FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

olemiodek, karmi 72F. Tak na filmach pokazywał kilka lat temu jak był yotuberem.
Teraz nowych nie kręci.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com

Hieronim, Przecież to jasne którym ? Odpowiednim Jednym z dwóch

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

slaw007, Nadal jestem Youtuberem tylko mi zasilacz od kamery zginą .Ale na fejsie jest wszystko

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

Tak się tylko zapytałem, do tej pory karmiłem Kellmannem , ale Invertix jest tańszy , to wypada spróbować.

Hieronim, W tworzeniu tego syropu maczali palce pszczelarz z okolic Łodzi .Był on tworzony specjalnie dla pszczół Możesz śmiało próbować złwaszcza że cena cały czas spada Stosuje go od początku jak się tylko pojawił Pszczoły wciągają go nosem

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

W tej Łodzi macie jakieś inne pszczoły , moje nie mają nosów.

Hieronim, Nasze pszczoły z miasta Łodzi .Miastowe

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

Czesc
Kto trzyma w Lodzi pszczoly .
W Lodzi mozna przechowywac miod w razie akcji W.
W Lodzi golota walczyl.
I przegral przez glupote.
Lezal na deskach ..sedzia go liczy
1,2,3,4, 5, 6,7.....wszystko OK
Golota ..... OK!!!
Gdzie jestesmy?????
W Lodzi (dobrze!!!!!)Walczysz dalej!!!!!!!!!
Golota.......Ale ja nie wiem na jakim Morzu

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

dużo gotowych syropów to jedno i to samo,mają ten sam skład i są produkowane przez tego samego producenta tj cargil koło Wrocławia a reszta tylko kupuje i rozlewa do swoich wiadrer czy innych pojemników,
gdybym miał używać teraz jakiegoś inwertu to tylko takiego z buraka cukrowego ale te nie należą do najtańszych

_________________
xyz

kudlaty, Diamant jest i na pewno różni się od innych .Trza iść z postępem a nie archaiczny cukier Czas to pieniądz takie czasy .Po za tym po cukrze ręce się lepią Ohyda

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

darius4257, Lepiej trzymać pszczoły w środku niemiec

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

++++++++++++++++++++++++++++++++++
Mam pszczoly a w srodku niemiec= to jest metoda od doktora z rosji Viktora Jebadenko przeciwwarozowa.Niemiec bije waroze nie ma lepszego wsrodka.
(a ty uzywasz chemie...pujdziesz szybciej w ziemie......poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Olemiodek
Ogladam twoje filmiki i sie ucze od Ciebie.
Pierwsze zawsze co mi sie rzuca w oczy brak rekawic brak maski to +
Nastepnie patrze na pszczole i co robisz.. spokojnie do przodu bo sila lezy w spokoju.I pytanie dlaczego nie ma grubych rekawic ..powod ..Bo nieraz Ci co duzo mowia tz-wani kosmonauci mysla ze oni swiat juz polkneli.
Ja pracuje bez rekawic i bez maski ...ale nie zawsze..jak juz w oko dostane to ubieram ale rzadko.Ogladam twoje filmy fajne spokojne zawsze cos mozna z nich lyknac ........... poz d

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

darius4257, Najważniejsze są oczy Tu zawsze musi być jakaś ochrona Jestem starszawy to noszę okular .Jest to zawsze jakaś ochrona Nie wiem czemu młodzież nie nosi choć jakiś tam gogli na nosie .Każdy zgrywa kozaka .Atakująca pszczoła z środka ula jest jak pocisk nikt nie jest w stanie odskoczyć

_________________
Zbigniew Olesiński Łódź

Olemiodek
http://www.matkipszczele.com.pl moja strona
http://www.youtube.com/user/oles60/videos?view=0 filmiki

https://www.facebook.com/olemiodek

Martwię się o moje pszczółki przez to ochłodzenie, Pocieszcie mnie ze nic złego im nie będzie. papu miały tylko czy dały rade pobrać bo czerw był

Nic złego im nie będzie

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

Nic się nie stanie. Czerwiu na tyle mało(albo wcale), że spokojnie go ogrzeją i na tych samych plastrach mają pokarm. Możesz spać spokojnie.

A ja postawię przewrotnie pytanie .
Pokażcie mi takiego pszczelarza, którego pszczoła użądliła w gałkę oczną ?
Nie pod oko ,nie w powiekę tylko tak jak piszę .
Zdarza się ,że pracuję bez maski i użądlenie w okolice oka też się trafia,
nie robi to na mnie specjalnego wrażenia .
Wszystko w ramach tolerancji danego organizmu.
Jeden ma śliwkę pod okiem a drugi coś na wielkość jęczmienia.
Zaznaczam nie namawiam na przechodzenie na czerwonym świetle.
Pozdrawiam

idąc tym tokiem rozumowania to można powiedzieć, że wiekszość przedmiotów ochronnych jest zbędna... np chemik też nie potrzebuje okularów i rękawić do do pracy ze stężonymi kwasami... bo przecież ile razy kwas trafił mu w oko albo polał sobie nim całe rękawice ?... a problem jest taki że wystarczy aby stężony kwas trafił w oko tylko raz...

tak samo z użadleniem w oko... - jak nie trzeba to po co ryzykować ?

choć samemu zdarza mi się zaglądać do ula bez siatki ochronnej na oczy tyle, że nie robię bez niej nigdy przeglądów... ale na zdrowy rozum nawet takie zaglądanie bez kapelusza to głupota ! oczy trzeba bezwglednie chronić bo to b. delikatny narząd...

co do użadleń w oczy to można na SOR-ach zapytać.. ale pewnie był nie jeden taki przypadek i to nie w powiekę tylko własnie w gałkę oczną...

Pytałem ciotkę jeszcze takiego przypadku nie miały, za to kumpel ostatnio sworznia wybijał pod autem. Kiepski dostęp ściągną okulary, lekkie puknięcie i po oku. Odwaliło kawałeczek i centralnie w środek dostał i aż na drygą stronę mu przebiło. Kurde byłem ostatnio u niego no wrak człowieka. Trzy tygodnie w ciemnicy ze spuszczona głową, prawie żadnego ruchu mu nie wolno zrobić. Co gorsze trzy miesiące wcześniej syn wymarzony się urodził. Naprawdę niewiele potrzeba....

Pszczoła ma zbyt miękkie ządło by przebić wszystkie warstwy które są w oku i doprowadzić do trwałego kalectwa lub ślepoty .Ja sobie kiedyś wbiłem śrubokręt do oka mialem szyte.3 tygodnie w szpitalu itd, żyję, widzę i jeżdżę tramwajem yyyyy... to znaczy mój ojciec jeździ

Przyznam się szczerze że zdarza mi się pracować bez siatki .Drażni mnie siatka gorzej przez nią widzę i po prostu mi przeszkadza zdarza mi się czasem ja ściągać. Ale to jest głupie zachowanie .Trzeba bardzo uważać i nie kusić losu

szymek1,
u mnie pomiędzy ulami pasło sie 6 gęsi 3 lata temu, skubały trawę przy wylotkach, jedna miała pecha i dostała strzała w oko i była ślepa, zrobiło sie jej take białe na oku jakby miała zaćmę,
poza wzrokiem można stracić też słuch w ubiegłym roku pszczoła na szczęście bez żądła wlazła mi do ucha bo miałem maskę gazową okulary latarkę czolową a przeszkadzał mi kapelusz, tydzień temu to samo na moich oczach stało się znajomemu pszczoła walnęła go w ucho tj małżowinę i wlazła mu do przewodu słuchowego i wyszła po ok 15sekundach, nie było mi wtedy wcale do śmiechu on zresztą też nie był jakiś specjalnie zadowolony z tego faktu... kapelusz jest po to żeby go nosić na głowie i tyle w temacie a jeśli komuś nie przeszkadza utrata wzroku czy słuchu a do tego lubi dostać strzała w nos czy ucho tak że łzy lecą do oczu i z nosa kapie to jego szczęście

_________________
xyz

wydaje mi się, że nie chodzi tylko o długość żądła... problemem jest przede wszytskim jad jaki zostaje wsrzyknięty do oka i powstały później obrzek gałki ocznej... nie znam się na tym ale przy obrzeku to wydaje mi się ze może dojśc do "odklejenia się" siatkówki... albo jakiś innych powikłań...

głupia kostka u nogi a jak użądlą to czasem spuchnie jak bania gdy tymczasem np palce u rąk wcale mi nie puchną - co najwyżej swedzą lekko na drugi dzień...

Natura tak to sobie wymyśliła że mamy dwa,potem jeszcze mamy dotyk i wyobraźnię która przy pierwszym była nieużywana .

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

Kiedyś musiałem się wrócić po coś do pasieki, nie chciało mi się ubierać kapelusza, nie miałem zamiaru otwierać uli, ale stanąłem na drodze pszczole, dostałem strzał w małżowinę uszną, zabolało, ale zdrapałem żądło i wsiadłem do samochodu. po kilku minutach musiałem się zatrzymać bo ból był tak duży, że aż mi się słabo zaczęło robić. nie wiem czy ucho jest tak unerwione ale strzały w krtań, kostkę czy skroń tak nie bolało jak ten strzał w ucho.

Dziekuje za słowa pociechy oby było prorocze

tomi007, jak się rozpędzisz to wymyślisz takie historie , że spać nie będę.

Aż strach się bać .
Prosiłem o przykłady prawdziwe a nie fantazjowanie .
kudlaty, Tobie to nawet gęsi bajki pocisną.
Nikogo nie namawiam do prac przy pszczołach bez zabezpieczeń ale poważny problem powstaje z chwilą kiedy jesteśmy uczuleni na jad pszczeli.
Pozdrawiam

andrzejkowalski100, Użądlenie w ucho,.czy dostanie się pszczoły do ucha jest bardzo możliwe bez kapelusza. Z okiem jest to bardo trudne gdyż jest ono chronione przez organizm w sposób niezależny od naszej świadomości. W przypadku zagrożenia oka mrugnięcie następuje poza naszą wolą i świadomością i dlatego użądlenie w gałkę oczną to jak trafienie w totka.

_________________
https://t.me/pump_upp

Wbił się komuś kiedyś w oko opiłek żelaza spod szlifierki? Potrafi się wbić głęboko i potrzebna jest interwencja okulisty ale rzadko kiedy traci się wzrok. Ja nie straciłem z urządleniem może być podobnie.

_________________
Robiąc byle co stajesz się byle kim.

mam kolegę, do którego mówię Adaś rzuć okiem,
a Adaś,
rzucić czy popatrzeć ?
Po opiłku ma szklane

andrzejkowalski100,
jesteś na emeryturze jakby co jedno oko powinno ci w zupełności wystarczyć, w sezonie jak jad będą miały mocniejszy to sobie możesz jedną przyjaciółkę przytulić do oka jakby cuś zostanie ci drugie i dowiesz sie przy okazji czy gęsi prawdę mówiły mi oczy i słuch jeszcze potrzebne więc pracuje w kapeluszu a jak robie coś to z głową i na trzeźwo bo wtedy łatwiej
ja odpadam z dyskusji bo nie chcę zaniżać poziomu

_________________
xyz

kudlaty, strasznie to skomplikowałeś .
Dalej kombinujesz nawet mnie na emeryturę wysłałeś , widzę że w tej kwestii też posiadasz najlepsze informacje.
Szkoda tylko ,że ja o tym fakcie nic nie wiem.
Troszkę luzu kolego , uśmiechnij się
Pozdrawiam

Młoda pszczoła.

Czesc
Mloda pszczola przed wylegem. poz d
Zdjecie nie przeszlo....

SPREDAM NOWA RASE PSZCZOL
nOCKA 1200 ZL.

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Pszczola spadla na 3 miejsce
1 miejsce Stek
2 salceson
3 miod

_________________
http://www.buckfast-zucht.de/index.php?seite=shop

Dzisiaj byłem na szkoleniu, gdzie wykład na temat chorób pszczół wygłosił prof. dr hab. M. Olszewski. Było kilka ciekawostek np, że zgnilec amerykański jest obecny w około 50% próbek miodu pobranych ze słoików z półek sklepowych w Polsce oraz, że ta bakteria nie jest tak do końca obojętna dla człowieka. W Niemczech stwierdzono u osób zarażonych wirusem HIV z osłabionym układem immunologicznym dwa przypadki posocznicy (sepsy), której sprawcą była właśnie bakteria Paenibacillus larvae. No i ogólnie że Polska zgnilcem stoi. W Czechach, Słowacji, czy Niemczech większość przypadków zgnilca jest przy granicy z Polską.
Poza tym we Francji, gdzie praktykuje się m.in. handel czerwiem tysiącami ramek w inkubowanych kontenerach z Włoch ponoć prof. widział żuka ulowego w ulach.

A pil wczesniej jakis alkohol

tak to już bywa że profesorzy doktorzy rehabilitowani mają pewne odchyły i jedyne czym potrafią zaskoczyć to tym co gdzieś przeczytali bo z natłoku spraw nie mają na nic czasu,
z tymi chorymi pszczołami jest tak jak z leczeniem warrozy ja mam zdrowe i leczę a od sąsiada noszą, ze zgnilcami i spółką podobnie, a jeden sąsiad pokazuje na drugiego że pszczelarz pokrzywowy do tego ta nasza narodowa murzyńskość jak to Radek u sowy i przyjaciół mówił, wszyscy zawsze są lepsi od nas i musimy zawsze kogoś przepraszać i się wstydzić na zapas,
jak u niemców taki ordnung to trzeba ich zaprosić żeby pomogli sprawę ogarnąć bo mają pewne zobowiązania wobec nas a my przecież jesteśmy partnerami teraz

_________________
xyz

Kiedyś spanikowałem troszkę,
Jeszcze w "spółce" po uchyleniu daszka zobaczyłem zwiewającego żuczka, a w jednej ramce za zatworem larwy takie dziwne
Polowałem na niego
i okazało się, że to

i takie larwy


ale bez larw i złapanego żuczka słał bym po krzakach

Oj żebyś potem nie pisał następnego takiego posta jak niżej ,bo będzie w oczach głupio.

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

bo lubię, pisz z sensem ,nie wyrywaj słów z kontekstu bo to nie ma sensu ...zdrowia .

Prof. dr hab. M. Olszewski ??? - Kto to?

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

A czy ten miód w sklepach pochodzi z polskich pasiek czy tylko napisane było że z uni i po za uni


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

polbart, Dobre pytanie bo pomyliłem nazwiska Chodzi o Marka Chmielewskiego, a nie Olszewskiego (to był kolejny prelegent).

henry650, a jak myślisz?

Ja myśle ze ten miód polskiego miody nie widział ,a ludziska naiwne kupuja taki syf i prawdopodobnie pchaja do uli w ciescie bo ostatnimi latami bardzo duzo słychac o zgnilcu w Polsce może sie myle


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Ciekawe dlaczego miody pozyskiwane z naszych pasiek nie wyglądają jak te marketowe?

Bo nie mamy takiej roslinności jak maja w Azji ,kiedys miałem pszczółki w UK i tam też miody odbiegały od naszych polskich miodów smakiem


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry

Które były lepsze?