FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 21:30 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 377 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna
Autor Wiadomość
Post: 02 stycznia 2022, 22:25 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
U mnie dziś ciepło, +10 i tylko pojedyncze pszczoły wylatywały w przerwach między deszczem. Jutro zapowiada się jeszcze cieplej ale nie będę się widział z pszczołami bo cały dzień w pracy. Jeszcze nigdy nie miałem tak ciepło w styczniu. Kilka lat temu w ogóle nie do pomyślenia żeby było na plusie o tej porze.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 stycznia 2022, 19:10 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Polatało towarzystwo, dziś były w kłebach. Cześć pszczół musiała z jakiegoś powodu zginąć na zewnątrz. Można z tego wyciągnąć wniosek, cześć nie jest przystosowana do długiej mroźniej zimy. Potrzebuja się oblecieć w środku zimy, by te z tzw "swędzącą pupką" wygineły. Brak oblotu, długa fala mrozów, miotełka i szufelka. Zimowli jeszcze nie koniec, czekamy do drugiej połowy lutego.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 stycznia 2022, 19:59 - sob 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 842
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Pszczoły są jak najbardziej przystosowane do zimy. Niepotrzebne są im obloty zimowe. Sam zauważyłeś, że pszczół ubyło, więc chyba nie służył im ten oblot. Te co zginęły poleciały po wodę i po prostu skrzepły. Moje pewnej zimy nie latały 5 miesięcy i wyszły z tego zadowolone. Oczywiście w tym czasie nie męczyłem ich chęcią "pomocy". W czasie wiosennego oblotu ostatni pień który wychodzi na oblot jest zawsze najsilniejszy i najzdrowszy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 stycznia 2022, 20:35 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Maxik pisze:
Zimowli jeszcze nie koniec, czekamy do drugiej połowy lutego.

Jeszcze w marcu bywają przykre niespodzianki.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 stycznia 2022, 20:40 - sob 

Rejestracja: 02 stycznia 2014, 22:47 - czw
Posty: 473
Lokalizacja: okolice Piły
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: Płytnica
Dobrze piszesz Wiech, , przyjęła się głupia tradycja spędzania zimowych wieczorów na towarzyskich spotkaniach z pszczołami . Na wigilę trzeba iść to rozumie , opłatkiem się podzielić , ale już nie koniecznie wyciągać je z kłębu .Na sylwestra po małym też trzeba dać a w Nowy Rok obowiązkowo po jednym na kaca .Tylko czy ktoś pomyślał , że nasze dziewczyny nie są takie rozmowne o tej porze roku .

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 stycznia 2022, 23:21 - sob 

Rejestracja: 16 listopada 2013, 00:33 - sob
Posty: 39
Ule na jakich gospodaruję: Danlan 435/170
Miejscowość z jakiej piszesz: Gostynin
JM pisze: Jeszcze w marcu bywają przykre niespodzianki. I racja.
Tym bardziej, że Józef Gorell od 20 lat prognozuje pogodę- np. Tygodniku Rolniczym. Jego prognozy, jak dotąd sprawdzają się w 95%. Rok 2021 prognozował perfekcyjnie. Jego zdaniem w lutym tem. miejscami do -30, w marcu pierwsza połowa nawet do -20. Ogólnie dużo silnych wiatrów Kwiecień zimniejszy niż w 2021, lato chłodne. Może się mylić, nikt nie jest afą i omegą, ale TA 95% SPRAWDZIALNOŚĆ. Jak ktoś chce przeczytać całą prognozę, może kupić aktualny Tygodnik.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 stycznia 2022, 00:08 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 stycznia 2013, 19:18 - ndz
Posty: 672
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Też czasem obserwuję jego prognozy.
Co do 95% sprawdzalności to w moim regionie nie bardzo. Odnotować należy, że to prognoza ogólna dla Polski, która jest dość zróżnicowana klimatycznie (w szczegółach).

2 lata temu wskazywał, że rok 2021 będzie w większości kraju mokry - sprawdziło się.

https://kosmopogoda.pl/prognoza-pogody/

_________________
"Pszczoły mają w sobie coś mistycznego. Rzucają urok na każdego, kto się nimi bliżej zajmie."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 stycznia 2022, 08:34 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 lutego 2017, 17:00 - wt
Posty: 1113
Ule na jakich gospodaruję: D17
Miejscowość z jakiej piszesz: Sucha Beskidzka
Wiech pisze:
Pszczoły są jak najbardziej przystosowane do zimy. Niepotrzebne są im obloty zimowe. Sam zauważyłeś, że pszczół ubyło, więc chyba nie służył im ten oblot. Te co zginęły poleciały po wodę i po prostu skrzepły.
Nie wiadomo po co latały, skoro nie miały nawet jajek a co dopiero larw. Zgineły bo zgineły, pozbyły się tego co miało zgninąć i weszły w kłąb - myślę, na horyzącie były gorsze scenariusze. Wiekszość z nas była świadkiem zimowli, kiedy to w lutym całe powiaty zauważyły 90% upadki. Poza bardziej mroźną zimą przyczyny nie znaleziono.

Wiech pisze:
Moje pewnej zimy nie latały 5 miesięcy i wyszły z tego zadowolone. Oczywiście w tym czasie nie męczyłem ich chęcią "pomocy". W czasie wiosennego oblotu ostatni pień który wychodzi na oblot jest zawsze najsilniejszy i najzdrowszy.
Problem lotów grudniowo-styczniowych przy +10C nie jest zależny od patrzenia lub nie patrzenia. Umnie również latały te do których nie zagładałem. Fakt, były takie, które nie latały. Każdemu życzę, by pień nie spieszył się z oblotem, a po - dynamicznie startował :D

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 stycznia 2022, 11:02 - ndz 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
U mnie od kilku dni z powrotem jest temperatura na minusie i leży trochę śniegu ale nawet podczas tych 2 dni ocieplenia do +10 stopni nie zrobiły oblotu. Widocznie nie potrzebowały.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 stycznia 2022, 12:50 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
JM pisze:
Maxik pisze:
Zimowli jeszcze nie koniec, czekamy do drugiej połowy lutego.

Jeszcze w marcu bywają przykre niespodzianki.

Jedna z przyczyn, od 1.5 - 3 minuty w pierwszym filmiku.
viewtopic.php?f=57&t=24663
Resztę też polecam ;)

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2022, 11:33 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2021, 20:04 - pn
Posty: 289
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Warmia
Jako że pszczoły mam w lesie zajrzałem wczoraj do pasieki. Żadnych przykrych niespodzianek typu dzięcioł czy wścibskie zwierzaki nie było. Do uli nie zaglądałem, zrobię to w połowie lutego, chyba że wcześniej przyjdzie ocieplenie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 stycznia 2022, 18:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Dzisiaj na,, Pogoda radar,, wyczytałem że u nie już pyli leszczyna. Ja tam u siebie tego nie zauważyłam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22 stycznia 2022, 15:40 - sob 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Nie byłem w pasiece, bo zima się zrobiła. 30cm śniegu i dalej pada.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2022, 12:23 - pn 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
BARciak pisze:
Nie byłem w pasiece, bo zima się zrobiła. 30cm śniegu i dalej pada.

U mnie śniegu niewiele i topnieje , ale też do pasieki nie chodzę , bo i po co , chyba , że jakiś daszek by zrzuciło , bo co chwilę wieje okrutnie. :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2022, 12:34 - pn 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Hieronim pisze:
BARciak pisze:
Nie byłem w pasiece, bo zima się zrobiła. 30cm śniegu i dalej pada.

U mnie śniegu niewiele i topnieje , ale też do pasieki nie chodzę , bo i po co , chyba , że jakiś daszek by zrzuciło , bo co chwilę wieje okrutnie. :thank:

U mnie do roztopów daleko bo dzisiaj jest -8*C jak na razie. Od soboty jestem chory więc jakbym wyszedł z domu na mróz to by było jeszcze gorzej więc na pasiekę mogę z okna popatrzeć co najwyżej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2022, 16:48 - pn 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
BARciak pisze:
U mnie do roztopów daleko bo dzisiaj jest -8*C jak na razie. Od soboty jestem chory więc jakbym wyszedł z domu na mróz to by było jeszcze gorzej więc na pasiekę mogę z okna popatrzeć co najwyżej.

Szybkiego powrotu do zdrowia życzę a jak pozbędziesz się BFów , to jeszcze przy miodzie dużo się nachodzisz. :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 stycznia 2022, 18:12 - pn 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Hieronim pisze:
a jak pozbędziesz się BFów , to jeszcze przy miodzie dużo się nachodzisz

Jak dobrze pójdzie to w tym sezonie przejdę na kaukazy i wtedy się przy miodzie nachodzę, a nie przy noszeniu syropu do uli tak jak przy krainkach :haha: :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 stycznia 2022, 00:00 - wt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
BARciak pisze:
Hieronim pisze:
a jak pozbędziesz się BFów , to jeszcze przy miodzie dużo się nachodzisz

Jak dobrze pójdzie to w tym sezonie przejdę na kaukazy i wtedy się przy miodzie nachodzę, a nie przy noszeniu syropu do uli tak jak przy krainkach :haha: :haha:

Miałem kilka Muchurskich , ale wiosną słabo się rozwijały i dlatego na razie dałem sobie z tym spokój , ale życzę powodzenia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 stycznia 2022, 14:01 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
a o CAU Woźnica od Loca ktoś może coś napisać ?? - ja mogę powiedzieć na razie tyle ze rodzina z matką reprodukcyjną b. spokojna a i na jesień czerwieniem nie ustępowała krainkce - matka przy przeglądach stawała w bezruchu.. więc i pszczoły powinny być po niej b. spokojne i dobrze trzymać się plastra choć to b. duże uproszczenie/przypuszczenie...

kogo pytam o Kaukaza to tylko słyszę "to rabusie" - fajnie jak ktoś go miał... ale nie lubię jak ktoś nie miał a to samo mówi bo tak słyszał "bajań"... tym bardziej, że słyszał to np. kilka lat temu.. w zasadzie nie znam nikogo kto by miał teraz aktualnie tego konkretnego Kaukaza i mógł się o nim coś wypowiedzieć...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 stycznia 2022, 14:42 - wt 

Rejestracja: 18 stycznia 2017, 12:19 - śr
Posty: 807
Lokalizacja: Kostarowce/Sanok
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Kostarowce
tomi007, W swojej pasiece mam/miałem kilka lini CAU (dotychczas 3 linie) ale nie od Loca. Powiem szczerze że prędzej krainki rabuje jak CAU hehehe. Wiem że szybciej znajdują pożytek (w jednej pasiece mam wszystkie rodziny na wagach) w 2018r rodziny Kaukazkie o conajmniej 3 dni wcześniej zaczęły nosić spadź.
CAU nielubi gdy w grzebie się w ulu przy nieciekawej pogodzie. Krainki pozwalają nawet w lekkim deszczu podebrać miód, Kaukaz nie hehehe. Zauważyłem że Kaukazy lepiej bronią gniazda przed np. myszami, nie dają się rąk łatwo rabować jak niektóre rozmamlane linie krainek.

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 stycznia 2022, 15:52 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lipca 2015, 17:01 - śr
Posty: 2286
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.10r+wlkp-18tka=60uli prod
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
tomaszgenda,

dzięki za info
mnie zastanawia też ile jest w dzisiejszych czasach "kaukaza w kaukazie" a i pytanie też czy mocno Ci kitują ?
i czy zasklep jest typowy na mokro?
- bo dla mnie to jakiś wyznacznik "czystości" kaukaza to sklepienie na mokro... -
jak i też pytanie jak one się mają w ulach stojakach a nie leżakach - czy widzisz problem wianków/zalaniem gniazda ?
problem przejściem wyżej z miodem nad kratę ?

co do tego grzebania w nie takiej pogodzie/temp to różnie z tym... są i kraniki takie co jak jest mniej niż 12C to też nie dadzą się przejrzeć "bez bólu".. miałem kiedyś takie alpejki na samym początku... ale jak było już te 16-18 C i możliwość latania to bez problemu można było przy nich pracować nawet bez dymu.. są też takie pszczoły, że np. po godzinie 20-21 też lepiej jak jest szaro "to do ula nie podchodź" - wiadomo że nikt normalny o tej godzinie nie grzebie ale już nie raz zdarzyło mi się kończyć hodowlę matek z latarką na czole... reproduktorki dobrze znoszą te moje "randki wieczorowa porą choć oddaję im jak już wtedy zabrane jeszcze za "szaro-białego" końca dnia ramki.. :) w każdym razie wolę jednak pszczoły jak są łagodne cały czas... :) najbardziej lubię takie które i mnie lubią na tyle, że nie mam obaw ich przeglądać bez stroju i dymu... co wg mnie jest np. koniecznym warunkiem dla reproduktorek aby uznać je za łagodne...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 stycznia 2022, 16:11 - wt 

Rejestracja: 18 stycznia 2017, 12:19 - śr
Posty: 807
Lokalizacja: Kostarowce/Sanok
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Kostarowce
tomi007, Niewiem dlaczego ale umnie wszystkie pszczoły dużo kitują, cieszę się bo mam propolis(rekordzistą jest sklenar 1948). Może to duża ilość olch i topoli w pobliżu pasieki.
Co do zasklepu na mokro to tak wszystkie Kaukazy na mokro poszywają mi miód.
Co do przejścia do miodni o z tym różnie jest, ale zabranie kraty na parę dni rozwiązuje ten problem(gospodaruje na ulach wielkopolskich 10 i 11 ramkowych korpusowych)
Z tego co mówią nieoficjalnie niektórzy chodowcy jest problem z ilością kaukaza w kaukazie hehehe

Sprawa przeglądów czy miodobrania to jest właśnie mały problem gdy zbieraczki są w ulu. Ale kaukaz przy niższej tęperaturaturze już leci w pole. Jest to najbardziej widoczne na wiosnę. Ja z reguły pracuje w kapeluszu, bez rękawiczek a resztę ubioru to według pogody często w koszulce i spodenkach.

_________________
gendzi@interia.pl
Pozdrawiam Tomek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 stycznia 2022, 23:39 - wt 

Rejestracja: 08 czerwca 2009, 20:51 - pn
Posty: 155
Lokalizacja: Ciechanowiec
Ule na jakich gospodaruję: D 1/2
Kilka lat temu miałem kaukazy od Loca . Odbierałem je osobiście więc porozmawialiśmy na ich temat Poruszyłem wtedy temat rabunków .Pan Krzysztof powiedział wtedy coś takiego- To że pszczoła Kaukaska jest wścibska to fakt i wykorzysta każdą okazję aby zdobyć pokarm ale nie jest rabusiem który napada masowo na inne rodziny .
Ostrzegał mnie też przed odchowem następnych pokoleń od tych matek bo pszczoły po nich mogą być agresywne .U mnie jednak pszczoły w środku lata wymieniły jedną z tych matek. Potomstwo agresywne nie było ale ujawniła się inna cecha kaukaza .Na jesieni gniazdo ustawiłem im 2 * 5 ramek Langstrotha [takie wtedy miałem] i karmiłem Matka czerwiła w dolnym Zalały wtedy cały korpus dolny blokując zupełnie czerwienie matki a w górnym korpusie było jakieś 5 może 7 cm zasklepionego pokarmu od dolnych beleczek ramek , wyżej trochę niezasklepionego a góra ramek zupełnie pusta . To mnie zaskoczyło ,nie wiedziałem co z tym zrobić .
Tak więc geny Kaukaza gdzieś jeszcze się w nich błąkają :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2022, 18:36 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
W prognozie 14 dniowej widzę oblot w przyszły czwartek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 02 lutego 2022, 20:53 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Sprawdzałem na kilku modelach - więcej jak 7-8 *C nie prognozują, więc jak wyleci nawet kilka pszczółek to jeszcze żaden oblot.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2022, 10:50 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
dziś

W przyszłym tygodniu pierwszy powiew wiosny. Na termometrach nawet 15 stopni i słonecznie
Takie coś wyczytałem na twoja pogoda.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2022, 13:10 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2021, 00:59 - pn
Posty: 368
Lokalizacja: Radomsko/Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12r
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
no ciekawe, ja dla swojej okolicy (a dzieli nas może 50km) nie widzę nic więcej niż 8C.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 03 lutego 2022, 21:33 - czw 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Zajrzałem przez okno do pasieki i nic się nie zmieniło. Kupa śniegu i wiosny nie widać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2022, 03:02 - pt 
Nowo zarejestrowani użytkownicy

Rejestracja: 11 maja 2021, 15:07 - wt
Posty: 3
Ule na jakich gospodaruję: Wielkoposkie
Miejscowość z jakiej piszesz: Muszyna
U mnie też dużo śniegu i zima w pełni :cold: :cold: ale widziałem prognozy następny tydzień może być w czwartek w porywach +10.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2022, 08:42 - pt 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
Zależy gdzie u mnie na południowym wschodzie nie ma szans


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04 lutego 2022, 21:04 - pt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Mattih pisze:
U mnie też dużo śniegu i zima w pełni :cold: :cold: ale widziałem prognozy następny tydzień może być w czwartek w porywach +10.

Ja w te prognozy nie wierzę. U mnie już 2 tygodnie temu miały być roztopy a tymczasem prawie codziennie do tej pory padał śnieg.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lutego 2022, 20:27 - wt 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
BARciak pisze:
Mattih pisze:
U mnie też dużo śniegu i zima w pełni :cold: :cold: ale widziałem prognozy następny tydzień może być w czwartek w porywach +10.

Ja w te prognozy nie wierzę. U mnie już 2 tygodnie temu miały być roztopy a tymczasem prawie codziennie do tej pory padał śnieg.

U nas dzisiaj +5 i pada deszcz , trzeba się przejechać i zobaczyć czy leszczyna już nie pyli. :thank:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lutego 2022, 22:45 - wt 

Rejestracja: 22 lutego 2016, 21:31 - pn
Posty: 104
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Boruszyn
Jutro i pojutrze szansa na oblot na zachodzie. Szkoda że nie będę mógł być na pasiece. Jeszcze 2 dni izolacji.

_________________
Pszczoły to jest chyba jakiś narkotyk
Wciągają jak chodzenie po bagnach
Jestem juz uzależniony


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2022, 01:03 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Poszedłem do pasieki w ogrodzie, tylko jedna rodzina odpadła. Jedną chyba trzeba podkarmić, ale to jak skończę izolację i kupię ciasto lub cukier puder do zrobienia ciasta. Może do tego czasu rodzina wytrzyma, a śnieg stopnieje bo się chodzić nie da po pasiece w takim śniegu. Reszta rodzin do sprawdzenia po izolacji i stopnieniu śniegu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2022, 01:04 - śr 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Hieronim pisze:
U nas dzisiaj +5 i pada deszcz , trzeba się przejechać i zobaczyć czy leszczyna już nie pyli.

U mnie jeszcze daleko do pylenia czegokolwiek i do oblotów.Wiosny jeszcze nie widać. Chyba, że nagle się gwałtownie ociepli na co się na razie nie zapowiada.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2022, 09:13 - śr 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Artur1 pisze:
Jeszcze 2 dni izolacji.

Jeżeli zdrowy to sam możesz(zgłaszasz i tyle) , w największe obostrzenia jeździłem do pasieki bo to Twój inwentarz, wymagający obsługi tu i teraz.

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lutego 2022, 19:24 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 listopada 2014, 19:36 - sob
Posty: 2205
Lokalizacja: Janów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Miejscowość z jakiej piszesz: Zamosc
W słońcu dzisiaj - Janów Lubelski 12 c , miałem mały oblot . Wstępne wygląda ok , jeden obsrany czyli apis żyje .

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lutego 2022, 15:59 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2021, 00:59 - pn
Posty: 368
Lokalizacja: Radomsko/Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12r
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
W łódzkim był jednak częściowy oblot.
Dzwonił do mnie dozorca pasieki tj. Ojciec, przyłapał pszczółki z odkładówek poliuretanowych na oblocie.
Duże rodziny nie wyściubiły nosa (też poliuretany)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lutego 2022, 17:28 - czw 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
U mnie dzisiaj 12 stopni i w pełni słońce od rana do 13 stej i piękny oblot w 100 % przezimowanych, na razie pozamykałem dennice i czkam do następnej dobrej słonecznej pogody.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lutego 2022, 20:17 - czw 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
u mnie niestety cicho... a liczyłem na bzykanie :haha:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lutego 2022, 20:29 - czw 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 842
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Ciesz się, że cicho. Przez to ocieplenie u wielu będzie cicho jak przyjdzie wiosna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lutego 2022, 22:14 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
U mnie było +9 i zachmurzenie, po kilka pszczółek zrobiło sobie tylko spacerek przy wylotku.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 lutego 2022, 22:17 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Wiech pisze:
Ciesz się, że cicho. Przez to ocieplenie u wielu będzie cicho jak przyjdzie wiosna.

Nie przypominam sobie by takie zimowe obloty kiedyś zaszkodziły pszczołom.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lutego 2022, 00:05 - pt 

Rejestracja: 15 stycznia 2011, 21:23 - sob
Posty: 1178
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Obloty może nie ale przyroda tak pędzi, że jak przyjdą 4 cieplejsze dni powyżej 10 stopni na + to u mnie zakwitnie iwa. Myślę że jak nie wróci zima to w tym roku większość roślin przemarznie zanim wypuści liście.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lutego 2022, 09:01 - pt 

Rejestracja: 14 czerwca 2016, 08:15 - wt
Posty: 842
Ule na jakich gospodaruję: dadant
Miejscowość z jakiej piszesz: Białystok
Tak kochane obloty zimowe powodują rozpoczęcie czerwienia matek pełną parą. To czerwienie jest zatrzymywane już tylko przez głód, nawrót zimy już tego nie powstrzyma. Jeżeli w gnieździe jest sporo pyłku to matka złoży ostatnie jajko w dniu kiedy w ulu nie będzie już w ogóle pokarmu. Te zimowe pszczoły są naprawdę słabe. Jak przychodzi właściwa wiosna, to rozwój się ślimaczy. Tak było u mnie w ubiegłym roku. Były dwa dni bardzo ciepłe zimą i to wystarczyło. Później musiałem latać z ciastem i gdyby rzepak zakwitł w normalnym terminie, to nie byłoby co wywieźć. Po 15 kg cukru znikło i nie przełożyło się to w rzeczywiste wzmocnienie rodzin. Jak zima jest zimowa i pszczoły siedzą w kłębie jest zupełnie inaczej. W marcu matka startuje z czerwieniem i jeszcze te zimowe mocne pszczoły polecą na wierzby i klony. Do ula płynie pyłek i rozwój rodzin jest piorunujący, często w końcówce kwietnia budują już plastry na trut i nie mieszczą się w gniazdach. Ci co izolują matki mogą potwierdzić, że rozwój rodziny kiedy pszczoły "wypoczywają" całą zimę, jest zupełnie innym niż wtedy kiedy matki podczerwiają zimą a zimowy oblot nie powoduje podrzewiania, tylko powoduje start pełna parą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lutego 2022, 15:32 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2021, 00:59 - pn
Posty: 368
Lokalizacja: Radomsko/Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12r
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
Wiech pisze:
ak kochane obloty zimowe powodują rozpoczęcie czerwienia matek pełną parą. To czerwienie jest zatrzymywane już tylko przez głód, nawrót zimy już tego nie powstrzyma


Naszła mnie taka myśl, że w czasach ciepłych zim to chyba lepiej by było stawiać ule w cieniu/ wylotem na północ.
To wszystko aby takie przedwczesne obloty opóźnić...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lutego 2022, 17:18 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 października 2008, 19:29 - śr
Posty: 2620
Lokalizacja: Stara Rudna
maq123,
maq123 pisze:
Naszła mnie taka myśl, że w czasach ciepłych zim to chyba lepiej by było stawiać ule w cieniu/ wylotem na północ.
To wszystko aby takie przedwczesne obloty opóźnić...

Nic to nie da +17 wczoraj - wyciągnęło wszystko z uli - całe towarzystwo zaopatrywało się w pyłek z leszczyny
Widok piękny
:szok:
Niestety - tak jak Wieści Wiech bez względu na stronę świata
tam gdzie takie ciepełko w lutym - będzie płacz i zgrzytanie zębami w kwietniu :placz:

_________________
Pozdrawiam Szczupak


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lutego 2022, 17:59 - pt 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 kwietnia 2008, 22:09 - śr
Posty: 6405
Lokalizacja: Rzepiennik Biskupi
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Szczupak pisze:
+17 wczoraj -

No i weź tu wspólną gospodarkę stosuj ;) ,u mnie w porywach 8st.
Matki wypuszczam z izolatorów ,ale to robota na granicy . :cisza: zawsze kilka pszczół zostanie .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lutego 2022, 18:05 - pt 

Rejestracja: 18 września 2016, 19:02 - ndz
Posty: 1737
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski 10
Miejscowość z jakiej piszesz: podkarpacie
:kapelan: eksperymentalny ulik weselny nie żyje. Ciężko było zakarmic. W styczniu dałem dość dużo miodu na ramki. Dziś widziałem że zjadły wszystko i brakło. Jak jutro znajdę chwilę to zrobię sekcję zwłok. Ciekawe czy był czerw


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 lutego 2022, 22:18 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2021, 00:59 - pn
Posty: 368
Lokalizacja: Radomsko/Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: wlkp 12r
Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
w czym on był eksperymentalny?
polecam miniplusy jako weselniaki, a pozniej do zimowania zestawione dwa korpusy.
szkoda zimowac mniejsze rodzinki bo ich los jest raczej przesadzony na starcie :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 377 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji