadnego śladu wilgoci natomiast w typowych warszawiakach nad krańcowymi uliczkami gniazd, które są otwarte(wyjęte beleczki) na deskach stanowiących "kołnierz" ula widoczne plamy wilgoci - nic dziwnego bo tam wydostaje się z gniazda para wodna gdyby był mróz to byłby tam szron tak było w ubiegłych latach w porach mroźnych.
We wszystkich ulach pszczółki żyją i te słabsze rodzinki i te silniejsze :brawo: :brawo: :brawo: Jak na razie jestem zadowolony oby do wiosny.

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 grudnia 2014, 01:37 - ndz 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
Jeszcze chciałem wrócić do tego czerwienia grudniowego i zużycia większego pokarmu, to ja u siebie takich sytuacji nie zauważyłem ,nawet w październiku czy listopadzie nic takiego nie miało miejsca .Pszczoły w bardzo zwartych kłębach ,bardzo małe osypy (może nie ma się co sypać? ) bardzo mało wypryskuje i ogólnie na razie to jestem bardzo zaskoczony tak prawidłową zimowlą w ulach sucho i zimno .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 grudnia 2014, 11:06 - ndz 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
teliper. Jak dobrze przygotowałeś rodziny do zimowli, bo uwsz na wschodzie pogoda jesienna nie rospieszcza. To nie jak na południu wrocławskie opolaskie i slonskie tu matki czewiły do puznej jesieni. Jak jest na jesieni troche zimno to pszczoła siedzi w kłebie a te słabe co nie doczekają wiosny to wyleca na zewnotrz i tam padno z zimna. Uciebie trzeba matce od 1 sierpnia dac pełne pole do czerwienia i jak matka takie ma to stworzy silno rodzine do zimowli. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 grudnia 2014, 22:07 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 520
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Co jak co ale zima w tym roku jest punktualna przynajmniej u mnie w pasiece. :D.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 20:04 - pn 

Rejestracja: 24 kwietnia 2009, 12:58 - pt
Posty: 587
Lokalizacja: Dolny Śląsk Niemstów
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej i wielkopolskie
Na wschodzie zima a u mnie wczoraj było 7 stopni i polałem kilka rodzin kwasem szczawiowym. po 24 godzinach na papierze było tak około 15 padłych pszczół i po około 5 sztuk warrozy. Jeszcze zapewne kilka spadnie. Dymiłem w połowie listopada apiwarolem to spadło wtedy po kilkadziesiąt pasożytów, wcześniej 4 razy dymiłem we wrześniu . Tak więc trzeba i resztę rodzin polać.
To co północno-wschodniej Polsce można zrobić juz jesienią to ja z uwagi na jesienne czerwienie muszę robić dopiero teraz, chodzi mi o wytępienie resztek warrozy.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 grudnia 2014, 21:35 - pn 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
robi00 pisze:
To co północno-wschodniej Polsce można zrobić juz jesienią to ja z uwagi na jesienne czerwienie muszę robić dopiero teraz, chodzi mi o wytępienie resztek warrozy.


Chyba kolega na cukrze oszczędzał . :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 grudnia 2014, 14:29 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 października 2011, 08:27 - czw
Posty: 1457
Lokalizacja: Cała Polska
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korp + WZ korpusowy
Ładna zima nam się zrobiła, od rana śnieg pada...:)

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 grudnia 2014, 19:36 - pt 

Rejestracja: 05 lutego 2012, 21:31 - ndz
Posty: 86
Lokalizacja: Wilcza woj śląskie
Ule na jakich gospodaruję: ostrowski
Na śląsku od rana sypał śnieżek i temperatura powoli szła w dół, w południe było -3st, pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 grudnia 2014, 19:44 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Kto nie zdążył porządnie zmrozić ramek to ma ku temu szanse.
Będzie kolejne wietrzenie magazynów :pijemy: .

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 29 grudnia 2014, 23:32 - pn 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 19:47 - ndz
Posty: 329
Lokalizacja: łowicz
PasiekaCordovan pisze:
ja-lec pisze:
Jak matka czerwi?
Kto jak kto ale Ty dajesz się wprowadzać w takie maliny że matki w grudniu u kogoś czerwią? Na ocieplonych ulach o pełnej dennicy i nawet zawalone pierzyną nie podejmą teraz czerwienia, nie sama temp. na zewnątrz ma na to wpływ.

23 grudnia sprawdzałem czy w miniplusach pszczoły przeszły w górny korpus w kilku nie przeszły powód kółka 5-7 cm czerwiu krytego, ulik z deski 22 mm dennica sklejka 4mm

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2014, 00:32 - wt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6432
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Marko pisze:
23 grudnia sprawdzałem czy w miniplusach pszczoły przeszły w górny korpus w kilku nie przeszły powód kółka 5-7 cm czerwiu krytego, ulik z deski 22 mm dennica sklejka 4mm

I tutaj mamy dowód że Ci co nie patrzą nie wiedzą co się dzieje w ulach .
Wyrażają tylko swoje pobożne życzenie "jak powinno być według książki "
Pozdrawiam ciekawskich ;) .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2014, 02:27 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
Posty: 1424
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
A mnie co roku w zimie wnerwiają sikorki. Zapodałem im kule z pokarmem i słoninę, zapodałem kotom do mich na odwiedziny w pasiece... A te cały czas szabrują przy wylotkach. Dałem dziś kratki odgrodowe na wylotki, może to coś da... Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2014, 10:08 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2012, 10:29 - pn
Posty: 1495
Lokalizacja: Toruń
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
Warszawiak pisze:
A mnie co roku w zimie wnerwiają sikorki. Zapodałem im kule z pokarmem i słoninę, zapodałem kotom do mich na odwiedziny w pasiece... A te cały czas szabrują przy wylotkach. Dałem dziś kratki odgrodowe na wylotki, może to coś da... Pozdrawiam.

Zlikwiduj wylotki :)

Pozdrawiam
Krzyżak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2014, 10:17 - wt 

Rejestracja: 04 marca 2014, 10:57 - wt
Posty: 196
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Warszawskie Poszerzane
Miejscowość z jakiej piszesz: Mińsk Mazowiecki
ew widywałem nieraz skośnie usawione małe płyty na wylotkach, też może pomóc...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2014, 15:06 - wt 

Rejestracja: 24 kwietnia 2009, 12:58 - pt
Posty: 587
Lokalizacja: Dolny Śląsk Niemstów
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej i wielkopolskie
Dziś wreszcie po miesiącu zajechałem do mojej zamiejscowej pasieki a tam w sześciu ulach daszki odfrunęły, miałem tam zobaczyć zaraz po przejściu wichury ale zajechałem po tygodniu. Nic się pszczołom nie stało, na ramkach była folia a na niej dywan więc śnieg do środka nie napadał:) po zabraniu dywaników ze śniegiem i założeniu daszków to pszczoły szumiały że obok ula było je słychać, więc jeszcze w ulach ma kto bzyczeć to myślę że to dobry znak :) gorzej że musiałem je niepokoić.
Zawsze dawałem cegły na daszki ale w tym roku tam nie dałem :(


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2014, 15:53 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
robi00, cegła na daszek (mały koszt) a problemu nie będzie, dobrze że pszczoły żyją a na pewno takie "przeszkadzanie" wyjdzie im na dobre :D

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2014, 16:08 - wt 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
Od ubiegłorocznego halnego to u mnie cegły ,kamienie i jeszcze sznurkami ule zawiązane w okresie jesienno-zimowym i dodatkowo przykręcane dennice bo z wiatrem nie ma żartów . Musiałem jeszcze wymieniać słupki drewniane bo już niektóre przegniły . Latem to wyjazdy miałem prawie co 3 dni do pasiek ,zimą co 10 dni odwiedzam . Na samo paliwo ,żeby się zwróciło to tona miodu rocznie .Normalny już by tym jeb... dawno .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2014, 16:37 - wt 

Rejestracja: 24 kwietnia 2009, 12:58 - pt
Posty: 587
Lokalizacja: Dolny Śląsk Niemstów
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej i wielkopolskie
baniak pisze:
robi00, cegła na daszek (mały koszt) a problemu nie będzie,


Już dziś połowa uli dostała cegły, resztę na dniach dowiozę, znowu zapowiadają wiatr...:(

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2014, 17:58 - wt 
Marko pisze:
23 grudnia sprawdzałem czy w miniplusach pszczoły przeszły w górny korpus w kilku nie przeszły powód kółka 5-7 cm czerwiu krytego, ulik z deski 22 mm dennica sklejka 4mm
jak są zawirusowane to tak jest że w grudniu jest 5-7 mm czerwiu krytego. Zdrowa rodzina niezależnie czy jest ciepło czy nie jeśli przestaje latać na pożytek a w październiku po 15-stym nie ma po co latać, nie ma czerwiu w żadnym stadium. Jak rodzina jest chora (a jest jeśli matka jest zawirusowana) ma czerw nawet do grudnia. Dlaczego? o wiele mądrzejsi ode mnie napisali już to nie raz na forum.


Na górę
  
 
Post: 30 grudnia 2014, 18:03 - wt 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
Dzisiaj mocno przymrozi w nocy bo już jest -14 .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2014, 18:05 - wt 
teliper pisze:
Dzisiaj mocno przymrozi w nocy bo już jest -14 .
U ciebie, u mnie - 5 °C na obecną chwilę.


Na górę
  
 
Post: 30 grudnia 2014, 18:15 - wt 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
PasiekaCordovan pisze:
jak są zawirusowane to tak jest że w grudniu jest 5-7 mm czerwiu krytego. Zdrowa rodzina niezależnie czy jest ciepło czy nie jeśli przestaje latać na pożytek a w październiku po 15-stym nie ma po co latać, nie ma czerwiu w żadnym stadium. Jak rodzina jest chora (a jest jeśli matka jest zawirusowana) ma czerw nawet do grudnia. Dlaczego? o wiele mądrzejsi ode mnie napisali już to nie raz na forum.


Kolego Przemysławie wytłumacz kolegom jak i co robić aby matki nie czerwiły jesienią i zimą bo oni tego pojąć nie mogą . Początkiem listopada sprawdzałem specjalnie i nie było czerwiu można było ostatni zabieg przeprowadzić i posypało się po 5 sztuk warrozy .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2014, 18:17 - wt 
teliper pisze:
Kolego Przemysławie wytłumacz kolegom jak i co robić aby matki nie czerwiły jesienią i zimą bo oni tego pojąć nie mogą .
Nic to nie da, do reszty to nie raz już pisałem ale to co ja piszę wielu wkłada między bajki a potem piszą że w grudniu czerw mają. :haha:


Na górę
  
 
Post: 30 grudnia 2014, 19:20 - wt 

Rejestracja: 24 kwietnia 2009, 12:58 - pt
Posty: 587
Lokalizacja: Dolny Śląsk Niemstów
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej i wielkopolskie
PasiekaCordovan pisze:
Zdrowa rodzina niezależnie czy jest ciepło czy nie jeśli przestaje latać na pożytek a w październiku po 15-stym nie ma po co latać, nie ma czerwiu w żadnym stadium.


Interesuje mnie jak jest z czerwieniem zimowym w nieco cieplejszych krajach jak Polska. U nas w kraju między południem a północą jest już duża różnica a jak jest np w Austrii czy południowo-zachodnich Niemczech?
We Włoszech czytałem kiedyś że pszczoły mają czerw całą zimę. To znaczy że także tak się dzieje bo mają wirusy i warrozę? Na pewno jest trudniej wytępić warrozę gdy klimat powoduje że matki cały czas czerwią.

Mam nadzieję że u mnie czerwiu nie mają i nie zamierzam tego sprawdzać oraz nie twierdzę ze w grudniu czerw to normalna sytuacja ale w listopadzie i końcem stycznia to żaden ewenement jak jest jeszcze lub już czerw.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2014, 19:30 - wt 
robi00 pisze:
Interesuje mnie jak jest z czerwieniem zimowym w nieco cieplejszych krajach jak Polska.
Wiedz o tym że nie sama temp. wpływa na to czy matki czerwią czy nie, jest zbiór czynników powodujących zaprzestanie czerwienia matek, nawet jak by całą zimę było + 10 stopni.


Na górę
  
 
Post: 30 grudnia 2014, 19:49 - wt 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
PasiekaCordovan pisze:
robi00 pisze:
Interesuje mnie jak jest z czerwieniem zimowym w nieco cieplejszych krajach jak Polska.
Wiedz o tym że nie sama temp. wpływa na to czy matki czerwią czy nie, jest zbiór czynników powodujących zaprzestanie czerwienia matek, nawet jak by całą zimę było + 10 stopni.

Miałeś nam we wrześniu pokazać swoją pasiekę i swoje metody gospodarowania,niektórzy nawet zaczeli organizowac autobus bo tylu było chętnych.Niestety,odmówiłeś :cry: z powodu małego parkingu i zamiast praktycznego pokazu nadal serwujesz teksty rozmijające się z praktyką.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2014, 20:18 - wt 

Rejestracja: 24 kwietnia 2009, 12:58 - pt
Posty: 587
Lokalizacja: Dolny Śląsk Niemstów
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej i wielkopolskie
jędruś pisze:
Miałeś nam we wrześniu pokazać swoją pasiekę i swoje metody gospodarowania,niektórzy nawet zaczeli organizowac autobus bo tylu było chętnych.Niestety,odmówiłeś z powodu małego parkingu i zamiast praktycznego pokazu nadal serwujesz teksty rozmijające się z praktyką.

:brawo: :brawo: :brawo: :brawo:

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2014, 20:33 - wt 
jędruś, To co pisze PasiekaCordovan, to niestety ale praktyka może nie jago ale taka jest prawda.


Na górę
  
 
Post: 30 grudnia 2014, 20:36 - wt 

Rejestracja: 25 września 2012, 16:47 - wt
Posty: 1286
Lokalizacja: Łódż
Ule na jakich gospodaruję: wlk
Niestety, nie było dane tych nauk pobrać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2014, 20:41 - wt 
jędruś pisze:
Miałeś nam we wrześniu pokazać swoją pasiekę i swoje metody gospodarowania,niektórzy nawet zaczeli organizowac autobus bo tylu było chętnych.Niestety,odmówiłeś :cry: z powodu małego parkingu i zamiast praktycznego pokazu nadal serwujesz teksty rozmijające się z praktyką.
Miałem? napisz może że chciałeś zobaczyć i kilka osób również. Nie oznacza to że muszę na Wasze życzenie cokolwiek, komukolwiek pokazywać by Wam coś udowadniać, dopiero byście mieli temat do dyskusji na forum, swoją drogą ciekawe czy nadal tak wielu by dyskutowało, w Cielądzu jakoś po mojej prelekcji odważnych nie było do dyskusji w cztery oczy a byli na tym spotkaniu koledzy z forum co niejednokrotnie, odważnie krytykowali to co piszę. Uważasz że to co piszę rozmija się z praktyką to nie czytaj, kliknij opcję "dodaj do wrogów" i żaden mój post Ci się nie wyświetli.


Na górę
  
 
Post: 30 grudnia 2014, 20:45 - wt 
Przykro mi z tego powodu ale o zimowej pszczole w nadchodzącym roku zacznij już myśleć w drugiej połowie lipca żeby była zdrowa i liczna. Wrzesień to już za późno, no może na łączenie cherlaków to jeszcze.

PS. Jędruś to z Twojego powodu spóźniłem się :oops:


Na górę
  
 
Post: 30 grudnia 2014, 21:31 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 grudnia 2010, 23:05 - sob
Posty: 3002
Lokalizacja: Łódź
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Tak żeby zniechęcić do osobistych wycieczek proponuje powrót do tematu .
Matki przez cała zime składaja jajeczka [co prawda ilosci śladowe ale składają] .
To do pszczół nalezy decyzja czy te jajeczka zjesc czy tez sie nimi zaopiekowac to tkiedy pojawi sie czerw w rodzinie jest pochodna tej decyzji .
Ciekawa sprawa sa czynniki mające wpływ na decyzje pszczół.

_________________
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2014, 21:51 - wt 
Zdzisław. pisze:
Matki przez cała zime składaja jajeczka [co prawda ilosci śladowe ale składają]
Jaka to ilość? Czy Twoim zdaniem wewnętrzna temp. kłębu na poziomie +24°C do + 26°C pozwala na składanie matce choć jednego jaja na tydzień?


Na górę
  
 
Post: 30 grudnia 2014, 21:58 - wt 

Rejestracja: 25 stycznia 2009, 19:47 - ndz
Posty: 329
Lokalizacja: łowicz
PasiekaCordovan pisze:
Marko pisze:
23 grudnia sprawdzałem czy w miniplusach pszczoły przeszły w górny korpus w kilku nie przeszły powód kółka 5-7 cm czerwiu krytego, ulik z deski 22 mm dennica sklejka 4mm
jak są zawirusowane to tak jest że w grudniu jest 5-7 mm czerwiu krytego. Zdrowa rodzina niezależnie czy jest ciepło czy nie jeśli przestaje latać na pożytek a w październiku po 15-stym nie ma po co latać, nie ma czerwiu w żadnym stadium. Jak rodzina jest chora (a jest jeśli matka jest zawirusowana) ma czerw nawet do grudnia. Dlaczego? o wiele mądrzejsi ode mnie napisali już to nie raz na forum.

Gdyby była zawirusowana już by tej rodzinki nie było.

_________________
Zapraszam do odwiedzin:

www.pasieka-nowinski.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2014, 22:07 - wt 
Marko pisze:
Gdyby była zawirusowana już by tej rodzinki nie było.
Była by była, wbrew wszelkim opiniom rodzina pszczela to taki twór że nie da się zniszczyć wirusom w sezon nawet jeśli to mini rodzina utworzona i zazimowana w miniplusach a czerwienie matki w takim stopniu by było o tej porze roku 5-7 cm zamkniętego czerwiu nie jest zjawiskiem normalnym świadczącym o zdrowej rodzinie tym bardziej w takich konstrukcyjne ulach.


Na górę
  
 
Post: 30 grudnia 2014, 22:08 - wt 

Rejestracja: 09 listopada 2014, 16:52 - ndz
Posty: 398
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: hajnówka
PasiekaCordovan pisze:
Jaka to ilość? Czy Twoim zdaniem wewnętrzna temp. kłębu na poziomie +24°C do + 26°C pozwala na składanie matce choć jednego jaja na tydzień?


Kłąb pszczeli kiedy jest zdrowy i ma dogodne warunki termiczne i pokarm nad głowami to bardzo mocno jest skłębiony, nie ma mowy wtedy o czerwieniu matek ,a przy -7 pszczoły nie łażą po ramkach ,a zawirusowane rodziny nawet jak jeszcze są to ich latem już nie będzie. Nie żebym był klakierem ,ale kolego Przemysławie masz dużo racji .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2014, 22:19 - wt 

Rejestracja: 05 lutego 2010, 16:10 - pt
Posty: 776
Lokalizacja: Warszawa i Płońsk
Ule na jakich gospodaruję: Warszawki posz. i wielkopolski
Grzebiecie w okresie zimowym w ulach - a wiosną dziwicie się, że macie duże ubytki.

Zakarmić w porę, podać w porę lekarstwa, zabezpieczyć przed gryzoniami i zwierzętami - i cierpliwie czekać wiosny.

Widzę, że trzeba dodać jeszcze - przegonić z pasieki pszczelarza!!!!

_________________
kamyk


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 grudnia 2014, 22:30 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 grudnia 2009, 18:32 - wt
Posty: 2155
Lokalizacja: Płock
glazek7777 pisze:
Widzę, że trzeba dodać jeszcze - przegonić z pasieki pszczelarza!!!!

:brawo: :brawo: :brawo:

_________________
waldek6530


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1972 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 40  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji