FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 kwietnia 2024, 23:09 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1202 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23 ... 25  Następna
Autor Wiadomość
Post: 24 czerwca 2016, 23:28 - pt 

Rejestracja: 07 lipca 2014, 20:10 - pn
Posty: 32
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Wrocław
A propos upałów. Dzisiaj u mnie 33 stopnie, wieczorem o ósmej - 30 stopni. Jutro ma być jeszcze więcej. Mam jedną rodzinkę po wyrojeniu, gdzie nowa matka się unasienniła i właśnie zaczęła składać jajca. Nie będę z niej już nic odbierał miodu i chcę odpalić im jedną tabletkę. Czy zamknięcie szczelnie ula na te 20 minut przy takiej temperaturze nie spowoduje zaparzenia? Dodam, że pszczoły cały dzień intensywnie wentylują na wylotku ul, bo to pełna dennica. Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2016, 06:40 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 lipca 2011, 16:47 - pt
Posty: 4332
Lokalizacja: Mrozy/mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 18cm
Masz 6 dni do zasklepienia, ochłodzenie już się zbliża, poczekaj te 2 dni. I wymień dennicę :)

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2016, 10:35 - sob 
wybralem miodek wczoraj i sie zdziwilem ,tem miod pszczoly nanosily na przelomie maja / czerwca popatrzcie jaki ciemny ,nie wiem czy to jest roche spadzi w nim? jak myslicie?

kurcze to jest miod wczesno wiosenny :) ksad ten ciemny kolor? :wink:


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
Post: 25 czerwca 2016, 10:53 - sob 
Pewnie świeży rozlewasz do słoika?? :(


Na górę
  
 
Post: 25 czerwca 2016, 13:02 - sob 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
pisiorek, Drobna moja taka sugestia, nie bądź żyła, dolewaj miód wyżej, prawie pod nakrętkę, bo takie coś jak prezentujesz nie wygląda zbyt zachęcająco, ani estetycznie. Może nie wszystkich to rusza, ale ja gdybym był klientem to by mi takie coś nie pasowało. 3 - 4 łyżki więcej i już będzie lepszy efekt.

bagisek1, po czym wnosisz, że świeży wlewa do słoika, świeży czyli jaki ?? 1-2h po wywirowaniu 3 dni ?????

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2016, 13:35 - sob 
Cezary256,
od razu wlewam do sloikow, ma pianke i widac ze to jest miodek prawdziwy ,wiejski . rozlewa moja zonka do sloikow i juz zostala pouczona by sie lepiej do roboty przykladac :wink: :wink: :wink:


Na górę
  
 
Post: 25 czerwca 2016, 13:51 - sob 
Może to być miód wielokwiatowy leśny a kolor ciemny daje kruszyna która zakwita około 20 maja w tym roku wcześniej.


Na górę
  
 
Post: 25 czerwca 2016, 14:01 - sob 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Ja po odwirowaniu wlewam do odstojnika i tak sobie stoi w zależności jak dużą mam ochotę na rozlewanie :mrgreen: :mrgreen: ale najczęściej rozlewam po około 24-48 godzinach, można wtedy zebrać z góry cząsteczki wosku którym udało się przedostać przez sito podczas wirowania. Można zastosować taki myk z folią tą klejącą, kuchenną jak jej tam... STRECZ ??? odcinasz kawałek, kładziesz na powierzchni miodu w odstojniku, lekko dociskasz i podnosisz, 2 -3 takie ruchy ( za każdym razem nowa folia) i miodek oczyszczony. Gdzieś na YT to było, koleś: MegaStaratiel czy jakoś tak.

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2016, 21:46 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 grudnia 2015, 23:31 - śr
Posty: 41
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Krosno Odrzańskie
Rękaw polamidowy. Rozwiazuje wszelkie problemy ze stałymi zanieczyszczeniami


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2016, 22:54 - sob 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1818
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Pisiorek może to jawor? Masz w okolicy?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 czerwca 2016, 11:12 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
pisiorek, PW

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 czerwca 2016, 14:20 - ndz 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1818
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
Przegladalem forum na komorce i zdjecie bylo malo wyrazne. Oczywiscie te ciemne sloiki na dole to nie jawor...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 czerwca 2016, 15:15 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Witam wszystkich. Dawno nic nie pisałem ale od maja pracuję u pszczelarza w Niemczech. Ma ponad 500 rodzin ale on nawet nie chce słyszeć o krainkach. Mówił że kiedyś zaczynał od krainek ale bardzo się roiły i przy paruset rodzinach ciężko było to ogarnąć. Mówił że gdy przeszedł na Buckfasty ten problem zniknął. Wydaje mi się że po prostu nie miał jeszcze wypracowanej metody gospodarowania i dlatego mu się roiły. Mimo że próbuję go przekonać że krainka nie jest zła to on ma swoje niezmienne zdanie. Gospodaruje na Dadantach 12 ramkowych z tym że 3-4 ramki w gnieździe są zawsze za zatworem a matka ma 7-8 do czerwienia a jedną skróconą do połowy bo stosuje też wycinanie czerwiu trutowego. Teraz pare rodzin stoji na kasztanie jadalnym a reszta na spadzi. Spadź leje ładnie mimo opadów deszczu. Akacji za to niewiele było. Jeszcze 2 tygodnie i wracam do swoich pszczółek a już od początku odliczam dni :D .

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 czerwca 2016, 19:45 - ndz 

Rejestracja: 24 kwietnia 2009, 12:58 - pt
Posty: 587
Lokalizacja: Dolny Śląsk Niemstów
Ule na jakich gospodaruję: ostrowskiej i wielkopolskie
pawelp1320 pisze:
od maja pracuję u pszczelarza w Niemczech. Ma ponad 500 rodzin


To już porządna praktyka, co do rujek to u mnie Buckfasty zdecydowanie mniej chcą się roić niż krainki.

Z innego worka, wczoraj o 21:30 byłem zobaczyć swoje trojeście i pomimo że już się ściemniało ciągle huczało na nich od pszczół :) nawet w dzień nie było ta nich więcej pszczół jak wieczorem.

zdjęcia z dzisiaj


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
http://pasiekawuroczysku.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCC-VqQ ... MLNszDS0EQ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 czerwca 2016, 22:23 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Część uli wywieziona na lipę. W tygodniu będę nocami dowoził resztę. Wujek dziś wywiózł swoje na grykę. Moje dołączą do jego w piątek lub sobotę.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 czerwca 2016, 09:55 - pn 

Rejestracja: 21 sierpnia 2014, 20:44 - czw
Posty: 253
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
u mnie na lipie która rośnie w ogrodzie, od świtu do 21 przez ostatnie 3 dni pszczoły szaleją. Wczoraj jak w okolicach 22 zrywałem kwiaty na herbatkę to na niektórych pszczoły zostały na noc.

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2016, 18:14 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Teraz u szefa dajemy po czwartym korpusie na spadź. Tylko ule przywiezione z akacji gorzej noszą ale to normalne. Zapowiada się ze zbiór będzie dobry. Ciekawe jeszcze jak kasztan poleje.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2016, 21:02 - wt 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
Dobry jest miód kasztanowy, podobny do czegoś ?

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2016, 21:31 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
pawelp1320 pisze:
Teraz u szefa dajemy po czwartym korpusie na spadź. Tylko ule przywiezione z akacji gorzej noszą ale to normalne. Zapowiada się ze zbiór będzie dobry. Ciekawe jeszcze jak kasztan poleje.
Coś kolego zmyślasz jeżeli jesteś z lubelskiego to powiedz gdzie ta akacja nektarowała ? I JAKI KASZTAN ? o tej porze roku ? Kasztan w tym roku również nie nektarował ! i gdzie ta spadź jest i na czym ? Kolego od wierzchowisk do mnie jest kilkanaście kilometrów . Pisz że w Niemczech. :haha:
Cezary256 pisze:
Dobry jest miód kasztanowy, podobny do czegoś ?

Jako potoka jest pyszny ale jako krupiec to twardy jak skała i bez smaku za to bardzo zdrowy .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 czerwca 2016, 22:17 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
b]wiesiek33[/b], szkoda mi tuszu żeby w każdym poście pisać że jestem w Niemczech. :D
PS. Mówisz o Wierzchowskach za Świdnikiem a przed Piaskami, żebyś nie powiedział że nie pisałem :haha: :haha:
Cezary256 pisze:
Dobry jest miód kasztanowy, podobny do czegoś ?

Powiem szczerze że na razie kasztan JADALNY W NIEMCZECH :D kwitnie i jeszcze nie próbowałem miodu ale jak będę wiedzieć jak smakuje to zaraz napiszę. Ale Wiesiek dobrze pisze że skrystalizowany jest twardy bo szef się śmieje że miodarka ściany porozbija przy wirowaniu bo ten miód zawiera dużo melecytozy.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lipca 2016, 14:34 - pn 

Rejestracja: 25 grudnia 2013, 20:29 - śr
Posty: 2539
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: opole
U mnie jak patrzę to jeszcze tydzień i po sezonie lipa drobnolistna kończy kwitnienie jak pisałem to ostatni pożytek towarowy w mojej okolicy. Jak ten czas szybko leci . Pozdrawia :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lipca 2016, 22:17 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 listopada 2009, 14:50 - ndz
Posty: 200
Lokalizacja: Podlasie okolice Łap
Ule na jakich gospodaruję: Wz i Wp
Witam , u mnie pożytki jeszcze są , także nie jest żle Pozdrawiam... :pl:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lipca 2016, 09:37 - pn 

Rejestracja: 21 sierpnia 2014, 20:44 - czw
Posty: 253
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tarnów
Krótki ten sezon :(
Wczoraj już widziałem pojedyncze sztuki nawłoci rozkwitnięte w pełni :!: .
Czyli za dwa tygodnie będzie wszystko kwitło i na początku sierpnia koniec sezonu.
W zeszłym roku nawłoć zaczynała kwitnąć w ostatnim tygodniu lipca - czyli ze dwa tygodnie wszystko do przodu.
Przy ostatnim przeglądzie też trutni w ulach widziałem bardzo mało.

_________________
Pozdrawiam
Jarek(jarok)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lipca 2016, 09:58 - pn 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
jarok, nie tyle krótki co dziwny. Wszystko kwitnie na raz. Jeszcze najpóźniejsze lipy nie rozpoczęły kwitnienia a nawłoć i przegorzan za 2 tygodnie powinny rozpocząć a u mnie kwitną zazwyczaj w połowie sierpnia i później. Oczywiście wszystko co pomiędzy lipa a nawłocią kwitnie w najlepsze. Dziwny ten sezon :|


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lipca 2016, 11:23 - pn 

Rejestracja: 24 listopada 2015, 19:31 - wt
Posty: 205
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: kraków
W Krakowie już koniec sezonu chyba że ktoś na nawłoć spróbuje się połakomić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lipca 2016, 18:39 - pn 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
są chętni na nawłociowy, bo ponoć na pęcherz dobrze działa i kupują.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lipca 2016, 22:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pasiekakrakowska, koło krakowa masz tego setki hektarów więc jeśli tylko będzie nektarowała i pogoda dopisze to szarpniesz jeszcze po korpusie

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 lipca 2016, 14:42 - wt 

Rejestracja: 24 listopada 2015, 19:31 - wt
Posty: 205
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: kraków
Kolego Kudłaty wiem trochę tego jest. W tamtym roku w Krakowie-Swoszowice miały tylko na swoje potrzeby, słabo nektarowała a na drugiej pasiece za Krakowem było nieźle. Jak będzie w tym roku zobaczymy. Jeden z warunków silne pszczoły z małą populacją warozy, bo inaczej to można posprzątać pasiekę na jesień.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 12 lipca 2016, 14:51 - wt 

Rejestracja: 21 czerwca 2015, 17:34 - ndz
Posty: 146
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Zalesie
A u mnie nie ma nawłoci, naniosły trochę spadzi, w poniedziałek pewnie to odwiruję i zacznę podkarmiać rozwojowo bo matki hamują z czerwieniem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2016, 14:05 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Cezary256 pisze:
Dobry jest miód kasztanowy, podobny do czegoś ?

No i spróbowałem dzisiaj miodu kasztanowego. Szczerze mówiąc to mi nie przypadł do gustu. Barwa jasna, słomkowa, bardzo intensywny aromat. Stojąc parę metrów od uli czuć w powietrzu wyłącznie miód kasztanowy. Smak specyficzny, intensywny, gorzkawy a nawet gorzki. Szef mówił że to jest miód dla konsumentów i smakoszy. Za to ładnie natargały pyłku, po 2 ramki Dadanta nabite full.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2016, 21:18 - śr 

Rejestracja: 25 sierpnia 2011, 22:29 - czw
Posty: 1029
Lokalizacja: Włodawa
Ule na jakich gospodaruję: WLKP 12r
pawelp1320, dzięki za "przetestowanie" i podzielenie się opinią :piwko: NIe wszystkim pewnie by podpasował, tak jak piszesz. Każda potwora znajdzie swego amatora jednak :P

_________________
Cezary256


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2016, 14:30 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
"Tęcza miodowa" w słoikach :wink: .Trzy miodobrania na dwóch stanowiskach i jeszcze jedno po poprawie pogody.


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2016, 17:13 - ndz 

Rejestracja: 03 grudnia 2012, 20:56 - pn
Posty: 405
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadant
Najładniejsza ta "smoła" :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 lipca 2016, 22:07 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 maja 2011, 19:55 - pt
Posty: 1540
Lokalizacja: Tomice
Ule na jakich gospodaruję: klasyczny wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Tomice/Wadowice
Wampun, szkoda bo mało tam wywiozłem rodzin na próbę nowego stanowiska, troszku daleko.

_________________
Pozdrawiam! Krzysztof


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2016, 09:24 - czw 

Rejestracja: 03 grudnia 2012, 20:56 - pn
Posty: 405
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadant
U mnie w tym roku lipy nie ma. Raz, że kwitło co 3-4 drzewo to jeszcze na okres kwitnienia lipy drobnolistnej przypadły najpierw największe upały, a potem deszcze. Mimo to pszczoły coś przyniosły. Ten z lewej slomkowy lekko zielonkawy to z chabrów których mam sporo w okolicy, a po prawej z innej pasieki stojącej w lesie ( chociaż pszczoły miały w zasięgu lotu również pola i łąki) wyszedł taki czerwonawy. Z czego może być? Miód jest lekko kwaskowaty w smaku. Oba rodzaje miodow zostały przyniesione w trakcie kwitnienia lipy.

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2016, 11:51 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Ten z prawej to pewnie lipa z koniczyną (która daje posmak kwaskowy) przynajmniej u mnie mam podobny i tak sobie tłumaczę ten miodek :)

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lipca 2016, 12:56 - czw 

Rejestracja: 03 listopada 2011, 20:45 - czw
Posty: 970
Lokalizacja: zachód Poznania
Ule na jakich gospodaruję: 12r wielkopolski
W zeszłym roku taki jak ten z prawej miałem z nektaru z lipy i ze spadzi z buka. Więcej spadzi jak nektaru tam było. Taki właśnie czerwonawy w kolorze.

_________________
Zapraszam na stronę na FACEBOOK-u
Moje zdjęcia przyrodnicze


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2016, 21:06 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
Ja dzisiaj skończyłem walkę z jedną rodziną. Straszne agresywy a matki mają mi przyjść lada dzień więc postanowiłem ich wymienić. Pierwszy raz musiałem użyć spryskiwacza z wodą, a mimo to ok. 30-40 żądeł dostałem. A co najgorsza nie znalazłem tej matki. W końcu zakratowałem wylot i wysypalem je na podest. Na kolejny dzień zajrzałem jeszcze raz do gniazda i okazało się że matka chodzi na ostatniej ramce od ściany. Nie była za duża ale sprytna i szybka. Sądzę że pierwszym razem się gdzieś schowała w rogu korpusu.
W jednej rodzinie bez czerwiu odymiłem tabletkę Apiwarolu i osypało się ok. 30 szt. warrozy.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 lipca 2016, 23:08 - pt 

Rejestracja: 03 grudnia 2012, 20:56 - pn
Posty: 405
Lokalizacja: Warmia
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 Dadant
baniak, Bartkowiak, Dwóch miejscowych pszczelarzy "orzekło" :) że to jest spadź. W każdym razie pięknie się prezentuje :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2016, 09:14 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 stycznia 2015, 23:41 - sob
Posty: 663
Lokalizacja: Lublin/ Wierzchowiska Drugie-Świdnik
Ule na jakich gospodaruję: Dadant 1/2
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
pawelp1320 pisze:
W jednej rodzinie bez czerwiu odymiłem tabletkę Apiwarolu i osypało się ok. 30 szt. warrozy.

Zostawiłem wkładkę na noc, rano zaglądam a tam ponownie ok. 50 szt. roztoczy.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2016, 10:23 - sob 
taki miodek spadziowy przyniosly moje kochane pszczolki ;) caly dzien roboty ale micha mi sie cieszy ;))))) robilem w podkoszulku bez siatki i dostalem tylko 3 zadla ,he ,,,,to na zdrowie . lubie te pszczolki bardzo. sa suuuuuuper...


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
  
 
Post: 23 lipca 2016, 12:11 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
A u mnie pierwszy sezon, w którym spadź nie wystąpiła.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2016, 15:01 - sob 
pawelp1320 pisze:
pawelp1320 pisze:
W jednej rodzinie bez czerwiu odymiłem tabletkę Apiwarolu i osypało się ok. 30 szt. warrozy.

Zostawiłem wkładkę na noc, rano zaglądam a tam ponownie ok. 50 szt. roztoczy.


Wkładkę się wyjmuje po 1 dniu najlepiej bo po dymieniu jeszcze roztocza lecą.


Na górę
  
 
Post: 23 lipca 2016, 15:40 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8668
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
pisiorek,
ustaw jeden słoik pod światło i zrób zdjecie na tle ściany wszystkie spadziowe :mrgreen:

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2016, 17:20 - sob 

Rejestracja: 01 stycznia 2014, 23:06 - śr
Posty: 254
Ule na jakich gospodaruję: WZ
Miejscowość z jakiej piszesz: Podbeskidzie
BARciak pisze:
A u mnie pierwszy sezon, w którym spadź nie wystąpiła.
Pozdrawiam.


BARciak, wystapiła, wystapiła, tylko że po kilku dniach przyszły burze ulewy i ślak trafił spadź. Mogłeś nawet nie zauwazyc że miałeś spadź. Ja koncem czerwca wirowałem wielokwiat a potem za tydzień widziałem w nadstawkach sporo nakropu bardzo ciemnego, a potem...sie urwało. Ale po cichu mam nadzieje ze jeszcze bedzie jaki spadek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 lipca 2016, 17:53 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5355
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
full-light, ja za to w nadstawkach nie widziałem nic ciemnego, wszystko takie jak na zdjęciu co wyżej link dałem :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lipca 2016, 22:46 - ndz 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1818
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
pawelp1320 pisze:
Zostawiłem wkładkę na noc, rano zaglądam a tam ponownie ok. 50 szt. roztoczy.


Zostaw nawet na 3-4 dni, a nawet dłużej. Warroza będzie lecieć przez ten czas. Największy osyp jest do 24 godzin, potem mniej ale też leci. Przynajmniej tak to wyglądało u mnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 lipca 2016, 22:47 - ndz 

Rejestracja: 27 maja 2015, 18:49 - śr
Posty: 1818
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Rudawa
pisiorek pisze:
taki miodek spadziowy przyniosly moje kochane pszczolki ;) caly dzien roboty ale micha mi sie cieszy ;))))) robilem w podkoszulku bez siatki i dostalem tylko 3 zadla ,he ,,,,to na zdrowie . lubie te pszczolki bardzo. sa suuuuuuper...


Moje gratulacje :) Ja mimo że mieszkam stosunkowo niedaleko to spadzi póki co w tym roku nie widziałem. Idą upały, może się pojawi...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 lipca 2016, 09:40 - pn 

Rejestracja: 30 maja 2011, 13:57 - pn
Posty: 38
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Spadź wystąpiła w okolicach Bielska w połowie lipca niestety pszczółki mogły ją zbierać tylko kilka dni do wystąpienia większej ulewy. Mimo wszystko mocne rodzinki potrafiły w tym czasie nanieść po 10 kg.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 sierpnia 2016, 20:01 - śr 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 25 lutego 2016, 14:47 - czw
Posty: 22
Lokalizacja: Konin
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Konin
Witam Panowie.
U mnie w tym roku zostało w sadzie mnóstwo czereśni na drzewach, bo nie opłacało mi sie tego zrywać ze względów na słabą jakość i kiepskie ceny. Okazało się że pszczoły zainteresowały się nimi tak bardzo że naznosiły do uli normalnie czerwonego (a nawet ciemno-bordowego) soku i przemieszały z innym miodem. W sadzie aż huczało od pszczół. Czy taki specyfik można uznać za miód? bo po odwirowaniu i rozlaniu w słoiki jest dość rzadki i wygląda w słoiku jak smoła


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1202 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23 ... 25  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji